[Hatsua Nendo]

Unieruchamiam go Jagei Jubaku następnie atakuje Senei Ta-Jashuu

[REKLAMA]

[Mizuno Uchiha]

Udało ci się lecz rana na brzuchu bardzo krwawi... Złapałeś go za pomocą Jagei Jubaku i gdy chciałeś dokończyć dzieła wyprzedził cię Suigetsu obcinając mu głowę...Czujesz się słaby...

[Hatsua Nendo]

natychmiast rozpoczynam zasklepianie rany za pomocą Inyu Shometsu

[Mizuno Uchiha]

Udało ci się zasklepić rany lecz czujesz się wyczerpany. Jugo odzyskał panowanie nad sobą. Suigetsu czyści swój miecz i przygląda się dziwnemu stworzeniu... W oddali słyszysz wycie wilka.

[Hatsua Nendo]

Podpieram się na ziemi rękami patrze się na nich chwile potem skupiam wzrok na to stworzenie (opisz je) i mówię no chyba pora się zmywać po czym staram się wstać i nagle z olśnieniem na twarzy mówię zabierzmy to coś do kryjówki może do czegoś się nada.

[Mizuno Uchiha]

Była to wielka małpa porośnięta czarną sierścią z długimi rękami zakończonymi pazurami. Na odciętej głowie posiadała dwa małe uszy , prawie ludzkie oczy. Twarz zastygła jej w przerażeniu miał długie kły.
- Chcesz to cholerstwo wluc ze sobą ? - spytał z niedowierzaniem Suigetsu
Jugo siedział cicho pod drzewem... Poczułeś się senny...

[Hatsua Nendo]

Po głębszym na myśleniu *masz racje to raczej by nie było komfortowe ,a poza tym jeśli się nie prześpię to zaraz padnę odpowiedział ziewając.po czym powolnym krokiem zaczął iść w stronę kryjówki myśląc już o ciepłym i wygodnym łóżku które na niego czeka.

[Mizuno Uchiha]

- No nareszcie mądra decyzja kolego - pochwalił cię Suigetsu i raźnym krokiem pomaszerowaliście. Jugo wlókł się za wami powoli. Oczy ci się same zamykały. Miejsce w którym zraniła cię ta bestia nadal cię bolało. Noc była zimna.

[Hatsua Nendo]

Nagle kolejny raz ziewając odwraca głowę w stronę kompanów z organizacji i leniwie odpowiada - Jutro wybieram się do miasta idzie ktoś ze mną ?Po czym odwraca głowę z powrotem w stronę upragnionego celu jakim jest łózko.

[Mizuno Uchiha]

- Ja mogę z tobą pójść - powiedział Jugo
Maszerowaliście długo....
Po półgodzinie dotarłeś do kryjówki strasznie zmęczony i głodny...

[Hatsua Nendo]

Nic już nie mówiąc ledwie wgramolił się do łóżka i poszedł spać śniąc o Mizuno o tym jak go upokorzył i o tym co mu zrobi kiedy go spotka oraz o swym idolu Itachim i o swej cichej miłości Karin;D.

[Mizuno Uchiha]

Przez całą noc śniły ci się oczy twojego rywala. Obudziłeś się w nocy zlany potem . Przed obudzeniem śniłeś o waszej ostatniej walce. Za oknem usłyszałeś szelest. Była jeszcze noc

[Hatsua Nendo]

Wycieram pot ręką potem przez chwile myślę o tym po co ja tu jestem i co później zrobię a potem przewracam się na bok i powracam do snu.

[Mizuno Uchiha]

Usnąłeś momentalnie i znowu śniły ci się koszmary. Obudziłeś się zlany potem niewyspany. Już świtało. Za oknem widziałeś Jugo gadającego z ptakami. Dzień był ładny, słonko świeci ptaszki śpiewają... Sielanka

[Hatsua Nendo]

Wstaje ocieram twarz po czym się ubieram i przygotowuje się do podróży do miasta
w międzyczasie mówię do Yugo
-Wyruszamy za parę minut.