Zeskoczył z jej głowy i usiadł przed nią po turecku teraz mogłaś dostrzec oczy senseia to one dawały mu przewagę nocą jego Kekkei-Genkai z uśmiechem gapił się na wystającą głowę uczennicy
-Czas leci a ty sobie odpoczywasz - powiedział i pokręcił głową z dezaprobatą
Natura Chakry: Raiton
Wiek: 29 Dołączył: 21 Maj 2010 Posty: 255 Skąd: ano z Wałcza
Wysłany: 2010-07-11, 20:37
Jak tylko sensei ze mnie "zlazł", poczułam, że jest mi o wiele łatwiej się jakoś poruszać. Ziemia była średnio miękka więc spróbowałam złączyć swoje ręce, by wykonać Shunshin no Jutsu i pojawić się za nauczycielem atakując go precyzyjnie plecy. Cały ten czas byłam zdeterminowana i skupiona, aż było mi gorąco z tych wszystkich wrażeń. Czasami miałam chęć żądzy krwi, ale od razu sprowadzałam się do pionu i uspakajałam.
Kiedy moja podopieczna zniknęła poczułem jakby ukłucie w plecach był to kopniak który nieco mnie odrzucił ale ja zrobiłem salto w przód i wylądowałem na równe nogi po czym ruszyłem na nią z pięściami tuż przed nią zniknąłem jej z oczu a po chwili poczuła że leci bezwładnie w powietrze i ląduje na jakimś drzewie dostała kopa w podbrudek
Natura Chakry: Raiton
Wiek: 29 Dołączył: 21 Maj 2010 Posty: 255 Skąd: ano z Wałcza
Wysłany: 2010-07-21, 15:09
//Achhh kurde sory że takie przerwy mam w odpisywaniu , ale mam problemy z netem jak nigdy;/ coś się psuło, ale już w porządku//
Po wylądowaniu na drzewie przetarłam podbródek, który trochę bolał. Był czerwony i pulsował, ale ogólnie było dobrze. Otrzepałam się z liści, zeskoczyłam i zauważyłam, że robi się coraz to ciemniej. Postanowiłam postawić na moją czujność, bo mogłabym znowu oberwać. Szybkim susem wskoczyłam na koronę drzewa,a potem na ścianę areny. Śledziłam pole walki wzdłuż i wszerz, a zarazem musiałam uważać, aby ze ściany mi coś nie wyskoczyło.
Pojawiłem się na środku areny i powiedziałem
-Dobrze świetnie się spisałaś trochę cię wymęczyłem ale to ci zaplusuje w przyszłości możesz mi wierzyć a teraz gratuluję zostania geninem - po tym uśmiechnąłem się do ciebie i rzuciłem w ciebie kamieniem który w locie zmienił się w opaskę ze znakiem twojej wioski gdy ją żłapałaś mnie już nie było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach