Człowiek w żółtej zbroi wycelował w Ciebie dwa palce i uderzył piorunem niszcząc kawałek zbroi. Stał tam a w jego ręku pojawiła się błyskawica zamachnął się i poleciała w Ciebie kula elektryczności.
_________________
REKLAMA
Natura Chakry: Najpotężniejszy Yukon
Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404
Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Wiek: 29 Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-01-23, 20:42
Wyczekałem odpowiedniego gdy będzie wystrzeliwał we mnie piorun i skaczę w bok. W oczach pojawia mi się obraz czegoś co podpięli mi do nóg.
" To może być rozwiązanie " pomyślałem zdejmując buty i wstając. Sprawdzam czy mogę aktywować moje Doujutsu jeśli tak to robię to i rozpoczynam kopiowanie każdego jutsu które mój przeciwnik wykona. Mam w pogotowiu kawarimi no jutsu.
_________________
Everybody, with your fists raised high!
Let me hear your battle cry tonight
Stand beside, or step aside
We're on the frontline!
Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Wiek: 29 Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-01-23, 20:57
Taki jesteś cwaniak ! - krzyknąłem widząc że chmury na niebie nadal przybierały czarny kolor. Wstałem wykonując kilkanaście pieczęci tworząc trzy Raikiri Bunshin które rozbiegają się we wszystkie strony i ponoszą rękę w górę. Ja sam chowam się w cieniu (za jednym z klonów). Wszystkie klony mają zamiar użyć techniki Kirin lecz jeśli jeden z nich użyje to reszta już jej nie wykonuje. Składam pieczęci i odwołuje klona stojącego przede mną sam używając w stronę wroga Katon: Zukokku
_________________
Everybody, with your fists raised high!
Let me hear your battle cry tonight
Stand beside, or step aside
We're on the frontline!
Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Wiek: 29 Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-01-23, 21:10
Jeden z klonów podbiega w stronę leżącego wroga i składa go jak najszybciej w ofierze jashinowi. Ja sam razem z drugim klonem biegnę w stronę starca. Klon używa:
- Fuuton: Atsugai ! - a ja - Katon: Zukokku !
Obie techniki powinny stworzyć zabójcze połączenie. Atak elementem wiatru powinien wzmocnić kilkukrotnie i tak już zabójczą technikę Zukokku
_________________
Everybody, with your fists raised high!
Let me hear your battle cry tonight
Stand beside, or step aside
We're on the frontline!
Starzec prawie że został nim dotknięty, bariera na chwilę przestała działać a w oku błysnął Ci sharingan. Jednak poczułeś jak dostałeś kunaiem w Twoje tabliczki a owy shinobi stoi za Tobą z shurikenem.
Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Wiek: 29 Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-01-24, 08:53
Czułem się już trochę zmęczony i wszystko mnie bolało.
- Cholera...- syknąłem pod nosem patrząc się na następnego przeciwnika. Skupiłem chakre złożyłem kilkanaście pieczęci i użyłem w stronę mojego wroga Kazekiri lecz ten atak wyprowadziłem aby wzmocnić mój kolejny. Złożyłem kilkanaście pieczęci i użyłem tuż za Kazekiri , Karyuu Endan [Katon] !
_________________
Everybody, with your fists raised high!
Let me hear your battle cry tonight
Stand beside, or step aside
We're on the frontline!
Przeciwnik oberwał w bark i odrąbało mu rękę także paląc mu kawałek zbroi... Trafiłeś w jej łączenie. Gdzieś z góry spadł na Ciebie jakiś pocisk ale odskoczyłeś. Dziadek wyglądał słabo.
Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Wiek: 29 Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-01-24, 09:05
- Kage bushin no jutsu ! - użyłem jutsu cienistych klonów tworząc jednego mojego sobowtóra.
- Oodama Rasengan ! - krzyknąłem razem z klonem i wykonaliśmy to jutsu biegnąc na rannego wroga. Wszystko działo się bardzo szybko więc aż tak ciężko ranny przeciwnik nie powinien móc uniknąć mojego ataku. Jeśli jednak to się stanie wyrzucam szybko w jego kierunku kusurigamę...
_________________
Everybody, with your fists raised high!
Let me hear your battle cry tonight
Stand beside, or step aside
We're on the frontline!
Oberwał i odleciał hen, hen daleko... A po nim została smuga krwi i kawałków zbroi. Teraz gdy ty wykonywałeś to jutsu ktoś zniszczył górną warstwę i jakaś smuga powietrza wyskoczyła z owego trójkąta... Dziadek wyszedł za barierę i pojawiło się wielkie światło... Nagle pojawiłeś się parę metrów za owym trójkątem a wszystko było popalone jak Twoja zbroja. Czołgał się do Ciebie owy staruszek, a ty usłyszałeś w dali...
-Kyu... - a nagle coś w drzewach kilometr dalej zamąciło liście i z zawrotną prędkością zmierzało w Twoją stronę. Nie mogłeś się ruszać a dziadek miał kunaia w ręku i już był przy Tobie... Nagle powietrze nabrzmiało głośnym, potężnym, chłopięcym krzykiem:
-YUKONGAN!!! - a obok Ciebie pojawił się Sjan a dziadek odleciał paręset metrów dalej.
Natura Chakry: Katon, Raiton, Fuuton + Youton
Wiek: 29 Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 4404 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-01-25, 18:01
Użyłem shunshin no jutsu pojawiając się nad dziadkiem i przebijając go na wylot mieczem. Złożyłem moich przeciwników w ofierze i wyruszyłem do wioski.
Ps. odpisz ile pkt dostałem
_________________
Everybody, with your fists raised high!
Let me hear your battle cry tonight
Stand beside, or step aside
We're on the frontline!
Podbiegłeś do dziadka a ten zaś był już zmasakrowany po jutsu Sjana. Przebiłeś go a ten zamienił się w proch... Najwidoczniej także był lalką... Inne ciała także znikły a na polu walki był napisany jakiś symbol napisany krwią i nie był to Twój okrąg... Sjan zaś pomógł Ci wstać widząc że jesteś bardzo poraniony... Zamykały Ci się oczy...
-Cóż, ostatkiem sił go... dobiłeś? - powiedział z uśmiechem niosąc Cię na tygrysa...
-Dobra, Shikage, lecimy do Wioski... - powiedział wzbijając swojego pupila w powietrze.
+15 Szybkości
+10 Siła
+1 Raiton
+1 Fuuton
+1 Katon
+4 Chakra
+5% Walka wręcz (Chyba że masz już 100% )
+ 150 Punktów Wiara w Jashina.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach