Kekkei Genkai: Mokuton
Specjalizacja: (od Genina)Mistrz GenJutsu
Atrybuty:
Siła:
Wytrzymałość:
Szybkość:
Zręczność:
Kontrola Chakry:
Kontrola Natur Chakry:
Fuuton:
Katon:
Raiton:
Doton:
Suiton:
Kontrola Kekkei Genkai:
Styl Walki: Gouken
Walka Wręcz: 1%
Jutsu: Brak
Rou: 150
Wygląd:
czarne włosy, granatowa bluza opasana w spodniach. czerwony szeroki na 10cm pas z materiału zawiązany z tyłu nad lewym biodrem. Spodnie ciemno zielone, nogawki w bandażach które osłaniaja nogi od stóp pod łydki. na stopach lekkie halowe buty.
Cechy Charakteru:
nie zbyt rozgadany, realista, optymista. lubi frytki ale niejest wybredny. często siedzi zamyślony z martwym wzrokiem wbitym w ziemie. uważa że niema czegoś takiego jak podział na dobro i zło, to podstawowe założenie pomaga w osiąganiu jego celów. dobro i zło niema znaczenia przy podejmowaniu decyzji. nie znosi ograniczeń i wciąż rzuca wyzwania utartym schematom. Nie jest wyznawcą anarchii, ponieważ wiąże się to z potrzebą stawania po stronie dobra(pomoc) lub zła (wyrządzanie krzywdy).
Ekwipunek: 5 kunai, 5 shuriken
Biju/Pieczęć: Brak
Natura chakry: Suiton[woda]
Dodatkowe: Brak
Pakty: Brak (ze zwierzętami)
Misje:
D-0
C-0
B-0
A-0
S-0
Historia:
urodził sie w malej rolniczej wiosce w okolicach Konohy. Mieszkał z rodzicami do czasu aż wybuchła wojna domowa, w której rodzice zgineli, miał wtedy 4 lata. Ludzie z wioski postanowili zająć sie nim. Pewnego razu gdy wraz z grupą rolników został zaatakowany przez bandytów w lesie nieopodal wioski ujawnił swoje dotąt skrywane zdolności. Na widok śmierci rolnika wpadł w szał i zupełnie nieświadomie sprawił że konary drzew ożyły i zabiły napastników, stracił przytomność. Rolnicy zabrali go do wioski. Niewiedzieli co zrobić bo może to on był celem ataków Starzec z wioski słuchając jak jeden z rolników opowiada co stało sie w lesie odpowiedział że dziecko prawdopodobnie jest potomkiem klanu Tysiąca Rąk, którzy potrafią sprawić że las rośnie przed oczami a do tego 'żyje'. kiedy sie obudzil niepamiętał nic ze zdarzenia poza śmiercią rolnika. Gdy następnego dnia rolnicy poszli na pole razem z chłopcem plewić uprawy zauważyli, że rośliny na sprażonym słońcem polu wokół miejsca gdzie pracuje chłopiec jakby stają sie żywsze, bardziej zielone i pną do góry. Tego samego dnia doszli do wniosku że chłopca trzeba sie pozbyc z wioski bo przyniesie kłopoty. nikt niemiał serca aby go zabijać czy oddawać bandytom więc postanowili wysłać go do Konohy. Wyjaśnili wszystko chłopcu, dali mu list i kazali dać go Hokahe, który mieszka w wiosce Konoha. Ten niewiele rozumiejąc zgodził sie. Zdeterminowany 10cio latek wyruszył w podróż do świata shinobi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach