[Toki Nara]

Imie :Kururoki
Nazwisko :Hikifune
Profesja : Shinigami
Cel : Stać się najsilniejszym z Gotei 13
Skąd :Rukongai
Wiek :17
Marzenia : Dołączyć do oddziału zero czyli straży królewskiej.
Zanpakutou : shuzetsu - Katana o krwistoczerwonej rękojeśći
Wygląd : Dobrze zbudowany, średniej długości kruczoczarne włosy, i brązowe oczy.



Kidou :106

Hadou :121

Bakudou :111

[REKLAMA]

[Ireshige Seija]

Obudziłeś się pewnego dnia i doszedłeś do wniosku że miałeś coś zrobić ale nie pamiętałeś co i starałeś się przypomnieć

[Toki Nara]

- Aaaaaa - lekko ziewnąłem i od razu zeskoczyłem z łóżka wpadając w kimono shinigami. "Więc to będzie mój pierwszy dzień w nowym oddziale. Ciekawe gdzie mnie przydzielą ? " - pomyślałem biorąc swoją katenę z miejsca gdzie się znajdowała i przypiąłem ją do kimona tak by była ona całkowicie z tyłu. "Nie ma na co czekać" - pomyślałem i wyskoczyłem w kierunku Goten 13 - głównego placu .

[Ireshige Seija]

Szedłeś, nagle zobaczyłeś wielką tablicę na której było wypisane kto gdzie się dostał tablica była oblegana przez tłumy więc ciężko będzie ci się do niej dostać

[Toki Nara]

"Nie mam czasu dzisiaj" - pomyślałem u skoczyłem do góry robiąc salto i spadając na głowę jakiegoś shinigami tuż przed tablicą. "Hmm a więc który to oddział ..."

[Ireshige Seija]

Widziałeś obok swojego nazwiska nie widziałeś numeru oddziału widziałeś tylko imię kapitana, był nim Zaraki Kenpahi

[Toki Nara]

" Jest " - krzyknąłem w duchu. "Nie mogłem lepiej trafić" - pomyślałem i używając shunpo szybko skierowałem się w stronę baraków 11 oddziału .

[Ireshige Seija]

Wszedłeś do środka i od razu naskoczyła na ciebie jakaś mała dziewczyna o różowych włosach i powiedziała
-Ohayo Kosmyczku czego tutaj szukasz - powiedziała i zaczęła się uśmiechać

[Toki Nara]

- Witaj , Ty z pewnością jesteś porucznikiem Yachiru Kusajishi zgadza się ? Oh przepraszam ja jestem Kururoki Hikifune i zostałem przydzielony do tego oddziału - zakończyłem z uśmiechem i zacząłem szukać wzrokiem mojego Kapitana.

[Ireshige Seija]

-Hej ty niegrzeczny chłopczyku nie jesteś Kururoki Hikifune tylko Kosmyczek a pokarze ci gdzie jest kapitan jeśli się ze mną pobawisz - powiedziała i zaczęła się wspinać po tobie

[Toki Nara]

"No chyba nie mam wyporu" - pomyślałem zażenowany i przez parę minut bawiłem się z dziewczynką.

[Ireshige Seija]

-Dziękuję ci Kosmyczku Zarruś Kapuś jest tam - powiedziała i wskazała ci palcem jakieś pomieszczenie a później poleciała gdzieś śpiewając coś

[Toki Nara]

"A więc to dzisiaj" - pomyślałem i spoważniałem momentalnie. Następnie skierowałem swoje kroki w kierunku wskazanego pokoju i z rozpędu do niego wpadłem.

[Ireshige Seija]

Na dzień dobry dostałeś kopniaka w brzuch a wielki koleś krzyknął na ciebie
-PUKA SIĘ NIE NAUCZONO CIĘ TEGO W DOMU - jednak po chwili uspokoił się usiadł za biurkiem i powiedział do ciebie
-Czego chcesz

[Toki Nara]

" Niech to szlag " - pomyślałem po czym jedną ręką złapałem za kimono Zarakiego i spojrzałem mu morderczym wzrokiem oczy i powiedziałem - Zostałem przydzielony do najbardziej Honorowego oddziału - po czym wyplułem trochę krwi na posadzkę.