Hao zapukał do sali i wszedł do środka.
-Przepraszam czy to tu jest klasa nr.13?Jestem Hao Hyuuga i zostałem przydzielony do tej klasy.Co mam robić?Wyrzucił z siebie Hao na jednym wydechu i zaczerpnął powietrza,po czym czekał na odpowiedź.
Hao wszedł na środek i powiedział:
-Witam jestem Hao Hyuuga!Jestem posiadaczem byakugan'a a moi marzeniem jest zostanie medycznym ninja oraz wejście do Ambu.Moi rodzice nie żyją i dla tego wychowuje mnie wujostwo.Jestem zaszczycony że jestem twoim uczniem Amira sensei!
- Bardzo ładnie. Widzę, że się palisz do treningu więc najpierw zaczniemy nad trenowaniem pieczęci. powiedziała wyciągając wielką tablicę z pieczęciami.
- Róbcie je po kolei, starając się robić z odpowiednią szybkością i bezbłędnie. powiedziałam i zaczęłam wykonywać każdą pieczęć raz po raz.
Hao zaczął trening.Doszedł do wniosku że nie będzie ćwiczył pieczęci osobno ale będzie je cały czas wykonywać w kolejności.Gdy już doszedł do tego wniosku zaczął trening.Pierwsza próba była dość nieudolna ale Hao nie poddawał się.Po kilkunastu próbach składał dobrze wszystkie pieczęci.Jedynym problemem było to że robił to bardzo wolno.No to teraz muszę się wziąć za szybkość.Pomyślał i wziął się do pracy.Gdy spróbował przyśpieszyć składanie pieczęci wszystko zaczęło się psuć.Pieczęci mieszały się ze sobą więc Hao przestał je składać.No dobra drugie podejście!Pomyślał Hao.Już po 20 próbach szybkość i jakość jego składania pieczęci były już na dość dobrym poziomie jak na ucznia akademii.
/Ok.przepraszam/
Hao trenował dalej.Musze to robić szybciej i bardziej dokładnie.Pomyślał i znowu spróbował.Niestety trzy ostatnie pieczęcie czyli wąż,baran i smok składał najgorzej ze wszystkich.No dobra resztę składam nawet dobrze i z dość dobrą prędkością więc skupię się na tych trzech.Postanowił Hao i ćwiczył te trzy pieczęci gdy już wychodziły mu lepiej znowu zaczął składać wszystkie a do tego spróbował znów zwiększyć prędkość składania ich.
Hao wiedział że jego słabym punktem jest szybkość składania pieczęci.Postanowił podzielić pieczęci na 4 grupy po trzy pieczęci w każdej i trenować prędkość w każdej z tych grup.W pierwszej grupie były pieczęci królik,małpa i wół.Hao szybko wziął się za trenowanie.Po kilkunastu próbach przeszedł do następnej grupy i w końcu połączył wszystkie grupy ze sobą.To chyba wciąż za wolno.Pomyślał Hao.
Hao trenował dalej.Tym razem trenował tylko jedną pieczęć i starał się ją składać jak najszybciej.Później przeszedł do 2 a jeszcze później do 3.W końcu po jakimś czasie składał wszystkie na raz.Wydawało mu się iż dobrze mu idzie i że prędkość z jaką składał pieczęci jest dobra ale czekał aż sensei wyrazi swoje zdanie.
- Brawo Hao.
- Teraz przyszedł czas na techniki. Zaczniemy od Kawarimi no Jutsu. powiedziałam i szybko wykonałam technikę by pokazać o co chodzi.
- Technika polegająca na, zamienieniu się miejscem z jakimś przedmiotem. Waszym zadaniem jest zamienić się z tym pachołkiem. powiedziałam wskazując na głaz obok drzwi.
Fajna ta technika.Pomyślał Hao i wziął się za trening.Na początku poćwiczył odpowiednie składanie potrzebnych pieczęci po czym ich odpowiednią kolejność.Gdy już to zrobił spojrzał na pachołek i pomyślał:Jak ja niby mam zamienić się z nim miejscami?!W końcu spróbował po raz pierwszy.Zaczął składać pieczęci ale niestety źle wykonał ostatnią więc nic się nie stało.No dobra drugie podejście.Pomyślał Hao i spróbował ponownie.Tym razem wykonał wszystkie pieczęci prawidłowo i powiedział Kawarimi no Jutsu.Niestety ni się nie stało.Hao próbował dalej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach