[Akki Nendo]

Akki patrzył tylko na Jounina, a swoim konikom kazał się trzymać za nim. "Co on knuje?! Na pewno nie jest tu sam, przecież w pojedynkę nie porwał by córki Lorda Feudalnego! Pasikoniki, zobaczcie, czy nie ma tu kogoś innego albo jego klonów."- pomyślał i sam zaczął się oglądać. Zrzucił marionetkę na ziemię. "Cała nadzieja w Jabbie..." Przygotował już jutsu w razie zdrady i użył Kugutsu no Jutsu, marionetka wstała i patrzyła się na Jounina.

[REKLAMA]

[Izumo Uchiha]

Przygotowaliście się do walki, a jounin powiedział coś przez co Toshiro wycofał swoje stwory koło niego:
-Nawet nie próbujcie atakować. Jest tu księżniczka koło mnie. Możecie ją przypadkowo zabić. -Tak brzmiały jego słowa.
-Chcę zostać kolejnym Hokage i chce pismo, dzięki któremu nikt nie będzie mógł mnie drasnąć z tej wioski. -Dodał z szyderczym uśmiechem.

[Itami Kuragari]

-Daj nam księżniczkę całą i zdrową, a zabierzemy Cię do Kakashiego, który abdykuje na twoją cześć- powiedział Jabba w którego głowie roił się podstępny plan. Jeśli wejdzie do gabinetu Hokage nie będzie już miał szans na przeżycie.

[Izumo Uchiha]

-Dobra, ale pamiętaj. Nie jestem głupi i wiem że Kakashi tego nie zrobi. Wiem że chcecie mnie pojmać w Konosze. Więc wezmę księżniczkę i zabije ją kiedy będzie to konieczne. -Powiedział shinobi, czekając na waszą odpowiedź. Widać że jest całkiem pewny siebie.

Teraz taka kolejność:

Jabba, Akki, Toshiro, ja.

[Itami Kuragari]

-Dobrze. w geście pokoju wbiję moją główną broń w ziemię- powiedział Jabba i wbił swoją kosę w ziemi przesyłając ostrza pod przeciwnika za pomocą techniki Gairaishuu Chikaku-Teraz pokaż nam księżniczkę całą i zdrową.- zażądał i dał gest towarzyszom, by zniszczyli wejście do jaskini, gdy wyjdzie z niej księżniczka. Gdy nie będzie ryzyka sam Jabba używając ostrzy kosy spróbuje przebić przeciwnika i natychmiast zabrać księżniczkę w bezpieczne miejsce

[Akki Nendo]

Widząc znak Jabby cieszę się, że wreszcie będzie walka. Kiedy widzę, że księżniczka wychodzi z jaskini, każę moim tworom z gliny podejść tam, kiedy to uczynią wykonuje:
- Katsu!- a moja marionetka podchodzi do princessy biorąc ja na ręce i przyprowadzając do mnie. Następnie używając Kugutsu no Jutsu walczę z przestępcą, a kiedy uderzy moją lalkę używam Shunshin no Jutsu, pojawiam się za nim, wbijam mu kunai w plecy, wyjmuję i czekam na uderzenie, następnie robię Kawarimi no Jutsu.

[Toszizo Aszizożizo Na Nin]

Jeżeli zauważę wychodzącą księżniczkę z jaskini wysadzam małe pająki, które wcześniej tam rozstawiłem. Kiedy już to zrobię rzucam cztery kunai z notkami wybuchającymi, które wysadzam około pięciu metrów przed tajemniczym Jouninem, aby zasłonić dymem księżniczkę i kukłę Akki'ego. Po wybuchu tworzę trzy klony techniką Kage Bunshin no Jutsu i stoję razem z nimi gotowy do walki z kunaim w dłoni. Jeżeli shinobi zaatakuję mnie wysyłam przodem dwa klony na których są dwa małe żuki, a ja razem z trzecim klonem stoję w miejscu gotowy do ataku. Kiedy klony zbliżą się do Jounina wysadzam żuki na klonach z nadzieją, że zranię przeciwnika.

[Izumo Uchiha]

Shinobi użył jakiegoś jutsu i pojawiła się beczka. Później znowu zrobił jakieś jutsu i beczka zniknęła i pojawiła się księżniczka. Atak się udał i udało wam się odzyskać księżniczkę, która okazała się iluzją.
-Dobry pomysł, ale ja zawsze jestem czujny. -Powiedział i użył znowu jakiegoś jutsu, dzięki któremu zniszczył wszystkie klony Toshiro i uniknął wszystkich ataków. Wybuchy klonów troche go osłabiły, ale to było za mało. Technika tego shinobiego była taka sama jak wtedy, czyli biegł w niesamowitym tempie i unikał ataków i zniszczył klony Toshiro.

[Itami Kuragari]

-Chłopaki zajmijcie się nim, a ja sprawdze jaskinie. Jeśli się uda to może księżniczka nie będzie strzeżona- powiedział Jabba wyjmując kosę z ziemi, i rozwalając kamienie wokół zapadniętego wejścia do jaskini. Był głupi, że kazał je wysadzić. Przeciwnik jest bardzo sprytny. Jedynym sposobem na to, żeby wygrać jest zdobycie celu misji, czyli uratowanie księżniczki. Wtedy nie będzie miał na nich haka, i będzie miał zmniejszone morale, co przerodzimy w naszą przewagę. Gdy tylko chłopak rozkopał wejście ruszył w głąb jaskini z włączonym sharinganem uważając na wszelkie pułapki czy przeciwników

[Akki Nendo]

"Nareszcie go zabiję! NARESZCIE!:- cieszy się Akki i wyciąga kunai. Najpierw chwytam kawałek gliny i biegnę teraz na przeciwnika. Najpierw rzucam kawał gliny i używam Katsu. Później wykonuje Bunshin no Jutsu i sam podbiegam do przeciwnika, wykonując Kawarimi, jak mnie zaatakuje, potem jestem w krzakach, a klony na niego biegną. Ja teleportuje się za niego i dźgam go w szyję.

[Toszizo Aszizożizo Na Nin]

Jeżeli Akki'emu atak na przeciwnika się nie powiedzie i ten nadal będzie biegł na mnie tworzę dwa klony, które od razu wyjmują kunai i na niego biegną, aby go zablokować w czasie, kiedy ja przywołuję ogromnego niebieskiego węża, który ma go zablokować, następnie owinąć i zjeść. Jeżeli moja strategia z gadem nie wypali łapę za dwa kunaie z notkami wybuchowymi i rzucam w przeciwnika, po czym kiedy będzie za zasłoną dymu od wybuchu łapę za kunai i tworzę cztery klony. Wszystkie go okrążają, a ja dzięki technice Shunshin no Jutsu pojawiam się nad przeciwnikiem z kunaim w dłoni, a na nim mam parę żuków. Spadając do shinobi;ego zanim upadnę na ziemię tworzę w drugiej dłoni konika polnego. Kiedy dolecę do Jounina wbijam mu w kark kunai z żukami oraz zostawiam małego konika polnego pod nogami. Po wykonaniu tej kombinacji za pomocą techniki Kawarimi no Jutsu przenoszę się na bezpieczną odległość do przeciwnika i wykonuję tam Katsu wysadzając żuki na kunai i parę sekund po tym konika polnego stojącego przy jego stopach.

[Izumo Uchiha]

Jabba:
Biegasz dookoła jaskini, ale księżniczki nigdzie nie ma. Nikt cię nie atakował, a wejścia nie da się odkopać gołymi rękami. Gdy miałeś już użyć jakieś jutsu to przeciwnik kopnął cię w plecy, a ty użyłeś Kawarimi no Jutsu.

Akki:
Przeciwnik użył znowu tego samego jutsu, uniknął nim twój wybuch, zniszczył klony i uniknął twojego ostatniego ataku.

Toshiro:
Przeciwnik użył znowu tego samego jutsu, niszcząc twoje klony, unikając notek i twojego węża. Później pojawił się błyskawicznie za tobą i kopnął cię w plecy.

-Dobra, czas na prawdziwą walkę. -Powiedział troche spocony przeciwnik i zaczął biegać jakoś dziwacznie. Jego tor biegu to kwadracik, na których kątach zostawiał jakieś nasiona. Nagle użył jakiegoś jutsu i na podłodze w tym kwadracie pojawiły się legiony kwiatków. Kwadrat prawie sięgał na całą jaskinię. Teraz wziął do ręki jednego kwiatka i rzucił se lekko w Toshiro. Nagle kwiatek przyspieszył i uderzył mocno w kamień, gdyż Toshiro uniknął ataku.
-Teraz nie dacie rady mnie pokonać. Mam do dyspozycji wszystkie te kwiatki. -Powiedział rozradowany przeciwnik.

[Itami Kuragari]

"hmm.. przecież to tylko rośliny. Z kimś takim walczyłem na egzaminie. Już wiem jak go pokonać" pomyślał Jabba sięgając po wybuchową notkę. Następnie przykleił ją do jednej z roślin, a następnie użył shunshin za przeciwnika próbując go przebić kosą. To musiało się udać. W razie, gdyby odparł atak chłopak używa kawarami

[Akki Nendo]

[i]"HAHAHAHAHAHAHAHA! KWIATY!? HAHAHAHAHAHAHA! On chyba jaja sobie robi!"- pomyślałem i wyskoczyłem z roju kwiatów. W Powietrzu wykonałem Katon: Hikyuu no Jutsu i rzuciłem glinę w kwiaty. Jeżeli kwiaty nie spłonęły, to taki kawał gliny, jak wrzuciłem w nie, rozsadzam za pomocą Katsu. Potem wykonuje shunshin no jutsu za faceta, dźga go kunai, jeżeli odeprze atak, używam Kawarimi no Jutsu przed niego i próbuję go zabić trafieniem w serce. Na koniec używam Shunshin no Jutsu/Kawarimi do bezpiecznej pozycji.

[Toszizo Aszizożizo Na Nin]

Stworzyłem dwa kolejne klony, po czym wysłałem razem z nimi skoczyłem na czubek jaskini. Stamtąd razem z age Bunshinami wystrzeliwuję w kwiaty ognistą kulę za pomocą techniki Hikyuu no Jutsu[Katon] chcąc ją zniszczyć. Jeżeli kwiaty nie zostaną zniszczone przez ogniste kule wysyłam na nie mojego węża, który ma za zadanie się ich pozbyć, lecz jeżeli ogniste kule zniszczą kwiaty rozrzuce przez Shinobi'ego rzucam na niego jak największą ilość koników polnych oraz pięć pająków zrzucam na wejście do jaskini, które wcześniej zakopaliśmy z Akkim kamieniami i staram się zniszczyć te skały, aby Jabba mógł tam wejść i odnaleźć księżniczkę. Jeżeli Jounin uniknie koników polnych, które na niego rzuciłem to te zaczynają za nim skakać, a kiedy go złapią używam Katsu. W razie, kiedy przeciwnik by mnie zaatakował mam w zanadrzu Kawarimi no Jutsu, aby uciec przed jego atakiem.