-Cholera nie udało mi się spróbuje jeszcze raz i mam nadzieje że mi się uda nawet za cenę honoru i życia przecież to podstawowa technika Shinobi
-Skoncentrowałem się już mniej na włosach a na ciele tak samo jak przedtem na reszcie ciała sensei'a więc skoncentrowałem się myśląc o ideale dobrej kopi znowu. Zrobiłem wdech i wydech powtórzyłem to z dwadzieścia razy
-Zacząłem robić znaki modląc się żeby się udało i krzyknąłem
-Henge no Jutsu-Krzyknąłem
Ostatnio zmieniony przez Hisato Nara 2010-06-07, 14:08, w całości zmieniany 1 raz
REKLAMA
Natura Chakry: Doton
Dołączył: 28 Maj 2010 Posty: 108
Wysłany: 2010-06-07, 14:07
Ostatnio zmieniony przez Inuzuka Kyou 2010-06-07, 14:08, w całości zmieniany 1 raz
Inuzuka Kyou
Natura Chakry: Raiton
Dołączył: 28 Maj 2010 Posty: 108 Skąd: Konoha?
Wysłany: 2010-06-07, 14:07
Uchiha poszedł na egzamin...ARGH!!!
Stanąłem w luźnej pozie i zawiązałem pieczęć. Zacząłem skupiać czakrę. Starałem się wysłać ją na podłogę, a tam, podzielić na dwie części. Patrzyłem na parkiet, tam gdzie miałem zamiar wysłać czakrę. Kiedy zdawało mi się, że już po wszystkim, starałem się kontrolować ją i podzielić na dwie części. Po tej czynności zacząłem dizałać na czakrę, tak jak podczas Henge i Taren Ken, aby zmienić jej wygląd. W każdej jej części. Uwolniłem pozostałą czakrę:
-Bunshin no jutsu!
Natura Chakry: Katon
Wiek: 26 Dołączył: 04 Lut 2010 Posty: 2427 Skąd: Z domu
Wysłany: 2010-06-07, 14:35
Sory pomyliłem się. Wybaczysz. Masz 50 % za mój błąd.
_________________
Inuzuka Kyou
Natura Chakry: Raiton
Dołączył: 28 Maj 2010 Posty: 108 Skąd: Konoha?
Wysłany: 2010-06-07, 14:46
/Spoko/
Eh...Lepiej spróbuję zrobić jednego, na razie nie będę dzielić czakry...
Stanąłem w rozkroku i zawiązałem pieczęć Barana.Zacząłem skupiać czakrę w dłoniach, aby potem móc ją przenieść na podłogę. Kiedy czułem, że jest jej dość dużo,starałem się wysłać jak najwięcej na podłogę. Kiedy czakra się tam znalazła, pomyślałem,żeby stworzyć z niej coś na kształt człowieka.
...Może...Taki kształt? Będzie mi łatwiej zmienić wygląd poszczególnych części...
Jak pomyślałem, tak zrobiłem, starając się "podnieść" czakrę z podłogi i ukształtować z niej obrys człowieka. Następnie zacząłem na nią działać, starając się zmienić wygląd poszczególnych "komórek" czakry.
-Bunshin no justu!
-Cholera znowu mi się nie udało się, spróbuje jeszcze raz
Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
i mam nadzieje że mi się tera uda nawet za cenę honoru i życia przecież to podstawowa technika Shinobi nawet najgorsi uczniowie to potrafią w Akademii.
-Skoncentrowałem się znowu na wyglądzie sensei nawet na jego nie wyprasowanej na reszcie ciała sensei'a więc skoncentrowałem kamizelki. Skoncentrowałem się myśląc o ideale dobrej kopi znowu. Zrobiłem wdech i wydech powtórzyłem to z dwadzieścia razy
-Zacząłem robić znaki modląc się żeby tera na pewno się udało i krzyknąłem
-Henge no Jutsu-Krzyknąłem
________________________________________________________________________
To co jest w tej ukrytej wiadomości przczytaj bo to jest do tekstu
-Znowu mi się nie udało się, spróbuje jeszcze raz, bo jestem coraz bliżęj do perfekcji zrobienia Henge no Jutsu i mam nadzieje że mi się tera uda nawet za cenę honoru i życia przecież to podstawowa technika Shinobi nawet najgorsi uczniowie to potrafią w Akademii pomodliłem się żeby się udało.
-Skoncentrowałem się znowu na wyglądzie sensei nawet na jego nie wyprasowanej na reszcie ciała sensei'a więc skoncentrowałem kamizelki. Skoncentrowałem się myśląc o ideale dobrej kopi znowu. Zrobiłem wdech i wydech powtórzyłem to z dwadzieścia razy
-Zacząłem robić znaki modląc się znowu żeby tera na pewno się udało i krzyknąłem
-Henge no Jutsu-Krzyknąłem
Inuzuka Kyou
Natura Chakry: Raiton
Dołączył: 28 Maj 2010 Posty: 108 Skąd: Konoha?
Wysłany: 2010-06-07, 15:12
Stałem już w rozkroku, więc nie zmieniałem pozy. Zawiązałem pieczęć Barana.Zacząłem skupiać czakrę w dłoniach, Żeby ją przenieść na podłogę. Kiedy czułem, że jest jej dość dużo,starałem się wysłać jak najwięcej na podłogę, jednocześnie już formując człowieczka.
Teraz, kiedy będzie idealny kształt człowieka, po prostu użyję Henge na czakrze i skopiuję mój wygląd!
Jak pomyślałem, tak zrobiłem, wysyłając czakrę na podłogę, zacząłem ją unosić i kształtować człowieka. Skupiałem się na jego wyglądzie, aby był identyczny jak ja. Po chwili upewniłem się, że ma ten sam wzrost, po czym stwierdziłem, że nie da się zrobić Henge na czakrze. Pomyślałem sobie o moim wyglądzie, wyobraziłem sobie samego siebie.
Czakro...Henge, zrób Henge we mnie!!
-Bunshin no justu!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach