Wchodzę na salę widzę wielu trenujących ninja. Rozejrzałem się i zauważyłem wolne miejsce w kącie sali, obok stał manekin. Zrobiłem 8 kółek dookoła sali z zwiększającym się tempem. Po lekkim rozbieganiu zrobiłem 50 pompek powoli ale dokładnie a następnie wykonałem 50 brzuszków. Po tych ćwiczeniach zacząłem się rozciągać i zrobiłem kilka wymachów ramion.
Rozluźniłem się i zacząłem odpoczywać zbierając przy tym chakrę. Na początek postanowiłem nauczyć się Yamanagi no Mai. Najpierw włożyłem chakrę w kości i próbowałem złapać nad nimi kontrolę. Powoli zacząłem wysuwać z rąk kości i starałem się zapanować nad ich kształtem aby były ostre i miały trzydzieści centymetrów. Powtarzałem to kilka razy i za każdym razem próbowałem aby były jak najostrzejsze. Starałem się aby miały odpowiedni kształt i ostrość. Robiłem to dosyć szybko aby podczas walki szybko je wysuwać. Ponownie skupiłem się mocno i wystawiłem ręce do przodu i powoli zacząłem wysuwać kości w odpowiednim kształcie i z odpowiedniej ostrości. Powtórzyłem to kilka razy skupiając się na kształcie i ostrości. Na koniec zrobiłem technikę krzycząc Yamanagi no Mai.
REKLAMA
Natura Chakry: Suiton, Raiton
Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 4006
Skupiam się mocno kumulując chakrę w kościach dłoni. Myślę tylko o technice i o tym jak ją wykonać. Teraz skupiłem się na długości kolców. Skupiam się, wystawiam ręce do przodu i krzyczę Yamanagi no Mai wysuwając powoli kolce. Powtarzam to ale z większą ilością chakry aby kości były dłuższe. Potem skupiam się na kształcie i ostrości kolców. Zwracam ciągle uwagę na wytrzymałość tych kolców aby były bardzo twarde. Następnie zacząłem ćwiczyć kontrolę chakry bo muszę mieć ją opanowaną do wykonania tej techniki perfekcyjnie. Zrobiłem dużo Bunshinów, potem wykonałem utsuemi no jutsu następnie zrobiłem dziesięć razy shunshin no jutsu. Potem podszedłem do kukły i kilka razy zrobiłem Taren Ken. Zacząłem uderzać kukłę w celu poćwiczenia walki wręcz bo muszę umiejętnie władać tymi kolcami. Na koniec wykonałem Yamanagi no Mai i usiadłem pod kukłą odpoczywając i zbierając chakrę.
_________________
"Człowiek jest tym większy, im jest bardziej sobą"
Skupiam się znowu ale mocniej, myślę o technice, tylko i wyłącznie o technice, nic nie może mnie rozpraszać. Staję w lekkim rozkroku. Zbieram chakrę w kościach rąk i zamykam oczy.
Wystawiam ręce do przodu i zaciskam zęby powoli wysuwając kości. Próbowałem zapanować nad ich kształtem ich ostrością i wielkością. Czułem lekki ból ale po chwili on znikał. Wysuwałem kości powoli ale skupiając się na wielkości, kształcie i ostrości, gdy to zrobiłem schowałem kości i odpocząłem przez chwilę. Następnie zrobiłem technikę ale przyglądałem się uważnie bo chciałem wyłapać błędy. Potem analizowałem błędy, jak ich nie popełnić. Więc zabrałem się do pracy i dalej próbowałem to zrobić. Na koniec jeszcze raz to zrobiłem krzycząc Yamanagi no Mai mając nadzieję na sukces i powodzenie.
_________________
"Człowiek jest tym większy, im jest bardziej sobą"
Powtarzam wszytko od początku. staję w lekkim rozkroku i skupiam się mocno. Czuję jak chakra przepływa po moim ciele i zastanawiam się nad tym jakie błędy popełniałem.
Skupiam się i przypominam jak się robi tą technikę. Kumuluję chakrę w kościach i krzyczę Yamanagi no Mai powoli wysuwając powoli dwie kości kształtując je, pracować nad ich wielkością i ostrością. Kilka razy nimi wymachuję i chowam je. Powtarzam to jeszcze raz. Kumuluję chakrę w kościach i wysuwam powoli kości. Próbuję je jak najdłużej utrzymać. Gdy się chowają powtarzam to jeszcze raz ale dokładniej i wolniej. Skupiam się na ostrości bo wcześniej były trochę tępe. Kształtuje je aby nabrały odpowiedniego kształtu i zwiększam je aby nie były małe bo będą wtedy bezskuteczne w walce.
_________________
"Człowiek jest tym większy, im jest bardziej sobą"
Wchodzę ponownie na salę. Idę do mojego ulubionego miejsca i robię lekką rozgrzewkę, robię 20 kółek dookoła sali a następnie po 50 brzuszków i pompek. Następnie wykonuję utsuemi no jutsu i 10 razy Shunshin, potem robię 10 razy Taren Ken. Po rozgrzewce siadam i odpoczywam. Następnie robię Yamanagi no Mai i uderzam kukłę. Yamanagi no Mai powtarzam 10 razy i siadam ponownie. Potem wstaję i zbieram chakrę ponieważ mam zamiar nauczyć się Fukumi Hari. Powoli zbieram chakrę w ustach i kumuluję ją przy języku. Potem powoli próbuję kształtować igłę aby były ostre i cienkie oraz muszą być twarde. Gdy mam zrobioną już igłę wystrzeliwuję ją przed siebie bardzo szybko. Powtarzam to kilka razy lecz wkładam w to coraz więcej chakry i wypluwam to jeszcze szybciej. Na koniec siadam i zbieram chakrę.
_________________
"Człowiek jest tym większy, im jest bardziej sobą"
Skupiam się mocno. Staję w lekkim rozkroku i kumuluję chakrę w ustach. Przypominam sobie jak tą technikę wykonać. Obmyślam wszystko po kolei. Przypominam sobie jakie błędy popełniałem podczas wykonywania tej techniki. Kumuluję chakrę w ustach i formuję z niej ostrą, cienką i twardą igłę. Składam pieczęć potrzebną do wykonania tej techniki i krzyczę w myślach Fukumi Hari wypluwając ją bardzo szybko z ust w stronę kukły. Powtarzam to kilka razy. Następnie robię to bardzo wolno aby zauważyć błędy jakie popełniam. Potem analizuję jak ich nie popełniać. Gdy wiem jak omijać te błędy robię to trochę szybciej niż poprzednio ale opracowując każdy błąd jaki popełniałem aby nie popełnić go po raz kolejny. Na koniec wykonuję tą technikę w normalnym tempie i siadam pod kukłą odpoczywając.
_________________
"Człowiek jest tym większy, im jest bardziej sobą"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach