Natura Chakry: Suiton, Fuuton
Wiek: 30 Dołączył: 17 Mar 2010 Posty: 586 Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-03-17, 20:35
-Dziękuję bardzo za nauki Mistrzu. -powiedział po czym ukłonił się Sensei.
-Opowiedz mi proszę o tej technice. -przetarł lekko oczy po czym spojrzał z wyczekiwaniem na swojego nauczyciela.
Natura Chakry: Suiton, Fuuton
Wiek: 30 Dołączył: 17 Mar 2010 Posty: 586 Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-03-17, 20:54
-Przemianę?-Przypomniał notatk swojej matki, z czasów kiedy ona chodziła do akademii i powoli zaczął powtarzać wszystkie najważniejsze uwagi, które tam znalazł. Następnie spojrzał na swojego Sensei i wyobraził sobie że go rysuje. Najwpierw delikatnie, ogólny szkic, który ma na celu przeniesienie najważniejszych informacji. Następnie, poprawienie szczegółów i zarysu, aby były wyraźniejsze. Kolejnym elementem tego "rysowania w wyobraźni" jest dorobienie szczegółów. Pod koniec natomiast wypełnienie kolorem, a ostatecznie poprawa wszystkich czynników wizualnych. Zamknął oczy mając pod powiekami cały czas jego obraz, oraz to jak wyobrażał sobie jego powstawanie, po czym wykonał pieczęć. Skupił się na powstałym obrazie, nasuwając go jednocześnie z obrazem prawdziwego Sensei, poczuł w całym sobie, wyraźnie chakrę po czym uwolnił ją mówiąc donośnie: -Henge no Jutsu.
Natura Chakry: Suiton, Fuuton
Wiek: 30 Dołączył: 17 Mar 2010 Posty: 586 Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-03-17, 21:37
Wziął parę głębszych oddechów i rozruszał lekko szyję ruszając głową. Obszedł wolno Sensei obserwując go dokładnie, oraz starając się zapamiętać jak najwięcej szczegółów. Zwracał uwagę na to jaki ma odcień skóry, kolor i sposób układania włosów. Przyjrzał się też dokładnie jego ustom, nosowi, brwiami, oczom, a nawet przypatrzył się jego małżowinom usznym. Odszedł z powrotem na swoje miejsce. Zaczął powoli i ze spokojem odtwarzać, znacznie bardziej realistyczny, obraz swojego nauczyciela. Zamknął oczy i koncentrując chakrę pozwalał napływać pod powieki, obrazowi Sensei. Wypuścił wolno powietrze, odrzucając ze swojej świadomości wszelkie czynniki rozpraszające jego uwagę, takie jak przykładowo, obraz kobiety, którą dzisiaj widział. Wykonał pieczęć, oraz skupił chakrę ze spokojem i precyzją nakładania nici na igłę po czym rzekł:
-Henge no Jutsu.
Natura Chakry: Suiton, Fuuton
Wiek: 30 Dołączył: 17 Mar 2010 Posty: 586 Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-03-18, 08:12
Westchnął cicho i klapnął sobie na chwilę pod ścianą, aby odpocząć krótką chwilę. Wyrównał oddech i wsłuchał się w świergot ptaków znajdujących się na dworze, w pobliskim drzewie, czując jednocześnie jak całe napięcie oraz zmęczenie go opuszcza po próbach wykonywania technik. Posiedział jeszcze chwilę, aż wstał i po rozluźnieniu całego ciała zamknął oczy. Przypomniał sobie, to co mu dobrze wyszło podczas wykonywania tej techniki, jak wyobrażał sobie oczami umysłu swojego Sensei, każdy dokładny fragment jego ciała, a nawet sposób poruszania się, który zdołał zaobserwować podczas tego ich przecież niezbyt długiego spotkania. Ponownie wyobraził sobie jak "tworzy" swojego nauczyciela, te etapy jego powstawania w jego głowie: szkic, dodanie szczegółów i wyostrzenie, wypełnienie kolorem, ostateczne poprawi. Tym razem jednak on sam również się przemieniał w niego podczas, gdy jego obraz się dopiero kształtował. Wyrównał oddech, gdy oczami wyobraźni zobaczył siebie wyglądającego oraz, stojącego naprzeciwko swojego mistrza. Podniósł powieki i złożył pieczęć skupiając się tylko na chakrze, którą czuł wyraźnie, jak przepływa przez całe jego ciało. Pozostał obojętny na wszystkie czynniki zewnętrzne, głuchy na odgłosy dobiegające z innych sal, głuchy na świergot ptaków, któremu taką miłością się przysłuchiwał. Utrzymując pieczęć powiedział głośno
-Henge no Jutsu.- czując następnie, jak zmienia swoją postać w kłębie dymu. Po przemianie przyszła mu wielka ochota spojrzenia na siebie samego lecz, miast na siebie spojrzał na swojego Sensei, dając mu pełne i wyłączne prawo do oceny jakości tej techniki.
Natura Chakry: Katon, Doton.
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 1791 Skąd: z Titanica xD
Wysłany: 2010-03-18, 18:10
Nagle Deiki zniknął, a pojawił się inny nauczyciel:
- Witajcie, nazywam się Akki Nendo i od dzisiaj będę was uczył do powrotu sensei Deikiego.- powiedział i skomentował dobrze postępowania ucznia.- Jakbyście byli tacy dobrzy i się przedstawili, to bym był waszym dłużnikiem.- powiedział z uśmiechem.
80%
_________________
MISTRZ ZBOCZONEGO STYLU ISTNIENIA - 99,99% (100 ma Taha)
Natura Chakry: Suiton, Fuuton
Wiek: 30 Dołączył: 17 Mar 2010 Posty: 586 Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-03-18, 18:25
-Nawet może być-pomyślał patrząc na nową postać, po czym powiedział: -Witam mistrzu, mam na imię Firippu-uśmiechnął się do nowo przybyłego Sensei. -Jeszcze trochę.. - mruknął do siebie, nadal lekko uśmiechnięty, gdyż jest zadowolony swoimi postępami, lecz uważa że mógłby się jeszcze bardziej postarać. Rozruszał lekko szyję i zamknął oczy przywołując spokojnie, w pamięci obraz nauczyciela Deiki Wypuścił wolno powietrze z ust, złożył pieczęć po czym skupił najlepiej jak tylko mógł chakrę i powiedział wyraźnie:
-Henge no Jutsu.
_________________
Jaruffa
Natura Chakry: Katon
Wiek: 28 Dołączył: 09 Mar 2010 Posty: 4 Skąd: Z domu
Wysłany: 2010-03-20, 11:31
Przyszedłem na lekcje i mówię Witam co dziś będziemy robić?
_________________ Żyje by zabijać krew nałogiem mym .
Natura Chakry: Suiton, Fuuton
Wiek: 30 Dołączył: 17 Mar 2010 Posty: 586 Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-03-20, 21:40
-No dalej.. Jeszcze trochę mi zostało..-pomyślał mrużąc lekko oczy. Zacisnął pięści i rozluźnił je powoli, po czym wziął parę głębszych wdechów. Przeciągnął się kilka razy i zamknął oczy jednocześnie układając dłonie w pieczęć. Zaczął oczyszczać swój umysł ze wszystkich niepotrzebnych czynników. Koncentruje się na chakrze nie pozwalając niepotrzebnym informacją dotrzeć do jego mózgu. Po chwili stał się całkowicie odporny na wszystkie czynniki zewnętrze zakłócające jego spokój. Powoli, ze spokojem pozwolił wpłynąć pod powieki obraz Sensei Deiki. Wyobraził sobie jak się poruszał, kolor jego oczu, , jak układały mu się włosy i ich kolor. Przypominał sobie każdy drobny szczegół jego wyglądu, nawet sposób w jaki fałdowały się jego ubrania, po czym powiedział pewnie, otwierając oczy:
-Henge no Jutsu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach