Natura Chakry: Katon, Doton.
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 1791 Skąd: z Titanica xD
Wysłany: 2010-02-25, 11:55 Ucieczka z Konoha Gakure.
Miałem dzisiaj przed sobą trudny i długi dzień. Najpierw wychodzę wcześnie rano z domu i kieruję się w stronę bram. Kiedy już tam dojdę wykonuje jutsu przywołania z zamiarem przywołania konia. Siadam na zwierzę i pędzę niczym wiatr w stronę Tsuki Gakure. Oglądam się ciągle na boki, za siebie i przed siebie, żeby zobaczyć, czy ANBU mnie nie gonią.
_________________
MISTRZ ZBOCZONEGO STYLU ISTNIENIA - 99,99% (100 ma Taha)
REKLAMA
Natura Chakry: Katon, Doton.
Dołączył: 27 Lis 2009 Posty: 2384
Natura Chakry: Katon, Doton.
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 1791 Skąd: z Titanica xD
Wysłany: 2010-03-01, 20:34
Spojrzałem na strażnika nie zsiadając z konia:
- No nie mam żadnej misji, ale muszę wyjechać, ponieważ moja ciocia jest strasznie chora.- powiedział z fałszywymi łzami w oczach.
_________________
MISTRZ ZBOCZONEGO STYLU ISTNIENIA - 99,99% (100 ma Taha)
Natura Chakry: Katon, Doton.
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 1791 Skąd: z Titanica xD
Wysłany: 2010-03-03, 17:58
Uf...Była blisko, prawie mnie zdemaskowali, muszę być ostrożny."- myślę i wsiadam na konia. Dalej podróżuje do Tsuki Gakure. Próbuje być jak najostrożniejszy. Kiedy coś usłyszę szybko robię trzy shurikeny z gliny i dwa klony(Kage Bunshin no Jutsu).
_________________
MISTRZ ZBOCZONEGO STYLU ISTNIENIA - 99,99% (100 ma Taha)
Po drodze nie spotkałeś nikogo ani niczego. Ominąłeś już parę lasów i małych wiosek, a na mapie widziałeś że przebyłeś połowe drogi. Robi się już ciemno, a ty czujesz że jeszcze możesz troszkę drogi przebyć.
Po drodze nie spotkałeś nikogo ani niczego. Ominąłeś już parę lasów i małych wiosek, a na mapie widziałeś że przebyłeś połowe drogi. Robi się już ciemno, a ty czujesz że jeszcze możesz troszkę drogi przebyć.
Natura Chakry: Katon, Doton.
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 1791 Skąd: z Titanica xD
Wysłany: 2010-03-13, 21:31
- Hmmm...Robi się już ciemno. Jeszcze trochę.- myślę i biorę jakiś patyk, obklejam go glina i podpalam za pomocą Hikyuu no Jutsu. Tworzę trzy klony dla eskorty i chwytam swoje marionetki, którymi się bawię, dla wzmocnienia specjalizacji. Mam w przygotowaniu Kawarimi no Jutsu. Obserwuje bardzo uważnie całą okolice.
_________________
MISTRZ ZBOCZONEGO STYLU ISTNIENIA - 99,99% (100 ma Taha)
Bawisz się marionetkami i nic się nie dzieje. Słychać tylko szum wiatru, ocierającego o krzewy. Wiatr był coraz mocniejszy, coraz mocniejszy, aż zgasł ogień na drewnie. Wiatr był już na tyle mocny że ledwo trzymałeś się na nogach. Wydawało się to dziwne, bo nie powinno być tak silnego wiatru.
Natura Chakry: Katon, Doton.
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 1791 Skąd: z Titanica xD
Wysłany: 2010-03-14, 10:26
"To nie jest normalne. Śledzi mnie ninja z naturą chakry Fuuton.- pomyślałem i zabezpieczyłem się. Odesłałem konia i używając Jutsu przywołania przywołałem centaura. Stworzyłem 10 klonów, które miały mnie otaczać, jako ochrona. Następnie za pomocą marionetek próbowałem znaleźć ninja.
- Wyłaź!- wykrzyczałem.
_________________
MISTRZ ZBOCZONEGO STYLU ISTNIENIA - 99,99% (100 ma Taha)
Nigdzie go nie było. Nagle pojawił się na drzewie jakiś mały wicher, z którego wyleciał jakiś shinobi.
-Dobrze. -Powiedział i był gotowy do ataku. Był to 2 metrowy, szczupły shinobi w płaszczu. Nie widziałeś dokładnie jego twarzy, bo ma założony kaptur.
Natura Chakry: Katon, Doton.
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 1791 Skąd: z Titanica xD
Wysłany: 2010-03-14, 11:53
Popatrzyłem na zjawę i zapytałem go:
- Jesteś z ANBU? Chcesz mnie zabic?- zapytałem go. Popatrzyłem na centaura i dałem mu znak, żeby strzelał, jak ninja będzie mnie atakował. Sam miałem w gotowości Kawarimi no Jutsu.
_________________
MISTRZ ZBOCZONEGO STYLU ISTNIENIA - 99,99% (100 ma Taha)
-Tak i mam nakaz cię przeszukać. Mam wziąść wszystko podejrzane do naszej bazy. -Powiedział i powolnym krokiem szedł do ciebie. Nagle pojawił się za tobą dzięki jakiemuś jutsu i powiedział:
-Wyłóż wszystko co masz.
Natura Chakry: Katon, Doton.
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 1791 Skąd: z Titanica xD
Wysłany: 2010-03-14, 12:54
- To jakiś podstęp...- pomyślałem i wyłożyłem wszystko co miałem.
- O co tu na prawdę chodzi. ANBU nie zsyła swoich ludzi tylko po to, żeby przeszukali kogoś w poszukiwaniu jakiejś podejrzanej rzeczy.- powiedziałem i przygotowałem Kawarimi no Jutsu.
_________________
MISTRZ ZBOCZONEGO STYLU ISTNIENIA - 99,99% (100 ma Taha)
-Nie interesuj się. ANBU nie będzie wyjawiało swoich misji dla jakiegoś dzieciaka. -Odpowiedział shinobi i zaczął przeszukiwać twoje rzeczy. Wziął pod pachę parę wartościowych rzeczy, a następnie zaczął otwierać swój plecak.
-Konfiskuje to. -Powiedział i zaczął pakować rzeczy do swojej torby.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach