Nie przerywając całego procederu ani na chwilę chłopak wchodził i wychodził z Anko po jakimś czasie powiedział do niej
-Jesteś wspaniała i taka gorąca od dawna o tym marzyłem i teraz marzenia się spełniły co powiesz na to by przejść do bardziej odważnej pozycji - spytałem całując ją w ramię po tym nie przestawałem penetrować jej od środka ale czekałem na jej odpowiedz
Czułem coraz większe podniecenie coraz energiczniej i szybciej podnosiłem ją i opuszczałem na swoje przyrodzenie czułem jak do niej wchodzę dokładnie penetrowałem każdy zakamarek jej wnętrza aż w końcu po dłuższym czasie poczułem ogarniającą mnie rozkosz i doszedłem zostawiając całość w jej wnętrzu miałem nadzieję że ona także jest zaspokojona
Natura Chakry: Raiton
Wiek: 29 Dołączył: 21 Maj 2010 Posty: 255 Skąd: ano z Wałcza
Wysłany: 2010-08-30, 19:47
-Uhhh! Ohhh!! AHH!!! Do.. dochodzę... dochodzę!! AAAAAAA!!!!! - Kenji eksplodował w środku Anko. Leżąć w wodzie jescze przez jakiś czas się całowali, masowali i miziali, wkońcu zmęczona dziewczyna zasnęła w objęciach młodego potomka klanu Ucicha, a ten wpatrywał się w niebo cały czas o tym myśląc. Od czasu do czasu spoglądał na swoją ukochaną podziwiając jej urodę i sprawdzając czy nie przeszkadza jej w odpoczynku...
-To było niesamowite... - tylko to zdołałeś do siebie po cichu wykrztusić.
Leżałem tak tuląc ją do siebie i ręką jeżdżąc po jej nagich i delikatnych plecach powoli zaczęło się już ściemniać niemożliwe kochali się pół dnia a drugą połowę spędzili wtuleni w siebie jak nigdzie indziej to był najcudowniejszy dzień jego życia i z pewnością nigdy go nie zapomni leżał tak na wpół zanurzony w wodzie i oczekiwał aż ona się obudzi sam też rozmyślał nad tym w jaki sposób pokonał Hiruko czym było to coś co nim zawładnęło jak się z tym porozumieć i jakie ma intencje następnego dnia musi przeprowadzić wspólną rozmowę z Hokage Namikaze Minato oraz swoim wujkiem Madarą Uchihą jeśli będzie możliwość najlepiej by sannini konohy również na niej byli
Natura Chakry: Raiton
Wiek: 29 Dołączył: 21 Maj 2010 Posty: 255 Skąd: ano z Wałcza
Wysłany: 2010-08-30, 20:05
Było około godziny 21:30.
Anko zaczęła się przebudzać więc ostrożnie trzymając ją, postawiłeś dziewczynę w pozycji siedzącej. Cały czas powdziwiałeś jej nagie, urodzajne, wręcz cudowne ciało. Ona przetarła oczy, ziewnęła i przeciągnęła się. Popatrzyła na Ciebie i odrazu uśmiechnęła się seksownie, a zarazem szczęśliwie wklejając się w twoje oczy. Wkońcu zapytałeś swej ukochanej:
-Jak się czujesz - powiedziałem obejmując ją jedną ręką a drugą kładąc na jej udzie następnie spojrzałem głęboko w jej oczy i cmoknąłem ją w policzek następnie niechętnie aczkolwiek z przymusu powiedziałem
-Chyba powinniśmy już iść późno się zrobiło
Natura Chakry: Raiton
Wiek: 29 Dołączył: 21 Maj 2010 Posty: 255 Skąd: ano z Wałcza
Wysłany: 2010-08-30, 20:36
Pocałowała go jeszcze raz w usta i wyszła z wody...
-Niestety powinniśmy... - powiedziała ze skwaszoną miną, ale potem odrazu się uśmiechnęła i zaczęła się ubierać.
-To było cudowne Kenji-kun. Wkońcu na dobre jesteśmy razem, wiem, że mnie nie opuścisz i ja tak samo. - powiedziała i uśmiechnęła się słodko... i nagle zaśmiała.
-Hahaha (^_^) No dalej! Ubieraj się przystojniaku.
-Tak tak - powiedziałem uśmiechając się i wychodząc z wody po czym zacząłem się ubierać gdy już się cały ubrałem powiedziałem do niej
-A może dzisiaj przenocujesz u mnie zobaczymy jakiś film będzie miło co ty na to - powiedziałem stając naprzeciw niej tak że nasze twarze były 3 cm od siebie i mogliśmy poczuć na sobie nasze własne oddechy
Natura Chakry: Raiton
Wiek: 29 Dołączył: 21 Maj 2010 Posty: 255 Skąd: ano z Wałcza
Wysłany: 2010-08-30, 20:53
Uśmiech cały czas gościł na jej twarzy. Nie było podstaw, by miała odmówić więc przytaknęła, lecz mimo, że miałeś ciało i seksapil Boga Seksu, to właśnie TY nie mogłeś się jej oprzeć, ale nie było podstaw do obaw, bo ona nie miała najmniejszego zamiaru go opuszczać. Podszedłeś do niej wyciągnąłeś rękę, a ona złapała Cię pod pachę i przytuliła mocno, po tym udaliście się w stronę twojego domu. Nie był on daleko od domu Kaede i Itachiego, ale na szczęście mogliście w nim pobyć sami.
Właśnie przechadzaliście się ulicami Wioski.
Szedłem ulicą i zauważyłem naszą ulubioną restaurację powiedziałem tylko Anko na ucho
-Zaczekaj tu chwilkę - powiedziałem i pobiegłem tam by wziąć trochę Dango na wynos tyle by starczyło nam na całą noc kiedy już je wziąłem wróciłem do niej i z uśmiechem powiedziałem
-Po drodze jeszcze zajdziemy do wypożyczalni DVD i weźmiemy jakiś film - powiedziałem wciąż się uśmiechając kiedy już byliśmy w wypożyczalni powiedziałem do niej
-Co masz ochotę zobaczyć
Natura Chakry: Raiton
Wiek: 29 Dołączył: 21 Maj 2010 Posty: 255 Skąd: ano z Wałcza
Wysłany: 2010-08-30, 21:12
-Hmmm, hmmmm.... - tak sobie myślała i myślała, aż wkońcu wskazała palcem na horror.
-To będzie dobre. Coś strasznego i akurat wieczorem, ale nie mam się czego bać - uśmiechnęła się do Ciebie i puściła Ci oczko.
-Tak, więc bierzemy Resident Evil II i przyniesiemy... kiedyś tam przyniesiemy, haha. - zaśmiała się na wpół głośno i podziękowała skiwając głową na podziękowanie - arigatou gozaimashta.
Uśmiechnąłem się do niej i pomachałem sprzedawcy na do widzenia szliśmy tak jeszcze kawałek główną ulicą aż naszym oczom ukazał się mur i brama nad którą by klanowy znak Uchiha wciąż idąc z Anko przy boku zakręcił w stronę swojego domu i po kilku minutach już byli na miejscu otworzył jej drzwi a później sam za nią wszedł zrobiło się już całkiem ciemno tak więc para skierowała się do salonu gdzie wygodnie usadowili się na kanapie włączyłem film wypakowałem dango i położyłem na stół i siedząc obok Anko oglądałem co jakiś czas biorąc jedno dango
Natura Chakry: Raiton
Wiek: 29 Dołączył: 21 Maj 2010 Posty: 255 Skąd: ano z Wałcza
Wysłany: 2010-08-30, 21:40
Z początku nic, a nic specjalnego się nie działo. Zajadali oboje dango i popijali przy czym ściskali się i od czasu do czasu całowali. Nie mogli się oprzeć nastrojowi, który był tak wspaniały, nagle coś w filmie wystraszyło Anko! Ta pisknęła zjadliwie i wtuliła siebie i swoją twarz w Kenjiego. Wystraszyła się okropnie, ale spodziewała się tego podczas oglądania horroru. Ty się tylko zaśmiałeś, po czym dziewczyna się podniosła i także zaczęła się hihrać ^^ . Znowu zapadł ten cudowny nastrój przy, którym się obejmowaliście. Mieliście jużdosyć dango i sake, którym całkiem nieźle się opiliście. Chba znowu mieliście chętkę na siebie.
Uśmiechnięty szepnąłem Anko do ucha
-Chodźmy na górę - po tych słowach wyłączyłem TV i wziąłem ją na ręce po czym zaniosłem ją do mojej sypialni i położyłem ją na dużym dwuosobowym łóżu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach