-Sasuke... -Mówi cała przerażona Karin.
-Co jest? -Pyta Sasuke.
-Wyczuwam sześć niesamowitych mocy, które są niedaleko i podążają w naszym kierunku. -Dokończyła Karin.
-Czyżby Akatsuki? -Zapytał zdenerwowany Sasuke.
-Wątpie... są oni dużo silniejsi i do tego jest ich sześć, a Akatsuki porusza się po dwie osoby. -Powiedziała, trzęsąc się Karin.
-Więc... idziemy. -Powiedział Sasuke i razem z Karin uciekł daleko stąd. Bijuu przejmuje już sporo twojego ciała. Ledwo co nad sobą panujesz. Przeszukałeś trochę lasu, ale dalej nie widzisz nic oprócz zniszczonych drzew przez węża. Nagle widzisz krew. Ciągneła się gdzieś.
_________________
Kod:
http://konohagakure.feen.pl/viewtopic.php?t=113
REKLAMA
Natura Chakry: Katon, Suiton
Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404
Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Wiek: 29 Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-12-08, 16:54
Staram się opanować . Oddycham bardzo powoli i idę za śladami krwi. Pragnę jak najmniej zwracać na siebie uwagę i odzyskiwać swoje ciało idąc powoli do ciała. Gdy już tam dotrę łapie je za głowę i używam mojego jutsu Teleportu oddalając się jak najdalej stąd najlepiej do mojej kryjówki
_________________
Everybody, with your fists raised high!
Let me hear your battle cry tonight
Stand beside, or step aside
We're on the frontline!
Zapanowałeś nad sobą, i kuląc idziesz wzdłuż krwi. Cały jesteś obolały i nagle widzisz jakieś martwe ciało. To twój przeciwnik! Leży na ziemi, oparty o drzewo, które jest całe z krwi. Zanim dojdziesz do tego ciała to troche minie, bo chodzisz na kolanach. Nie masz nawet sił utrzymać się na kolanach, ale jakoś chodzisz.
Gdy tylko zacząłeś sięgać po pigułkę, to otrzymałeś kopniaka w plecy. Na szczęście nie stało ci się wiele, bo spadłeś na martwe ciało Arashiego.
-Chodź z nami... zostajesz przyjęty do Akatsuki. Pokonałeś silnego Uchiha... nadajesz się. -Powiedział Pein i czekał na twoją reakcję. Było ich wszystkich sześcioro.
To było ryzykowne, ale udało ci się uciec, jednak miałeś bardzo mało chakry i prawie trafiłeś do innego wymiaru. Przeteleportowałeś się do jakiegoś lasu i kompletnie nie wiedziałeś gdzie jesteś. "Jesteś wykończony... weź moją chakrę." wspomina Bijuu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach