-Kurza twarz! Wezmę przykład z Takai...
Odprężyłam się. Skupiłam czakrę.
* Hm...Wyobraźnia? Muszę wysilić mózg. Muszę panować nad czakrą!*
-AA!
Wyobraziłam sobie sensei'a, bardzo dokładnie.
-"Muszę się przemienić w niego! Jak się nie uda...!"
-Henge no jutsu!
Widząc zadowoloną minę sensei mówiącą że prawie opanował jutsu chłopiec zmotywował się jeszcze bardziej. Spoglądając jeszcze kilka razy na iluzje, Takai dezaktywował technikę po czym zaczął myśleć jak może dokończyć technikę i wyeliminować resztę błędów.
*Mmmm.....iluzja już sama z siebie nie znika tylko po dezaktywacji więc z tym problemu nie ma, ale wygląd sobowtóra ma parę problemów - włosy są za długie ,a spodnie nie są dokładnie tego samego koloru co w oryginale.*
Takai skupił chakre w dłoniach, wykorzystując doświadczenie z nauki Henge no Jutsu aby przybrać odpowiedni wygląd zaczął wyobrażać sobię własną postać ,a zaraz po tym wykonał znak i powiedział :
- Bunshin No Jutsu!
- Uhhh....było cieżko z tym jutsu ale jak widzę sensei nie zbyt lubisz ułatwiać życie - zaśmiał się chlopak - Ale co poradzić? Trzeba tyrać!
Chłopak ustawił się w lekkim rozkroku patrząc na swoje nogi.
*Nowe jutsu wydaję się nie być nadzwyczajnie trudne ale muszę popracować tym razem nad przepływem chakry do nóg aby zwiększyć szybkość, dobra spróbuje*
Po chwili przemyślenia złożył pieczęć przelewając chakre do nóg, trzymał ją ponad 10 sekund aby przelać dużo chakry do nóg ale nie za dużo aby nie zrobić sobie krzywdy po czym wypowiedział zimnym głosem :
- Shunshin no Jutsu!!
Anamuro Inuzuka [Usunięty]
Wysłany: 2010-04-12, 14:35
-"Bunshin no jutsu? Najpierw skupię się na teorii techniki...Technika polega na stworzeniu iluzji siebie...Klony nie mogą walczyć, ale mogą ruszać się i mówić...To chyba nie będzie trudne."
Stanęłam w rozkroku, złożyłam ręce w odpowiednią pieczęć i skupiłam czakrę.
Wyobraziłam sobie siebie, kilka metrów przede mną.
Starałam się wysłać tam czakrę i przemienić ją w iluzję.
-Bunshin no jutsu!
Natura Chakry: Katon, Doton.
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 1791 Skąd: z Titanica xD
Wysłany: 2010-04-12, 15:25
Takai - 20%
Anamuro - 17%
_________________
MISTRZ ZBOCZONEGO STYLU ISTNIENIA - 99,99% (100 ma Taha)
Anamuro Inuzuka [Usunięty]
Wysłany: 2010-04-12, 15:34
-Akr!
Stanęłam i skupiłam się. Zawiązałam pieczęć.
-"Czakra...czakra..."
Starałam się przenieść czakrę na podłogę i zamienić ją w swojego klona.
-"Dawaj czakro, we mnie się zmieniaj!"
Zrobiłam rozkrok.
-Bunshin no jutsu! - powiedziałam stanowczo, przenosząc czakrę.
Uczeń mimo że nie wyszło mu najlepiej wygląda na szczęśliwego gdyż udało mu się przelać trochę chakry do nóg, po spojrzeniu na swoje nogi zaczął przygotowywać się do kolejnej próby.
*Tak, uda mi się. Wiara w siebie to podstawa, muszę o tym pamiętać. Spróbuję przelać tym razem więcej chakry do dolnej części ciała aby zwiększyć szybkość*
Takai stanął w lekkim rozkroku z prawą nogą wychodzącą na przód, obniżył trochę ciało po czym czym wykonał pieczęć i zaczął zbierać chakre ,po chwili wypowiedział formułę :
- Shunshin No Jutsu!
Natura Chakry: Katon, Doton.
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 1791 Skąd: z Titanica xD
Wysłany: 2010-04-12, 18:17
Takai - 47%
Anamuro - 35%
_________________
MISTRZ ZBOCZONEGO STYLU ISTNIENIA - 99,99% (100 ma Taha)
Anamuro Inuzuka [Usunięty]
Wysłany: 2010-04-12, 18:29
-"Bunshin, bunshin, bunshin..."
Zawiązałam pieczęć i skupiłam czakrę.
-"Muszę się skupić na kontroli czakry. Jeśli będę ją kontrolować, będę mogła kontrolować wygląd i czas istnienia iluzji."
Zamknęłam oczy. Starałam się wczuć w czakrę.
-"Spokój i opanowanie. To klucz to zwycięstwa!"
Wydawało mi się, że czuję jak czakra przepływa przez moje ciało.
-"Tak jest!"
Skupiłam wzrok na polu przede mną. Starałam wysłać tam moją czakrę, by stworzyć, jak na razie- jednego klona.
-"Klony!"
-Bunshin no jutsu!
*Dobra, zwiększyłem szybkość nóg poprzez przelanie chakry do nich lecz to nie wszystko muszę w bardziej mobilny sposób poruszać górną partią ciała by nie tracić równowagi, tak to powinno się udać*
Takai lekko rozciągnął pierw lewą później prawą nogę po czym był gotowy do kolejnej próby. Kiedy się już stawił w pozycji wyjściowej jutsu zrobił dwa skłony w przód przy obudzić mięśnie. W tym momencie był pewien jednego że musi obniżyć położenie górnej części ciała aby zmniejszyć opór powietrza, tak więc zrobił. Gdy był już w pozycji złożył pieczęć podczas czego zbierał chakre w nogach oraz pochylił lekko tułów do przodu. W tym momencie powiedział :
- Shunshin No Jutsu!
*Dobra ,idzie mi coraz lepiej. Robię to szybciej lecz muszę udoskonalić zakończenie, bo gdy ląduje czasami tracę równowagę oraz bolą mnie nogi od przelania zbyt dużej ilości chakry....dobra wiem co robić*
Takai usiadł na chwilę aby odpocząć i przemyśleć co może poprawić lub jak może wyeliminować niepotrzebne ruchy tworzący niepotrzebny opór powietrza. Uczeń przesiedział tak niecałe 5 minut podczas którym dał chwilę luzu nogom. Chłopak zerwał się z krzesła wiedząc co musi zrobić i powiedział :
- Sensei idzie mi coraz, lepiej....zobaczysz kiedyś zostanę wielkim shinobi!
Po czym Takai ustawił się w pozycji wychodzącej (lekko ugięte kolana, prawa noga wychodząca do przodu ,górna część ciała obniżona) po czym wykonał pieczęć i zaczął zbierać chakre, pamiętał o tym aby nie zebrać zbyt dużo chakry żeby móc lepiej kontrolować lądowanie. Po chwili chłopak wykrzyknął :-Shunshin No Jutsu
-Kciach, prawie!
Zawiązałam pieczęć.
-"Musze wysłać jak najwięcej czakry do mózgu, tak mi się wydaję."
Naprowadziłam czakrę do mózgu i skupiłam się. Spojrzałam na podłogę koło mnie.
Starałam się uzyć wyobraźni i stworzyć klona łącząc ją z czakrą.
Napięłam wszystkie mięśnie.
-"Klon!"
-Bunshin no jutsu!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach