[Potenżny EromeQ]

Jest zdyszana Tak ktoś tam biegł tu wskazał dozorca dalszą cześć korytarza

[REKLAMA]

[Elth H'aku]

Podłoga tutaj wydaje dźwięki bardzo często więc najpierw nasłuchuję czy rzeczywiście ktoś dalej biegnie co nie powinno być trudne. W między czasie rzucam słowami:
- Znasz tą osobę? Dlaczego jej nie zatrzymałeś? Ona chyba coś ukradła... - powiedziałem i dokładnie obserwowałem reakcję służącego powoli udając się we wskazanym kierunku.

[Potenżny EromeQ]

Nie nic nie kradł i tam pobiegł Powiedział wyraźnie zdenerwowany. jego dłonie lśniły od potu

[Elth H'aku]

- A skąd wiesz, że nic nie ukradł skoro biegł? Trochę to dziwne abyś wiedział coś takiego widząc osobę przez zaledwie kilka sekund... - powiedziałem przekrzywiając głowę w podejrzliwy sposób.
- Właściwie co Ty tutaj robisz o tej porze? Nie powinieneś być u siebie? - dopytywałem dalej przyglądając się swojemu informatorowi.

[Potenżny EromeQ]

No bo ja no prostuję nogi Powiedział.

[Elth H'aku]

- Skoro zdołałeś dostrzec, że nic nie ukradł to pewnie wygląd nie będzie stanowił problemu? - zapytałem aby pociągnąć dalej rozmowę.
- Więc co miał na sobie? Jak wyglądał, a może nawet miał ochraniacz na głowie? To mógł być jakiś groźny shinobi który chce zabić naszego pana - dodałem udając niepewność.
- Trzeba obudzić wszystkich i Go znaleźć, nie może nam uciec, Ty idź tam ja pójdę tam - powiedziałem znikając za zakrętem. Gdy tylko to zrobiłem stanąłem i ukrywając się rozpocząłem obserwację podejrzanego.

[Potenżny EromeQ]

Chłopak mówił, że nie widział go bo był zaspany ale gdy tylko zniknąłeś za zakrętem on pobiegł gdzieś do piwnicy

[Elth H'aku]

Dyskretnie udaję się za chłopakiem piętro niżej w celu zobaczenia dlaczego nie wykonał mojego prostego polecenia. Po drodze unikam także innych osób bo może ktoś jeszcze brał w tym udział. Na miejscu dokładnie przyglądam się co robi, jak i w którym miejscu.

[Potenżny EromeQ]

gdy dobiegł do piwnicy zaczął się siłować z jakąś beczką. Po chwili mordęgi odsunęła się spod ściany ukazując otwór

[Elth H'aku]

Chwilkę się przyglądam i czekam co zrobi przy okazji oceniając czy da się wejść w ten otwór czy jest to raczej miejsce aby coś schować.

[Potenżny EromeQ]

chłopak tam wszedł. Otwór wielkości beczki

[Elth H'aku]

"Jasno to tam raczej nie będzie" - pomyślałem zbliżając się do dziury w ścianie. Następnie nie zwlekając dłużej wchodzę do tunelu i kierując się słuchem poruszam się za Nim, ale tak aby go nie dogonić i aby nie hałasować za bardzo.

[Potenżny EromeQ]

Przed tobą była komnata jasno oświetlona usłyszałeś jakąś cichą rozmowę

[Elth H'aku]

Staram się zrozumieć o cym jest rozmowa, w razie czego podchodzę bliżej. Patrzę też czy w pomieszczeniu są jakieś dobre miejsca aby się ukryć. Jeśli mam taka możliwość to przyglądam się drugiej osobie, czy wygląda na służącego czy może być shinobim...

[Potenżny EromeQ]

mamy problem ten nowy chyba się zorientował przez niego nasz plan może nie wypalić

No coś ty ten nowy też się przestraszy a ty byś się nie bał jak by ci meble skakały


No w sumie racja ale ile można wykonywać to samo genjutsu



treść rozmowy