-Wszystko było świetnie, miałem okazję aby popisać się umiejętnością władania mieczem - powiedziałem i trochę się roześmiałem po czym dodałem
-A co oni trenują - spytałem kiedy spojrzałem na klasę mistrza Kenobiego
-Teraz uczą się profesjonalnego władania mocą. Czyli np. podnoszenia kilku tonowej skrzyni.
Powiedział patrząc jak idzie klasie. Nie szło im najlepiej. Najlepsi podnosili skrzynie na kilka cm.
-Mistrzu a ja mogę spróbować czuję się świetnie może skrzynia chociaż drgnie - powiedziałem i spojrzałem na starszych których to najwyraźniej rozbawiło
Zacząłem się skupiać całkowicie na moim celu, następnie przelałem w nią całą moc i próbowałem ją jakoś tak podnieść aby trafić nią w głowę jakiegoś kolesia który się ze mnie śmiał
"Zaczyna mi wychodzić teraz mi się na pewno uda mistrzu Kenobi" - pomyślałem i zacząłem na skrzynkę działać jeszcze bardziej mocą starać się ją podnieść jak najwyżej
Zacząłem nią wymachiwać w powietrzu i powiedziałem do mistrza Kenobiego
-Ale to fajne, miło bym pana zobaczyć chciałbym jeszcze odwiedzić mistrza Skywalkera wiesz może gdzie go znajdę - powiedziałem oddając mu skrzyneczkę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach