Natura Chakry: Katon
Wiek: 26 Dołączył: 04 Lut 2010 Posty: 2427 Skąd: Z domu
Wysłany: 2010-04-05, 19:45 Klasa nr. 19
Nowa sala specialnie wyznaczona przezemnie. Sala ledwo po remoncie, z zółtą tapetą na ścianie, z dwoma rzędami ławek. Pare metrów przed oraz obok okna znajduje się biurko, przy nim jednak stoi puste krzesło. Obok na ścianie znajduję się tablica. W sali tej znajduje się 5 rzędów ławek. Na samym końcu klasy jest puste miejsce a pod ścianą stoją manekiny. Jest też tam szafa lecz jest ona zapieczętowana. A na ścianie można zauważyć napis "Zaraz wrócę."
_________________
REKLAMA
Natura Chakry: Katon
Dołączył: 02 Kwi 2010 Posty: 2
Seneri pomyślał -skoro chodzi o unik to chodzi o szybkość więc trzeba skupić chakrę w stopach.-Zaczął wyobrażać sobie mniej więcej jak wyglądają punkty z czakrą w nogach i przesłał tam chakrę ale z umiarem żeby mu nóg nie rozwaliło i zdecydował że musi trochę zmniejszyć swoją wagę więc rozesłał chakrę do całego ciała żeby stało się lżejsze.
ups....-powiedział-no to spróbuje inaczej.Seneri skupił chakre w całym ciele po równo, a następnie skupił się na miejscu które było 4,5m od niego i starał przesłać tam chakre razem z nim następnie postanowił zabrać trochę chakry z ciała i przesłał ją do nóg nadal skupiając się na jednym miejscu i starał sobie wyobrazić, że się tam znajduje.
Seneri lekko zdenerwowany próbował się domyślić co zablokowało jego teleport.Przeszedł się kilka razy z miejsca w którym zaczął to miejsca gdzie planował się teleportować machnął tam ręką i nagle wpadł mu do głowy pomysł że to przez opór powietrza następnie udał się do miejsca startowego i rozproszył chakre równo po całym ciele - co zaszkodzi spróbować- pomyślał i włożył trochę mniej chakry w nogi niż poprzednio i dał więcej w przód ciała ponieważ myślał że stanie się lżejszy z przody co pozwoli na dalszy teleport a następnie się schylił aby zmniejszyć opór powierza.Następnie zrobił to samo czyli wyobraził sobie że znajduję się 4,5 metra dalej i próbował wysłać tam swoją chakre razem z nim.
-Ał.... cholera!-Seneri postanowił odetchnąć jakieś 5 minut następnie wstał i miał inną myśl co go mogło zablokować.Na pozycji startowej dał trochę chakry w płuca żeby nie rozbolały mu ich podczas oddychania w trakcie teleportu następnie zrobił z reszta chakry to samo co wcześniej czyli dał więcej do przodu i się schylił.Lecz się zastanawiał czy powinien dać więcej do przodu czy do tyłu.Po dłuższym namyśle stwierdził że raczej do przodu więc skupił się na miejscu które było 4,5m od niego próbował wysłać tam chakre z ciała (zostawiając trochę) lecz nie tak skoncentrowaną tylko tak żeby była tam jego sylwetka z chakry w tej samej pozycji i jednocześnie za pomocą reszty chakry próbował się znaleść tam gdzie gdzie ją przesłał mając ciągle chakre bardziej skumulowaną na przodzie.
Natura Chakry: Katon
Wiek: 26 Dołączył: 04 Lut 2010 Posty: 2427 Skąd: Z domu
Wysłany: 2010-04-06, 11:34
//No to masz na zachętę ale tylko tym razem. I mi obiecaj że takie posty będziesz pisał ok?//
100% UdAŁO CI SIĘ
-Dobrze... Teraz Hange no jutsu-powiedziałem i przemieniłem się w ciebie.
-Dawaj-powiedziałem odmieniając się. Usiadłem na ziemi i stworzyłem dwa koniki polne które atakowały siebie nawzajem.
//Ok.Tyle że będę dłużej pisał posty bo muszę je wymyślać //
Rozbawiony konikami które się atakowały próbowałem się wyciszyć.Dokładnie Ci się przyjrzałem następnie skupiłem się i rozmieściłem chakre w każdej części ciała.Zamknąłem oczy i starałem sobie Ciebie wyobrazić a następnie próbowałem za pomocą chakry zmienić moją twarz.Po tej próbie wziąłem się za ubranie.Próbowałem "wstrzyknąć" w nie chakre a następnie wyobraziłem sobie obranie które miałeś na sobie.-Uf... jeszcze tylko dwie rzeczy- mruknął sobie pod nosem Seneri.Wziąłem się za mięśnie.Przyglądając im się bardzo dokładnie w końcu potrafiłem je sobie wyobrazić i zmienić moje tkanki mięśniowe za pomocą chakry która już tam była.Już prawie był koniec.Wziąłem się za brzuch.Próbowałem zmienić żołądek na mniejszy, usunąć tyle tłuszczu ile trzeba było a następnie zmniejszyłem ilość skóry.Po tym wszystkim cofnąłem to co powstało (no chyba że dobrze) tym samym sposobem ponieważ siebie pamiętałem doskonale. A następnie powtórzyłem to próbują wszystko połączyć
Natura Chakry: Katon
Wiek: 26 Dołączył: 04 Lut 2010 Posty: 2427 Skąd: Z domu
Wysłany: 2010-04-06, 12:02
50% Przemieniłeś się w jakieś chuchradełko ale bardzo mnie przypominało.
-Dobrze-pochwaliłem ucznia i dalej stworzyłem jeszcze dwa pająki aby dołączyły się do walki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach