Spokojnie szła za tobą nie zadając pytań od czasu do czasu coś mamrocząc pod nosem, kiedy doszliście pod tablicę z misjami powiedziała -Może weźmy tą, zabicie jakiejś opętanej duszy - powiedziała i czekała na twoją reakcję
-Może być... Tylko wpierw lekcje. Później idziemy do Shinigami-sama zgłosić się do misji.
Powiedziałem po czym poszedłem na lekcję z profesorem Stain'em.
Lekcja minęła wam szybko profesor mówił coś o jakiejś żabie jednak ty i Aiko byliście tak podnieceni misją na którą mieliście iść że w ogóle go nie słuchaliście, po lekcji poszliście do gabinetu Shinigami-samy
-Taaaa, sprawia trochę problemów ale nie powinniście mieć z nim problemów jest w tej części miasta - powiedział pokazując na jakiś punkt na mapie a po tym życzył wam powodzenia i poszliście
-No to do roboty. Transformacja!
Powiedziałem czekając, aż Aiko się przemieni w ostrze. Gdy tylko będę już trzymał rękojeść obrócę ja tradycyjnie nożem do dołu.
-Zróbmy to jak na kozaków przystało...
Dodałem i ruszyłem do ataku. Wpierw kilka razy spróbuję trafić w bestię nożem. Następnie odskoczę do tyłu blokując wszystkie ataki sztyletem. Gdy przeciwnik będzie choć chwilę odsłonięty ruszę na niego starając się zranić go nożem. Gdy znów potwór zaatakuje odskakuję i znów się bronię. Gdy przeciwnik przez chwilę przestanie atakować ruszam na niego i tuż przed nim odbijam się ręką od ziemi i próbuję wbić sztylet w głowę monstrum.
Wszystko wam się udało, z potwora została tylko czerwona latająca kulka, a kobieta dziękowała ci za uratowanie życia, Aiko pochłonęła duszę i powiedziała
-Trzeba zdać raport Shinigami-samie - i czekała na to co powiesz
-Coś szybko poszło...
Powiedziałem po czym wróciłem z Aiko do biura Shinigami.
-Zadanie zakończone... Tak wiem. Coś szybko.
Powiedziałem uśmiechając się i drapiąc po tyle głowy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach