Sheng wchodzi na arenę. Czuje bicie swego serca. Zamyka oczy. Myśli o matce i ojcu. Nagle przypomina mu się jeszcze jedna postać. Jego dziadek. Ciekawe czy był potężny- myśli Sheng, i następnie odgania wspomnienia i mówi do przeciwnika:
-powodzenia
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-02-14, 13:13
Wolnym krokiem podchodzę do bram areny i spoglądam na teren w którym będę toczył walkę, aby móc obmyślić strategi walki. Po chwili wchodzę na arene i podchodzę do sędzi aby się przywitać i przedstawić.
-Dzień dobry. Nazywam się Douhito Toshiro.- Powiedziałem z uśmiechem na twarzy, a następnie odszedłem od niego parę kroków i spoglądam na przeciwnika, po czym podchodzę do niego podając dłoń i odchodzę parę metrów czekając na początek walki.
Sheng zrobił szybko salto w tył. Gdy je rozpoczynał czyli wtedy gdy jego głowa była u góry w wykonał pieczęcie do Mizuame Nabara, i szybko wypluł wodę nad Toshira. Gdy był w połowie salta czyli głową na dół wbił kunaia w ziemię i przygotował kawiarimi. Gdy wylądował zrobił shunsin no jutsu za Toshira i spróbował go złapać za ręce. Jeśli mu się udało wykręcił je i go przytrzymał. Sekundę przed opadnięciem na nich wody Sheng puszcza Toshira i robi kawiarimi za kunaia. Jeśli się uda Toshiro będzie cały w lepkiej mazi.Jeśli jednak Toshiro będzie chciał zaatakowac tai Sheng spróbuje zablokować je hone hando
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-02-14, 13:28
Kiedy zauważyłem, że Sheng odskakuję do tyłu zrobiłem dwie iluzje oraz rzuciłem na Shenga dwa żuki z gliny. Kiedy żuki dolecą do przeciwnika używam Katsu wysadzając je oraz wykonuję technikę Fukyuu no Jutsu[Katon] i mieszam się z klonem tak, aby sheng nie wiedział który jest prawdziwy i rzucam w niego dziesięcioma Makibishi razem z klonem. Po wyrzuceniu w Shenga sporej ilości ostrzy wyskoczyłem wraz z klonem do tyłu i czekam na efekt ataku. Jeżeli zacznie na mnie lecieć woda wypuszczona przez Shenga odskakuję od niej jak najszybciej i szykuję się na bezpośredni atak przeciwnika gotowy do użycia Konoha Senpuu oraz Kawarimi.
Sheng nie zdążył wykonać techniki przez Koniki polne i żuki atakujące go. Gdy dym po wybuchu opadł Sheng stał cały i zdrowy. Użył Kawarimi z kunai'em co go uratowało od śmierci. Po chwili na Shenga wyleciała kula ognia która odrzuciła go na ścianę. Makibashi chybiły.
Uderzyłem w ścianę i stworzyłem szkieleta który ma za zadanie odbijać lecące na mnie pociski, kunaie, wszelką broń. Ja sam uaktywniam Yamagi no mai i biegnę na Toshira. Szkielet zostaje z tyłu. Gdy dobiegnę do toshira atakuję go yamagi
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-02-14, 13:55
Zanim Sheng zdąży się ruszyć tworzę pięć koników polnych, które natychmiastowo rzucam wokół niego i tworzę dwa klony techniką Bunshin no Jutsu, po czym wykonuję pieczęci potrzebne do techniki Fukyuu no Jutsu[Katon] tworząc w ustach ognistą kulę i wypuszczając ją na niego. Zanim kula doleci wykonuję Katsu wysadzając koniki polne będące obok Shenga i szykuję się na jego atak.
Sheng biegnący na ciebie był klonem. Szkielet po chwli odmienił się w Shenga i użył Shunshin za Toshiro. Uderzył go za pomocą Tokken odrzucając go. Użył znów Shunshin i pojawił się przed lecącym Toshiro w celu wbicia go w ziemię techniką hone hando. Toshiro jednak niespodziewanie użył Kawarimi.
Odskakuje robię 2 iluzje i mieszam się z nimi żeby Toshiro nie wiedział który to ten prawdziwy ja. W końcu wszyscy rzucamy kunaiami ale tylko mój jest prawdziwy. Toshiro nie wie który to ten prawdziwy.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-02-14, 14:53
Używam Kawarimi no Jutsu z kamieniem za Shengiem i rzucam na każdego Shenga po trzy żuki i odskoczyłem do tyłu. Kiedy będę na bezpiecznej odległości wykonuję Katsu wysadzając żuki z gliny będące na Shengu i jego iluzjach. Kiedy dym opadnie wyszukuję prawdziwego Shenga i tworzę pięć iluzji z którymi się mieszam, aby Sheng nie dostrzegł który jest prawdziwy. Razem z klonami rzucam po dziesięć Makibashi, a na tych co ja rzuciłem jest parę żuków z gliny. Kiedy bronie dolecą do Shenga wysadzam żuki, które są na nich.
Sheng odskakuje obolały od ściany i robi 3 bunshiny. Miesza się z nimi. Nagle on z jednym wyskakuje do góry i wszystkie klony rzucają po shurikenie, ja jednak uaktywniam hone hando i robię mizu hone hando (technika tworzy kopię mojej ręki, jest cała z wody i mogę ją wysyłać przed siebie) daję jej niepostrzeżenie shurikena do ręki. Atakuję nią i specjalnie minimalnie chybiam wbijając ją w ziemię i zostawiając shurikena. Robię kawiarimi za niego i robię taren ken uaktywniając yamagi on mai i przebijam mu brzuch. Jeśli będzie chciał zaatakować mnie gliną zrobię kawiarimi za jakiś kamień. Jeśli on zaatakuje ogniem to ja ją zniweluje techniką Mizuame Nabara. Jak dojdzie do zwarcia jestem lepszy w tai to zacznę go nawalać konoha senpuu i potem hiri hone i postaram się go przebić. Jeśli jakaś glina na mnie wyląduje to robię szybko szkieleta (wychodzi ze mnie) i on szybko ją ze mnie zbiera a potem odskakuje.
Natura Chakry: Katon(Ogień) Doton(Ziemia)
Wiek: 30 Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 2953 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: 2010-02-15, 11:27
Zanim Sheng zdąży się jakkolwiek ruszyć od ściany pojawiam się obok niego za pomocą techniki Kawarimi no Jutsu z jednym z wielu kamieni leżących obok niego i zaczynam go atakować techniką Konoha Senpuu oraz wyprowadzam dużo ataków pięścią korzystając z tego że jestem od niego szybszy i silniejszy odskakuję na ścianę i staję na niej za pomocą techniki Deikata Ki, a następnie tworzę cztery iluzje z którymi rzucam dwoma kunaiami z przyczepionymi na nich notkami wybuchowymi. Zanim ostrza dolecą do mojego przeciwnika uciekam za pomocą techniki Kawarimi no Jutsu przenosząc się z jednym z makibishi, które wcześniej rzucałem nie celnie w Shenga i jednocześnie wysadzam żuki będące na nim, które zostawiłem na jego plecach podczas ataku wręcz, aby go zatrzymać przed ucieczką i jednocześnie zranić wybuchem. Po wybuchu jak dolecą bronie z notkami wybuchowymi wysadzam je raniąc jeszcze mocniej przeciwnika. Po wybuchu zanim jeszcze dym opadnie używam Fukyuu no Jutsu[Katon] wypuszczając na Shenga kule ognia, aby mieć pewność że trawiłem. gdyby uniknął mojego ataku i jakoś zaatakował mam gotowe Kawarimi do ucieczki oraz zostawiam pod sobą dwa małe żuki, które wysadzam po mojej ucieczce od Shenga i wysadzam go razem z nimi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach