[Taharii Yakimo]

- Co zaś chcesz ? Dałam ci pieniądze, dziewczynkoo...- Powiedziała paniusia machając ci swoim grubym paluchem przed oczami.

[REKLAMA]

[Anamuro Inuzuka]

-Ja wieem, wieem. Farba kosztuje 20 rou, ja polecę do domu po 5 rou i zaraz będę z powrotem, dobrze?- powiedziałam zdyszana.
-"Ło jezu, ale się zdyszałam.Chyba wyślę Hito po tą kasę...!
-To co, pani Takumi? - spytałam.

-Ja wieem, wieem. Farba kosztuje 20 rou, ja polecę do domu po 5 rou i zaraz będę z powrotem, dobrze?- powiedziałam zdyszana.
-"Ło jezu, ale się zdyszałam.Chyba wyślę Hito po tą kasę...!
-To co, pani Takumi? - spytałam.

[Taharii Yakimo]

- Dobrze cukiereczku, biegnij.- Powiedziała kobieta i zawróciła, o mało nie przewracając swoim brzuchem szafki.

[Anamuro Inuzuka]

Ruszyłam w te pędy do domu. Na jednym z zakrętów zarzuciło mnie i wpadłam na jakiegoś faceta.
-Przepraszam!
Biegłam dalej, w końcu stanęłam w drzwiach. Zaczęłam szukać kluczy.
-"Nareszcie!"
Wpadłam do domu, szukając portfela-psa.
-Hito, szukaj pieniędzy. Szukaj.
Po chwili znalazłam portfel. Wzięłam z niego 10 rou, tak na wszelki wypadek, wyleciałam z domu, nawet nie zamykając drzwi. Biegłam przez miasto, szukając tego sklepu ds. remontu.
Hito pomógł mi go znaleźć, wąchając nasze własne ślady.
Weszłam do sklepu zdyszana.
-Dzień dobry. - położyłam 20 rou na ladę. - Farbę proszę.

Ruszyłam w te pędy do domu. Na jednym z zakrętów zarzuciło mnie i wpadłam na jakiegoś faceta.
-Przepraszam!
Biegłam dalej, w końcu stanęłam w drzwiach. Zaczęłam szukać kluczy.
-"Nareszcie!"
Wpadłam do domu, szukając portfela-psa.
-Hito, szukaj pieniędzy. Szukaj.
Po chwili znalazłam portfel. Wzięłam z niego 10 rou, tak na wszelki wypadek, wyleciałam z domu, nawet nie zamykając drzwi. Biegłam przez miasto, szukając tego sklepu ds. remontu.
Hito pomógł mi go znaleźć, wąchając nasze własne ślady.
Weszłam do sklepu zdyszana.
-Dzień dobry. - położyłam 20 rou na ladę. - Farbę proszę.

[Taharii Yakimo]

- Proszę.- Powiedział sprzedawca i wziął pieniądze, po czym podał farbę.

[Anamuro Inuzuka]

Wzięłam farbę i ruszyłam do domku pani Takumi.
-Hej ho! Hej ho! Malować by się szło!
Po kilku minutach znalazłam się z powrotem pod domkiem. Złapałam na pędzel i zaczęłam malować. Po chwili zrobiłam Henge no jutsu w grubasa, który przechodził obok. malować jeszcze szybciej niż poprzednio.
-Raz! Raz! Raz! Muszę to skończyć!
Po chwili wzięłam się za resztę ścian. W połowie drugiej ściany strasznie się spociłam i zmęczyłam, więc wróciłam do normalnej postaci. Malowałam dalej.
-"Mam nadzieję, że ten przeklęty kot tu nie wróci."
-Hito, bądź czujny na koty.

Wzięłam farbę i ruszyłam do domku pani Takumi.
-Hej ho! Hej ho! Malować by się szło!
Po kilku minutach znalazłam się z powrotem pod domkiem. Złapałam na pędzel i zaczęłam malować. Po chwili zrobiłam Henge no jutsu w grubasa, który przechodził obok. malować jeszcze szybciej niż poprzednio.
-Raz! Raz! Raz! Muszę to skończyć!
Po chwili wzięłam się za resztę ścian. W połowie drugiej ściany strasznie się spociłam i zmęczyłam, więc wróciłam do normalnej postaci. Malowałam dalej.
-"Mam nadzieję, że ten przeklęty kot tu nie wróci."
-Hito, bądź czujny na koty.

[Taharii Yakimo]

Po pewnym czasie pomalowałaś domek.
- Dziękuję ci dziewczynko, proszę weź 10 rou. Potraktuj to jako napiwek.- Powiedziała grubaska i zamknęła drzwi.

// Teraz odpisz w biurze Hokage, dostaniesz nagrodę //