[Deiki Kishido]

Wyszedłem ze biura Hokage i poszedłem do domu zabrałem wszystkie moje rzeczy po czym udałem się w kierunku domu pana Gumppa.

[REKLAMA]

[Potenżny EromeQ]

W domu nikogo nie było

[Deiki Kishido]

Postanowiłem poszukać właściciela.
-Halo?-wołałem ciągle i czekałem aż ktoś mi wreszcie odpowie. Szukałem po wszystkich pokojach i korytarzach. Jeżeli nikogo nie znalazłem to szukam bez przerwy. "Gdzie on się podział???"-pytałem się w myślach.

[Potenżny EromeQ]

jakaś kobieta z sąsiedztwa powiedziała Ale on w pracy siedzi

[Deiki Kishido]

-A nie wie pani o której ma wrócić?-zapytałem i przyglądałem się jej dokładnie. "Ona może coś wiedzieć więcej więc muszę z nią nawiązać dobry kontakt i muszę uważać aby jej nie spłoszyć...Ach te baby"-pomyślałem i spokojnie czekałem na odpowiedź.

[Potenżny EromeQ]

A skąd to ostatno m całymi dniami

[Deiki Kishido]

-A nie wie pani czy wróci dzisiaj?-zapytałem serdecznie i czekałem cierpliwie na odpowiedź. "A niech cię!!!"-pomyślałem i zacząłem się powoli denerwować na tego całego gościa co mi te zadanie zlecił

[Potenżny EromeQ]

Nie wiem on tylko w tym biurze ciągle siedzi

[Deiki Kishido]

-A gdzie to biuro jest? Czy mogła by mi pani powiedzieć-zapytałem z zaciekawieniem. Jeżeli mi powiedziała gdzie on pracuje to udałem się do jego biura a jeżeli nie powiedziała mi to grzecznie z nią się żegnam i udaję się do jego domu w poszukiwaniu jakiś ulotek jego biura lub choćby wizytówek. "Dajesz mi misję a uciekasz do pracy"-pomyślałem zdenerwowany na maxa.

[Potenżny EromeQ]

No przy dziale ze straganami z broną niedaleko rynku a tak właściwie czego od niego chcesz? Zapytała wścibska sąsiadka

[Deiki Kishido]

-To mój znajomy-powiedziałem i poszedłem do wskazanego miejsca. "Nie wiem czy jej ufać"-pomyślałem więc użyłem Hange No Jutsu gdzieś gdzie mnie nikt nie zobaczy. Następnie poszedłem do tego miejsca. Cały czas jestem przygotowany na atak ze strony nie przyjaciela. "Będzie zabawa"-powiedziałem do siebie lekko się uśmiechając pod nosem. Zacząłem się rozglądać aby nie wyglądać podejrzanie. Od czasu do czasu podchodzę do któregoś ze straganów i rozglądam się że niby czegoś szukam.

[Potenżny EromeQ]

Na straganach nie widziałeś nic ciekawego

[Deiki Kishido]

Postanowiłem porozglądać się dokładniej. "Gdzie ten dziad polazł!!!"-pomyślałem i przeczesałem całą ulicę w poszukiwaniu właściciela. Staram się do odszukać po zachowaniu gdyż przypuszczałem że będzie samolubny.

[Potenżny EromeQ]

Był tam budynek z powybijanymi szybami

[Deiki Kishido]

"Ciekawe sprawdzę to..."-pomyślałem więc jak pomyślałem tak zrobiłem. Wszedłem ostrożnie do środka rozglądając się czy nie ma tam pułapek itp. W pogotowiu mam kawarimi no jutsu. Rozglądam się w poszukiwaniu kogoś.