Natura Chakry: Fuuton,Suiton
Wiek: 30 Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 4006 Skąd: Tsuki-Gakure
Wysłany: 2010-05-19, 17:19
kurczę to jeszcze nie jest to pomyślałem po czym wyrzuciłem kawał kości powstały na mojej ręce. Aby nauka tego jutsu szła mi trochę szybciej wytworzyłem parę klonów z kości które miały mi pomóc. Kazdy miał za zadanie spróbować wytworzyć idealną lufę przez którą idealnie przechodziła by chakra. Co jakiś czas odwoływałem i tworzyłem nowych aby przejąć ich doświadczenia. Miałem nadzieję, że pomoże mi doświadczenie zdobyte przy nauce mass rasengan
_________________ Chcesz zarobić?
Możesz:
-Sprzedaż odrobiny krwi .
-sprzedaż zwierząt lub jeńców
-Zatrudnienie się jako łowca.
Natura Chakry: Fuuton,Suiton
Wiek: 30 Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 4006 Skąd: Tsuki-Gakure
Wysłany: 2010-05-19, 17:30
Taak lufa była idealna teraz musiałem tylko wymyślić w jaki sposób dobrać idealną ilość chakry. Tak aby lufa czasami nie eksplodowała a także aby pocisk mógł polecieć dosyć daleko. Wytworzyłem ”świeże” klony po czym kazałem im próbować z coraz to nowszymi mieszankami i ilością chakr. W razie wybuchu padam na ziemię aby uchronić twarz i ciało. Dla szybszego treningu aktywowałem sharingana abym mógł lepiej dostrzegać moje błędy i błędy moich klonów.
_________________ Chcesz zarobić?
Możesz:
-Sprzedaż odrobiny krwi .
-sprzedaż zwierząt lub jeńców
-Zatrudnienie się jako łowca.
Natura Chakry: Fuuton,Suiton
Wiek: 30 Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 4006 Skąd: Tsuki-Gakure
Wysłany: 2010-05-19, 18:05
O tak udawało mi się już wykonywać jutsu wiatru ale nie byłem w stanie odkryć dlaczego nie mogłem wykonywać Suitonów. Nagle do głowy wpadł mi pewien pomysł. Wyplułem trochę śliny na rękę po czym zacząłem zbierać chakrę wody na drobinie śliny. Miało mi to pomóc gromadzić chakrę wody w dziale. Włożyłem ją do lufy po czym starałem się wystrzelić ją przyklejając do drzewa. Moje klony starały się wykonać to samo.
_________________ Chcesz zarobić?
Możesz:
-Sprzedaż odrobiny krwi .
-sprzedaż zwierząt lub jeńców
-Zatrudnienie się jako łowca.
Natura Chakry: Fuuton,Suiton
Wiek: 30 Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 4006 Skąd: Tsuki-Gakure
Wysłany: 2010-05-19, 20:46
Dzięki mistrzu za nauczenie tego cudownego jutsu ale i tak muszę jeszcze podszkolić się w walce. Chciałbym zdać egzamin na jounina w mojej wiosce. powiedziałem do mistrza wytwarzając 4 ręce chcąc powrócić do treningu.
_________________ Chcesz zarobić?
Możesz:
-Sprzedaż odrobiny krwi .
-sprzedaż zwierząt lub jeńców
-Zatrudnienie się jako łowca.
Natura Chakry: Fuuton,Suiton
Wiek: 30 Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 4006 Skąd: Tsuki-Gakure
Wysłany: 2010-05-20, 20:57
ustawiłem się w pozycji bojowej po czym natarłem na niego. Tym razem podzieliłem obowiązki rąk na bronienie i atakowanie. Silniejsze kościane ręce zajęły się obroną a szybsze prawdziwe atakiem. Nazwałem to w myślach atakiem 2 ponieważ wyglądało to jak walka 2 osób w jednym ciele. Zauważyłem, że dzięki tej technice moje umiejętności walki drastycznie wzrosły. Teraz mogłem wypróbowywać wiele nowych kombinacji. Zamieniłem kolejność walki rękoma. teraz walczyły kościane. poluzowałem staw nadgarstka a z kościanej dłoni wysunąłem pełno długich i cienkich ostrzy które przypominały monstrualną buławę. Takim sprzętem natarłem po raz kolejny na przeciwnika.
_________________ Chcesz zarobić?
Możesz:
-Sprzedaż odrobiny krwi .
-sprzedaż zwierząt lub jeńców
-Zatrudnienie się jako łowca.
Natura Chakry: Fuuton,Suiton
Wiek: 30 Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 4006 Skąd: Tsuki-Gakure
Wysłany: 2010-05-22, 18:12
Widziałem spore postępy w moim treningu dlatego postanowiłem go poszerzyć o lepsze panowanie nad chakrą oraz moim przeszczepionym KG. Na początku aktywowałem sharingana po czym kazałem moim klonom atakować mnie jak najszybciej. Dzięki nowemu oku starałem się omijać wszystkie ataki nie atakując mojego przeciwnika. Wiedziałem, że jeśli oddam atak to klon zniknie i będę musiał wytworzyć specjalnie drugiego. Po pewnym czasie stwierdziłem, że ten trening walki nie jest zbyt efektywny dlatego postanowiłem powalczyć na serio z większą ilością kościanych klonów. Oczywiście każdy łącznie ze mną miał już wytworzone dodatkowe 2 ręce. Był to trening wyłącznie walki wręcz toteż nikt nie używał broni białej. Po takiej rozgrzewce położyłem się na plecach na miękkiej, soczysto zielonej trawie. Myślałem o mojej przeszłości. Doszedłem do pewnego wniosku a konkretnie muszę coś zmienić w swoim życiu. Chcąc jak najszybciej zmienić swoją przyszłość pobiegłem dalej trenować. Następnym etapem był bieg na 100 metrów pełnym speedem. następne 100 biegłem zwykłym truchtem a następnie powtarzałem wcześniejsze ćwiczenia. gdy i tę partie mięśni przećwiczyłem wytworzyłem z kości ławeczkę na której mogłem porobić brzuszki. W czasie gdy trenowałem środkowe partie mięśni równocześnie rozgrzewałem swoje nadgarstki aby były dobrze rozluźnione. Następnie zacząłem wykonywać pompki. Starałem się je wykonywać jak energiczniej dlatego aby się nie odrywać od ziemi powlekłem moje stopy i dłonie chakrą przylepiając się do podłoża.
_________________ Chcesz zarobić?
Możesz:
-Sprzedaż odrobiny krwi .
-sprzedaż zwierząt lub jeńców
-Zatrudnienie się jako łowca.
Natura Chakry: Fuuton,Suiton
Wiek: 30 Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 4006 Skąd: Tsuki-Gakure
Wysłany: 2010-05-22, 18:52
Zaczęło mnie boleć oko dlatego wyłączyłem mojego sharingana. Postanowiłem zwiększyć wszystkie rodzaje statystyk wykonując proste ćwiczenie jakim jest po prostu wspinaczka. Na początku postanowiłem się zająć chakrą. Zeskoczyłem ze stoku co jakiś czas odbijając się stopami od ściany. Cały kant tkwił w tym, że starałem się tak oddziaływać chakrą na ścianę aby zmienić bieg przyciągania ziemskiego. (Jeśli nie mogę czegoś takiego robić) Biegnę po ścianie trzymając eis za pomocą chakry. Moje nogi były niczym 2 przylepce które na zmianę się przyklejały do ściany. Po 10 minutach biegu postanowiłem porobić pompki na stoku. Było dosyć stromo dlatego musiałem wkładać w to z pozoru wyłącznie siłowe ćwiczenie spore ilości chakry. Było to dosyć męczące dlatego gdy byłem bliski padnięcia z wyczerpania wytworzyłem resztką sił kościaną półkę. Odpoczywałem przez kilkadziesiąt minut. Gdy poczułem, że moje ciało zostało ponownie napełnione ponownie błogosławioną chakrą, postanowiłem teraz poćwiczyć moją zręczność. Wytworzyłem 2 kościane ręce po czym ruszyłem pełną parą pod górę. Nie spodziewałem się, że dzięki dodatkowym 2 rękoma będę w stanie tak szybko się wspinać
_________________ Chcesz zarobić?
Możesz:
-Sprzedaż odrobiny krwi .
-sprzedaż zwierząt lub jeńców
-Zatrudnienie się jako łowca.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach