-Na pewno nic nie wiesz ? No dobra to idę-i wyruszyłem w dalsze poszukiwania dilerów narkotyków. Dalej przeszukiwałem lasy, łąki, osiedla, rzeki, stawy, jeziora, mało zaludnione miejsca, góry. Szukałem wszędzie robiąc co pewien czas odpoczynki. Starałem się przeszukać każdy zakątek Konoha. Miałem przygotowane Kawarimi w razie niebezpieczeństwa. Ile te poszukiwania mają trwać ? Nie wytrzymam. Dalej biegłem ale trochę wolniej patrząc i zwracając uwagę na każdy szczegół.
_________________
"Człowiek jest tym większy, im jest bardziej sobą"
Wracam do strażnika ale przechodzę obok niego i chowam się w krzaki robiąc Henge no jutsu zamieniając się w strażnika i szybko uciekam. Udaję się w stronę straganu. Szukam kogoś podejrzanego, rozglądam się dokładnie. Jeśli nikogo podejrzanego nie znajdę oddale się od straganu i pójdę w stronę szpitala szukając chorych. Zapytam jakiś normalnych od kogo biorą narkotyki.
_________________
"Człowiek jest tym większy, im jest bardziej sobą"
Rozglądam się szukając lekarzy. Podchodzę do jednego i pytam się-Przepraszam, chciałbym się dowiedzieć skąd głównie zabieracie narkomanów, dokładnie proszę.-zapytałem czekając na odpowiedź od doktora.
_________________
"Człowiek jest tym większy, im jest bardziej sobą"
-Rynek, aha bardzo dziękuję a informacje-i wybiegłem od razu w stronę rynku.
Biegłem w stronę rynku i rozglądałem się dookoła czy nie ma żadnego niebezpieczeństwa.
Gdy dobiegłem do rynku rozejrzałem się i miałem w gotowości Kawarimi.
_________________
"Człowiek jest tym większy, im jest bardziej sobą"
Zacząłem przeszukiwać cały rynek zachodząc w każdy zakamarek. Dokładnie rozglądałem się wiedząc co się dzieje wokół mnie. Widziałem stragany i bacznie obserwowałem każdego przechodnia. Widząc wiele ludzi starałem się wtopić w tłum. Patrzyłem na każdego człowieka a gdy ktoś na mnie spoglądał ja odwracałem się starając zostać nie rozpoznawalnym. Zwracałem uwagę na każdą dziwną rzecz. Wielu ludzi stało przy straganach ja zaś stanąłem z boku w jakimś cieniu i bacznie obserwowałem sytuację jaka tu zaistniała. Widząc ludzi zewnętrznie normalnych skupiałem na nich uwagę ponieważ mogła to być tylko zmyłka. Miałem w gotowości Kawarimi w razie zaatakowania mnie. Bałem się, że człowiek podejrzany mógł mnie zaatakować za to, że domyślał się, że badam tą sprawę.
_________________
"Człowiek jest tym większy, im jest bardziej sobą"
-Zaraz, zaraz ten strażnik mówił coś o Jointosie, muszę go znaleźć, koniecznie.-I szukałem tego Jointosa. Nawet nie wiedziałem jak wygląda więc wróciłem do strażnika i spytałem go jak dokładnie wygląda Jointos. Pewnie podejrzany typek.
_________________
"Człowiek jest tym większy, im jest bardziej sobą"
-krótka bródka blizna nad brwiami i sprzedaje ryby na targu, więc tak wygląda.-Poszedłem w stronę straganu i rozejrzałem się dokładnie. Rozejrzałem się kilka razy nie zwracając uwagi na kobiety i mężczyzn bez brody. Szukałem ich skupiając się tylko na tym wyglądzie.
_________________
"Człowiek jest tym większy, im jest bardziej sobą"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach