Konoha Gakure
Wkrocz i zostań częściom świata Shinobi.

Klasy - Klasa 12

Katrin Uchiha - 2010-01-13, 13:14
Temat postu: Klasa 12
Sala niczym niewyróżniająca się od pozostałych. Dwa okna, z których widać ulicę prowadzącą do akademii. Z tyłu pomieszczenia jest specjalne miejsce przeznaczone na ćwiczenie podstawowych technik. Trzy rzędy ławek jednoosobowych i w rogu jedno duże biurko nauczyciela, zawalone wszelkiego rodzaju zwojami i kartkami dotyczącymi tematów lekcji. Tam właśnie siedzi młoda Sensei i oczekuje uczniów, przeglądając ze znudzeniem papierki.
Sosuke Uchiha - 2010-01-14, 13:59

Sosuke wszedł do klasy widząc Swojego senseja ale o dziwo była nim kobieta
Byle bym się czegoś nauczył.
Podeszedł do senseja przedstawił się i powiedział że u senseja Graffes Nary uczył się kai i miał już opanowane 45%.
Powiedział że chce dokończyc ten trening.
Sensej się zgodziłą.
Dobra to trzeba zrobić dobra wrażenie.
Powiedział wykończony już Sosuke. Powiedział wykończony już Sosuke. Sosuke najpierw przypomniał sobie jakie jutsu próbuje wykonać. ''Sosuke przecież to wiesz przypomnij sobie''-rzekł chłopak. Lecz na ''pustyni'' było tak gorąco że nie umiał wytrzymać rozejrzał się po tej całej ''pustyni'' i stwierdził że kogoś widzi. Przypatrzał się tej osobie bardziej i zorientował się że to jest Seiteki.
Postanowił że do niej pobiegnie. ''Więc i szybciej tym lepiej''-powiedział w myślach Sosuke.
Biegł już dość długo a Sieteki nie zdawała się zbliżać. ''To pewnie genjutsu senseja Graffa?''-zapytał chłopak sam siebie myśląc że ktoś mu odpowie.
Już jest ze mną źle. Chcę żebym sam sobie odpowiedział.-powiedział młody uchiha na głos sam do siebie. Sosuke był już trochę zmęczony a przecież w tym jutsu o to właśnie chodzi.
-To ci się udało sensei .
Ale nagle Sosuke oprzytomniał przypomniało mu się owe jutsu i powiedział ja na głos a mianowicie:
Technika, w której po skoncentrowaniu swojej chakry ninja krzyczy "Kai". Jutsu potrafi kompletnie obronić użytkownika przed działaniem wielu słabszych Genjutsu (zaś wobec technik najwyższego poziomu bądź bazujących na zaawansowanym limicie krwi jest bezużyteczna. Sosuke poczuł nową energię i chęci do dalszego walczenia o kolejne jutsu.
Lecz znowu zapiekły go oczy.
-Gdy będę miał chwilę przerwy to podejdę do senseja i zapytam się go co się dzieje z moimi oczami.
Chłopaka powoli to już przerażało więc zapragnął się z tond jak najszybciej wydostać.
Oczy miał otwarte bo chciał ostatni raz spojżeć na to dziwne miejsce.
Potem zamknął oczy zapomniał o wszystkim nie istotnym w tej chwili. Skoncentrował się wyciągnął ręce przed siebie zmęczony napełnił całe swoje ciało chakrą i gdy poczuł się gotowy, stanął w lekkim rozkroku (tak jak to zrobił ucząc się kawarimi no justu) stał tak przez chwilę i przypomniał sobie że najważniejsza jest siła woli i jeszcze bardziej się skupił .
Wykonał pieczęcie z zawrotną prędkością i krzyknął KAWARIMI NO JUTSU.I w owym momencie uwolnił chakre.

Katrin Uchiha - 2010-01-14, 14:19

Przywitałam się z uczniem i pozwoliłam mu kontynuować trening. Ciekawa byłam też, ile i jak uczył go mój były Sensei. Złapałam Sosuke w Genjutsu i w ciszy obserwowałam młodego Uchiha (nie odmienia się).
-Wszystko pięknie i ładnie, tylko powiedz, uczysz się Kai, czy Kawarimi?- Spytałam i z lekkim podirytowaniem, patrząc na poczynania Sosuke.


//Po pierwsze: Zaczynamy nowy trening, czyli nie możesz być w Genjutsu Graffa.
Po drugie: Piszesz bardzo chaotycznie. Owszem, twoje posty są długie, ale pozbawione sensu. Zastanów się dwa razy, zanim coś wyślesz.
Po trzecie: Ja jestem twoim Sensei i ja decyduję co ja ci odpowiadam.
Ach, zapomniałabym: mile widziane przecinki. =.='//

Sosuke Uchiha - 2010-01-14, 14:36

Sosuke najpierw przypomniał sobie jakie jutsu próbuje wykonać. ''Sosuke przecież to wiesz przypomnij sobie''-rzekł chłopak. Lecz na ''pustyni'' było tak gorąco że nie umiał wytrzymać. Rozejrzał się po tej całej ''pustyni'' lecz nic nie widział.
Ale nagle Sosuke oprzytomniał przypomniało mu się owe jutsu i powiedział ja na głos a mianowicie:
Technika, w której po skoncentrowaniu swojej chakry ninja krzyczy "Kai". Jutsu potrafi kompletnie obronić użytkownika przed działaniem wielu słabszych Genjutsu (zaś wobec technik najwyższego poziomu bądź bazujących na zaawansowanym limicie krwi jest bezużyteczna. Sosuke poczuł nową energię i chęci do dalszego walczenia o kolejne jutsu.
Lecz znowu zapiekły go oczy.
-Gdy będę miał chwilę przerwy to podejdę do senseja i zapytam się go co się dzieje z moimi oczami.
Chłopaka powoli to już przerażało więc zapragnął się z tond jak najszybciej wydostać.
Oczy miał otwarte bo chciał ostatni raz spojżeć na to dziwne miejsce.
Potem zamknął oczy zapomniał o wszystkim nie istotnym w tej chwili. Skoncentrował się wyciągnął ręce przed siebie zmęczony napełnił całe swoje ciało chakrą i gdy poczuł się gotowy, stanął w lekkim rozkroku (tak jak to zrobił ucząc się kawarimi no justu) stał tak przez chwilę i przypomniał sobie że najważniejsza jest siła woli i jeszcze bardziej się skupił .
Wykonał pieczęcie z zawrotną prędkością i krzyknął KAI.I w owym momencie uwolnił chakre.


PS.sorki już nie będę

już ostatni raz piszę takiego posta.

Katrin Uchiha - 2010-01-14, 14:44

-Tym razem było lepiej- pochwaliłam cię- Musisz jednak bardziej się postarać.

Umiesz 60%

Ps. Unikaj powtórzeń. Powtórzenia są złe i gdy powtarzasz te powtórzenia, twój tekst traci sens, przez powtórzenia...
Och, i znowu zapomniałam! Gdy coś mówisz, pisz od nowej linijki, używając "-"

Sosuke Uchiha - 2010-01-14, 14:50

Sosuke był zadowolony ze sowich postępów lecz żądał od siebie czegoś więcej, czegoś co go postawi na nogi.
Teraz mi się musi udać- rzekł cały cały głos Sosuke.
Lecz usłyszał głos z nad przeciwka dochodzący od okna CISZEJ TAM.
Przepraszam-odpowiedział
Skupił się bykonał pieczęcie uwolnił w odpowiednim momencie chakre i powiedział po cichu nazwe techniki.


No więm że post nie duży ale jast :P

Katrin Uchiha - 2010-01-14, 14:58

Tym razem powróciłeś do klasy. Już się cieszyłeś, że ci się udało, gdy znów pojawiłeś się na tej nieszczęsnej pustyni.
Umiesz 80%

/ Ja nie wymagam nie wiadomo jak długich postów. Przede wszystkim liczy się ich klimat. Stawiam jakość ponad ilość, ale bez przesady. Wystarczy jak będziesz pisał po 4/5 linijek./

Sosuke Uchiha - 2010-01-14, 15:03

Sosuke chciał wykonać technikę już bez zastanwienia. Lecz gdy chciał już ją wykonywać jego uwagę przyciągnął ptak który przelatywał tuż przed oknem.
To go chwilowo rozproszyło więc postanowił przez chwilę nie wykonywać żadnej nowej techniki. Popatrzał trochę na niego i dopiero potem wykonał technikę.
KAI powiedział

Katrin Uchiha - 2010-01-14, 15:11

Umiesz 85%

Ps. Co mówiłam? Unikamy powtórzeń, bo powtórzenia są zUe. Robisz błędy interpunkcyjne i niestety ortograficzne. Krew mnie zalewa jak widzę takie "popatrzał". Sugeruję zainstalować Mozillę Firefox, wtedy będzie ci podkreślało 'byki'. Jak już tak doczepiam się do wszystkiego, to chciałabym jeszcze wspomnieć, że trenując tą technikę, jesteś pod wpływem iluzji. Znajdujesz się na pustyni, nie w klasie.
No, tym razem chyba o niczym nie zapomniałam...

Sosuke Uchiha - 2010-01-14, 15:16

(Ja nie mogę zapomniałem sory wielkie).



Sosuke wystraszył się trochę że nie zrobił w ogóle postępów.
Siła woli Sosuke, Siła woli.
Sosuke skupił się nie zapominając że jest na ''pustyni'' chciał już się stąd wydostać.
Wykonał pieczęcie wyobraził siobie klasy i powiedział KAI.

PS.Zapomniałem się

Katrin Uchiha - 2010-01-14, 15:24

Umiesz tą technikę- Powiedziałam widząc, że już 'jesteś wśród nas'-Teraz część teoretyczna. Nie wiem co umiesz, a czego nie, dlatego muszę cię przepytać. Na początek powiedz mi, własnymi słowami, co to jest chakra? Wymień jej żywioły, oraz wytłumacz mi na czy polega Ninjutsu, Taijutsu i Genjutsu.
Sosuke Uchiha - 2010-01-14, 15:33

Chakra jest wykorzystywana jej do technik Ninjutsu Taijutsu czy Genjutsu. Te z kolei dzielą się na odpowiednie rodzaje, związane ze standardową sztuką shinobi, bądź też poszczególnymi żywiołami. Tutaj dochodzimy do sedna sprawy, którym jest natura używanej do owych technik energii. Podczas gdy posługujemy się zwykłymi technikami, jak na przykład Henge no Jutsu, wszystko można sprowadzić do naturalnej, niebieskiej chakry (bazującej również na składaniu podrodzajów „yin” i „yang”, jednak na ten temat nadal niewiele wiadomo) , bez zbędnego wgłębiania się w jej żywioł. Jeśli jednak mamy do czynienia z, przykładowo, technikami Katon, wszystko wygląda zupełnie inaczej.



Każdy shinobi ma z góry wyznaczoną naturę chakry. Decyduje ona o tym, technikami którego z żywiołów będzie mógł się on posługiwać. W tym wypadku ninja z chakrą natury ognia posługuje się Katon no Jutsu, jednak inne techniki pozostaną w sferze jego marzeń – chyba że przejdzie odpowiednio ciężki i długi trening, aby wypracować w sobie drugą naturę.
Natur chakry jest łącznie pięć – Ogień, Woda, Ziemia, Wiatr i Piorun. Każda z nich symbolizuje jedną z największych Ukrytych Wiosek. Ponadto każda z nich jest związana z drugą w pewnym ściśle określonym porządku. Każda natura ma przewagę nad jedną z innych, tak samo jest ze słabością. Przykładowo, ninja walczący technikami ognia ma o wiele większe szanse w pojedynku z przeciwnikiem posługującym się technikami wiatru, zaś w starciu z wodą jego szanse diametralnie maleją.



Teraz Ninjutsu określenie większości technik wykorzystujących czakrę. Efekty ninjutsu są rzeczywiste. Oprócz czakry do wykonywania owych technik wykorzystuje się pieczęcie formowane za pomocą dłoni

Taijutsu styl walki niewymagający użycia czakry. Do sprawnego wykonania technik taijutsu niezbędne są: szybkość, zręczność oraz siła fizyczna, które nabywa się podczas treningu.

Genjutsu sztuka kontrolowania umysłu i czakry przeciwnika, która wymaga bardzo dobrej koncentracji czakry. Zadaniem tych jutsu jest zmylenie przeciwnika lub jego zaatakowanie. Genjutsu może zadawać obrażenia fizyczne lub psychiczne.

I jak sensei?

Katrin Uchiha - 2010-01-14, 15:38

Dobrze...- Powiedziałam w zamyśleniu- ...widzę, że teorię podstaw umiesz. Powiedz mi w takim razie, czego zdążyłeś się nauczyć wcześniej? Jakich technik chciałbyś się teraz nauczyć?
Sosuke Uchiha - 2010-01-14, 15:41

Techniki jakich się nauczyłem to
Kawarimi no jutsu, bushin no jutsu i kai
A teraz to od ciebie sensei zależy czego mam się uczyć

Katrin Uchiha - 2010-01-14, 15:59

-Dobrze. Teraz nauczę cię Henge no Jutsu. Słyszałeś kiedyś o tej technice?- Nie czekając na odpowiedź, mówiłam dalej- Na początku uważałam, że jest to zbędne jutsu, jednak szybko przekonałam się, że jest ono przydatne, gdy chcemy zdezorientować przeciwnika. Kiedy wrogi shinobi jest w szoku, nie będzie się dobrze bronił. Właśnie dlatego zaskoczenie jest tak ważne. Pokaże ci na czym polega ta technika. Henge no Jutsu!- Powiedziałam donośnym głosem, a sama przemieniłam się w ciebie. - Mniej więcej tak to wygląda.- Powiedziałam i gestem nakazałam ci powtórzyć technikę.

Ps. Interpunkcja!

Sosuke Uchiha - 2010-01-14, 19:17

Tak masz całkowitą rację sensei. Wiem o tym gdyż gdy podchodziłem do akademii pewien chłopiec mnie bardzo zaskoczył i użył Hange no Jutsu. I przemienił się w panią i poprosił o kilka drobnych. A potem w chłopaka się odmienił i uciekał się ze mnie śmiejąc.
Sosuke miał już motywację.
Wykonał wszystkie pieczęcie jak trzeba i nawet dość szybko po czym uwolnił chakre mówiąc
HANGE NO JUTSU.

Katrin Uchiha - 2010-01-14, 19:29

- Oh,- westchnęłam uśmiechając się i ręką odganiając dym, który narobiłeś.- A czy pomyślałeś, w kogo chciałbyś się przemienić?- Spytałam retorycznie.- Dobra, ułatwię ci to. Przeobraź się we mnie. Łatwiej jest wykonać to jutsu, gdy widzisz w co, lub w kogo, chcesz się przemienić.- Powiedziałam.- Może to głupio zabrzmi, ale skup się na moim wyglądzie.-Poradziłam uczniowi.

Ps. Gdy coś mówisz, pisz "-" i od nowej linijki. Póki nie będziesz używał przecinków, twój tekst straci sens, a nauka przyjdzie z większą trudnością.

Sosuke Uchiha - 2010-01-15, 10:54

-Masz rację sensei.-powiedziałem. Gdy przypatrzyłem się mojej sensei, zaraz wziąłem się do roboty. Zamknąłem oczy i próbowałem sobie wyobrazić moją sensei. Lecz mi to nie wyszło. Więc otworzyłem oczy popatrzyłem jeszcze raz. Potem skoncentrowałem się, wykonałem pieczęcie i uwolniłem chakre mówiąc
-Hange No Jutsu.

Katrin Uchiha - 2010-01-15, 15:28

Wyszła ci niepoprawna mieszanka mnie, ciebie i czegoś bliżej nieokreślonego.
-Za bardzo skupiłeś się na otoczeniu. Przypominam: Po pierwsze wygląd, drugie kumulacja chakry, trzecie odpowiednio dobrane pieczęci i technika. No i jeszcze postawa, ale z tym nie masz problemu.
Umiesz 30%

//Wreszcie interpunkcję mogę zaliczyć. :) Pozostały jeszcze powtórzenia, długość i coś, co nadaje opowiadaniu, czy też czemukolwiek innemu, sens.

Zamiast "Sensei" możesz używać "nauczyciel", "mistrz" itp. itd.
Pisz co najmniej 4 linijki
Ja decyduję, czy ci się cokolwiek udało, czy nie. Ty mogłeś tylko próbować, bądź starać się.
Możesz zwracać szczególną uwagę na panowanie nad chakrą, (można też, unikając powtórzeń, pisać 'energią') bo z tego, co zauważyłam, nie masz za to żadnych punktów. /

Kain Ashizogi - 2010-01-16, 10:49

Kain wszedł do sali, rozglądając się na boki. Gdy dotarł do najbliższej ławki, usiadł przy niej i czekał na to, aż jego nowa nauczycielka zwróci na niego uwagę. W międzyczasie poprawiał sobie fryzurę, gdyż nawet lekki wiatr obecny dziś na dworze ,był w stanie zaburzyć piękną konsystencję jego długich i doskonale zadbanych włosów. Jeśli przez pierwszych parę minut Sensei nie interesowała się nim, to wstał z siedzenia, podreptał na środek sali i zaczął ćwiczyć samemu jedną z pozycji Tai Chi. Układał ręce w okrąg, następnie próbował przeskoczyć z prawej nogi na lewą, wykonując ścięty w połowie obrót, była mała szansa że mu się to udało. Ale wiedział że jeśli się przewróci to z całym impetem uderzy o ziemię, jednak dla niego nie było to aż tak groźne, w końcu jego KG już umocniło kości.
Katrin Uchiha - 2010-01-16, 11:43

Spojrzałam na mojego nowego ucznia i nie siląc się na uprzejmość, zaczęłam mówić:
-Dzień dobry. Jak pewnie zauważyłeś, jestem twoim Sensei. Nazywam się Katrin Uchiha. Na początek przedstaw się, i powiedz, co lubisz, a czego nie. Potem przepytam cię z wiedzy ogólnej shinobi.- Przyglądałam ci się chwilę uważnie, a potem odwróciłam wzrok, w stronę okna. Wydawało ci się, że jestem już kompletnie znudzona.

Ps. KG jest aktywowane od Gennina.

Kain Ashizogi - 2010-01-16, 12:45

[Offtop]
KG Kaguya to też między innymi wrodzona zwiększona odporność kości, nie potrafię jeszcze manipulować nimi, lecz wytrzymałość już jest o wiele większa :D
[Koniec Offtopu]

"Uchiha, hmm może być ciekawie"- Pomyślał gdy jego psorka odwracała się w stronę okna. Klapnął na ziemi i z nieukrywaną w głosie niechęcią zaczął mówić :
-No więc, jak powinno być Pani wiadomo jestem Kain Ashizogi, niech to nazwisko pani nie zmyli, bowiem jestem z jednego z potężniejszych klanów zwanego Kaguya. Moi rodzice są tutaj szanowanymi shinobi, i dlatego postanowiłem, a dokładniej zostałem zmuszony aby dołączyć tutaj. Co lubię ? Jest to bardzo ogólnikowe pytanie, ale postaram się na nie odpowiedzieć. - W tym momencie przerwał, wydawało mu się że Katrin nie słucha go, więc miał nadzieje, że nawet nie zauważy jak się do niej Chłopak odnosi. Odrzucił włosy z twarzy i dalej kontynuował :
-Nie mam pojęcia co lubię, nigdy się nad tym nie zastanawiałem, ale jeśli chodzi o to co sprawia mi przyjemność, to będą następujące rzeczy. Widok krwi wprawia mnie w dobry nastrój, wszechobecny porządek także, no i jak chyba każdego słodycze, a z rzeczy bardziej związanych z byciem shinobi to uwielbiam się skradać i raczej wolę wykonywać skryte zadania, niźli otwarte batalie. A czego nie lubię ? Nie lubię małych wrednych dziewczynek, takich jak moja kuzynka. One są po prostu okropne, ciągną mnie za włosy i krzyczą na mnie że wyglądam tak jak one. No i nie lubię tego jak biorą mnie czasem za dziewczynę.- Skończył swój wywód, sam się zastanawiał od 2 lat jak to jest możliwe, że tak szybko zmienia się mu sposób mowy. Raz jest poważny i cyniczny, a innym razem zachowuje się dziecinnie i nieznośnie, czasem jego ton jest wyniosły, a czasami tak piskliwy jak drapanie paznokciami po tablicy.

Sosuke Uchiha - 2010-01-16, 13:15

Sosuke podszedł do nowego kolegi z klasy i przywitał się z nim.
Opowiedział mu co nieco o sobie, po czym wrócił do treningu.
Zamknął oczy, wyobraził sobie swojego nowego nauczyciela po czym wypełnił swoje ciało energią życiową(chakrą).Wykonał wszystkie pieczęcie bardzo szybko, nie pomijając żadnej.
-Hange No Jutsu-powiedział Sosuke, i w tym momencie poczuł jakieś dziwne uczucie...

Katrin Uchiha - 2010-01-16, 13:47

Sosuke:
Przemieniłeś się w kobietę, ale w ogóle niepodobną do mnie. Była gruba, miała długie ręce i króciutkie nogi. Oczywiście kolor włosów też się nie zgadzał z moim.
Umiesz 50%

Kain
Interesujące...-Powiedziałam w zamyśleniu- dzieciak, którego pasjonuje widok krwi i jednocześnie lubi słodycze... Dobra, nie czas teraz na pierdoły.-Odwróciłam się w twoją stronę i zaczęłam tłumaczyć-CHAKRA to połączenie energi fizycznej i psychicznej.(mentalnej) Stanowi ona podstawę do wykonywania jakichkolwiek technik powiązanych z ninjutsu i genjutsu. Jest pięć podstawowych żywiołów chakry, które w pewnym stopniu decydują o tym, jakie techniki będziesz mógł wykonać.-Podeszłam do mojego biurka i zaczęłam grzebać w papierach. Wyciągnęłam jedną kartę i podałam tobie.-Tu są wyjaśnienia dotyczące Ninjutsu, Genjutsu i Taijutsu. Zapoznaj się z tym.

Kartka:
Ninjutsu to najbardziej popularna sztuka ninja, jaką się praktykuje. Podstawą w wykonaniu technik tego stylu jest odpowiednia kumulacja chakry oraz jej uwolnienie i wykonanie pieczęci dłońmi. W asortymencie technik Ninjutsu znajdują się zarówno te ofensywne, jak i defensywne. Są także takie, których używa się podczas misji zwiadowczych i szpiegowskich

Taijutsu to najprościej mówiąc sztuki walki bez użycia broni, praktykowane przez ninja. Zalicza się do nich w większości zwykłe ciosy i kopnięcia nie wymagające kumulowania chakry i pieczęci dłońmi. Taijutsu to jednak sztuka, którą rozwija się najwolniej i wymaga od ninja wkładu ciężkiej pracy i dużego poświęcenia.

Genjutsu jest to sztuka iluzji i hipnozy, stosowana tylko przez wykwalifikowanych w tym kierunku ninja. Techniki z tej dziedziny są często używane do przejęcia kontroli nad umysłem przeciwnika i wprowadzeniu go w stan dezorientacji, obłędu czy też uśpienia.


-Teraz praktyka-Powiedziałam, składając pieczęcie.-Bunshin no Justu- Mruknęłam, a koło ciebie pojawiła się dokładna kopia mnie- Twoja kolej.

Kain Ashizogi - 2010-01-16, 14:01

Pilnie słuchał słów Sensei, znał już teorię z domu, ale nie wiedział do końca jak wygląda to w praktyce. Gdy tylko Katrin wykonała Bunshin no Jutsu chłopak był przekonany, że wie jak to zrobić. Nauczycielka była szybka i ledwie zauważył pieczęcie jakie złożyła. Przed jakąkolwiek próbą ustabilizował oddech, skupił się na swoim ciele, skoncentrował się. Następnie próbował wykonać pieczęcie bez tracenia równowagi mentalnej(tzn. skupienia). Jeśli mu się udało, to starał się dobrać odpowiednią ilość chakry do wykonania tego jutsu. Gdy sądził, że jest już gotowy, rozluźnił się i na sucho spróbował złożyć pieczęci. Ćwiczył tak z 2 minuty. Wykonał krótkie ćwiczenia oddechowe i spróbował. Skoncentrował połączoną energię w całym swoim ciele, na parę sekund przed wypowiedzeniem słów uwalniających ją, przekierował ją do dłoni. Wstrzymał oddech i powiedział:
-Bunshin no jutsu.- Po czym obserwował efekty swojej pracy.

Katrin Uchiha - 2010-01-16, 14:17

- Muszę przyznać, że jak na pierwszy raz, to nieźle- Pochwaliłam oglądając bliżej niezidentyfikowane coś leżące koło ciebie- Nie załamuj się, nikomu za pierwszym razem się nie udaje.-Pocieszyłam ucznia
Umiesz 20%

Kain Ashizogi - 2010-01-16, 14:25

Usiadł się w pozycji Lotosu na ziemi i zaczął zastanawiać co źle zrobił. "Pieczęcie dobrze wykonałem, chakre też w miarę skupiłem, ale czy na pewno to jest Ninjutsu ? To chyba jest Genjutsu, powinienem skupić się na tym żeby zebrać energię bliżej głowy, to powinno zadziałać". Jak powiedział tak i zrobił. Wstał wyciszył się, uspokoił oddech, zebrał połączoną energię koło oczu i dłoni. Stał tak przez chwilę, zaczął pieczołowicie składać pieczęci, przy każdej pieczęci dodawał trochę chakry do już skumulowanej. Gdy złożył ostatnią pieczęć, wyrzucił z płuc całe powietrze, skoncentrował się jak najbardziej mógł na stworzeniu iluzorycznego wizerunku samego siebie i powiedział :
-Bunshin no Jutsu- W tym samym momencie uwolnił chakrę.

Katrin Uchiha - 2010-01-16, 14:42

-Wszystko byłoby dobrze-Zaczęłam z uśmiechem - Gdyby nie było źle.-Dokończyłam, ale widząc załamanego ucznia, dodałam- Spróbuj skupić energię w całym ciele. Właśnie to jest najtrudniejsze. Musisz też skoncentrować się na własnym wyglądzie, by móc go odtworzyć. Nie spodziewaj się nie wiadomo jakich efektów. Masz czas na naukę. Dopiero się zapisałeś do akademii.
Umiesz 40%

Kain Ashizogi - 2010-01-16, 14:57

Zaczął chwilę biegać w miejscu i zastanawiając się jak rozprowadza się jego krew po organizmie, jak przepływa w żyłach. Wiedział, że kanaliki chakry są podobnie ułożone co układ krwionośny człowieka. Starał się "rozlać" energię po całym ciele, tak jak krew sama przemieszcza się. W momencie, gdy wydawało mu się że to opanował, ustał momentalnie w miejscu, skupił się, wyciszył, nadal podtrzymywał obieg chakry. Złożywszy pieczęcie, już chciał uwolnić chakrę, ale naglę pomyślał o "krągłościach" Katrin i całe skupienie uleciało. Zamiast tego mówiąc Bunshin no jutsu wyzwolił całą dostępną mu chakrę, z całego ciała.
Katrin Uchiha - 2010-01-16, 15:08

-Eh, spróbuj jeszcze raz- Powiedziałam, widząc zachowanie ucznia.- Nie pozwól, żeby cokolwiek cię rozproszyło, bo w czasie prawdziwej walki, nikt ci nie powie ' Ostrożnie, nie martw się, następnym razem się uda'. -- Wyjaśniłam zirytowana.
Sosuke Uchiha - 2010-01-16, 16:50

Sosuke od razu zobaczył swoje obrzydliwe dzieło, wiedział że dodał za dużo chakry.Gdyż kobieta była bardzo gruba(taka była jego pierwsza obserwacja.)Potem chciał zamknąć oczy, lecz nie zrobił tego, bo chciał zobaczyć jak mu to wyjdzie bez zamykania oczu i cały czas patrzał na swoją sensei.Potem wszędzie gdzie były dobre proporcje, tak tam wypełnił chakre jak przedtem a tam gdzie było za mało dodał więcej i na odwrót.
Potem się skupił uwolnił chakre i powiedział
-Hange No Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-01-16, 16:55

Umiesz 70%

Sosuke od razu zobaczył swoje obrzydliwe dzieło.[kropka] Wiedział że dodał za dużo chakry,[przecinek]Gdyż kobieta była bardzo ...

Ja bym to tak napisała...

Sosuke Uchiha - 2010-01-16, 17:00

-OFFFFF, co to ma być?-zapytał Sosuke senseja. Ten nic mu nie odpowiedział.
-Teraz mi się uda.-powiedział na głos.
Sosuke zrobił to co przed tem z tym że zamknął oczy i jeszcze dokładniej wypełnił ciało energią, i powiedział
-Hange no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-01-16, 17:01

Umiesz 75%

Ps. Pisz PEŁNE 4 linijki

Sosuke Uchiha - 2010-01-16, 17:05

-Oj nic się nie stało tylko to samo co przed tem, powiedział Sosuke był już padnięty. Powiedział że jeżeli uda mu się wykonać te jutsu to powtórzy wszystkie które do tego czasu mu się udały.Wypełnił teraz całe swoje ciało chakrom i przypomniał sobie jak wygląda sensei uwalniając chakre powiedział
-Hange No Jutsu. I poczuł jakiś lekki ból wiedział że to z tego że zużył zbyt dużo chakry.

Katrin Uchiha - 2010-01-16, 17:13

80%
Sosuke dostosowuj się do moich poleceń, bo spędzisz w akademii wieczność -.-'

Kain Ashizogi - 2010-01-16, 17:38

"Kuso, Kuso, Kuso!" Przeklął w myślach i zaczął jeszcze raz. Skonsternowany usiadł w ławce i zaczął pilnie studiować kartkę otrzymaną od Katrin-sensei. Mruczał pod nosem:
-Ninjutsu... Genjutsu... Taijutsu... - Teraz już nie wiedział jak ma podejść do tego ćwiczenia. Wstał, spojrzał w lusterko wiszące na ścianie, wyobraził sobie, jak stwarza obok siebie doskonałą kopie swojej osoby. Skupił całą dostępną mu chakre w okolicach serca i pozwolił jej płynąc w tym samym rytmie co krew. Energia zaczęła oddziaływać [Chakra działa na mięśnie więc, ty jako MG nie musisz mówić ze zaczęła działać :D ] na miejsca w których się właśnie znajdowała. Jeśli udało mu się doprowadzić ją do wszystkich części ciała , zaczął składać pieczęci. Nadal w głowie miał iluzję którą miał na celu stworzyć. Zaczął powolutku uwalniać tą chakrę do otoczenia i kończąc ostatnią pieczęć wypowiedział słowa ogniskujące stworzenie klona.
-Bunshin No Jutsu.

Katrin Uchiha - 2010-01-16, 17:41

Koło ciebie pojawiła się twoja dokładna kopia.
Brawo!-Powiedziałam bez większego entuzjazmu- Umiesz tą technikę.

Ps. Nie jestem MG^^

Kain Ashizogi - 2010-01-16, 21:26

-Yatta- Okrzyk radości wyrwał się z jego gardła na widok swojego klona. Wykonał dokładnie te same czynności co wcześniej i próbował stworzyć jeszcze jednego. Jeśli mu się udało, to zniszczył oba klony jednym szybkim uderzeniem ręki i z dozą nieśmiałości zwrócił się do Sensei:
-Proszę Pani, co teraz ? To już potrafię, więc chyba teraz test? Czy następne Jutsu ?-Zalał ją lawiną pytań i pilnie czekał na odpowiedź. W międzyczasie starał się skoncentrować tą energię w poszczególnych częściach ciała, aby zwiększyć ich możliwości. Uśmiech na jego twarzy wyrażał istną euforię z powodu nauczenia się pierwszej techniki Shinobi. Ukradkiem spojrzał na swojego nowego kolegę, jak ten ćwiczył technikę Przemiany. Spróbował zrobić to samo co on, złożyć te same pieczęci, skoncentrować chakrę w całym ciele, ale jedno różniło jego sposób wykonania tej techniki, mianowicie skupił się na wizerunku swojej Nauczycielki i z pełnym spokojem wypowiedział poprawną formułkę:
-Henge No jutsu.

Katrin Uchiha - 2010-01-16, 21:34

Spokojnie- Powiedziałam zirytowana zachowaniem ucznia.- Dzieciaku, przystopuj trochę.
Są rzeczy, których się od razu nie nauczysz. -Spojrzałam na kupę dymu którego narobiłeś.-
Eh, postawa. Nieprawidłowa postawa- Powtórzyłam.-Po drugie: chakra Nawet jeżeli skupisz się na chakrze, to nie znaczy, że uda ci się wyzwolić jej odpowiednią ilość. Nie panujesz jeszcze nad swoją energią. Spróbuj jeszcze raz, tyle, że spokojniej.

Kain Ashizogi - 2010-01-16, 21:40

-Sensei, nauczyłaby mnie Pani używać tej energii ? Wiem że bardzo mi się to przyda, gdyż czasem muszę być szybszy i silniejszy, niźli mi na to moje mięsnie pozwalają.- Spytał się bardzo uprzejmie i z uśmiechem w stylu kotka ze Shreka. Gdy tak się uśmiechał włosy opadły mu na twarz i przypadkiem przewrócił się o stojący z boku stolik.
-Auć- Złapał się za kolano, ale po paru sekundach mu przeszło i znów wpatrywał się w Katrin-Senpai jak w obrazek

Sosuke Uchiha - 2010-01-17, 08:10

Znowu to samo tylko że na odwrót.-powiedział chłopak.
-Wtedy były krótkie ręce a teraz na odwrót (teraz znowu są za długie).Nogi były za długie to teraz są za krótkie. Wywnioskował że dodał w tych miejscach za dużo chakry.Sosuke
był już całkowicie wykończony, więc postanowił, że odpocznie trochę. (5 minut później).
-Nareszcie znów pełen energii i życia.-Powiedział Sosuke uradowany że znów morze doskonalić swoje nowe jutsu.Podeszedł do swojej nauczycielki i powiedział jej żeby teraz na niego popatrzała.
''Teraz mam znów pełną chakre, uda się na 100%''.-Powiedział
Skoncentrował się wypełnił ciało chakrom ale nie za dużo, wykonał pieczęcie, przypomniał sonie nauczycielkę(jaj wygląd) i powiedział
-Hange No Jutsu









PS.Ale on uczy się bushin no jutsu a to są tylko iluzje więc nie może ich uderzyć.

Katrin Uchiha - 2010-01-18, 09:37

Najpierw zwróciłam się do Kaina.- Cały czas cię tego uczę- Powiedziałam, ale widząc twoją zdziwioną minę, dodałam- Gdy uczysz się używać jutsu, cały czas ćwiczysz kontrolę chakry. Z kolei, gdy trenujesz Taijutsu, rośnie twoja siła i szybkość- Wyjaśniłam uczniowi.- Idzie ci dobrze. Próbuj dalej.
-Sosuke udało ci się poprawnie wykonać technikę- Powiedziałam bez większego zapału.- Pora teraz na Taijutsu.-Poinformowałam ucznia i wykonałam Taren Ken- Twoja kolej.
Nagle oboje usłyszeliście delikatne drapanie, i po chwili drzwi klasy otworzyły się, a do sali wszedł ogromny, biało-czarny tygrys. Wielki kot, nie zwracając na was najmniejszej uwagi podszedł i położył się obok mnie. Widząc wasze zdezorientowanie, wyjaśniłam.- To jest Tsuyori, mój pupilek. Nic wam nie zrobi, dopóki ja tu jestem. Jeżeli macie trochę oleju w głowie, to nie będziecie się do niego zbliżać.

//Sosuke, dopisz sobie do KP Henge no Jutsu i +1 chakra.//
Ps. Nie 'chakrom', tylko chakrą
Ja na ciebie nie 'popatrzałam', tylko popatrzyłam, jak już.
Przecinki stawiamy przed: a, ale, lecz, jednak, jednakże, zaś, wszakże, owszem, natomiast, tylko, tylko że, jedynie, przecież, raczej, tymczasem, za to itp. itd.

Kain Ashizogi - 2010-01-18, 11:05

Na widok tygrysa, w jego głowie pojawiła się wyłącznie jedna myśl"Ciekawe jak wygląda jego krew, wolę teraz nie sprawdzać, ale później czemu nie...". -To czas teraz Henge poćwiczyć - mruknął pod nosem i zaczął koncentrować chakrę, starał się ukierunkować swój przepływ energii od ośrodka ją wytwarzającego do serca i w drugą stronę, następnie jeśli to opanował powoli przekierowywał tą energię do poszczególnych członków swojego ciała, żeby na końcu naraz wyzwolić ją z wszystkich miejsc na ciele. Jeśli poczuł, że udało mu się to osiągnąć, to wyciszył się, utrzymywał chakrę w ryzach, myślał tylko o biało czarnym tygrysie Katriny, gdyż wiedział że myśli o Katrinie i próba przemiany w nią skończą się bardzo źle, z powodu braku koncentracji. W głowie wizualizował sobie swoją przemianę, żeby mieć jako takie pojęcie jak to zrobić. Powoli i bardzo starannie zaczął składać pieczęci. Po tym krótkim treningu wyrzucił z siebie wszystkie uczucia, i myślał o jednym, o udanej technice Henge. Rozluźnił ciało, pozwolił chakrze swobodnie przepływać, jednak dbał aby znajdowała się wszędzie, złożył pieczęcie i powiedział: -Henge no Jutsu- Cały czas w głowie miał obraz Tygrysa Sensei.
Katrin Uchiha - 2010-01-18, 12:45

Kain
Spojrzałam ze zdziwieniem na postępy ucznia. Szło mu coraz lepiej.
-Nieźle ci wyszło, ale to bardziej wygląda jak przerażony kiciuś, niż dumny, potężny tygrys. Wykonane dobrze, ale musisz to jeszcze doszlifować.- Pochwaliłam ucznia.
Umiesz 89%

Ps. Chyba po TWOIM trupie, dam ci sprawdzić jak wygląda krew MOJEGO tygrysa >_<
:P

Kain Ashizogi - 2010-01-18, 12:58

Kain usiadł się na krześle oddalonym od tygrysa o jakieś 5 metrów, krzesło stało naprzeciw zwierzęcia, więc Kain mógł dobrze się mu przyjrzeć. Oglądał tak z bite 10 minut z każdej strony, nie interesował się reakcją tygrysa, jeśli próbował go ugryźć po prostu starał się odskoczyć. Gdy już zbadał wzrokowo wygląd tygrysa, postanowił spróbować jeszcze raz. Skoncentrował chakre znowu w okolicy serca i pozwolił jej przepłynąć do reszty kończyn, stał jak wryty przez jakieś 3 minuty, zanim cała energia zmieniła swoje położenia. Gdy już skończył ją koncentrować, uspokoił oddech, wręcz go wstrzymał. Z wizualizował w głowie model tygrysa w 3D i wykonując odpowiednie pieczęci powiedział -Henge no Jutsu-
Katrin Uchiha - 2010-01-18, 13:10

-Znowu ci się udało- Powiedziałam wcale nie zaskoczona.-Umiesz kolejną technikę. Przejdziemy teraz do Genjutsu.- Dałam ci kartkę z informacjami o technice wyzwalającej z iluzji- Och, zapomniałabym, mówiłam, nie drażnić tygrysa!- W tej chwili wykonałam Utsusemi no Jutsu. Znalazłeś się w zamkniętej klatce, pełnej wrednych, małych dziewczynek w różowych sukienkach.(XD)- Spróbuj się z tego wydostać, używając Kai.

Umiesz Henge no Jutsu oraz dodaj sobie +1 chakra

Kain Ashizogi - 2010-01-18, 13:16

"Dobra, ona to specjalnie zrobiła ... Tylko po to żeby mnie zdekoncentrować..." Pomyślał zirytowany chłopak"No ale jak trzeba to trzeba, nie ma wyjścia"Przeczytał kartkę którą dostał od Sensei. Usiadł się pośrodku klatki w pozycji lotosu, złożył ręce w pieczęć Tygrysa, zaczął medytować i koncentrować chakrę w okolicy głowy(To Gen działa na Słuch i wzrok więc ośrodek tych zmysłów jest w głowie).Wyciszył się i zaczął kontrolować oddech, nie poruszał się. Dzięki poprzednim technikom szło mu już to w miarę dobrze, jeśli udało mu się, to powiedział pod Nosem -Kai- i miał nadzieje, że udało mu się przełamać Genjutsu.
Katrin Uchiha - 2010-01-18, 13:23

Gdy otworzyłeś oczy, widziałeś swoją Sensei. Ucieszyłeś się, że przełamałeś Genjutsu, ale po chwili, która nie trwała nawet dwóch sekund, znów znalazłeś się w klatce.- Nawet jeżeli starasz się kontrolować chakrę, to nie znaczy, że uda ci się od razu przełamać iluzję. To naprawdę trudna sztuka.- Usłyszałeś spokojny głos nauczycielki.
Kain Ashizogi - 2010-01-18, 15:49

Usiadłszy na ziemi, począł myśleć ,co źle zrobił. Nic mu nie przyszło na myśl, więc stwierdził że spróbuje jeszcze raz. Tym razem obserwował genjutsu, i starał się znaleźć w nim jakiś błąd, coś co pomoże mu je przełamać. Skoncentrował swoją chakre w całym ciele i zaczął powoli starać się ją oddać do otoczenia. Rękami uformował pieczęć tygrysa i starał się skupić na najbardziej nierealnym szczególe tej iluzji. -No to jazda. KAI!- Tym razem wypowiedział to o wiele głośniej i w momencie gdy jego przez jego usta wylatywała ostatnia literka słowa wyzwalającego, wyrzucił z siebie energię, żeby przerwać działanie tego Genjutsu.
Katrin Uchiha - 2010-01-18, 16:32

Spojrzałam niemal zdziwiona postępami ucznia. Nawet sam Tsuyori wyglądał na zaciekawionego, choć do tej pory tylko leżał i wpatrywał się w okno.
- Udało ci się powrócić do rzeczywistości na dość długą chwilę, jednak musisz jeszcze poćwiczyć. To nie jest kwestia tego, że gdzieś zrobiłeś błąd, tylko twojego doświadczenia. Będąc na poziomie ucznia akademii, nie wymagaj za wiele od siebie. I tak robisz niewiarygodne postępy.- Usłyszałeś, znajdując się już w klatce.
Umiesz 94%

Kain Ashizogi - 2010-01-18, 17:52

-No to trzeba jeszcze raz spróbować, prawda Sensei ?- Powiedział Kain i uśmiechnął się do swojej Sensei. Zaczął skupiać chakre, wsłuchując się w rytm bicia swojego serca, wyciszył się do granic swoich możliwości, rozprowadził zebraną obok serca energię pierw do głowy, zaś następnie do reszty ciała. I szybkim zrywem wypowiedział -Kai- wypuszczając energię razem z tworzeniem znaku tygrysa. Jeśli mu się udało to ukłonił się Sensei i powiedział - Nie sądziłem, że kiedykolwiek spotkam tak dobrego nauczyciela jak Pani Sensei - A jeśli mu się nie udało to skupił się ponownie i spróbował jeszcze raz.
Katrin Uchiha - 2010-01-18, 17:59

Tym razem ci się udało.- Powiedziałam.- Myślę, że pora na Taijutsu. Musisz ćwiczyć siłę i szybkość, jeśli chcesz być dobrym shinobi.-Podeszłam do worka treningowego, znajdującego się na drugim końcu sali i z zawrotną szybkością uderzyłam Taren Ken.- To prosty atak. Spróbuj powtórzyć.
Ps. dopisz sobie Kai i +1 chakra

Kain Ashizogi - 2010-01-18, 18:05

Pilnie obserwował jak jego Nauczycielka wykonuję Taren Ken." Pomyślmy, to polega na zamarkowaniu uderzenia po przez wymachiwanie ręką przed uderzeniem, chyba przy użyciu chakry zwiększa się szybkość tego uderzenie ". I zgodnie z swoją myślą podchodząc do worka treningowego wlał swoją chakrę do prawej ręki, prawego barku, brzucha i lewej nogi. Gdy już znalazł się obok worka skondensował tą energię w mięśniach i starał się powtórzyć ruchy swojej Sensei. Przed uderzeniem wykonał wykrok lewą nogą i spiął mięśnie brzucha, starając się aby uderzenie wyszło nie z łokcia, a z ramienia. Postarał się zrobić to i prawą i lewą ręką, jeśli mu wyszło.
Katrin Uchiha - 2010-01-18, 18:15

Umiesz 38%
Kain Ashizogi - 2010-01-18, 18:23

-No to spróbujmy jeszcze raz- Powiedział chłopak zdejmując koszulę i odsłaniając dziecięcą klatkę piersiową, spiął włosy w kok i zaczął dalej ćwiczyć. "Pierw spróbujmy skoncentrować chakrę w dłoni i szybko cofnąć ją do reszty potrzebnych mi mięśni"- Pomyślał i sam sobie przyznał rację, wykonał klasyczną postawę Tai-Chi polegającą na obracaniu wyimaginowanej energii w postaci kuli rękoma, to ćwiczenie działa kojąco na poszarpane nerwy i pozwala się skupić. Zaczął przyspieszać, w pewnym momencie przesłał chakre do mięśni biorących udział w ćwiczeniu i obracając się zrobił wykrok prawą nogą do prawej ręki, aby nią uderzyć. Uderzył bez zastanowienia starając się użyć połączonej siły mięśni wraz z energią wytworzoną przez chakrę. Gdy ręka już leciała do celu, począł ruszać ramieniem, aby nadać tej technice iluzoryczny wygląd wielu ciosów, jednak gdy pięść była blisko worka zablokował ramię w odpowiedniej pozycji i uderzył, wypuszczając powietrze z płuc. Przytrzymał pięść na worku i dopiero po chwili ją cofnął.
Katrin Uchiha - 2010-01-18, 18:23

Umiesz 69%
Kain Ashizogi - 2010-01-18, 18:30

"Już prawię, jeszcze chwila i mi się uda" Zamyślił się na chwilę, lecz nie tracił z oczu worka treningowego, który teraz był jego jedynym zmartwieniem. Już momentalnie zebrał ,odpowiednią do wykonania dosyć szybkiego ciosu, chakrę. Przyjął postawę bojową i zaczął uderzać, pierw prawą ręką, potem lekko kopnął worek, żeby się odbić i wykonać ładny obrót w powietrzu i zadać już przyspieszony cios lewą ręką. Następnie nie zważając na nic, przeskoczył nad workiem i starał się wykonać dwa ciosy naraz(dwa Taren Ken), z prawej ręki celował nieco wyżej niż z lewej, aby ręce podczas "latania" nie zderzyły się z sobą. Barki miał rozluźnione i gotowe do nagłej zmiany kierunku ciosu. Chwilę przed uderzeniem obu rąk w cel, skręcił lewą stopę i spiął mięśnie brzucha. Miał na celu szybką zmianę kierunku uderzenia lewej ręki, chciał żeby prawa ręka uderzyła w cel, zaś lewa minęła go o jakieś 40 centymetrów.
Katrin Uchiha - 2010-01-18, 18:33

//Mam propozycję: Umiesz 100%, ale jak napiszesz jeszcze jednego posta, dostaniesz +1 do szybkości i siły//
Kain Ashizogi - 2010-01-18, 18:45

[Offtop A bardzo chętnie xD K Offtop]

-Mam wrażenie, że to już potrafię, ale co mi szkodzi dalej to poćwiczyć. W końcu trening czyni Misia- Powiedział sam do siebie, uśmiechając się. Lekko się rozciągnął i zaczął sprawdzać czy ma dość chakry, żeby dalej to ćwiczyć. Zdenerwował się czując, że jego energia jest na wyczerpaniu. Postanowił poćwiczyć trochę walkę w powietrzu z użyciem tejże techniki. Mocnym kopnięciem z użyciem chakry wyprowadził worek na wysokość mniej więcej 3 metrów. Wykonując klasycznego wallruna doskoczył do niego i najpierw uderzył w dolną część worka, nadając mu rotacji. Następnie wykonał salto przednie kopiąc nogą w już kręcący się worek, co nadało mu siły o zwrocie ku dołowi. Pod koniec stosując technikę Taren Ken uderzył najpierw prawą, potem lewą ręką w niego od góry. Spadając nie patrzył na worek, tylko starał się jak najlepiej wylądować. Po lądowaniu miał nadzieje, że usłyszy huk rozpędzonego worka, uderzającego o ziemię dokładnie w miejscu w którym go podbił do góry.

Katrin Uchiha - 2010-01-18, 18:50

Dotrzymuję obietnicy: Umiesz technikę +1 siła i szybkość

Spojrzałam tym razem uśmiechając się do ucznia. - Dobrze, a teraz spróbuj powtórzyć to!- Wykonałam Shunshin no jutsu przenosząc się za ciebie, i zanim zdążyłeś zareagować, wróciłam na swoje poprzednie miejsce.- Ta technika jest bardzo przydatna w walce.

Kain Ashizogi - 2010-01-18, 19:05

Szybko odwrócił głowę, jednak nie był w stanie nadążyć za ruchem swojej Sensei. Denerwowało go to ,że pozostawia go samemu sobie, tylko pokazując technikę i zostawiając go bez jakichkolwiek instrukcji, lecz uświadomił sobie, że tak będzie lepiej i w ten sposób nauczy się danej techniki lepiej. Zamknął oczy, wyobraził sobie siebie znikającego i pojawiającego się w różnych miejscach. Wydawało mu się to niemożliwe, przez co logika którą kierował się jego pragmatyczny umysł, zaczęła szwankować. Przyjął do wiadomości, że musi pokonać tą barierę. Zaczął powoli wizualizować, jak wygląda ta technika. Skierował swoje kroki do jednego końca sali, bojąc się uderzenia w ścianę przy zbyt dużej szybkości. Skoncentrował niewielką ilość chakry w całych swoich nogach i zaczął powoli ją wypuszczać, aby nabrać większej prędkości. Skupił się na jednym tylko wycinku podłogi, który był jego celem. Gdy już znalazł się w innym, ograniczonym świecie swojego umysłu, włożył całą chakrę w nogi i uwolnił ją w momencie, w którym jego noga oderwała się od podłogi.
Katrin Uchiha - 2010-01-18, 21:30

Coraz szybciej się uczysz technik. -Pochwaliłam ucznia.
Umiesz 64%

Kain Ashizogi - 2010-01-18, 23:08

"Zastanówmy się, chakra w nogach ? Jest. Skupienie na celu ? Jest. To czego mi brak? Pewnie praktyki" Zadawał sobie pytania w głowie starając się dociec, czemu technika mu nie wyszła." Cóż spróbujmy jeszcze raz "Pomyślał uśmiechając się. Zamknął oczy, wyobraził sobie trójwymiarowy model klasy w której się znajduję, następnie wybrał miejsce w którym chciał się pojawić. Skoncentrował chakrę, wystawił jedną z nóg do przodu, złożył pieczęć tygrysa, skupił się na niej i na celu. Starał się wypuścić chakrę z nóg i tylko lekko nimi ruszyć, i znaleźć się w miejscu docelowym.
Sosuke Uchiha - 2010-01-19, 07:33

Sosuke widząc postępy kolegi z klasy trochę mu zazdrościł lecz nie poddawał się.Było mu trochę przykro z tego powodu.
-''Najpierw przypomnij sobie, jaką technike próbujesz wykonać''-powiedział Sosuke trochę już zawiedziony widząc, że jego przyjaciel uczy się już całkowicie innej techniki czyli jutsu (technikę) Shunshin no jutsu .
-Sosuke skup się.-powiedział trochę znudzony lecz też leciutko ucieszony gdyż uczy się nowej techniki.
-Mam, laki ze mnie toż to łatwa technika taijutsu Taren Ken.-przypomniał sobie Sosuke.
-Prosty atak polegający na bardzo szybkim wymachiwaniu ręką podczas uderzenia. Przeciwnik ma wrażenie, że kierowanych jest w niego kilka ciosów i nie sposób jest odgadnąć, który jest prawdziwy.-zacytował chłopak, bo posiadał w domu książkę na temat różnych jutsu.
Sosuke miał jeszcze dodatkowo nową motywację, bo wiedział że nie będzie mu łatwo wykonać tak trudną ale za razem łatwą technikę.Chłopak skumulował chakre w częściach których będą pracowały, przy użyciu tego jutsu.Jeżeli mu się to udało pobiegł w kierunku manekina, cały czas mając pod kontrolą chakrę w ciele gdy wysunął ręką do uderzenia, starał się jeszcze nią wymachiwać tak aby, uzyskała efekt wielu uderzeń.
-Taren Ken- powiedział gdy już miał uderzyć manekina i ...

Katrin Uchiha - 2010-01-19, 10:06

Kain.
Przeniosłeś się jakieś 10 metrów. Do celu pozostało ci około 30. Jednak udało ci się zniknąć i pojawić w innym miejscu, a to już nieźle.
Umiesz 88%

Sosuke
Jednak nic nie jest takie proste jak się wydaje. Twoje ataki były dość silne, ale za wolne. A przecież w tej technice chodzi właśnie o szybkość.
Umiesz 49%

Kain Ashizogi - 2010-01-19, 10:13

-Potrafię już się "teleportować", ale na mały dystans, trzeba to już jakoś wykorzystać w walce.- Powiedział do Katrin i Sosuke. "A może by tak spróbować połączyć to z Bunshinem i z Taren Ken. Niezły efekt wyjdzie, jeśli mi się ta cała kombinacja uda". Pomyślał i ułożył sobie plan w głowię, według którego miał zamiar wykonać swój "popisowy numer".-Katrin-sama mogłaby Pani patrzeć i to ocenić ?- Poprosił swoją nauczycielkę i zaczął wykonywać "nową sztuczkę". Rozbiegł się w kierunku ściany odległej parę metrów od worka i zaczął po niej wbiegać (siłą rozpędu). Gdy był już na wysokości 2 i pół metra skoncentrował chakre w nogach i odbijając się powstała z niej siłą, chciał znaleźć się nad Workiem treningowym(to jeszcze nie Shunshin). Jeśli mu się to udało, to tworzy dwie iluzje swojej osoby, z czego jedna z tych iluzji stara się za pomocą Henge zamienić w Tygrysa swojej sensei. Gdy "klony" spadają na worek, Kain za pomocą Shunshina pojawia się obok niego, i wybija go w górę. Wyskakując haczy nogami o klony, które rozpadając się tworzą dużą chmurę dymu i dobija w tej chmurze worek za pomocą Taren Ken, mając nadzieje, że szybkie ruchy ramion choć trochę przerzedzą dym.
Katrin Uchiha - 2010-01-19, 10:25

Za bardzo skoncentrowałeś się na jutsu, które już umiałeś, i dlatego Shunshin nie do końca ci wyszło.
-Kain, od sprawdzania umiejętności łączenia wszystkich technik, i ogółem myślenia są egzaminy. Spróbuj jeszcze raz, i teraz skup się tylko na technice, którą masz opanować.
Umiesz 94%

Sosuke Uchiha - 2010-01-19, 14:25

-Już było dobrze- powiedział chłopak trochę zaskoczony tym co zostało z manekina, czyli nic. Bo jak sama sensei mówiła że siłę ataku mam już dobrą lecz nie szybkość. Sosuke zrobił to samo co prędzej z tym że przy uderzeniu dodał 2 razy większą ilość chakry i nie zapominając o postawie, rozbiegu i wypełnieniu chakrą ciała w chwili uderzenia bardziej starał się o szybkość niż siłę. Ale siłę próbował dać taką jak wtedy.
- Taren Ken-Powiedział spokojnie i...

Katrin Uchiha - 2010-01-19, 14:31

Sosuke
Umiesz 65%

Kain Ashizogi - 2010-01-19, 14:34

-Dobra, jeszcze raz, nie mam wyboru... Ale to już nudne się robi- Powiedział sfrustrowany i poddenerwowany. Skupił chakre jak w poprzednich próbach, nie wystawiał już nogi, złożył pieczęć tygrysa i z pełnym przekonaniem powiedział, odrywając stopę od ziemi- Shunshin no jutsu- Jeśli mu się udało podszedł do swojej sensei i spytał ją : - Pani Katrino, czy mogłaby mnie Pani nauczyć Kawarimi ? Słyszałem że jest to bardzo przydatna technika podmiany.
Sosuke Uchiha - 2010-01-19, 14:37

Sosuke jeszcze raz przypomnij sobie jaka to technika i o co w niej chodzi.-Powiedziałem.
-Prosty atak polegający na bardzo szybkim wymachiwaniu ręką podczas uderzenia. Przeciwnik ma wrażenie, że kierowanych jest w niego kilka ciosów i nie sposób jest odgadnąć, który jest prawdziwy.Przypomniałem sobie.-Ale ja nie umiem szybko lecz mocno uderzać.Przecież sami widzieliście.Sosuke przyjął odpowiednią postawę, wypełnił całe swoje ciało energią życiową, wziął rozbieg dodał trzykrotnie więcej chakry w szybkość po czym uderzył manekina prosto w głowę. Trzymał tak trochę rękę i po chwili dopiero zobaczył że...

Katrin Uchiha - 2010-01-19, 14:42

Kain nauczyłeś się tej techniki. A jeżeli chodzi o Kawarimi, to właśnie miałam zamiar nauczyć cię tego. Gdy ją opanujesz, wybierzesz sobie jeszcze jedną technikę (proponuję Utsusemi no Jutsu) i będziesz zdawał egzamin. A teraz wracając do treningu...- Nie czekając aż coś powiesz, wykonałam Kawarimi.- Twoja kolej.

Sosuke
Umiesz 86%

Sosuke Uchiha - 2010-01-19, 14:49

No jest dobrze-powiedziałem. Spróbuję dla przypomnienia wykonać technikę Kawarimi no justu.-powiedziałem. Ustawiłem się w odpowiedniej pozycji wybrałem przedmiot (A był nim pieniek wyciągnięty przez mojego nauczyciela) wypełniłem ciało chakrom i gdy kończyłem wykonywać pieczęcie wysłałem chakre w kierunku pieńka. Jeżeli mi się to udało wróciłem do treningu Taren Ken.Ustawiłem się przed nowym manekinem gdyż poprzedni był już zniszczony, po tylu ciosach zadanych prze zemnie i kolegę. Wypełniłem siało chakrom to znaczy miejsca odpowiednie za użycie tego jutsu pobiegłem w kierunku manekina i dodałem 2 razy więcej chakry niż przed chwilą.
-Taren Ken-powiedziałem i ...

Kain Ashizogi - 2010-01-19, 14:51

Kain ustawił worek treningowy na drugim końcu sali i odsunąwszy się od niego na sporą odległość, postanowił spróbować swoich sił w wykonaniu tej techniki. Jego pierwszym zadaniem jakie miał do wykonania na drodze do nauki tego jutsu, było zrozumienie jego działania. Zaczął się zastanawiać jak to jest możliwe, że pieniek mógł wyglądać tak jak Katrina, a ona pojawiła się na drugim końcu sali. Skupił chakre w całym ciele, skoncentrował się na worku treningowym znajdującym się na drugim końcu sali, złożył odpowiednie pieczęci i na chwilę się rozluźnił. "Cholera, jak tak do tego podejdę to na pewno mi się nie uda, muszę bardziej to rozkminić i dowiedzieć się o co w tym biega". Stwierdził, że najlepszym wyjściem będzie próba wykonania podobnego ruchu za pomocą dwóch technik, Henge i Shunshina. Gdy wykona je obie naraz, będzie przypuszczalnie wiedział, jak wykonać technikę która łączy je w jedno Jutsu. Więc spróbował. Szybki Shunshin po worek, potem shunshin w miejsce gdzie stał na początku, użycie Henge na worku i powrót shunshinem. Gdy wiedział mniej więcej, jak ta technika wyglądać powinna, spróbował. Wykonał identyczne ruchy co jego Sensei Katrina i starał się podmienić z workiem używając chakry, do zamaskowania jego przemieszczenia i prawdziwego wyglądu worka.
Katrin Uchiha - 2010-01-19, 15:01

Sosuke skup się na tym co masz robić -.-'
Technika opanowana i +1 do siły i szybkości.
- Dobrze, o ile się nie mylę, powinieneś jeszcze umieć Shunshin no jutsu i Utsusemi no Jutsu- Podałam kartę z informacjami o tych technikach.- Wybierz coś i ćwicz.

KARTA

Utsusemi no Jutsu
Rodzaj: GenJutsu
Prosty atak Genjutsu stosowany w celu zmylenia wroga. Polega na emisji dźwięki dookoła swojego przeciwnika, dzięki czemu nie wie on skąd dociera głos przeciwnika, a tym samym nie może spodziewać się, skąd nadejdzie kolejny atak.

Shunshin no jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Podstawowa technika każdego Shinobi. Dzięki niej z łatwością można unikać wielu ataków podczas walki z wrogiem. Ninja potrafi szybko pojawiać się i znikać, a potem szybko przystąpić do ataku. Dodatkowymi elementami tej techniki jest mgła, piasek albo inne elementy przyrody, które mogą zapewnić pewien kamuflaż.

Kain
Umiesz 54%

Kain Ashizogi - 2010-01-19, 15:07

[Offtop, brak mi pomysłów na naukę tak banalnego jutsu ;P K Offtop]

-No to ćwiczymy dalej- powiedział tracąc uśmiech, znowu wrócił do niego dawny On, znów stał się nieczułym dzieckiem. Znowu spróbował wykonać to jutsu, skoncentrował chakrę, pomyślał o celu zamiany, ostatni raz spojrzał na miejsce gdzie chciał się pojawić, zlustrował przenikliwym spojrzeniem worek z którym miał nadzieje się zamienić. Składając pieczęci myślał tylko o jednym " JA CHCĘ WRESZCIE WYJŚĆ Z TEJ CHOLERNEJ AKADEMII " jego myśli nie zdradzały zbytniego entuzjazmu do dalszej nauki, jednak wiedział, że póki tego nie odbębni to nie stanie się geninem, i nie będzie mógł oglądać krwi innych shinobi, więc spróbował raz jeszcze. Złożywszy ostatnią pieczęć, wyzwolił chakre i spróbował zamienić się z workiem.

Sosuke Uchiha - 2010-01-19, 15:07

Wybieram Shunshin no jutsu czyli ''Rodzaj: NinJutsu
Podstawowa technika każdego Shinobi. Dzięki niej z łatwością można unikać wielu ataków podczas walki z wrogiem. Ninja potrafi szybko pojawiać się i znikać, a potem szybko przystąpić do ataku. Dodatkowymi elementami tej techniki jest mgła, piasek albo inne elementy przyrody, które mogą zapewnić pewien kamuflaż. ''-Wycytował Sosuke z karteczki którą podała mu sensei.
-To chyba podobna technika do Kawarimi no jutsu-powiedziałem I skupiłem wzrok na drugin końcu sali .
-Tu się chce przeteleportować- powiedziałem z odwagą.
Wypełniałem ciało chakrom jak przy Kawarimi no justu i wysłałem ją do celu (czyli na drugi koniec sali).Wypuściłem chakre w kierunku celu i powiedziałem spokojnie
Shunshin no jutsu - czekając co się stanie

Katrin Uchiha - 2010-01-19, 15:14

Kain.
-Udało ci się wykonać technikę. Pora na Utsusemi no Jutsu. Kiedy ćwiczyłeś Kai, złapałam cię właśnie w to Genjutsu. Teraz ty spróbuj tego na mnie.-

Sosuke
Umiesz 30%

Kain Ashizogi - 2010-01-19, 16:48

"Utsusemi, Genjutsu, może być ciekawie, ale i tak mi się uda" Pomyślał dość pewny swoich dotychczasowych umiejętności co do nauki. Zaczął wykonywać pieczęci, skupiając chakre i kształtując z niej coś w rodzaju wyimaginowanego świata w swojej głowie. Gdy tak się skupiał zaczął wyobrażać sobie jak słyszy swój głos ze wszystkich stron świata. Echo narastało w jego głowie coraz bardziej, aż stało się nie do wytrzymania i Kain pełen podziwu dla tego sposobu denerwowania ludzi, zaśmiał się złowrogo patrząc na swoją nauczycielkę. Gdy dobrał odpowiednią ilość chakry do tego Genjutsu, postarał się spojrzeć w oczy swojej Sensei (Kontakt wzrokowy, dotykowy jest wymagany żeby rzucić Genjutsu, najprostsze dwa sposoby xD ). Gdy ta tylko spojrzała mu w oczy chłopak wymówił 3 słowa : -Utsusemi no Jutsu- Energię starał się przesłać poprzez nić więzi powstałą między nim a Katriną podczas nawiązania kontaktu wzrokowego. Jednak nie przesyłał tej energii tylko w jednym kierunku, starał się otoczyć nią swoją sensei, aby uzyskać lepszy efekt tej techniki. Jeśli mu się udało, momentalnie po rzuceniu pierwszej techniki wykonał identyczną drugą i także wycelowaną w Katrin. Miało to na celu wzmocnienie efektu i zmniejszenie szansy zniszczenia Genjutsu.
Katrin Uchiha - 2010-01-19, 17:16

Umiesz 30%
Coś tam usłyszałam, ale było to ciche i nietrwałe.

Sosuke Uchiha - 2010-01-19, 17:24

-Nie rozumiem, przeniosłem się lecz 20 razy bliżej niż chciałem.-powiedziałem trochę zmartwiony.
-Acha chyba już znam przyczynę. Po prostu za wolno wysłałem chakre w kierunku mojego celu(czyli drugiego końca sali).
-Teraz kiedy będę wykonywał pieczęie na przed ostatniej będę już chakre wysyłał w kierunku mojego celu.-powiedziałem z zadowoleniem na twarzy.
-Jestem z wielkiego klanu uchiha więc nie ma mowy żeby się nie udało.-powiedziałem chcąc zmotywować samego siebie.Ustawiłem się w odpowiedniej pozycji wypełniłem ciało chakrom i w chili gdy wykonywałem przed ostatnią pieczęć już wysłałem chakre w kierunku celu .

Katrin Uchiha - 2010-01-19, 17:28

Sosuke
Umiesz 48%
Przeniosłeś się 7 metrów.
- No, nie jest tak źle. Zostały ci jakieś 23 metry. - Powiedziałam do ucznia.

Sosuke Uchiha - 2010-01-19, 17:52

-Wcale nie tak blisko-rzekłem już lekko zdyszany.Chciałem dogonić z materiałem mojego nowego kolegę i zdać egzamin na genina razem z nim.
-Sensei czy mogła byś mi pokazać jak to się robi jeszcze ostatni raz.-zapytałem robiąc oczy kotka ze shreka.Jeżeli moja nauczycielka mi pokazała to wróciłem do ćwiczenia. A jeżeli nie to trochę się na nią pogniewałem lecz zaraz mi przeszło.Stanąłem w najdalszym zakądku sali i mierzyłem tiptopami długość tej sali.Wyszło mi 90 stóp(tak za okoxD).Policzyłem miejsce w które przeniosłem się przed chwilą i wyszło 27 stóp.
-To nawet nie połowa-powiedziałem trochę zmartwiony. Lecz to nie skłoniło mnie do przerwania treningu.
Stałem i myślałem o tym co teraz mam zrobić.Zamknąłem oczy i wyobraziłem sobie tą niewielką salę.Gdy mi się to wreszcie udało złożyłem pierwszą pieczęć po czym starałem się dodać charke do krwiobiegu.Jeżeli mi się to udało złożyłem kolejne pieczęcie dość wolno aby nie pomylić żadnej.Gdy poczułem się gotów wysłałem chakre w kierunku celu(już nie powiem co to to wiedzomoxD).I spokojnie wypowiedziałem nazwę tej techniki czyli Shunshin no jutsu
i...

Kain Ashizogi - 2010-01-19, 18:26

PS. Sosuke czemu kradniesz moje teksty ? xD

-Cholera słabo mi idzie to Genjutsu- Powiedział zirytowany chłopak, wydawało mu się, że Genjutsu idzie mu najsłabiej z wszystkich sztuk Shinobi. "No więc jedynym wyjściem jest ciężki trening aby dorównać innym ninja nawet w tym co mi za nic nie wychodzi" Pomyślał i zabrał się do ostrego treningu. Najpierw starał się wykonać to jutsu na sucho, tzn bez wybierania sobie celu, przećwiczył transport chakry do odpowiednich narządów, chwilę poprzypominał sobie jak wyglądają poszczególne pieczęci i wykonał je, pomedytował parę minut, aby wyciszyć organizm po długotrwałym wysiłku, jaki spowodowały dotychczasowe ćwiczenia. Był całkowicie zlany potem, przetarł twarz leżącą nieopodal koszulą, rozpuścił włosy i wziął się na poważnie za trening tejże dyscypliny. Bezbarwnym głosem rzekł do swojej Sensei - Niech pani teraz to oceni - i zaczął wykonywać poszczególne kroki, aby użyć Utsusemi. Skoncentrował chakrę, nawiązał kontakt wzrokowy, złożył pieczęci, powolutku przesyłał energię do Katriny, gdy część energii była już na swoim miejscu(tzn koło uszu Katriny) wysłał resztę różnymi drogami w te same miejsca i powiedziawszy -Utsusemi no jutsu- czekał na efekty. W momencie gdy starał się wytworzyć tą iluzję, w jego umyśle nie figurowały żadne inne cele poza tym jednym. Chciał oszukać swoją Nauczycielkę, chciał wreszcie skończyć Akademię. Włożył w tą technikę całą swoją dusze, żeby w końcu opanować ją.

Katrin Uchiha - 2010-01-19, 20:38

Sosuke
Umiesz 76%

Kain
Takie dźwięki mogłyby już zainteresować wrogich shinobi, ale nie były jeszcze wystarczająco trwałe.
Umiesz 82%

Kain Ashizogi - 2010-01-19, 20:47

Opadł ze zmęczenia na ziemię, wykorzystał już prawie całą dostępną chakrę, przez co nie myślał nawet o następnej próbie. Jednak spoglądając na Sosuke i Katrinę postanowił spróbować. Skupił się jakby był w toalecie i miał zatwardzenie, skoncentrował chakrę, a dokładniej jej resztkę która mu pozostała. Spojrzał na odpoczywającego tygrysa i wpadł mu do głowy pewien pomysł " Przecież chakra bierze się z połączenia energii ciała i duszy, ja jestem tylko fizycznie zmęczony, więc pewnie coś jeszcze we mnie drzemie " Uważał swoją myśl za jak najbardziej słuszną i zawziął się aby spróbować. Usiadł się obok tygrysa(w odległości trochę przekraczającej długość jego łapy), skrzyżował nogi, zamknął oczy i zaczął przywoływać z swojego wnętrza dodatkową energię. Jeśli mu się to udało, to pełen determinacji spróbował jeszcze raz techniki Utsusemi no jutsu.
Katrin Uchiha - 2010-01-19, 20:52

Tygrys zawarczał cicho, ale widząc mój karcący wzrok, odsunął się jeszcze bardziej w kąt.
-Udało ci się wykonać technikę.- Powiedziałam bez entuzjazmu.- Egzamin zbliża się wielkimi krokami.

Za cały trening otrzymujesz po +2 do siły szybkości i chakry.

Kain Ashizogi - 2010-01-19, 21:01

-Chyba już czas na egzamin Sensei ? Potrafię już 7 technik, i mam wrażenie że już zdam egzamin- Powiedział do Katriny robiąc sztuczny uśmiech i przemieszczając się w kierunku wyjścia. Gdy był już przy nim, szybko się cofnął, gdyż zapomniał koszuli, a wolał nie pokazywać swoich żeber na dworzu, bo się jeszcze psy zlecą. Gdy już ją podniósł i ubrał, patrząc na swoją sensei skierował się do wyjścia.
Sosuke Uchiha - 2010-01-20, 05:18

Sosuke przez chwilę wpatrywałł się w puste miejsce w którym stał jego kolega, potem spojrzał na drzwi którymi wyszedł. Nie tracąc czcysu wrócił na początek sali skoncentrował się lecz chodziła mu po głowie myśl że jego klega za niedługo będzie zdawał a on dopiero uczy się podstawowych jutsu. Lecz zaraz te myśli mu znikły. Wyoełnił całe swoje ciało całą dostępną chakrą i wypuścił ją mówiąć:
- Shunshin no jutsu i...

Katrin Uchiha - 2010-01-20, 13:19

Umiesz 100%
- Dobrze. Opanowałeś tą technikę. Teraz pora na Utsusemi no Jutsu.- Powiedziałam. - Czytałeś o niej dane, więc nie powinieneś mieć z nią kłopotów.

Sosuke Uchiha - 2010-01-20, 13:54

Upadłęm na ziemię ze zmęczenia. Moje zapasy chakry się skończyły. Usiadłem i zacząłem się uspokajać, tętno wracało do normy i zresztą było już dobrze. Wstałem trochę się kiwiąc, gdy odzyskałem wszystkie siły powiedziałem:
-No super kolejne jutsu za mną jeszcze tylko te i spróbuję powtórzyć je wszystkie, z jakimś ładnym układem.-powiedziałem marząc.
-Obudź się, jeszcze nie skończyłeś.-powiedziałem sam do siebie.
-Dobra to teraz wykonam
''
Utsusemi no Jutsu
Rodzaj: GenJutsu
A pochodzi z robzaji genjutsu, stosowany w celu zmylenia wroga. Polega na emisji dźwięki dookoła swojego przeciwnika, dzięki czemu nie wie on skąd dociera głos przeciwnika, a tym samym nie może spodziewać się, skąd nadejdzie kolejny atak.''- zacytowałem z książki po tacie.
No to nie ma co czasu tracić. Przyjąłem postawę wypełniłem ciało chakrom i wypuściłem ją na całą klasę, mówiąc
-Utsusemi no Jutsu i...

Katrin Uchiha - 2010-01-20, 14:06

Umiesz 23%
Sosuke Uchiha - 2010-01-20, 14:14

-Ach nic znowu nic nie wyszło. Powiedziałem trochę znudzony i zaniecerpliwiony.
-Sosuke opanuj się i będzie po sprawie.- Powiedziałem sam do siebie mając wielką nadzieję że mi to w jakiś sposób pomoże. Na moje szczęście pomogło i znów mogłem dalej pracować.Wypełniłem całe ciało energią duchową i wolniłem ją jak poprzednio na całą klasę, jednak tym razem dodałem jaj 2 razy więcej niż przed chwilą.
-Utsusemi no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-01-20, 18:28

Umiesz 46%
Sosuke Uchiha - 2010-01-20, 20:09

Cha, już mniej więcej wiem jak to ma wyglądać. Ale też wiem jak to działa, gdy kolega z klasy wykonywał te genjutsu ja też w nie wpadałem i za każdym razem musiałem używać techniki kai aby się uwolnić. Przypatrywałem się mu z wielką uwagą. Teraz kiedy sam tego używam wiem jak to wygląda.
-To do roboty- powiedziałem i wypełniłem całe ciało energią duchową i wolniłem ją jak poprzednio na całą klasę, jednak tym razem dodałem jaj 4 razy więcej niż przed chwilą.
-Utsusemi no Jutsu.

Katrin Uchiha - 2010-01-21, 14:15

-Skup się bardziej na wydawanych, najlepiej nieprzyjemnych dźwiękach.- Poradziłam.
Umiesz 76%

//Ile ty masz tej chakry, że ciągle jej tyle dodajesz?//

Sosuke Uchiha - 2010-01-21, 14:52

//nie wiem tak tylko se pisze :P jak nie mogę to sorka już nie będę//

-Sosuke dobrze ci idzie jeszcze tylko trochę i będzie po sprawie.Zdasz egzamin na genina. -powiedziałem z wielkim podekscytowaniem. Skupiłem się na tym co powiedziała mi sensei i starałem się to wprowadzić to w swoje genjutsu. Stanąłem na przeciwko mojej nauczycielki, wypełniłem ciało chakrą lecz najbardziej wypełniłem głowę energią, bo spodziewałem się że to pomoże mi w wykonaniu tego jutsu. Skoncentrowałęm się i powiedziałem w myślach:
-Utsusemi no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-01-21, 14:55

- Dobrze. Teraz czeka cię egzamin.- Powiedziałam nie podzielając twojego entuzjazmu.

Umiesz tą technikę, za cały trening dopisz sobie +1 do siły, chakry i szybkości.

Miyuki Senjuu - 2010-01-23, 11:59

Otwieram drzwi klasy i spokojnym krokiem wchodzę do pomieszczenia.
-To chyba tutaj...-mówię do siebie.
Podchodzę do kobiety, wyglądającej na sensei'a.
-Pani to Katrin Uchiha, tak? Jestem Miyuki Senju i od dzisiaj jestem w pani klasie-przedstawiam się, po czym szukam wolnej ławki przy oknie.

Katrin Uchiha - 2010-01-23, 14:32

- Dzień dobry. Tak, jestem teraz twoim Sensei.- Odpowiedziałam.- Na początek się przedstaw i powiedz co lubisz, czego nie. Potem zajmiemy się teoretyczną wiedzą.- Powiedziałam patrząc kątem oka na nową uczennice.- Ach, zapomniałabym, przedstawiam ci mojego tygrysa, Tsuyori. Tak na marginesie, nie radzę ci się do niego zbliżać. Nie lubi nawiązywać nowych znajomości.-Dodałam szeptem.
Miyuki Senjuu - 2010-01-23, 14:48

-Jak już mówiłam, jestem Miyuki Senju. Lubię uczyć się nowych rzeczy. Kocham też wodę i zwierzęta, a szczególnie tygrysy-patrzę na Tsuyori-Jednak słuchając pani rady, nie będę się do niego zbliżać. Czego nie lubię? Hmm.....Nie lubię wkurzających mężczyzn i nienawidzę kłamstwa.
Katrin Uchiha - 2010-01-23, 15:07

//Pisz co najmniej 4 linijki.//

-Dobrze. Teraz teoria. - Powiedziałam podchodząc do biurka i wyciągając jakieś papiery.- Myślę, że to powinnaś wiedzieć.- Dałam ci parę kartek.- Przeczytaj to.

Kartki

CHAKRA to połączenie energii fizycznej i psychicznej(mentalnej) Stanowi ona podstawę do wykonywania jakichkolwiek technik powiązanych z Ninjutsu i Genjutsu.
Wyrózniamy 5 żywiołow chakry: Katon, Fuuton, Raiton, Doton oraz Suiton.

NINJUSTU to najbardziej popularna sztuka ninja, jaką się praktykuje. Podstawą w wykonaniu technik tego stylu jest odpowiednia kumulacja chakry oraz jej uwolnienie i wykonanie pieczęci dłońmi. W asortymencie technik Ninjutsu znajdują się zarówno te ofensywne, jak i defensywne. Są także takie, których używa się podczas misji zwiadowczych i szpiegowskich

TAIJUSTU to najprościej mówiąc sztuki walki bez użycia broni, praktykowane przez ninja. Zalicza się do nich w większości zwykłe ciosy i kopnięcia nie wymagające kumulowania chakry i pieczęci dłońmi. Taijutsu to jednak sztuka, którą rozwija się najwolniej i wymaga od ninja wkładu ciężkiej pracy i dużego poświęcenia


GENJUSTU jest to sztuka iluzji i hipnozy, stosowana tylko przez wykwalifikowanych w tym kierunku ninja. Techniki z tej dziedziny są często używane do przejęcia kontroli nad umysłem przeciwnika i wprowadzeniu go w stan dezorientacji, obłędu czy też uśpienia.


Gdy już to przeczytałaś, dałam ci jeszcze jedną kartkę z informacjami na temat Bunshin no Jutsu.

Kartka

Bunshin no Justu
Rodzaj: NinJutsu
Technika ta pozwala shinobi wykonać iluzje własnego siebie, klony są sterowane telepatycznie przez ninja i mogą wykonywać dowolne czynności. Niestety są to jedynie iluzje i mogą być używane jedynie do odciągnięcia uwagi lub zaskoczenia przeciwnika.

Gdy z tym również się uporałaś, wykonałam tą technikę, a obok mnie pojawił się mój dokładny klon. - Twoja kolej.-Powiedziałam.

Miyuki Senjuu - 2010-01-23, 15:22

//Postaram się.//
Czytam dokładnie informacje z kartek.
-"Jest tyle ciekawych rzeczy o których nie wiedziałam! Nie rozumiem dlaczego rodzice tak postąpili"-myślę.
Teraz jednak nadszedł czas na prawdziwą próbę. Łączę przed sobą palce wskazujące i środkowe, kciuki krzyżuje, a palec serdeczny i mały u lewej ręki, kładę na te u prawej ręki. Staram się zmieszać chakrę, choć nie wiem czy mi się uda.
-"Muszę uwierzyć w siebie!"
Skupiam się na tym co robię.
-Bunshin no Jutsu!

//Nie wiem czy dobrze wszystko napisałam. To pierwszy raz kiedy uczestniczę w PBFie tego typu. W razie czego, proszę mnie poprawiać.//

Katrin Uchiha - 2010-01-23, 15:25

Uf...Zrobiłaś sporą kupę dymu. Chociaż jak na pierwszy raz, to i tak dobrze.
Umiesz 5%

Miyuki Senjuu - 2010-01-23, 15:31

-Dobra! Jeszcze raz!
Ponownie składam ręce w ten sam sposób. Zamykam oczy i koncentruje się.
-"Mieszanie chakry rzeczywiście nie jest proste, ale muszę się postarać! Przed chwilą wytworzyłam masę dymu. To i tak sukces, że cokolwiek się udało."
Tym razem pozostaje w skupieniu trochę dłużej. Dopiero po chwili otwieram oczy.
-Bunshin no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-01-23, 15:36

Cały czas uważnie cię obserwowałam i wyłapywałam twoje błędy.
-Miyuki, w Ninjutsu jednym z najważniejszych rzeczy jest chakra. Niestety na początku nie będziesz umiała jej opanować, dlatego musisz się bardziej skupić. Popracuj jeszcze nad postawą. Musisz stać pewnie i w wygodnej pozycji. - Powiedziałam spokojnie.

Umiesz 15%

Miyuki Senjuu - 2010-01-23, 15:44

Uważnie słucham słów mojej sensei, po czym staję w lekkim rozkroku.
-"Wygodnie i pewnie..."-powtarzam w głowie słowa nauczycielki i składam ręce razem.
Zamykam oczy, biorę głęboki wdech i staram się skupić. Wyobrażam sobie jak kumuluję chakrę, uwalniam ją i koło mnie staje druga Miyuki.
-"Muszę to zrobić! Muszę zapanować nad chakrą!"
Otwieram oczy.
-Bunshin no Jutsu!-mówię i próbuję uwolnić to co zmieszałam(jeżeli w ogóle mi się udało).

Katrin Uchiha - 2010-01-23, 15:45

Umiesz 24%
Miyuki Senjuu - 2010-01-23, 15:55

-"No to jeszcze raz!"
Staje w takim samym rozkroku, składam ręce i zamykam oczy. Nawet lekko pochylam głowę.
-"Teraz skumuluję chakrę..."-skupiam się.
Znowu wyobrażam sobie moją iluzję.
-Bunshin no Jutsu!-uwalniam chakrę.

Katrin Uchiha - 2010-01-23, 16:31

//Staraj się pisać dłuższe i bardziej klimatyczne posty.//
Umiesz 32%

Miyuki Senjuu - 2010-01-24, 12:53

-"To dziwne. Nie robiłam nic męczącego, a wyraźnie czuję się słabiej. To są skutki używania Ninjutsu? Chyba zużyłam trochę za dużo chakry. Spróbuję ostatni raz, a później muszę chwilę odpocząć."
Koncentruję się, jednak z powodu lekkiego zmęczenia nie robię tego za długo. Nie zamykam oczu. Patrzę na kawałek podłogi przed sobą.
-"Żeby tylko stanęła tu moja iluzja..."
Stoję przez jakiś czas w takim zamyśleniu. Dopiero po chwili z moich ust wydobywa się nazwa techniki.
-Bunshin no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-01-24, 14:15

Umiesz 52%
Miyuki Senjuu - 2010-01-24, 15:28

Rozglądam się po klasie i szukam wolnego miejsca koło okna. Jeżeli takowe jest to zajmuję je. Kieruję swój wzrok na obraz za oknem.
-"Na prawdę szkoda, że chcieliście mnie "uchronić" od tego. Wciąż nie rozumiem waszego postępowania..."-rozmyślam o rodzicach.
Patrząc na zimowy krajobraz, swoimi zielonymi oczami, zastanawiam się ile czasu potrzebuję, aby odnowić siły. Nagle odwracam głowę w stronę mojej sensei.
-Sensei! Ile czasu średnio potrzebuje człowiek, aby zregenerować chakrę?-zwracam się do niej z pytaniem.

Katrin Uchiha - 2010-01-24, 19:40

//Trzymaj się jednego czasu. Kiedy piszesz w przeszłym, nie możesz zacząć w teraźniejszym. To taki mały błąd.//

-Hmm...Zależy od człowieka. Chakrę 'produkuje' się całym ciałem, więc osobom małym i chudym taka regeneracja zajmie więcej czasu, niż wysokim i...puszystym. Ty jednak nie zużyłaś dużej ilości energii, więc niedługo możesz wrócić do treningu.- Powiedziałam nawet na ciebie nie patrząc.

Daniel Ashan - 2010-01-24, 19:48
Temat postu: Nowy
"Przyszedł do klasy, którą mu wskazano w recepcji i rozejrzał się po niej. Zauważył jednego ucznia ćwiczącego jakieś ninjutsu i jego senseia.*

Witam, nazywam się Daniel. - rzekł z uśmiechem - Przydzielono mnie do tej klasy by uczyć się podstaw bycia shinobim.

Katrin Uchiha - 2010-01-24, 19:52

- Witam. Jestem Katrin Uchiha i od dzisiaj będę twoim Sensei. Tam w kącie leży mój pupilek, Tsuyori.- Wskazałam na tygrysa, który nawet nie zaszczycił cię spojrzeniem.- Radzę się do niego nie zbliżać. Nie lubi obcych. Dobra, więc na początek się przedstaw, powiedz co lubisz, czego nie.- Powiedziałam wykutą na pamięć formułkę.
Daniel Ashan - 2010-01-24, 20:04
Temat postu: Daniel
*Stanął wyprostowany, prawie jak na baczność i zaczął opowiadać. * Nazywam się Daniel Ashan, pochodzę z wioski leżącej niedaleko. Moi rodzice byli handlarzami. *Przełknął głośniej ślinę. *Podczas podróży nasza karawana została zaatakowana. Matka... *zwiesił na chwilę głos po czym znowu zaczął mówić* Matka została zabita, a po ojcu nie było nawet śladu. Uratowali mnie Shinobi Konohy i dlatego chce zostać jednym z nich. Lubię odpoczywać i spędzać czas z przyjaciółmi, natomiast nienawidzę ludzi wywyższających się. Chcesz wiedzieć coś jeszcze sensei?
Miyuki Senjuu - 2010-01-24, 20:38

//Dobrze, będę pisać w czasie przeszłym.//

Po wysłuchaniu odpowiedzi sensei, wróciłam do spoglądania przez okno i rozmyślania. Z transu wyrwał mnie nowy uczeń, który pojawił się w klasie.
-"Wygląda na dość....poważnego"-zmierzyłam chłopaka wzrokiem-"Jego historia nie jest kolorowa, ale przecież nie będę jej oceniać. Zobaczymy co potrafi."
Jeszcze raz szybko rzuciłam okiem na krajobraz, po czym opuściłam ławkę.
-"Chyba wypadałoby się chociaż przywitać..."
-Yo! Widzę, że też jesteś nowy. Kiedy stanę się wystarczająco silna...-wskazałam palcem chłopaka-Będziesz moim pierwszym przeciwnikiem!-powiedziałam, pełna pewności siebie.
Spuściłam palec.
-"Nie wiem czemu, ale po tej przemowie czuję się pełna energii! Choć może to tylko złudzenie? Trzeba to sprawdzić. Może pora wrócić do treningu?"
Zrobiłam kilka kroków i oddaliłam się od chłopaka, po czym stanęłam w mojej tradycyjnej pozycji.
-"Dobra! Pora zaczynać!"
Zamknęłam oczy i lekko spuściłam głowę.
-"Pełna koncentracja...."
Stałam trochę w skupieniu. Po jakimś czasie otworzyłam oczy i spojrzałam na podłogę przed sobą.
-"Tu ma się pojawić moja iluzja!"
-Bunshin no Jutsu!-powiedziałam, jednocześnie podnosząc głowę.

//Mam taką małą sprawę. Jeżeli można to prosiłabym o krótkie opisanie, tego co się dzieje po każdej próbie wykonania Jutsu.//

Sachiko Kagyua - 2010-01-24, 21:31

Przeszedłem korytarzem prowadzącym do klasy nr 12. Upewniłem się że to na pewno ta klasa. Po czym wszedłem do środka.
- Dzień dobry zostałem skierowany do tej klasy mam nadzieję że nasza współpraca będzie dobrze się układać- powiedziałem
Po czym poszedłem w głąb klasy.
"Czuję że spotka mnie tu wiele ciekawych przeżyć " - pomyślałem

Katrin Uchiha - 2010-01-25, 15:09

Daniel i Sachiko
-Hm...Dobrze. Sprawy prywatne moich uczniów mnie nie interesują. Przedstawiamy się na początek tylko po to, by mniej więcej orientować się z kim współpracujemy. Ty....- Wskazałam na osobę, która ostatnia weszła do sali.- ... również możesz zdradzić podstawowe informacje o sobie. - Gdy chłopak zaczął mówić, zebrałam kartki, które przed chwilą dałam Miyuki i pokazałam moim nowym uczniom.- Tu macie początkowe wiadomości, które powinien znać każdy shinobi.

Kartki

CHAKRA to połączenie energii fizycznej i psychicznej(mentalnej) Stanowi ona podstawę do wykonywania jakichkolwiek technik powiązanych z Ninjutsu i Genjutsu.
Wyrózniamy 5 żywiołow chakry: Katon, Fuuton, Raiton, Doton oraz Suiton.

NINJUSTU to najbardziej popularna sztuka ninja, jaką się praktykuje. Podstawą w wykonaniu technik tego stylu jest odpowiednia kumulacja chakry oraz jej uwolnienie i wykonanie pieczęci dłońmi. W asortymencie technik Ninjutsu znajdują się zarówno te ofensywne, jak i defensywne. Są także takie, których używa się podczas misji zwiadowczych i szpiegowskich

TAIJUSTU to najprościej mówiąc sztuki walki bez użycia broni, praktykowane przez ninja. Zalicza się do nich w większości zwykłe ciosy i kopnięcia nie wymagające kumulowania chakry i pieczęci dłońmi. Taijutsu to jednak sztuka, którą rozwija się najwolniej i wymaga od ninja wkładu ciężkiej pracy i dużego poświęcenia


GENJUSTU jest to sztuka iluzji i hipnozy, stosowana tylko przez wykwalifikowanych w tym kierunku ninja. Techniki z tej dziedziny są często używane do przejęcia kontroli nad umysłem przeciwnika i wprowadzeniu go w stan dezorientacji, obłędu czy też uśpienia.

Gdy to przeczytaliście, dałam wam następną notatkę.

Kartka

Bunshin no Justu
Rodzaj: NinJutsu
Technika ta pozwala shinobi wykonać iluzje własnego siebie, klony są sterowane telepatycznie przez ninja i mogą wykonywać dowolne czynności. Niestety są to jedynie iluzje i mogą być używane jedynie do odciągnięcia uwagi lub zaskoczenia przeciwnika.

- To bardzo ważna technika ninja. Pokażę wam jak powinno to wyglądać w praktyce- Stanęłam w wygodnej pozycji, skupiłam się i wykonałam odpowiednie pieczęcie.
-Bunshin no Jutsu- Powiedziałam, a obok mnie pojawiła się moja dokładna kopia.
- Koleżanka już to ćwiczy. Teraz wasza kolej.

Miyuki

Udało ci się zrobić klona, ale był on nieproporcjonalny. Miał za długie ręce, zbyt krótkie nogi i szyję, a ponadto był łysy.

Umiesz 79%

//Miyuki, będę starała się trochę opisywać, ale to też zależy od tego, czy znajdę czas.
Daniel poproś Mizuno o zmianę rangi na ucznia akademii.//

Daniel Ashan - 2010-01-25, 15:18

Iluzje? Hmm... spróbujmy. - rzekł jakby do siebie."Trening czyni mistrza, więc lepiej zaczną od razu." Stanął w lekkim rozkroku i skoncentrował się na wykonaniu zadania. Przez chwilę starał się skumulować odpowiednio chakrę i wykonał pieczęć.- Bunshin no jutsu - Krzyknął.
Katrin Uchiha - 2010-01-25, 15:29

// Pisz co najmniej 4 linijki//

Koło ciebie pojawiła się tylko nieduża kupka dymu.
Umiesz 5%

Napisz w tym temacie z prośbą o zmianę rangi
http://konohagakure.feen.pl/viewtopic.php?t=814

Sachiko Kagyua - 2010-01-25, 15:32

Bardzo uważnie przyjrzałem się pieczęciom które robiła Katrin.
Starałem się jak najdokładniej je odtworzyć.
Skumulowałem chakre po czym krzyknąłem
- Bunshin no Justu -

Katrin Uchiha - 2010-01-25, 15:35

//Owszem są cztery linijki, ale...no właśnie. Za mało.//

Wyszło ci dokładnie to samo, co u kolegi.
Umiesz 5%

Daniel Ashan - 2010-01-25, 15:36

Rozwiał dym ręką zdenerwowany, jednak nie zniechęcony. Stanął jak poprzednio.
"Hmm... ciekawe co źle zrobiłem?" - pomyślał po czym klasnął w dłonie.
No to jeszcze raz - powiedział szeptem zacierając dłonie. Skupił się na chakrze, na jej kumulowaniu oraz uwalnianiu.
Wykonał pieczęcie i rzekł - Bunshin no jutsu.

Sachiko Kagyua - 2010-01-25, 15:40

Trochę zniesmaczony podszedłem do kolejnej próby. Starałem się odwzorować pieczęci. Skumulowałem chakrę. Skoncentrowałem się jak tylko mogłem. Po przemyślani całej sprawy jeszcze raz.
- Bunshin no Justu - krzyknąłem

Miyuki Senjuu - 2010-01-25, 15:52

Spojrzałam na wytworzonego klona.
-"A-ha...Piękny klon, nie ma co. To i tak jednak jakiś postęp. Idzie mi co raz lepiej!"-uśmiechnęłam się i wciągnęłam klona.
Rzuciłam okiem na próby pozostałych.
-"Dym....Tyle potrafiłam zrobić. Na prawdę jest co raz lepiej!"
Poprawiłam swoją pozycję, złączyłam dłonie i zaczęłam kumulować chakrę. Wyobraziłam sobie poprzedniego klona i w wyobraźni poprawiałam jego niedoskonałości. Spojrzałam na podłogę przed sobą i wykonałam pieczęci.
-Bunshin no Jutsu!-uwolniłam chakrę.

Katrin Uchiha - 2010-01-25, 18:20

Daniel
Zrobiłeś tym razem trochę więcej dymu, ale nic poza tym.
Umiesz 18%

Sachiko
Nie zrobiłeś prawie żadnych postępów.
7%
//4 linijki to wymóg z góry, a nie moja zachcianka.//

Miyuki
-Wreszcie udało ci się opanować tą technikę.- Powiedziałam z uśmiechem.- Teraz kolej na dość podobne jutsu.- Wykonałam odpowiednie pieczęcie i zmieniłam się w ciebie.- Henge no Jutsu. Dam ci informacje na temat tej techniki.- Zaczęłam grzebać w papierach leżących na biurku. W końcu wyciągnęłam jedną kartkę i ci ją wręczyłam.- Spróbuj powtórzyć.


Kartka

Henge no Jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Bardzo podstawowe Jutsu jakiego uczy się już dzieci w Akademi Ninja. Polega na zamienieniu ciała w dowolny przedmiot bądź osobę. Zastosowań jest parę, np. do zadań dywersyjnych by zmylić wroga. Aby transformacja się udała, wymagana jest przynajmniej przeciętna umiejętność kontroli chakry.

Daniel Ashan - 2010-01-25, 18:29

"Jak tak dalej pójdzie to się tu podusimy" - przyszła mu taka myśl do głowy.
Znów rozwiał dym, po czym spojrzał na klona uczennicy która najwyraźniej trenowała więcej od nich. Nie spojrzał z zazdrością, lecz z podziwem, a dodatkowo zmotywowało go to do ponownych prób. Zebrał chakrę, przypominając sobie pieczęcie jakie było potrzebne do tego jutsu. Wykonał jedna po drugiej i krzyknął : Bunshin no jutsu.

Miyuki Senjuu - 2010-01-25, 18:31

-Nareszcie!-powiedziałam dość głośno, po czym wzięłam kartkę od mojej sensei.
-"W końcu zrobiłam jakieś postępy! Nie mogę jednak spocząć na laurach! Jest jeszcze masa technik do poznania!"
Zaczęłam uważnie czytać informację z kartki.
-"W kogo by się tu zmienić?"-pomyślałam po przeczytaniu.
Ustawiłam się w lekkim rozkroku i złożyłam ręce.
-"Spróbuję zmienić się w moją sensei"
Zamknęłam oczy i pochyliłam głowę. Zaczęłam kumulować chakrę.
-"To na pewno nie będzie takie proste jak poprzednia technika!"
Wyobraziłam sobie moją przemianę w sensei, po czym wykonałam pieczęcie.
-Henge no Jutsu!

Sachiko Kagyua - 2010-01-25, 18:37

Bardzo się zdezorientowałem. Widząc jakie postępy robią inny opanowało mnie dziwne uczucie. Ja narazie wytwarzam tylko kupkę dymu. " Coś musi być nie tak, przecież innym wychodzi to dużo lepiej" - pomyślałem
No cóż koniec użalania się nad sobą. Złożyłem pieczęcie, skoncentrowałem się jak nigdy dotąd i skumulowałem tyle chakry ile tylko potrafiłem.
- Bunshin no Justu - powiedziałem z nadzieją w głosie.

Katrin Uchiha - 2010-01-25, 18:47

Daniel
Wyszło ci coś...''coś'' to dobre określenie. Ale już było lepiej.
Umiesz 31%

Miyuki
Gdy tylko wykonałaś tą technikę, zmieniłaś się w ... w zasadzie trudno powiedzieć. Było tam trochę ciebie, mnie i czegoś bliżej niezidentyfikowanego.
Umiesz 17%

Sachiko
Tym razem poszło ci o wiele lepiej. To już nie była kupa dymu, a duuuża kupa dymu. Oraz coś niematerialnego, co ze spotkaniu z podłogą zniknęło.
Umiesz 19%

Miyuki Senjuu - 2010-01-25, 18:53

Spojrzałam na......siebie?
-"Okropnie to wyszło. Brrr!"-przeszło mi przez myśl i już po chwili byłam normalna.
Ustawiłam się ponownie w mojej pozycji. Popatrzyłam na sensei i starałam się zapamiętać jej obraz w głowie. Zamknęłam oczy i zaczęłam kumulować chakrę. Pomyślałam również o przemianie.
-"Teraz się uda! Zamienię się w moją sensei!"
Szybko, lecz dokładnie wykonałam pieczęci.
-Henge no Jutsu!

Sachiko Kagyua - 2010-01-25, 19:00

Hmmm... duuuża kupa dymu dodała mi nadziei . Jednak nie zdawałem sobie sprawy z tego, że będzie to takie trudne. "chyba poszło mi dużo lepiej niż poprzednim razem" - pomyślałem
Jednak inni także nie stoją w miejscu oni też robią nie małe postępy. Jak zaczarowany patrzałem na Henge no Jutsu. Po chwili odpoczynku przystąpiłem do wykonywania jutsu. Starałem zrobić wszystko jak najlepiej po czym - Bunshin no jutsu - powiedziałem prawie krzycząc

Daniel Ashan - 2010-01-25, 19:04

Co to jest - odskoczył na bok widząc karykaturę jaką stworzył. Szybko odwołał to coś w myślach, a została po tym kupka dymu.
Przepraszam, już nie będę was straszył - rzekł. Znów skupił swoją chakrę, po czym wpadł na pewien pomysł. Do tej pory skupiał się na zadaniu, a nie na klonie jakiego ma wykonać. Tym razem skupił się na nim, na tym jak ma wyglądać. Zrobił pieczęcie, każdą jak najstaranniej ciągle wyobrażając sobie klona.
Bunshin no jutsu - rzekł.

Katrin Uchiha - 2010-01-25, 19:09

Miyuki
Było to bardziej podobne do człowieka, ale nadal nie przypominało ciebie, ani tym bardziej mnie.
Umiesz 29%

Sachiko
Zamiast duuużej kupy dymu, pojawiło się to ''coś'', co wcześniej tak szybko zniknęło. Jednak nadal nie byłam w stanie powiedzieć czym jest ta rzecz leżąca na podłodze.
Umiesz 32%

Daniel
To co stworzyłeś miało już kształty ''ludzia'', jednak do ''człowieka'' trochę brakowało.
Umiesz 43%

Miyuki Senjuu - 2010-01-25, 19:18

-"Hmm...No to może na początek skupmy się na wzroście, ogólnie na sylwetce i na włosach..."-przyszło mi do głowy.
Przywróciłam się do normy i poprawiłam moją pozycję. Spojrzałam ponownie na sensei, po czym zamknęłam oczy i rozpoczęłam kumulowanie chakry.
-"Muszę stać się trochę wyższa i bledsza. Włosy muszą stać się szaro-niebieskie"-kreowałam swoją formę-"Tyle na razie wystarczy. Wszystko po kolei."
-Henge no Jutsu!-uwolniłam chakrę.

Daniel Ashan - 2010-01-25, 19:20

"Znowu wyszedł mi jakiś ogr T.T . Hmm... trzeba się bardziej przyłożyć, ale to oznacza, że jestem na dobrej drodze. Ciekawe nad czym jeszcze muszę popracować."
Skupił chakrę, przywołał w myślach obraz człowieka takiego samego jak on. Zrobił pieczęcie i rzekł : Bunshin no jutsu.
Sensei, można prosić o jakieś wskazówki - rzekł w stronę swojej nauczycielki.

Sachiko Kagyua - 2010-01-25, 19:21

"No no no przynajmniej jest już to coś" pomyślałem uradowany. Mam nadzieje, że następnym razem będzie miało już to jakiś kształt. Chcę jak najszybciej nauczyć się tego jutsu bo nie mogę tkwić w miejscu. Ogarnęła mnie ciekawość jakie inne jutsu istnieją. Jednak widząc coraz lepsze efekty pracy innych uświadomiłem sobie, że muszę zacząć im dorównywać przecież nie mogę być kulą u nogi, a podporą dla innych.
Jeszcze nigdy z takim zaangażowaniem nie podchodziłem do nauki. Wykonałem pieczęcie i zmieszałem chakrę. Pierwszy raz się tak czułem.
- Bunshin no jutsu - krzyknąłem

Katrin Uchiha - 2010-01-25, 19:41

Miyuki
Osoba w którą udało ci się zamienić, owszem, miała szaroniebieskie włosy, była wyższa i bledsza, ale mimo wszystko niepodobna do mnie.- Spróbuj jeszcze raz- Powiedziałam spokojnie.
Umiesz 41%

Daniel
- Spojrzałam ze znudzeniem na ucznia.- Z teorii znasz już wszystko co powinieneś. Mogę tylko zdradzić, byś skupił się bardziej na swoim wyglądzie i kumulacji chakry.
Umiesz 54%

Sachiko
Z każdym razem idzie ci coraz lepiej.
Umiesz 47%

Miyuki Senjuu - 2010-01-25, 19:50

Zmieniłam się z powrotem i jeszcze raz dokładnie przyjrzałam sensei. Patrzyłam na jej rysy twarzy, a później na całą resztę. Ustawiłam się w gotowej pozycji i zamknęłam oczy. Skumulowałam chakrę. Wyobraziłam sobie też przemianę. Przywołałam obraz poprzedniej transformacji i poprawiłam ją, dodając twarz oraz inne szczegóły.
-"Muszę się bardziej postarać!"
-Henge no Jutsu!

Sachiko Kagyua - 2010-01-25, 19:53

"Idzie mi coraz lepiej" - pomyślałem uradowany.
Prawie doganiam rówieśników w tym co robię. Usłyszałem rozmowę Sensei i Daniela dowiedziałem się, że trzeba skupić się na wyglądzie i kumulacji chakry. Mam nadzieję, w końcu wykonać to jutsu poprawnie. Teraz bardziej skupiłem się na wyglądzie i kumulacji chakry. Ciągle myślałem o tych dwóch rzeczach.
- Bunshin no jutsu - powiedziałem z zaangażowaniem

Katrin Uchiha - 2010-01-25, 19:56

Miyuki
Tym razem było już lepiej, jednak za bardzo skupiłaś się na sobie. Efektem tego było to, że wyszła ci taka mieszanka ciebie i mnie.
Umiesz 58%

-Po prostu ćwicz.- Stwierdziłam oglądając postępy ucznia. -
Umiesz 62%

Miyuki Senjuu - 2010-01-25, 20:01

-"Oh! Ale ze mnie egoistka!"-zażartowałam w myślach.
Cofnęłam przemianę. Ustawiłam się w mojej pozycji, rzuciłam okiem na sensei i zaczęłam kumulować chakrę. Wyobraziłam sobie przemianę.
-"Pełna koncentracja......Zamieniam się w sensei.....Nie jestem sobą, jestem sensei!"
Wykonałam sprawnie pieczęci, w końcu robię to już któryś raz i powiedziałam:
-Henge no Jutsu!

Daniel Ashan - 2010-01-25, 20:06

"Wygląd... no tak" Klepnął się w czoło, po czym zaczął wyobrażać siebie ubranego w zieloną bluzę i niebieski spodnie dresowe. Skupił się na wyglądzie, jeszcze bardziej. Poświęcił też więcej czasu na skumulowanie chakry, by zrobić to dobrze i starannie. Po tym wykonał potrzebne pieczęcie i rzekł Bunshin no Jutsu.
Sachiko Kagyua - 2010-01-25, 20:08

Musiałem trochę odpocząć cały ten trening bardzo mnie zmęczył. A końca ciągle nie widac.
"Zawsze brakuje mi tego czegoś" - pomyślał
W wykonaniu innych wydaje się to takie proste. Lecz ciągle mam nadziej skończyć to szybko. Tak naprawdę podoba mi się inne jutsu. Chętnie zamienił bym się w kogoś z Uchiha, aby budzić respekt.
"Koniec odpoczynku"
Wstał z krzesła. Staną w lekkim rozkroku. Wykonał pieczęcie.
- Bunshin no jutsu - krzyknąłem

Katrin Uchiha - 2010-01-26, 13:01

Miyuki
To co ci wyszło już wyglądem przypominało kobietę z niebieskoszarymi włosami. Byłaś nawet dość podobna do mnie, jednak jeszcze ci czegoś brakowało.
Umiesz 79%

Daniel
-Popracuj jeszcze- Powiedziałam cicho.
Umiesz 69%
//Przypominam pełne 4 linijki

Sachiko
Z każdą próbą robisz coraz większe postępy. Tylko tak dalej.- Powiedziałam uśmiechając się lekko.
Umiesz 75%

Daniel Ashan - 2010-01-26, 13:33

Pracuję, cały czas. Ale teraz potrzebuję chwilę przerwy - powiedział po czym usiadł i zjadł batona. Rozejrzał się jak idzie innym, gdy nagle zorientował się, że aktualnie inni uczniowie znacznie go wyprzedzili. Wstał więc, rozciągnął ręce, zrobił kilka skłonów i wrócił do nauki. Skumulował chakrę, skupiając się na wyglądzie, jaki miał posiadać klon. Wykonał pieczęcie i rzekł : Bunshin no jutsu.
Katrin Uchiha - 2010-01-26, 13:51

Daniel
Umiesz
74%

Daniel Ashan - 2010-01-26, 14:09

"Jeszcze, za mało się staram" -pomyślał w duchu. Odetchnął, i przypominał sobie wszystkie wskazówki jakie do tej pory usłyszał. " Wygląd. Skupienie. Kumulacja chakry. Pieczęcie." - powtarzał sobie w myślach.
No dobra, to jeszcze raz. - powiedział, zaskoczony dźwiękiem swojego głosu, gdyż słowa te same mu się wyrwały. Skupił się na klonie, skumulował chakre. "Tym razem dam radę, dam radę." Wykonał pieczęcie i krzyknął Bunshin no jutsu

Katrin Uchiha - 2010-01-26, 14:11

Daniel
Umiesz
87%

Daniel Ashan - 2010-01-26, 14:39

No nie! -Wykrzyczał zmęczony. Otarł pot z czoła i odetchnął głęboko. "Muszę spróbować jeszcze raz, jeszcze jeden raz. Do skutku."
Podszedł do lustra i przejrzał się w nim dokładnie, myśląc iż może kolor stroju pomylił i mu się nie udaje? Upewniwszy się, że wszystko pamięta przystąpił do kolejnej próby.
Skumulował chakrę, skupił się na stroju, dokładnie wyobrażając sobie każdą cześć jego ubrania. Wykonał pieczęcie, krzyknął "Bunshin no Jutsu" i...

Katrin Uchiha - 2010-01-26, 14:46

Daniel
Tym razem udało ci się zrobić prawdziwego klona. Nie mogłam się do niczego przyczepić. Miał nos, uszy, a nawet oczy! I w dodatku, był dokładnie taki sam jak ty.
-Brawo.- Pochwaliłam cię wciskając ci w ręce kolejną kartkę.

Kartka
Henge no Jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Bardzo podstawowe Jutsu jakiego uczy się już dzieci w Akademi Ninja. Polega na zamienieniu ciała w dowolny przedmiot bądź osobę. Zastosowań jest parę, np. do zadań dywersyjnych by zmylić wroga. Aby transformacja się udała, wymagana jest przynajmniej przeciętna umiejętność kontroli chakry.

-Zapoznałeś się z teorią, więc teraz przyszedł czas na praktykę. Podpowiem, że tego jutsu, właśnie uczy się koleżanka.- Powiedziałam wskazując na Miyuki.

Daniel Ashan - 2010-01-26, 15:05

Ufff Nareszcie - podskoczył w górę, zadowolony, że w końcu mu się udało. Nie zamierzał jednak odpoczywać, a jeszcze więcej i ciężej trenować.
Nareszcie widzę jakieś skutki tej nauki - rzekł do siebie. Doczytał do końca kartkę daną mu przez jego sensei i rozpoczął przygotowania do następnego zadania. Przyjrzał się koleżance, która naprawdę ciężko ćwiczyła. Jako że jego nauczycielka, zapomniała o pokazaniu potrzebnych pieczęci, zapamiętał je ruchów jakie wykonywała Miyuki. Przypatrywał się zresztą też z innych powodów.
Na osobę w którą ma się zamienić wybrał swoją sensei. Przyjrzał się dokładnie jej ubiorze i temu jak miała uczesane włosy, kolorowi oczu i tym podobnym. Wykonał pieczęcie i powiedział: Henge no Jutsu.

Katrin Uchiha - 2010-01-26, 15:21

Daniel
Zmieniłeś się w coś, co miało bardzo dziwne kształty. Drobny nos, wielkie, wyłupiaste oczy i ogromne uszy. Postać była chuda i niskiego wzrostu.
-Za pierwszym razem nie da się opanować tej techniki.- Pocieszyłam ucznia.- Na początek skup się na ogólnej sylwetce, potem przejdź do szczegółów takich jak kolor oczu, czy włosów.- Poradziłam
Umiesz 17%

Sachiko Kagyua - 2010-01-26, 15:25

"O nie" - pomyślałem
Znowu jestem ostatni. No niestety takie życie. Mam nadzieję że szybko to nadrobię. Niestety mam wiele innych ważnych spraw. Po chwili odpoczynku, który bardzo mi pomógł i dodał sił. Zdałem sobie sprawę, że muszę poświęcić więcej czasu na trening niż na jakieś zabawy. Postarałem skoncentrować się tylko na klonie, jutsu i kulowaniu chakry. Po paru minutach.
- Bunshin no jutsu - powiedziałem

Katrin Uchiha - 2010-01-26, 15:42

Sachiko
-Brawo, jutsu opanowane. Ćwicz teraz tak jak reszta, Henge no jutsu.- Powiedziałam wciskając ci w ręce notatki dotyczące tej techniki.

Henge no Jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Bardzo podstawowe Jutsu jakiego uczy się już dzieci w Akademi Ninja. Polega na zamienieniu ciała w dowolny przedmiot bądź osobę. Zastosowań jest parę, np. do zadań dywersyjnych by zmylić wroga. Aby transformacja się udała, wymagana jest przynajmniej przeciętna umiejętność kontroli chakry.

//Mam nadzieję, że nie muszę mówić, że wpisujecie nauczoną technikę do KP//

Daniel Ashan - 2010-01-26, 15:45

Na ogólnej sylwetce.. - powtórzył - Dobrze, więc jeszcze raz.
Przyjrzał się swojej sensei jeszcze, zwracając uwagę na idealną figurę, długość rąk, nóg i innych rzeczy. "Hmm... oby nie wyszła mi żadna karykatura, bo inaczej może mi się porządnie oberwać" - pomyślał lekko znużony i jednocześnie przestraszony. Wyobraził więc sobie kształt człowieka, skupiając się tylko na jego sylwetce, a włosy i inne szczegóły pozostawiając przypadkowi. Wykonał pieczęcie.

Henge no jutsu - powiedział.

/// Tak pamiętałem o tym///

Miyuki Senjuu - 2010-01-26, 16:05

Cofnęłam przemianę i usiadłam na chwilę w pierwszej ławce.
-"Czego może jeszcze brakować...."-zastanawiałam się-"Jest to kobieta, ma odpowiednie włosy.....Może twarz za mało podobna? Tak, to chyba to."
Opuściłam ławkę, ustawiłam się w mojej pozycji i zamknęłam oczy. Rozpoczęłam kumulowanie chakry. Przypomniałam sobie poprzednią formę i udoskonaliłam jej twarz.
-"To nie pomogło za wiele.....Dopracuję jeszcze ubranie...."
W wyobraźni forma była gotowa. Musiałam tylko sprawić, by była prawdziwa. Więc skupiłam się najbardziej jak umiem. Wykonałam pieczęci.
-"Teraz zamienię się w to co sobie wyobraziłam!"
-Henge no Jutsu!-uwolniłam chakrę.

Sachiko Kagyua - 2010-01-26, 16:06

- Juuchu - powiedziałem
Nareszcie umiem swoje pierwsze jutsu. Jestem bardzo zadowolony z siebie. Nowe jutsu Henge no Jutsu
"Polega na zamienieniu ciała w dowolny przedmiot bądź osobę." - myślałem o tych słowach parę razy. Przeczytałem jakie pieczęcie mam robić. Nie wiem w kogo się zmienić. Myślałem o tym parę razy i pomyślałem. Dopiero teraz się zorientowałem, że inni zamieniają się w sensei. Dokładnie się jej przyjrzałem. Po czym złożyłem pieczęci ustawiłem się w wygodnej pozycji.
- Henge no Jutsu - powiedziałem

Katrin Uchiha - 2010-01-26, 17:02

Daniel
Zamieniłeś się w człowieka, ale niepodobnego do mnie. Ogólny kształt wyszedł ci nieźle. Teraz powinieneś skupić się na szczegółach.
Umiesz 29%

Miyuki
-Technika wykonana poprawnie. Teraz nauczę cię Shunshin no jutsu. Jest to trzecia z sześciu technik, które powinniście umieć przystępując do egzaminu na Genina.- Wyjaśniłam, podając ci kartkę z informacjami.

Kartka
Shunshin no jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Podstawowa technika każdego Shinobi. Dzięki niej z łatwością można unikać wielu ataków podczas walki z wrogiem. Ninja potrafi szybko pojawiać się i znikać, a potem szybko przystąpić do ataku. Dodatkowymi elementami tej techniki jest mgła, piasek albo inne elementy przyrody, które mogą zapewnić pewien kamuflaż.

Gdy zapoznałaś się z notatką, wykonałam odpowiednie pieczęcie i przeniosłam się z jednego końca sali, w drugi kąt.- Spróbuj teraz ty.

Sachiko
To co ci wyszło z pierwszej próby przemiany, nie różniło się zbytnio od pierwszych prób twoich kolegów z klasy. Zmieniłeś się w coś człekokształtnego, ale nie do końca w człowieka.

Umiesz 16%

Miyuki Senjuu - 2010-01-26, 17:11

Przeczytałam notatkę i postanowiłam najpierw poćwiczyć szybkie wykonywanie pieczęci.
-"Co z tego, że będę potrafiła do wykonać, jeśli potrwa to zbyt długo."
Odłożyłam kartkę na ławkę i zaczęłam ćwiczyć pieczęcie. Robiłam to przez chwilę i gdy uznałam, że idzie mi nieźle, ustawiłam się w wygodnej pozycji. Spojrzałam na drugi koniec sali.
-"Tym razem nie będę zamykać oczu. To tylko utrudni sprawę."
Rozpoczęłam kumulowanie chakry. Wyobraziłam sobie jak przenoszę się w tamten kąt.
-Shunshin no Jutsu!

Daniel Ashan - 2010-01-26, 17:17

Uff, przynajmniej nie przypomina ogra - odetchnął nie do końca zadowolony. "Skoro pora na szczegóły, to trzeba brać się do roboty... ale nie zapamiętam wszystkich naraz. Czyli muszę się skupiać po kolei, na każdym elementem. Zacznę od twarzy." pomyślał.
Przyjrzał się dokładnie twarzy swej nauczycielki, starając się zapamiętać kształt ust, nosa, uszu, kolor oczu, kolor włosów, a także ich długość. Wyrył sobie ten obraz w pamięci skupiając się nad nim nieustannie. Po kumulacji chakry, przeszedł do wykonywania pieczęci, w czym doszedł już do jako takiej wprawy.

Henge no jutsu - powiedział, uwalniając chakrę.

Sachiko Kagyua - 2010-01-26, 17:20

Szybko się odmieniłem. Nie zbyt dobrze czułem się w takiej formie. Nie wiem co robiłem źle, ale znowu pierwszy raz spróbowałem wykonać to jutsu. Zaskakujących efektów mogłem się nie spodziewać. Rozgrzałem trochę place u dłoni. Zrelaksowałem się myśląc o samych przyjemnych rzeczach. Przyjrzałem się jeszcze raz mojej Sensei tym razem o wiele dokładniej. Patrzałem na wzrost, talię, twarz. Po chwili stanąłem w odpowiadającej mi pozycji.
"Może wyjdzie coś lepszego niż poprzednio" - pomyślałem
Wykonałem pieczęcie, skoncentrowałem się na wyglądzie i skumulowałem chakre.
- Henge no Jutsu - powiedziałem z zapałem

Katrin Uchiha - 2010-01-26, 17:33

Miyuki
Przeniosłaś się jakieś 40cm ale to i tak dobrze jak na początek.
Umiesz 24%

Daniel
Zmieniłeś się w niebiesko-szarowłosego, chłopaka. Może cała ta postać byłaby dość podobna do mnie, ale pragnę zaznaczyć iż jestem kobietą :P . W dodatku zużyłeś za mało chakry, dlatego efekt twojej pracy wyglądał jak kościotrup.
Umiesz 49%

Sachiko
Postać w którą się przemieniłeś, miała już trochę ludzkich kształtów. Ćwicz dalej.
Umiesz 39%

Miyuki Senjuu - 2010-01-26, 17:40

Cofnęłam się do miejsca w którym stałam.
-"Nieźle! To chyba będzie moja ulubiona technika! ^^"
Złączyłam ręce i zaczęłam ćwiczyć pieczęcie.
-"Muszę umieć je jeszcze lepiej!"
Po chwili przestałam.
-"A teraz na poważnie..."
Ustawiłam się w mojej pozycji i zaczęłam kumulować chakrę. Wzrok skierowałam na koniec sali.
-"Przeniosę się tam!"
Wykonałam pieczęcie, nie spuszczając oczu z tamtego kąta.
-Shunshin no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-01-26, 17:51

Miyuki
Przeniosłaś się jakieś 5m, ale do końca sali pozostało ci około 25m. To jednak nie zmienia faktu, że czyniłaś piorunujące postępy.
Umiesz 39%

Sachiko Kagyua - 2010-01-26, 17:52

Odmieniłem się.
"Hmmm... za drugim razem poszło mi dużo lepiej" - pomyślałem
Może za niedługo uda mi się wykonać to jutsu. Postanowiłem trochę odpocząć.
W tym czasie rozmyślałem o mojej przyszłości nowych przygodach. Patrzałem ciągle na Katrin próbując zapamiętać więcej cech jej wyglądu. Koncentrowałem się na szczegółach. Tak naprawdę trochę niezręczne było mi się przemieniać w kobietę. No ale cóż takie życie. Żeby stać się dobrym Ninja muszę pozbyć się ego i uczuć. Po chwili dumania wstałem. Przyjrzałem się ostatni raz mojej Sensei. Po czym skoncentrowałem się na jutsu i odwzorowaniu Katrin. Wykonałem pieczęcie skumulowałem chakrę.
- Henge no Jutsu - powiedziałem z blaskiem w oczach.

Miyuki Senjuu - 2010-01-26, 17:59

-"Dobra! Następnym razem będzie jeszcze lepiej!"-pomyślałam, wracając na miejsce.
Przystanęłam i usiadłam na chwilę w ławce. Znowu zaczęłam patrzeć przez okno. W tym czasie jednak ćwiczyłam pieczęcie.
-"Nie mogę marnować czasu!"
Rzuciłam okiem na chłopaka próbującego wykonać Henge no Jutsu.
-"Serio, nie mogę się obijać!"
Wyszłam z ławki i stanęłam w lekkim rozkroku. Złożyłam ręce, a wzrok skierowałam na drugi koniec sali. Rozpoczęłam kumulowanie chakry.
-"Tym razem pełna koncentracją!"
Lekko przymknęłam oczy. Wyobraziłam sobie moje przemieszczenie się w tamten kąt. Szybko i sprawnie wykonałam pieczęci i wyobrażenie starałam się przełożyć na rzeczywistość.
-Shunshin no Jutsu!

Daniel Ashan - 2010-01-26, 18:01

Upss... - powiedział. Natychmiast cofnął jutsu, i powrócił do swojego starego image'a.
No tak wszystko dobrze, ale o płci zapomniałem. -rzekł ze zwieszoną głową. -Dobra, jeszcze raz.
Twarz już pamiętał, więc skupił się na tułowiu, a było... echm. Wziął pod uwagę również rodzaj jak i kolor ubrania. Dłuższy czas teraz poświęcił, na skumulowanie chakry, by nie wyszedł mu znowu jakiś kościotrupek. "Kobieta, kobieta" - powtarzał w myślach. Uwalniając chakrę rzekł - Henge no jutsu

Katrin Uchiha - 2010-01-26, 19:04

Sachiko
Przemieniłeś się w kobietę teoretycznie podobną do mnie, ale w praktyce sprawa się miała inaczej.Postać w którą się przemieniłeś miała trochę inne rysy twarzy. Poza tym czegoś jeszcze brakowało.
Umiesz 61%

Miyuki
Przeniosłaś się około 15. Brawo, połowa drogi za tobą.
Umiesz 68% //Umiesz znikać, a to ci nabija więcej procentów niż sama przebyta odległość//

Daniel
Tym razem twoja postać była aż nadto ''kobieca''.
Umiesz 70%

Daniel Ashan - 2010-01-26, 19:14

Echm... - Zarumienił się lekko, ponieważ ukazała się jego wybujała fantazja. Chociaż postać miała potężne "atrybuty", to jednak nie o to chodziło. Wrócił do swojej poprzedniej postaci, skupiając się by zapanować nad wyobraźnią.
"No, ale muszę przyznać, że to była całkiem nie zła postać"- powiedział sobie w myślach.
Skupił się jeszcze raz dopracowując wszystko od pasa w górę dbając o każdy szczegół, nogami bowiem chciał zając się na końcu. Skumulował chakrę, z którą ostatnio najwyraźniej lekko przesadził. Wykonał pieczęcie i uwalniając chakrę krzyknął : Henge no jutsu

Sachiko Kagyua - 2010-01-26, 19:34

Bardzo się ucieszyłem z robionych postępów.
"Jeszcze tylko trochę" - pomyślałem
Patrzałem na prace innych co robią jakie ruchy wykonują. Próbowałem załatać dziury jakie robiłem dotychczas. Z 10 minut jeszcze przyglądałem się mojej Sensei. Powtarzałem pieczęcie. Cały czas próbowałem się zrelaksować. Po chwili wstałem z krzesła. Wykonałem pieczęcie najszybciej i najdokładniej jak tylko potrafiłem. Skumulowałem chakre wiedziałem że jak dodam za dużo mogę zrobić z siebie kluskę, ale znowu za mała jej ilość spowoduje efekt kościotrupa.
- Henge no jutsu - krzyknąłem

Miyuki Senjuu - 2010-01-26, 20:23

Cofnęłam się tam gdzie stałam, ustawiłam w mojej pozycji i zaczęłam kumulować chakrę.
-"Teraz spróbujemy trochę poszaleć!"
Wpadłam bowiem na dość ciekawy pomysł. Nie miałam pewności czy on wypali, ale warto spróbować. Spojrzałam na drugi koniec sali. Wyobraziłam sobie jak tworzę wokół siebie dym, a następnie szybko przemieszczam się na koniec sali. Szybko wykonałam pieczęci.
-Shunshin no Jutsu!-uwolniłam chakrę.

Katrin Uchiha - 2010-01-27, 13:15

Daniel
Brawo, technika opanowana. - Powiedziałam zdanie wykute na pamięć.- Teraz ćwicz tą technikę.- Powiedziałam wykonując odpowiednie pieczęci i pojawiając się koło biurka. Zabrałam notatkę dotyczącą tego jutsu i wracając na swoje poprzednie miejsce tym samym sposobem, wręczyłam ci ją.- Jak przeczytasz, to połóż na tym biurku.- Powiedziałam wskazując na stolik, koło którego trenował Sachiko.- Dobra, a teraz ćwicz.

Kartka

Henge no Jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Bardzo podstawowe Jutsu jakiego uczy się już dzieci w Akademi Ninja. Polega na zamienieniu ciała w dowolny przedmiot bądź osobę. Zastosowań jest parę, np. do zadań dywersyjnych by zmylić wroga. Aby transformacja się udała, wymagana jest przynajmniej przeciętna umiejętność kontroli chakry.

Sachiko
Poczyniłeś duże postępy, jednak postać w którą się przemieniłeś, nadal nie była idealna.
Umiesz 93%

Miyuki
Przeniosłaś się około 25 metrów. Pozostało ci jeszcze z 5 metrów. Dobrze ci idzie, ćwicz dalej.
Umiesz 95%

Miyuki Senjuu - 2010-01-27, 13:43

Wróciłam na moje poprzednie miejsce.
-"Jeszcze raz, tym razem pojawię się dokładnie na drugim końcu sali!"
Ustawiłam się i skierowałam wzrok na tamten kąt. Skumulowałam chakrę.
-"Teraz tutaj, zaraz tam!"
Wyobraziłam sobie moje zniknięcie i pojawienie się. Zupełnie tak jak robiła to moja sensei.
-Shunshin no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-01-27, 13:55

Miyuki
Tym razem przeniosłaś się idealnie na drugi koniec sali.-Brawo, następną techniką jaką musisz umieć, by zdać na Genina jest...- Mruknęłam tradycyjnie grzebiąc w papierach na biurku.- Em...Kawarimi.- Powiedziałam dając ci notatkę.- Nie pokazuję ci tej techniki, bo liczę na twoją kreatywność.

Kartka
Kawarimi no Jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Techinka stosowana przez większoś ninja. Jutsu te pozwala na szybką zamianę swojego ciała z dowolnym przedmiotem, rośliną, a nawet zwierzęciem. Dzięki temu można zmylić wielu przeciwników. Każdy kto da się na to nabrać przez pewien czas czuje się zdezorientowany, przy czym atakujący może spokojnie zaatakować z innego miejsca.

Miyuki Senjuu - 2010-01-27, 14:01

Dokładnie przeczytałam tę notatkę. Wiele razy słyszałam o tym sposobie i chociaż jest to technika prosta, której uczą w akademii to jednak używają jej nawet wysokopoziomowi ninja. Odłożyłam notatkę na stół i rozejrzałam się po sali.
-"Z czym by się tu zamienić..."
Najprostszą opcją było krzesło, więc to właśnie na nim się skupiłam. Ustawiłam się w odpowiedniej pozycji i zaczęłam kumulować chakrę.
-"Chcę być tam gdzie stoi krzesło, ono zaś ma pojawić się tu"-myślałam, nie spuszczając wzroku z przedmiotu.
Wyobraziłam sobie jak w jednej chwili stoję tam gdzie krzesło.
-Kawarimi no Jutsu!

Sachiko Kagyua - 2010-01-27, 15:21

"Już prawie" - pomyślałem
Mam nadzieje że w końcu uda mi się wykonać to jutsu poprawnie. Przyjrzałem się jeszcze raz mojej Sensei. Odetchnąłem chwile. Lecz musiałem szybko pobiec do ubikacji. Po powrocie byłem trochę zdezorientowany. Chwilę potem już stałem w lekkim rozkroku wykonując pieczęcie.
- Henge no jutsu - Powiedziałem

Daniel Ashan - 2010-01-27, 17:28

Spojrzał zdumiony na kratkę którą dostał, i jeszcze bardziej się zdziwił gdy zobaczył co wykonuje jego sensei.
Sensei, pomyliłaś się.- rzekł lekko zmieszany- Henge no Jutsu właśnie skończyłem trenować.

Katrin Uchiha - 2010-01-27, 18:03

Miyuki
Narobiłaś tylko trochę dymu, ale to i tak nieźle.
Umiesz 20%

Sachiko
-Umiesz tą technikę.- Wcisnęłam ci kartkę z informacjami w ręce.

Kartka

Shunshin no jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Podstawowa technika każdego Shinobi. Dzięki niej z łatwością można unikać wielu ataków podczas walki z wrogiem. Ninja potrafi szybko pojawiać się i znikać, a potem szybko przystąpić do ataku. Dodatkowymi elementami tej techniki jest mgła, piasek albo inne elementy przyrody, które mogą zapewnić pewien kamuflaż.

Daniel

-Co ty tam marudzisz? -Mruknęłam.- Ach, sorki. Sensei też człowiek. Podejdź do kolegi, na pewno da ci tą notatkę, gdy ją przeczyta.

Sachiko Kagyua - 2010-01-27, 18:42

"Taaak jest nareszcie" pomyślałem
Chwilę potem pokazałem kartkę Danielowi. Cieszyłem się, ponieważ jesteśmy na równym poziomie. Mam nadzieje szybko nauczyć się tego jutsu bo mi się bardzo podoba.
"Po nauce pójdę coś zjeść" pomyślałem
Od dawna nic nie jadłem a siły trzeba zregenerować. Chwilę odpocząłem po poprzedniej nauce. Czasami zerkałem jak inna uczennica wykonuje to jutsu. Doszła już do perfekcji. Chciałbym nauczyć się go równie szybko jak ona. Wiem że wszystko co robię przybliża mnie do bycia prawdziwym ninja. Już niedługo wyruszę na swoją pierwszą misję. Wstałem z krzesła.
"koniec odpoczynku"
przyjrzałem się kartce. Po czym skoncentrowałem się na jutsu. Przećwiczyłem pieczęcie starałem robić je jak najdokładniej i najszybciej.. Stanąłem w drugim kącie klasy. Patrzałem tylko na ten punkt gdzie miałem się przenieść reszta była czarna. Po prostu nie widziałem nic innego niż drugi kąt sali. Wykonałem pieczęci, skumulowałem tyle chakry ile potrafiłem.
- Shunshin no jutsu - krzyknąłem

Daniel Ashan - 2010-01-27, 18:50

Dzięki - rzekł do Sachiko. - No to trzeba się teraz postarać.
"Hmm jakby się do tego zabrać? Mogę zacząć d kilku rzeczy. Skupienia się na miejscu do którego mam się przenieść lub na samym przenoszeniu. A może muszę sobie siebie wyobrazić w tym miejscu? Chyba zaczną od tego pierwszego." Najpierw przez chwilę intensywnie wpatrywał się w miejsce do którego ma się przenieść. W pewnym momencie zaczęły go już od tego boleć oczy, więc skumulował chakrę i wykonał pieczęcie.
- Shunshin no jutsu

Katrin Uchiha - 2010-01-27, 19:07

Sachiko
Umiesz 36%

Daniel
Umiesz 21%

Daniel Ashan - 2010-01-27, 19:15

Ech - oparł się ręką o ścianę zdyszany - potrzebuję odpoczynku.
Usiadł pod ścianą i sięgnął do plecaka w którym miał kanapki.
Poczęstuje się ktoś? - spytał. Sam wziął jedną i zaczął jeść, rozmyślając o treningu.
"Dobry początek, ale czegoś mi brakuje. Muszę się bardziej skupić na tym, jak bardzo chcę się tam przenieść. Ech... ale to kłopotliwe." Wstał i wyrzucił papierek po kanapce do kosza. Stanął w rogu sali, i skupił się na miejscu gdzie ma się przenieść oraz na tym jak bardzo chce tam się pojawić. Skumulował chakrę po czym, szybko wykonał pieczęcie. Uwalniając chakrę krzyknął : Shunshin no jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-01-27, 19:33

Daniel
Umiesz 42%
//Nie mam weny na rozpisywanie się//

Miyuki Senjuu - 2010-01-27, 20:28

-"Spróbujmy jeszcze raz!"
Ponownie ustawiłam się w mojej pozycji i zaczęłam kumulować chakrę. Wzrok skierowałam na krzesło.
-"Zamieniam się miejscem z krzesłem! Stoję tam gdzie....."-nagle urwałam.
Zrobiło mi się słabo i musiałam się podeprzeć o ławkę.
-"No tak....Ktoś tu zużył za dużo chakry!"
Powoli poszłam do ławki. Usiadłam pod oknem i zaczęłam wyglądać na zewnątrz. Nie wiem czemu, ale szczególną uwagę przywiązałam do jednego, małego listka. Oderwał się on od drzewa i zaczął wirować w powietrzu, żeby po chwili opaść na ziemię.....
Wstałam z miejsca i po chwili odpoczynku byłam gotowa do ćwiczeń. Złączyłam ręce i zaczęłam kumulować chakrę.
-"Stoję tam gdzie krzesło! Ono zaś pojawia się tu!"
-Kawarimi no Jutsu!

Sachiko Kagyua - 2010-01-28, 15:03

"Nawet nieźle mi poszło" - pomyślałem
Jednak nie mogę lekceważyć treningu. Przecież łatwe jutsu są tak samo ważne jak inne. Wiec nie marnowałem czasu... poszedłem coś zjeść. Głód był tak silny, że nie mogłem normalnie myśleć. Po zjedzeniu paru kiełbasek, surówki i kanapek. Odpocząłem mniej więcej 30 min. Czas ten spędziłem na rozmyślaniu Jaki będę kiedyś, czy kogoś poznam, jakim będę przyjacielem i tak dalej. Zaraz po tym przeszedłem się przez miasto. Po powrocie do akademi byłem pełen sił. Wykonałem parę przysiadów i pompek na rozgrzewkę. Chwilę potem byłem w koncie sali. Bardzo uważnie patrzałem na drugi koniec klasy. W skupieniu przeszkodził mi ptak. Tak więc zamknąłem okno. Po powrocie do kąta starałem patrzeć tylko tam gdzie mam się przenieść. Po wykonaniu pieczęci i skumulowaniu chakry.
- Shunshin no jutsu - powiedziałem

Katrin Uchiha - 2010-01-28, 15:36

Miyuki
Tym razem dym pojawił się również przy krześle.
Umiesz 47%

Sachiko
Przeniosłeś się 1/2 drogi
Umiesz 67%

Sachiko Kagyua - 2010-01-28, 16:00

"Hmmm... chyba za niedługo mi się uda" - pomyślałem
Coraz bardziej podoba mi się to jutsu. Byłem bardzo zadowolony ze swoich postępów jednak poczułem zapach który przyprawił mnie o wymioty. Pobiegłem umyć się nad rzeką. Było bardzo fajnie leżałem sobie w strumyku słońce mocno świeciło. Po paru minutach wróciłem do akademi. Inni już ćwiczyli. Dlatego stanąłem w wygodnej pozycji parę razy powtórzyłem pieczęcie. Poszedłem do rogu klasy gdzie skupiłem się na drugim końcu klasy. Wykonałem pieczęcie skumulowałem chakre.
- Shunshin no jutsu - powiedziałem

Katrin Uchiha - 2010-01-28, 16:05

Sachiko
Widząc jak uciekasz z zajęć, stanęłam mocno zirytowana pod ścianą, czekając cierpliwie aż raczysz wrócić.
-Uczniu Sachiko, możesz mi łaskawie wyjaśnić, cóż to za nagła sprawa kazała ci zwiać z treningu?- Spytałam mierząc cię groźnym wzrokiem.-Eh, nieważne. Ćwicz dalej.-Mruknęłam lekceważąco.
Umiesz 91%

Daniel Ashan - 2010-01-28, 16:08

Wrócił do miejsca startowego, truchtając by rozgrzać nieco zdrętwiałe nogi. " Przydałaby się jakaś rozgrzewka. Zajmę się tym zaraz po nauce" Zorientował się, że koledzy poczynili duże postępy, więc postanowił jeszcze bardziej przyłożyć się do treningu. Po ostatnim posiłku przybyło mu trochę sił, więc był gotowy.
Skupił się na miejscu w jakim miał się pojawić. Szybko wykonał pieczęcie i uwolnił chakrę.
Shunshin no jutsu - krzyknął.

Sachiko Kagyua - 2010-01-28, 16:19

- Bardzo przepraszam Sensei - powiedział
"Przecież jak bym nie poszedł się wykąpać zasmrodziłbym całą salę" - Pomyślałem
No ale nic trzeba wracać do treningu. Rozgrzałem palce. Podszedłem do końca sali. Spojrzałem na drugi koniec sali. Mam nadzieję że teraz mi się uda. Tyle ćwiczyłem więc może teraz zabłyszczę. Wykonałem pieczęcie, skumulowałem chakre.
- Shunshin no jutsu - powiedziałem

Katrin Uchiha - 2010-01-28, 16:25

Daniel
Umiesz 75%

Sachiko
Umiesz tą technikę
Ucz się tego co Miyuki.- Powiedziałam wskazując na dziewczynę. - Na pewno pokaże ci notatkę z informacjami.

//Jesteś morsem? Zobacz na górze w ogłoszeniach jaka jest temperatura :P
Nie dam wam na razie notatek, bo je wirusy zjadły.//

Daniel Ashan - 2010-01-28, 17:33

Już prawię się udało - rzekł sam do siebie. Spojrzał na Sachiko któremu udało się już opanować tę technikę. Trzeba przyznać, że miał zapał. "Ech.. mam nadzieję, że będę miał tak zdolnego kolegę w drużynie." Podbiegł szybko do swojego plecaka, który leżał pod ścianą i wyciągnął z niego butelkę z wodą. Wypił 1/3 zawartości butelki i powrócił do konta w którym trenował. Poćwiczył jeszcze chwilę pieczęcie po czym przystąpił do konkretnego działania. Wykonał wszystkie czynności które ćwiczył cały czas i uwalniając chakrę krzyknął : Shunshin no jutsu
Sachiko Kagyua - 2010-01-28, 18:18

"Nareszcie" - Pomyślałem zachwycone
Kilka razy wykonałem to jutsu po czym przeczytałem kartkę. Starałem czytać ją bardzo uważnie. Jutsu te pozwala na szybką zamianę swojego ciała z dowolnym przedmiotem, rośliną, a nawet zwierzęciem. Skupiłem się na tej części tekstu. Potem usiadłem na krześle. Przypatrywałem się innej uczennicy jak to robi. Spędziłem tak trochę czasu. Potem uczyłem się pieczęci. Wykonywałem ja na początku wolno aby się ich nauczyć. Z czasem coraz szybciej. Gdy je już opanowałem do takiego stopnia kiedy mnie zadowalały. Postanowiłem odpocząć od robienia tylu pieczęci ręce mnie rozbolały. Położyłem się i zasnąłem. Po mniej więcej godzinie obudziłem się. Byłem bardzo wypoczęty. Poszedłem do ubikacji. Po powrocie stanąłem w lekkim rozkroku aby było mi wygodnie. Skumulowałem chakre po czym sprawnie wykonałem pieczęcie.
- Kawarimi no Jutsu - powiedziałem z zapałem

//Nie po prostu chciałem napisać dłuższego posta :P
PS. Nie nie jetem morsem niezbyt lubię zimno xD //

Miyuki Senjuu - 2010-01-28, 19:52

-"To jakiś postęp, jestem co raz bliżej!"
Usiadłam na brzegu ławki i tak jak przy poprzedniej technice, zaczęłam ćwiczyć pieczęcie.
-"Tutaj również przyda się sprawne wykonanie."
Po kilkunastu minutach wróciłam do treningu. Stanęłam ze złożonymi rękami i tym razem nie patrzyłam na krzesło, lecz na ścianę. Rozpoczęłam kumulowanie chakry.
-"W moją stronę lecą shurikeny i kunai'e. Muszę szybko się z czymś zamienić! Niech to będzie krzesło!"
Wyobraziłam sobie całą tą sytuację, po czym szybko i sprawnie wykonałam pieczęcie.
-Kawarimi no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-01-29, 11:33

Daniel
-Technika zaliczona. Ćwicz teraz to co kolega i poproś go o notatki.- Powiedziałam bez zbędnego przedłużania.

Sachiko
Umiesz 30%
// Płożyłeś się na podłodze i zasnąłeś podczas treningu. Nieźle. :P //

Miyuki
Umiesz 63%

Miyuki Senjuu - 2010-01-29, 16:36

-"Jeszcze tylko trochę!"
Usiadłam na chwilę i znowu powtórzyłam sobie pieczęci. Robiłam to kilka razy, co raz szybciej. Po jakimś czasie wstałam, ustawiłam się, złożyłam ręce i zaczęłam kumulować chakrę. Wzrok skierowałam za okno. Choć to nie był zbyt dobry pomysł. Nie mogłam się skupić, więc spojrzałam na tablicę.
-"Pełna koncentracja! Nie daj się rozproszyć. Liczy się tylko technika! A teraz zamiana!"
-Kawarimi no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-01-29, 18:38

Miyuki
Umiesz 87%
//Tu za bardzo nie ma co opisywać :p //

Miyuki Senjuu - 2010-01-29, 19:29

// Racja ; ) Ale niedługo już kończymy ^^ //

Podparłam się ręką o ławkę.
-"Muszę złapać oddech....Strasznie długo już trenuje."
Stałam tak chwilę i robiłam szybkie oddechy. Po kilku minutach podniosłam się i wzięłam jeden głęboki.
-Dobra! Jedziemy z tym koksem!
Nagle, energicznie ustawiłam się w bojowej pozycji. Złączyłam dłonie.
-"Teraz, czas na unik przed atakiem! Zamiana miejsca!"-równie energicznie krzyczę w myślach.
Szybko i sprawnie wykonałam pieczęcie.
-Kawarimi no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-01-29, 19:45

Miyuki
-Brawo, umiesz tą technikę. Teraz nauczę cię Kai.- Podałam ci notatkę.- Żeby nauczyć cię tej techniki, muszę złapać cię w Genjutsu. Usłyszysz nieprzyjemne dźwięki, ale nie martw się. Pamiętaj, że to tylko iluzja.

Kartka
Kai
Rodzaj: NinJutsu
Technika, w której po skoncentrowaniu swojej chakry ninja krzyczy "Kai". Jutsu potrafi kompletnie obronić użytkownika przed działaniem wielu słabszych Genjutsu (zaś wobec technik najwyższego poziomu bądź bazujących na zaawansowanym limicie krwi jest bezużyteczna).

Miyuki Senjuu - 2010-01-29, 19:51

Przeczytałam uważnie informacje o następnej technice, po czym szybko złożyłam ręce i zaczęłam kumulować chakrę.
-"To będzie na pewno trudniejsze niż poprzednie techniki. Muszę się bardziej skupić!"
Po tych myślach zamknęłam oczy i czekałam na atak ze strony nauczycielki. Usłyszałam kilka dźwięków. Miałam dobry słuch i słyszałam je wyraźnie. Odniosłam również dziwne wrażenie jakbym moje całe ciało drżało.
-"Skup się do cholery! To tylko iluzja! Użyj Kai i wszystko będzie dobrze!"
W końcu zdobyłam się na wypowiedzenie tego krótkiego słowa.
-K-kai.....-szepnęłam.

Katrin Uchiha - 2010-01-29, 20:06

Miyuki
Widząc w jakim stanie jest uczennica, przerwałam technikę.
-Musisz wykazać więcej stanowczości. To tylko iluzja.-Przypomniałam.
Umiesz 24%

Miyuki Senjuu - 2010-01-29, 20:30

Moja sensei przerwała technikę, jednak ja wciąż stałam nieruchomo jak wcześniej. Dopiero jej głos wyrwał mnie z transu. Spojrzałam na nią swoimi zielonymi oczami.
-"Ma rację. To tylko iluzja, a ja tak łatwo dałam się oszołomić..."
Poprawiłam swoją pozycję i na nowo zaczęłam kumulować chakrę. Zamknęłam oczy.
-"No to.....jeszcze raz!"
Atak nadszedł niespodziewanie.
-"Znowu to samo nieprzyjemne uczucie. Czuje się jak drgająca struna........NIE! Nie mogę się znowu poddać! Stawię temu czoła!"
Przestałam wsłuchiwać się w dźwięki, jednak uczucie wciąż trwało.
-KAI!

Katrin Uchiha - 2010-01-29, 21:53

Miyuki
Dźwięki stały się cichsze i jakby bardziej znośne, ale tylko przez krótką chwilę. Zaraz potem znów byłaś pod pełnym działaniem Genjutsu.
Umiesz 43%

Miyuki Senjuu - 2010-01-29, 22:32

-"Muszę skumulować więcej chakry i bardziej się skupić"-pomyślałam.
I tak zrobiłam. Zamknęłam oczy i myślałam tylko o chakrze. Kumulowałam ją tyle ile mogłam. Gdy nastąpił atak, starałam się zgromadzić jej jeszcze trochę. Jednak dźwięki zdecydowanie to utrudniały.
-"Trzeba było użyć Kai od razu. Nie wiem ile tego zniosę..........Jeszcze tylko trochę!"
Otworzyłam oczy. Okazało się to jednak złą decyzją. Zakręciło mi się w głowie. Straciłam równowagę.
-"Muszę się pozbyć tych dźwięków!"
Odzyskałam ją i powróciłam do odpowiedniej pozycji. Poczekałam chwilkę i opanowałam się.
-Kai!

Katrin Uchiha - 2010-01-30, 09:41

Miyuki
Dźwięki zniknęły zupełnie, ale na dosłownie parę sekund.
Umiesz 67%

Daniel Ashan - 2010-01-30, 11:29

Wziął kartkę od kolegi i przeczytał, jakiego jutsu tym razem ma się nauczyć.
"Przyda się jak nie będę miał szans uniknąć ciosu, więc do roboty. Tylko z jakim przedmiotem by się tu zamienić? Coś lekkiego, by nie wymagało dużo energii. Wezmę swój plecak, a potem tak jak Miyuki zamienię się z krzesłem."
Patrząc wcześniej jakie pieczęcie wykonał jego kolega, poćwiczył je teraz. Skumulował chakrę, skupiając się na plecaku, który miał się pojawić w jego miejscu.
Wykonał pieczęcie.
Kawarimi no jutsu

Miyuki Senjuu - 2010-01-30, 12:34

Oparłam się o ławkę. Musiałam chwilę odetchnąć.
-"Skoro dźwięki zniknęły zupełnie to znaczy, że zadziałało. Jednak potrzebuje chyba więcej chakry aby utrzymać efekt......Jeśli użyje Kai od razu na początku może być jej za mało, jeśli jednak poczekam trochę znowu mogę poddać się Genjutsu...."-rozmyślałam.
W końcu ustawiłam się i zaczęłam kumulować chakrę. Rozpoczął się atak. Starałam się nie dać rozproszyć. Jednak nie mogłam zwlekać zbyt długo, bo popełnię ten sam błąd co ostatnio.
-Kai!

Katrin Uchiha - 2010-01-30, 14:40

Daniel
Umiesz 24%

Miyuki
Efekt był podobny jak poprzednim razem tyle, że udało ci się dłużej 'utrzymać w rzeczywistości.'
Umiesz 88%

Miyuki Senjuu - 2010-01-30, 14:45

Bez robienia dłuższej przerwy, ponownie zaczęłam kumulować chakrę. Atak był taki jak poprzednie, jednak dla mnie być może z lekkiego zmęczenia, wydawał się silniejszy. Trudniej było mi się skupić.
-"Nie daj się rozproszyć! Chakra....zbieraj chakrę. Pozbądź się tych dźwięków!"
Po raz pierwszy podczas ćwiczenia tej techniki wyobraziłam sobie jak to robię.
-Kai!

Katrin Uchiha - 2010-01-30, 14:52

Miyuki
-Technika zaliczona.- Powiedziałam zadowolona z postępów uczennicy.- Więc następne będzie...-Podeszłam do biurka szykając kartek z informacjami.- Ups..-Skrzywiłam się nieznacznie.- E...mały problem. Notatkę diabli wzieli. //Czytaj: wirusy zjadły// Dobra, nauczę cię Taren Ken. Powiem z pamięci, że to prosty atak Taijutsu. Przeciwnik ma wrażenie jakby e...nieważne. Poprostu trudno się przed tym obronić.- W końcu sali stał manekin przeznaczony do takich właśnie treningów. Podeszłam do niego i zaprezentoeałam ten atak.-Pamiętaj, że ważna tu jest szybkość i siła.

Miyuki Senjuu - 2010-01-30, 14:59

-"To pierwsza technika Taijutsu jakiej się nauczę. Nie wygląda to na zbyt proste, ale postaram się!"
Wzięłam głęboki oddech i podeszłam do manekina. Zastanawiałam się chwilę jak wyprowadzić atak. Przypominając sobie jak sensei wykonała atak, wyglądał na bardzo szybki
-"Nie wiem czy będę w stanie go powtórzyć..."
Jednak musiałam spróbować. Ścisnęłam prawą rękę w pięść. Wzięłam zamach i zaczęłam uderzać w manekina bez przerwy, jednak po kilku ciosach nie miałam już siły. Musiałam odetchnąć.

Katrin Uchiha - 2010-01-30, 15:05

Miyuki
Jak na początek szło ci nieźle, ale twoje ataki były słabe i wolne.
Umiesz 23%

Miyuki Senjuu - 2010-01-30, 15:09

-"To fakt! Jestem słaba i wolna. Co ze mnie za shinobi?! >.<"-dręczyłam się w myślach.
Na zewnątrz jednak nie dałam po sobie nic poznać. Zacisnęłam obie dłonie.
-"Muszę próbować dalej"
Rozpoczęłam atak jeszcze raz. Tym razem robiłam to oboma rękoma. Było to trudniejsze niż jedną. Uderzałam z całej siły dopóki znów nie zabrakło mi sił.

Katrin Uchiha - 2010-01-30, 15:13

Miyuki
Twoje ataki przybierały na sile, ale nadal były wolne.
Umiesz 40%

Miyuki Senjuu - 2010-01-30, 15:20

Starałam się wtedy z całych sił, więc teraz miałam zamiar skupić się na jak najszybszym wyprowadzaniu ataku. Odpoczywałam chwilę, łapiąc oddech.
-"Wyprowadzanie szybkich ataków nie jest takie trudne, jednak kiedy robi się to jednocześnie lewą i prawą ręką może być skomplikowane."
Stanęłam w skupieniu. Popatrzyłam na manekina ustalając gdzie po kolei i jaką ręką uderzę. Dobrze wiedziałam, że gdy zacznę wszystko mi się pomiesza, ale warto mieć chociaż jakąś początkową koncepcję.
Ruszyłam do ataku. Tym razem zdecydowanie postawiłam na szybkość.

Katrin Uchiha - 2010-01-30, 15:23

Miyuki
Twoje ataki, mimo że były szybsze, straciły na sile
Umiesz 63%

Miyuki Senjuu - 2010-01-30, 15:28

Znowu zrobiłam sobie chwilę przerwy.
-"Tak jak przypuszczałam. Nie mogę jednocześnie być i szybka, i silna. Tylko co z tym zrobić? Nie mam żadnego pomysłu. Albo uderzam tak, albo tak. Nigdy nie jest perfekcyjnie. Tym razem spróbuję jednocześnie zaatakować silnie i szybko. Jestem prawie pewna, że się nie uda."
Wyprostowałam się i skierowałam wzrok na manekina. Znowu ustaliłam gdzie mniej więcej uderzę i jaką ręką. Zacisnęłam pięści i rozpoczęłam atak. Starałam się uderzać z całych sił i w miejsca które wyznaczyłam. Po chwili jednak już nie patrzyłam gdzie uderzam. Okładam manekina i nic więcej.
-"Czy teraz jest wystarczająco silnie i szybko?"-pytałam się w myślach.

Katrin Uchiha - 2010-01-30, 15:35

Miyuki
-Hej, spokojnie dziewczyno, bo sobie ręce zedrzesz. - Postanowiłam zainterweniować.- Nikomu się nie uda opanować tej techniki odrazu, za to trening czyni mistrza. Bez pośpiechu i skup się.
Umiesz 80%

Daniel Ashan - 2010-01-30, 15:45

Chole.. - nie dokończył gdyż, spadł na ziemię. Nie dość, że jutsu się nie udało, to znikąd pojawił się metr nad ziemią i spadł plackiem na podłogę. Wstał pośpiesznie i przetarł ręką rozciętą wargę. " Uff i tak dobrze, że nie pojawiłem się jeszcze wyżej". Podszedł do plecaka który również znajdował się kilka metrów od miejsca w którym leżał. Wyjął butelkę z wodą, z której upił kilka łyków. Odstawił plecak w kont, a sam powrócił do miejsca w którym trenował.
Skumulował więcej chakry, po czym szybko wykonał pieczęcie i rzekł : Kawarimi no jutsu

Miyuki Senjuu - 2010-01-30, 15:47

Przestałam atakować i spuściłam głowę.
-"Sensei ma rację. Muszę się skupić, ale przede wszystkim opanować."
Wzięłam głęboki wdech i wydech.
-"Tym razem bardziej się postaram!"
Podniosłam głowę i spojrzałam na manekina pełna pewności siebie. Wyobraziłam sobie, że jest on prawdziwym przeciwnikiem, przypartym do ściany. Na pewno nie mogłabym postąpić tak jak ostatnio, bo z łatwością odparłby atak.
Ścisnęłam ręce i zaczęłam atakować. Nie uderzałam z całej siły. Robiłam to tak żebym mogłam również atakować szybko.
-"No tak. Nie mam próbować atakować jednocześnie silnie i szybko, tylko mam wyważyć siłę i szybkość tak, aby nie zakłócały się nawzajem."

Katrin Uchiha - 2010-01-30, 19:16

Daniel
Umiesz 48%

Miyuki
Kolejna technika, kolejny sukces.
-Brawo, przejdziemy teraz hm...wybierz coś. Nie mam moich notatek- Uśmiechnęłam się zakłopotana.

Daniel Ashan - 2010-01-31, 10:50

Ufff jest nieźle - powiedział zdyszany i zlany potem. - Plecak mogę sobie darować, przechodzimy do krzesła. Otarł pot z czoła i przestawił krzesło z pod ściany w róg sali. Idąc do miejsca w którym chciał użyć Kawarimi, poćwiczył jeszcze pieczęcie. Stanął w lekkim rozkroku, po czym wyobraził sobie, że leci na niego seria kunai i że na jego miejscu ma się pojawić krzesło. Skumulował chakrę, wykonał pieczęcie i krzyknął: Kawarimi no jutsu
Miyuki Senjuu - 2010-01-31, 12:14

-Hmm....Może teraz jakieś Genjutsu? Np. Utsusemi albo Hidoi?-powiedziałam, po czym usiadłam, czekając na decyzję nauczycielki.
Bardzo zależało mi na nauczeniu się obu Genjutsu, ale to do mojej sensei należy decyzja. Oprócz tego miałam w planie ostatnie z dostępnych do nauczenia się mi Ninjutsu.

Katrin Uchiha - 2010-01-31, 15:18

Daniel
Umiesz 63%

Miyuki
//Mówiłam, że możesz sobie sama wybrać :P //
-Pamiętasz jak uczyłam cię Kai? Złapałam cię w pewne Genjutsu. Właśnie tego chcę cię teraz nauczyć. Nie mam kartek, ale powiem, że Utsusemi no Jutsu polega na emitancji dźwięków, w celu zmylenia przeciwnika. - Wyrecytowałam z pamięci.- Pokażę ci pieczęcie.- Zaczęłam wykonywać powoli różne znaki rękami. Najpierw powoli, potem coraz szybciej.- Zapamiętałaś?


//Jakie umiecie techniki? Miałam to zapisane, ale w czasie wojny z wirusami gdzieś to wcięło. Muszę wiedzieć czego was nauczyć.//

Miyuki Senjuu - 2010-01-31, 18:41

// Umiem wszystkie Ninjutsu poziomu E oprócz uwalniania się z więzów oraz Taren Ken : ) //

-Tak, bez problemu-odparłam i zaczęłam powtarzać pieczęcie.
Na początku powoli, z odstępami, ale później płynniej i co raz szybciej. Kiedy uznałam, że potrafię je wykonać, wstałam i zaczęłam kumulować chakrę. Złączyłam dłonie. Wyobraziłam sobie jak po wykonaniu pieczęci wokół słychać różne dźwięki.
-Utsusemi no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-01-31, 18:43

//A ile dokładnie? Gdy będziecie umieli po 7, zrobię wam egzamin//

Miyuki
Coś tam usłyszałam, ale było to tak ciche, że musiałam się nieźle wysilić
Umiesz 24%

Miyuki Senjuu - 2010-01-31, 18:52

// Ja umiem 6, czyli to ostatnia technika ; ( //

-"Muszę się bardziej skupić!"
Poprawiłam swoją pozycję i znowu zaczęłam kumulować chakrę. Tym razem zamknęłam oczy.
-"Skoncentruj się. Po wykonaniu techniki wokół rozlegną się dźwięki...głośne dźwięki!"
Wykonałam sprawnie pieczęcie.
-Utsusemi no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-01-31, 19:32

Miyuki
Umiesz 46%
//Eh, trzeba wam wymyślić jakiś egzamin....//

Miyuki Senjuu - 2010-01-31, 19:39

// A ja mam taką małą prośbę. Czy mogłabym uczyć się u sensei jedną technikę dłużej? Konkretnie chciałabym poznać Hidoi no Jutsu. Jest to możliwe? //

Rozluźniłam mięśnie. Zdrętwiały mi trochę od przyjmowania wciąż tej samej pozycji. W tym samym czasie ćwiczyłam pieczęcie. Jednak to była to chwila. Znowu ustawiłam się tak jak zwykle i skupiłam się. Zamknęłam oczy i zaczęłam kumulować chakrę. Rzuciłam jeszcze tylko okiem na to gdzie stoi sensei i znowu zamknęłam powieki. W myślach wyobraziłam sobie stojącą nauczycielkę i jak nagle wokół niej rozlegają się dźwięki. Nagle otworzyłam oczy.
-Utsusemi no Jutsu!

Daniel Ashan - 2010-02-01, 07:39

/// Ja umiem już Bunshin, henge i Shunshin czyli teraz uczę się 4. Czy ja jako UA mogę już trenować w sali?////

No co raz lepiej - powiedział na głos. Co prawda nie zamienił się miejscem z krzesłem zupełnie, ale już niewiele mu brakowało. Krzesło było bliżej jego poprzedniej pozycji niż on, a to był duży sukces. Jednak coraz bardziej się męczył i musiał robić coraz częstsze przerwy.
I znowu zaczął. Skumulował większe ilości chakry niż poprzednio, szybko wykonał odpowiednie pieczęcie i : Kawarimi no jutsu

Miyuki Senjuu - 2010-02-01, 15:21

// Nie, nie możesz. Musisz stać się Geninem, aby to robić. //
Katrin Uchiha - 2010-02-01, 18:20

Miyuki
Umiesz 69%
// Dodatkowe techniki ćwiczysz na sali treningowej od Genina//

Daniel
Umiesz 90%

Miyuki Senjuu - 2010-02-01, 19:49

Poprawiłam swoją pozycję, wzięłam głęboki wdech i skupiłam wzrok w jednym miejscu. Zaczęłam kumulować chakrę.
-"Dookoła mnóstwo dźwięków....tylko dźwięki i nic więcej....Pełna koncentracja....."
Przymknęłam oczy i przez jeszcze chwilę zbierałam chakrę. Po chwili je otworzyłam i sprawnie wykonałam pieczęci.
-Utsusemi no Jutsu!

Daniel Ashan - 2010-02-02, 14:58

Ech.. brakło kilka centymetrów jeszcze. Dobra tym razem mi się uda. - powiedział do siebie. Pokręcił głową chwilę, po czym poszedł po krzesło. Odstawił je z powrotem, a sam wrócił na poprzednią pozycję.
Wykonał poprzednie czynności, więcej uwagi poświęcając rzeczy, z którą ma się zamienić.
Wykonał pieczęcie uwolnił chakrę i : Kawarimi no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-02, 15:03

Miyuki
Umiesz 86%

Daniel
-Umiesz to jutsu. Teraz możesz zacząć się uczyć...- Mruczałam pod nosem, szukając kartek, które dziwnym trafem znalazły się pod biurkiem.- ...Taren Ken. Widziałeś jak Miyuki wykonywała ten atak. Spróbuj powtórzyć.

Kartka
Taren Ken
Rodzaj: TaiJutsu
Prosty atak polegający na bardzo szybkim wymachiwaniu ręką podczas uderzenia. Przeciwnik ma wrażenie, że kierowanych jest w niego kilka ciosów i nie sposób jest odgadnąć, który jest prawdziwy.

Miyuki Senjuu - 2010-02-02, 19:26

Usiadłam na moment i poćwiczyłam pieczęci, po czym rozejrzałam się po sali. Kilku uczniów ćwiczyło różne Jutsu. Niektórym szło lepiej, innym gorzej. Ja jednak też nie mogłam się obijać. Wstałam i ustawiłam się. Zamknęłam oczy i w skupieniu zaczęłam kumulować chakrę.
-"Dźwięki, masa dźwięków dookoła...."
Otworzyłam oczy. Jakiś uczeń wykonał właśnie Kawarimi.
-"Nie powinnam zwracać na niego uwagi! Muszę się skupić!"
Starając się skoncentrować wykonałam pieczęci.
-Utsusemi no Jutsu!

Daniel Ashan - 2010-02-02, 20:28

Mam machać ręką?! - Spojrzał nieco zdziwiony na swoją sensei. Wolał jednak nie kłócić się, więc odszedł w stronę manekina, zanim jego nauczycielka zdążyła cokolwiek odpowiedzieć.
No cóż ta technika przynajmniej nie wymaga chakry. Więc prawdopodobnie mniej się zmęczę. - Spojrzał znużony na manekina i ustawił się w pozycji do ataku. Zaatakował klona, tak jak to było opisane na kartce.

Katrin Uchiha - 2010-02-03, 12:08

Miyuki
-Opanowałaś ostatnią technikę, a teraz czeka cię egzamin. Czekam na ciebie na polu treningowym numer 2. Powodzenia!- Powiedziałam znikając ci z oczu. Do tej pory spokojny tygrys poderwał się z miejsca i wybiegł z sali.

//Za cały trening dopisz sobie do KP://
szybkość 3
siła 3
chakra 4

Daniel
Umiesz 21%

Miyuki Senjuu - 2010-02-03, 15:04

Po słowach nauczycielki stałam chwilę oszołomiona. Wszystko wydarzyło się bardzo szybko.
-"Co ja tak stercze? Nic tu po mnie!"-pomyślałam i wybiegłam z sali.

Suzaku Douhito - 2010-02-08, 15:33

młody chłopak wchodzi pewnym krokiem do klasy rozglądając się po klasie jest zafascynowany wszystkim co widzi lecz po chwili się otrząsa i podchodzi do biurka senseia
ukłonił się lekko
-Nazywam się Suzaku Douhito zostałem przydzielony do pani klasy

Katrin Uchiha - 2010-02-08, 16:10

-Witam. Nazywam się Katrin Uchiha, a tam leży Tsuyori.- Powiedziałam na wstępie, wskazując na leżącego obok mnie tygrysa.- Nie radę go drażnić.- Ostrzegłam - Ale nie o tym teraz.- Mo wyraz twarzy nieco złagodniał.- Nie przedłużając, dam ci parę notatek, które musisz przeczytać.

Kartki

CHAKRA to połączenie energii fizycznej i psychicznej(mentalnej) Stanowi ona podstawę do wykonywania jakichkolwiek technik powiązanych z Ninjutsu i Genjutsu.
Wyróżniamy 5 żywiołow chakry: Katon, Fuuton, Raiton, Doton oraz Suiton.

NINJUSTU to najbardziej popularna sztuka ninja, jaką się praktykuje. Podstawą w wykonaniu technik tego stylu jest odpowiednia kumulacja chakry oraz jej uwolnienie i wykonanie pieczęci dłońmi. W asortymencie technik Ninjutsu znajdują się zarówno te ofensywne, jak i defensywne. Są także takie, których używa się podczas misji zwiadowczych i szpiegowskich

TAIJUSTU to najprościej mówiąc sztuki walki bez użycia broni, praktykowane przez ninja. Zalicza się do nich w większości zwykłe ciosy i kopnięcia nie wymagające kumulowania chakry i pieczęci dłońmi. Taijutsu to jednak sztuka, którą rozwija się najwolniej i wymaga od ninja wkładu ciężkiej pracy i dużego poświęcenia

GENJUSTU jest to sztuka iluzji i hipnozy, stosowana tylko przez wykwalifikowanych w tym kierunku ninja. Techniki z tej dziedziny są często używane do przejęcia kontroli nad umysłem przeciwnika i wprowadzeniu go w stan dezorientacji, obłędu czy też uśpienia.

Gdy tylko to przeczytałeś, dałam ci jeszcze jedną kartkę z informacjami.

Kartka

Bunshin no Justu
Rodzaj: NinJutsu
Technika ta pozwala shinobi wykonać iluzje własnego siebie, klony są sterowane telepatycznie przez ninja i mogą wykonywać dowolne czynności. Niestety są to jedynie iluzje i mogą być używane jedynie do odciągnięcia uwagi lub zaskoczenia przeciwnika.

- To prosta, podstawowa technika ninja.- Powiedziałam wykonując powoli odpowiednie pieczęcie.- Zapamiętałeś? Patrz uważnie.- Powtórzyłam to jeszcze raz i powiedziałam Bunshin no Jutsu, a obok mnie pojawił się mój dokładny klon.- Teraz ty spróbuj. -Powiedziałam uśmiechając się zachęcająco.

//Tak na wstępie: obowiązują co najmniej 4 linijki, ortografia, mile widziane posty klimatyczne i długie. Pisz z przecinkami, kropkami i stawiaj duże litery tam gdzie trzeba. No, to chyba wszystko :) //

Suzaku Douhito - 2010-02-08, 16:35

Stoi z otwartymi ustami i nie może się nadziwić tego co zobaczył ale po chwili się otrząsnął
-Dam radę
Zaczął skupiać chakrę i odpowiednio wykonywać pieczęcie tak jak pokazała mu sensei po czym głośno krzyknął

-Bunshin no Jutsu!!

Katrin Uchiha - 2010-02-08, 16:39

Suzaku
Nic się nie stało. - Spróbuj jeszcze raz.-Zachęciłam ucznia.

//Kropki i przecinki! A poza tym mają być pełne 4 linijki. Popatrz jak pisali twoi poprzednicy.//

Suzaku Douhito - 2010-02-08, 16:46

//wybacz, będę się bardziej starał//

tylko kiwnął głową, później spojrzał na tygrysa trochę go przerażał, spojrzał jeszcze raz na notkę którą wręczyła mu jego sensei, aby spróbować wywnioskować w którym miejscu popełnił błąd.Odłożył kartkę z powrotem na stolik po czym zaczął znów kumulować chakrę i wykonywać pieczęcie tak jak mu pokazywała. Po chwili wykrzyknął na całą klasę

-BUNSHIN NO JUTSU!!

Katrin Uchiha - 2010-02-08, 16:50

Suzaku
-Spokojnie! Nie musisz krzyczeć, żeby ci się technika udała.- Zapewniłam.- Chyba, że twoim planem jest spłoszenie wszystkich zwierząt znajdujących się w pobliżu i wywołanie u mnie zawału...
Gdy wykonałeś technikę, pojawiła się mała kupka dymu.
Umiesz 19%

//Spoko, ale jeszcze jedna rada: Zaczynając pisz z dużej litery :) //

Suzaku Douhito - 2010-02-08, 16:58

//Ok dzięki za wyrozumiałość to mój pierwszy PBF//

-Hai-lekko spuściłem głowę zawstydzony przez sensei i znów zaczął się skupiać, uspokoiłem oddech, wciąż powtarzając sobie w myślach słowa z kartki i uwagi sensei aby się nie skompromitować, powoli powtarzał pieczęcie na sucho i tak kilka raz aż był całkowicie przekonany że pieczęcie nie sprawiają mu już problemu, następnie zaczął skupiać chakrę w całym ciele od koniuszków palców aż po czubek głowy, później zaczął wyobrażać sobie siebie samego aby przypadkiem klon nie wyszedł w samych bokserkach albo bez niczego kiedy był już całkowicie przekonany że się powiedzie powiedział

-Bunshin no jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-08, 17:03

Suzaki
Stworzyłeś "coś" o dziwnych kształtach, co po zetknięciu z podłogą rozprysnęło się jak bańka mydlana. Ale i tak poczyniłeś duże postępy.- Bunshin no Jutsu nie jet techniką, którą student akademii może od razu opanować. Trening czyni mistrza.- Powiedziałam

Umiesz 38%

Suzaku Douhito - 2010-02-08, 17:08

Spojrzał na to "coś" które miało być jego podobizną, znów zaczął się skupiać i powtarzać sobie w myślach "koncentracja , koncentracja, koncentracja, koncentracja" po około dwóch minutach siedzenia w milczeniu znów zaczął składać pieczęcie i tak w kółko i coraz szybciej i szybciej, teraz znów zaczął skupiać chakrę i mówić sam do siebie
-Nie przyniosę rodzinie wstydu stanę się prawdziwym shinobi
Z taką motywacją i "płomieniem" w oczach wypowiedział
-Bunshin no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-08, 17:13

Suzaku
Efekt był podobny jak poprzednim razem, jednak klon był trwalszy.
Umiesz 51%

//Ps. Sorki, przedtem napisałam "Suzaki" ^^"//

Suzaku Douhito - 2010-02-08, 17:17

//Nic nie szkodzi :) //

Przygryzł wargę usiadł w pozycji lotosu i zaczął sobie powtarzać "koncentracja. chakra, pieczęcie" i tak w kółko przez kilka kolejnych minut, był troche z siebie zawiedziony jego klan słynął ze wspaniałych shinobi, przecież nie chce być najsłabszym ogniwem, aby rodzice musieli się za niego wstydzić otworzył oczy i powiedział
-O Nie
Zaczął energicznie składać pieczęcie i starał się zapanować nad chakrą i jego podobizną w myślach po czym powiedział
-Bunshin no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-08, 17:19

Suzaku
Twój klon już miał ludzkie kształty, jednak nadal nie przypominał ciebie
Umiesz 68%

Suzaku Douhito - 2010-02-08, 17:27

Zaczął głęboko oddychać i znów wziął kartkę którą dała mu sensei do ręki i zaczął w spokoju czytać i zastanawiać się gdzie popełnił błąd, zamyślił się tak przez chwilę, przybrał postawę lotosu i złożył ręce jak "Shikamaru w animie" i począł myśleć "koncentracja, chakra, pieczęcie, wymowa"i znów tak przez dłużą chwilę, następnie odetchnął otworzył oczy i zaczął skupiać w sobie chakrę i wykonywać pieczęcie a na koniec całkowicie opanowany powiedział
-Bunshin no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-09, 14:44

Suzaku
Klon wyglądał jak człowiek (brawo) Nawet miał twoje oczy i włosy, jednak nie zgadzały się jeszcze rysy twarzy.
Umiesz 86%

Suzaku Douhito - 2010-02-09, 16:09

Uśmiechnął się, tym razem jego replika była dużo bardziej udana niż poprzednim razem, spojrzał kątem oka na tygrysa, wydawało mu się że tygrys jakoś tak dziwnie na niego patrzy,lecz po chwili odwrócił wzrok od tygrysa i znów zaczął skupiać w sobie chakrę i myśleć nad swoim dokładnym wyglądem, a więc znów "koncentracja, chakra, pieczęcie, wymowa"
Widząc efekt swojego poprzedniego jutsu będąc pewnym że tym razem się uda wypowiedział
-Bunshin no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-09, 16:26

Suzaku
-Nieźle, nieźle...-Powiedziałam w zamyśleniu.- Teraz Henge no Jutsu. Popatrz.- Powoli pokazywałam ci odpowiednie pieczęcie.- Henge no Jutsu.- Mruknęłam i przemieniłam się w ciebie. - Masz notatki. Przeczytaj i próbuj.- Powiedziałam już w swojej postaci

Kartka
Henge no Jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Bardzo podstawowe Jutsu jakiego uczy się już dzieci w Akademi Ninja. Polega na zamienieniu ciała w dowolny przedmiot bądź osobę. Zastosowań jest parę, np. do zadań dywersyjnych by zmylić wroga. Aby transformacja się udała, wymagana jest przynajmniej przeciętna umiejętność kontroli chakry.

Haruki Nara - 2010-02-09, 16:38

"Ech...Po co ja w ogóle tutaj przyszedłem, po co mi bycie ninja, tylko praca i praca, i więcej pracy."- myślał sobie jak szedł do sali. Wreszcie dokonał tego, doszedł do klasy sensei Katrin Uchiha, numer 12.Wachał sie przy otwarciu drzwi, ale dokonał tego. Wszedł do pomieszczenia:
- Ohayo!- wykrzyczałem i od razu rzuciłem sie na ławkę i zacząłem spać.

Suzaku Douhito - 2010-02-09, 16:38

Spojrzał na sensei i wręcz oniemiał z wrażenia kiedy zobaczył siebie samego jakby patrzył w lustro
-Więc do roboty
Zaczął spokojnie tak jak zwykle uspokoił oddech skupił chakrę i zaczął sobie na sucho kilka razy wykonywać pieczęcie aby niczego nie pomylić kiedy już chciał się przemienić pomyślał sobie"no właśnie w kogo chcę się zamienić?" spojrzał na sensei później na jej tygrysa i po dłuższej chwili zastanowienie wypowiedział
-Henge no Jutsu
To w co się było zapewne marną imitacją jej tygrysa

Katrin Uchiha - 2010-02-09, 16:51

Haruki
-Witam. Jak miło widzieć kogoś z klanu Nara.- Widząc, że nowy uczeń kładzie się na ławce i usypia, podeszłam do niego, szturchając lekko.- Dobra, nie będziemy się tak bawić. Utsusemi no Jutsu!- Słyszałeś dziwne, nieznośnie dźwięki. Nie mogłeś dalej spać. - Dobra, a teraz zapoznaj się z tym.- Powiedziałam gdy tylko dźwięki zniknęły, wciskając ci kartki do ręki.

Kartki

CHAKRA to połączenie energii fizycznej i psychicznej(mentalnej) Stanowi ona podstawę do wykonywania jakichkolwiek technik powiązanych z Ninjutsu i Genjutsu.
Wyróżniamy 5 żywiołow chakry: Katon, Fuuton, Raiton, Doton oraz Suiton.

NINJUSTU to najbardziej popularna sztuka ninja, jaką się praktykuje. Podstawą w wykonaniu technik tego stylu jest odpowiednia kumulacja chakry oraz jej uwolnienie i wykonanie pieczęci dłońmi. W asortymencie technik Ninjutsu znajdują się zarówno te ofensywne, jak i defensywne. Są także takie, których używa się podczas misji zwiadowczych i szpiegowskich

TAIJUSTU to najprościej mówiąc sztuki walki bez użycia broni, praktykowane przez ninja. Zalicza się do nich w większości zwykłe ciosy i kopnięcia nie wymagające kumulowania chakry i pieczęci dłońmi. Taijutsu to jednak sztuka, którą rozwija się najwolniej i wymaga od ninja wkładu ciężkiej pracy i dużego poświęcenia

GENJUSTU jest to sztuka iluzji i hipnozy, stosowana tylko przez wykwalifikowanych w tym kierunku ninja. Techniki z tej dziedziny są często używane do przejęcia kontroli nad umysłem przeciwnika i wprowadzeniu go w stan dezorientacji, obłędu czy też uśpienia.

Gdy tylko to przeczytałeś, dałam ci jeszcze jedną kartkę z informacjami.

Kartka

Bunshin no Justu
Rodzaj: NinJutsu
Technika ta pozwala shinobi wykonać iluzje własnego siebie, klony są sterowane telepatycznie przez ninja i mogą wykonywać dowolne czynności. Niestety są to jedynie iluzje i mogą być używane jedynie do odciągnięcia uwagi lub zaskoczenia przeciwnika.

- To prosta, podstawowa technika ninja.- Powiedziałam wykonując powoli odpowiednie pieczęcie.- Zapamiętałeś? Patrz uważnie.- Powtórzyłam to jeszcze raz i powiedziałam Bunshin no Jutsu, a obok mnie pojawił się mój dokładny klon.- Teraz ty spróbuj.

Suzaku
- Tak na marginesie, w zwierzę jest się trudniej przemienić. Na początek proponowałabym jakiegoś człowieka. Może być twój nowy kolega z klasy. Ale oczywiście to twój wybór.- Powiedziałam wzruszając ramionami.- Skup się na wyglądzie

Umiesz 15%

Suzaku Douhito - 2010-02-09, 16:57

Tylko kiwnął głową i spojrzał na leżącego na ławce Haruki, zaczął mu się uważnie przyglądać aby nie pominąć żadnego szczegółu, dokładnie zobaczy ubiór włosy oczy i tak dalej, następnie skupił się na kontroli nad chakrą "skoro to ninjutsu pewnie trzeba będzie skumulować chakrę w okolicach klatki piersiowej" jak pomyślał tak zrobił skupił się jeszcze raz na wyglądzie Harukiego po czym powiedział
-Henge no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-09, 17:01

Suzaku
Zmieniłeś się w człekokształtne coś. - Jeszcze raz.- Powiedziałam oceniając efekt twojej pracy.
Umiesz 27%

Suzaku Douhito - 2010-02-09, 17:07

Na mojej twarzy pojawił się lekki uśmiech, lecz natychmiast wróciłem do pracy wiedząc że trening czyni mistrza nie mam zamiaru się poddawać, a więc kumuluję chakrę, spojrzałem jeszcze raz na kolegę aby dokładnie zobaczyć jak wygląda,skupiłem się całkowicie na jego wyglądzie, wyciszyłem umysł, spojrzał jeszcze raz na sensei, zrobiłem pieczęci kilkakrotnie tak jak pokazała mi pani Katrin a na koniec spokojnie powiedziałem
-Henge no Jutsu

Haruki Nara - 2010-02-09, 17:21

Te nieznośne dźwięki nie pozwalał mi spać i leżakować. Więc wstałem z lekko przymkniętymi oczami, popatrzyłem na sensei. "Po co mi bycie ninja?!". Wykonałem pieczęci i skupiłem chakrę. Rozprowadziłem ją po całym ciele."Chyba dobrze, a zresztą przekonam się zaraz."- pomyślałem. Jeszcze się skupiłem na moim wyglądzie i nie zabardzo przykładając sie powiedziałem zaspanym głosem:
Bunshin no Jutsu.

Katrin Uchiha - 2010-02-10, 13:20

Suzaku
Umiesz 34%
//Interpunkcja!!! To co napisałeś można spokojnie podzielić 4 zdania. Poza tym niektóre przecinki są w złych miejscach. //


Haruki
Jak na pierwszy raz poszło ci nieźle. Oprócz kupy dymu pojawiło się coś, co kształtem już przypominało "ludzia''. Owy człowiek był trochę mniejszy od ciebie i miał nieproporcjonalnie wydłużone kończyny. Nie zgadzały się też rysy twarzy oraz kolor włosów i oczu.- Nie zniechęcaj się. Następnym razem na pewno wyjdzie lepiej.- Powiedziałam oceniając efekt twojej pracy.
Umiesz 19%

Suzaku Douhito - 2010-02-10, 19:03

Taa to w co się zmieniłem niezbyt przypominało kolegę z klasy, jednak nie miałem zamiaru się poddawać, a więc do roboty.
Zacząłem skupiać w sobie chakrę wciąz mając w myślach obraz kolegi z klasy i powtarzając do siebie "idzie mi coraz lepiej muszę w to włożyć więcej serca".
A więc skupiłem chakre, skupiłem się na wyglądzie ułożyłem pieczęcie i powiedziałem.
-Henge no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-10, 19:06

Suzaku
Umiesz 46%
//Lepiej, ale to nie mistrzostwo :P //

Suzaku Douhito - 2010-02-10, 19:16

//Będę się starał :D :D//

Na mojej tworzy pojawił się lekki uśmiech, spojrzałem na sensei, na jej tygrysa, a na końcu na nowego kolegę z klasy i pomyślałem sobie "idzie mi coraz lepiej ale nie mogę teraz spocząć na laurach, przede mną jeszcze długa droga".
Od razu wziąłem się do roboty zacząłem skupiać chakrę, ostatni raz rzuciłem okiem na zioma starającego się wykonać Bunshin no Jutsu i powiedziałem.
-Henge no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-10, 19:31

Suzaku
Umiesz 60%
//Wyłapałam jeszcze jeden błąd, już jest ale nieźle:)//

Suzaku Douhito - 2010-02-10, 19:36

//Mam nadzieję się poprawić :D :D//

"Już niewiele brakuje"" - przeszła mi taka myśl przez głowę kiedy zobaczyłem w co się zmieniłem, postanowiłem usiąść na parę minut i przemyśleć co się stało i spróbować wyłapać co poszło nie tak, po chwili namysłu wstałem i pomyślałem " W takich chwilach żałuję że nie jestem z klany Hyuuga".
Zaśmiałem się lekko i wróciłem do pracy.
Zacząłem od koncentracji chakry, następnie skupiłem się nad wyglądem przyjaciela, później zacząłem wykonywać pieczęci zgodnie z wskazówkami sensei i powiedziałem.
-Henge no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-11, 12:59

Suzaku
Umiesz 70%

Suzaku Douhito - 2010-02-11, 15:03

Suzaku usiadł się na krześle oddalonym od kolesia o jakieś 5 metrów, krzesło stało naprzeciw niego, więc Suzaku mógł dobrze się mu przyjrzeć. Oglądał tak z bite 10 minut z każdej strony, Gdy już zbadał wzrokowo wygląd kolesia, postanowił spróbować jeszcze raz. Skoncentrował chakrew okolicy serca i pozwolił jej przepłynąć do reszty kończyn, stał jak wryty przez jakieś 3 minuty, zanim cała energia zmieniła swoje położenia. Gdy już skończył ją koncentrować, uspokoił oddech, wręcz go wstrzymał. Z wizualizował w głowie model kolegi w 3D i wykonując odpowiednie pieczęci powiedział -Henge no Jutsu-
Katrin Uchiha - 2010-02-11, 15:09

Suzaku
-Zaliczam ci tą technikę. Masz tu teraz, dam ci nową lekturkę. - Wcisnęłam ci notatkę z informacjami o kolejnym Jutsu.

Kartka
-Shunshin no jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Podstawowa technika każdego Shinobi. Dzięki niej z łatwością można unikać wielu ataków podczas walki z wrogiem. Ninja potrafi szybko pojawiać się i znikać, a potem szybko przystąpić do ataku. Dodatkowymi elementami tej techniki jest mgła, piasek albo inne elementy przyrody, które mogą zapewnić pewien kamuflaż.

Gdy tylko przeczytałeś, wykonałam wolno odpowiednie pieczęcie przenosząc się z tego miejsca na koniec sali i z powrotem. - Spróbuj teraz ty

Suzaku Douhito - 2010-02-11, 15:16

Szybko odwrócił głowę, jednak nie był w stanie nadążyć za ruchem swojej Sensei. Denerwowało go to ,że pozostawia go samemu sobie, tylko pokazując technikę i zostawiając go bez jakichkolwiek instrukcji, lecz uświadomił sobie, że tak będzie lepiej i w ten sposób nauczy się danej techniki lepiej. Zamknął oczy, wyobraził sobie siebie znikającego i pojawiającego się w różnych miejscach. Wydawało mu się to niemożliwe, przez co logika którą kierował się jego pragmatyczny umysł, zaczęła szwankować. Przyjął do wiadomości, że musi pokonać tą barierę. Zaczął powoli wizualizować, jak wygląda ta technika. Skierował swoje kroki do jednego końca sali, bojąc się uderzenia w ścianę przy zbyt dużej szybkości. Skoncentrował niewielką ilość chakry w całych swoich nogach i zaczął powoli ją wypuszczać, aby nabrać większej prędkości. Skupił się na jednym tylko wycinku podłogi, który był jego celem. Gdy już znalazł się w innym, ograniczonym świecie swojego umysłu, włożył całą chakrę w nogi i uwolnił ją w momencie, w którym jego noga oderwała się od podłogi.
Katrin Uchiha - 2010-02-11, 15:18

Suzaku
Umiesz 23%

Suzaku Douhito - 2010-02-11, 15:25

Usiadłem na chwilę i zastanowiłem się nad tym co robię w pewnym momencie przez umysł szalona myśl, "A gdyby tak wykorzystać klony" pomyślałem, a po chwili postanowiłem wcielić swój plan w życie,"Przecież to co zrobią klony wróci do mnie".
Wykonałem-Bunshin no Jutsu- i stworzyłem 5 klonów które w tym samym momęcie wykonałem pieczęcie i powiedziałem-Sunshin no Jutsu-

Katrin Uchiha - 2010-02-11, 15:30

Suzaku
Wykonałeś 5 klonów, które zaraz zniknęły przez to, że zużyłeś na nie za dużo chakry. Widząc co próbowałeś zrobić postanowiłam zainterweniować.
-Mylisz Bunshin z Kage Bunshin. - Mruknęłam.- Spróbuj jeszcze raz. Bez kombinowania.
Umiesz 34%

Suzaku Douhito - 2010-02-11, 15:35

"Zastanówmy się, chakra w nogach ? Jest. Skupienie na celu ? Jest. To czego mi brak? Pewnie praktyki" Zadawał sobie pytania w głowie starając się dociec, czemu technika mu nie wyszła." Cóż spróbujmy jeszcze raz "Pomyślał uśmiechając się. Zamknął oczy, wyobraził sobie trójwymiarowy model klasy w której się znajduję, następnie wybrał miejsce w którym chciał się pojawić. Skoncentrował chakrę, wystawił jedną z nóg do przodu, złożył pieczęć tygrysa, skupił się na niej i na celu. Starał się wypuścić chakrę z nóg i tylko lekko nimi ruszyć, i znaleźć się w miejscu docelowym.
Katrin Uchiha - 2010-02-11, 15:45

Suzaku
Nic ci nie wyszło. Nie zrobiłeś żadnych postępów.

//Jeszcze jeden taki numer, a skontaktuję się z kim trzeba. Jak na razie jestem miłosierna i radzę ci tego nie nadużywać.//

Suzaku Douhito - 2010-02-11, 15:53

//Wybacz, po prostu mam dzisiaj mało czasu a chciałbym jak najszybciej opanować tą technikę, i dziękuje za miłosierdzie :) , obiecuję ci że odpokutuję, a tak nawiasem mówiąc to życzę udanego tłustego czwartku:P//

Trochę się skrzywiłem widząc efekt mojej pracy"Wydawało mi się że jestem trochę lepszy, ale nie mam zamiaru się poddawać" pomyślałem po czym bezzwłocznie powróciłem do pracy nad opanowaniem tej techniki.
Zacząłem kumulować chakrę w nogach i wyobrażać sobie jak przenoszę się w mgnieniu oka z jednego miejsca na drugie.
"To kwestia czasu"- przeszła mi przez głowę myśl, po chwili gdy już czułem że chakra w moich stopach jest już wsytarczająca zrobiłem krok w przód, w tym samym momęcie uwalniając chakrę i mówiąc:
-Shunshin no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-11, 15:55

Suzaku
//Ja już nawet mam pomysł na twoją pokutę//
Umiesz 35%

Suzaku Douhito - 2010-02-11, 16:06

//Słucham uważnie//


Opuściłem głowę w geście zrezygnowania, ta technika kompletnie mi nie wychodziła, spojrzałem z nadzieją w oczach na sensei, później na jej tygrysa, a na koniec na gościa który starał się wykonać Bunshin no Jutsu, ale cóż"Do walecznych świat należy"-pomyślałem i znów zacząłem się skupiać nad prawidłowym wykonaniem tego jutsu"chakra,pieczęć,przestrzeń wymowa" skumulowałem chakrę, wykonałem pieczęci i powiedziałem
-Sunshin no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-11, 16:08

Suzaku
//Spójrz na twoje procenty (do odwołania). Masz szczęście, że masz tak wyrozumiałą nauczycielkę//
Umiesz 37%

Haruki Nara - 2010-02-11, 17:56

"Ech...Jakie to trudne, a w ogóle ja nie chce być ninja, to wina tej mojej głupiej matki!"- spojrzał na sensei. Ziewnął, chciało mu sie spać, ale te okropne dźwięki mu nie pozwalały. Skupił się na swoim wyglądzie, bycie trójwymiarowym i rysach twarzy, specjalnie wyjął swoje zdjęcie i położył na ławce, wzorował się nim. Wykonał pieczęci i skupił chakrę. Roprowadził energię po całym ciele, rozkraczył się i bez żadnego uczucia powiedział:
- Bunshin no Jutsu.

Katrin Uchiha - 2010-02-11, 20:07

Haruki
- Nie zniechęcaj się. Idzie ci naprawdę dobrze.- Powiedziałam widząc znudzenie na twarzy ucznia.
Umiesz 35%

Suzaku Douhito - 2010-02-11, 20:57

"Niech to cholera weźmie"-pomyślałem ale nie miałem zamiaru się poddawać, przecież nikt nie jest mistrzem we wszystkim, zaczął skupiać chakrę w nogach i koncentrować się, gdy już myślał że chakra skumulowana w nogach jest wystarczająca zacząłem powtarzać sobie pieczęcie w kółko w kółko, i w kółko aż byłem całkowicie pewien że mi wyjdzie.
Wziąłem głęboki oddech, otworzyłem oczy, szybko rzuciłem się do przodu w tym samym momencie uwalniając chakrę

Haruki Nara - 2010-02-12, 10:26

Spojrzałem na sensei:
- Ja się nie zniechęcam, tylko spać mi się chce. Może sensei wyłączyć te okropne dźwięki, a ja utnę sobie drzemkę.- poprosiłem łapiąc się za uszy. Skupiłem się i popatrzyłem na zdjęcie. "Jest już lepiej, ale żeby uwolnić się od tego wkurzajacego czegoś, muszę wykonać to perfekcyjnie."- pomyślałem. Skumulowałem chakrę i rozkraczyłem się. Popatrzyłem jeszcze raz na zdjęcie, wykonałem pieczęci i wykrzyczałem:
[b]- Bunshin no Jutsu![/b

Katrin Uchiha - 2010-02-12, 10:45

Suzaku
Umiesz 39%

Haruki
- Chyba żartujesz! Owszem, uwolnię cię z Genjutsu, ale nawet nie myśl, że będziesz sobie spokojnie pochrapywać w szkole. To czas na naukę!- Powiedziałam na jednym wydechu. Westchnęłam zrezygnowana i jeszcze raz zaczęłam tłumaczyć. Tym razem spokojniej.- Spójrz na to z innej strony. Jeśli teraz opanujesz podstawowe techniki, a masz szanse zrobić to szybko, zdasz na Genina i będziesz miał święty spokój. Jeżeli sobie teraz odpuścisz, to potem nie dasz rady wyrobić się z tym całym materiałem, a słby ninja nie ma za dużych szans na przeżycie. No chyba, że lubisz wąchać kwiatki...od spodu.- Podniosłam jedną brew do góry i gestem ręki nakazałam ci dalej ćwiczyć.
Umiesz 58%

Haruki Nara - 2010-02-12, 11:21

Nie szczęśliwy usiadłem patrząc na zdjęcie skupiłem się na wyglądzie. "Może jest w tym jakaś racja, jak teraz skończę naukę, to zdam na Genina i będę spał całe dnie."- rozmarzyłem się. Wziąłem się teraz do pracy. Popatrzyłem na zdjęcie i skupiłem się na wyglądzie, włosach, twarzy, sylwetce i całej reszcie. Wstałem i rozkraczyłem sie. Skumulowałem chakrę i rozprowadziłem ją po całym ciele. Wykonałem pieczęci i wykrzyczałęm:
- Bunshin no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-02-12, 11:22

Haruki
Umiesz 76%

Haruki Nara - 2010-02-12, 13:00

"Już lepiej, jeszcze trochę się przyłożę i koniec! Ale co będzie potem? Jak zdam na genina, to będę musiał o wiele więcej pracować?! NIEEEE!!!!"- załamałem się. Zdenerwowałem się na maksa! Nie mogę dopuścić do zdania na genina! Popatrzyłem na zdjęcie, wygląd, włosy, sylwetka, rysy twarzy. Skupiłem się na zdjęciu i zacząłem kumulować chakrę. Rozprowadzałem ją po całym ciele i wysłyłałem do organów. Wreszcie, kiedy czułem, że mogę to zrobić rozkraczyłem sie i powiedziałem cicho:
- Bunshin no Jutsu.- czekałem na odpadnięcie dymu, żebym mógł zobaczyć efekty mojej pracy.

Katrin Uchiha - 2010-02-12, 13:05

Haruki
-Myślę, że mogę ci zaliczyć tą technikę. Weźmiesz się teraz za...-Przerwałam na chwilę szukając odpowiedniej notatki.- ...za Henge. - Powiedziałam dając ci kartkę.

Kartka
Henge no Jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Bardzo podstawowe Jutsu jakiego uczy się już dzieci w Akademii Ninja. Polega na zamienieniu ciała w dowolny przedmiot bądź osobę. Zastosowań jest parę, np. do zadań dywersyjnych by zmylić wroga. Aby transformacja się udała, wymagana jest przynajmniej przeciętna umiejętność kontroli chakry.

-A teraz spójrz tu.- Zaczęłam wykonywać powoli odpowiednie pieczęcie, wymawiając ich nazwy na głos. - Zapamiętałeś?

Haruki Nara - 2010-02-12, 13:15

- Tak.- powiedział stanowczo.- A mógłbym sobie uciać drzemkę, 10 minutową chociaż? Proszę!- prosiłem. Jeżeli moje błagania zadziałają, to usypiam na jakieś 10 minut. Wypoczęty i pełen sił próbuję nauczyć się tej techniki. Moim celem jest sensei! Skupiam się na wygladzie mojej nauczycielki. Próbuje sobie wyobrazić, jak zamieniam się w kobietę. Skupiam sie i kumuluje chakrę. Rozprowadzam ją wysyłajac do każdej kończyny:
- Henge no Jutsu!- patrząc na efekty.

Katrin Uchiha - 2010-02-12, 13:21

Haruki
Spojrzałam po części rozbawiona, po części załamana na poczynania ucznia. -Parę minut cię nie zbawi.-Mruknęłam zajmując się swoimi sprawami. Widząc, że po około dziesięciu minutach wybudzasz się wstałam i obserwowałam cię.
-Przynajmniej punktualny jesteś. Masz u mnie plusa.- Powiedziałam ziewając i przecierając leniwie oczy.- O nie! To jest zaraźliwe!

Umiesz 21%

Haruki Nara - 2010-02-12, 13:30

Wypoczęty i już PRAWIE wyspany biorę sie do pracy. Pierwszy raz nie był zadowalający, ale zawsze tak jest. "No może mam jakiś talent do bycia ninja... Ale wielki to nie jest talent!"- zapewniłem się. Przygladam się przez chwilę sensei. Było to dosć namolne i nie kulturalne, ale nauka tego wymagała! "No, jeszcze pare razy i będzie dobrze."- pomyślałem. Skupiłem się jeszcze raz na wyglądzie. Skumulowałem chakrę i rozesłałem ja do każdej kończyny. Skuipiłem się na wszelki wypadek i :
- Henge no Jutsu!- wykrzyczałem. Z niecierpliwością czekałem na wyniki mojej pracy. "Oby mi wyszło! Ja chcę już mieć za sobą tą głupią akademiie! Chce skończyć z wyrużnieniem i spać wiecznie![/b]

Katrin Uchiha - 2010-02-12, 13:38

Haruki
Umiesz 35%

Haruki Nara - 2010-02-12, 13:48

"Znowu nie było za pięknie, ale prędzej czy później się uda.". Ziewnąłem. "Ach...Jeszze chce mi się spać, na tych misjach, przed misjami będę musiał sie wysypiać."- pomylślałem. Popatrzyłem na sensei i zapamiętałem jej wygląd:
- Sensei, a ilu technik będę się uczył?- zapytałem. Popatrzyłem jeszcze raz na nauczycielkę. Wyobraziłem sobie zamianę: moje włosy, zmieniają kolor i kształt, moje ręce stają się bardziej delikatne, moja głowa, przyjmuje inny kształt, moje ciało zmienia sie nie do poznania. Skumulowałem i wysłałem chakrę do kończyn. Wykonałem pieczęci i wykrzyczałem:
- Henge no Jutsu.- niecierpliwie czekałem na efekty starań.

Katrin Uchiha - 2010-02-12, 13:53

Haruki
-Dokładnie musisz umieć siedem podstawowych technik. - Powiedziałam cicho.
Umiesz 54%

Haruki Nara - 2010-02-12, 14:03

Chwila, w której sie dowiedziałem, że mam się nauczyć 7 technik, po prostu koszmar! Najgorsza chwila w moim życiu!
- ILE!? SIEDEM!? Nie no! To chyba żarty! Ja prędziej usnę niż nauczę sie siedmiu technik!- histeryzowałem. Załamałem się, ale nadal uczyłem się. Przyglądałem się sensei, to było już namolne, ale nauka to wymaga. Wyobraziłem sobie, jak się przemieniam. Z super przystojnego lenia, w sensei. Z sensei, w super przystojnego lenia. Terorytycznie było to bardzo łatwe, praktycznie niestety nie. Skupiłem się i skumulowałem chakrę. Energię wysłałem do każdej kończyny.
- Henge no Jutsu!- wykrzyczałem. Czekałem, kiedy dym opadnie, żeby zobaczyć efekty.

Katrin Uchiha - 2010-02-12, 14:09

Haruki
-Siedem, siedem.- Mruknęłam masując sobie skronie.- Następnym razem nie krzycz tak głośno z łaski swojej...
Umiesz 70%

Haruki Nara - 2010-02-12, 14:15

"Ech...Zaraz usnę"- pomyślałem. Było juz lepiej, ale na zaliczenie jeszcze nie mogłem liczyć. Usiadłem na chwilę i patrzyłem na sensei wzrokiem mordercy, psychopaty(xD). Było to frustrujące i nie kulturalne, ale nauka wymaga poświęceń! Po paru minutach wstał i rozkraczył się. Przyjął taką pozycję, jakby ktoś go miał kopnąć w ja...klejnoty. Skupił się i popatrzył na ławkę, jakby była tam jakaś ściąga. Skupiłem się i skumulowałem chakrę, którą następnie rozprowadziłem po całym ciele. Zamknałem oczy:
Henge no Jutsu!- wpatrywałem się w rezultaty.

Katrin Uchiha - 2010-02-12, 14:17

Haruki
-Uczniu mój próbujesz się we mnie przemienić, czy chcesz mnie zabić?- Spytałam zirytowana
Umiesz 93%

Haruki Nara - 2010-02-12, 14:25

Uśmiechnąłem się jak psychopata:
- Najpierw sie przemienię w sensei, a co będzie potem, to nie wiem.- powiedziałem. Popatrzyłem jeszcze na nauczycielkę. Zapamiętałem jej wygląd i próbowałem wyobrazić siebie. Skumulowałem chakrę i rozprowadziłem ją po ciele. Teraz tylko jeden ruch dzielił mnie od opanowania tej techniki, jeden mały krok dla człowieka, a tak wielki krok dla ludzkości!
- Henge no Jutsu!

Suzaku Douhito - 2010-02-12, 14:26

Tym razem już nawet nic nie powiedziałem, tylko patrzyłem na nędzne efekty mojej pracy, jednak w domu nauczono go nigdy się nie poddawać, bo jeśli nawet szansa na powodzenie jest jak 1:10000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000 to jednak ta szansa zawsze jest i trzeba ją starać się wykorzystać więc bezzwłocznie wróciłem do pracy.
Zacząłem kumulować chakrę w stopach i wyobrażać sobie klasę w trzecim wymiarze jak przenoszę się z jednego końca klasy na drugi, więc teraz już bez patyczkowania, skumulowałem całą chakrę jaką miałem w stopach zrobiłem pieczęcie i krok do przodu w tym samym momencie wypuszczając chakrę i mówiąc:
-Sunshin no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-12, 14:36

Haruki
- Wiesz, chwilowo to co najwyżej ja mogę "nie wiedzieć co będzie potem"- Powiedziałam uśmiechając się chytrze. Leniwy tygrys do tej pory leżący w kącie sali podniósł się pokazując swoje ostre zęby.
-Dobra, dobra Tsuyori. Nie strasz mi dzieciaków...- Mruknęłam akcentując ostatnie zdanie.-A ty weź się za następną technikę. Proszę karteczkę.-Powiedziałąm już normalnym tonem.

Kartka
-Shunshin no jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Podstawowa technika każdego Shinobi. Dzięki niej z łatwością można unikać wielu ataków podczas walki z wrogiem. Ninja potrafi szybko pojawiać się i znikać, a potem szybko przystąpić do ataku. Dodatkowymi elementami tej techniki jest mgła, piasek albo inne elementy przyrody, które mogą zapewnić pewien kamuflaż.

To ta sama technika, której uczy się twój kolega z klasy więc nie będę ci jej pokazywać. -Powiedziałam.

Suzaku
Umiesz //dobra, nich ci będzie// 54%

Suzaku Douhito - 2010-02-12, 14:41

//Dziękuję, zaiste jesteś wspaniałą sensei :) //

Zobaczyłem efekt swojej pracy "Coraz lepiej"-pomyślałem jednak zużyłem na to resztę chakry jaka mi pozostała 10 min przerwy powiedziałem po czym opadłem na kolana i zacząłem ciężko oddychać, jednak po upływie tych właśnie 10 min wstałem i znów wróciłem do pracy nad techniką, strzeliłem palcami, pokręciłem karkiem i zacząłem skupiać chakrę w stopach, gdy byłem pewien że jest jej już tam wystarczająco zrobiłem pieczęci krok do przodu i uwolniłem chakrę mówiąc
-Sunshin no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-12, 14:44

Suzaku
Przeniosłeś się jakieś 15 metrów. Do końca klasy pozostało jeszcze jakieś 20.- Ćwicz dalej...
Umiesz 68%

Haruki Nara - 2010-02-12, 14:47

"Kolejna technika... Kolejna katorga....Kolejny sen"- pomyślałem i skupiłem się. "Shunshin no Jutsu to taka teleportacja, więc łatwo nie będzie. Muszę sobię wyobrazić jak pojawiam sie w innym miejscu. Ten koleś, który trenuje ze mną trudzi się z tą technika, to znak, żę łatwo nie będzie!"- pomyślałem i zacząłem wykonywać technikę. Najpierw skupiłem sie i wyobraziłem sobie, jak z jednego miejsca teleportuje się w drugie. Kumuluję chakrę i rozprowadzam ją po całym ciele.
- Shunshin no Jutsu!- po krzyku usypiam na stojaco.

Katrin Uchiha - 2010-02-12, 14:48

Haruki
Umiesz 21%

Suzaku Douhito - 2010-02-12, 14:53

Uśmiechnąłem się i głośno powiedziałem "TAK, nareszcie widać jakieś efekty" uśmiechnąłem się sam do siebie i bezzwłocznie powróciłem do pracy nad tym oto jutsu. Z miejsca w którym wylądowałem wróciłem znów na kraniec klasy (Jeśli się dało to też przy pomocy Shunshin no Jutsu) i znów zacząłem kumulować chakrę w stopach coraz lepiej kontrolując jej przepływ złożyłem pieczęcie krok do przodu i powiedziałem
Shunshin no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-12, 14:54

Suzaku
Umiesz 79%

Haruki Nara - 2010-02-12, 15:06

Obudziłem się pełen energii i siły. "Tego potrzebowałem"- pomyślałem. "Nie idzie mi ta technika, a mogę byc świetnym ninja, dalej Haruki, dalej!" Skupiłem się i krążyłem po sali z jednego miejsca do drugiego. Skumulowałem chakrę i rozprowadziłem ja po całym ciele. "Oby się udało!"- pomyślałem. Wykonałem pieczęci i wykrzyczałem:
- Shunshin no Jutsu!- bardzo się denerwowałem i niecierpliwiłem.

Katrin Uchiha - 2010-02-12, 15:07

Haruki
Umiesz 39%

Haruki Nara - 2010-02-12, 15:11

"Eee tam. Nie nadaję się do bycia ninja!"- pomyślałem i walnałem w ławkę. "Nie widać żadnych postępów, a mi się chce spać!"- ziewnąłem. "Ale muszę uczęszczać do tej głupiej akademii!" Rozkraczyłem sie i skupiłem się na teleportaci i znalezieniu się w innym miejscu. Skumulowałem chakrę i rozprowadziłem ją po całym ciele. Ugryzłem się w wargę i zamknąłem oczy. "Jest bardzo małe prawdopodobieństwo, że uda mi się, ale nawet jeżeli miał bym być 1:100000, to prędziej czy później uda mi się."- zapewniam sie.
- Shunshin no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-02-12, 15:14

Haruki
Umiesz 50%

Suzaku Douhito - 2010-02-12, 15:20

"Coraz lepiej mi idzie, już tak niedużo mi zostało do końca klasy tym razem musi mi się udać"
pomyślałem sobie w własnej głowie i wziąłem się do roboty, na początek zacząłem bawić się trochę przepływem chakry aby był trochę sprawniejszy nim przystąpię kolejny raz do pracy nad tym jutsu, więc po około 3 min bawienia się chakrą odesłałem ją w końcu do stóp wykonałem pieczęci zrobiłem krok do przodu, uwolniłem chakrę wypowiedziałem
-Sunshin no Jutsu
i........

Katrin Uchiha - 2010-02-12, 15:25

Suzaku
Umiesz 96%

Haruki Nara - 2010-02-12, 15:27

"Już jest lepiej, ale nadal słabo!"- pomyślałem. "Jeżeli się lepiej postaram, to będzie dobrze."- pomyślałem. Chodzę znowu od końca sali, do drugiego końca. Ma to w jakiś sposób przyzwyczaić mnie do teleportacji. Potem obserwuję próby kolegi."Ech..Palant... Nie umie nic dobrze zrobić! Nawet techniki sie nauczyć, mimo, że był tutaj wcześniej ode mnie!"- pomyślałem. Skumulowałem chakrę. Rozprowadzanie energii było tym razem czaso chłonne, bo chciałem to zrobić jak najlepiej. Mało brakowało, abym wykonał tą technikę perfekt! Wykonałem pieczęci i krzyknąłem:
- Shunshin no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-02-12, 15:28

Haruki
Umiesz 69%

//Nie wyzywać mi się tu!//

Suzaku Douhito - 2010-02-12, 15:32

"Jeszcze trochę"- znów zacząłem sobie wyobrażać jak wtedy gdy udało mu się wykonać teleportację o 15 metrów. Porzuciłem wszystkie myśli poza jedną, mianowicie trójwymiarowym widokiem klasy który w jakiś sposób miał mi pomóc w poprawnemu wykonaniu tej techniki, więc nie zwracając uwagi na leniwego konopsa(:P) pracującego nad tą samą techniką co ja skumulowałem chakrę w nogach, wyobraziłem sobie że nagle znikam i pojawiam się na drugim końcu klasy wykonałem pieczęć zrobiłem krok, uwolniłem chakrę i powiedziałem
-Sunshin no Jutsu


P.S
To nie było wyzwisko :P P

Katrin Uchiha - 2010-02-12, 15:36

//Jasne, jasne...ignorujcie polecenia nauczyciela...//
Suzaku

-Zaliczone.Teraz ucz się tego.- Powiedziałam wciskając ci do rąk kolejną kartkę

Kartka

Kawarimi no Jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Techinka stosowana przez większoś ninja. Jutsu te pozwala na szybką zamianę swojego ciała z dowolnym przedmiotem, rośliną, a nawet zwierzęciem. Dzięki temu można zmylić wielu przeciwników. Każdy kto da się na to nabrać przez pewien czas czuje się zdezorientowany, przy czym atakujący może spokojnie zaatakować z innego miejsca.


Pokazałam ci jak wykonać pieczęcie kazałam ci zacząć ćwiczyć

Suzaku Douhito - 2010-02-12, 15:45

Uśmiechnąłem się "nie powinienem z nim mieć większych problemów, ćwiczyłem je w domu zanim poszedłem do akademii"- powiedziałem uśmiechnięty od sensei, po czym zacząłem skupiać się na jakimś kawałku drewna stojącym w kącie klasy "To tak jakby wykonać szybko Shunshin no Jutsu zabrać worek Shunshin z workiem spowrotem później na miejsce gdzie stoi drewno i henge w to samo"-pomyślałem a więc skupiłem się na worku skoncentrowałem chakrę i powiedziałem:
-Kawarimi no Jutsu

Haruki Nara - 2010-02-12, 15:47

" Jest już blisko, bardzo blisko!"- pomyślałem. Skupiłem się na teleportacji i patrzyłem na kolegę. "Idzie mu całkiem nieźle, niedługo będę miał nowe jutsu i z znowu będzie problem!"- pomyślałem. Skumulowałem chakrę i skupiłem się. Popatrzyłem na koniec sali i zamknąłem oczy. Dalej, dalej! Wykonałem pieczęci i rozporowadziłem chakrę:
- Shunhin no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-02-12, 15:51

Haruki

Umiesz 82%

Suzaku

Umiesz 22%

Suzaku Douhito - 2010-02-12, 15:57

"Cholercia"-pomyślałem "Co zrobiłem nie tak chyba muszę jeszcze poćwiczyć nad tym jutsu"-zastanawiałem się w ciszy swojego umysłu.
Jak pomyślałem tak zrobiłem, lecz tym razem nie w jakiś pień w kącie tylko na środek sali wyniosłem jakąś kłodę i zacząłem skupiać na niej całą swoją uwagę, następnie skumulowałem chakrę, ułożyłem pieczęci według zaleceń kątem oka zerkając na notatkę wręczoną przez nauczycielkę i powiedziałem
-Kawarimi no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-12, 15:58

Suzaku
Umiesz 35%

Suzaku Douhito - 2010-02-12, 16:02

Zachowuje spokój i zaczyna najpierw próbować kontroli nad chakrą wysyłając ją do poszczególnych części ciała i tak około 20 min, jednak nawet nie zaóważył kiedy ten czas przeleciał następnym krokiem były pieczęcie z nimi również bawił się jakiś czas, nawet się nie obejrzał kiedy na próbach minęła kolejna godzina w końcu opanowany i zdeterminowany poskładał wszystko nad czym pracował do kupy skoncentrował się na worku stojącym kilkanaście metrów od niego i powiedział
-Kawarimi no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-12, 16:03

Suzaku
Umiesz 55%

Suzaku Douhito - 2010-02-12, 16:08

Skupiłem się nie wyrywając z transu w jaki popadłem przez myśl ni z tąd ni z owąd przyszła myśl"Połowa drogi za tobą jeszcze trochę i opanujesz tę technikę" uśmiechnąłem się lekko ale znów najpierw zacząłem ćwiczenia nad kontrolą przepływu chakry, tym jednak razem trwały one nieco dłużej, pieczęcie już miałem opanowane po powtarzaniu ich w kółko jakieś trzydzieści minut, więc znów koncentracja na worku, kumulowanie chakry pieczęcie, i na koniec powiedziałem
-Kawarimi no Jutsu

Haruki Nara - 2010-02-12, 16:51

"Okej, jestem już bardzo blisko perfekcji! Jeszcze chwilka!"- pomyślałem. Patrząc na kolegę doznałem olśnienia. "Dobry jest, ale ja lepszy". Skumulowałem chakrę i wyobraziłem sobie, moją teleportację. Dalej, dalej. Rozprowadziłem energię po całym ciele, wykonałem pieczęci i z okrzykiem uwolniłem chakrę:
- Shunshin no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-02-13, 10:50

Suzaku
Umiesz 68%

Haruki
-Technika zaliczona. Teraz weź kartkę od kolegi i ćwicz to co on.- Powiedziałam siadając przy biurku i zajmując się swoimi sprawami.

Suzaku Douhito - 2010-02-13, 11:13

"Coraz lepiej mi idzie - pomyślałem ale po chwili znów postanowiłem wrócić do pracy, aby móc jak najszybciej kontynuować moją naukę w akademii ninja.
Znów od razu zacząłem kumulować chakrę w całym moim ciele i koncentrować się na pieńku stojącym na środku sali, wykonałem pieczęcie i wypowiedziałem na głos słowa
-Kawarimi no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-13, 11:18

Suzaku
Umiesz 80%

Haruki Nara - 2010-02-13, 11:56

"Ech...Kawarimi no Jutsu, bardzo przydatna technika, prawie każdy ninja jej używa, trzeba się tym razem postarać."- pomyślałem i wziąłem się do roboty. Patrzyłem na pieniek. "Mam się podmienić z tym pieńkiem, to nie łatwe, ale nauka nie jest łatwa." Skupiłem się na pieńku. "Ja zmieniam miejse, z mojego obecnego, na środek sali. Drewno będzie zamiast mnie, a ja zamiast pnia."- myślałem. Wreszcie doszedłem do czynów. Najpierw skumulowałem chakrę i rozprowadziłem ją po całym ciele. Rozprowadziłem ją bardzo dokładnie, nie chciałem pomyłek. Wreszcie uwolniłem energię z tenketsu i wykrzyczałem:
- Kawarimi no Jutsu!- byłem niecierpliwy, więc czekałem na efekty.

Katrin Uchiha - 2010-02-13, 11:58

Haruki
Umiesz 19%

Haruki Nara - 2010-02-13, 12:04

"Ech...No właśnie! Dlaczego ja zawsze swoje myśli zaczynam od "ech"? Dziwne, bardzo dziwne. Może dlatego, że jestem zmęczony, nie wyspany, nie do życia? Pomyślę nad tym innym razem." Pierwsza próba nie była świetna, można powiedzieć, że wręcz okropna! "Temu dziwakowi wychodzi lepiej ode mnie! Tak być nie może!"- pomyślałem. Nie wiedziałem już co robić, więc próbowałem ciągle. Skumulowałem chakrę i rozprowadziłem ją dokładnie po całym ciele. Skupiłem się na teleportacji i podmianie."W sumie, Kawarimi no Jutsu jest podobne, do Shunshin no Jutsu. To taka teleportacja, tylko z podmianą."- myślałem. Wykonałem pieczęci i uwolniłem energię z tenketsu:
- Kawarimi no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-02-13, 12:10

Haruki
Umiesz 39%

Haruki Nara - 2010-02-13, 12:16

"Ech...No kurcze, znowu to "ech"! Coś jest ze mną nie tak! Ale zresztą... Teraz nie było najgorzej, ale super było."- pomyślałem. Podszedłem do pieńka, wziąłem kunai i odciąłem maluteńki kawałek. "Nie wiem po co mi to, ale może się przydać."- myślałem. Skupiłem się na teleportacji z podmianą. Skumulowałem chakrę i wysłałem ją do każdej kończyny. Następnie uwolniłem energię z tenketsu i wykrzyczałem:
- Kawarimi no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-02-13, 12:38

Haruki
Umiesz 50%

Haruki Nara - 2010-02-13, 12:42

"Dobra, dobra, już lepiej! Oooo! Nie powiezdiałem "ech"! Czynię postępy!"- ucieszyłem się w myślach. "Już prawie dorównuję temu chłopakowi z klasy, a zaraz będę lepszy"- pomyślałem. "Nie długo skończę tą naukę, to jest juz 4 technika, a ja muszę się nauczyć 7 technik!"- pomyślałem. Skumulowałem chakrę i wysłałem ją do każdej kończyny, następnie z każdego tenketsu wyleciała energia.
- Kawarimi no Jutsu!- wykrzyczałem.

Suzaku Douhito - 2010-02-13, 12:44

No dalej, dalej, dam radę już niewiele brakuje - chodziła mi po głowie myśl, ale nie rozpraszając się kątem oka rzuciłem na Harukiego któremu ta technika też już coraz lepiej wychodziła "O nie nie będe gorszy od niego"- pomyślałem i wróciłem do pracy.
Skumulowałem chakrę w swoim ciele, wykonałem wszystkie pieczęcie bez żadnej pomyłki i głośno powiedziałem
-Kawarimi no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-13, 13:06

Haruki
Umiesz 70%

Suzaku
-Kolejna technika opanowana. Teraz będziesz się uczył Taren Ken. -Powiedziałam znudzona dając ci notatki.

Kartka

Taren Ken
Rodzaj: TaiJutsu
Prosty atak polegający na bardzo szybkim wymachiwaniu ręką podczas uderzenia. Przeciwnik ma wrażenie, że kierowanych jest w niego kilka ciosów i nie sposób jest odgadnąć, który jest prawdziwy.

Podeszłam do manekina stojącego w kącie sali i zaprezentowałam jak powinna wyglądać ta technika.- Twoja kolej.- Powiedziałam wracając do biurka.

Haruki Nara - 2010-02-13, 13:15

"Prawie wyszło, nie mogę się teraz poddać! Inteligencjo klanu Nara dopomóż mi"- myślę i przyglądam się koledze."Kurcze! On się uczy już nowej techniki! Szybko, szybko" Podchodzę do pieńka i znowu idę do miejsca, w którym stałem wsześniej. Używam Shunshin no Jutsu i rzucam pieniek w inne miejsce, taka jakby podmiana, wykonuje to ćwiczenie jeszcze parę razy, a następnie przechodzę do prawdziwej techniki. Skumulowałem chakrę i wysłałem ją do każdej części ciała. Uwolniłem energię z tenketsu i:
- Kawarimi no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-02-13, 13:22

Haruki
-Technika nauczona. Weź notatki od kolegi i ćwicz na drugim manekinie to samo co on.- Mruknęłam przeglądając jakieś papiery na biurku.

Haruki Nara - 2010-02-13, 13:29

"No i to rozumiem, a nie dość, że to, to jest to technika! Super!"- pomyślałem i podszedłem do manekina. "Taren Ken, to jest technika, w której bardzo szybko wymachuje rękoma, nie będzie to aż tak trudne." Napoczątku zacząłem wolno wymachiwać rękoma, obok głowy manekina, następnie z dużą szybkością uderzałem manekina w górne części ciała. Było to bardzo wyczerpujace, więc atakowałem z większą szybkością.
Katrin Uchiha - 2010-02-13, 13:31

Haruki
Skupiłeś się całkowicie na szybkości zapominając o sile i dokładności. Krótko mówiąc waliłeś na oślep.
Umiesz 22%

Suzaku Douhito - 2010-02-13, 13:36

Uśmiechnąłem się lekko"Kolejna technika opanowana"-pomyślałem po czym bezzwłocznie przystąpiłem do nauki Taren Ken.
Od razu podszedłem do manekina stojącego w kącie sali i zacząłem wyprowadzać ciosy.
Skupiłem się na głowie manekina i zacząłem uderzać coraz szybciej coraz mocniej i coraz precyzyjniej w głowę i korpus manekinu

Haruki Nara - 2010-02-13, 13:39

"Ech...ZNOWU TO ECH! To jest gorsze od narkotyków."- pomyślałem i popatrzyłem na manekina. Walnałem go raz w głowę. "No właśnie! Skupiłem sie tylko na szybkości, a zapomniałem o sile i dokładnosci. Okej, nie zrobię tego wszystkiego na samym początku, najpierw zajmę się połączeniem dwóch czynników, zacznijmy od siły i dokładności."- myślałem. Zacząłem uderzać wolno, ale silnie w lalkę. Uderzałem tak długi okres czasu, a następnie postanowiłem bić go trochę szybciej.
Katrin Uchiha - 2010-02-13, 13:40

Suzaku
Umiesz 22%

Haruki
Umiesz 38%

Suzaku Douhito - 2010-02-13, 13:55

Spojrzałem na Harukiego i pomyślałem "Hmm on wie co robi spróbuję jego sposobem ale trochę w innej kolejności". Odwróciłem się z powrotem w stronę manekina którego ja atakowałem i zacząłem uderzać najpierw wolno, a później coraz szybciej szybciej, szybciej, następnie zacząłem sprowadzać swoje uderzenia w stronę jego głowy tak że moje ciosy były już szybkie i dokładne a na koniec siła, w każdy mój następny cios wkładałem coraz więcej siły, aż ręce zaczęły mnie strasznie piec.
Haruki Nara - 2010-02-13, 13:55

"Nie wychodzi mi to dobrze, ale trening czyni mistrza, a temu chłopczykowi, z gębami na dłoniach idzie lepiej ode mnie"- pomyślałem patrząc się na kolegę. Uderzyłem mocno manekina. "To nie wychodzi, trzeba od razu wszystko połączyć"- pomyślałem. Zacząłem uderzać, najpierw precyzyjnie, czyli dokładnie w głowę i korpus, potem coraz szybciej, ale nie zapominajac o precyzji. Wreszcie na końcu dodałem dużo siły, nadal zważając na precyzję i szybkość.
Katrin Uchiha - 2010-02-13, 14:05

Suzaku
38%

Haruki
50%

//Bez wczytywania się mogę stwierdzić, że oboje macie dużo powtórzeń w tekście.//

Suzaku Douhito - 2010-02-13, 14:23

Stanąłem chwilę w bezruchu i począłem myśleć nad błędami jakie wykonywałem "za wolno?, a może za słabo, luba za mało precyzyjnie, a może wszystko zrobiłem źle?".
Stałem tak zamyślony przez kilkanaście minut analizując popełnione błędy i starając się je wykluczyć.
Po kilku chwilach wróciłem do pracy na jutsu uderzając na początek dokładnie, później coraz szybciej a na koniec coraz silniej.

Erisa Hyuuga - 2010-02-13, 18:15

Zapukałam do drzwi klasy i niepewnie weszłam do środka.
-Dobry?- spytałam, z deka speszona.
Widziałam innych, trenujących studentów i nauczycielkę. Podeszłam do niej i powiedziałam:
-Dzień dobry. Nazywam się Erisa Hyuuga, zostałam przydzielona do Pani klasy.
''Klasa numer 12, prawda..? Prawda..??''

Katrin Uchiha - 2010-02-14, 09:30

Suzaku
Umiesz 50%

Erisa
-Witam w mojej klasie. Odrazu przejdźmy do konkretów. Dam ci kartki z podstawowymi informacjami - Powiedziałam uśmiechając się lekko.- Powinnaś umieć dokładnie 7 jutsu zanim przystąpisz do egzaminu na genina.- Poinformowałam. - Proszę, ota notatki

Kartka


Ninjutsu to najbardziej popularna sztuka ninja, jaką się praktykuje. Podstawą w wykonaniu technik tego stylu jest odpowiednia kumulacja chakry oraz jej uwolnienie i wykonanie pieczęci dłońmi. W asortymencie technik Ninjutsu znajdują się zarówno te ofensywne, jak i defensywne. Są także takie, których używa się podczas misji zwiadowczych i szpiegowskich

Taijutsu to najprościej mówiąc sztuki walki bez użycia broni, praktykowane przez ninja. Zalicza się do nich w większości zwykłe ciosy i kopnięcia nie wymagające kumulowania chakry i pieczęci dłońmi. Taijutsu to jednak sztuka, którą rozwija się najwolniej i wymaga od ninja wkładu ciężkiej pracy i dużego poświęcenia.

Genjutsu jest to sztuka iluzji i hipnozy, stosowana tylko przez wykwalifikowanych w tym kierunku ninja. Techniki z tej dziedziny są często używane do przejęcia kontroli nad umysłem przeciwnika i wprowadzeniu go w stan dezorientacji, obłędu czy też uśpienia.

Gdy to przeczytałaś wykonałam powoli pewien gest rękami, a obok mnie pojawiła się moja dokładna kopia.- To Bunshin no Jutsu.- Wyjaśniłam. -Masz za zadanie się tego nauczyć. Gdybyś miała jakieś wątpliwości to pytaj śmiało. Powodzenia!- Powiedziałam i zajęłam się swoimi sprawami.

Erisa Hyuuga - 2010-02-14, 10:52

''Ah, rozumiem... Bunshin to dokładna kopia mnie. Ale to nie żaden klon, tylko zwykła iluzja''- pomyślałam, przyglądając się Bunshin'owi nauczycielki.
Skinęłam więc głową i zabrałam się do roboty. Nie bardzo wiedziałam, od czego zacząć, dlatego skupiłam chakrę w całym organizmie. I myślałam gorączkowo nad swoim wyglądem. Wyobraźnia, skupienie i chakra, trzy najważniejsze rzeczy.
Gdy tylko maksymalnie się skupiłam i wyobraziłam dokładnie siebie, uwolniłam czakrę, starając się stworzyć idealną iluzję.

Suzaku Douhito - 2010-02-14, 12:55

Spojrzałem na nową koleżankę w klasie i gestem ją przywitałem, po czym bezzwłocznie powróciłem do pracy nad Taren Ken.
Zrobiłem kilka oddechów, rozmasowałem już trochę bolące ręce i zacząłem uderzać w głowę manekinu z coraz większą precyzją, następnie coraz szybciej, a na koniec dołożyłem takiej siły że manekin prawie się przewrócił

Katrin Uchiha - 2010-02-14, 19:49

Erisa
Umiesz 23%

Suzaku
Umiesz 64%

Erisa Hyuuga - 2010-02-14, 20:08

Przygryzłam wargę. Maksimum koncentracji... Starałam się skupić głównie na wyglądzie. Figura, ubranie, twarz, włosy... wszystko miało być identyczne... Znów skupiłam czakrę w calutkim organizmie, w każdym tenketsu. Następnie uwolniłam ją, jak przy poprzedniej próbie, wyobrażając sobie mnie jako... hologram? Jako idealną iluzję. Drugą, dokładną, identyczną mnie..!
''Dalej, to nie może być takie trudne!''- myślałam, wyobrażając sobie, jak tuż przede mną pojawia się idealny Bunshin.
''Musi się udać, musi!''
Każdy szczegół, wiernie odwzorowany... wyobraźnia, skupienie... dalej, efekt! Niech efektem tego będzie udany Bunshin!

Katrin Uchiha - 2010-02-14, 20:24

Erisa
Umiesz 40%

Suzaku Douhito - 2010-02-14, 20:26

Spojrzałem jeszcze raz na nową koleżankę i jej próby stworzenia bunshina, później zwróciłem mój wzrok na Harukiego który pracuje nad tą samą techniką co ja, i po dłuższej chwili wróciłem na ziemię aby poprawnie zrobić Taren Ken.
"Coraz lepiej mi wychodzi, jestem bliski osiągnięcia celu" - pomyślałem, i zacząłem uderzać manekin w głowę i korpus, coraz szybciej, a na koniec dołożyłem siły, tak że coraz lepiej mi szło

Katrin Uchiha - 2010-02-14, 20:28

Suzaku
Umiesz 79%
//Teoretycznie ja decyduje czy ci lepiej idzie, czy nie.//

Erisa Hyuuga - 2010-02-14, 20:30

''Jeszcze tylko troszkę...''
Dołożyłam do tego więcej czakry, cały czas spodziewając się, że lada chwila ujrzę swoje ''lustrzane odbicie''.
''Dalej... dalej..!''
Wygląd... wszystkie jego cechy... wszyściutko...
''Dalej! Musi się udać..!''
Przygryzłam wargę, czując rosnącą nadzieję i emocje.
''Musi... się... udać...''
Zaczęłam od początku. Chakra w calutkim organizmie... pieczęcie... przy tym wyobraźnia... skupienie... i uwolnienie chakry. I tak w kółko...

Suzaku Douhito - 2010-02-14, 20:32

//Rozumiem, wybacz moją zuchwałość :P //

Stanąłem na chwilę przed manekinem aby zrobić chwilę przerwy, i zrobić kilka głębokich oddechów, "Jeszcze trochę, tak niewiele brakuje do perfekcji" - pomyślałem.
Przed dalszymi próbami jeszcze trochę się porozciagałem, i znów zacząłem się przymierzać do pracy nad Taren Ken.
Skupiłem się na głowie manekina, i zacząłem wyprowadzać ciosy, najpierw wolno później coraz szybciej a każdy cios był coraz silniejszy.

Katrin Uchiha - 2010-02-14, 20:38

Erisa
Umiesz 58%
//Mam prośbę: pisz w jednej linijce, dopiero jak zaczynasz mówić, czy coś innego(wiesz o co mi chodzi...) to pisz od nowej, bo to mi wizualnie w glowie mąci:P//

Suzaku
Umiesz 95%
//Spoko, też tak czasem mam. :P //

Suzaku Douhito - 2010-02-14, 21:30

-Awwwwww - westchnąłem głośno, wyprostowałem się i rozmasowałem ręce które już zaczęły niemiłosiernie boleć."Chyba przesadziłem z siłą" - pomyślałem, ale nie miałem zamiaru się poddawać, było już coraz lepiej, czułem to, rozmasowałem ręce, zrobiłem kilka skłonów, i znów skupiłem swoją uwagę na głowie manekina który stał naprzeciwko mnie.
Zacząłem rutynowo wyprowadzać ciosy w głowę, coraz szybciej i coraz silniej czekając na efekty swojej pracy.

Erisa Hyuuga - 2010-02-14, 21:43

//oki, sorki ^.^'//
''Hmm... co robię źle..?'' Jeszcze raz. Od początku. Krok po kroczku, każdy etap dokładnie przemyślany i przestudiowany. Najpierw czakra. Kumulowałam ją w całym organizmie, we wszystkich punktach tenketsu. Następnie złożyłam pieczęcie, wyobrażając sobie równocześnie mnie. Ot tak, jak tutaj stoję. Każdy najdrobniejszy szczegół. Przecież znam siebie, pamiętam, jak wyglądam. Dobrze... teraz iluzja. Ot taki hologram. Taki niecielesny klon. Zwykła iluzja, jednak dokładnie odwzorowana. Dalej... detale, detale, czakra, skupienie, wyobraźnia, iluzja, hologram, czakra...

Katrin Uchiha - 2010-02-14, 21:44

Suzaku
-Technika zaliczona. Teraz uczysz się Kai. Dla ułatwienia powiem, że złapę cię w Genjutsu, z którego za pomocą tej techniki i silnej woli masz za zadanie się wyrwać.- Pokazałam ci pieczęcie, które powinieneś zrobić i wykonałam Utsusemi no Jutsu. Zacząłeś słyszeć przeraźliwe dziwęki.- Pamiętaj, to tylko Genjutsu!- Usłyszałeś jakimś cudem w tym hałasie.

Erisa //sorki, nie zauważyłam cię //

Umiesz 73%

Suzaku Douhito - 2010-02-14, 21:48

Uśmiechnąłem się do siebie, a po chwili usiadłem w pozycji lotosu i zacząłem rozmyślać jak się uwolnić od tych przeklętych krzyków, wydawało mi się że zaraz łeb mi pęknie ale skupiłem się i starałem się znaleźć jakiś słaby punkt tego jutsu, po kilkunastu minutach myślenia starałem się wyciszyć, skumulowałem chakrę i wypuściłem ją całą w jednym momęcie krzycząc:
-Kai!

Katrin Uchiha - 2010-02-14, 21:49

Suzaku
Umiesz 19%
//O Jeżu, człowieku nie che ci się spać? :P //

Suzaku Douhito - 2010-02-14, 21:52

//Wstałem o 13 :P P//

Krzyki nie dawały mi spokoju, skrzywiłem się tylko i od razu wróciłem do pracy nad Kai aby wyrwać się z tego przeklętego Genjutsu które rozrywało mu umysł od środka i bębenki w uszach.
-A niech to im szybciej opanuje tą technikę tym szybciej te głosy ucichną - dodawałem sobie otuchy takimi myślami, pomagały mi one również skoncentrować się na jutsu.
A więc kumuluję chakrę w całym swoim ciele, i wypuszczam ją w jednym momęcie krzycząc:
-Kai

Katrin Uchiha - 2010-02-14, 21:54

Suzaku
Umiesz 35%

Erisa Hyuuga - 2010-02-14, 21:55

-Jeej, już tak niedaleko- westchnęłam.
Rozejrzałam się dookoła i wróciłam do techniki. Jeszcze tylko troszkę... Chakra... nie za dużo, ale i nie za mało... Ot taka ilość pomiędzy, tak w sam raz... Oczywiście skupiona w całym organizmie. Pieczęcie... uważnie każda po kolei... Skupienie... bardziej skupiona być nie mogłam. Już niemal widziałam ten 'hologram' mojej osoby naprzeciw mnie. Chakra... uwolnić całą, koncentrując się maksymalnie na swoim celu. W tym wypadku na iluzji. Na idealnej iluzji, jak odbicie w lustrze. ''Dalej! To nie może być takie trudne! Proszę, musi się udać..!''- myślałam, przygryzając wargę i nie myśląc o niczym innym, tylko o udanym wykonaniu techniki.

Katrin Uchiha - 2010-02-14, 21:56

Erisa
Umiesz 96%

Suzaku Douhito - 2010-02-14, 21:58

-Och do diabła, moje wrażliwe uszy !! - krzyknąłem po kolejnej nieudanej próbie użycia Kai i odruchowo zasłoniłem uszy, jednak po chwili odzyskałem zdrowy rozsądek i dotarło do mnie że jedynym sposobem uwolnienia się od tego genjutsu jest poprawne wykonanie Kai.
Więc skupiłem się na jakichś ewentualnych niedociągnięciach, bądź lukach w tej technice i skupiłem się wyłącznie na swojej chakrze, tak że już prawie nie słyszałem tych dźwięków mimo iż one ciągle rozbrzmiewały, więc skupiłem chakrę w całym ciele, ułożyłem pieczęć i jednocześnie uwolniłem chakrę i powiedziałem
-Kai

Katrin Uchiha - 2010-02-14, 22:00

Suzaku
Przeraźliwe dźwięki nieco ucichły
Umiesz 55%

Erisa Hyuuga - 2010-02-14, 22:02

''Jeszcze tylko troszeczkę... Tak niewiele brakuje..!'' Powtórzyłam wszystkie czynności, krok po kroku, wkładając w to jeszcze więcej serca. Iluzja była prawie że idealna. Jeszcze tylko ostatnie poprawki... Ostatnie detale... Ilość chakry ta sama... Skupienie jeszcze większe. Z racji, że byłam 'prawie na końcu', skoncentrowałam się maksymalnie. ''Jeszcze troszkę... Tym razem się uda... Musi się udać...''- myślałam, wypuszczając chakrę z organizmu.
Suzaku Douhito - 2010-02-14, 22:03

Otworzyłem szybko oczy kiedy zdałem sobie sprawę z tego że dźwięki zaczęły się wyciszać, O tak !! - pomyślałem w duchu, nareszcie zaczynam widzieć, a raczej słyszeć efekty swojego jutsu, natychmiast powróciłem do dalszej pracy nad Kai.
Skupiłem chakrę w całym swoim ciele, otworzyłem oczy, złożyłem pieczęć i powiedziałem
-Kai

Katrin Uchiha - 2010-02-15, 07:57

Erisa
- Umiesz tą technikę. Przyszła kolej na henge no Jutsu.- Wolno wykonałam odpowiednie pieczęcie tak byś mogła je zapamiętać i cicho, ale wyraźnie wypowiedziałam nazwę jutsu. Moja postać zmeniła się w dokładną kopię ciebie.
Teraz twoja kolej-Powiedziałam już w swojej postaci.

Suzaku
Umiesz 65%
//Wiem, że nie jest to łatwe, ale pisz troszkę więcej, bo to co napisałeś teraz, to niepełne 4 linijki.//

Suzaku Douhito - 2010-02-15, 11:04

//W porządku, będę bardziej wysilał mózg :P P//

Dźwięki były już coraz cichsze więc teraz mogłem na chwilę przysiąść i odsapnąć przed kolejną próbą wykonania tego jutsu.
-Jeszcze trochę brakuje mi do perfekcji - powiedziałem sam do siebie, by po chwili wrócić do pracy na jutsu, a więc standardowo starałem się wychwycić jakichś choćby najmniejszy błąd w tym genjutsu, następnie skumulowałem chakrę w każdej część swego ciała i wypuściłem ją w jednym momęcie krzycząc
-Kai

Katrin Uchiha - 2010-02-15, 11:09

Suzaku
Umiesz 80%

Suzaku Douhito - 2010-02-15, 11:14

Już prawie wcale nie słyszałem tych przeraźliwych dźwięków, ale jednak wciąż było je słychać, jednak zrobiłem minę jakby udało mi się odprężyć, "Już tak niewiele brakuje, jeszcze tylko trochę i pozbędę się tych dźwięków raz na zawsze" - pomyślałem i natychmiast wróciłem do doskonalenia tej techniki, na początek standardowo skupienie i kontrola chakry następnie pieczęci i w jednym momencie uwolniłem chakrę z własnego ciała krzycząc
-Kai

Katrin Uchiha - 2010-02-15, 11:45

Suzaku
-Zaliczam ci technikę. Teraz uczysz się Utsusemi no Jutsu. - Poinformowałam- To ta technika, którą przed chwilą wykonałam. Dam ci informacje, zapoznaj się z nimi.- Powiedziałam dając ci ostatnią notetkę z techniką przed egzaminem na genina.

Kartka

Utsusemi no Jutsu
Rodzaj: GenJutsu
Prosty atak Genjutsu stosowany w celu zmylenia wroga. Polega na emisji dźwięki dookoła swojego przeciwnika, dzięki czemu nie wie on skąd dociera głos przeciwnika, a tym samym nie może spodziewać się, skąd nadejdzie kolejny atak.

Suzaku Douhito - 2010-02-15, 12:02

Strzeliłem palcami, najpierw raz potem znowu, stanąłem w lekkim rozkroku i pomyślałem "Jak ten czas akademii szybko przeminął, ale muszę się dalej szkolić" i od razu po tej myśli wróciłem do nauki Utsusemii no Jutsu.
Spojrzałem na kartkę którą wręczyła mi sensei Katrin.
-Ta Genjutsu......, pomaga zmylić - i coś tam dalej bełkotałem do siebie aż w końcu zacząłem skupiać w sobie chakrę. i myśleć jak przemienić ją w dźwięk słyszalny dookoła, po kilkunastu minutach myślenia wykonałem pieczęci, i uwolniłem chakrę ze swojego ciała krzycząc:
-Utsusemi no Jutsu

Haruki Nara - 2010-02-15, 12:07

"O kurcze, tamten gościu jest już dwie technoiki dalej ode mnie i nie długo, będzie miał egzamin, muszę się sprężyć"- pomyślałem. "Ćwiczę nadal to głupie Taren Ken, nie wychodzi mi to! Nie będe mistrzem Tai Jutsu! Muszę szybciej to wykonywać"- nadal główkowałem. Uderzyłem mocno manekina dwa razy. Następnie wyprowadziłem taką samą liczbę uderzeń, ale szybko. Jeszcze raz zadałem identyczną liczbę ciosów, lecz badzo precyzyjnie. Połączenie tych trzech czynników nie było łatwym zadaniem, a taki Student Akademii musiał się uporać. "Jakież to życie jest nie niesprawiedliwe." Zacząłem podchodzić prawidłowo do tej techniki. Najpierw zaczynam wykonywać jutsu szybko, potem zważam trochę na celność i coraz wiecej przykładałem się. Na koniec dodałem siłę, to jesxt finalny element tej techniki.
Katrin Uchiha - 2010-02-15, 12:17

Suzaku
-Uczniu mój! Ta technika polega żeby złapać wroga w Genjutsu i tam go maltretować dźwiękami, ale widzę, że ty nie potrzebujesz pomocy iluzji do tego, by powodować ogłuchnięciu u przeciwnika.- Powiedziałam trzymając się za uszy.
Umiesz 21%

Haruki
Umiesz 73%

Haruki Nara - 2010-02-15, 12:33

"No jestem blisko perfekcji. Trzeba jeszcze trochę wysiłku. Wiem jedno, ta metoda, którą teraz stosuje jest bardzo dobra!"- ucieszyłem się. Udrezyłem siedem razy głowę lalki. W pierwszych trzech ciosach dbałem o celność, w kolejnych dwóch uderzeniach chciałem zadbać o siłę, w ostatnich sierpowych troszczyłem się o szybkość. To miałbyć wstęp. Ostatecznie wykonana technika, to były szybkie, celne, mocne ciosy wykonane w głowę manekina.
Katrin Uchiha - 2010-02-15, 12:44

Haruki
Umiesz 95%

Suzaku Douhito - 2010-02-15, 13:42

Tak przepraszam sensei Katrin - powiedziałem i zrobiłem się czerwony jak burak, a więc idąc za radą sensei zrobiłem Bunshin no jutsu i stworzyłem jedną iluzję samego siebie i kazałem jej stanąć naprzeciw mnie.
Gdy klon stał już twarzą do mnie skumulowałem chakrę skupiłem się na iluzji i dźwiękach, uwolniłem całą chakrę i powiedziałem:
-Utsusemi no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-15, 14:01

Suzaku
Umiesz 41%

Suzaku Douhito - 2010-02-15, 16:32

-Hmmmmmmm - powiedziałem i zacząłem się dokładnie przyglądać mojemu kolnowi.
-Moje jutsu w ogóle nic mu nie robi - powiedziałem i patrzyłem na klona z nadzieją że zaraz zacznie zatykać uszy i prosić abym skończył z tym jutsu, jednak klon nic nie zrobił a ja wróciłem do nauki Utsusemi no jutsu.
Więc znów skupiłem się na mojej iluzji, później na przeraźliwych dźwiękach które mają doprowadzić go do szału, skumulowałem chakrę i uwolniłem ją w jednym momęcie mówiąc"
-Utsusemi no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-16, 08:01

Suzaku
Umiesz 59%

Suzaku Douhito - 2010-02-16, 09:47

"Genjutsu chyba nie jest moją mocną stroną" - pomyślałem, - No cóż do walecznych świat należy - powiedziałem i od razu wróciłem do nauki Utsusemi no jutsu.
Ostatni raz rzuciłem okiem na klona który rozglądał się po klasie najwyraźniej strasznie tym wszystkim znudzony, stanąłem w lekkim rozkroku, skupiłem się na klonie, skumulowałem chakrę, złożyłem pieczeć i powiedziałem:
-Utsusemi no jutsu[/b]

Katrin Uchiha - 2010-02-16, 09:52

Suzaku
umiesz 79%

Suzaku Douhito - 2010-02-16, 10:01

"Coraz lepiej mi idzie, jeszcze tylko trochę, muszę się przełamać i w końcu zrobić to przeklęte jutsu" - pomyślałem, i bez dalszych wstępów wziąłem się do pracy nad swoim jutsu, nim jednak to zrobiłem rozejrzałem się jeszcze po klasie zawieszając wzrok na każdym który wpadł mi w obiektyw, to znaczy na Erisie, Harukim, Sensei Katrin i jej tygrysie, jednak po chwili pełne skupienie, stanąłem w lekkim rozkroku skumulowałem więcej chakry niż poprzednim razem, skupiłem się na klonie, wykonałem pieczęcie i powiedziałem:
-Utsusemi no jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-16, 10:08

Suzaku
-Zaliczam ci to jutsu.- Powiedziałam w zamyśleniu.- Więc wygląda na to, że przyszła pora na egzamin. Spotkamy się na polu treningowym numer 2. - Poinformowałam znikając. Zaraz za mną wybiegł tygrys.

Suzaku Douhito - 2010-02-16, 10:22

-Tak jest - po czym wybiegłem z klasy kierując się w stronę pola treningowego nr. 2
Takezo Senjuu - 2010-02-17, 20:10

Wszedłem do klasy, zobaczywszy że nauczyciela nie ma postanowiłem tu zaczekać więc powoli usiadłem na krześle... "- ciekawe kiedy się zjawi" - pomyślałem z założonymi rękoma na głowie ... Siedząc tak wyprostowałem się aż wreszcie zasnąłem.....
Katrin Uchiha - 2010-02-19, 08:31

Takezo
Weszłam powolnym krokiem do sali. Za mną leniwie człapał się tygrys. Widząc cię usypiającego podeszłam najciszej jak było to możliwe i szturchnęłam cię lekko ramieniem.
-Witam. Nazywam się Katrin Uchiha i będę cię uczyć.- Powiedziałam uśmiechając się.- A to jest Tsuyori. Po prostu nie zwracaj na niego uwagi.- Dodałam widząc, że wielki kot zupełnie ignoruje nowego ucznia.

- Teraz przedstaw się, a potem dam ci parę kartek z najważniejszymi informacjami.- Powiedziałam podchodząc do biurka.

kartka

NINJUSTU to najbardziej popularna sztuka ninja, jaką się praktykuje. Podstawą w wykonaniu technik tego stylu jest odpowiednia kumulacja chakry oraz jej uwolnienie i wykonanie pieczęci dłońmi. W asortymencie technik Ninjutsu znajdują się zarówno te ofensywne, jak i defensywne. Są także takie, których używa się podczas misji zwiadowczych i szpiegowskich.

GENJUSTU jest to sztuka iluzji i hipnozy, stosowana tylko przez wykwalifikowanych w tym kierunku ninja. Techniki z tej dziedziny są często używane do przejęcia kontroli nad umysłem przeciwnika i wprowadzeniu go w stan dezorientacji, obłędu czy też uśpienia.


TAIJUSTU to najprościej mówiąc sztuki walki bez użycia broni, praktykowane przez ninja. Zalicza się do nich w większości zwykłe ciosy i kopnięcia nie wymagające kumulowania chakry i pieczęci dłońmi. Taijutsu to jednak sztuka, którą rozwija się najwolniej i wymaga od ninja wkładu ciężkiej pracy i dużego poświęcenia

Gdy to przeczytałeś, dałam ci następną notatkę.

kartka
-Bunshin no Justu
Rodzaj: NinJutsu
Technika ta pozwala shinobi wykonać iluzje własnego siebie, klony są sterowane telepatycznie przez ninja i mogą wykonywać dowolne czynności. Niestety są to jedynie iluzje i mogą być używane jedynie do odciągnięcia uwagi lub zaskoczenia przeciwnika.
-

- To są podstawowe informacje na temat tej techniki. Uważaj, bo teraz pokarzę ci jak to wygląda w praktyce. - Powoli złożyłam ręce w dziwnym geście, wypowiedziałam nazwę jutsu, a obok mnie pojawiła się moja dokładna kopia.- To nic trudnego. Teraz ty spróbuj

Takezo Senjuu - 2010-02-19, 13:27

Gdy poczułem że ktoś mnie szturcha otworzyłem oczy i pierwsze co zobaczyłem to tygrys, moja mina wyglądała mniej więcej tak o.0 Następnie popatrzyłem na nauczyciela, a raczej nauczycielkę która stała przy biurku - Nazywam się Takezo Senju i eee to chyba wszytko - powiedziałem, a między czasie czytałem informację na kartce. Gdy doszedłem do techniki Bunshin no Jutsu podrapałem się po głowię nie wiedząc o co chodzi, a gdy zobaczyłem jak nauczycielka wykonuję tą technikę przymarszczyłem oczy i lekko kiwnąłem głową. Mozolnie podniosłem się z ławki i złożyłem odpowiednio ręce, stałem tak 10 sekund bóg wie po co aż w końcu skoncentrowałem się i skumulowałem chakre....
Katrin Uchiha - 2010-02-19, 13:51

Takezo
Pojawiła się nieduża kupka dymu.
-Jak na początek, to i tak dobrze.- Powiedziałam do ucznia

Takezo Senjuu - 2010-02-19, 14:26

Gdy usłyszałem słowa nauczycielki pomyślałem "ta dobrze jasne ..." Uważałem że to zbyt męczące i najlepiej poszedł bym teraz coś zjeść no ale niestety nie miałem wielkiego wyboru. "Na co komu taka technika" pomyślałem i po kilku sekundach nic nie mówiąc ponownie złożyłem pieczęć i staram się skoncentrować i skupić chakre
Katrin Uchiha - 2010-02-19, 14:28

Takezo
Umiesz 26%
//Pisz co najmniej 4 linijki i zwracaj uwagę na przecinki.//

Takezo Senjuu - 2010-02-19, 14:56

// ehh postaram się z tymi przecinkami :P //


"okay jeszcze raz"- pomyślałem i poczułem że coraz lepiej mi wychodzi, dało to mi wiarę w moje możliwości więc ponownie szybko złożyłem pieczęcie nim znowu mi się to znudzi i zachcę jeść . Zamknąłem oczy i starałem się o niczym nie myśleć, by jak najlepiej się skoncentrować i skumulować chakre w odpowiednim momencie i miejscu w swoim organizmie by ją później uwolnić. Było by to o wiele łatwiejsze gdyby Sensei dała mi jakieś skazówki....

Katrin Uchiha - 2010-02-19, 15:02

40%
Z dymu wyszło człekokształtne "coś".
- Dość często tak się zdarza. Nie przejmuj się.- Pocieszyłam ucznia.

Takezo Senjuu - 2010-02-19, 15:24

Spojrzałem na człekokształtne "coś", moja mina wygląda na dość zdenerwowaną i zdeterminowaną co zdarza się nie często. Podrapałem się po głowię zastanawiając się co robię nie tak. Następnie popatrzyłem na nauczycielkę która zaczęła mnie pocieszać, ja tylko głęboko westchnąłem "wolał bym jakiś skrócony poradnik" pomyślałem i koleiny raz złożyłem pieczęcie. Skoncentrowałem się i skupiłem chakre w swoim organizmie, mając nadzieje że wreszcie mi się uda
Katrin Uchiha - 2010-02-19, 15:28

59%
Klon coraz bardziej nabierał ludzkich kształtów.

Takezo Senjuu - 2010-02-19, 16:43

Zacząłem się denerwować, kilkakrotnie zacisnąłem dłonie w pięść by rozluźnić mięśnie "w porządku teraz musi mi się udąc" - pomyślałem i wziąłem kilka głębszych wdechów. Popatrzyłem za okno lecz nie było nić widać gdyż szron znajdujący się na oknie ograniczał widoczność, następnie popatrzyłem na ściany aż w końcu na Nauczycielkę. Przymrużyłem oczy, chciałem już poprosić by pokazała jeszcze raz lecz postanowiłem spróbować po raz kolejny. Nie zwlekając dłużej zrobiłem pieczęć i zamknąłem oczy żeby się skoncentrować i skumulować chakre. Na mojej tworzy pojawił się pot, byłem zmęczony ciągłym powtarzaniem ruchów, w końcu jestem tylko uczniem akademii i nawet tak słaba technika mnie męczyła i zabierała sporą ilość chakry której i tak miałem nie wiele.
Katrin Uchiha - 2010-02-19, 16:45

83%
Takezo Senjuu - 2010-02-19, 17:01

Wytarłem ręką pot z czoła "w porządku chyba nie wiele mi zostało, może niedługo wreszcie coś zjem"- pomyślałem ucieszony. Lekko się pochyliłem i położyłem ręce na kolana by chwilkę odpocząć. Nabrałem powietrza i się podniosłem, zrobiłem pieczęć wypuszczając powoli powietrze "Mam nadzieje że mi się uda, a ten tygrys wygląda tak apetycznie" ( xD ) potrząsnąłem głową żeby się otrząsnąć "Nie zaraz, muszę skończyć tą technikę" - pomyślałem i zamknąłem oczy, a z mojego żołądka coś zaburczało. Zwolniłem oddech "Pełna koncentracja" mówiłem sobie w myślach kumulując chakre, aż w końcu ją uwolniłem ...
Katrin Uchiha - 2010-02-19, 17:59

-Technika opanowana.- Powiedziałam wręczając ci kolejną kartkę.

Kartka
Henge no Jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Bardzo podstawowe Jutsu jakiego uczy się już dzieci w Akademi Ninja. Polega na zamienieniu ciała w dowolny przedmiot bądź osobę. Zastosowań jest parę, np. do zadań dywersyjnych by zmylić wroga. Aby transformacja się udała, wymagana jest przynajmniej przeciętna umiejętność kontroli chakry.

Takezo Senjuu - 2010-02-19, 18:29

Przeczytałem informację na karteczce dysząc wymamrotałem - Mam się teraz tego nauczyć? Jeśli takk to mogła by Pani zademonstrować? - spytałem się nadal dysząc i trzymając ręce na kolanach. Popatrzyłem się przez chwilę na tygrysa, a następnie znowu na swoją nauczycielkę " Widzę że moja nauczycielka jest baaardzo wymagająca"pomyślałem i spuściłem głowę w dół
Katrin Uchiha - 2010-02-19, 19:01

-Eh, jasne.- Mruknęłam. Złożyłam powoli odpowiednie pieczęcie i wypowiedziałam wyraźnie nazwę techniki. Po krótkiej chwili zmieniłam się w ciebie. - Zapamiętałeś? To teraz spróbuj sam.- Powiedziałam powtarzając jeszcze raz znaki rękami. - I pamiętaj, że w tym jutsu bardzo ważne jest to, by skupić się zarówno na wyglądzie osoby bądź rzeczy, w którą chcesz się zamienić, jak i dobra kumulacja chakry. Na początku to wcale nie jest takie łatwe, ale potem na pewno dojdziesz do wprawy.
Takezo Senjuu - 2010-02-19, 19:18

Uważnie przyglądałem się co robi Sensei, a gdy zamieniła się we mnie bardzo mnie to zaskoczyło "oo wreszcie coś ciekawego" pomyślałem. Powoli zacząłem składać pieczęcie przypominając sobie co robiła moja nauczycielka, gdy już złożyłem pomyślałem jak wygląda jej tygrys ponieważ zamierzałem się w niego zamienić "teraz muszę skumulować chakre" pomyślałem i staram się nagromadzić chakre w odpowiednich miejscach. Gdy już wykonałem wyższe czynności wypowiedziałem nazwę techniki i uwolniłem skumulowaną wcześniej chakre
Katrin Uchiha - 2010-02-20, 08:19

20%
Takezo Senjuu - 2010-02-20, 10:38

Podrapałem się po głowię "chyba powinienem bardziej mu się przypatrzeć"- pomyślałem i zwróciłem wzrok na tygrysa, zacząłem mu się bardziej przyglądać i próbowałem zapamiętać rożne szczegóły. Złożyłem pieczecie i przymrużyłem lekko oczy nadal patrząc na tygrysa ale nie tak szczegółowo by skumulować chakre. Jak już skumulowałem chakre zamknąłem oczy i wziąłem lekki wdech by się skoncentrować, czekam jeszcze z 4 sekundy po czym staram się uwolnić chakre
Katrin Uchiha - 2010-02-20, 13:32

34%
Takezo Senjuu - 2010-02-20, 15:57

Popatrzyłem na swoje ręce, by sprawdzić czy mi się udało lecz niestety nie było można tego powiedzieć "cholera chyba daruje sobie tego tygrysa" - pomyślałem i popatrzyłem po klasie w co mogę się zamienić. Mój wzrok przykuło krzesło "świetnie to powinno być proste". Wykonałem pieczęć, w myślach starałem się nie myśleć o czym innym tylko o krześle. Gdy już dobrze wyobrażę sobie krzesło zbieram chakre w organizmie i krzyczę - Henge
Katrin Uchiha - 2010-02-20, 16:02

45%
-Tak dla zasady zdradzę ci, że łatwiej będzie zamienić się w człowieka. Tak na początek.- Powiedziałam.- Ach, i myślę, że łatwiej ci będzie opanować tą technikę mówiąc jej pełną nazwę.

Takezo Senjuu - 2010-02-20, 16:22

Popatrzyłem na Nauczycielkę, gdy ta dawała mi wskazówki - okej spróbuję - powiedziałem i kiwnąłem głową. Popatrzyłem po klasie i pomyślałem w kogo by tu się można zamienić, spojrzałem na Sensei "chyba nie mam wyboru, bo w siebie raczej się nie zamienię" - pomyślałem. Zacząłem przyglądać się Sensei, popatrzyłem dokładnie na jej ciało ( xD ) i zrobiłem pieczęć. Zamykając oczy, w umyśle próbuję skonstruować sobie swoją Nauczycielkę, by móc się w nią zamienić - Henge no Jutsu - powiedziałem i uwolniłem chakre
Katrin Uchiha - 2010-02-20, 16:32

60%
Takezo Senjuu - 2010-02-20, 18:49

Poczułem że coraz lepiej mi wychodzi, uśmiechnąłem się "jeszcze kilka razy i powinno mi się udać" - pomyślałem i na chwilkę usiadłem by odpocząć. Po 20 sekundach podniosłem się i złożyłem pieczęcie, stałem tak i patrzyłem na nauczycielkę. Gdy już przyjże się wystarczająco, by wykreować ją w moich myślach zamykam oczy i się koncentruję przy tym staram się skumulować więcej chakry niż przedtem.
- Henge no Jutsu - krzyknąłem i uwolniłem chakre

Katrin Uchiha - 2010-02-20, 19:05

75%
Takezo Senjuu - 2010-02-20, 19:26

Upadłem na podłogę, było widać pot lecący z mojego czoła "cholera, nie mogę się poddać muszę to wreszcie skończyć"- pomyślałem i położyłem ręce na podłodze by wstać. Wolno podniosłem prawą nogę i postawiłem ją na podłodze, by wstać. Stałem ze spuszczonymi rękoma i głową przy tym mocno dysząc -ale to męczące, w dodatku jestem bardzo głodny - zacząłem marudzić pod nosem i złapałem się za brzuch. Lekko podniosłem głowę i spojrzałem na Sensei - Czy każdy musi się tego uczyć? - spytałem i się wyprostowałem. "Może...może teraz" pomyślałem i zrobiłem pieczęć. Nadal patrząc na Nauczycielkę, by jej się przyjrzeć i zadbać o szczegóły - HENGE NO JUTSU - krzyknąłem zaraz po skumulowaniu chakry
Katrin Uchiha - 2010-02-20, 19:35

-Tak, to jedna z głównych technik. Musisz to umieć.- odpowiedziałam. - Dobra zaliczam ci technikę. Ucz się teraz tego.- Wykonałam powoli pieczęcie i przeniosłam się na drugi koniec sali, po czym podałam ci kartkę z informacjami na temat tego jutsu.

Kartka
-Shunshin no jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Podstawowa technika każdego Shinobi. Dzięki niej z łatwością można unikać wielu ataków podczas walki z wrogiem. Ninja potrafi szybko pojawiać się i znikać, a potem szybko przystąpić do ataku. Dodatkowymi elementami tej techniki jest mgła, piasek albo inne elementy przyrody, które mogą zapewnić pewien kamuflaż.

Takezo Senjuu - 2010-02-20, 19:50

Gdy Sesnei pojawiła się na drugim końcu sali u niosłem palce z niedowierzaniem -w..wow - wyjąkałem - YEAH wreszcie coś super - powiedziałem i złożyłem pieczęć. Przyglądałem się miejscu do którego chciałem się przenieść, na początek chciałem spróbować coś łatwego więc postanowiłem że będzie to krótka odległość, około 2 metry od miejsca w którym stałem. Skoncentrowałem więcej chakry niż przy wcześniejszych technikach, a po kilku sekundach ją uwolniłem
Katrin Uchiha - 2010-02-20, 19:51

24%
Takezo Senjuu - 2010-02-20, 20:02

Wytarłem pot z czoła - to faktycznie może być całkiem przydatna technika, ile jedzenia z baru można wynieść- powiedziałem cicho rozmarzony. Chciałem się spytać Sensei czy można coś zjeść ale wolałem przyłożyć się do nauki więc szybko wykonałem pieczęcie i tym razem za cel obrałem podłogę 4 metry od miejsca w którym stałem. Zrobiłem głęboki oddech, patrząc się na miejsce do którego chciałem się przenieść skoncentrowałem się i skupiłem chakre, a po 10 sekundach ją uwolniłem....
Katrin Uchiha - 2010-02-20, 20:04

53%
Takezo Senjuu - 2010-02-20, 20:13

Złapałem się za kolana i dyszałem " nigdy się tak nie zmęczyłem jak dziś" - myślałem. Wiedziałem że nie wolno mi się poddać, nie teraz gdy zaczęło mi coś wychodzić. Wyprostowałem się i rozejrzałem po klasie szukając miejsca do którego mógł bym spróbować się przenieść. Patrząc tak mój wzrok przykuło biurko które znajdowało się jakieś 8 metrów ode mnie - wspaniale, może tam - powiedziałem robiąc między czasie pieczęcie. Gdy już je zrobiłem skoncentrowałem się i zebrałem większą ilość chakry niż przedtem, a po chwili ją wypuściłem
Katrin Uchiha - 2010-02-20, 20:15

69%
Takezo Senjuu - 2010-02-20, 20:38

Popatrzyłem na biurko - będę musiał spróbować jeszcze raz się tam przenieść - powiedziałem. "Muszę nabrać trochę energii by technika mi się udała" pomyślałem i wyjąłem z kieszeni... małą kanapkę! którą szybko zjadłem - o wiele lepiej - mruknąłem i znowu popatrzyłem na biurko - jesteś mój! - krzyknąłem w stronę mebla i złożyłem pieczęć. Nabierając chakry, wziąłem głęboki oddech i na chwilkę przymknąłem oczy, aby się skoncentrować. Otworzywszy oczy uwolniłem chakre i staram się dostać na biurko.
Katrin Uchiha - 2010-02-20, 20:40

82%
Takezo Senjuu - 2010-02-20, 20:52

"świetnie jeszcze chwila, pomyśleć że opanowałem jednego dnia dwie techniki i niedługo będzie kolejna" - pomyślałem z lekkim śmiechem zadowolenia. Pomachałem nadgarstkami i ramionami, by rozluźnić mięśnie "ciekawe ile moja Sensei ćwiczyła te techniki" - pomyślałem i zrobiłem pieczęcie przed tym drapiąc się jeszcze po czole. Zwolniłem oddech i postawiłem sobie nowy cel, chciałem przenieść się do miejsca obok, gdzie stała moja Nauczycielka. Nie tracąc minuty dłużej skumulowałem chakre, a po kilku sekundach ją uwolniłem
Katrin Uchiha - 2010-02-20, 20:57

- Brawo. Kolejna technika opanowana.- pochwaliłam ucznia.- Pora teraz na Kawarimi. - Wykonałam powoli znaki i podmieniłam się miejscem z krzesłem. Podeszłam do biurka dając szukając notatek.- Proszę, oto informacje.- Powiedziałam znudzonym tonem.\

Kartka

-Shunshin no jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Podstawowa technika każdego Shinobi. Dzięki niej z łatwością można unikać wielu ataków podczas walki z wrogiem. Ninja potrafi szybko pojawiać się i znikać, a potem szybko przystąpić do ataku. Dodatkowymi elementami tej techniki jest mgła, piasek albo inne elementy przyrody, które mogą zapewnić pewien kamuflaż

Takezo Senjuu - 2010-02-20, 22:05

Przyglądałem się jakie Sensei robi znaki, a gdy na jej miejscu pojawiło się krzesło moja mina wyglądała tak o.o. Podszedłem do Nauczycielki i wziąłem od niej kartke "technika podmiany? na co komu ta technika jeśli ma się shunshin, no nic nie mam wyboru" - znów zacząłem grymasić. Rozejrzałem się po klasie szukając czegoś żeby się podmienić, patrzyłem na szafki ściany aż w końcu spostrzegłem na podłodze lezącą książkę - spróbujmy - dumnie powiedziałem i wykonałem pieczęcie po czym skoncentrowałem się. - Książka, książka, książka - szybko i cicho mamrotałem kumulując chakre, długo nie czekając uwolniłem ją.
Katrin Uchiha - 2010-02-20, 22:09

20%
Takezo Senjuu - 2010-02-20, 22:20

Nie widząc zadowalającego efektu szybko, zauważyłem tylko jakby kartki się lekko poruszyły " dobra teraz tylko muszę to powtórzyć" - pomyślałem i zrobiłem odpowiednie pieczęcie. Zbierając chakre zastanawiałem się, czy aby na pewno dobrze kumuluję i koncentruję chakre. No cóż nie miałem wyjścia, musiałem powtórzyć to co zrobiłem chwilę wcześniej. Wziąłem głęboki oddech i wysłałem chakre w odpowiednie miejsca, następnie ją starannie uwolniłem
Katrin Uchiha - 2010-02-21, 08:44

39%
Takezo Senjuu - 2010-02-21, 11:56

Usiadłem i zacząłem zastanawiać się jakie błędy robię "cholera co jest" poczułem że technika mi nie wychodziła, musiałem się bardziej skupić i użyć więcej chakry. Po chwili wstałem i zacząłem się rozciągać, gdy to już zrobiłem zamknąłem oczy i złożyłem pieczęć, wyobrażałem sobie mnie na miejscu książki, a książkę na moim miejscu. Stojąc tak zacząłem wolno lecz precyzyjnie zbierać chakre, kilka chwil później ją uwolniłem.
Katrin Uchiha - 2010-02-21, 12:07

58%
Takezo Senjuu - 2010-02-21, 14:44

- Coraz lepiej - powiedziałem do siebie, niestety nie był to efekt zadowalający dlatego musiałem się bardziej postarać. Usiadłem na podłodze i zacząłem wyciągać wnioski z moich błędów " co mogę robić źle, może powinienem się bardziej skupić i o niczym nie myśleć" - rozmyślałem. Po kilku minutach wstałem, popatrzyłem na książkę i przestrzeń wokół niej - książka jest mniejsza ode mnie i ja zajmując większą przestrzeń - mówiłem kiwając głową. Następnie złożyłem pieczęć i zacząłem kumulować chakre, "skupienie... pełne koncentracja"- powtarzałem w myślach, a zaraz wypuściłem chakre
Katrin Uchiha - 2010-02-21, 16:46

80%
Takezo Senjuu - 2010-02-21, 18:27

Poczułem że jestem coraz bliżej opanowania techniki - świetnie jeszcze trochę i mi się uda - ucieszyłem się. Podrapałem się po włosach i chwilkę odpocząłem, aby nabrać więcej energii do tej techniki. Szybko złożyłem pieczęć i przymknąłem oczy, koncentrując się nabierałem dużą ilość, by zamienić się miejscami z książka. Wiedziałem że normalnie powinienem robić to ciut szybciej lecz w tym momencie byłem wyczerpany po treningu. Gromadząc chakre w odpowiednich miejscach w ciele, zagryzłem usta i wypuściłem całą chakre jaką udało mi się skupić.
Katrin Uchiha - 2010-02-21, 18:36

- Brawo, kolejna technika opanowana. Teraz nauczysz się prostego ataku Taijutsu. - Powiedziałam podchodząc do manekina stojącego na końcu sali. Zaprezentowałam jak powinny wyglądać poprawnie wykonane ciosy. Dałam ci kartkę z informacjami i kazałam spróbować samemu.

Taren Ken
Rodzaj: TaiJutsu
Prosty atak polegający na bardzo szybkim wymachiwaniu ręką podczas uderzenia. Przeciwnik ma wrażenie, że kierowanych jest w niego kilka ciosów i nie sposób jest odgadnąć, który jest prawdziwy.

Takezo Senjuu - 2010-02-21, 18:42

Wziąłem kartkę i przeczytałem informację na niej zawarte - świetnie wreszcie coś czym można zaatakować - powiedziałem i się uśmiechnąłem. Byłem zadowolony że wreszcie będę się uczyć techniki która może wyrządzić komuś krzywdę, może nie było to spełnienie marzeń lecz na początek wydawała się bardzo fajna i przydatna. Podszedłem do manekina "od czego by tu zacząć" - pomyślałem i popatrzyłem na manekina. Po kilku sekundach zacząłem walić pięściami w kukłe, coraz bardziej przyśpieszając....
Katrin Uchiha - 2010-02-21, 18:43

23%
Takezo Senjuu - 2010-02-21, 19:17

"myślę że o to w tym chodzi" - pomyślałem i dalej zacząłem walić w manekina. Waliłem coraz szybciej i szybciej, aż w końcu na chwilę przestałem i zacząłem mocno dyszeć - ta technika jest bardziej mecząca od tamtych - mamrotałem ze spuszczonymi rękoma. Po chwili znowu zacząłem uderzać w manekina, te ciosy były silniejsze lecz wolniejsze ale chciałem zadbać o szczegóły tej technik, a na szybkość przyjdzie czas.
Katrin Uchiha - 2010-02-21, 19:18

36%
Takezo Senjuu - 2010-02-21, 19:38

Uderzając tak zaczęły mnie boleć dłonie, przestałem walić i popatrzyłem na dłonie które był pościerane i czerwone, a w nie których miejscach była widoczna krew "cholera, nie mogę teraz zaprzestać nauki". Po chwili zacząłem uderzaj tylko lewą ręką, by druga na chwile odpoczęła. Starałem się uderzać najszybciej jak mogłem, prawą rękę trzymałem przy klatce piersiowej. Po kilkudziesięciu uderzeniach znowu zacząłem walić obydwoma rękoma bardzo szybko i precyzyjnie.
Katrin Uchiha - 2010-02-23, 13:55

65%
Takezo Senjuu - 2010-02-23, 18:59

Po niedługim czasie zaczęły mnie boleć ręce, popatrzyłem na dłonie na których była krew "szczypie" - zacisnąłem pięść. Popatrzyłem na manekina na którym także znajdowała się moja krew, zacząłem walić go powoli bardzo systematycznie i starałem się by ciosy były oddane w nic nie różniącym się czasem. Atakując tak, non stop przyśpieszałem i waliłem aż wkońcu nie czułem bólu, a we mnie zapanowała złość. Waliłem tak z furią nie przejmując się co dzieje się wokół starałem się tylko zadawać ciosy bardzo szybko...
Katrin Uchiha - 2010-02-26, 19:55

Takezo
90%

Seiso Senjuu - 2010-02-26, 19:56

Wszedłem do klasy. Rozglądałem się i chłonąłem każdy szczegół tego pomieszczenia. Moje podekscytowanie nie znało granic, to był mój pierwszy dzień w akademii. Mimo ,że byłem bardzo zainteresowany nową sytuacją to nie cieszyłem się zbytnio, bo zostałem siłą "wepchnięty" do akademii. Wszystko się zmieniło jak zobaczyłem atrakcyjna panią nauczyciel, siedzącą na ławce, podszedłem lekko skrępowany.
-Dobry, czy dobrze trafiłem do klasy Katrin Uchiha z tygrysem?-zapytałem

Katrin Uchiha - 2010-02-26, 20:06

Seiso
Spojrzałam na ciebie znudzonym wzrokiem i powiedziałam:
- Tak, ja jestem Katrin, a to mój tygrys, Tsuyori. Na wstępie mówię, żebyś raczej go ignorował, bo on nie należy do najmilszych. - Wyjaśniłam.- Na początek się przedstaw.

Seiso Senjuu - 2010-02-26, 20:11

Popatrzyłem na tygrysa krzywo i przeniosłem wzrok na nauczycielkę.
-Seiso Soho jestem. Nie mam za bardzo o czym mówić. Tak szczerze to jestem strasznym leniem i mam własne cele do zrealizowania. Uwielbiam walczyć ,ale tylko z silniejszym przeciwnikiem. Nie boję się porażki. Co jeszcze hm... A tak niektórzy chcą przeżyć za wszelką cenę, ja tam się śmierci nie boję ,jeśli mam zginąć za przyjaciół to z chęcią.-podrapałem się po głowie nie wiedząc czy mówić dalej.

Tai Shan - 2010-02-26, 20:11

Wstałem wyjątkowo wyspany i w pełni sił
Pamiętam że miałem jakiś cudowny sen ale go nie pamiętam.
Czy tak zawsze musi być!?
Po chwili spojrzałem na zegarek
Hmm... Mam jeszcze dojść dużo czasu.. Co ja z nim zrobię ??
Byłem taki podekscytowany moim pierwszym dniem w akademii ,że biegałem po całym domu jak szalony. Następnie poszedłem do łazienki ,umyłem się i ubrałem w najładniejsze ciuchy bo miał to
być mój 1 dzień w akademii. Następnie poszedłem do kuchni gdzie babcia szykowała śniadanie ,usiawszy na krześle zacząłem rozmyślać.
Wiem już do jakiej trafiłem klasy i kto jest moiją nauczycielką,
Ale jaka ona będzie? Chciałbym żeby moja nauczycielka był świetnym ninja!
I żeby wiele mnie nauczyła bo pragnę wybić się ponad innych.
Po zjedzeniu śniadania pożegnałem się z babcią i ruszyłem w stronę akademii
Zadowolony z udanego poranku poszedłem do akademii.
Droga do akademii była bardzo przyjemna ,słońce , przyjemny wiatr ,i ogólnie luz.
Jedynie ptaszki ćwierkały ale to mi nie przeszkadzało.
Poprzednim razem gdy biegłem do akademii nawet nie zauważyłem tego wszystkiego. Heh.. chyba zbyłem zbyt podekscytowany .
Ohh.. To już akademia
Dam rade! A moja nauczycielka musi być świetnym shinobi!
Wszedłem do akademii tym razem byłem zupełnie spokojny , szukając klasy zauważyłem wiele portretów hokage. Patrząc na ich twarze pomyślałem
Oni musieli być silni!
Ooo "12" to ta klasa, dobra wchodzę!
Postanowiłem się przywitać:
Dzień Dobry! Jestem Tai Shan
Po czym usiadłem przy ławce na przeciwko senseia.
I czekałem na lekcję poprowadzoną przez naszą sensei....

Takezo Senjuu - 2010-02-26, 20:15

Zamknąłem oczy i dalej biłem manekina, naglę usłyszałem dźwięk otwierających się drzwi - hym?- spojrzałem na drzwi i zobaczyłem nieznajomego "czyżby nowy uczeń?" pomyślałem i wróciłem do treningu. Popatrzyłem na dłonie i wyprostowałem sobie palce, było można usłyszeć prztyknięcia "dobra muszę teraz to skończyć" pomyślałem i zacząłem powoli uderzać manekina. Z początku zacząłem uderzać słabo i wolno, lecz z każdą następną chwilą przyśpieszałem i uderzałem mocniej. Gdy będę bił bardzo szybko i poczuję że technika mi się udała, uderzam z całej siły manekina.
Katrin Uchiha - 2010-02-26, 20:25

-Dobrze...- Powiedziałam bardziej do siebie, niż osób siedzących w klasie.
-Skoro jesteście już wszyscy, to zaczynamy. Nasze lekcje głównie będą polegały na wykorzystywaniu zdobytej na lekcji wiedzy, w praktyce. Dam wam kilka kartek z najważniejszymi informacjami zazwyczaj o danej technice, a wy będziecie musieli nauczyć się jej sami. - Przerwałam spoglądając po twarzach uczniów.- Tych słów oczywiście nie kieruję do Takezo, który już jest na wyższym poziomie. Więc zaczynajmy.


NINJUSTU to najbardziej popularna sztuka ninja, jaką się praktykuje. Podstawą w wykonaniu technik tego stylu jest odpowiednia kumulacja chakry oraz jej uwolnienie i wykonanie pieczęci dłońmi. W asortymencie technik Ninjutsu znajdują się zarówno te ofensywne, jak i defensywne. Są także takie, których używa się podczas misji zwiadowczych i szpiegowskich.

GENJUSTU jest to sztuka iluzji i hipnozy, stosowana tylko przez wykwalifikowanych w tym kierunku ninja. Techniki z tej dziedziny są często używane do przejęcia kontroli nad umysłem przeciwnika i wprowadzeniu go w stan dezorientacji, obłędu czy też uśpienia.


TAIJUSTU to najprościej mówiąc sztuki walki bez użycia broni, praktykowane przez ninja. Zalicza się do nich w większości zwykłe ciosy i kopnięcia nie wymagające kumulowania chakry i pieczęci dłońmi. Taijutsu to jednak sztuka, którą rozwija się najwolniej i wymaga od ninja wkładu ciężkiej pracy i dużego poświęcenia

Gdy to przeczytaliście, dałam wam następną notatkę.

kartka
-Bunshin no Justu
Rodzaj: NinJutsu
Technika ta pozwala shinobi wykonać iluzje własnego siebie, klony są sterowane telepatycznie przez ninja i mogą wykonywać dowolne czynności. Niestety są to jedynie iluzje i mogą być używane jedynie do odciągnięcia uwagi lub zaskoczenia przeciwnika.
-

- To są podstawowe informacje na temat tej techniki. Uważajcie, bo teraz pokarzę wam jak to wygląda w praktyce. - Powoli złożyłam ręce w dziwnym geście, wypowiedziałam nazwę jutsu, a obok mnie pojawiła się moja dokładna kopia.- To nic trudnego. Teraz sami spróbujcie



Takezo
- Zaliczam technikę. Tym razem uczysz się Kai. - Powiedziałam.- Załapię cię w słabsze Genjutsu, a twoim zadaniem będzie się z niego uwolnić. Najpierw jednak dam ci parę notatek.

Kai
Rodzaj: NinJutsu
Technika, w której po skoncentrowaniu swojej chakry ninja krzyczy "Kai". Jutsu potrafi kompletnie obronić użytkownika przed działaniem wielu słabszych Genjutsu (zaś wobec technik najwyższego poziomu bądź bazujących na zaawansowanym limicie krwi jest bezużyteczna). Pierwszy raz widzimy tę technikę, kiedy to Kabuto użył "Nemurihame" na stadionie, gdzie toczyły się walki finałowe Chuunin Exam. Właśnie wtedy Gai, Kakashi, Sakura oraz Shikamaru użyli Kai w obronie przed w/w genjutsu.

Gdy to przeczytałeś, poczułeś, że jesteś już pod wpływem iluzji. Zewsząd dochodziły nieprzyjemne, rozpraszające dźwięki.

Takezo Senjuu - 2010-02-26, 20:35

-W porządku to powinno być łatwe - powiedziałem i nagle poczułem dziwne rozpraszające dźwięki "to musi być Genjutsu, sztuka hipnozy, muszę pamiętać że to tylko iluzja" - pomyślałem i rozejrzałem się wokół. Wiedziałem że to czas by spróbować użyć techniki Kai, więc nie czekając złożyłem pieczęć, jedyny problem był taki że nie wiedziałem jaką trzeba użyć pieczęć. Przykucnąłem i położyłem rękę na brodzie, zamknąłem oczy i przypominałem sobie czy nie widziałem już tej techniki "zaraz zaraz chyba już gdzieś to widziałem.. Tak, było to na jakimś filmie" - uśmiechnąłem się i wstałem. Zrobiłem pieczęć i gromadziłem powoli chakre we wszystkich miejscach gdzie była potrzebna, by uwolnić się od Genjutsu. Robiłem to powoli, choć wiedziałem że trzeba to robić szybko ale cóż nie odrazu rzym zbudowano. Gdy już nagromadziłem chakre próbuje wykonać silny wstrząs by uwolnić się od techniki Nauczycielki.
Seiso Senjuu - 2010-02-26, 20:37

Skrzywiłem się lekko i westchnąłem.
-To takie kłopotliwe i czasochłonne.
Delikatnie rozstawiłem nogi i ugiąłem kolana. Złożyłem dłonie w jedną z pieczęci. Zamknąłem oczy i skupiłem chakre wyobrażając sobie moja replikę obok. Chwilę stałem w bezruchu i w końcu krzyknąłem.
Bunshin no jutsu
Powoli otworzyłem oczy i spojrzałem na Katrin. Zaraz rozglądnąłem się w poszukiwaniu mojego klona.

Itana Uchiha - 2010-02-26, 20:43

Uchyliłam lekko drzwi by zajrzeć do klasy. Po chwili dostrzegłam chłopaka, a następnie dziewczynę.
Otworzyłam szerzej drzwi i weszłam do środka po czym stanełam pod ścianą, z uwagą przygladając się im.

Tai Shan - 2010-02-26, 20:45

Pilnie słuchał słów Sensei, znał już teorię z domu, ale nie wiedział do końca jak wygląda to w praktyce. Gdy tylko Katrin wykonała Bunshin no Jutsu chłopak był przekonany, że wie jak to zrobić. Nauczycielka była szybka i ledwie zauważył pieczęcie jakie złożyła. Przed jakąkolwiek próbą ustabilizował oddech, skupił się na swoim ciele, skoncentrował się. Następnie próbował wykonać pieczęcie bez tracenia równowagi mentalnej(tzn. skupienia). Jeśli mu się udało, to starał się dobrać odpowiednią ilość chakry do wykonania tego jutsu. Gdy sądził, że jest już gotowy, rozluźnił się i na sucho spróbował złożyć pieczęci. Ćwiczył tak z 2 minuty. Wykonał krótkie ćwiczenia oddechowe i spróbował. Skoncentrował połączoną energię w całym swoim ciele, na parę sekund przed wypowiedzeniem słów uwalniających ją, przekierował ją do dłoni. Wstrzymał oddech i powiedział:
-Bunshin no jutsu.- Po czym obserwował efekty swojej pracy.

Katrin Uchiha - 2010-02-26, 21:12

Takezo
34% Dźwięki zniknęły na chwilę, ale zaraz znów się pojawiły.

Seiso
26% Narobiłeś sporo dymu, ale to i tak dobrze, jak na początek.

Tai Szło ci nieźle. Koło ciebie pojawiła się marna imitacja człowieka.
34%

Spojrzałam na dziewczynę, która weszła do mojej klasy.
- Cześć. jestem sensei Katrin. Nie przypominam sobie, byś zapisywała się to tej klasy.- Powiedziałam spokojnie.
- Najpierw musisz złożyć podanie do recepcji. Tam przydzielą ci nauczyciela.- Wyjaśniłam

Seiso Senjuu - 2010-02-26, 21:22

Wypuściłem długo wstrzymywane powietrze z płuc. Przemieliłem rękami dym i podrapałem się po głowie. Zamknąłem oczy i przyjąłem postawę. Jeszcze raz przypomniałem sobie jak to robiła Katrin. Przeanalizowałem każdy jej ruch i zrobiłem to samo. Złożyłem tą samą pieczęć. Skupiłem chakrę i uwolniłem ją krzycząc.
Bunshin no Jutsu
"Niedługo się przepracuję"-pomyślałem.

Takezo Senjuu - 2010-02-26, 21:24

Zaraz po wykonaniu dźwięki zniknęły -udało mi się? - spytałem sam siebie, jednak po chwili znowu je usłyszałem. Spuściłem głowę w dół i popatrzyłem na bok "muszę tak dalej" - pomyślałem i złożyłem pieczęć, a między czasie rozglądałem się po klasie i patrzyłem na nowych uczniów którzy uczyli się technik tak samo jak ja. Westchnąłem cicho i zamknąłem oczy, by się skoncentrować i nagromadzić chakre. Tym razem starałem się zgromadzić chakre szybko i o ile to możliwe dokładnie, niestety dżwięki mnie stale rozpraszały nie mogłem skupić się tak jak przy wcześniejszych technikach " te całe Genjutsu... ehh... jest silne" - stwierdziłem starając się nie stracić koncentracji. Po kilku minutach krzyczę - Kai - i w tym samym czasie staram się zrobić silny wstrząs z chakry którą wcześniej nagromadziłem.
Katrin Uchiha - 2010-02-27, 08:33

Seiso
42%

Takezo
58%

Tai Shan - 2010-02-27, 09:43

Stanął jak poprzednio.
"Hmm... ciekawe co źle zrobiłem?" - pomyślał po czym klasnął w dłonie.
No to jeszcze raz - powiedział szeptem zacierając dłonie. Skupił się na chakrze, na jej kumulowaniu oraz uwalnianiu.
Wykonał pieczęcie i rzekł - Bunshin no jutsu.

Takezo Senjuu - 2010-02-27, 10:13

Znowu na chwilkę przestałem słyszeć te dziwne dźwięki - chyba muszę użyć więcej chakry niż poprzednio - powiedziałem cicho do siebie. Popatrzyłem na ćwiczących wraz ze mną uczniów, westchnąłem i wróciłem do pracy, by nie tracić nie potrzebnego czasu i jak najszybciej skończyć technikę. Złożyłem pieczęć i zamknąłem oczy, starałem się skupić na dźwięku, który non stop mnie rozpraszał. Uregulowałem oddech i zaraz zacząłem kumulować chakre w potrzebnych miejscach w swoim ciele, starałem się użyć więcej chakry niż przy poprzednich próbach, a gdy już mi się to udało krzyczę - Kai - i wywołuję silny wstrząs w swoim organizmie.
Seiso Senjuu - 2010-02-27, 12:36

Stanąłem w rozkroku i jeszcze raz wszystko przemyślałem.
"Gdzie robię błąd?!"-pomyślałem.
Postanowiłem uwolnić więcej chakry. Zamknąłem oczy, skupiłem się i skumulowałem chakre. Po chwili krzyknąłem.
Bunshin no Jutsu-uwalniając przesadnie dużo chakry.

Katrin Uchiha - 2010-02-27, 17:21

Tai
44% Tym razem poszło ci gorzej. // Łącznie musi wyjść minimum 4 linijki.//


Seiso
52% // To samo co u kolegi powyżej//

Takezo
78% Dźwięki stały cię cichsze.

Tai Shan - 2010-02-27, 17:46

"Znowu wyszedł mi jakiś ogr. Hmm... trzeba się bardziej przyłożyć, ale to oznacza, że jestem na dobrej drodze. Ciekawe nad czym jeszcze muszę popracować."
Skupił chakrę, przywołał w myślach obraz człowieka takiego samego jak on. Zrobił pieczęcie i rzekł : Bunshin no jutsu.
Sensei, można prosić o jakieś wskazówki - rzekł w stronę swojej nauczycielki.

Katrin Uchiha - 2010-02-27, 17:52

Tai
59%
- Jasne. Pytajcie śmiało.- Powiedziałam ogólnie do wszystkich.- Żeby poprawnie wykonać tą technikę na tym poziomie, najlepiej jest się skupić na jak najbardziej równomiernym rozprowadzeniu chakry po organizmie. Dobrze jest też skupić się na swoim wyglądzie, by było można dokładnie skopiować.

Tai Shan - 2010-02-27, 18:53

Musiałem trochę odpocząć cały ten trening bardzo mnie zmęczył. A końca ciągle nie widac.
"Zawsze brakuje mi tego czegoś" - pomyślał
W wykonaniu innych wydaje się to takie proste. Lecz ciągle mam nadziej skończyć to szybko.
"Koniec odpoczynku"
Wstał z krzesła. Staną w lekkim rozkroku. Wykonał pieczęcie.
- Bunshin no jutsu - krzyknąłem

Seiso Senjuu - 2010-02-27, 19:23

Przerwałem na chwilę ćwiczenia ,bo mój kolega zadał pytanie Katrin. Wysłuchałem z uwagą jej wskazówek i przemyślałem je. Musiałem się bardziej postarać i zakończyć ćwiczenia tego jutsu. Bardzo mnie frustrowała moja niemoc i ogólnie cała ta sytuacja. Zamknąłem oczy i skupiłem się, postarałem się równomiernie rozprowadzić chakre po całym organizmie i wyobraziłem sobie siebie samego. Uwolniłem chakre krzycząc.
Bunshin no Jutsu

Takezo Senjuu - 2010-02-27, 19:27

Dźwięki stały się nieco cichsze - dobra, czuje to - powiedziałem i się uśmiechnąłem. Złożyłem pieczęć i zamknąłem oczy, by skumulować jeszcze więcej ckakry w jeszcze bardziej krótszym czasie nić poprzednio. Wyregulowałem oddech, skoncentrowałem się na dźwięku żeby wreszcie raz na zawsze przestał dzwonić mi w uszach. Zrozumiałem że początkujący student akademii by sobie nie poradził z tą techniką, ponieważ dźwięk który się rozlegał nie pozwalał się skupiać, na szczęście dla mnie nauka poprzednich technik wiele mnie nauczyła. Jak już poczuje że mam wystarczające ilości chakry, natychmiast je uwalniam krzycząc - Kai
Katrin Uchiha - 2010-02-27, 19:27

Tai
75%

Seiso
75%

Takezo Senjuu - 2010-02-27, 19:33

/napisałem w tym samym czasie co ty wiec pisze jeszcze raz///

Dźwięki stały się nieco cichsze - dobra, czuje to - powiedziałem i się uśmiechnąłem. Złożyłem pieczęć i zamknąłem oczy, by skumulować jeszcze więcej ckakry w jeszcze bardziej krótszym czasie nić poprzednio. Wyregulowałem oddech, skoncentrowałem się na dźwięku żeby wreszcie raz na zawsze przestał dzwonić mi w uszach. Zrozumiałem że początkujący student akademii by sobie nie poradził z tą techniką, ponieważ dźwięk który się rozlegał nie pozwalał się skupiać, na szczęście dla mnie nauka poprzednich technik wiele mnie nauczyła. Jak już poczuje że mam wystarczające ilości chakry, natychmiast je uwalniam krzycząc - Kai

Seiso Senjuu - 2010-02-27, 19:34

Trochę zmęczony usiadłem na chwilkę, by nabrać siły na dalszy trening. Po kilku minutach byłem z powrotem na nogach. Złożyłem pieczęć i rozłożyłem chakre po całym ciele.
Gdy byłem pewny że zrobiłem wszystko jak trzeba uwolniłem chakre.
Bunshin no Jutsu
Rozglądnąłem się za efektem mojej ciężkiej pracy i zapytałem.
-Pani Profesor nie da się jakieś ciężkiego i przyśpieszonego szkolenia? Tyle przygód na mnie czeka.

Katrin Uchiha - 2010-02-27, 19:35

Takezo
Umiesz to Jutsu.- Pora być nauczył się swojej ostatniej techniki przed egzaminem.- Powiedziałam wręczając ci notatkę.- To ta sama technika, której użyłam na tobie przed chwilą.

Utsusemi no Jutsu
Rodzaj: GenJutsu
Prosty atak Genjutsu stosowany w celu zmylenia wroga. Polega na emisji dźwięki dookoła swojego przeciwnika, dzięki czemu nie wie on skąd dociera głos przeciwnika, a tym samym nie może spodziewać się, skąd nadejdzie kolejny atak.

Seiso
-Zaliczam technikę. Ucz się teraz tego.- Powiedziałam wręczając ci notatki.

Henge no Jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Bardzo podstawowe Jutsu jakiego uczy się już dzieci w Akademi Ninja. Polega na zamienieniu ciała w dowolny przedmiot bądź osobę. Zastosowań jest parę, np. do zadań dywersyjnych by zmylić wroga. Aby transformacja się udała, wymagana jest przynajmniej przeciętna umiejętność kontroli chakry.

Wykonałam odpowiednie pieczęcie i powiedziałam wyraźnie nazwę techniki, w efekcie zamieniłam się w ciebie.- Spróbuj.

Seiso Senjuu - 2010-02-27, 19:43

Przeczytałem krótką notkę i dokładnie przyjrzałem się pieczęciom zrobionym przez Katrin.
"Śmieszne jutsu, ma duży wachlarz zastosowań , a największy do żartów"-zaśmiałem się w duchu.
Przyjąłem pozycję. Skierowałem wzrok na obiekt , w który chciałbym się zmienić. Skoncentrowałem się i dosyć szybko wykonałem pieczęci, które przed chwilą zrobiła Katrin. Uwolniłem chakre mówiąc wyraźnie.
-Henge no Jutsu
Zaraz zacząłem się klepać ręką z tyłu sprawdzając czy mam tygrysi ogon.

Katrin Uchiha - 2010-02-27, 19:50

Seiso
Uśmiechnęłam się do siebie, widząc w co uczeń chce się przemienić.
-Ja po prostu wiedziałam, że wybierzesz tygrysa. Niestety muszę ci coś powiedzieć. Uwaga do wszystkich!- Powiedziałam nieco głośniej- Jeśli chcecie dobrze i szybko opanować Henge no Jutsu, radzę się przemienić w jakiegoś innego człowieka! Zamienianie się w coś innego, to już wyższa szkoła jazdy!.

Umiesz 22%

Seiso Senjuu - 2010-02-27, 19:54

Machnąłem ręką słysząc słowa Katrin.
-Nigdy nie wybierałem prostszej ścieżki więc czemu teraz miałoby być inaczej-uśmiechnąłem się przyjaźnie do kobiety.
Wróciłem do ćwiczeń. Jeszcze raz popatrzyłem na tygrysa ,chłonąłem każdy szczegół zwierzaka. Zamknąłem oczy i w moim umyśle powstał obraz wielkiego kota. Skoncentrowałem się ,rozprowadziłem chakre i ją uwolniłem.
Henge no Jutsu
Zaraz szukałem dłonią wielkich uszu na głowie.

Katrin Uchiha - 2010-02-27, 19:57

Seiso
40%
Znalazłeś na głowie małe uwypuklenia.

Takezo Senjuu - 2010-02-27, 19:59

- świetnie ostatnia technika - powiedziałem uradowany i wziąłem kartkę - dobra czas zakończyć moją naukę w akademii - powiedziałem i przystąpiłem do nauki ostatniej techniki. Pamiętając pieczęcie jakie nauczycielka użyła by złapać mnie w to genjutsu sam je zrobiłem i rozejrzałem się po klasie, by znaleźć sobie ofiarę... Mój wzrok przykuł tygrys który akurat się wylegiwał, przypomniałem sobie co mówiła recepcjonista, by go nie drażnić lecz nie chciałem przeszkadzać nikomu w treningu, a wydawało się że tygrysa szybko złapie w genjutsu. Skoncentrowałem chakre i popatrzyłem na tygrysa.. " a jak się na mnie rzuci?" - pomyślałem lekko przerażony, miałem nadzieje że Nauczycielka go poskromi czy coś. Koncentrując chakre zacząłem się pocić, nie tracąc wzroku z tygrysa kumulowałem dużą ilość chakry, by ją w końcowym efekcie uwolnić. Po kilku chwilach stania w bezruchu uwalniam chakre i staram się złapać tygrysa w genjutsu.
Katrin Uchiha - 2010-02-27, 20:02

Takezo
Tygrys obserwował cię uważnie. Powoli irytowało go to, że się w niego tak wpatrujesz. Wstał gwałtownie i ruszył w twoją stronę. Widząc to, zareagowałam bezzwłocznie, każąc mu się uspokoić.
- Mówiłam: nie drażnijcie tygrysa!
Umiesz 26%

Seiso Senjuu - 2010-02-27, 20:03

-Kurcze rzeczywiście wolno to idzie-powiedziałem ale wzruszyłem jedynie ramionami.
-Czyli trzeba inaczej to zrobić hmm...-mruknąłem pod nosem.
Podszedłem bliżej do tygrysa i ukłoniłem się mu.
-Jakbym wiedział jak...-mówiłem cicho.
Wyciągnąłem dłoń w stronę tygrysa, próbując go dotknąć wskazującym palcem.
-Tiaaa...jakbym dotknął go , dużo sierści...hmm...może byłoby mi łatwiej zamienić się w niego. Czuję się trochę jak jakiś odkrywca albo inny dziwak-powiedział do Katrin z uśmiechem.

Katrin Uchiha - 2010-02-27, 20:08

Seiso
Podeszłam bliżej ucznia i tygrysa, by w razie czego móc zainterweniować.
- Jesteś bardzo odważny. - Pochwaliłam.
Umiesz 65%

Takezo Senjuu - 2010-02-27, 20:09

Podrapałem się nerwowo po głowie - prze..przepraszam - powiedziałem i się nerwowo uśmiechnąłem. "uff mało brakowało, aby mnie zjadł na kolację" - pomyślałem i z przymrużonymi oczami popatrzyłem na tygrysa lecz starałem się nie wytrącić go z równowagi. Ponownie rozejrzałem się po klasie szukając ofiary - ci nowi na pewno nie znają techniki kai więc będę musiał uczyć jej na Sensei - powiedział cicho do siebie. Związałem pieczęcie i zacząłem kumulować chakre, nie spuszczając ze wzroku Nauczycielki. "mam nadzieje że nie będzie miała mi tego za złe" - pomyślałem lekko się denerwując lecz nie tak bardzo jak przy ataku tygrysa. Kumulując chakre wyobrażałem sobie ten dźwięk, by Sensei się na to złapała, na szczęście nie miałem trudności z wyobrażaniem tego sobie bo kilka chwil temu sam wpadłem w te GenJutsu. Gdy już skoncentrowałem chakre staram się precyzyjnie wypuścić ją w stronę Nauczycielki, z zamiarem złapania jej w GenJutsu.
Seiso Senjuu - 2010-02-27, 20:13

-Wie Pani jak to jest , lepiej być odważnym głupcem niż tchórzliwym inteligentem, po za tym do odważnych świat należy.
Wróciłem na swoje miejsce i przyjąłem postawę. Ostatni raz rzuciłem okiem na tygrysa i zamknąłem oczy. Wciągnąłem głęboko powietrze i skumulowałem chekre. Rozłożyłem ją po cały organizmie i uwolniłem jej jak najwięcej.
Henhe no Jutsu
Otworzyłem oczy by obejrzeć efekty ćwiczeń.

Katrin Uchiha - 2010-02-27, 20:13

Takezo
53%

Seiso
90%

Seiso Senjuu - 2010-02-27, 20:29

Czułem ,że jestem na fali i mogę wszystko. Czułem siłę, która tkwi we mnie , tylko problem jest taki ,że jeszcze tej siły nie odkryłem,ale nie szkodzi, przyjdzie i na to czas. Spojrzałem na tygrysa i zamknąłem oczy. Wyobraziłem sobie go i skoncentrowałem się na chekrze. Dokładnie ją rozprowadziłem i uwolniłem.
Henge no Jutsu
Jeśli mi się udało to pomachałem ogonem do tygrysa.

Katrin Uchiha - 2010-02-27, 21:19

Seiso
-Brawo, technika opanowana. Teraz ucz się tego.- Powiedziałam podając kolejną kartkę

-Shunshin no jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Podstawowa technika każdego Shinobi. Dzięki niej z łatwością można unikać wielu ataków podczas walki z wrogiem. Ninja potrafi szybko pojawiać się i znikać, a potem szybko przystąpić do ataku. Dodatkowymi elementami tej techniki jest mgła, piasek albo inne elementy przyrody, które mogą zapewnić pewien kamuflaż.

Wykonałam odpowiednie pieczęcie i zaprezentowałam, jak powinna wyglądać poprawnie wykonana technika. Pojawiłam się na drugim końcu sali.- Twoja kolej.

Seiso Senjuu - 2010-02-27, 21:25

Przeczytałem szybko notatkę, a że wolno ogarniałem, musiałem wszystko przemyśleć, po chwili zwróciłem się do Katrin.
-Mam dwa pytania w zasadzie to pytanie i prośbę. Jaki zasięg ma ta technika no i czy moge prosić o jakąś wskazówkę bo nie wiem jak się za to zabrać.

Katrin Uchiha - 2010-02-27, 21:28

Seiso
Westchnęłam zrezygnowana.
- Myślałam, że to jest logiczne... W każdym razie na pewno nie przeniósłbyś się do Suna.- Powiedziałam z uśmiechem.- Myślę, że na początek jakieś 40 metrów.

Seiso Senjuu - 2010-02-27, 21:30

Usiadłem po turecku przed Katrin.
-To nie jest logiczne, bo nie wiem czy zasięg tego jutsu jest zawsze taki sam czy zależy od umiejętności używającego

Tai Shan - 2010-02-27, 22:10

"Jeszcze, za mało się staram" -pomyślał w duchu. Odetchnął, i przypominał sobie wszystkie wskazówki jakie do tej pory usłyszał. " Wygląd. Skupienie. Kumulacja chakry. Pieczęcie." - powtarzał sobie w myślach.
No dobra, to jeszcze raz. - powiedział, zaskoczony dźwiękiem swojego głosu, gdyż słowa te same mu się wyrwały. Skupił się na klonie, skumulował chakre. "Tym razem dam radę, dam radę." Wykonał pieczęcie i krzyknął Bunshin no jutsu

Katrin Uchiha - 2010-02-28, 08:07

Seiso
W tej chwili już wiedziałam, że będę zmuszona dokładnie i po kolei wszystko wytłumaczyć uczniowi. Westchnęłam.
- Czytałeś dokładnie kartkę? Pisało tam, że technika jest przeznaczona do różnych uników i ataków z zaskoczenia. To całe znikanie i pojawianie się, to nic innego, jak po prostu bieg z niewiarygodną szybkością. - Powiedziałam analizując tekst na kartce z informacjami o Jutsu.- Uwaga do wszystkich! Przedstawię wam teraz, w jaki sposób można wykorzystać technikę szybkiego przemieszczania się! - Stworzyłam trzy Kage Bunshin (Od razu mówię, że te klony są trwalsze od zwykłych Bunshin.) i atakowałam je jeden po drugim, pojawiając się za nimi i znikając na zmianę.- Mniej więcej tak to wygląda. Ty masz na razie uczyć się tylko tej techniki. Jej zastosowanie przyjdzie z czasem.

Tai

-Technika opanowana.- Stwierdziłam, dając ci kolejną notatkę.

Henge no Jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Bardzo podstawowe Jutsu jakiego uczy się już dzieci w Akademi Ninja. Polega na zamienieniu ciała w dowolny przedmiot bądź osobę. Zastosowań jest parę, np. do zadań dywersyjnych by zmylić wroga. Aby transformacja się udała, wymagana jest przynajmniej przeciętna umiejętność kontroli chakry.

Wykonałam odpowiednie pieczęcie i powiedziałam wyraźnie nazwę techniki, w efekcie zamieniłam się w ciebie.- Spróbuj.

Tai Shan - 2010-02-28, 08:53

- Juuchu - powiedziałem
Nareszcie umiem swoje pierwsze jutsu. Jestem bardzo zadowolony z siebie. Nowe jutsu Henge no Jutsu
"Polega na zamienieniu ciała w dowolny przedmiot bądź osobę." - myślałem o tych słowach parę razy. Przeczytałem jakie pieczęcie mam robić. Nie wiem w kogo się zmienić. Myślałem o tym parę razy i pomyślałem. Dopiero teraz się zorientowałem, że inni zamieniają się w sensei. Dokładnie się jej przyjrzałem(było na co xD ). Po czym złożyłem pieczęci ustawiłem się w wygodnej pozycji.
- Henge no Jutsu - powiedziałem

Takezo Senjuu - 2010-02-28, 09:43

Popatrzyłem na Sensei która pokazywała techniki -heh - powiedziałem i wzruszyłem ramionami. "muszę skupić się na trening" - pomyślałem. Zacząłem rozciągać mięśnię, by jak najprecyzyjniej skupić chakre. Po kilku prostych ćwiczeniach wróciłem do treningu, zaczynając od złożenia pieczęci - może teraz mi się uda - powiedziałem cicho i zacząłem kumulować chakre. Starałem się zrobić to szybko ale i też precyzyjnie, starałem się wykonać tę technikę tak jakbym ją już umiał. Wziąłem silny wdech i wydech po czym starałem się go wyregulować nadal patrząc na Nauczycielkę - dobra teraz - powiedziałem i uwolniłem chakre w stronę Sensei.
Seiso Senjuu - 2010-02-28, 11:40

Pokiwałem głową.
-Nie rozumie mnie Pani, no ale nie szkodzi.
Skończyłem gadanie i wziąłem się za trening. Przypomniałem sobie wszystkie pieczęci ,które wykonała Katrin. Stanąłem w lekkim rozkroku i wpatrywałem się w miejsce za kobietą, chciałem się tam znaleźć. Skupiłem chakre, szybko wykonałem pieczęci i uwolniłem chakre.

Katrin Uchiha - 2010-02-28, 13:30

Tai
25%

Takezo
79%

Seiso
- Innymi słowy...- Przejechałam ręką po twarzy.- ... Tą technikę można używać jeśli chcemy się przenieść na krótkie odległości. Np, kiedy chcemy zrobić unik, bądź zaatakować z zaskoczenia. I z reguły ta technika niezależnie od poziomu użytkownika, ma podobny zasięg.- Powiedziałam na jednym tchu.- Czy nie o to ci chodziło?
40%

Tai Shan - 2010-02-28, 13:35

Na ogólnej sylwetce.. - powtórzył - Dobrze, więc jeszcze raz.
Przyjrzał się swojej sensei jeszcze, zwracając uwagę na idealną figurę, długość rąk, nóg i innych rzeczy. "Hmm... oby nie wyszła mi żadna karykatura, bo inaczej może mi się porządnie oberwać" - pomyślał lekko znużony i jednocześnie przestraszony. Wyobraził więc sobie kształt człowieka, skupiając się tylko na jego sylwetce, a włosy i inne szczegóły pozostawiając przypadkowi. Wykonał pieczęcie.

Henge no jutsu - powiedział.

Seiso Senjuu - 2010-02-28, 13:35

Wysłuchałem Katrin i na koniec uśmiechnąłem się do niej.
-Ano o to mi chodziło, dziękuje za odpowiedź.
Nie chciałem już więcej marnować czasu dlatego wziąłem się na ćwiczenia. Chciałem szybko ukończyć akademię i zrobić coś ze swoim życiem. Maksymalnie się skupić i skoncentrowałem na miejscu za Katrin. Chodziło o szybsze przemieszczanie, więc większość chakry zebrałem w nogach. Po chwili uwolniłem całą energię.

Katrin Uchiha - 2010-02-28, 13:38

Tai
49%

Seiso
59%

Seiso Senjuu - 2010-02-28, 13:46

"Jak to strasznie długo trwa, gdzie tkwi klucz do rozwiązania?!"-pomyślałem i przyjąłem postawę , znacznie inną niż wcześniej. Rozluźniłem się i stanąłem wyprostowany. Wciągnąłem powietrze do płuc i koncentrując chakre większość w nogach ale nie wszystką zacząłem składać pieczęci szybciej i dokładniej niż wcześniej. Nie wiedząc czy to pomoże krzyknąłem dodatkowo.
Shunshin no Jutsu

Takezo Senjuu - 2010-02-28, 13:54

Zaraz po wykonaniu techniki upadłem na ziemie i opierając się na rękach rozglądałem się po klasie - cholera, jestem wykończony - powiedziałem i obróciłem się by przez chwilę leżeć plecami na podłodze. Obserwowałem sufit, zaczynałem wyciągać wnioski z moich błędów "może powinienem robić to szybciej?". Po chwili podniosłem się z podłogi i przystąpiłem do treningu, szybko złożyłem pieczęcie i zacząłem kumulować chakre "musze to robić szybciej"- pomyślałem i popatrzyłem na Nauczycielkę... Między czasie koncentrowałem się i wyobrażałem dźwięk, po kilku chwilach uwalniam chakre i staram się złapać Sensei w GenJutsu
Katrin Uchiha - 2010-02-28, 14:04

Seiso 60%

Takezo
Ostatnia technika przed egzaminem opanowana.
-Dorze, a teraz spotkamy się na polu treningowym nr. 2.- Powiedziałam do ucznia- A reszta ćwiczyć!- Krzyknęłam do wszystkich.

Link: http://konohagakure.feen....p?p=32230#32230

Tai Shan - 2010-02-28, 14:14

Odmieniłem się.
"Hmmm... za drugim razem poszło mi dużo lepiej" - pomyślałem
Może za niedługo uda mi się wykonać to jutsu. Postanowiłem trochę odpocząć.
W tym czasie rozmyślałem o mojej przyszłości nowych przygodach. Patrzałem ciągle na Katrin próbując zapamiętać więcej cech jej wyglądu. Koncentrowałem się na szczegółach. Tak naprawdę trochę niezręczne było mi się przemieniać w kobietę. No ale cóż takie życie. Żeby stać się dobrym Ninja muszę pozbyć się ego i uczuć. Po chwili dumania wstałem. Przyjrzałem się ostatni raz mojej Sensei. Po czym skoncentrowałem się na jutsu i odwzorowaniu Katrin. Wykonałem pieczęcie skumulowałem chakrę.
- Henge no Jutsu - powiedziałem z blaskiem w oczach.

Seiso Senjuu - 2010-02-28, 14:19

Obserwowałem studenta ,który właśnie opanował wymagane jutsu do ukończenia akademii. Szedł na pole treningowe, to był chyba pierwszy egzamin.
"Szczęściarz"-pomyślałem.
Wróciłem do ćwiczeń.
"Więcej siły, więcej zaangażowania, uda mi się a egzamin czeka"-mówiłem do siebie w duchu koncentrując chakre i rozkładając ją po całym organizmie. Wiedząc ,że zrobiłem do dokładnie wysunąłem prawą nogę do przodu i składając pieczęci uwolniłem chakre.

Takezo Senjuu - 2010-02-28, 14:26

- wreszcie, ciekawe jak mi pójdzie - powiedziałem lekko zdenerwowany i wyszedłem zaraz za nauczycielką.
Katrin Uchiha - 2010-02-28, 19:19

Tai 70%

Seiso 85%

Seiso Senjuu - 2010-02-28, 19:52

Nie miałem już siły, a stanie w miejscu coraz bardziej mnie denerwowało. Jednak przywoływałem do siebie obrazy wielkich wypraw i misji, dzięki temu byłem bardziej zdeterminowany i gotowy na dalsze ćwiczenia. Rozluźniłem się i zamknąłem oczy na chwilę , by się skupić. Zaraz zacząłem składać pieczęci i uwolniłem chakre.
Katrin Uchiha - 2010-02-28, 20:00

Seiso
-Technika opanowana. - Powiedziałam zadowolona z postępów ucznia. - Teraz kolej na to- Podałam ci następną kartkę z informacjami o nowym Jutsu.

Kawarimi no Jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Technika stosowana przez większość ninja. Jutsu te pozwala na szybką zamianę swojego ciała z dowolnym przedmiotem, rośliną, a nawet zwierzęciem. Dzięki temu można zmylić wielu przeciwników. Każdy kto da się na to nabrać przez pewien czas czuje się zdezorientowany, przy czym atakujący może spokojnie zaatakować z innego miejsca.

Standardowo wykonałam pieczęcie i zaprezentowałam technikę.

Seiso Senjuu - 2010-02-28, 20:04

Uśmiechnąłem się odbierając notatkę.
-Jest Pani bezlitosna-zaśmiałem się cicho.
Po przeczytaniu notatki musiałem sobie znaleźć jakiś obiekt ,z którym bym się zamienił. Rozglądnąłem się po klasie i zaśmiałem się triumfalnie.
-Tiaa, to może być ciekawe-mruknąłem pod nosem.
Wpatrywałem się w tygrysa a oczy wychodziły mi chyba z orbit. Skupiony złożyłem pieczęci, które pokazała mi Katrin i uwolniłem chakre.

Katrin Uchiha - 2010-02-28, 20:06

Seiso
- Naprawdę doceniam twój zapał i pomysłowość, ale zastanawiałeś się kiedyś czemu zazwyczaj ninja (zwłaszcza na twoim poziomie) podmieniają się miejscem z przedmiotami typu, no nie wiem... pieniek?- Zadałam retoryczne pytanie.

32%

Seiso Senjuu - 2010-02-28, 20:10

-Mhm...bo jest łatwiej prawda?-odpowiedziałem Katrin ciągle patrząc na tygrysa.
-Może moje umiejętności są kiepskie ,ale to nie znaczy że nie mogę sobie wyznaczać małych, tymczasowych celów...
Nie dokończyłem odpowiedzi, bo już wykonywałem pieczęci , spróbować znowu. Wyobraziłem sobie , że stoję w miejscu gdzie leżał tygrys, a tygrys jest tu gdzie stoję teraz. Po skumulowaniu chakry znowu ją uwolniłem z całego ciała.

Tai Shan - 2010-02-28, 20:15

Bardzo się ucieszyłem z robionych postępów.
"Jeszcze tylko trochę" - pomyślałem
Patrzałem na prace innych co robią jakie ruchy wykonują. Próbowałem załatać dziury jakie robiłem dotychczas. Z 10 minut jeszcze przyglądałem się mojej Sensei. Powtarzałem pieczęcie. Cały czas próbowałem się zrelaksować. Po chwili wstałem z krzesła. Wykonałem pieczęcie najszybciej i najdokładniej jak tylko potrafiłem. Skumulowałem chakre wiedziałem że jak dodam za dużo mogę zrobić z siebie kluskę, ale znowu za mała jej ilość spowoduje efekt kościotrupa.
- Henge no jutsu - krzyknąłem

Katrin Uchiha - 2010-02-28, 20:15

Seiso
- Ja na twoim miejscu bym go nie drażniła.- powiedziałam obserwując tygrysa, który najwyraźniej wyczuł jakiś podstęp.

Umiesz 50%

Tai
-Dobra, a teraz ucz się Shunshin no Jutsu i pożycz kartki od kolegi.- Powiedziałam do drugiego ucznia.

Seiso Senjuu - 2010-02-28, 20:20

-A jakbym powiedział Pani w kawiarni ,żeby nie jadła Pani lodów, posłuchałaby mnie Pani?-zapytałem z uśmiechem-myślę ,że nie-dokończyłem.
Skoncentrowałem wzrok na tygrysie. Wziąłem głęboki oddech. Powoli i dokładniej rozprowadziłem chakre po całym ciele, to była zamiana więc całe ciało musiało się przenieść. Zacząłem składać pieczęci i uwolniłem chakre krzycząc.
Kawarimi no Jutsu

Tai Shan - 2010-03-01, 15:05

Seiso pożycza mi kartki, a ja mu za to dziękuje....
"Hmm jakby się do tego zabrać? Mogę zacząć d kilku rzeczy. Skupienia się na miejscu do którego mam się przenieść lub na samym przenoszeniu. A może muszę sobie siebie wyobrazić w tym miejscu? Chyba zaczną od tego pierwszego." Najpierw przez chwilę intensywnie wpatrywał się w miejsce do którego ma się przenieść. W pewnym momencie zaczęły go już od tego boleć oczy, więc skumulował chakrę i wykonał pieczęcie.
- Shunshin no jutsu

Katrin Uchiha - 2010-03-01, 18:15

Seiso
- No cóż, jakby się zastanowić, to lody się jednak trochę różnią od wściekłego tygrysa.- Powiedziałam dotykając palcem brody w geście zamyślenia.
Udało ci się jedynie przenieść na miejsce wielkiego kota, co ten skomentował długim i groźnym warknięciem. Zraz potem podniósł się gwałtownie z miejsca i użył Mizuame Nabara, unieruchamiając cię. Stałam spokojnie, obserwując z uśmiechem całą akcję.
- No, to teraz masz okazję naprawdę poćwiczyć Kawarimi.
70%

Tai
Przeniosłeś się 5 metrów. Pozostało około 25.
22%

Tai Shan - 2010-03-01, 18:53

Ech - oparł się ręką o ścianę zdyszany - potrzebuję odpoczynku.
Usiadł pod ścianą i sięgnął do plecaka w którym miał kanapki.
Poczęstuje się ktoś? - spytał. Sam wziął jedną i zaczął jeść, rozmyślając o treningu.
"Dobry początek, ale czegoś mi brakuje. Muszę się bardziej skupić na tym, jak bardzo chcę się tam przenieść. Ech... ale to kłopotliwe." Wstał i wyrzucił papierek po kanapce do kosza. Stanął w rogu sali, i skupił się na miejscu gdzie ma się przenieść oraz na tym jak bardzo chce tam się pojawić. Skumulował chakrę po czym, szybko wykonał pieczęcie. Uwalniając chakrę krzyknął : Shunshin no jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-03-01, 18:56

Tai
Przeniosłeś się 10 metrów.
44%

Seiso Senjuu - 2010-03-01, 19:00

Sytuacja trochę mnie wystraszyła ale po chwili opanowałem się. Popatrzyłem na Katrin. Skoncentrowałem się i zacząłem wykonywać pieczęci, wolniej ale dokładniej. Ta maź była lepka i nie mogłem się ruszyć co było bardzo frustrujące. Po rozłożeniu chakry po organizmie, uwolniłem ją czekając na efekt.
Katrin Uchiha - 2010-03-01, 19:04

Seiso
90% //Pisz co najmniej 4 linijki.
Ps. Tak wiem, że to trudne...///

Seiso Senjuu - 2010-03-01, 19:15

Niewiele brakuje a jestem strasznie zmęczony. Jednak znowu mi się przypomniało o tych przygodach. Przybyło mi sił. Spróbowałem skoncentrować dużo chakry w stopach by móc się troche obrócić i widzieć lepiej tygrysa. Skupiłem się i lekko ugiąłem kolana. Wziąłem głęboki oddech.
"Tym razem musi mi się udać, , nie mogę spędzić całego życia w akademii"-pomyślałem.
Tygrys chyba nie będzie zadowolony jak wyląduje w tej mazi.
Złożyłem pieczęci i uwolniłem chakre cicho mówiąc.
-Kawarimi no Jutsu

[dobra, nie jest trudne ale w szybkiej odpowiedzi wyświetlały mi się 4 linijki :) ]

Katrin Uchiha - 2010-03-01, 19:22

Seiso
Udało ci się wykonać technikę. Zamieniłeś się miejscem z tygrysem, a on niemal wylądował w mazi. Niemal, bo zdążył wykonać Kawarimi i podmienić się z jednym z krzeseł. Zaraz potem odwołał technikę, która cię chwilę temu zniewoliła. Nie wyglądał na zadowolonego i musiałam go uspokajać, bo miał zamiar się na ciebie rzucić.

Podeszłam do manekina stojącego na drugim końcu sali i bez słowa zaprezentowałam nową technikę Taijutsu, wcześniej podając ci kartkę z informacjami.

Taren Ken
Rodzaj: TaiJutsu
Prosty atak polegający na bardzo szybkim wymachiwaniu ręką podczas uderzenia. Przeciwnik ma wrażenie, że kierowanych jest w niego kilka ciosów i nie sposób jest odgadnąć, który jest prawdziwy.

Tai Shan - 2010-03-01, 19:35

Wrócił do miejsca startowego, truchtając by rozgrzać nieco zdrętwiałe nogi. " Przydałaby się jakaś rozgrzewka. Zajmę się tym zaraz po nauce" Zorientował się, że koledzy poczynili duże postępy, więc postanowił jeszcze bardziej przyłożyć się do treningu. Po ostatnim posiłku przybyło mu trochę sił, więc był gotowy.
Skupił się na miejscu w jakim miał się pojawić. Szybko wykonał pieczęcie i uwolnił chakrę.
Shunshin no jutsu - krzyknął.

Seiso Senjuu - 2010-03-01, 19:37

Tygrys mnie bardzo przestraszył ,jednak sensei w porę go ujarzmiła, na moje szczęście. Przeczytałem notkę.
-Mhm taijutsu, niespecjalnie preferuję ten styl, jakiś taki nijaki-mruknąłem i podszedłem do manekina.
Z uwaga przyglądnąłem się pokazowi Katrin. Stanąłem koło manekina i patrzyłem na niego. Zacząłem wymachiwać rękami i chodzić wokół niego. W końcu przerwałem i zwróciłem się do Katrin.
-Wie Pani czuje się jakbym był Indianinem, który próbuje wywołać deszcz.

Katrin Uchiha - 2010-03-01, 20:14

Tai 60%

Seiso
- Nie do końca rozumiem, co to ma do rzeczy.- Powiedziałam nieco zdziwiona.

25%

Seiso Senjuu - 2010-03-01, 20:35

-To machanie rękami...-skrzywiłem się i już sie nie odzywałem.
Zacząłem machać prawą ręką ,żeby manekin(^^) miał wrażenie ,że uderzam kilka razy, w końcu wysadziłem mu w czachę. Przestawiłem się na lewą ręką i powtórzyłem cały proces. Później nie chcąc być monotonny , parę razy kopnąłem go z pół obrotu. Wyprowadziłem jeszcze kilka finezyjnych uderzeń, chcąc pochwalić się swoją sprawnością fizyczną , bo z umysłową było kiepsko.

Tai Shan - 2010-03-01, 21:51

Już prawię się udało - rzekł sam do siebie. Spojrzał na Seiso któremu udało się już opanować tę technikę. Trzeba przyznać, że miał zapał. "Ech.. mam nadzieję, że będę miał tak zdolnego kolegę w drużynie." Podbiegł szybko do swojego plecaka, który leżał pod ścianą i wyciągnął z niego butelkę z wodą. Wypił 1/3 zawartości butelki i powrócił do konta w którym trenował. Poćwiczył jeszcze chwilę pieczęcie po czym przystąpił do konkretnego działania. Wykonał wszystkie czynności które ćwiczył cały czas i uwalniając chakrę krzyknął : Shunshin no jutsu
Katrin Uchiha - 2010-03-02, 14:48

Seiso
48%

Tai
85%

Tai Shan - 2010-03-02, 16:39

"Nawet nieźle mi poszło" - pomyślałem
Jednak nie mogę lekceważyć treningu. Przecież łatwe jutsu są tak samo ważne jak inne. Wiec nie marnowałem czasu... poszedłem coś zjeść. Głód był tak silny, że nie mogłem normalnie myśleć. Po zjedzeniu paru kiełbasek, surówki i kanapek. Odpocząłem mniej więcej 30 min. Czas ten spędziłem na rozmyślaniu Jaki będę kiedyś, czy kogoś poznam, jakim będę przyjacielem i tak dalej. Zaraz po tym przeszedłem się przez miasto. Po powrocie do akademi byłem pełen sił. Wykonałem parę przysiadów i pompek na rozgrzewkę. Chwilę potem byłem w koncie sali. Bardzo uważnie patrzałem na drugi koniec klasy. W skupieniu przeszkodził mi ptak. Tak więc zamknąłem okno. Po powrocie do kąta starałem patrzeć tylko tam gdzie mam się przenieść. Po wykonaniu pieczęci i skumulowaniu chakry.
- Shunshin no jutsu - powiedziałem

Seiso Senjuu - 2010-03-02, 17:03

Przerwałem na chwilę ,bo poczułem przyjemny zapach w powietrzu. Odwróciłem się i zobaczyłem jak mój kolega zajada kiełbaski. "Ten to ma dobrze"-pomyślałem. Ślinka mi pociekła jednak nie mogłem sobie pozwolić na marnowanie czasu. Rozbiegłeś się i wyskoczyłem przed manekinem, w powietrzu zadałem silny cios w głowę nogą. Spadłem na ziemię i od razu wykonałem taijutsu. Zacząłem machać ręką i zadałem dokładny cios w klatkę, później to samo zrobiłem lewą ręką tylko cios zadałem w głowę.
Nishishu Aburame - 2010-03-02, 20:10

Wchodze powoli do sali z rękami w kieszeniach, rozglądam się troche
-Witam, czy to sala 12 ? Jestem nowym uczniem - powiedziałem spokojnym głosem wyciągając prawą ręke z kieszeni podnosząc do góry na znak przywitania. Ide i siadam do ostaniej ławki rozglądając się jeszcze troche po sali nie odzywając się

Katrin Uchiha - 2010-03-03, 13:31

Ps. Proszę, napiszcie mi co już umiecie, bo się pogubiłam..

Tai
Nie poczyniłeś żadnych postępów
// Sachiko Kagyua, mówi ci to coś? :| //

Seiso
70%

Nishishu

-Witam. Tak, dobrze trafiłeś.- Odpowiedziałam.- Nazywam się Katrin Uchiha, a tam w kącie leży mój tygrys, Tsuyori. Nie należy on do najmilszych, więc radzę go po prostu ignorować. - Podeszłam do biurka i podałam ci kilka kartek z podstawowymi informacjami.

Kartki

CHAKRA to połączenie energii fizycznej i psychicznej(mentalnej) Stanowi ona podstawę do wykonywania jakichkolwiek technik powiązanych z Ninjutsu i Genjutsu.
Wyróżniamy 5 żywiołow chakry: Katon, Fuuton, Raiton, Doton oraz Suiton.

NINJUSTU to najbardziej popularna sztuka ninja, jaką się praktykuje. Podstawą w wykonaniu technik tego stylu jest odpowiednia kumulacja chakry oraz jej uwolnienie i wykonanie pieczęci dłońmi. W asortymencie technik Ninjutsu znajdują się zarówno te ofensywne, jak i defensywne. Są także takie, których używa się podczas misji zwiadowczych i szpiegowskich

TAIJUSTU to najprościej mówiąc sztuki walki bez użycia broni, praktykowane przez ninja. Zalicza się do nich w większości zwykłe ciosy i kopnięcia nie wymagające kumulowania chakry i pieczęci dłońmi. Taijutsu to jednak sztuka, którą rozwija się najwolniej i wymaga od ninja wkładu ciężkiej pracy i dużego poświęcenia


GENJUSTU jest to sztuka iluzji i hipnozy, stosowana tylko przez wykwalifikowanych w tym kierunku ninja. Techniki z tej dziedziny są często używane do przejęcia kontroli nad umysłem przeciwnika i wprowadzeniu go w stan dezorientacji, obłędu czy też uśpienia.

Gdy to przeczytałeś, dałam ci następną notatkę.

Kartka

Bunshin no Justu
Rodzaj: NinJutsu
Technika ta pozwala shinobi wykonać iluzje własnego siebie, klony są sterowane telepatycznie przez ninja i mogą wykonywać dowolne czynności. Niestety są to jedynie iluzje i mogą być używane jedynie do odciągnięcia uwagi lub zaskoczenia przeciwnika.

- To bardzo ważna technika ninja. Pokażę ci jak powinno to wyglądać w praktyce- Stanęłam w wygodnej pozycji, skupiłam się i wykonałam odpowiednie pieczęcie.
-Bunshin no Jutsu- Powiedziałam, a obok mnie pojawiła się moja dokładna kopia.
- Inni twoi nowi koledzy już to opanowali. Teraz twoja kolej. Jakbyś miał jakieś wątpliwości, to pytaj śmiało.

Nishishu Aburame - 2010-03-03, 15:05

Podchodze do Katrin odbieram od niej kartki i czytam całość
Chakra, a kto by nie widział co to jest Chakra - pomyślałem nie podnosząc wzroku z kartki. Odbieram kolejną kartke od Sensei i czytam.
Bunshin no Jutsu, Nin Jutsu. Będzie łatwo, gorzej by było kopać jakieś kukły - pomyślałem uśmiechając się lekko. Odkładam kartki na pierwszy stół w zasięgu ręki.
- Dobra to zaczynamy- powiedziałem do siebie, po czym wykonałem pieczęci w odpowiedniej kolejności tak jak zrobiła to Sensei Katrin.
- Bunshin bo Jutsu - krzyknąłem

Seiso Senjuu - 2010-03-03, 18:09

Popatrzyłem na nowego ucznia, który ćwiczył swoją pierwszą technikę. Zaraz jednak wróciłem do swojego treningu. Ten manekin zaczynał mnie już bardzo denerwować. Nie dosyć ,że w ogóle nie reagował to jeszcze nie mogłem go uszkodzić. Na początku zacząłem wykonywać to taijutsu, najpierw prawą ręką później lewą. Następnie opuściłem wszystkie blokady i rzuciłem się na manekina jak lew na zwierzynę. Mimo że wszystkie ataki wyglądały na chaotyczne, cała kombinacja była zaplanowana.
[Bunshin, henge, shunshin, kawarimi opanowałem]

Katrin Uchiha - 2010-03-03, 18:31

Nishishu
// Poproś o zmianę rangi na studenta akademii. Napisz w tym temacie: http://konohagakure.feen....p?p=31817#31817 //
23%

Seiso
-Kolejna technika opanowana.- Poinformowałam ucznia.- Teraz nauczysz się tego.- Dałam ci następną kartkę.- Hm...nie zgub tego, bo jakbym miała to dla wszystkich kserować, to tu sporo makulatury by się nazbierało.

-Kai
Rodzaj: NinJutsu
Technika, w której po skoncentrowaniu swojej chakry ninja krzyczy "Kai". Jutsu potrafi kompletnie obronić użytkownika przed działaniem wielu słabszych Genjutsu (zaś wobec technik najwyższego poziomu bądź bazujących na zaawansowanym limicie krwi jest bezużyteczna). Pierwszy raz widzimy tę technikę, kiedy to Kabuto użył "Nemurihame" na stadionie, gdzie toczyły się walki finałowe Chuunin Exam. Właśnie wtedy Gai, Kakashi, Sakura oraz Shikamaru użyli Kai w obronie przed w/w genjutsu.

- Gotów? Zaraz złapię cię w Genjutsu. Usłyszysz nieprzyjemne dźwięki.- Poinformowałam, wcześniej pokazując ci, co masz robić by się uwolnić z iluzji.

Seiso Senjuu - 2010-03-03, 18:38

Następna technika do kolekcji. Ucieszyłem się ,ale nie ukazałem tego. Przeczytałem szybko notatkę i wszystko zapamiętując oddałem ją Katrin. Po chwili słuchałem jak mówiła a w duchu przygotowywałem się na te nieprzyjemne dźwięki. Jednak te dźwięki były gorsze niż się spodziewałem. Miałem problemy z koncentracją i orientacją. Zamknąłem oczy i postarałem się skupić. Skumulowałem chakre i uwalniając krzyknąłem:
Kai

Katrin Uchiha - 2010-03-03, 18:41

Seiso
Dźwięki ucichły na chwilę, ale zaraz potem znów powróciły, a ty miałeś wrażenie, jakby ze zdwojoną siłą, chociaż zdawałeś sobie sprawę z tego, że to tylko twoja wyobraźnia.
22%

Seiso Senjuu - 2010-03-03, 18:54

Chwila ciszy dźwięki odeszły. Myślałem ,że mi się udało, ogarnęła mnie euforia. Zacząłem się cieszyć, jednak zbyt szybko. Te dziwne dźwięki powróciły przytłaczając mnie.
Znowu zamknąłem oczy, to pozwalało mi się lepiej skupić. Myśli przychodziły mi z trudem. Mimo ,że z otwartymi oczami było ciężej to musiałem spróbować. Nigdy nie wiadomo co się stanie na misji. Skupiłem chakre i powoli zacząłem składać pieczęci.
Kai

Katrin Uchiha - 2010-03-03, 18:56

Seiso
42%

Seiso Senjuu - 2010-03-03, 19:18

Podniosłem rękę na znak, że chce na chwilę przerwać. Wyciągnąłem z plecaka kanapkę ,która powoli jadłem.
-Te dźwięki mnie wykończą-powiedziałem do Katrin.
Jeszcze kilka kęsów i wróciłem do treningu. Powtórzyłem czynności ,które wykonywałem wcześniej. Z trudem się skupiłem i kumulowałem chakre. Po chwili zacząłem wykonywać pieczęci, szybciej i dokładniej, w końcu uwolniłem chakre.
Kai

Nishishu Aburame - 2010-03-03, 19:38

Po nie udanym Bunshin no Jutsu spojrzałem na klona z nieprzyjemną miną.
Co to za klon ? - pomyślałem spuszczając wzrok z klona i spoglądając na Katrin
- Nie ma co, trzeba spróbować po raz kolejny - powiedziałem ustawiając się do pozycji.
Wziąłem głęboki oddech, skupiłem się i wykonałem znowu sekwencje pieczęci.
- Bunshin no Jutsu - powiedziałem po cichu.

Katrin Uchiha - 2010-03-04, 13:59

Seiso
67% Dźwięki stały się trochę cichsze.

Nishishu
49% Z powstałego dymu wyłonił się klon. Był nawet dość podobny do ciebie, ale nadal czegoś mu brakowało. W dodatku był nietrwały.

Nishishu Aburame - 2010-03-04, 14:12

Zacząłem dyszeć coraz mocniej, lekko przyklęknąłem.
Co jest grane, dwa klony i już powoli się męczę. Myślałem, że będę bardziej wytrwały. Spróbujemy po raz kolejny - pomyślałem dysząc spoglądając na Katrin. Wyprostowałem się wykonałem znowu pieczęcie.
- Bunshin no Jutsu - krzyknąłem

Katrin Uchiha - 2010-03-04, 14:18

Nishishu
60%
// Pisz pełne 4 linijki.//

Nishishu Aburame - 2010-03-04, 15:06

Spoglądając na klona uderzam zamkniętą pięścią w otwartą. Usiadłem na ziemie aby troche odpocząć, rozglądam się po sali. Wstaje lekko wzdycham, zaczynam rozciągać nadgarstki. Podczas ostatnich pieczęci coś mi strzeliło w lewym nadgarstku, kiedy skończyłem, ustawiłem się przymknąłem na oczy. Dobra teraz musi mi się udać w stu procentach muszę perfekcyjnie skumulować Chakre - pomyślałem. Nadal z zamkniętymi oczyma wykonałem pieczęci najlepiej jak potrafiłem szepcząc - Bunshin no Jutsu.
Katrin Uchiha - 2010-03-04, 15:33

85%
Nishishu Aburame - 2010-03-04, 18:17

Po kolejnym nieudanym klonie klękam na prawe kolano dysząc. Dobra, muszę sobie jakoś z tym poradzić, klony wciąż nie są doskonałe a ja powoli tracę Chakre, muszę wsiąść się w garść i w końcu stworzyć takiego klona, że sensei Katrin nie będzie wiedziała który z nas jest prawdziwy. Tak, teraz muszę to zrobić - pomyślałem podnosząc się z ziemi bardzo pewny siebie, wykonuje szybkie i dokładne pieczęci.
Katrin Uchiha - 2010-03-05, 14:40

Nishishu
-opanowałeś tą technikę.- Powiedziałam.- Teraz kolej na Henge no Jutsu.- Wykonałam odpowiednie pieczęcie i powiedziałam wyraźnie nazwę techniki, zmieniając się w ciebie.- Dobra, a teraz to przeczytaj i spróbuj sam.

Henge no Jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Bardzo podstawowe Jutsu jakiego uczy się już dzieci w Akademii Ninja. Polega na zamienieniu ciała w dowolny przedmiot bądź osobę. Zastosowań jest parę, np. do zadań dywersyjnych by zmylić wroga. Aby transformacja się udała, wymagana jest przynajmniej przeciętna umiejętność kontroli chakry.

Nishishu Aburame - 2010-03-05, 15:57

- Dobra, niech pani pozwoli że chwile sobie odpocznę - powiedziałem zadyszany. Poszedłem na chwile usiąść do ławki, po 30 minutach wstałem, wyszedłem na środek sali.
- Dobra jestem gotowy, możemy zaczynać - " Hmm, w co by tu można się zamienić, na początek coś łatwego żebym nie został wyśmiany. Na początek może te krzesło "- pomyślałem spoglądając na krzesło. Spuściłem krzesło z wzroku, ustawiłem się w odpowiedniej pozycji i zacząłem wykonywać odpowiednie pieczęcie.

Katrin Uchiha - 2010-03-05, 16:15

Nishishu

29%

Seiso Senjuu - 2010-03-05, 16:21

Dźwięki stały się cichsze. Bardzo mnie to ucieszyło, a mój humor się poprawił. Jednak przez to miałem kłopot z koncentracją przy następnych ćwiczeniach.
Popatrzyłem na nowego, no w zasadzie już nie nowego, bardzo dobrze sobie radził i powoli zaczął doganiać z ilością wyuczonych jutsu. Ciche dźwięki nie przeszkadzały mi tak bardzo. Rozstawiłem lekko nogi i zacząłem kumulować chakrę. Starałem się rozłożyć ją po całym organizmie. Po złożeniu odpowiednich pieczęci krzyknąłem
Kai

Katrin Uchiha - 2010-03-05, 16:25

Seiso
-Technika opanowana. - Powiedziałam.- A teraz kolej na twoje ostatnie Jutsu przed egzaminem. To dokładnie to samo Genjutsu, którego przed chwilą użyłam na tobie.- Poinformowałam dając ci karteczki.- Złap mnie w iluzję.


Utsusemi no Jutsu
Rodzaj: GenJutsu
Prosty atak Genjutsu stosowany w celu zmylenia wroga. Polega na emisji dźwięki dookoła swojego przeciwnika, dzięki czemu nie wie on skąd dociera głos przeciwnika, a tym samym nie może spodziewać się, skąd nadejdzie kolejny atak.

Nishishu Aburame - 2010-03-05, 17:06

"Dobra z krzesłem prawie wyszło dobrze, może teraz spróbuje z czymś innym" - Pomyślałem, po chwili rozglądnąłem się po sali "Może stół, książka, albo coś trudniejszego.
Tym razem wybiorę stół, będzie trochę trudniej niż z krzesłem ale powinienem dać rade" Pomyślałem. Stanąłem na baczność i wykonałem powoli pieczęcie.

Seiso Senjuu - 2010-03-05, 19:57

-Ostatnie jutsu-mruknąłem pod nosem.
Chciałem je szybko opanować i uwolnić się z akademii. Wyruszyć w końcu w świat i rozwalić kilku kolesi. Popatrzyłem na Katrin i przypomniałem sobie ,które to pieczęci wykonywała by mnie złapać w to genjutsu. Po chwili namysły skoncentrowałem się i skumulowałem chakre. Wykonałem odpowiednie pieczęcie i uwolniłem chakre.

Katrin Uchiha - 2010-03-06, 08:36

Nishishu

52%

Seiso
34%

Nishishu Aburame - 2010-03-06, 11:04

Przemiana w ławke była niezła, wyglądałem prawie idealnie jak ławka ale czas trwania przemiany to 4 sek. "Dobra trzeba popracować nad długością trwania Henge no jutsu" - pomyślałem odrazu ustawiając się w rozkroku. Wykonałem pieczęci najdokładniej jak potrafiłem wypowiadając.
-Henge no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-03-06, 11:06

Nishishu
69%
//co najmniej 4 linijki pełne//

Nishishu Aburame - 2010-03-06, 11:23

Przemiana była coraz bardziej idealna, dłuższa i podobna, powoli traciłem chakre. Usiadłem na ziemi, aby pomyśleć nad czym mogę jeszcze popracować i też troche odpocząć, po 15 minutach troche Chakry wróciło i mogłem znowu swobodnie trenować. "Co moge zrobić aby moje jutsu było jescze lepsze, hmm spróbujemy zamienić się w coś innego. Zobaczymy jak pójdzie z moją sensei Katrin" -pomyślałem spoglądając przez okulary na Katrin. Zamknąłem oczy na chwile, znów otworzyłem pooglądałem jeszcze trochę sensei, i wykonałem pieczęci
Katrin Uchiha - 2010-03-06, 12:08

Nishishu
87%

Nishishu Aburame - 2010-03-06, 12:53

Przemiana w Katrin była już prawie idealna, troszke zabrakło i doszedłbym do perfekcji. " Spróbujemy przestraszyć naszą uprzejmą sensei Katrin, w co by tu się zmienić aby trochę ją przestraszyć. Może jakiś Niedźwiedź albo duży pająk, tak wybiorę pająka. Pająki są duże i nieźle mogą przestraszyć. Ale skąd tu można wsiąść dużego pająka. " - pomyślałem rozglądając się po sali, w rogu ściany była mała pajęczyna z małym pająkiem. " Mam, jest i pająk trochę mały ale się przyda- pomyślałem uśmiechając się dziwnie do Katrin. Wykonałem za razem dokładne i szybkie pieczęci w rozkroku.
Seiso Senjuu - 2010-03-06, 16:05

Popatrzyłem na Katrin, żadnej reakcji. Nie wyszło, jednak nie zniechęcałem się. Ciągle w głowie huczała mi myśl o egzaminie i o końcu akademii. Skoncentrowałem wzrok na Katrin i lekko rozstawiłem nogi. Skumulowałem chakrę i dość szybko ale dokładnie zacząłem składać pieczęci. Przy ostatniej uwolniłem chakre cicho mówiąc.
-Utsusemi no Jutsu
Patrzyłem czy moje starania coś dały.

Katrin Uchiha - 2010-03-06, 17:18

Nishishu
-Technika opanowana. Teraz kolej na to.- Podałam ci notatki, a chwilę potem wykonałam pieczcie i przeniosłam się na drugi koniec sali.- Teraz ty

-Shunshin no jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Podstawowa technika każdego Shinobi. Dzięki niej z łatwością można unikać wielu ataków podczas walki z wrogiem. Ninja potrafi szybko pojawiać się i znikać, a potem szybko przystąpić do ataku. Dodatkowymi elementami tej techniki jest mgła, piasek albo inne elementy przyrody, które mogą zapewnić pewien kamuflaż.


Seiso

60% Dźwięki były dla mnie coraz bardziej uciążliwe.

Seiso Senjuu - 2010-03-06, 17:32

Patrzyłem na Katrin. Czyżbym widział grymas na jej twarzy?! Moją twarz rozjaśnił niepewny uśmiech. Już coś odczuwała, dlatego mogłem wywnioskować ,że do zakończenia mojego szkolenia jest krótka droga. Jeszcze raz spróbowałem. Rozstawiłem nogi i skupiłem się na kobiecie. Skoncentrowałem chakre i zacząłem składać pieczęci o wiele szybciej niż wcześniej. Uwolniłem chakre i syknąłem.
-Utsusemi no Jutsu

Nishishu Aburame - 2010-03-06, 17:52

Po przeczytaniu kartki poszedłem na drugi koniec sali usiadłem na 10 minut pod ścianą i obserwowałem trening Seiso. Po 10 minutach wstałem ustawiłem się pod ścianą skupiłem chakre i wyobraziłem sobie, że przenoszę się na drugi koniec sali. " Shunshin no Jutsu to bardzo przydatna technika więc muszę się jej nauczyć do perfekcji aby w przyszłości wychodzić z poważnych kłopotów"- Pomyślałem i zrobiłem się bardzo pewny siebie. Jeszcze raz skupiłem chakre, stanąłem w rozkroku wykonałem pieczęci przenosząc się do pewnej odległości.
Katrin Uchiha - 2010-03-06, 21:37

Seiso
90%

Nishishu
32%

Nishishu Aburame - 2010-03-06, 21:46

Po wykonaniu Shunshin no Jutsu przeniosłem się o pare metrów." Ach, to jeszcze nie to muszę się bardziej postarać, ale wydaje mi się że na początek nie jest tak źle. Jestem pewien że dużo osób robiło to gorzej ode mnie - pomyślałem po czym podszedłem do tablicy wziąłem krede cofnąłem się do miejsca w którym wylądowałem i narysowałem kreskę na podłodze."Mam nadzieje, że nikt nie będzie za to zły"- pomyślałem odkładając kredę na stół. Wróciłem na miejsce gdzie pierwszy raz użyłem Shunshin no jutsu, skoncentrowałem się i wykonałem dokładne pieczęci po czym przeniosłem się.
Katrin Uchiha - 2010-03-06, 21:49

Nishishu
53%

Seiso Senjuu - 2010-03-06, 21:51

Byłem już strasznie wyczerpany. Nogi mi lekko drżały ,dłońmi niepoprawnie składałem pieczęci. Jednak zdecydowałem spróbować jeszcze raz, ostatni, dając z siebie maksimum.
Rozstawiłem nogi skupiłem się i przygotowałem. Złapałem głęboki oddech i kumulując chakre zacząłem składać pieczęci. Zmęczenie było spore więc szło mi to dosyć wolno. W końcu uwolniłem chakre patrząc się na Katrin.

Nishishu Aburame - 2010-03-06, 22:04

Przeniosłem się 2 metry od lini na ziemi. "Hmm, coraz lepiej mi to idzie. Jeszcze trochę i na koniec sali się przeniosę." - pomyślałem. Podnoszę kredę z ławki ide i zamazuje starą linie nogą, podchodzę do nowego miejsca i rysuje nową linie. Obracam się i mierze odległość na oko. " Z 7 metrów gdzieś będzie - pomyślałem. Cofam się znowu do miejsca pod ścianą wykonuje dokładnie i spokojnie pieczęci po czym po raz kolejny się przenoszę.
Katrin Uchiha - 2010-03-06, 22:50

Seiso
- Brawo, ostatnia technika zaliczona. - Powiedziałam zmęczonym, ale zadowolonym głosem.- Niedługo się spotkamy na polu treningowym nr. 2.

Nishishu
78%

Nishishu Aburame - 2010-03-06, 23:05

Męczyłem się coraz bardziej, chakry już brakowało. Musiałem odpocząć aby być gotowy na trening mojego jutsu.
Musze trochę odpocząć - powiedziałem zmęczonym głosem. Poszedłem do ławki usiąść na pół godziny. Podczas odpoczynku stworzyłem klona Bunshin no Jutsu, który pobiegł do domu po ramen i jakąś wodę. Klon spisał się bardzo dobrze przyniósł posiłek i coś do picia. Chwytając za butelkę wody, zaczynam pić.
Ach, tego mi było trzeba - powiedziałem uradowanym głosem -. Po zjedzeniu ramen wróciłem do treningu, stanąłem pod ścianą. Zamknąłem oczy i zacząłem kumulować chakre, otworzyłem oczy i zacząłem szybko i dokładnie składać pieczęci.

/żeby nie było, wiem ze mam pisac pełne linijki ale jakos mi tak wyszło sry ;]/

Hirashi Uchiha - 2010-03-06, 23:17

Stanął w progu sali rozglądając się po niej oczyma, którymi na chwilę zdawało się zabraknąć pewności siebie. Jednak już po chwili przełamał swe wątpliwości, gdy spojrzał raz jeszcze na numer umieszczony na drzwiach. Spojrzał jeszcze na Katrin, unosząc przy tym dłoń w geście powitania, pytającym wzrokiem. W między czasie zajął miejsce w ławce.
Uhasi Uchiha - 2010-03-06, 23:20

Uhashi dowiedział się że ma udać się do sali numer 12.
"Nie ma na co czekać" - Pomyślał i ruszył przez korytarz.
Po chwili znalazł drzwi spojrzał na cyfry "12" które widniały na wysokości jego oczu. Zapukał i wszedł. Za biurkiem siedziała Kunoichi o czarnych włosach.
- Dzień dobry, skierowano mnie do tej klasy w recepcji, Katrina Uchiha powinna zostać moją pierwszą sensei- Powiedział i uśmiechnął się.

Katrin Uchiha - 2010-03-06, 23:22

//Może jakoś to przeżyję...:P//
Nishishu
- Kolejna technika opanowana. Teraz kolej na Kawarimi.- Powiedziałam podając ci notatki i prezentując technikę.

Kawarimi no Jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Techinka stosowana przez większoś ninja. Jutsu te pozwala na szybką zamianę swojego ciała z dowolnym przedmiotem, rośliną, a nawet zwierzęciem. Dzięki temu można zmylić wielu przeciwników. Każdy kto da się na to nabrać przez pewien czas czuje się zdezorientowany, przy czym atakujący może spokojnie zaatakować z innego miejsca

Hirashi i Uhasi
- Witam. Nazywam się Katrin Uchiha. Mam nadzieję, że dobrze będzie nam się współpracowało.- Powiedziałam miłym, ale zmęczonym tonem. Dałam wam kilka kartek na wstępie, byście zapoznali się z podstawami.

Kartki

CHAKRA to połączenie energii fizycznej i psychicznej(mentalnej) Stanowi ona podstawę do wykonywania jakichkolwiek technik powiązanych z Ninjutsu i Genjutsu.
Wyrózniamy 5 żywiołow chakry: Katon, Fuuton, Raiton, Doton oraz Suiton.

NINJUSTU to najbardziej popularna sztuka ninja, jaką się praktykuje. Podstawą w wykonaniu technik tego stylu jest odpowiednia kumulacja chakry oraz jej uwolnienie i wykonanie pieczęci dłońmi. W asortymencie technik Ninjutsu znajdują się zarówno te ofensywne, jak i defensywne. Są także takie, których używa się podczas misji zwiadowczych i szpiegowskich

TAIJUSTU to najprościej mówiąc sztuki walki bez użycia broni, praktykowane przez ninja. Zalicza się do nich w większości zwykłe ciosy i kopnięcia nie wymagające kumulowania chakry i pieczęci dłońmi. Taijutsu to jednak sztuka, którą rozwija się najwolniej i wymaga od ninja wkładu ciężkiej pracy i dużego poświęcenia


GENJUSTU jest to sztuka iluzji i hipnozy, stosowana tylko przez wykwalifikowanych w tym kierunku ninja. Techniki z tej dziedziny są często używane do przejęcia kontroli nad umysłem przeciwnika i wprowadzeniu go w stan dezorientacji, obłędu czy też uśpienia.

Gdy to przeczytaliście, dostaliście kolejną kartkę.

Kartka

Bunshin no Justu
Rodzaj: NinJutsu
Technika ta pozwala shinobi wykonać iluzje własnego siebie, klony są sterowane telepatycznie przez ninja i mogą wykonywać dowolne czynności. Niestety są to jedynie iluzje i mogą być używane jedynie do odciągnięcia uwagi lub zaskoczenia przeciwnika.

- Patrzcie uważnie.- Wykonałam odpowiednie znaki rękami, a obok mnie pojawiła się moja dokladna kopia.- Wasza kolej.

Hirashi Uchiha - 2010-03-06, 23:30

Szybko przewertował kartki. Tłumaczono mu takie podstawy, jeszcze przed zapisaniem, więc nie przykuwał do nich nadmiernej uwagi. Zanim jeszcze Katrin zaczęła demonstracje podniósł dłoń do góry, w zamiarze zadania pytania.
-Skoro Bunshin no jutsu polega na wywołaniu iluzji, to czy nie powinniśmy zaliczyć ich do kategorii GenJutsu a nie NinJutsu? - Zapytał powolnym, zdawać się mogło flegmatycznym, po-smuconym głosem.
Gdy Katrin demonstrowała, szybko notował jakieś znaczki na kartce, które miały mu się kojarzyć z użytymi pieczęciami. Przyjrzał się dokładnie znaczkom puki jeszcze pamiętał co miały znaczyć i je dokładnie poprawił, aby pominąć wątpliwości. Przeanalizował je razy jeszcze kilka i spokojnie postarał się je dokładnie powtórzyć.

Uhasi Uchiha - 2010-03-06, 23:41

Przyjrzał się dokładnie pieczęcią jakie wykonywała sensei przed pojawieniem się klona.
"Ciekawe czy to trudne" - Pomyślał lekko rozstawiając nogi.
Powoli zaczął dokładni składać pieczęcie.
Czy dobrze zapamiętałem sensei?- Zapytał i nie czekając na odpowiedź zaczął składać je ponownie.
Na samym końcu krzyknął - Bunshin no Jutsu
i...

Katrin Uchiha - 2010-03-07, 07:47

Hirashi
- Powiem ci, że też się nad tym zastanawiałam. Myślę, że Bubshin zaliczamy do NinJutsu dlatego, że Kage Bunshin ( udoskonalenie tej techniki) na pewno już iluzją nie jest. - Odpowiedziałam marszcząc nieznacznie brwi.

25%

Uhasi
20%

Nishishu Aburame - 2010-03-07, 09:32

"Kolejna techinka, Kawarimi. Może być ciekawie, tą technikę też musze opanować do perfekcji"- pomyślałem -. Wychodze na środek sali i wypatruje czegoś ciekawego. "Albo może na początek coś prostszego, młodzi ninja przy małych zdolnościach zamieniali się w pieńki lub coś w tym stylu. W sali pieńków raczej nie znajdę więc na początek wybiorę krzesło"- pomyślałem -. Dopiero po chwili zauważyłem nowych uczniów, spojrzałem na nich z obojętnością kontynuując swój trening. Oglądałem krzesło jakiś czas, po chwili staje lekko w rozkroku, spokojnie i dokładnie wykonuje pieczęcie zamieniając się ciałem z krzesłem
Hirashi Uchiha - 2010-03-07, 10:28

"Hmm, coś nie wyszło. Nie jest to takie proste jak wygląda." - Pomyślał, przymykając delikatnie oczy i skupiając się na technice do wykonania. Nabrał więcej powietrza w płuca i wstrzymał oddech.
"Tak jak tłumaczył mi to brat, zanim wyruszył. W czasie treningu, można wyłączyć zbędne zmysły, aby nas nie dekoncentrowały" - Kolejne myśli pojawiły się w jego głowie, przynosząc ze sobą, kolejną porcje smutku, który jednak nie zaprzątał mu głowy za długo. Z wciąż zamkniętymi oczyma skupił się na wykonywanych pieczęciach, nie słuchając, nie czując, z wciąż wstrzymanym oddechem. Zapomniał na chwilę, gdzie się w ogóle znajduje. W tym momencie istniał tylko on i wykonywana technika. Zaczął powoli i bardzo dokładnie składać pieczęci.

Katrin Uchiha - 2010-03-07, 13:19

Nishishu
30%

Hirashi
35%

Hirashi Uchiha - 2010-03-07, 13:30

"Kiepsko to widzę" - Pomyślał, jednocześnie otwierając oczy i nabierając kolejny głęboki wdech. "Problem nie leży w pieczęciach, jestem pewien że wykonałem je dokładnie. Spróbuje w takim razie użyć do tego większej energii" - Zaczął zastanawiać się, nad dalszymi próbami przyglądając się kartce z zanotowanymi pieczęciami. Dopisał doń kilka własnych słów i komentarzy, aby usprawnić sposób przerzucania się z jednej na drugą. Ponowie zamknął oczy i wstrzymał oddech, gdyż pozbawiało go to bodźców dekoncentrujących z zewnątrz. Starał się również ignorować dźwięki treningu pozostałych uczniów. Złożył podstawową pieczęć służącą do kumulacji czakry. Odstał tak dość długą chwile, a gdy odczuł, że na większą ilość energii go nie stać, wypuścił powietrze z płuc i zaczął bardzo dokładnie odtwarzać pieczęci, tym razem w nieco szybszym tempie.
Nishishu Aburame - 2010-03-07, 13:44

" Za dobrze to mi to nie wyszło, muszę spróbować jeszcze raz. Ostatnim razem poplątały mi się trochę pieczęci. Tym razem muszę zrobić to poprawnie " -. pomyślałem. Zacząłem kumulować chakre użyłem jej trochę mniej niż ostatnio. Stanąłem lekko w rozkroku, wysunąłem prawą nogę do przodu i zacząłem składać spokojnie pieczęci zamieniając się ciałem z krzesłem.
Katrin Uchiha - 2010-03-07, 14:20

Harashi
60%

Nishishu
55%

Hirashi Uchiha - 2010-03-07, 14:26

Skończył składać pieczęci i zadrżał delikatnie na nogach. Otworzył gwałtownie oczy i zaczął ciężko dyszeć. Przed jego twarzą zamajaczyła jakby przez mgłę jego własna sylwetka.
-Czyżby wresz... - Próbował wyszeptać sam do siebie, jednak nagły atak kaszlu mu na to nie pozwolił. Usiadł na najbliższym krześle i zaczął uspokajać swój oddech.
"Chyba jednak zbyt duże użycie czakry w takiej technice mi nie służy... Spróbujemy mniej" - Znów zaczął patrzeć zamyślony na kartkę, jednak gdy tylko uspokoił oddech podjął kolejną próbę tym razem dokładniej dawkując ilości czakry w różnych momentach wykonywania techniki.

Nishishu Aburame - 2010-03-07, 14:29

" Pieczęci tym razem były poprawne, wydaje mi się że źle skupiłem chakre. Spróbuje teraz dać jej więcej niż ostatnio, może to było powodem "- pomyślałem. Przykucnąłem trochę na ziemi aby odpocząć, wstałem poszedłem do ławki, napiłem się wody i wróciłem trenować dalej. Ustawiłem się w odpowiedniej pozycji dla mnie, zacząłem składać dość szybko ale dokładnie pieczęci.
Katrin Uchiha - 2010-03-07, 14:32

Hirashi
90%

Nishishu

85%

Hirashi Uchiha - 2010-03-07, 14:41

Otworzył oczy, już zaczął widzieć przed sobą swojego klona i to go rozproszyło. Zadowolony z efektu przerwał nie w pełni skończoną technikę a ta się rozmyła.
"Dobra. Teraz mi się uda..." - Pomyślał składając pieczęci, które swoją drogą zaczęły mu bardzo płynnie wychodzić. Znów zaczął dawkować czakrę jak ostatnio, okazało się to trafnym elementem. Kiedy złożył ostatnią pieczęć przetrzymał ją chwilę dłużej i oczekiwał tym razem do końca techniki.

Katrin Uchiha - 2010-03-07, 14:45

- Dobra, a teraz ucz się tego.- Rzuciłam przez ramie.
Henge no Jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Bardzo podstawowe Jutsu jakiego uczy się już dzieci w Akademi Ninja. Polega na zamienieniu ciała w dowolny przedmiot bądź osobę. Zastosowań jest parę, np. do zadań dywersyjnych by zmylić wroga. Aby transformacja się udała, wymagana jest przynajmniej przeciętna umiejętność kontroli chakry.

Nishishu Aburame - 2010-03-07, 14:51

Ostatnie Jutsu było prawie idealne, za to zabrało dużo Chakry. " Musze trochę odpocząć aby mieć siłę kontunować trening, nie mogę się teraz poddać, przecież to już prawie koniec "- pomyślałem. Nogi i ręce zaczęły mi drętwieć, dlatego nie mogłem swobodnie składać pieczęci. Upadłem na kolana ze zmęczenia. " Nie, nie, nie mogę się teraz poddać muszę ukończyć tą przeklętą akademie, tak jak zrobił to mój ojciec " - pomyślałem, wstając powoli z ziemi - Nie, nie ma szans abym teraz się poddał -
krzyknąłem, po czym zacząłem składać pieczęci

Hirashi Uchiha - 2010-03-07, 14:59

Przekrzywił delikatnie głowę i spojrzał pytającym wzrokiem na Katrin:
-A to też nie powinno być GenJutsu? - Po zadaniu pytania zaczął dokładnie przeglądać pieczęci potrzebne do wykonania techniki, po czym kilka razy spróbował je wykonać. Jak już mu to w miarę płynnie wychodziło, dodał do tego umiarkowaną ilość czakry.

Uhasi Uchiha - 2010-03-07, 15:29

-Hmm... Wzdychnął.
"Coś musi być nie tak" Pomyślał, po czym spokojnie zaczął oddychać. Potem zaczął powtarzać pieczęcie. Na końcu z maksymalną szybkością. (Tyle na ile pozwalało mu dokładność) wykonał pieczęcie. Na koniec uwolnił chakrę (Jeśli umie?), którą starał się kierować obok siebie i próbował wytworzyć swoją podobiznę z chakry.
-Co mogę w tym jeszcze poprawić Sensei? Zapytał nie wiedząc czy technika mu się udała.

Katrin Uchiha - 2010-03-07, 15:36

Nishishu
- Kolejna technika zaliczona, bierz się za to.- Rzuciłam uczniowi notatkę.
Taren Ken
Rodzaj: TaiJutsu
Prosty atak polegający na bardzo szybkim wymachiwaniu ręką podczas uderzenia. Przeciwnik ma wrażenie, że kierowanych jest w niego kilka ciosów i nie sposób jest odgadnąć, który jest prawdziwy.

Hirashi
34%

Uhasi
50%

Hirashi Uchiha - 2010-03-07, 15:43

"No tak... Czego się spodziewałem..." Westchnął w myślach, zasiadając przy tym na krześle. "Trochę to męczące" Pomyślał w między czasie analizowania kolejności składania pieczęci. "Może tym razem, inaczej rozłożę czakrę w czasie składania pieczęci? A właściwie to nie ma na co czekać. Do dzieła." Zerwał się naglę z krzesła, jakby napełniony zupełnie nową energią. Złożył pieczęć kumulacji czakry, poczekał na uspokojeniu pulsu, wstrzymał oddech, zamknął oczy i zaczął dokładnie składać pieczęci.
Katrin Uchiha - 2010-03-07, 15:44

Hirashi
56%

Hirashi Uchiha - 2010-03-07, 15:51

"Jakie to deprymujące..." Pomyślał kręcąc głową, jednak nie zamierzał się poddawać. Sięgnął z plecaka butelkę z wodą i zaczął zachłannie pochłaniać jej zawartość. Gdy zaspokoił swoje pragnienie i po raz kolejny uspokoił szalejący organ w lewej piersi, postanowił spróbować kolejny raz. Znów rozpoczął od kumulacji czakry. Skoro technika ma okryć całe ciało iluzją, mimo iż mówią na nią NinJutsu, w takim razie czakra powinna być równomiernie rozłożona po całym ciele. Jak wydedukował tak zrobił, po czym zaczął szybciej niż ostatnio, ale nadal dokładnie składać pieczęci.
Uhasi Uchiha - 2010-03-07, 15:53

Oparł się o ścianę analizując wszystko co zrobił.
"Pieczęcie dobrze, więc chodzi o chakrę"- pomyślał stojąc jeszcze chwilę przy ścianie.
Po chwili szybkim ruchem wyprostował się i splótł ręce tak żeby łatwiej mu było kumulować chakrę. Składając cały czas pieczęcie w myślach miał tylko swoją podobiznę oraz kontrolowanie chakry tak aby nie wypuścić jej za dużo bądź za mało.
- Bunshin no Jutsu! - Krzyknął
"Może tera się uda" pomyślał i otworzył oczy.

Katrin Uchiha - 2010-03-07, 15:57

Hirashi
72%

Uhasi
Spojrzałam zmęczonym wzrokiem na ucznia.
- Idziesz w dobrym kierunku, ale popracuj jeszcze nad pozycją. Ta niby jest dobra, ale mało stabilna.
80%

Uhasi Uchiha - 2010-03-07, 16:05

"Czy ona zawsze jest taka zmęczona?" zapytał sam siebie w myślach Uhashi.
Rozstawiam nogi i lekko je uginam, rozstawiam szeroko łokcie, po czym zaczynam składać pieczęcie kumulując chakrę.
Powtórzył to kilka razy po czym nadeszła ostateczna próba.
"Musi wyjść!" Pomyślał.
Składa pieczęcie kontroluje chakrę i jest stabilny, przynajmniej jego zdaniem.
Bunshin no Jutsu!

Hirashi Uchiha - 2010-03-07, 16:07

Hirashi czuł, że już było blisko, jednak nadal coś partaczył. Niby to takie proste, kilka łatwych pieczęci, a jednak mu to nie wychodzi. Może brakuje mu jedynie tylko praktyki? No cóż, niedoszły shinobi wychodzi z założenia, że nie ma co gdybać i zaczął wykonywać w kółko te same pieczęci z różnymi sposobami rozłożenia czakry, aż do skutku, ew. nadmiernego zmęczenia. W przypadku takowego, siadał w jednej z tylnych ławek i wyciągał z plecaka kilka kanapek, którymi posilał się w czasie odpoczynku. W przypadku sukcesu, przed treningiem kolejne techniki, również robił sobie przerwę śniadaniową.
Katrin Uchiha - 2010-03-07, 16:12

Uhasi

-Dobra, a teraz Henge.- Powiedziałam podając ci notatki.
Henge no Jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Bardzo podstawowe Jutsu jakiego uczy się już dzieci w Akademi Ninja. Polega na zamienieniu ciała w dowolny przedmiot bądź osobę. Zastosowań jest parę, np. do zadań dywersyjnych by zmylić wroga. Aby transformacja się udała, wymagana jest przynajmniej przeciętna umiejętność kontroli chakry.


Hirashi
- Kolej na... Shunshin.- Stwierdziłam ziewając.

Shunshin no jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Podstawowa technika każdego Shinobi. Dzięki niej z łatwością można unikać wielu ataków podczas walki z wrogiem. Ninja potrafi szybko pojawiać się i znikać, a potem szybko przystąpić do ataku. Dodatkowymi elementami tej techniki jest mgła, piasek albo inne elementy przyrody, które mogą zapewnić pewien kamuflaż.

Hirashi Uchiha - 2010-03-07, 16:17

- Shunshin? No dobra, może jakieś rady? Bo właściwie na tych kartkach mało pisze. - Zapytał patrząc na Sensei, w między czasie przyswajając sobie kolejne pieczęci i składając je w odpowiedniej kolejności kilka raz z rzędu. Jeżeli uzyskał odpowiedź próbuje wykonać technikę na razie na niewielkiej odległości. Właściwie krzesło w bok będzie zadowalającym efektem. Jeżeli jej nie uzyska, próbuje sam coś wykombinować, różnorako rozmieszczając czakrę po organizmie.
Katrin Uchiha - 2010-03-07, 16:19

Hirashi
- W zasadzie tu ważna jest wyobraźnia. Stwórz we własnym umyśle wizję tego, jak się przenosisz.- Poradziłam
29%

Hirashi Uchiha - 2010-03-07, 16:26

Hirashi posłuchał rady i składając pieczęci podjął próbę przeniesienia się na krzesło obok. Pech, a może brak umiejętności, choć niedoszły shinobi wolał myśleć o pechu, chciał, że Hirashi wylądował między krzesłami i z hukiem upadł na ziemie.
"No tak... Najważniejsze, ćwiczyć to na stojąco" Pomyślał wstając z ziemi nie ukrywając grymasu bólu na swej twarzy. Spróbował wyobrazić sobie jak przenosi się metr do przodu, skumulował dużą ilość czakry i zaczął składać pieczęci.

Uhasi Uchiha - 2010-03-07, 16:44

Uhasi zadowolony że udało mu się opanować swoją pierwszą technikę z zapałem czytał instrukcję, jak wykonać następną.
Henge no jutsu.- Mruknął pod nosem i w myślach przeczytał resztę.
Przybrał pozycję dzięki, której najłatwiej mu jest panować nad chakrą, po czym zaczął składać pieczęcie tak jak pokazane to było na kartce przed nim.
Próbował sie zmienić w swoją sensei.

Nishishu Aburame - 2010-03-07, 17:05

" Tai Jutsu, tego mi było trzeba, po tym wszystkim co musiałem robić " - pomyślałem idąc na koniec sali. Stanąłem przy ścianie, przyjąłem pozycje ofensywną i zacząłem biec przez sale uderzając rękami w powietrze z dużą szybkością. Zatrzymałem się przy tablicy i odwróciłęm " Hmm, no na początek nawet nieźle, teraz muszę jeszcze trochę popracować nad szybkością uderzeń " - pomyślałem
Katrin Uchiha - 2010-03-07, 21:02

Hirashi Przeniosłeś się parę metrów, ale do końca sali pozostało ci jakieś 10.
55%

Uhasi Wyszła ci mieszanka ciebie i mnie.
30%

Nishishu Starałeś się uderzać szybko, ale traciłeś przy tym na sile.
29%

//Starajcie się wszyscy pisać w trybie niedokonanym. //

Hirashi Uchiha - 2010-03-07, 21:21

"No cóż... Nie pozostaje mi nic innego jak tylko próbować" - Pomyślał zadowolony z sowich dotychczasowych osiągnięć i spokojnie wrócił do miejsc, z którego zaczynał. Wziął kilka głębokich wdechów i złożył pieczęć kumulacji czakry. Niezależnie od efektu zaczął składać pieczęci do techniki. Tym razem jednak otworzył oczy i spojrzał na koniec sali. "To jest mój cel!" Pomyślał kończąc sekwencję pieczęci.
Nishishu Aburame - 2010-03-07, 21:27

" Moje uderzenia były szybkie, jednak za mało w nich siły. Musze ograniczyć szybkość ale za to zwiększyć siłę "- pomyślałem. Poszedłem wolnym krokiem pod ścianę przy czym rozglądałem się po sali i trenujących uczniach. Ustawiłem się znowu w postawie ofensywnej, zacząłem biec i uderzać w powietrze, w biegu ciągle powtarzałem " Zwiększyć siłę, zredukować szybkość, zwiększyć siłę, zredukować szybkość "
Katrin Uchiha - 2010-03-07, 21:31

Hirashi
80%

Nishishu
50%

Uhasi Uchiha - 2010-03-07, 21:46

Podszedłem do lustra. Patrząc w jego odbicie wytrzeszczyłem oczy.
"Co to ma być? Jak ja wyglądam" - pomyślałem i szybko cofnąłem technikę.
Zacząłem się przyglądać dokładnie nauczycielce, zapamiętałem każdy rys twarzy, zamknąłem oczy i zacząłem sobie przypominać powoli szczegóły z jej twarzy i reszty ciała, każdy skrawek. Zacząłem składać zapamiętane pieczęci chakrą starałem się formować wszystko to co miałem przed oczami wyobraźni.
- Henge no Jutsu! - powiedziałem i powoli zacząłem otwierać oczy.

Katrin Uchiha - 2010-03-07, 21:52

Uhasi
50%

Uhasi Uchiha - 2010-03-07, 21:58

Cofam technikę i staram się płynnie wykonywać pieczęcie, następnie "bawię" się chakrą tak żeby łatwiej było mi później opanować tą technikę, gdy zrobiłem wszystkie te czynności kilka razy stanąłem w stabilnej pozycji.
Robię pieczęcie chakrą "liżę" całe ciało zamykam oczy przypominając sobie sensei i
Henge no Jutsu!- Krzyczę z determinacją.

Hirashi Uchiha - 2010-03-07, 22:00

"Nie wierzę... Brakło mi dosłownie metra, to niesprawiedliwe!" Zbeształ się w myślach chłopak i szybko wykonał technikę na brakujący mu metr. Jeżeli to mu się powiodło, to odwraca się w stronę, z której rozpoczął przemieszczanie. "Jak to mówią... Nie sztuką wejść wysoko, ale bez odpoczynku móc zejść z tej wysokości." Zdenerwowany na samego siebie chłopak zaczął kumulować czakrę. Złość nie pomaga nigdy, a zwłaszcza treningowi, ilość czakry jaką włożył w tą technikę zdawać się mogła zbyt wielka, ale teraz nie było już odwrotu, właśnie złożył ostatnią pieczęć. Wzrok miał wbity w drugi koniec sali.
Katrin Uchiha - 2010-03-07, 22:13

Uhasi
70%

Hirashi

-Dobra, kolej na Kawarimi.- Powiedziałam wyglądając przez okno.
Kawarimi no Jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Techinka stosowana przez większoś ninja. Jutsu te pozwala na szybką zamianę swojego ciała z dowolnym przedmiotem, rośliną, a nawet zwierzęciem. Dzięki temu można zmylić wielu przeciwników. Każdy kto da się na to nabrać przez pewien czas czuje się zdezorientowany, przy czym atakujący może spokojnie zaatakować z innego miejsca.

Hirashi Uchiha - 2010-03-07, 22:22

- Ale Sensei, czym ta technika tak naprawdę różni się od tej której uczyłem się przed chwilą? Wygląda jak trudniejsza wersja, gdyż muszę w miejsce z którego się przeniosłem wysłać coś innego? - Spojrzał ponownie swoim pytającym wzrokiem na Katrin, ale nie czekając na odpowiedź zaczął układać pieczęci w odpowiedniej kolejności. Powtórzył to kilkukrotnie aby upłynnić sposób ich wykonywania i szybko zabrał się za praktykę. "To nie może być już wiele trudniejsze od Shunshin no jutsu, nawet pieczęci są podobne" Pomyślał kiwając głową i pewny siebie zaczął składać pieczęci, tym razem już razem z manipulacją czakrą. "Dajmy na to, najbliższe krzesło" Pomyślał, i w trakcie wykonywania techniki poświecił większość swojej uwagi na pieczęci i manipulację czakrą, resztę natomiast skupił na krześle.
Katrin Uchiha - 2010-03-07, 22:38

Hirashi
35%

Hirashi Uchiha - 2010-03-07, 22:55

"A jednak nie jest to zupełnie to samo" Myślał siedząc na krześle, z którym miał się zamienić idealnie w połowie drogi między jego starą pozycją i krzesła. Założył nogę na nogę i zaczął rozmyślać. Wielokrotnie widział tą technikę w wykonaniu brata, ale wtedy zdawało się to dla niego zbyt nieosiągalne, aby zbędnie skupiać na tym uwagę. Wstał z krzesła, postawił je na swoim miejscu i ponownie spróbował wykonać technikę na tym samym krześle, uprzednio próbując zostawić w nim nieco swojej czakry.
Nishishu Aburame - 2010-03-08, 07:46

Powoli ręce zaczęły mi odmawiać, stały się wolniejsze i słabsze. " Dobra, muszę sobie jakoś poradzić - pomyślałem-. Rozluźniłem ręce i rozciągnąłem mięśnie, wydawało się że to było przyczyną ale nie. Ręce zaczęły znowu drżeć, ale to nie powstrzymało mnie od treningu, wziąłem rozbieg aby mieć dobrą szybkość i zacząłem biec, uderzałem najszybciej i najmocniej jak potrafiłem.
Katrin Uchiha - 2010-03-08, 14:44

Hirashi
55%

Nishishu
70%

Nishishu Aburame - 2010-03-08, 14:55

Po ostatnim ataku upadam na kolana. " Ach nie wiedziałem, że Tai Jutsu tak męczy. Nauka Nin Jutsu to przy tym pikuś.- pomyślałem wstając z ziemi. Moje nogi lekko się już uginały a ręce wisiały jakbym nie miał w nich czucia. Przechyliłem się do przodu, wysunąłem prawą nogę i zacząłem biec przy czym atakowałem rękami w powietrze, prawą ręką robiłem to o wiele wolniej, ponieważ mięśnie mojej ręki były już tak wycięczone, że od łokcia w dół nie miałem w niej już prawie czucia.
Katrin Uchiha - 2010-03-08, 15:59

Nishishu
-Dobra, a teraz pora na Kai.- Powiedziałam.- Złapię cię w Genjutsu. Usłyszysz nieprzyjemne dźwięki. Gotowy?

-Kai
Rodzaj: NinJutsu
Technika, w której po skoncentrowaniu swojej chakry ninja krzyczy "Kai". Jutsu potrafi kompletnie obronić użytkownika przed działaniem wielu słabszych Genjutsu (zaś wobec technik najwyższego poziomu bądź bazujących na zaawansowanym limicie krwi jest bezużyteczna). Pierwszy raz widzimy tę technikę, kiedy to Kabuto użył "Nemurihame" na stadionie, gdzie toczyły się walki finałowe Chuunin Exam. Właśnie wtedy Gai, Kakashi, Sakura oraz Shikamaru użyli Kai w obronie przed w/w genjutsu.

Nishishu Aburame - 2010-03-08, 16:42

-Tak, pani sensei jestem gotowy - powiedziałem po czym przyjąłem pozycje obronną czekając na Gen Jutsu. Kiedy Katrin zaatakowała mnie Gen Jutsu, gwałtownie chwyciłem się za głowę upadając na kolana." Ach co to jest, z każdej strony głosy. Jak ja mam to pokonać "- pomyślałem po czym powoli wstałem z ziemi, ciągle byłem oszołomiony. Ale już się uspokoiłem. " Dobra już trochę lepiej, przez to wszystko zapomniałem czego miałem się uczyć, była to obrona przed Gen Jutsu, skoncentrować się i zatrzymać przepływ chakry, to było Kai " - pomyślałem. przyjąłem pozycje defensywną, skoncentrowałem się i spróbowałem zatrzymać przepływ Chakry.
- Kai ! - krzyknąłem.

/kiedy chce coś powiedzieć, to pisze od nowej linijki ?/

Katrin Uchiha - 2010-03-08, 16:51

Nishishu
//Tak by wypadało, ale to też zależy od sposobu pisania.//
34% Dźwięki ucichły nieznacznie

Nishishu Aburame - 2010-03-08, 17:01

" Teraz, moge lepiej się skupić. Jeśli dobrze już znam sensei Katrin, będzie uderzała mocniej wraz z wzrostem moich umiejętności obrony Gen Jutsu, tak więc będe musiał pokazać jej, że potrafie to zrobić. Nie moge zwlekać, musze przerwać to Gen Jutsu jak najszybciej zanim Katrin będzie mnie gnębiła coraz bardziej "- pomyślałem po czym ustawiłem się, skoncentrowałem się i spróbowałem zatrzymać przepływ Chakry do mózgu.
" Musze zatrzymać Chakre już w okolicach krtani aby nie przepłyneła dalej "- pomyślałem po czym krzyknąłem.
- Kai !

/Od kiedy można tworzyć własne techniki ?? bo mam pomysł na własną, jest to coś w stylu Suna no Ude u gaary, czyli ręka Shukaku. Tylko ta będzie się nazywać Kikaichuu no Ude. Ma polegać na tym że tworzy ręke z robali i moge nią atakować jak i bronić się xd, ale to dopiero pózniej/

Uhasi Uchiha - 2010-03-08, 22:00

Uhasi spojrzał na siebie w lustrze.
"Już lepiej ale to jeszcze nie to"
Skupił się jeszcze bardziej na wyglądzie Katrin'y // Niedługo to będzie obsesja xd// i zaczął machinalnie kontrolować w odpowiedni według niego sposób chakrę.
Henge no Jutsu! Krzyknął z determinacją w głosie.

Katrin Uchiha - 2010-03-08, 22:09

Nishishu
// Tworzyć techniki można od Chuunina.//
55%

Uhasi
- Technika zaliczona. Teraz się bierz za Kawarimi ( o ile się nie pomyliłam)- Powiedziałam podając ci notatkę.

Kawarimi no Jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Techinka stosowana przez większość ninja. Jutsu te pozwala na szybką zamianę swojego ciała z dowolnym przedmiotem, rośliną, a nawet zwierzęciem. Dzięki temu można zmylić wielu przeciwników. Każdy kto da się na to nabrać przez pewien czas czuje się zdezorientowany, przy czym atakujący może spokojnie zaatakować z innego miejsca.

Hirashi Uchiha - 2010-03-08, 23:19

"Hmm... Chyba nie pozostaje mi nic jak próbować. Najwidoczniej to jest dobry kierunek" Rozważał Hirashi po kolejnej nie udanej próbie. Pozostało mu jedynie próbować inaczej manipulować czakrą i upłynnić zmianę pieczęci. Jak postanowił tak planował zrobić. Najpierw kilka razy na sucho spróbował złożyć pieczęci, po czym zaczął kumulować dokładnie czakrę. Poświęcił na to wyjątkowo dużo czasu, bo wyszedł założenia, że w tym tkwi problem jego niepowodzeń. Gdy, skończył koncentrację złożył pieczęci w umiarkowanym lecz, starał się, płynnym tempie.
Nishishu Aburame - 2010-03-09, 11:26

Dźwięki zaczęły być tak głośne, że miałem wrażenie jakby mnie przygniatały do ziemi. Moje ciało same zbliżało się do ziemi, głowa powoli zaczęła mnie boleć. " Jestem pewien, że Katrin nie przestanie dopóki nie dam z siebie wszystkiego, muszę jeszcze trochę wytrzymać. Nie zakończę przecież mojej edukacji, w akademii.- pomyślałem po czym podnosiłem się z ziemi. Ledwo utrzymywałem się na nogach ale byłem w stanie skoncentrować się. Wyprostowałem się, spróbowałem zatrzymać przepływ chakry. Musze zatrzymać Chakre jeszcze wcześniej niż ostatnio, teraz spróbuje już w klatce piersiowej.
-Kai - krzyknąłem

Katrin Uchiha - 2010-03-09, 14:44

Hirashi
80%

Nishishu
80%

Nishishu Aburame - 2010-03-09, 14:52

Przykucnąłem już zmęczony na ziemi, czułem jakby moje uszy zaczęły krwawić. " Czy to kolejne Gen Jutsu sensei Katrin - pomyślałem gwałtwnie dotykając ręką ucha. Nie, wydawało mi się. Dobra trzeba to zakończyć, czułem że przy ostatnim zatrzymaniu chakry Katrin prawie straciła kontrole nad Gen Jutsu - pomyślałem podnosząc się z ziemi. Jeśli teraz zrobię to doskonale sensei straci kontrole albo będzie uważać, że potrafię doskonale tą technikę- pomyślałem stojąc wyprostowany. Złączyłem ręce, skupiłem się i zacząłem zatrzymywać przepływ chakry w całym ciele.
Uhasi Uchiha - 2010-03-09, 17:27

Uhasi wziął do ręki kartkę i przeczytał wszystko bardzo dokładnie.
- Hmm... może nie będzie źle Powiedział do siebie.
Zaczął kumulować chakrę oraz składać pieczecie.
"To zaczynamy" pomyślał i uśmiechnął się.

Katrin Uchiha - 2010-03-09, 17:55

Nishashu

- Kolej na następną technikę...- Mruknęłam.

Utsusemi no Jutsu
Rodzaj: GenJutsu
Prosty atak Genjutsu stosowany w celu zmylenia wroga. Polega na emisji dźwięki dookoła swojego przeciwnika, dzięki czemu nie wie on skąd dociera głos przeciwnika, a tym samym nie może spodziewać się, skąd nadejdzie kolejny atak

- Celuj we mnie.- Powiedziałam nieprzejęta.

Uhasi
29%

Nishishu Aburame - 2010-03-09, 18:40

" Ile jeszcze mam się uczyć w tej akademii, myślałem że będę się uczyć już Kekkei Genkai, ale ta technika też się przyda " - pomyślałem ustawiając się w pozycji ofensywnej, skoncentrowałem się. " Zobaczymy czy pani sensei Katrin dobrze umie przerwać Gen Jutsu " - pomyślałem po czym złapałem Katrin w Utsusemi no Jutsu.
Uhasi Uchiha - 2010-03-09, 19:25

Składa spokojnie pieczecie i zaczyna kumulować chakrę.
Gdy uzbierał już odpowiednią ilość chakry zaczął wysyłać ją w stronę jednego z krzeseł w sali. "Dobra zaczynam" pomyślał.
W jednej chwili wypuścił jeszcze większą ilość chakry i krzyknął.
Kwarim no Jutsu!

Hirashi Uchiha - 2010-03-09, 21:10

Hirashi uspokoił swój oddech. Powoli nie miał już sił na dalsze próby. Potrzebował odpoczynku, jednak z drugiej czuł, że już niewiele mu brakuje.
"Tym razem musi mi się udać..." Pomyślał po uspokojeniu tętna i przygotowaniu się do kolejnej próby. Tym razem z zupełnym spokojem złożył pieczęci i skumulował swoją czakrę. Chciał wykonać technikę po raz kolejny na tym samym krześle.

Katrin Uchiha - 2010-03-09, 21:17

Nishishu
35%

Uhasi
60%

Hirashi
-Technika opanowana.- Powiedziałam zmęczonym tonem.- Gdzieś powinny tu być notatki. Znajdź je i ucz się Taren Ken. To naprawdę nietrudny atak Taijutsu.

Hirashi Uchiha - 2010-03-09, 21:37

"Uhh... Jakie to męczące, a teraz jeszcze Taijutsu..." Pomyślał sięgając po wodę.
-Na czym mam trenować sensei? Bicie powietrza, zdawać się może bezsensowne i godne ludzi niespełna umysłu. - Spojrzał na Katrin pytającym wzrokiem. Aby poprzeć swoje słowa podjął próbę odpowiedniego wykonania ciosów zgodnie z notatkami walającymi się po sali. Przy drugiej próbie przyjął pozycję całego ciała pod uderzenie.

//Troszkę bez sensu wydaje mi się opisywanie nauki Tai, tzn. najzwyczajniej braknie mi pomysłów i będzie lanie wody na siłę by walnąć post :/ //

Nishishu Aburame - 2010-03-09, 21:38

" Hmm, widzę że na pani Katrin nie zrobiłem poważnego wrażenia i moje Gen Jutsu prawie w ogóle nie działało, chyba nie musiała nawet użyć techniki Kai. Trzeba to jak najszybciej poprawić " - pomyślałem koncentrując się. Ustawiłem się w jak najbardziej korzystnej dla mnie pozycji i zaatakowałem sensei Katrin Gen Jutsu.
Katrin Uchiha - 2010-03-10, 12:12

Hirashi // Całkowicie cię rozumiem, ale możesz opisywać chociażby to, że zobaczyłeś piórko na podłodze i postanowiłeś je podnieś, a następnie położyć na biurku. To dość bezsensowny przykład, ale zajmuje co najmniej linijkę i dodaje naturalności przebywaniu w akademii :) //

- Podejdź do manekina i spróbuj wykonać atak na nim. Myślę, że nie będzie się skarżył i ci nie odda. - powiedziałam w udawanej zadumie.

34%

Nishishu

60% Coś już zaczynałam słyszeć.

Nishishu Aburame - 2010-03-10, 13:07

" Bo twarzy Katrin widać, że moje Genjutsu trochę podziałało ale nie na długo, musiał bym jakoś poprawić skuteczność swojego Genjutsu " - pomyślałem po czym usiadłem na ziemi. Oparłem podbródek na dłoni i próbowałem coś wykombinować. Po chwili wstałem i ustawiłem się. " Muszę sie bardzo dobrze skoncentrować i przejąć kontrole nad Chakrą Katrin " . pomyślałem po czym złożyłem ręce, koncentrowałem się przez dobre dwie minuty i po chwili zaatakowałem Katrin Genjutsu.
Katrin Uchiha - 2010-03-10, 13:22

Nishishu
85% Dźwięki stawały się dla mnie uciążliwe.

Hirashi Uchiha - 2010-03-10, 13:39

Spojrzał pełen wątpliwości na manekin.
-No nie wiem... - Westchnął. - Wygląda na niezłego łotra... - Dorzucił kręcąc głową i podchodząc bliżej manekina. Wykonał kilka nieskomplikowanych ćwiczeń rozgrzewająco-rozciągających i zaczął swój trening. Na początku skupił się na samych symulacjach ataków nie przechodząc do tego prawdziwego. Najwidoczniej nadal nie wierzył w dobre intencje martwej kukły, bo czemu miała by się tak bez słowa dać bić?

Katrin Uchiha - 2010-03-10, 14:10

Hirashi
60%

Nishishu Aburame - 2010-03-10, 14:43

" Coraz lepiej mi to wychodzi, ale teraz muszę zrobić to jeszcze lepiej, najlepiej jak potrafię " - pomyślałem spoglądając dziwnym wzrokiem na Katrin, Składam powoli ręce, zamykam oczy, spuszczam głowę w dół. Po trzech minutach koncentracji, spoglądam jednym okiem na Katrin i mówię coś do siebie pod nosem.
- Uwaga sensei Katrin, nadchodzi. - powiedziałem cicho, atakując Katrin Genjutsu

Uhasi Uchiha - 2010-03-10, 16:42

Uhasi już czułe że wychodzi mu to już dobrze.
Oby to był ostatni raz Powiedział sam do siebie
"Muszę się bardzo skupić" pomyślał po czym zamknął oczy i wyobraził sobie tor jakim musi się przenieść, jego chakra już była odpowiednio skumulowana i zaczął ją wysyłać w odpowiednie miejsce równocześnie składając pieczęcie.
Kawarim no Jutsu! Krzyknął któryś raz z kolei.

Katrin Uchiha - 2010-03-10, 17:54

Nishishu
- Cóż, wygląda na to, że zakończyłeś naukę. - Powiedziałam z lekkim uśmiechem.- Spotkamy się na polu treningowym nr. 2


Uhasi
90%

Hirashi Uchiha - 2010-03-10, 18:09

Po chwili wymachiwania przed głową manekina Hirashi nabierał płynności ruchów. Nastał ten moment w którym powinien zdać cios. Machnął jeszcze kilka razy w powietrzu i spróbował zadać cios z całej siły, najlepiej aby powalić manekina w jednym ciosie... Nadal nie wierzył w dobrowolną służbę kukły jako worka treningowego...
Uhasi Uchiha - 2010-03-10, 21:44

Uhasi siadł na krześle które było przed nim by odpocząć. Myślał teraz już tylko o tym jak udoskonalić swoją technikę. Wstał i zaczął pełny nadziei składać pieczecie.
"To musi być ostatnie podejście" Pomyślał po czym wysłał "tor" chakry w krzesło które chakra całkowicie spowiła, gdy skończył składać pieczęcie na miejscu była już odpowiednia ilość chakry i powiedział tylko.
Kawarim no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-03-11, 13:54

Hirashi 89%

Uhasi
- Dobrze, a teraz kolej na Kawarimi. Tego ataku Taijutsu uczy się właśnie twój kolega.- Powiedziałam wskazując na trenującego na drugim końcu sali Hirashiego.

Uhasi Uchiha - 2010-03-11, 15:07

//Pomyliła Ci się nazwa. :p//
Uhasi podszedł do Hirashi'ego przywitał się z nim i spoglądał co zaczyna robić. Widząc jego szybkie wymachy ręką, które mają zmylić przeciwnika tak by nie wiedział który z ataków jest prawdziwy.
"Wiem już o co chodzi więc teraz postaram się zrobić to co kolega obok" pomyślał.
Wystawił rękę przed siebie i zaczął machać manekinowi przed twarzą jak najszybciej potrafił, na koniec uderzając go z prawej strony w podbrudek.
-Nawet fajne to TaiJutsu powiedział do Hirashi'ego patrząc się na niego

Hirashi Uchiha - 2010-03-11, 15:09

"Tak jak myślałem..." Pomyślał Hirashi kiedy manekin jednak postanowił mu oddać. Gdyby nie zręczna reakcja na poczynania przeciwnika mogło być z nim kiepsko.
-Owszem, też mi się podoba - Odparł Hirashi rozmówcy, zasłaniając się w tym momencie rękami przed manekinem, któremu siła sprężystości nakazała oddać, za ledwo co wykonany cios. Hirashi zawsze wiedział, że fizyka jest zła, ale nie spodziewał się, że będzie próbowała go pobić. Ale w sumie co się dziwić manekinowi, stoi samotnie w rogu sali a jak już ktoś podejdzie to po to by mu przywalić. Hirashi pokręcił delikatnie głową i wzruszył ramionami patrząc na manekin.
-Wybacz stary... - Powiedział w stronę manekina po czym rzucił się na niego kolejnym gradem symulowanych ataków aby zakończyć tym prawdziwym i celnym. Hirashi, jeżeli mu się udało, od razu odskakuje od manekina by uniknąć kontrataku.

Katrin Uchiha - 2010-03-11, 16:53

Uhasi
// A, sorki. Patrzyłam na technikę, którą wykonywałeś wcześniej i mi się pomieszało//
32%

Hirashi
- O, już mu odpuść Hirashi. Odpokutował swoje.- Powiedziałam patrząc na poturbowanego manekina.- Hm... jeszcze trochę i trzeba będzie go wymienić. - Stwierdziłam w zamyśleniu.- A tak na marginesie, technika opanowana. Kolej na Kai. To jutsu polega na tym, by uwolnić się z działania innych, słabszych Genjutsu. - Zaprezentowałam technikę na "sucho"- Tak to mniej więcej wygląda. Gotowy?

Uhasi Uchiha - 2010-03-11, 18:15

Spojrzał znów na manekina.
-Wiesz nie pomagasz mi ani trochę w treningu. Powiedział Uhasi wzruszając ramionami
Zaczął znowu wymachiwać rękami tak by jego ruchy stały się płynne i szybkie, czuł już lekkie zmęczenie w ręce, zaczęła trochę "więdnąć" jednak nie poddawał się i starał się dalej ćwiczyć, gdy czuł że jest już gotowy podbiegł do manekina nie zwalniając ruchów rąk i na koniec zakończył uderzeniem manekina prosto w twarz.
-Taren Ken mruknął pod nosem.

Katrin Uchiha - 2010-03-11, 18:32

Uhasi
55%

Uhasi Uchiha - 2010-03-11, 21:23

Stanął i zaczął wymachiwać ręką przed swoim "rywalem". Teraz robił to już swoją lewą ręką, ponieważ prawa strasznie go bolała, a widział że tą technikę będzie musiał umieć wykonywać dwiema rękami bo po co technika którą może wykonać tylko czasem?
Gdy jego ruchy stały się płynne zaczął ruszać ręką coraz szybciej i szybciej, gdy nabrał odpowiedniej prędkości to podbiegł do manekina i uderzył go niespodziewanie w twarz.
Taren Ken

Hirashi Uchiha - 2010-03-11, 23:52

-Gotowy nie gotowy, spróbować trzeba... - Westchnął przyglądając się pokazowi Katrin. - Nie wygląda na zbyt trudną? Na czym ona właściwie polega? Na rozproszeniu iluzji za pomocą manipulacji czakrą? - Spojrzał pytająco po czym złożył pieczęć identyczną jak Katrin, samą nazwę techniki wypowiedział sobie w myślach.
Katrin Uchiha - 2010-03-12, 15:55

Uhasi
80%

Hirashi
- Tak, dokładnie na tym. Ninja musi gwałtownie wypuścić zebraną wcześniej i równomiernie rozprowadzoną chakrę po organizmie.- powiedziałam.
29%

Uhasi Uchiha - 2010-03-12, 16:10

Uhasi po kolejnej nieudanej próbie niewiele myśląc znów zmienił rękę, którą to będzie wykonywał atak i zaczął jej powoli nadawać płynne ruchy, gdy uważał że wystarczy zaczął to robić coraz dynamiczniej nie tracąc płynności, gdy był prawie pewny tego że mu wyjdzie podbiegł szybko do manekina i uderzył go tak że jego twarz wgięła się w środek głowy.
-Sorry stary powiedział do manekina klepiąc go po barku co zaowocowało odpadnięciem owej części ciała. Udając że to nie jego wina udał się w kierunku innego "przeciwnika".

Katrin Uchiha - 2010-03-12, 16:16

Uhasi
- No, technika opanowana. Kolej na... na Kai- Stwierdziłam przeglądając kartki. - Tego się uczy twój kolega z klasy. Słyszałeś co mu mówiłam?

Hirashi Uchiha - 2010-03-12, 16:52

-Sensei jesteś z Uchiha prawda? Możesz mi powiedzieć czy prawidłowo rozprowadzam czakrę? - Zapytał składając pieczęć ułatwiającą manipulację czakrą i zaczął ją rozprowadzać po całym ciele, aby w jednym momencie ją wypuścić z powierzchni całego ciała. Kiedy uznał, że odpowiednio rozprowadził czakrę i nie usłyszał ewentualnych poprawek Katrin, zmienił pieczęć na tą od techniki i spróbował ją wykonać.
Katrin Uchiha - 2010-03-12, 17:18

Hirashi
-Spróbuj więcej chakry przesłać do mózgu. - Powiedziałam nawet nie aktywując Sharingan.- To częsty błąd, który popełniają studenci akademii.
25%

Inoue Inuzuka - 2010-03-12, 17:47

Przyszła jak jej kazano. Przeszukała trochę sal jednak udało jej się znaleźć tą właściwą. Niepewnie otworzyła drzwi. Zauważyła tą samą nauczycielkę więc weszła do sali
- Ohayo. Miałam tutaj przyjść więc jestem - Zameldowała i uśmiechnęła się kłaniając się nieznacznie. Nie bardzo wiedziała od czego zacząć...

Uhasi Uchiha - 2010-03-12, 22:03

Uhasi spojrzał na Hirashi'ego.
-Tak, słyszałem co sensei do niego mówiła.
Złożył ręce by łatwiej było mu kontrolować chakre zaczął przepuszczać ją po całym ciele tak by jego chakra przepływała łatwiej i bez żadnych zakłóceń.
"To chyba podstawa tej techniki" pomyślał, jednak nie będąc tego pewny zapytał Sensei Katriny.
-Sensei czy podstawą techniki, którą mam teraz opanować jest to by chakra w ciele nie była zakłócona?

Katrin Uchiha - 2010-03-12, 22:21

Inoue //Poproś admina żeby ci zmienił nick. Powinno być też nazwisko.//
- Witam. Jestem Katrin Uchiha i będę cię uczyć.- Powiedziałam na wstępie.- Możesz zacząć od przedstawienia się. Powiedz jak się nazywasz, co lubisz czego nie.

Uhasi
- Dokładnie to chodzi o to, żeby płynnie i gwałtownie wydobyć chakrę z organizmu.
29%

Inoue Inuzuka - 2010-03-12, 22:59

// Ok zaraz to zrobię //

- Miło mi poznać. Mam na imię Inoue Hanako a to jest Pai - Wskazała na swojego psa który siedział jej...o dziwo...grzecznie na prawym ramieniu
- Lubię oczywiście zwierzęta i moją Pai. Bez niej nigdzie się nie ruszam. Lubię też dobrą zabawę. Nie przepadam za nudą i wrednymi typkami - Rzekła posłusznie a z jej twarzyczki nie znikał uśmiech. Kątem oka dojrzała ćwiczących. Nieźle....

Hirashi Uchiha - 2010-03-12, 23:00

Westchnął ciężko, chwytając swój plecak. Dobył z niego butelkę z resztką wody i jednym dużym łykiem opróżnił ją. Usiadł na krześle chwilę zastanawiając się nad różnymi sposobami wykonania, ćwiczonej techniki z góry odrzucając te bez szans na powodzenie po czym wstał, zrobił kilka kroków i wrócił do treningu. Jak zwykle zaczął od skumulowania większej ilości czakry i dokładnym jej rozprowadzeniu a dopiero na końcu spróbował użyć techniki.

// BTW. Czemu z 29% spadłem na 25%? Az tak kiepsko mi idzie?? //

Uhasi Uchiha - 2010-03-12, 23:08

Stanął rozkraczony w pozycji w której najłatwiej wydobyć chakre. Zaczął kumulować chakrę i kierował nią tak aby w całym organizmie czuć większy przepływ chakry. Próbował też równocześnie, aby chakra nie "chodziła" po ciele bez "ładu i składu" tylko w kierunkach tych co normalnie krąży.
-Kai wykrzyknął równocześnie z całkowitym uwolnieniem chakry.

Katrin Uchiha - 2010-03-13, 07:55

Inoue
Uśmiechnęłam się przyjaźnie.
- Się składa, że ja również mam swojego pupilka.- Powiedziałam akcentując ostatnie słowo. Wskazałam gestem na drugi koniec sale, gdzie leżał ogromny tygrys. Po jego zachowaniu można było wywnioskować, że jest znudzony.- Ma na imię Tsuyori i nie należy do tych miłych kociaków.- Dodałam wzdychając.- A teraz co do twojej nauki... Dam ci kilka kartek z teoretycznymi podstawami życia shinobi.

Kartki

CHAKRA to połączenie energii fizycznej i psychicznej(mentalnej) Stanowi ona podstawę do wykonywania jakichkolwiek technik powiązanych z Ninjutsu i Genjutsu.
Wyrózniamy 5 żywiołow chakry: Katon, Fuuton, Raiton, Doton oraz Suiton.

NINJUSTU to najbardziej popularna sztuka ninja, jaką się praktykuje. Podstawą w wykonaniu technik tego stylu jest odpowiednia kumulacja chakry oraz jej uwolnienie i wykonanie pieczęci dłońmi. W asortymencie technik Ninjutsu znajdują się zarówno te ofensywne, jak i defensywne. Są także takie, których używa się podczas misji zwiadowczych i szpiegowskich

TAIJUSTU to najprościej mówiąc sztuki walki bez użycia broni, praktykowane przez ninja. Zalicza się do nich w większości zwykłe ciosy i kopnięcia nie wymagające kumulowania chakry i pieczęci dłońmi. Taijutsu to jednak sztuka, którą rozwija się najwolniej i wymaga od ninja wkładu ciężkiej pracy i dużego poświęcenia


GENJUSTU jest to sztuka iluzji i hipnozy, stosowana tylko przez wykwalifikowanych w tym kierunku ninja. Techniki z tej dziedziny są często używane do przejęcia kontroli nad umysłem przeciwnika i wprowadzeniu go w stan dezorientacji, obłędu czy też uśpienia.

Gdy to przeczytałaś, dałam ci następną notatkę.

Kartka

Bunshin no Justu
Rodzaj: NinJutsu
Technika ta pozwala shinobi wykonać iluzje własnego siebie, klony są sterowane telepatycznie przez ninja i mogą wykonywać dowolne czynności. Niestety są to jedynie iluzje i mogą być używane jedynie do odciągnięcia uwagi lub zaskoczenia przeciwnika.

Bez słowa wykonałam pieczęć, a obok mnie pojawiła się moja dokładna kopia.
- Tak to mniej więcej wygląda. Teraz spróbuj ty.

Hirashi
// Oj, sorki. Najwyraźniej nie zauważyłam twojego ostatniego posta. Nie bierz tego do siebie.//
78%

Uhasi

59%

Inoue Inuzuka - 2010-03-13, 11:36

Spojrzała na tygrysa z zaciekawieniem. Ciekawe czy Pai będzie kiedyś tak duża...Akurat szczeniak zeskoczył ze swojego miejsca i wylądował na ziemi również gapiąc się na owego kota. Nastroszył lekko sierść. Ah te szczeniaki.
Inoue natomiast wzięła do swych dłoni kartki i przeczytała je uważnie. Spojrzała na powstałego klona. Kiwnęła głową i wzięła się do roboty. Przeczytała jeszcze raz o rodzajach. Chakra...ok! Skupiła się na swoim wnętrzu i zaczęła kumulować chakrę. Wykonała pieczęć tak jak jej mistrzyni i czekała na rezultaty....

Hirashi Uchiha - 2010-03-13, 12:28

Hirashi rozłączył swe dłonie z pieczęci i zaczął zastanawiać czy się udało... No właśnie, przecież skąd może wiedzieć czy się udało skoro nie jest pod wpływem żadnego genjutsu. Chyba, że ma osiągnąć aż taki poziom, aby rozmyć rzeczywistość i doznać poznania prawdziwej istoty tego świata, choć ta teoria zdawała się być wątpliwa. Nie mniej jednak spróbował po raz kolejny użyć techniki, mając wrażenie, że ostatnio poszło mu całkiem nieźle.
Uhasi Uchiha - 2010-03-13, 15:03

Uhasi siadł na krześle. "Muszę trochę odpocząć" pomyślał wyciągając butelkę wody i wypijając ją całą. Gdy chwilę odpoczął stwierdził że może znów zacząć trenować.
Stanął w swojej ulubionej pozycji i zaczął kumulować chakrę i pompując ją przez siebie i najbardziej kontrolował mózg który jest najważniejszy w przeciwstawieniu się GenJutsu.
Naglę w jednej chwili uwolnił całą chakrę.
Kai! i wykrzyknął.

Katrin Uchiha - 2010-03-13, 15:08

Inoue
29%

Hirashi
// Na początku napisałam, że łapę cię w Utsusemi... a jak nie napisałam, to miałam taki zamiar :P //
- Technika zaliczona, więc kolej na...Utsusemi.- Dodałam po chwili zamyślenia.

Utsusemi no Jutsu
Rodzaj: GenJutsu
Prosty atak Genjutsu stosowany w celu zmylenia wroga. Polega na emisji dźwięki dookoła swojego przeciwnika, dzięki czemu nie wie on skąd dociera głos przeciwnika, a tym samym nie może spodziewać się, skąd nadejdzie kolejny atak.

Uhasi
79%

Inoue Inuzuka - 2010-03-13, 17:47

No dobra...dalej. Trza ćwiczyć. Pai oczywiście w tym nie pomagała. Jak zwykle sprawiała mnóstwo problemów. Ciche powarkiwania nie pomagały...jak kot ją dostanie to nie będzie jej wina. Ponownie zebrała chakrę jak mogła. Skupienie...dokładność...precyzja. Wszystko musi być idealne. Złączyła ręce wykonując odpowiednią pieczęć i krzyknęła komendę mając nadzieję że poskutkuje
Katrin Uchiha - 2010-03-13, 17:50

Inoue
49%

Inoue Inuzuka - 2010-03-13, 18:18

Nie ma co, to nie jest takie łatwe. Trzeba skupienia którego Inu brakuje. Nabrała nieco powietrza i chwilę poczekała. Zapowiada się na prawdę ciekawie. Nie jest to takie proste jak przypuszczała. Do roboty więc....Po raz kolejny skupiła się na swojej chakrze. Zamknęła przy tym oczy i chwilę odczekała aż, jej zdaniem, chakra się ustabilizuje. Ponownie zrobiła odpowiedni znak i wykorzystawszy energię chciała przywołać upragnionego klona
Uhasi Uchiha - 2010-03-13, 20:43

Stanął teraz na dwóch nogach tak jakby nikt nie mógł go odczepić od ziemi.
"Musi się udać! Chyba..." Pomyślał i zaczął uwalniać chakre. Był już trochę zmęczony jednak jego silna wola nie pozwoliła mu tak szybko skończyć treningu, odbiegając myślami od techniki stwierdził że zaczął coś robić źle. Wrócił do starego kontrolowania chakry oraz panował nad jej przepływem przez ciało, w pewnym momencie "nakumolował" dość sporą ilość krzyknął Kai!

Katrin Uchiha - 2010-03-13, 22:11

Inoue
70%

Uhasi
- Kolejna technika opanowana, więc kolej na Utsusemi. Tego się uczy tera twój kolega. Weź od niego notatki.- Powiedziałam zmęczonym tonem.

Inoue Inuzuka - 2010-03-13, 22:27

"No dalej Ino weź się w garść!"...skarciła się w myślach. Wzięła kolejny głęboki wdech. Spojrzała jeszcze raz na swojego pupila który najwyraźniej nie przepadał za kotowatymi. Cały czas miał go na uwadze chociaż już się nieco rozluźnił. Musiała się pospieszyć bo zrobi coś głupiego. "Dobra Inu do roboty!" Nie zamknęła oczów. Chciała widzieć swoje wyniki. Skupiła się na swej chakrze i ponownie zaczęła ją kumulować. Oddychała wolno i miarowo. Po chwili wykonała odpowiednią pieczęć mając nadzieję na sukces
Hirashi Uchiha - 2010-03-14, 00:27

Hirashi westchnął lekko przyglądając się uważnie pustej butelce po wodzie. Był tak w nią wpatrzony, jakoby chciał wyczarować wen wodę. Niestety na nic zdała się ta próba, tak samo jak zastraszenie wzrokiem, czy błaganie. Wody jak nie ma tak nie było i chyba już nie będzie. Cóż warto w takim razie zabrać się za coś bardziej realnego. Spróbował wykonać próbnie pieczęci potrzebne do nowej techniki. Gdy udało mu się to podjął próbę jej wykonania atakując nią Katrin.
Katrin Uchiha - 2010-03-14, 08:44

Inu // Mogę do ciebie się tak zwracać? :) //

- Bardzo dobrze. Opanowałaś pierwszą technikę, więc teraz kolej na henge.- Powiedziałam podając ci niezbędne notatki.- Wystarczy się skupić na wyglądzie osoby, w którą chce się zamienić.- Podpowiedziałam.

Henge no Jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Bardzo podstawowe Jutsu jakiego uczy się już dzieci w Akademi Ninja. Polega na zamienieniu ciała w dowolny przedmiot bądź osobę. Zastosowań jest parę, np. do zadań dywersyjnych by zmylić wroga. Aby transformacja się udała, wymagana jest przynajmniej przeciętna umiejętność kontroli chakry.

Hirashi

Coś nie coś usłyszałam, ale nie zwróciłoby to mojej większej uwagi.
32%

Hirashi Uchiha - 2010-03-14, 09:49

Dziwne... Musiała nic nie usłyszeć, przecież prawdziwy shinobi jakoś by zareagował nawet na najdziwniejszy najcichszy dźwięk. No cóż, ale czego spodziewać się po takim czasie treningu? Hirashi przejrzał raz jeszcze kartki z opisaną technika po czym spróbował jeszcze raz, tym razem używając większej ilości czakry skierowanej przeciw Katrin.
Inoue Inuzuka - 2010-03-14, 10:54

// No jasne :3 //

Uśmiechnęła się szeroko. Wreszcie coś jej wychodzi. Umie już 1...aż jedną technikę! Jednakże długa droga przed nią. Wzięła kolejną kartkę i przeczytała uważnie. Ma zamienić swoje ciało...wolała już nie wiedzieć jak będzie wyglądała podczas tych początków. Położyła kartki obok aby nie przeszkadzały po czym już po raz enty skupiając swoją chakrę. Może i "Pai będzie umiała się zamieniać?" Było by ciekawie. Postanowiła zamienić się właśnie w psa. Wykonała pieczęć i czekała na wyniki

Katrin Uchiha - 2010-03-14, 13:39

Hirashi
52%

Inu
29%

Inoue Inuzuka - 2010-03-14, 13:58

No jak zwykle pierwsza zamiana niezbyt wyszła. Pies pewnie był jakiś koślawy no ale trening czyni mistrza. Inu rozluźniła się nieco. Sekundy przerwy. Pomyśleć że to są najzwyklejsze ćwiczenia i ponoć są łatwe...pewnie w przyszłości będzie się z tego śmiać. Dobra jeszcze raz. Chakra znów skupiona. Czuć ją było w całym ciałku. Symbol i zamiana!
Katrin Uchiha - 2010-03-14, 14:12

Inu
49%

Itami Kuragari - 2010-03-14, 14:45

Itami zaraz z recepcji ruszył do sali. Powolnym krokiem przemierzał dobrze oświetlone korytarze. W końcu znalazł to miejsce. Patrzył się na numerek "12" przed drzwiami do sali. Nerwowo przełknął ślinę i chwycił za klamkę
-Dajmy czadu- szepnął do siebie i wsedł do sali- sensei Katrin? Jestem Itami Kuragari. Zostałem przydzielony do tej sali.- dodał przyjaźnie i nieco głośniej.

Inoue Inuzuka - 2010-03-14, 14:51

Zauważyła nowego gościa. Uśmiechnęła się do niego i pomachała. W końcu nie będzie najnowsza.
Pai również zauważyła owego ucznia i skierowała wzrok na niego nastawiając uszów.
Inu jednak musiała trenować. Jeszcze dłuuuga droga przed nią. Skupiła się na chakrze i spojrzała na psa. Chciała wyglądać jak ona....no może nie dokładnie. Po chwili wykonała pieczęć....

Katrin Uchiha - 2010-03-14, 14:53

Itami
-Witam. Dobrze trafiłeś. - Powiedziałam monotonnym i zmęczonym tonem.- Nie przedłużając, przedstaw się, powiedz co lubisz, czego nie. Zaraz potem bierzemy się za naukę.- Poinformowałam szukając czegoś na biurku. - Jest! - Niemal krzyknęłam.- Zapoznaj się z tymi informacjami, bo przydadzą ci się w przyszłości.- Stwierdziłam podając ci kilka kartek papieru.

Kartki

CHAKRA to połączenie energii fizycznej i psychicznej(mentalnej) Stanowi ona podstawę do wykonywania jakichkolwiek technik powiązanych z Ninjutsu i Genjutsu.
Wyrózniamy 5 żywiołow chakry: Katon, Fuuton, Raiton, Doton oraz Suiton.

NINJUSTU to najbardziej popularna sztuka ninja, jaką się praktykuje. Podstawą w wykonaniu technik tego stylu jest odpowiednia kumulacja chakry oraz jej uwolnienie i wykonanie pieczęci dłońmi. W asortymencie technik Ninjutsu znajdują się zarówno te ofensywne, jak i defensywne. Są także takie, których używa się podczas misji zwiadowczych i szpiegowskich

TAIJUSTU to najprościej mówiąc sztuki walki bez użycia broni, praktykowane przez ninja. Zalicza się do nich w większości zwykłe ciosy i kopnięcia nie wymagające kumulowania chakry i pieczęci dłońmi. Taijutsu to jednak sztuka, którą rozwija się najwolniej i wymaga od ninja wkładu ciężkiej pracy i dużego poświęcenia


GENJUSTU jest to sztuka iluzji i hipnozy, stosowana tylko przez wykwalifikowanych w tym kierunku ninja. Techniki z tej dziedziny są często używane do przejęcia kontroli nad umysłem przeciwnika i wprowadzeniu go w stan dezorientacji, obłędu czy też uśpienia.

Gdy to przeczytałeś, dałam ci następną notatkę.

Kartka

Bunshin no Justu
Rodzaj: NinJutsu
Technika ta pozwala shinobi wykonać iluzje własnego siebie, klony są sterowane telepatycznie przez ninja i mogą wykonywać dowolne czynności. Niestety są to jedynie iluzje i mogą być używane jedynie do odciągnięcia uwagi lub zaskoczenia przeciwnika.

Inu
69% Już nie dużo ci brakowało.

Inoue Inuzuka - 2010-03-14, 15:02

I znów nie wyszło. Jakież to irytujące. Była jednak ciekawa wszystkiego. Usiadła więc na podłodze i rozejrzała się na chwilę. Pai od razu podleciała do swej pani merdając wesoło. Najzwyklej jej się nudziło. Zaczęła skakać dookoła i poszczekiwać wesoło. Warknęła tylko na chwilę lecz miała na myśli niezbyt miłego kociaka. Inu pogłaskała ją dla uspokojenia. Jak niezwykła była więź między pupilami w jej klanie. Nikt inny jej nie zrozumie....Inu po chwili wstała pokazując psu aby już się oddalił. Niezadowolony odszedł w swoje miejsce. Skulił się i zasnął mając wszystko gdzieś. Dziewczyna ponownie skupiła się na obiegu chakry. Oddychała spokojnie. Wykonała pieczęć z nadzieją powodzenia
Katrin Uchiha - 2010-03-14, 15:11

Inu
90%

Inoue Inuzuka - 2010-03-14, 15:36

Czuje że to już blisko. Jej forma nie jest taka krzywa aczkolwiek przydało by się jeszcze ją poćwiczyć. Odetchnęła głęboko. Taka nauka do najłatwiejszych nie należy. Wolałaby biegać i ćwiczyć po gałęziach lub kto wie po czym jeszcze. Nie przepadała za zamkniętymi pomieszczeniami lecz jak mus to mus. Zamknęła oczy i skupiła się na energii. Wykonała pieczęć...Teraz to już musiało się udać
Katrin Uchiha - 2010-03-14, 15:48

Inu
- Brawo, to już druga technika. Kolej teraz na Shunshin.- Powiedziałam podając ci kartkę.
- Gdybyś miała jakieś wątpliwości, to pytaj śmiało.

Shunshin no jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Podstawowa technika każdego Shinobi. Dzięki niej z łatwością można unikać wielu ataków podczas walki z wrogiem. Ninja potrafi szybko pojawiać się i znikać, a potem szybko przystąpić do ataku. Dodatkowymi elementami tej techniki jest mgła, piasek albo inne elementy przyrody, które mogą zapewnić pewien kamuflaż.

Inoue Inuzuka - 2010-03-14, 16:03

Uśmiechnęła się z wdzięcznością. Przemieniła się z powrotem i wzięła do rąk kolejną kartkę po czym oddała się chwilowej lekturze. Kolejne ninjutsu....Nie ma co ciekawa technika. Odłożyła kartkę na miejsce poprzednich
- Ok dzięki - Kiwnęła głową. Po chwili przystąpiła do lekcji. Pojawiać się i znikać. Znów trzeba kumulować chakrę. Najpierw do tego przystąpiła. Wykonała odpowiedni gest po czym chciała się przemieścić tak jak powinno. Ciekawe czy pójdzie jaj tak szybko?

Katrin Uchiha - 2010-03-14, 16:15

28%
Inoue Inuzuka - 2010-03-14, 16:42

Uff...to ćwiczenie jest już nieco bardziej męczące. Ale ninjutsu to w końcu specjalność inuzuka więc musi znać takie sztuczki. Tu trzeba jednak czegoś więcej. W tej technice liczy się....szybkość. Tak więc musi to wszystko skupić w nogach...tak to dobra myśl. Wyobraziła sobie że jest po prostu szybka. Postanowiła dobiegnąć jak najszybciej do jednej ze ścian. Teraz chakra. Niewielką ilość chakry potrzebnej do techniki włożyła głównie do nóg. Czując to użyła pieczęci i skupiła się aby jak najszybciej przebiec owy odcinek który wybrała. Ciekawe czy zderzy się z tą ścianą?
Itami Kuragari - 2010-03-14, 17:27

-Jestem Itami Kuragari. Pochodzę z klanu Maji. Moim celem jest zostać potężnym shinobim i przynieść chwałę mojemu rodowi. Lubię leniuchować, lecz gdy trzeba to potrafię się wziąć w garść. Liczę, że będę dobrym uczniem.- powiedział miło chłopak i spojrzał na karteczki
"o bushin. Czemu bu nie spróbować" pomyślał i zmieszał energię duchową z energią fizyczną tworząc chakrę. Następnie całą tą moc zaczął powoli uwalniać i kondensować ją obok w swoją podobiznę

Uhasi Uchiha - 2010-03-14, 17:40

Wziął kartkę od Hirashi'ego i przeczytał na czym polega ta technika.
"Więc będę musiał wysłać do nerwu słuchowego odpowiednią ilość chakry" Pomyślał.
Sensei nie obrazisz się że potrenuje na Tobie? Zapytał Uhasi wiedząc że trening na manekinie nic nie da.
Jednak raz na sucho spróbował skumulować chakrę i wypuścić w jednym momencie w stronę manekina, któremu i tak nic się nie stało.

Katrin Uchiha - 2010-03-14, 18:54

Inu
48%

Itami
- Też liczę na to, że będziesz dobrym uczniem.- Powiedziałam poniekąd rozbawiona.
30%

Uhasi
- Właśnie liczę na to, że potrenujesz na mnie.- Powiedziałam, a dobry humor mnie nie opuszczał.
28%

Inoue Inuzuka - 2010-03-14, 20:38

I jak się domyślała....Nie zdołała wyhamować i zaryła w ową ścianę do której biegła. Odbiła się od niej z hukiem i upadła na ziemię masując nos.
- Ałć....chyba powinnam bardziej uważać - Mruknęła niezadowolona. Na szczęście nic nikomu się strasznego nie stało. Wstała i ootrzepała się z ewentualnego kurzy. Znów skupiła chakrę bardziej w nogach. Niech one mają moc! Niech zaprowadzą ją jak najdalej i najszybciej. Wykonała pieczęć gotowa do kolejnego działania. Ruszyła lecz tym razem postanowiła pobiec gdzieś dalej od ściany. Pobiegła jak najszybciej i zahamowała po czym zawróciła w poprzednie miejsce

Katrin Uchiha - 2010-03-14, 22:00

Inu
69%

Inoue Inuzuka - 2010-03-15, 18:34

Jak zwykle znów coś musiało się zdarzyć. Przy hamowaniu poślizgnęła się i wyrżnęła na podłogę. Cóż za porażka....Wstała powoli i pomasowała obolałe miejsca. Jak przy takich prostych ćwiczeniach się zabija to aż strach pomyśleć co będzie wkrótce. Czyżby codzienna wizyta w szpitalu była konieczna? Pokręciła głową. Przecież nie jest tak źle no nie? Bywało gorzej. Rozejrzała się po pomieszczeniu ponownie aby wyznaczyć sobie tor biegu i żeby zredukować możliwe wpadki do minimum. Postanowiła przebiec się wokół nauczycielki. Dobra myśl więc do dzieła! Skupiła ponownie chakrę w sobie. Nogi..a może i ciało się przyda? Na razie chyba nie tak więc kapkę chakry dodała do swych żwawych nóg. Wykonała potrzebny symbol i ruszyła do biegu robiąc mały powiew wokoło
Katrin Uchiha - 2010-03-16, 07:18

Inu
70%

Uhasi Uchiha - 2010-03-16, 17:19

-Przygotuj się - powiedział.
Zaczął składać pieczcie i przesyłać chakrą w stronę Sensei Katriny, tak by owa chakra wpadła uchem i biegła po nerwie słuchowym do samego mózgu. Gdy chakra był w mózgu nagle kazałem jej "eksplodować".
Jak mi idzie sensei?

Katrin Uchiha - 2010-03-16, 17:22

Uhasi
45%

Inoue Inuzuka - 2010-03-16, 20:45

// Marny 1 %? O.o //

Zakręciło się jej nieco w głowie. To chyba nie tak miało być. Takie bieganie jest wkurzające. Może zrobi tak jak kiedyś widziała? Takie znikanie lub coś. Poćwiczy jeszcze swoje nogi. Znów skupiła się na swej chakrze. Jak zwykle zrobiła standardowe rzeczy i po chwili ruszyła do tyłu pojawiając się nagle w innym miejscu. To było jakby coś pomiędzy teleportem a bieganiem...ciekawe. Jeszcze raz...Inu pojawiła się z powrotem na poprzedniej pozycji

Hirashi Uchiha - 2010-03-16, 22:13

Otrząsnął się po dłuższej chwili, zdawało się jakby prawie odszedł z tego świata. Jednak taki trening bywa męczący. Za pozwoleniem opuszcza klasę i udaję się do łazienki, gdzie myje twarz i próbuje doprowadzić się do stanu używalności. W drodze powrotnej na terenie akademii albo poza nią kupuje jakąś wodę i wraca do sali. Po jeszcze krótkiej chwili odpoczynku, spojrzał na nic nie spodziewającą się Katrin i teraz spróbował po raz kolejny wykonać technikę.

// Internet mi siadł ostatnio, sry.

Katrin Uchiha - 2010-03-17, 07:16

Inu // Wybacz bardzo, ale mam sporo na głowie i czasem nie zauważam ostatnich postów.//

Zaliczyłaś technikę, więc kolej na Kawarimi.- Stwierdziłam podając ci kartkę

Kawarimi no Jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Techinka stosowana przez większoś ninja. Jutsu te pozwala na szybką zamianę swojego ciała z dowolnym przedmiotem, rośliną, a nawet zwierzęciem. Dzięki temu można zmylić wielu przeciwników. Każdy kto da się na to nabrać przez pewien czas czuje się zdezorientowany, przy czym atakujący może spokojnie zaatakować z innego miejsca.

Hirashi
//Spoko//
-No, Hirashi... Ostatnia technika nauczona...wiesz co cię teraz czeka, prawda?- Bardziej stwierdziłam niż spytałam.- Czekam na polu treningowym nr 2.

Itami Kuragari - 2010-03-17, 13:39

Itami uśmiechnął się przyjaźnie. Wszystko szło mu bardzo dobrze. Jednak to nie wystarczało. Miało być jeszcze lepiej. Stanął na lekko rozstawionych nogach i znów zmieszał trochę chakry. Następnie tą chakrę powoli wypuścił i spróbował ją skondensować w jego własną podobiznę. Nie mogła ona być jakaś nie dokładna. Po kolei koncentrował się na każdym kawałeczku swojego ciała i odwzorowywał ją na klonie. Po chwili spojrzał na efekty tej próby.
Katrin Uchiha - 2010-03-17, 13:48

Itami
56%

Inoue Inuzuka - 2010-03-17, 16:39

// Spoko spoko tylko się zdziwiłam ;) //

Wzięła kartkę do ręki i przeczytała uważnie. Ciekawa technika....Odłożyła ją i zastanowiła się z czym mogła by się zamienić. Postanowiła że zamieni się ze śpiącą Pai. Podeszła do niej cicho po czym skupiła chakrę. Wykonała pieczęć i skupiła się na tym aby zamienić się miejscami ze swoim pupilem. Chciała znaleźć się na jego miejscu a Pai przenieść na swoje. Po tym mogłaby się gdzieś schować...

Katrin Uchiha - 2010-03-17, 17:27

Inu
29%

Inoue Inuzuka - 2010-03-17, 18:13

Jak zwykle coś nie wyszło. Pai się o dziwo nie obudziła. Spróbujemy z większej odległości. Odsunęłam się więc kawałek dalej. Będzie nieco trudniej lecz trza ćwiczyć. Skupiłam chakrę i wykonałam pieczęć. Musiałam się postarać. Ponownie chciałam się zamienić z Pai jak najszybciej ciałami. Oby wyszło....
Katrin Uchiha - 2010-03-17, 18:14

Inu
48%

Dan Kaguya - 2010-03-17, 19:25

Witam jestem nowy mam na imię Dan-powiedziałem głośno i poważnie a potem spojrzałem na Sensei Katrin.
Katrin Uchiha - 2010-03-17, 19:36

Dan
- Witam. - Nie przedłużając wręczyłam ci kilka kartek do ręki.

Kartki

CHAKRA to połączenie energii fizycznej i psychicznej(mentalnej) Stanowi ona podstawę do wykonywania jakichkolwiek technik powiązanych z Ninjutsu i Genjutsu.
Wyrózniamy 5 żywiołow chakry: Katon, Fuuton, Raiton, Doton oraz Suiton.

NINJUSTU to najbardziej popularna sztuka ninja, jaką się praktykuje. Podstawą w wykonaniu technik tego stylu jest odpowiednia kumulacja chakry oraz jej uwolnienie i wykonanie pieczęci dłońmi. W asortymencie technik Ninjutsu znajdują się zarówno te ofensywne, jak i defensywne. Są także takie, których używa się podczas misji zwiadowczych i szpiegowskich

TAIJUSTU to najprościej mówiąc sztuki walki bez użycia broni, praktykowane przez ninja. Zalicza się do nich w większości zwykłe ciosy i kopnięcia nie wymagające kumulowania chakry i pieczęci dłońmi. Taijutsu to jednak sztuka, którą rozwija się najwolniej i wymaga od ninja wkładu ciężkiej pracy i dużego poświęcenia


GENJUSTU jest to sztuka iluzji i hipnozy, stosowana tylko przez wykwalifikowanych w tym kierunku ninja. Techniki z tej dziedziny są często używane do przejęcia kontroli nad umysłem przeciwnika i wprowadzeniu go w stan dezorientacji, obłędu czy też uśpienia.

Gdy to przeczytałeś, dałam ci następną notatkę.

Kartka

Bunshin no Justu
Rodzaj: NinJutsu
Technika ta pozwala shinobi wykonać iluzje własnego siebie, klony są sterowane telepatycznie przez ninja i mogą wykonywać dowolne czynności. Niestety są to jedynie iluzje i mogą być używane jedynie do odciągnięcia uwagi lub zaskoczenia przeciwnika.

- Tak na wstępie...- Wykonałam pewną pieczęć, a obok mnie pojawiła się dokłada moja kopia.- Tak to powinno wyglądać. Teraz twoja kolej.

Dan Kaguya - 2010-03-17, 19:39

Po dokładnym przeczytaniu zacząłem zbierać chakrę, potem mocno się skupiłem i myślałem tylko nad jutsu. Skupiłem chakrę w moim ciele a następnie krzyknąłem Bunshin ni Jutsu uwalniając z siebie chakrę mając nadzieję na sukces.
Katrin Uchiha - 2010-03-17, 19:40

Dan //Rozpisuj się troszkę...//
24%

Dan Kaguya - 2010-03-17, 19:46

Skupiłem się bardzo mocno pomyślałem To jutsu musi mi się udać to będzie mój pierwszy sukces na drodze shinobi-po czym zacząłem zbierać chakrę i przygotowywać się do wykonania techniki. Zebrałem dostateczną ilość chakry, skupiłem się, złożyłem pieczęć i wyzwoliłem z siebie chakrę najlepiej jak potrafię i myślałem że mi się uda. Jeśli po raz kolejny mi się nie uda to ponownie wykonam tą technikę ale z większą ilością chakry dzięki czemu jutsu będzie bardziej udane.
Katrin Uchiha - 2010-03-17, 19:48

Dan
59%

Dan Kaguya - 2010-03-17, 20:31

Coraz lepiej mi idzie- pomyślałem i zacząłem zbierać chakrę. Skupiałem się mocno i próbowałem kontrolować chakrę. Złożyłem odpowiednio pieczęcie i próbowałem wykonać Bunshin No jutsu. Powtórzyłem to po raz kolejny lecz z większą dokładnością, większą ilością chakry i szybkością wykonywania techniki. Zacząłem zbierać chakrę, skupiłem się i wykonałem odpowiednio pieczęcie i powoli uwalniałem chakrę krzycząc Bunshin no Jutsu. Powtórzyłem to kilkanaście razy i zacząłem zbierać chakrę ponownie.
Uhasi Uchiha - 2010-03-17, 20:32

Uhasi zaczął powolnie składać pieczęcie, ruchy stały się ospałe. Po prostu był zmęczony więc przystopował.
Powoli wysłał chakrę w sensei Katrinę i "Po nitce do kłębka" tu bardziej po uchu do mózgu, ruszył by opanować jej zmysły. Zbierał chakrę cały czas i w jednym momencie kończąc technikę puścił szybki impuls po nerwie mówiąc.
-Utsusemi no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-03-17, 21:29

Dan
85%

Uhasi 78%

Dan Kaguya - 2010-03-17, 21:58

Powtarzam jutsu jeszcze raz. Skupiam się i wykonuję z jak największą dokładnością. Potem zaczynam analizę moich błędów, po długiej analizie wykonuję technikę próbując nie robić tych samych błędów. Następnie technikę wykonuje po raz kolejny zbieram chakrę, skupiam się i kumuluję chakrę w moim ciele po czym składam pieczęcie krzycząc Bunshin no Jutsu.
Powtórzyłem to kilka razy robiąc jak najmniej błędów. Na koniec przed odpoczynkiem wykonuję tą technikę po raz kolejny. Zaczynam od zebrania odpowiedniej ilości chakry, i kumuluję ją w sobie, składam pieczęć i krzyczę Bunshin no Jutsu uwalniając z siebie chakrę mając nadzieję na sukces.

Katrin Uchiha - 2010-03-17, 22:01

Dan

Technika wyszła ci niemal doskonale. Każdy szczegół klona był dopracowany.
- No, więc myślę, że pora na Henge no Jutsu- Powiedziałam

Dan Kaguya - 2010-03-17, 22:09

Jest moja pierwsza technika się udała- ucieszyłem się i zacząłem zbierać chakrę na kolejną technikę. Najpierw skumulowałem chakrę w ciele, miałem zamiar zmienić się w sensei Katrin więc dokładnie się jej przyglądałem, skupiłem się mocno, złożyłem odpowiednio pieczęcie i krzyknąłem Henge no Jutsu. Powtórzyłem to kilka razy. Potem przeszedłem do analizy, dokładnie sprawdzałem jakie robię błędy podczas wykonywania techniki. Zebrałem więcej chakry, mocniej się skupiłem i myślałem tylko o tej technice. Wykonałem ją kilka razy starając się omijać wszystkie błędy ale nie wychodziło mi. Powtarzałem technikę do kompletnego wyczerpania a na koniec usiadłem i zbierałam chakrę na kolejną próbę.
Katrin Uchiha - 2010-03-18, 14:58

Dan

Gdy tylko powiedziałeś nazwę techniki, wyrosły ci dłuższe, niebieskoszare włosy.
29%

Dan Kaguya - 2010-03-18, 17:04

Powtarzam technikę jeszcze raz dokładnie i z dużą ilością chakry. Zaczynam od zebrania dużej ilości chakry, następnie skupiam się zamykając oczy, przypominam wygląd sensei Katrin i krzyczę Henge no Jutsu myśląc o sukcesie. Powtarzam to kilka razy a potem technikę wykonuję powoli patrząc na każdy błąd który popełniam. Potem technikę staram się wykonywać bez głównych błędów, jeśli robię choć jeden błąd zaczynam technikę od nowa. Potem jeszcze raz to robię, zbieram chakrę, kumuluję ją w swoim ciele i ostatni raz spoglądam na Sensei Katrin po czym krzyczę Henge no Jutsu. Na koniec odpoczywam analizując każdy błąd.
Katrin Uchiha - 2010-03-18, 17:06

Dan

Twoja przemiana nabierała bardziej "kobiecych" kształtów.

50%

Inoue Inuzuka - 2010-03-18, 17:39

Wolno....zbyt wolno. Tyle błędów...eh. To nie miało tak być. Będzie się zamieniać z Pai ile tylko chakry starczy. Jej upartość nie znała granic i czym los jest bardziej przeciwny tym Inu nabierała więcej chęci do zadania. Musiała dobrze to rozpracować. Myśleć o swym pupilu....może ścieżka zamiany? Nie...musi się zamienić dokładnie z owym psem i się ukryć....wprawdzie nie było gdzie lecz jednak....Wykonała pieczęć na jej miejscu pojawił się charakterystyczny dymek a w nim po chwili ukazała się Pai. Ciekawe czy właścicielce się udało?
Dan Kaguya - 2010-03-18, 17:45

Powtarzam technikę jeszcze dokładniej. Zaczynam od zebrania dużej ilości chakry, potem skupiam się, patrze na Sensei Katrin i myślę Muszę się skupić jak najmocniej nic nie może mnie rozpraszać, tą technikę muszę mieć perfekcyjnie opanowaną i od razu skumulowałem chakrę w ciele i krzyknąłem głośno Henge no Jutsu wiedząc że tym razem mi się uda. Powtórzyłem to kilka razy i zauważyłem jeden duży błąd po czym bez wahania zacząłem go poprawiać. Po długich poprawkach skupiłem się jeszcze mocniej myśląc tylko i wyłącznie o technice. Zaczynam od zebrania chakry i przyglądam się Sensei Katrin, skupiam się, kumuluję chakrę w ciele, składam pieczęć i krzyczę Henge no Jutsu wiedząc że tym razem technika będzie udana.
Katrin Uchiha - 2010-03-18, 18:38

Inu
78%
Przeniosłaś się o parę metrów.

Dan
74%
Zmieniłeś się w dość podobną do mnie dziewczynę, ale nie zgadzały się jeszcze pewne drobiazgi, takie jak kolor oczu, czy rysy twarzy.

Dan Kaguya - 2010-03-18, 19:24

Starałem się zapamiętać te drobiazgi o których mówiła sensei. Zacząłem od analizy błędów i w jaki sposób to ominąć. Zacząłem od zebrania chakry, czułem jak duża ilość chakry po mnie przepływa, gdy zebrałem ilość chakry potrzebną do wykonania techniki przyjrzałem się sensei Katrin zważając na każde szczegóły aby kopia była idealna, patrzyłem dokładnie i starałem się zapamiętać wygląd. Potem zamknąłem oczy i skupiłem się pomyślałem Muszę to umieć koniecznie przecież to jedna z podstawowych technik i skupiłem się najmocniej jak potrafię, skumulowałem chakrę w ciele, złożyłem szybko pieczęcie i krzyknąłem Henge no jutsu wiedząc, że tym razem mi się uda technika. Na koniec zrobiłem technikę ostatni raz i czekałem na ocenę Sensei Katrin.
Katrin Uchiha - 2010-03-18, 19:35

Dan
- Bardzo dobrze. Wyglądasz dokładnie tak jak ja.- Stwierdziłam z uśmiechem.- A teraz kolej na Shunshin. Technika dzięki której możesz się przemieszczać z dużą szybkością na krótkie dystanse. - Wykonałam odpowiednie pieczęcie i powiedziałam wyraźnie nazwę techniki, pojawiając się na drugim końcu sali.- No, teraz twoja kolej. Przenieś się tu gdzie ja. To tylko około 30 metrów.

Inoue Inuzuka - 2010-03-18, 19:36

Po chwili Inu zauważyła że jest gdzie indziej. "wow ale bajer". Zauważyła że jej pies leży nieco dalej. Podskoczyła z radości lecz to nie koniec. Czuła że jeszcze nie do końca panuje nad tą zdolnością. Oddaliła się nieco dla trudności. Skupiła chakrę wykonując pieczęć i skupiając się na Pai....albo nie. Da jej spokój. Skupiła się więc na swojej kupce kartek położonych w rogu. Przystąpiła do pracy....kupka papierów i ona zniknęły zmieniając się w dymek. Po chwili idealnie zamienili się miejscami. Jaka fajna zabawa~
Dan Kaguya - 2010-03-18, 20:24

Zebrałem chakrę po poprzednim jutsu i popatrzyłem się w tamto miejsce myśląc Jest kolejna technika opanowana w końcu teraz czas na Shunshin po czym od razu skupiłem się, złożyłem pieczęć i przeniosłem się tam. Powtórzyłem to kilkanaście razy i zauważyłem wiele błędów starałem się je poprawić każdy oddzielnie. Po dłuższej analizie skupiłem się wyłącznie na ilości chakry użytej do tego jutsu. Następnie skupiony byłem na prędkości z jaką się przenoszę. A na koniec na odległość. Powtarzałem to wiele razy i czekałem na ocenę sensei Katrin.


PS. można to trochę przyśpieszyć chociaż delikatnie?

Katrin Uchiha - 2010-03-19, 14:12

Inu
- No, technika zaliczona, ale teraz odstaw te karteczki na swoje miejsce.- Powiedziałam uśmiechając się lekko.- Czego chcesz się teraz nauczyć? Może być Taren Ken? To prosty i przydatny atak Taijutsu, polegając na...hm... na bezsensownym wymachiwaniu rękami, tak szybko, żeby przeciwnik nie był w stanie odgadnąć z której strony uderzysz. Chodź na drugi koniec sali, poćwiczysz na bezbronnym manekinie.

Dan //Zobaczę co da się zrobić, ale i tak jestem dla was łagodna pod względem % :) //

Nagle poczułeś dziwne szarpnięcie, a zaraz potem znalazłeś się z niewyjaśnionych powodów na podłodze.
- Hm... Chyba trochę za dużo chakry skumulowałeś w nogach.- Stwierdziłam pochylając się nad tobą
35%

Dan Kaguya - 2010-03-19, 14:52

Skupiam się kumulując chakrę w nogach nie za dużo ani za mało. Potem patrzę na tamto miejsce i próbuję się skupić wyłącznie na technice Może w końcu technika mi się uda muszę się bardziej przyłożyć. i zabrałem się do roboty. Zamykam oczy i przypominam sobie te miejsce po czym zniknąłem i pojawiłem się w innym miejscu. Powtórzyłem to kilka razy ale wolniej i dokładniej poprawiając każdy błąd. Potem analizowałem te błędy drobiazgowe. Następnie robiłem to szybciej aby podczas praktyki mógłbym to wykonać szybko. Na koniec przyłożyłem się do pracy i próbowałem połączyć szybkość, dokładność i omijanie błędów. Zrobiłem kilka razy i usiadłem w celu odpoczynku i zebrania chakry.
Katrin Uchiha - 2010-03-19, 15:04

Dan
Przeniosłeś się 20 metrów. Pozostało ci około 10.
- Myślę, że teraz było dobrze, ale brak ci pewnej praktyki.
58%

Inoue Inuzuka - 2010-03-19, 16:08

Skinęła głową
- W porząsiu - uśmiechnęła się i podbiegła po kartki które położyła na swoim miejscu po czym podeszła do owego manekina zastanawiając się jak by tu go znokautować. Skoro to taijutsu to nie trzeba korzystać z chakry. "Tak więc nawalanka!" Inu przygotowała swoje pięści. Krzepę to miała niezłą. Uderzyła więc z prawej...nic się nie stało....uderzyła z lewej. Jest w porządku. Żadnych złamać. Zaczęła zwiększać szybkość swoich ciosów. Szybko szybko...lecz nie mogła zapomnieć o precyzji. Celowała głównie w głowę lub w brzuch. Zaczęła podskakiwać z boku na bok aby przeciwnik nie zdawał sobie sprawy z jej ruchów. To było coś w rodzaju tańca lub kong boxingu.

Katrin Uchiha - 2010-03-19, 16:20

Inu
Za każdym razem gdy skupiałaś się bardziej na szybkości, traciła na tym twoja siła i na odwrót.
- Na początek radzę przede wszystkim się skupić na precyzji, a reszta przyjdzie z czasem.- Powiedziałam.
32%

Dan Kaguya - 2010-03-19, 16:56

Skupiam się mocniej Jeszcze trochę i technika ukończona, muszę się przyłożyć jeszcze bardziej. Zebrałem odpowiednią ilość chakry, złożyłem pieczęcie i spojrzałem na tamto miejsce po czym próbowałem się przenieść w tamte miejsce. Potem skupiłem się jedynie na odległości próbowałem się przenieść jak najdalej. Następnie wyłącznie na szybkość a na koniec na odpowiednią ilość chakry aby nie było jej zbyt dużo ani zbyt mało. Na koniec próbowałem potem wszystko połączyć szybkość chakrę i dokładność omijając każdy najdrobniejszy błąd. Spróbowałem na koniec Shunshin, zacząłem od zebrania odpowiedniej ilości chakry potem popatrzyłem się w tamto miejsce myślałem tylko o tej technice, spojrzałem na tamto miejsce i próbowałem się przenieść dokładnie tam, skupiłem się, złożyłem pieczęć i krzyknąłem Shunshin no Jutsu i czekając na ocenę Sensei Katrin. Modliłem się aby technika była ukończona ponieważ to będzie kolejny mój sukces na drodze Shinobi.
Inoue Inuzuka - 2010-03-19, 18:35

- Dobra - Skinęła łbem. Precyzja ha? Tak więc powoli. Ino zaczęła okładać pięściami lecz w niezbyt szybkim tempie. Skupiała się na tym aby trafić w poszczególne części ciała. W dodatku trzeba podszkolić siłę tak więc powoli z niezłą mocą uderzała w swego manekina. Szło jej coraz lepiej. Powolutku przyspieszała swoje ciosy lecz niezbyt. Skupiała się głównie na dokładnym wykonaniu ataku. Co po jej szybkości jak nie trafi tam gdzie trzeba?
Uhasi Uchiha - 2010-03-19, 18:36

Stanął na przeciw sensei. Zaczął składać pieczęcie nie zapominając wysyłać chakrę do niej (Sensei).
Wziął głęboki oddech i zaczął kończyć technikę.
- Utsusemi no Jutsu mruknął i patrzył na efekt.
Po chwili jednak stwierdził że zrobi to ponownie. Zaczął wysyłać chakrę do mózgu "przeciwniczki" i wybrał najdogodniejszy moment do składania pieczęci, na końcu z entuzjazmem krzyknął.
-Ututsemi no Jutsu!

Itami Kuragari - 2010-03-20, 11:11

Itami musiał spróbować jeszcze raz. Nie mógł się poddać. Stanął na lekko rozstawionych nogach i sięgnął w głąb siebie. Odnalazł w sobie moc. Zmieszał energię fizyczną i duchową tworząc chakrę. Ta cudna siła wypełniała go całego. Zaczął ją powoli uwalniać i kondensować w swoją podobiznę. Koncentrował się na każdym swoim elemencie. Każdym szczególe, włosku kolorze. Na sam koniec całą tą chakrę ubił, by ta się nie rozproszyła.
Katrin Uchiha - 2010-03-20, 17:39

Dan
Zrobiłeś zadziwiające postępy. Przeniosłeś się 27 metrów. To dość daleko, ale nie zapanowałeś nad chakrą na tyle, by móc się zatrzymać tak jak byś chciał. Przewróciłeś się.
- Nic ci nie jest?- Spytałam podając ci rękę.
92%

Inu
W zasadzie wyszło ci dobrze. Ale nie doskonale.
-Spróbuj jeszcze parę razy.
65%

Uhasi
- Więc, wygląda na to, że już to umiesz.- Stwierdziłam.- Teraz czeka cie egzamin na Genina. Czekam na polu treningowym 2. - Poinformowałam z uśmiechem.

// Dopisz sobie +2 chakra, +1 siła, +1 szybkość, +1 zręczność, +1 wytrzymałość//

Itami
Starałeś się rozprowadzić odpowiednio chakrę, ale będąc na poziomie studenta akademii średnio ci to wyszło. Twój klon miał ludzkie kształty, usta, uszy a nawet nos! Właściwie był nawet podobny do ciebie, ale nie do końca zgadzały się wasze rysy twarzy.
- Robisz duże postępy.- Powiedziałam z lekkim uśmiechem.
84%

Itami Kuragari - 2010-03-20, 18:23

-Dziękuje- powiedział z ciepłym uśmiechem do nauczycielki. Ta wypowiedź dodała mu otuchy i pewności siebie. Nie mógł zawieść sensei, ale w szczególności nie mógł zawieść siebie. Musiał więc całą próbę nauczenia techniki powtórzyć jeszcze raz. Stanął i podniósł głowę do góry i zamknął oczy. Sięgnął w głąb siebie. Wyjął ze swojego wnętrza mieszankę energii duchowej i fizycznej- chakrę. Moc tą wypuścił i skondensował obok. Skoncentrował się na kształtach. Każdy pieprzyk, zmarszczka czy blizna miała się pojawić również na klonie. Na koniec otworzył oczy i z nadzieją spojrzał na swoje dzieło.
Katrin Uchiha - 2010-03-20, 18:29

Itami // Mogę umieścić w temacie z konkursem twoje dzieło? :) //

Twój klon był dokładnie taki sam jak ty.
- Więc wygląda na to, że pora na Henge.- Mruknęłam jakby do siebie.- Technika można by powiedzieć, w pewnym sensie podobna do tej, ale jednak inna. Musisz się skupić na wyglądzie osoby, bądź rzeczy w którą chcesz się przemienić. Osobiście na razie doradzam jakąś osobę. - Wykonałam odpowiednie pieczęcie i powiedziałam wyraźnie "Henge no Jutsu" a sama przemieniłam się w ciebie.- Widzisz? To nic trudnego. - Powiedziałam wracając do swojej pierwotnej formy.

Itami Kuragari - 2010-03-20, 18:41

//jasne

-Rozumiem Katrin-sensei - przytaknął Itami i spojrzał na swojego klona. Był zadowolony z kopii.
"Oby tak dalej" powiedział do siebie i anulował iluzję, po czym zabrał się za kolejną technikę. Dokładnie powtórzył sobie w myślach słowa nauczycielki. Musiał sobie wyobrazić jakąś osobę lub rzecz. Jego wzrok spoczął na sensei. Dokładnie skoncentrował się na jej wyglądzie. Oczy, uszy, usta, rysy twarzy, talia i wiele innych dokładnie spoczywało w wyobraźni uczniaka. Ponownie zmieszał energię fizyczną i duchową by ponownie użyć chakry. Następnie uwolnił tą moc, i skoncentrował ją wokół swojego ciała w bardzo dokładną podobiznę sensei.

Dan Kaguya - 2010-03-20, 18:43

Skupiłem się mocno, zebrałem idealną ilość chakry, spojrzałem na tamto miejsce i tym razem musiało mi się udać, poprawiłem jeden błąd i ostatni raz wykonałem technikę i czekałem na ocenę sensei Katrin. Zebrałem chakrę, spojrzałem na tamto miejsce, złożyłem pieczęcie i krzyknąłem Sunshin no Jutsu.
Katrin Uchiha - 2010-03-20, 21:44

Dan
- No nieźle. Kolej na Kawarimi. Podobna do tej technika, z tym, że zamiast przenosić się z miejsca na miejsce, trzeba się podmienić z jakimś przedmiotem.- Powiedziałam i wykonałam odpowiednie pieczęcie, prezentując technikę.- Twoja kolej.

Inoue Inuzuka - 2010-03-20, 22:45

Uff. Męczące lecz to nie było jeszcze to. Powoli znajdowała rytm w tym wszystkim lecz przyspieszała miarowo. Skupienie na celności....dokładnie miała uderzać w słabe i zaplanowane punkty na ciele i tego się trzymała. Zatrzymała się jednak w miejscu aby polepszyć swą celność. Skupiła się na niej dokładnie. Jej ręce uderzały przeciwnika w dokładne punkty przy powolnym przyspieszeniu. Teraz postarała się o siłę i skuteczność tych ciosów. Manekin zaczął się ruszać pod naciskiem jej piąstek. Coraz szybciej i szybciej jej ruchy stawały się coraz bardziej dokładne/
Katrin Uchiha - 2010-03-20, 22:55

Inu
- W zasadzie mogę ci zaliczyć tą technikę.- Powiedziałam uważnie obserwując twoje ruchy.- Kolej na Kai. To prosta technika pozwalająca wyswobodzić się z łatwiejszych genjutsu. Zaraz złapię cię w jedną z takich iluzji, a twoim zadaniem będzie uwolnienie się z niej. Zrobisz to w ten sposób.- Powiedziałam pokazując pewien gest dłońmi i mówiąc nazwę techniki. - Pamiętaj, że bardzo ważna jest tu chakra. Skup się na niej przede wszystkim. Usłyszysz teraz nieprzyjemnie dźwięki, gotowa?

Inoue Inuzuka - 2010-03-21, 10:40

Kiwnęła głową. A więc znów zabawa z chakrą....Podeszła bliżej nauczycielki i przystanęła czekając na atak. Poprzednie ćwiczenie nieco ją zmęczył lecz musiała dalej ćwiczyć. Skupiła się na swojej chakrze. Zamknęła do tego oczy. Czuła wewnątrz energię. Ona miała jej pomóc w uwolnieniu się. Mając na uwadze chakrę wykonała gest odpowiedni do tej techniki i czekała na atak
Katrin Uchiha - 2010-03-21, 12:35

Inu
-Więc uważaj, Utsusemi no Jutsu!- Nieprzyjemne dźwięki przytłaczały cię.
25%

Inoue Inuzuka - 2010-03-21, 13:47

Dźwięki nieco rozkojarzyły ją przez co straciła kontakt z chakrą. Po chwili jednak wzięła się w garść i ponownie skupiła się na wnętrzu swojego ciała. Poczuła energię...z niej miała korzystać. Dzięki niej miała udać się ta technika która obroni ją przed dźwiękiem. Złożyła dłonie w pieczęć nie zapominając o chakrze i krzyknęła zdesperowanym głosem
-KAI!

Katrin Uchiha - 2010-03-21, 15:54

Inu
Dźwięki ucichły trochę, ale nadal nie należały do najprzyjemniejszych.
50%

Dan Kaguya - 2010-03-21, 17:37

Zbieram chakrę i myślę jak odpowiednio wykonać tę technikę. Po dłuższym zastanowieniu opracowałem to w jaki sposób wykonać tę technikę. Zastanawiam się z czym się podmienić i stwierdziłem że doniczka stojąca na parapecie będzie odpowiednia. Skupiam się i myślę jedynie o technice. Biorę doniczkę w ręce i krzyczę Kawarimi no jutsu. Wykonałem to kilka razy tylko że wolniej aby zauważyć jakie popełniam błędy. Potem uważam na każdy szczegół aby go nie pominąć. Na koniec robię to szybko z większą ilością chakry i czekam na ocenę Sensei Katrin ale i tak wiem, że technikę muszę bardziej dopracować. Oby Sensei Katrin nie oceniła mnie zbyt surowo.
Katrin Uchiha - 2010-03-21, 20:22

Dan
Ty sam przeniosłeś się kawałek, ale doniczka nie zmieniła miejsca.
33%

Dan Kaguya - 2010-03-21, 21:10

Powtarzam to po raz kolejny ale z większą ilością chakry, potem skupiam się na szybkości a na koniec na ogólnym efekcie. Następnie robię to powoli ale starannie po kolei omijając każdy błąd. Skupiam się wyłącznie na technice. Najpierw zbieram odpowiednią ilość chakry aby nie było jej za dużo bo zamiast przenieść się pewien odcinek od tego miejsca to wylecę w powietrze ani nie za mało bo przeniosę się tylko na jeden metr. Skumulowałem ją w ciele i skupiłem się myśląc przez ten czas wyłącznie o tej technice. Biorę doniczkę i krzyczę Kawarimi no Jutsu i czekałem na ocenę Sensei Katrin.
Inoue Inuzuka - 2010-03-21, 23:09

Warknęła pod nosem. Jej czulszy słuch nadal słyszał te okropne dźwięki. Skupienie...jeszcze raz skupienie. Chakra wewnątrz jest niesłychanie ważna. Ona musi pomóc w odparciu ataku. Chakra dawała energię...moc. Musiała zadziałać wraz z pieczęcią. Skupiła się dokładnie na chakrze aby ta zniwelowała atak sensei. Dokładnie i starannie bez pośpiechu. Złożyła dłonie układając odpowiedni znak i ruszając działanie chakry
- Kai!

Itami Kuragari - 2010-03-22, 11:13

a ja??

//jasne

-Rozumiem Katrin-sensei - przytaknął Itami i spojrzał na swojego klona. Był zadowolony z kopii.
"Oby tak dalej" powiedział do siebie i anulował iluzję, po czym zabrał się za kolejną technikę. Dokładnie powtórzył sobie w myślach słowa nauczycielki. Musiał sobie wyobrazić jakąś osobę lub rzecz. Jego wzrok spoczął na sensei. Dokładnie skoncentrował się na jej wyglądzie. Oczy, uszy, usta, rysy twarzy, talia i wiele innych dokładnie spoczywało w wyobraźni uczniaka. Ponownie zmieszał energię fizyczną i duchową by ponownie użyć chakry. Następnie uwolnił tą moc, i skoncentrował ją wokół swojego ciała w bardzo dokładną podobiznę sensei.


spójrz na 51

Katrin Uchiha - 2010-03-22, 17:57

Dan
Tym razem coś "pufnęło" też koło doniczki, która po krótkiej chwili przesunęła się kawałek i zachwiała się niebezpiecznie na krawędzi parapetu.
- O Matko! Moja orchidea! - Krzyknęłam z przerażeniem w ostatniej chwili łapiąc kwiat.
56%

Inu
Przez chwilę dźwięki ucichły całkowicie, ale chwilę potem znów stały się nieznośne. Mimo wszystko poczyniłaś postępy.
78%

Itami // Wybacz mi //
Twoje przemiana choć pozostawiała jeszcze wiele do życzenia, była dość udana. Nie zgadzała się wysokość, długość rąk i nóg oraz rysy twarzy, ale ogółem było nieźle.
43%

Inoue Inuzuka - 2010-03-22, 18:22

No...chociaż na chwilę wyzbyła się tych hałasów i mogła zanalizować nieco swoje błędy. Zamknęła oczy wykorzystując chwilę ciszy i skupiła się jeszcze bardziej na chakrze. Kiedy dźwięki wróciły starała się nie zdekoncentrować. W głowie miała tylko swój przepływ energii. Za pomocą chakry starała się wykończyć atak. Wykonała gest i krzyknęła komendę
Itami Kuragari - 2010-03-22, 19:43

// luz

Itami obejrzał się dokładnie i porównał to z sensei. Znalazł dość sporo różnic. Jeszcze raz przyjrzał się nauczycielce i skupił się na jej wyglądzie. Żaden szczegół ani żaden drobiazg nie mógł umknąć jego uwadze. Następnie widok ten dokładnie zachował w swojej wyobraźni
"No dalej dasz radę" powtarzał sobie chłopek i zabrał się za techniczną część techniki. Posiadał jeszcze chakrę z ostatniego razu, i z niej skorzystał. Zaczął tą energię wypuszczać całym ciałem, a następnie się nią owinął. Gdy to się już udało chłopak nadał jej kształtu. Skupił się na tym, by wyglądał identycznie jak sensei.

Dan Kaguya - 2010-03-22, 22:07

Przepraszam tym razem bardziej się postaram-powiedziałem do Sensei Katrin i zacząłem zbierać chakrę. Skupiam się i biorę doniczkę w rękę, zamykam oczy i myślę wyłącznie o technice. Kumuluję chakrę w ciele i powoli ją uwalniam i krzyczę Kawarimi no Jutsu i pojawił się dym po czym zniknąłem z pola widzenia. Pomyślałem przez chwilę o ocenie Sensei. Wykonuję to po raz kolejny ale dokładniej i wolniej. Zwracam uwagę na każdy błąd i analizuję to przez pewien czas. Potem robię to trochę szybciej ale dalej zważając na każdy błąd. Potem zwracam uwagę na ilość chakry użytej do tej techniki aby nie było jej za dużo ani za mało więc skupiam się szczególnie na tym Tym razem ta technika musi się udać, jeśli przyspieszę to i włożę w to trochę więcej chakry niż robię to zazwyczaj to technika będzie efektowniejsza.Na koniec robię technikę łącząc każdy element szybkość, chakrę, efekt końcowy i czekam tylko na ocenę Sensei Katrin. Na sam koniec siadam i zbieram chakrę na kolejną próbę zastanawiając się nad każdym błędem jaki popełniam.
Katrin Uchiha - 2010-03-23, 15:37

Inu
Ku twojej radości dzwięki ucichły całkwicie.
- No, więc kolej na Utsusemi. To proste Genjutsu, w które cię przed chwilą złapałam.- Wyjaśniłam szybko. Przypomniałam ci jak wykonać pieczęcie.-Spróbj to wykonać na mnie.

Itami
Nadal nie do końca zgadzały się nasze rysy twarzy, ale poza tym było nieźle. Nawet udało ci się zamienić w kobietę
70%

Dan
Tym razem nieml nie popełniłeś będów. Niestety technika nie była jeszcze do końca tak doszlifowana.
90%

Inoue Inuzuka - 2010-03-23, 17:06

Uśmiechnęła się wrednie. No to się odwdzięczy. Skupiła się na umyśle sensei. Miała go przejąć, zdezorientować, wywołać nieprzyjemne dźwięki. Wszystko byle by tego dokonać...z tą myślą skupiła się na chakrze dzięki której miała wykonać atak. Dokładne i precyzyjne wywołanie dźwięków....wykonała pieczęć skupiając się na swoim celu. Musiała tego dokonać....
Dan Kaguya - 2010-03-23, 19:49

Skupiłem się i myślałem tylko o technice. Teraz musi mi się udać, technikę muszę mieć opanowaną do perfekcji. Zebrałem odpowiednią ilość chakry i zamknąłem oczy. I nadszedł ten oto właśnie moment po czym krzyknąłem Kawarimi no jutsu po czym pojawił się dym a ja zniknąłem.
Katrin Uchiha - 2010-03-24, 12:58

Inu
Coś już słyszałam, ale nadal byłam w stanie to ignorować.
33%

Dan
- Dobrze, tą technikę umiesz perfekcyjnie. A teraz kolej na Taijutsu. Prosty atak Taren Ken, który wykonasz na tamtym manekinie. Polega na szybkim i silnym wymachiwaniu obiema rękami, tak by potencjalny przeciwni nie był w stanie się obronić (oczywiście to czy jednak mu się uda czy nie, zależy głównie od jego i twojego poziomu) Nie martw się, możesz go spokojnie okładać, a on ci nie odda...chyba.

Dan Kaguya - 2010-03-24, 17:59

Skupiam się mocno i myślę jak odpowiednio wykonać tą technikę. Odchodzę na 4 metry i biorę rozpęd a podczas tego wymachuję rękoma najlepiej jak potrafię. Robię to dokładnie i staram się nie popełniać błędów. Najpierw wkładam w to jak najwięcej siły, uderzam jak najmocniej jak najsilniej. Potem robię to z jak największą szybkością, szybko biegnę i bardzo szybko uderzam. Po tym przechodzę do precyzji ataku, uderzam jak najcelniej skupiając się tylko na celnych uderzeniach.
Katrin Uchiha - 2010-03-24, 18:29

Dan
Twoje ataki mimo wszystko były dość wolne
36%

Dan Kaguya - 2010-03-24, 18:49

No muszę więc popracować nad szybkością ale regulując też precyzję i siłę. Skupiam się i odskakuję na kilka metrów. Przygotowuję pięść zaciskając ją jak najmocniej i myśląc tylko o technice. Biorę duży rozpęd i macham bardzo szybko ręką. gdy znajduję się obok kukły natychmiast przyśpieszam uderzanie. Potem dodaję trochę precyzji abym nie chybił. Na koniec robię to trochę wolniej aby zobaczyć jakie błędy popełniam przy tej technice. Wykonuję technikę ostatni raz i czekam na ocenę Sensei Katrin.
Katrin Uchiha - 2010-03-24, 19:50

Dan
W zasadzie wszystko było dobrze, ale nadal twoje ruchy nie były dopracowane. Gdybyś kogoś zaatakował teraz, z łatwością obroniłby się.
68%

Inoue Inuzuka - 2010-03-24, 20:48

Eh...musi się udać! Skupiła chakrę jak i umysł. Musiała wywołać jak najgorsze dźwięki. Owe dźwięki miały być niezwykle skuteczne. Miały wręcz ogłuszyć sensei. Miały przejąć kontrolę nad jej umysłem. Musiała być silniejsza niż jej obrona. Musiała złapać ją w te genjutsu. Mając te myśli w głowie zaczerpnęła nieco chakry. Dalej była skupiona na umyśle Katrin i z takim nastawieniem zrobiła gest ręką. Nie mogła się zdekoncentrować...wypowiedziała komendę
Katrin Uchiha - 2010-03-25, 14:04

Inu
Dźwięki stały się trochę bardziej przytłaczające, ale nadal łatwo mi było je ignorować. Nawet nie musiałam używać Kai.
63%

Dan Kaguya - 2010-03-25, 14:44

Skupiłem się teraz mocniej na sile. Najpierw zwracałem uwagę jedynie na siłę. Potem włożyłem w to więcej precyzji i szybkości odejmując trochę siły. Jeszcze trochę i ukończę tą technikę muszę się bardziej skupić, nie mogę tego zawalić. Zebrałem siły i odszedłem na kilka metrów. Skupiam się zamykając na chwilę oczy i myśląc tylko o technice. Biorę bardzo duży rozpęd, napinam mięśnie i zaczynam mocno nimi uderzać przed siebie, starając się nie popełniać błędów zwracam uwagę na precyzję a gdy znajduję się przed kukłą uderzam ją jak najmocniej. Potarzam to kilka razy i czekam na ocenę Sensei Katrin.
Katrin Uchiha - 2010-03-25, 15:01

Dan
- W zasadzie twoje ciosy są już dopracowane. Kolejna technika to Kai. Dzięki niej możesz wydostać się ze słabszych Genjutsu. - Zademonstrowałam pieczęcie.- Teraz złapię cię w iluzję, która polegała będzie na imitacji nieprzyjemnych dźwięków dookoła. Gotowy?

Inoue Inuzuka - 2010-03-25, 17:29

Warknęła pod nosem. Genjutsu chyba nie będzie zbytnio umiała. Zdecydowanie wolała inne ataki lecz musiała się przyłożyć. Spokojnie....Inu wzięła głęboki wdech i zamknęła oczy. Najpierw wyciszyła umysł. Nic nie mogło jej przeszkadzać w ćwiczeniach. W głowie miała jeden cel...wywołać dźwięki u sensei, przejąć jej umysł. Tego się trzymała. Był to najważniejszy cel, inne rzeczy ją nie interesowały. W ten cel włożyła trochę swojej chakry aby go urzeczywistnić, w końcu musi mieć moc. Wykonała powoli pieczęć i złożyła to wszystko do kupy czekając na efekty
Katrin Uchiha - 2010-03-25, 17:38

Inu
- Już prawie ci się udało!- Powiedziałam trochę głośniej, bo przeszkadzały mi dźwięki wywołane przez uczennicę. - Spróbuj jeszcze raz!- Krzyknęłam upierając się, by jeszcze nie używać Kai
90%

Dan Kaguya - 2010-03-25, 17:55

Ok teraz czas na kai. Skupiam się zamykając oczy się na sile mojego umysłu i spokojnie koncentruję się i myślę wyłącznie o technice. Uspokajam się mając wolny umysł. Potem skupiam się i o niczym nie myślę, czuję się jak bym był w innym świecie a potem zaczynam to wszystko kontrolować i krzyczę Kai próbując rozproszyć te dźwięki. Powtarzam to jeszcze raz ale jeszcze wolniej zwracając uwagę na błędy jakie popełniam. Potem skupiam się wyłącznie na sile umysłu po kilku próbach odpoczywam i czekam na ocenę Katrin Sensei.
Katrin Uchiha - 2010-03-25, 17:57

Dan
Dźwięki ucichły na chwilę, ale zaraz znów wróciły z pełną natarczywością.
36%

Inoue Inuzuka - 2010-03-25, 19:47

Napędzana jeszcze bardziej wzmocniła atak. Niczego nowego nie robiła tylko skupiła się na pełnej energii i wielkim hałasie który ma roznieść głowę sensei. No jeszcze trochę...Dalej trzyma pieczęć czując jak chakra w niej aż gotuje się od irytacji.
Katrin Uchiha - 2010-03-25, 20:00

Inu
- No cóż, wygląda na to, że opanowałaś ostatnią technikę w akademii. Teraz pora na egzamin.- Powiedziałam poważnie, ale z lekkim uśmiechem.- Czekam na polu treningowym numer 2.

// Misje ---> egzaminy :) //

Inoue Inuzuka - 2010-03-25, 20:10

- T...tak jest! - Krzyknęła pełna entuzjazmu. Aż zabrakło jej powietrza. Już koniec...tak chciała aby był lecz teraz nadszedł nieco za szybko. Ukłoniła się nisko Katrin dziękując za trening. Podbiegła do Pai i bezceremonialnie zabrała ją ze sobą wybiegając z sali
Dan Kaguya - 2010-03-25, 20:25

Skupiam się mocno aby dźwięki ucichły. Myślę tylko o technice ta technika jest teraz najważniejsza. Skupiam się i zbieram chakrę w umyślę, próbuje zignorować te dźwięki, muszę przeciwstawić się temu genjutsu, jest proste więc nie będzie trudno. Skupiam się zamykając oczy, potem składam pieczęć i krzyczę Kai próbując rozproszyć te dźwięki. Powtarzam to kilkanaście razy skupiając się coraz mocniej. Próbuję to utrzymać przez dłuższy czas aby dźwięki nie powracały. Co to ma być muszę się postarać i przyłożyć
Uspokoiłem się i pozwoliłem mojej sile umysłu zapanować nade mną. Robię to dokładnie i starannie, skupiam się i używam umysłu a w pewnej chwili krzyknąłem Kai próbując to rozproszyć na długi czas. Potem siadam i czekam na ocenę Sensei Katrin.

Itami Kuragari - 2010-03-26, 16:10

"Już prawie. Myślę, że mi się uda.Nie! Ja wiem, że mi się uda" pomyślał Itami i nabrał bardziej bojowego nastawienia. Już wiedział, iż nie może się poddać. Był tak blisko. Cel był na wyciągnięcie ręki. Wystarczyło się jeszcze trochę wysilić i skupić. Stanął prosto i bystrym spojrzeniem przeleciał (xD) sensei. Skupił się tym razem na kształtach i rysach twarzy. Następnie wziął trochę chakry i się nią "owinął". Następnie próbował ją uformować w sensei
Katrin Uchiha - 2010-03-26, 20:30

Dan
Dźwięki trochę ucichły, ale nadal dawały się we znaki.
66%

Itami
Spojrzałam na ciebie, starając się nieustannie trzymając w Genjutsu kolegę.
- E... ta.. teraz kolej na iluzj...nie! No na to kurde hop i siup! Pojawianie się bez sensu tu i tam!- Powiedziałam łapiąc się za skronie i starając skupić swoje myśli, co nie było takie łatwe zwłaszcza, że musiałam kontrolować inną iluzję. Bez słowa podałam ci kartkę z informacjami o nowym jutsu.

Shunshin no jutsu
Rodzaj: NinJutsu
Podstawowa technika każdego Shinobi. Dzięki niej z łatwością można unikać wielu ataków podczas walki z wrogiem. Ninja potrafi szybko pojawiać się i znikać, a potem szybko przystąpić do ataku. Dodatkowymi elementami tej techniki jest mgła, piasek albo inne elementy przyrody, które mogą zapewnić pewien kamuflaż.

Dan Kaguya - 2010-03-26, 20:41

No teraz musi mi się udać, tym razem muszę te całe dźwięki zniszczyć. Skupiłem się zamknąłem oczy i myślałem o tym jak pozbyć się dźwięków. Myślę tylko o tym aby te dźwięki totalnie zniknęły. Uwalniam siłę umysłu i pozwalam jej przeważać. Potem wszystko doprowadziłem do porządku i krzyknąłem Kai próbując zlikwidować te dźwięki. Powtórzyłem to kilka razy zwiększając całą siłę umysłu i zapewnić długi czas skuteczności. Na koniec wykonałem to jeszcze raz zwiększając efekt ogólny. Potem czekałem na ocenę Sensei Katrin.
Katrin Uchiha - 2010-03-26, 20:54

Dan
- Dobra, więc kolej na ostatnia technikę, Utsusemi.- Powiedziałam z ulgą, demonstrując jeszcze raz Genjutsu.

Dan Kaguya - 2010-03-26, 21:28

Skupiam się na sile umysłu i myślę jak tą technikę wykonać i jak nie robić błędów. Najpierw zaczynam od zebrania chakry i skumulowaniu jej w głowie, potem wytężam umysł i zamykam oczy. Próbuję uwolnić chakrę w postaci dokuczliwych dźwięków. Staram się utrzymać to jak najdłużej i jak najskuteczniej. Powtarzam to kilka razy ale z większą ilością chakry i próbuję utrzymać to tyle ile jestem w stanie. Na koniec skupiam się na sile dźwięków wkładając w to więcej chakry. Gdy dźwięki cichnął staram się bardziej skupić wkładając w to więcej chakry a gdy cichnął kompletnie rozpoczynam to ponownie i po kilku takich próbach czekam na ocenę Sensei Katrin.
Katrin Uchiha - 2010-03-27, 08:46

Dan
Zwróciło to moją uwagę, ale nadal mogłam ignorować dźwięki.
36%

Dan Kaguya - 2010-03-27, 10:22

Teraz skupiłem się głownie na sile emitowanych dźwięków. Skupiam chakrę w umyśle myśląc tylko o technice. Kumuluję ją w głowie i zamykam oczy, potem składam pieczęć i powoli uwalniam chakrę z umysłu i próbuję je przekształcić w dokuczliwe dźwięki. Powtarzam to kilka razy zwracając uwagę na długość emitancji tych dźwięków. Staram się aby siła dźwięków była wysoka i trudno je było rozproszyć więc wkładam w to więcej chakry potem wykonuję to kilka razy wkładając w to jak najwięcej chakry ale bez przesady i czekam na ocenę Sensei Katrin. Na koniec siadam i zbieram ponownie chakrę.
Katrin Uchiha - 2010-03-27, 14:21

Dan
60%
Dźwięki stały się natarczywe.

Dan Kaguya - 2010-03-27, 15:24

Teraz technika musi być zrobiona perfekcyjnie. Skupiam się i zbieram chakrę myśląc o technice. Na początku zrobiłem to powoli aby zauważyć popełniane błędy. Zacząłem od skumulowania całej chakry w umyśle i próbowałem przekształcić to w dokuczliwe dźwięki. Skupiam się na długości ich emitancji i użytej chakry w technice. Używam umysłu i skupiam się zamykając oczy i myśląc o technice. Używam chakry w umyśle przekształcając ją w dokuczliwe dźwięki i próbowałem nad nimi panować aby miały odpowiedni ton i wysokość. Powtarzam to kilka razy próbując wykonać to perfekcyjnie i bezbłędnie. Wykonałem technikę ostatni raz wkładając w to jak najwięcej chakry a potem siadam i czekam na ocenę Sensei Katrin.
Katrin Uchiha - 2010-03-28, 08:55

Dan
- Dobrze, więc wygląda na to, że pora na egzamin.- Powiedziałam z uśmiechem- Pole treningowe numer 2.- Rzuciłam na odchodnym

Shuzo Nara - 2010-03-28, 09:53

Idąc w stronę klasy zastanawiam się jaka może być Katrin.
-"No nic zobaczymy, byle przejść tą akademie jak najlepiej"- pomyślał.
Kiedy tak szedł korytarzem przechodził o coraz to nowe sale aż w końcu zobaczył klasę nr.12.
Stanął nie pewnie przed drzwiami.
- Raz kozie śmierć - powiedział cicho wchodząc do sali od razu rzucając głośne słowa :
- Dzień Dobry.

Katrin Uchiha - 2010-03-28, 14:34

Shuzo
- Cześć!- wróciłam się do nowego ucznia.- Może powiesz coś o sobie? Nie wiem, co lubisz, czego nie? Masz jakieś marzenia? - Mówiłam, szukając kartek porozrzucanych po biurku.-O są!- Podałam ci parę notatek.- Przeczytaj. To są podstawowe informacje dla każdego shinobi. Gdybyś miał jakieś pytania, to śmiało.

Kartki

CHAKRA to połączenie energii fizycznej i psychicznej(mentalnej) Stanowi ona podstawę do wykonywania jakichkolwiek technik powiązanych z Ninjutsu i Genjutsu.
Wyrózniamy 5 żywiołow chakry: Katon, Fuuton, Raiton, Doton oraz Suiton.

NINJUSTU to najbardziej popularna sztuka ninja, jaką się praktykuje. Podstawą w wykonaniu technik tego stylu jest odpowiednia kumulacja chakry oraz jej uwolnienie i wykonanie pieczęci dłońmi. W asortymencie technik Ninjutsu znajdują się zarówno te ofensywne, jak i defensywne. Są także takie, których używa się podczas misji zwiadowczych i szpiegowskich

TAIJUSTU to najprościej mówiąc sztuki walki bez użycia broni, praktykowane przez ninja. Zalicza się do nich w większości zwykłe ciosy i kopnięcia nie wymagające kumulowania chakry i pieczęci dłońmi. Taijutsu to jednak sztuka, którą rozwija się najwolniej i wymaga od ninja wkładu ciężkiej pracy i dużego poświęcenia


GENJUSTU jest to sztuka iluzji i hipnozy, stosowana tylko przez wykwalifikowanych w tym kierunku ninja. Techniki z tej dziedziny są często używane do przejęcia kontroli nad umysłem przeciwnika i wprowadzeniu go w stan dezorientacji, obłędu czy też uśpienia.




Bunshin no Justu
Rodzaj: NinJutsu
Technika ta pozwala shinobi wykonać iluzje własnego siebie, klony są sterowane telepatycznie przez ninja i mogą wykonywać dowolne czynności. Niestety są to jedynie iluzje i mogą być używane jedynie do odciągnięcia uwagi lub zaskoczenia przeciwnika.

Shuzo Nara - 2010-03-28, 15:07

Patrząc na Katrin trochę dziwnym wzrokiem.
- "Ile ona ma energii. W jednym czasie robić "15" rzeczy na raz." - pomyślał.
Kiedy wręczyła mu kartki popatrzył na nią i się zająknął.
- Eee ... Marzeń nie posiadam. Co lubię czego nie hmm. - tutaj zatrzymał swoje słowa zaczął myśleć co on to lubi a czego nie.
- Sądzę że jak coś mi się spodoba to o tym będę wiedział tak samo z rzeczami które mi się nie podobają. Trudno mi teraz zrobić listę tych rzeczy. No ale nie ważne zacznę czytać te kartki.
Czytając wszystkie karteczki zajęło mu to około dwóch minut. Spojrzał na Katrin.
- Sądzę że podstawowe rzeczy pojąłem. Więc od czego zaczniemy? - mówił rozglądając się po sali.

Katrin Uchiha - 2010-03-28, 15:13

Shuzo
- Dostałeś tam też kartkę z opisem techniki. Bunshin no Jutsu. Właśnie tego cię teraz nauczę.- Na sam początek na "sucho" wykonałam pieczęć potrzebną do tego Jutsu. Następnie wypowiedziałam nazwę techniki, a obok mnie pojawiła się moja dokładna kopia.
- To zwykła iluzja. Ledwo co się dotknie, a się rozleci...- Mruknęłam patrząc na klona, który po pewnym czasie zniknął w kłębie dymu.- Teraz ty spróbuj.

Shuzo Nara - 2010-03-28, 15:23

- " Hmmm zwykła iluzja." - myśli.
- No ok spróbuje.
Ustawia się w lekkim rozkroku aby jak najlepiej trzymać się na nogach.
Łączy energie duchową i fizyczną stara się aby z niego "wypłynęła".
Kiedy tylko czuje podobne uczucie wykonuje ciąg znaków i wykrzykuje.
- Bunshin no Jutsu.

Katrin Uchiha - 2010-03-28, 15:26

Shuzo
Pojawiła się dość duża kupa dymu. Nic więcej.
30%

Shuzo Nara - 2010-03-28, 15:33

Zacząłem kaszleć. Starając się rozwiać dym rękoma zastanawiałem się co zrobiłem źle.
- To trudniejsze niż myślałem. - powiedział dalej rozganiając dym.
Kiedy zrobił to co miał zrobić ponownie ustawił się tak jak wcześniej.
Skupił się jeszcze bardziej niż poprzednio. Chciał aby jego chakra oddaliła się od niego i stworzyła jego postać. Kiedy się tak skupiał poczuł spływający pot.
- " Teraz się musi udać!" - na jego twarzy pojawia się zadziorny uśmiech.
- Bunshin no jutsu! - wykrzykuje chcąc aby jego chakra "wybuchła".

Katrin Uchiha - 2010-03-28, 15:36

Shuzo

Koło ciebie pojawiła się postać, jednak nie była ona do końca podobna do ciebie, a na dodatek po chwili zniknęła.
63%

Shuzo Nara - 2010-03-28, 15:54

- "Powoli zaczynam jarzyć o co chodzi. Teraz jeszcze muszę się skupić na formie aby wyglądała identycznie tak jak ja i nie rozpadła się po paru sekundach."
Ponownie staję w pozycji skupiam się tak ja ostatnio jednak większą uwagę zwracam już na formę przy samych wykonywanych pieczęciach i komendzie.
- Bunshin no jutsu.

Katrin Uchiha - 2010-03-28, 16:15

Shuzo
Twój klon, choć był już na tyle trwały, na ile miał być, nadal nie był do ciebie idealnie podobny.
- Jeszcze raz i powinno się udać. Musisz to sobie utrwalić.
89%

Shuzo Nara - 2010-03-28, 16:19

- Okej. - powiedział entuzjastycznie.
- "Zaczynajmy. Najpierw pozycja." - stanął w takiej pozycji jak dotychczas.
- " Teraz skupienie" - skupia się na chakrze i iluzji którą ma z niej stworzyć.
Wykonuje pieczęci starając się nie pomylić. Jego chakra zaczyna pulsować.
- Bunshin no jutsu.

Katrin Uchiha - 2010-03-28, 16:25

Shuzo
-Brawo, pierwsza technika opanowana.- Powiedziałam bez większego entuzjazmu.- Ponieważ nie chce mi się szukać odpowiedniej notatki...- Mruknęłam znacząco spoglądając na stertę porozrzucanych papierów na biurku.-... to w skrócie powiem, na czym polegać będzie następna technika. Henge no Jutsu. Zazwyczaj nieprzydatna w walce z doświadczonymi ninja, jednak dość...- Przerwałam szukając odpowiedniego określenia- rozrywkowa technika. Mniej więcej to samo co ćwiczyłeś poprzednio, tyle że teraz musisz się zmienić w czyjś wygląd.- Wykonałam odpowiednie pieczęcie i powiedziałam nazwę techniki, zmieniając się w ciebie.- Widzisz? To nic trudnego.- Stwierdziłam będąc już w swojej normalnej formie.

Shuzo Nara - 2010-03-28, 16:30

- No zobaczymy.
Staję w prostej pozycji skupiam się na chakrze w podobny sposób tylko z tą różnicą że zamiast wysyłać ją obok skupiam ją na sobie i staram się nią kierować aby stała się "powłoką" tworząc ze mnie Hokage. Kiedy się wystarczająco skupiłem wykonałem pieczęci.
- Henge no jutsu.

Katrin Uchiha - 2010-03-28, 16:36

Shuzo
Pojawiły się charakterystyczne cechy osoby, w którą chciałeś się przemienić, ale brakowało dużo szczegółów.
-W szczegółach diabeł tkwi...
29%

Shuzo Nara - 2010-03-28, 16:43

- "Może łatwiej będzie zamienić mi się w osobę która stoi na przeciw mnie." - pomyślał przyglądając się Katrin. Skoro już widzę wszystkie szczegóły bardzo dobrze powinno pójść łatwiej. Skupiam się tworząc powłokę ze swojej chakry. Zaczynam ją formować w osobę Katrin. Jeśli poczuję że to już jest to co potrzebuje zaczynam wykonywać pieczęci.
- Bunshin no jutsu.

Katrin Uchiha - 2010-03-28, 16:46

Shuzo
Wyszła ci taka mieszanka ciebie i mnie. Stałam przyglądając się efektowi twojej pracy i starając się nie wybuchnąć śmiechem.
- Idzie ci bardzo...dobrze.- Stwierdziłam w końcu z rozbrajającym uśmiechem.
50%

Shuzo Nara - 2010-03-28, 16:48

- No wiesz co to takie łatwe nie jest. - mówi wracając do ćwiczenia.
Ponownie się skupia czeka aż chakra otoczy każdą część jego ciała. Kiedy mu się to uda zaczyna ją ponownie formować. Kiedy do tego dochodzi zostaje przez dłuższą chwile tak jak jest aby zobaczyć czy będzie w stanie ją kontrolować jeśli się udaje wykonuję pieczęci.
- Henge no jutsu.

Katrin Uchiha - 2010-03-28, 16:50

Shuzo
Szło ci coraz lepiej. Zmieniłeś się nawet w kobietę! Tyle, że trochę inaczej wyglądającą jak ja.
76%

Shuzo Nara - 2010-03-28, 16:54

Ponownie przypatrzyłem się szczegółom Katrin.
Tak sobie patrząc zastanawiałem się gdzie w jakim miejscu powinna wyglądać moja chakra. Jak skończyłem ustawiłem się w pozycji zacząłem skupiać chakre w okół siebie do każdego miejsca dodając jej tyle ile jest potrzebne. Kiedy byłem wystarczająco skupiony na wyglądzie Katrin zacząłem wykonywać pieczęci.
- Henge no jutsu.

Katrin Uchiha - 2010-03-28, 16:56

- No i kolejna technika opanowana. Niezłe tempo.- Stwierdziłam.- Pora na Shunshin no Jutsu. Technika szybkiego przemieszczania się. Nic dodać nic ująć. W praktyce to ma się tak.- Wykonałam pieczęcie i powiedziałam nazwę techniki, pojawiając się na drugim końcu sali.- No, więc teraz ty.
Shuzo Nara - 2010-03-28, 16:59

- Hmmm... Sądzę że to tej techniki przyda się zwiększona adrenalina większa szansa na powodzenie. Czy Sensei mogłaby stanąć na drugim końcu klasy? Chcę wycelować w Ciebie kunai i dzięki technice Shunshin przemieścić się i go zablokować. Zgadzasz się na to?

Zaczynam przygotowywać się do techniki. Przypominam sobie pieczęci i czekam na odpowiedź Katrin.

Katrin Uchiha - 2010-03-28, 17:02

-Hm... dość ciekawy pomysł. Zgoda, jednak nie sądzę, by udało ci się za pierwszym razem.-Stwierdziłam siadając wygodnie na krześle.- Do dzieła! - Powiedziałam, naprężając mięśnie, by ewentualnie złapać broń.
Shuzo Nara - 2010-03-28, 17:05

Zamknąłem oczy skupiając się na chakrze. Będą to ułamki sekund po wyrzucie kunai więc muszę się postarać. Stojąc w pozycji gotowej do biegu. Skupiam dużą ilość chakry w nogach aby jak najszybciej przyśpieszyć. Kiedy poczułem moc w nogach wyrzuciłem kunai.
Składając kilka pieczęci jak najszybciej starałem się dostać do Katrin i odbić/złapać/zablokować kunai.

Katrin Uchiha - 2010-03-28, 17:08

Przeniosłeś się zaledwie o parę metrów. Byłam zmuszona sama siebie obronić przed kunai.
32%

Shuzo Nara - 2010-03-28, 17:13

- "Cholera. Skoro się przeniosłem parę metrów później musiałem nie kontrolować swojej chakry i rozpłynęła się."
Ponownie skupiam chakre w nogach ale taką ilość aby nie musiał jakoś gigantycznie się skupiać aby nad nią zapanować. Kiedy mam całą tą chakre w nogach wyrzucam kunai w stronę Katrin. W momencie wyrzutu wykonuję pieczęci z takim zamiarem aby chakra dodała mi początkowego odlotu a później zwolnieniu nie dużym i łatwiejszej kontroli całej tej chakry na dłuższy dystans. Ciąglę patrzę na lecący kunai.

Katrin Uchiha - 2010-03-28, 17:17

Pojawiłeś się przed lecącym kunai. W porę jednak zareagowałam i pojawiłam się przed tobą, łapiąc broń.
- Musisz bardziej uważać.- Mruknęłam
59%

Shuzo Nara - 2010-03-28, 17:23

- Uff dziękuję. Teraz powtórzę próbę bez kunai. - popatrzył na Katrin z podziękowaniem na twarzy.
Wrócił na miejsce i zaczął się skupiać na nowo. Znowu skupił duże ilości chakry w nogach. Zaraz po tym przekierował większą część do stóp regulując dodatkową chakra resztę nóg.
Kiedy wszystko było tak jak mu się wydawało że ma być zaczął składać pieczęci.
- Shunshin no jutsu.
Podczas biegu skupiał się na tym aby chakra się nie rozprysnęła.

Katrin Uchiha - 2010-03-28, 19:08

Przeniosłeś się obok mnie, tyle że nie opanowałeś jeszcze w pełni stawania w miejscu. Przewróciłeś się.
88%

Shuzo Nara - 2010-03-28, 19:24

- "Teraz tylko opanować hamowanie i będzie git." - pomyślał i zaraz zaczął się skupiać.
Robił to samo co wcześniej szybki zryw, potem mniejsza ilość chakry lepsza kontrola.
Gdy zaczął robić pieczęci wpadł na pomysł użycia identycznej ilości chakry jak przy starcie tylko tym przy hamowaniu.

Katrin Uchiha - 2010-03-29, 18:51

Wreszcie udało ci cię wykonać tą pechnikę pefekcyjnie.
- Kolej na podobną technikę- Kawarimi no Jutsu. Polega w skrócie na tym, żeby zamienić się miejscem z jakimś przedmiotem. Bardzo przydatne jutsu.- Powiedziałam pokazując ci pieczęcie.

Shuzo Nara - 2010-03-29, 19:00

- " Hmm polegać będzie na tym samym co wcześniej jednak do tego potrzebuję jakiegoś przedmiotu."
Zacząłem skupiać chakre w nogach i rękach. Rozglądnąłem się po sali za jakimś przedmiotem z którym mógłbym się zamienić. Za bardzo nie wiedziałem na czym polega to jutsu rozkładając go na poszczególne etapy ale starałem wykonać się pieczęci który pokazała mi Katrin i zamienić się z pobliskim przedmiotem.
- Kawarimi no Jutsu.

Katrin Uchiha - 2010-03-29, 19:24

Przeniosłeś się jakieś 5 metrów, ale przedmiot z krórym chciałeś się zamienić miejscem nie drgnął.
36%

Shuzo Nara - 2010-03-29, 19:29

Technika polega na zamienieniu się z przedmiotem więc muszę się przemieścić a potem za siebie podłożyć jakiś przedmiot. Wyciągając wnioski muszę przyśpieszyć 2 krotnie.
Zacząłem skupiać chakre w stopach i rękach. Zacząłem składać pieczęci. Wystartowałem wybuchem chakry złapałem za przedmiot i zaraz podłożyłem go za swoje poprzednie miejsce chowając się gdzieś. (Takie rozłożenie tego jutsu ^^ Oczywiście wszystko działo się w błyskawicznym tempie.)

Katrin Uchiha - 2010-03-29, 19:32

Technicznie było dobrze, jednak za wolno.
58%

Shuzo Nara - 2010-03-29, 19:34

- " Hmmm przyśpieszyć."
Zaczynam robić to samo tylko zaczynając od większej ilości chakry i częstszych wybuchów jej samej. Przemieściłem się zabrałem przedmiot i podłożyłem go na poprzednią pozycję po czym zaraz się gdzieś schowałem. Wcześniej oczywiście wykonałem pieczęci. Przecierając spocone czoło rękawem pytam Katrin czy dobrze było.

Katrin Uchiha - 2010-03-29, 19:39

Przejechałam wierzchem dłoni po twarzy, ziewając cicho.
- Popracuj nad szybkością i dokładnością, a powinno być dobrze.
80%

Shuzo Nara - 2010-03-29, 19:42

Chłopak lekko zdenerwowany że nie poprawił szybkości skupił tylko chakry w nogach że prawie w ogóle ich nie czuł. " Teraz musi się udać" pomyślał i zaczął wykonywać pieczęcie.
Szybkim ruchem złapał za przedmiot podłożył go za siebie i zniknął gdzieś w sali.
Wyszedł z kryjówki ucieszony z siebie wydawało mu się że teraz było wszystko ok.

Katrin Uchiha - 2010-03-30, 15:32

- Dobra, kolejna technika zaliczona. Teraz pora na Taijutsu.- Powiedziałam przechodząc na drugi koniec sali, gdzie znajdował się manekin do ćwiczeń. - Taren Ken. Prosta technika polegająca na zadawaniu szybkich ciosów.
Shuzo Nara - 2010-03-30, 15:56

- Szybkie ciosy ta?
Zaczynam skupiać chakre w nogach jak to było w kawarimi oraz shunshin. Sądzę że mam to wystarczająco opanowane. Dodatkowo dochodzi do tego chakra w rękach. Skupiam się patrząc na swoje ręce jakbym czegoś szukał zacząłem gromadzić w nich chakre.
- "Taren Ken" - pomyślałem i zacząłem wykonywać serie szybkich ciosów w jednego manekina.

Katrin Uchiha - 2010-03-31, 08:10

Szło ci nawet nieźle, ale ciosy były za słabe.
Podeszłam do ciebie i położyłam ci rękę na ramieniu.
- Zobacz, spróbuj się ustawić w tej pozycji, nabierzesz równowagi, co wzmocni całą postawę, a ciosy będą silniejsze.
36%

Itami Kuragari - 2010-03-31, 10:38

-Eee rozumiem, że masz na myśli shunshin no jutsu, Katrin-sensei - powiedział uśmiechnięty młodzieniec lekko zmieszany słowami sensei.
"Ale to nie to jest teraz najważniejsze. Opanowałem kolejne jutsu!" pomyślał i skoncentrował się na nowej technice. Zmieszał trochę chakry i znalazł jakiś punkt. wybrał sobie miejsce jakieś 5 metrów oddalone od niego. Następnie przelał tam chakrę, Następnie za jej pomocą spróbował natychmiast przenieść się do tamtej chakry.

Katrin Uchiha - 2010-03-31, 12:00

Itami
Przeniosłeś się jakieś 2 metry.
37%

Itami Kuragari - 2010-03-31, 13:54

"hmm nieźle, ale to za mało. Spróbuje inaczej. Przeteleportuje się najdalej jak potrafię, a potem dopiero spróbuje w jakiś konkretny punkt" pomyślał i wykonał tak jak postanowił. Wziął trochę chakry, przesłał ją najdalej jak potrafił, a następnie szybko się do niej przeniósł. Następnie spróbował jeszcze raz i następny
"No dalej dasz radę" powtórzył sobie w myślach i spróbował ostateczny raz przenieść się najdalej jak potrafi

Katrin Uchiha - 2010-03-31, 17:20

Przeniosłeś się troszkę dalej, ale nie zapanowałeś nad przepływem chakry i wyłożyłeś się na podłogę, zaraz przed moimi nogami.
- Tak wiem, że szanujesz mnie, ale nie musisz aż tak tego okazywać.- Powiedziałam półżartem.
65%

Shuzo Nara - 2010-03-31, 17:39

Kiedy Katrin pokazywała mu pozycje sam zaczynał się w niej ustawiać.
- " No to teraz spróbujmy."
Zaczął skupiać chakre w nogach i rękach. Cały czas stojąc w pozycji którą wcześniej pokazała mu Katrin. Postał dłuższą chwilę skupiając chakre. "Teraz powinno być wszystko dobrze" pomyślał. I zaczął wykonywać serie szybkich uderzeń skupiając się również na sile której mu wcześniej zabrakło.

Katrin Uchiha - 2010-03-31, 17:41

Shuzo
- O i od razu lepiej.- Twoje ruchy były silniejsze i ogólnie dokładniejsze, ale przez to trochę traciły na szybkości.
64%

Shuzo Nara - 2010-03-31, 17:46

Chłopak zastanawiał się co by mógł zrobić aby jego ciosy były silne i szybkie. Zastanawiał się jaka pozycja była by najlepsza i starał się przerobić tą którą znał od Katrin. Kiedy tak myślał i myślał aż w końcu coś wymyślił. Ustawił się w pozycji całkowicie rozluźniony. Co dawało mu większą szybkość jednak kiedy dochodziło do uderzenia spinał mięśnie i atakował z całej mocy. " Spróbujmy!" wykrzyknął w myślach i zaczął skupiać chakre w nogach i rękach. Kiedy wszystko było dobrze zaczął atakować sposobem jaki wymyślił.
Katrin Uchiha - 2010-03-31, 17:53

Shuzo
- Dobrze, więc kolei na Kai. W skrócie powiem, że technika polega na tym, by uwolnić się od działania słabszych Genjutsu. Bardzo przydatne Jutsu. Złapię cię w iluzję. Usłyszysz nieprzyjemne dźwięki. Spróbuj mniej więcej równomiernie rozprowadzić chakrę po organizmie i w pewnej chwili gwałtownie ją uwolnić. Gotowy?

Shuzo Nara - 2010-03-31, 17:57

"Genjutsu?"
Będzie się bawić moją podświadomością. Chłopak gwałtownie przełknął ślinę. "No ale jeśli tego nie ukończę to zostanę w tej akademii do końca swoich dni." Zastanawiał się tak jeszcze przez chwilę aż w końcu wyraził zgodę na naukę tego jutsu.

Katrin Uchiha - 2010-03-31, 18:06

Shuzo
Widząc twoje niezdecydowanie, uśmiechnęłam się pokrzepiająco.
- Nie martw się, to nic strasznego. Wszyscy przez to przeszli.- Powiedziałam, a moje Genjutsu osłabło.
29%

Shuzo Nara - 2010-03-31, 18:11

- "Skoro wszyscy to ja też dam radę"
Zacząłem skupiać chakre w swoim ciele aby rozchodziła się powoli i równo miernie.
W ciele zacząłem tworzyć korytarze z chakry w których ona przepływała. W jednym miejscu zgromadziłem większą ilość chakry. Kiedy byłem maksymalnie skupiony skupiona chakra w błyskawiczny sposób zaczęła zapełniać korytarze wręcz wypływając z nich.
- Kai! - krzyknąłem i czekałem na to co się stanie.

Katrin Uchiha - 2010-03-31, 18:17

Shuzo
Dźwięki przestały ci już tak przeszkadzać, jak na początku.
59%

Shuzo Nara - 2010-03-31, 18:22

- " Teraz mogę się bardziej skupić" pomyślał i wrócił do techniki Kai.
Stanąłem w miejscu skupiłem chakre w całym ciele tym razem rozprowadziłem ją po całym ciele w centrum swojej chakry skupiłem jej dużo więcej. Postałem tak w miejscu jeszcze z 5 minut starając się uspokoić. Kiedy chakra po moim ciele spokojnie płynęła.
- Kai.
W tym czasie zgromadzona chakra wybuchła z zamysłem przerwania Genjutsu.

//Macie jakoś określoną liczbę jutsu do nauczenia czy po prostu trenujecie ze Studentami dopóki nie uznacie że są gotowi lub zaczną was wnerwiać ?Xdd Jeśli jest określona liczba jutsu to ile ich jeszcze zostało? ; ] //

Katrin Uchiha - 2010-03-31, 18:27

Shuzo
Szło ci coraz lepiej, ale jak na złość, dźwięki nie chciały zniknąć całkowicie.
85%

// Sorki, powinnam powiedzieć na samym początku :) Każdy sensei uczy inaczej i on ustala ogólne jutsu. Ja nauczę cię jeszcze Utsusemi. //

Shuzo Nara - 2010-03-31, 18:54

// Nic się nie stało ^^//

- "Dźwięki prawie zanikły jednak jeszcze raz muszę to powtórzyć żeby całkowicie znikły."
Zacząłem się ponownie skupiać. Czułem chakre w ciele zaczęła się we mnie gromadzić aż w końcu było jej na tyle aby dźwięki znikły. Kiedy tak się tylko stało chłopak wypowiedział słowa
- Kai!
Przy czym jego zgromadzona chakra wybuchła.

Katrin Uchiha - 2010-03-31, 20:02

// Bardziej poprawnie będzie "zniknęły"//
-Dobrze, a teraz nauczę cię Genjutsu, którego przed chwil użyłam na tobie. Utsusemi no Jutsu. Spróbuj sam.

Shuzo Nara - 2010-03-31, 20:39

- " Muszę stworzyć coś w podświadomości Katrin"
Zacząłem się skupiać na jej osobie. Chakra którą musiałem jakimś sposobem przenieść do jej umysłu tworząc iluzję. Zastanawiałem się jak to zrobić i to w dodatku na odległość.
No dalej tak skupiony starałem się przenieść tą chakre do mózgu Katrin i zrobić tak aby wpłynęła na jej podświadomość i zamieniła w iluzję.

Katrin Uchiha - 2010-03-31, 21:47

Shuzo
Usłyszałam coś nie coś, ale potrafiłam to z łatwością ignorować.
- Bardziej się skup. Te dźwięki mają mnie wręcz przyprawić o zawroty głowy.
33%

Shuzo Nara - 2010-03-31, 21:51

- Ok. krzyknąłem i zacząłem od początku.
Ponownie zacząłem się skupiać przypatrzyłem się Katrin i zamknąłem oczy. Wyobrażałem ją sobie w całkowitej ciemności i tylko ona sama. Kiedy nic mnie nie rozpraszało w tej ciemności zaczęły się rozprzestrzeniać dźwięki. Skupiałem coraz to większe ilości chakry aby dźwięki były coraz gorsze ,nie do zniesienia.

Katrin Uchiha - 2010-03-31, 22:32

Shuzo
Dźwięki stały się dla mnie bardziej uciążliwe, ale nadal nie czułam potrzeby użycia Kai.
68%

Shuzo Nara - 2010-03-31, 23:49

- "Cholera jeszcze raz!"
Ponownie wyobrażam sobie Katrin w ciemnym miejscu w którym widzę tylko ją. Zaczynam rozrzucać chakre po całym tym miejscu żeby zmieszała się z powietrzem jeśli wszystko idzie po mojej myśli skupiam się na całej tej chakrze i cała chakra "uderza" w Katrin tworząc iluzję.

Katrin Uchiha - 2010-04-01, 08:26

Prawie dobrze, już musiałam użyć kai, by się wyswobodzić, ale nadal dźwięki nie były na tyle silne, żeby mnie ogłuszyć.
89%

Shuzo Nara - 2010-04-01, 08:37

- "Teraz musi się udać!" - wykrzyczałem i wziąłem się od razu do roboty.
Zacząłem się skupiać i przede mną zaczęła się tworzyć chakra. Mocno skupiony zacząłem skupiać jeszcze większą ilość chakry.
- "Teraz powinno być dobrze!"
Chakra zgromadzona przede mną zaczęła w błyskawicznym tempie zmierzać do Katrin "wbijając" się w jej głowę i zamieniając w iluzję.

Katrin Uchiha - 2010-04-01, 08:40

-Ok, już zaliczam ci tą technikę.- Powiedziałam wykonując kai.- Wiesz, że pora teraz na egzamin, prawda? Spotykamy się na polu treningowym numer 2. Będę czekać.

//Strona główna ---> misje ---> egzaminy///

Shuzo Nara - 2010-04-01, 08:44

- Dobrze. Chłopak zadowolony wyszedł z klasy i udał się na pole treningowe.
- "Muszę zdać i zostać Geninem!" - krzyknął w myślach. I zaczął już biec na egzamin po drodze zastanawiał się na czym egzamin będzie polegał aż w końcu doszedł do pola treningowego.

Namade Nihikari - 2010-04-01, 12:17

-Witam - szepnąłem pod nosem wchodzac do klasy. Podniosłem lekko wzrok do góry i zacząłem się rozglądać.
"Sala ciasna ale własna, wazne ze czegos sie naucze. Ciekawe gdzie jest ten tygrysek o którym tyle sie tutaj mowi. Mam tylko nadzieje ze mnie nie zaatakuje na dzien dobry"
Cofam sie pod ciane ostroznie stawiajac kroki. Opieram sie o nia plecami i czekam na sensei..

Kaguya Hiru - 2010-04-01, 13:21

Tradycyjne, a zarazem nowoczesne dla reszty ludzi biały strój odsłaniający szyje i większą część ramion. Krótkie nóżki, dreptające leniwie po sali kołysząc jego kruchę, jak na ten wiek ciało dziecka odbijały się od ścian i były zagłuszone przez gwar ludzi, będących na korytarzu. Niektórzy tam siedzieli spokojnie, inni natomiast biegali w tą i z powrotem, nie mogąc doczekać się swojego przydziału na dorastanie jako Shinobi. Natomiast ręcę były lekko niewymiarowe, długie, ale palce miały nieco przy krótkawe. Zielone oczy śpiąco, lecz bacznie obserwowały otoczenie, szukały sali przydzielonym mu numerem, lecz mimo wszystko powieki chyliły się ku upadkowi na znak snu. Ciało w końcu odmówiło posłuszeństwa i zaczęło spadać w dół, zachaczając brodą o klamkę. Pod wpływem pędu tego ciała klamka ustąpiła, a drzwi się otworzyły wpuszczając jego "martwe" ciało do środka, by usłyszeć lekkie gruchnięcie. Hiru się przebudził, rozejrzał się w około i rzekł jedynie:
-Anou Sumimasen, kurassu 12-wa doko desuka? * - wtedy spojrzał się na drzwi i ujrzał numer 12. -Nandemonai, sumimasen.** - rzekł, podnosząc się i otrzepując z kurzu..
-~Cholerka... Mogłem się wcześniej dziś położyć spać, a nie. Jak ja teraz wyglądam? Nie ważne, że mam kimono, bardziej chodzi mi o to, że jesteś w kurzu i musiałeś się dobudzić na podłodzę. Ciało boli, co nie? To uważaj teraz na siebie, bo może być jeszcze gorzej. Ta kobieta pewno będzie moim sensei, a ten chłopak to jej syn? Kto ich tam wie, mam nadzieję, że będzie dobrą nauczycielką, bo nie chcę odpaść za szybko z tego turnieju życiowego..~ - pomyślał Hiru rozglądając się oczyma w około. Ujrzał młodego chłopaka i kobietę, na których wyglądem nie za bardzo się skupił.

* - Przepraszam, gdzie jest klasa 12?
** - Nieważne, przepraszam za kłopot.
*** - Muszę ograniczyć japoński, niestety :(

Katrin Uchiha - 2010-04-01, 14:14

- Witam nowych uczniów.- Powiedziałam nieco znudzonym tonem. - Mam nadzieję, że będzie nam się dobrze współpracowało. Jeśli chcecie, możecie się przedstawić. Powiedzieć co lubicie, czego nie. Macie jakieś marzenia, cele? A teraz nie przedłużając. Dam wam kartki z podstawowymi informacjami, które znać powinien każdy ninja. - Mówiłam szukając czegoś na biurku, wśród stosu papierów. - O dobrze, macie lekturkę.

Kartki

CHAKRA to połączenie energii fizycznej i psychicznej(mentalnej) Stanowi ona podstawę do wykonywania jakichkolwiek technik powiązanych z Ninjutsu i Genjutsu.
Wyróżniamy 5 żywiołów chakry: Katon, Fuuton, Raiton, Doton oraz Suiton.

NINJUSTU to najbardziej popularna sztuka ninja, jaką się praktykuje. Podstawą w wykonaniu technik tego stylu jest odpowiednia kumulacja chakry oraz jej uwolnienie i wykonanie pieczęci dłońmi. W asortymencie technik Ninjutsu znajdują się zarówno te ofensywne, jak i defensywne. Są także takie, których używa się podczas misji zwiadowczych i szpiegowskich

TAIJUSTU to najprościej mówiąc sztuki walki bez użycia broni, praktykowane przez ninja. Zalicza się do nich w większości zwykłe ciosy i kopnięcia nie wymagające kumulowania chakry i pieczęci dłońmi. Taijutsu to jednak sztuka, którą rozwija się najwolniej i wymaga od ninja wkładu ciężkiej pracy i dużego poświęcenia


GENJUSTU jest to sztuka iluzji i hipnozy, stosowana tylko przez wykwalifikowanych w tym kierunku ninja. Techniki z tej dziedziny są często używane do przejęcia kontroli nad umysłem przeciwnika i wprowadzeniu go w stan dezorientacji, obłędu czy też uśpienia.

Gdy to przeczytaliście, dałam wam następną notatkę.

Kartka

Bunshin no Justu
Rodzaj: NinJutsu
Technika ta pozwala shinobi wykonać iluzje własnego siebie, klony są sterowane telepatycznie przez ninja i mogą wykonywać dowolne czynności. Niestety są to jedynie iluzje i mogą być używane jedynie do odciągnięcia uwagi lub zaskoczenia przeciwnika.

- A teraz uważajcie! Zaprezentuję wam jedną z najprostszych technik. Znacie teorię, a teraz patrzcie jak to wygląda w praktyce. - Wykonałam pieczęć i wypowiedziałam wyraźnie nazwę techniki. Koło mnie pojawiła się moja dokładna kopia.- Mniej więcej tak to wygląda. Teraz wy spróbujcie. Jakbyście mieli jakieś pytania, to śmiało.

Kaguya Hiru - 2010-04-01, 15:27

Rozległ się głos po sali nowej sensei, jednakże Hiru nie przyglądał się za bardzo jej wyglądowi, w głowie prowadził konwersację samym z sobą, co sprawiało, że często był nieobecny.
-Zastanawiam się, czego mam się tu konkretnie nauczyć? Rzucania pociskami? Trafiania kunaiem do celu? Czy może nudnych wykładów, które nie będą miały znaczenia w walce? Bo wątpie żeby przeciwnik dał mi chwilę czasu na pomyślenie i przypomnienie sobie teorii, jak to do czego było... - pomyślał i swój wzrok wkleił na Kunoichi, która była jego sensei.
-Nazywam się Hiru, nazwisko moje nie jest za bardzo znane, więc go nie ujawnie. Co lubię? Czego nie lubię? Nie lubię, jak ktoś mi przerywa w rozmowie, nie lubię jak ktoś jest pyszny bo ma nazwisko czy pochodzi z takiej a takiej rodziny. Nie lubię również gogusi nie wiedzących na czym opiera się ten zawód, jakie niesie konsekwencje. Mój ojciec jest Shinobi i mi opowiadał z czym wiąże się ten zawód. Dlatego przyszedłem tu i chcę też to robić, chcę się wykazać i chcę być dumą dla rodziny. Moim marzeniem jest walczyć, by móc usłyszeć pieśni płynące z wnętrza mnie. - powiedział, kończąc swoją wypowiedź chwytając w dłoń zaprezentowaną wcześniej karteczkę, o której mówiła. Hiru zaczął ją oglądać, póki nie zainteresował go jeden punkt.
-~Taijutsu, to stara, znana już dość dobrze sztuka walki wśród Shinobich. Pozwalająca stać się mistrzem nie przez rangę, nazwisko czy charakter, ale predyspozycję. Każdy może stać się dobrym w tym, co uważa wg siebie za słuszne, jeśli nie chełpi się nazwiskiem. Ojciec zawsze mi mówił, że nasza pieśń w kościach daje nam przewagę w walce, ale co z tego, jeśli nie będzie sie jej rozwijać? Dzięki Ci ojcze za tą wiedzę.~ - pomyślał Hiru, odkładając karteczkę na bok, a dokładnie w rękaw kimona czytając drugą karteczkę, na której zapisane były słowa, mogące wprawić jego osobę w nieco duże zakłopotanie.
-Sensei, a co jeśli nie czuje predyspozycji do tej sztuki walki? Jeśli uważam, że ta sztuka jest mi nie na rękę? - rzekł oglądając kopię swojej nowej nauczycielki. Jęknął pod nosem na znak swojego niezadowolenia.
-Nic, trzeba spróbować... - powiedział i pozwolił sobie zamknąć oczy w skupieniu. Czuł lekkie mrowienie w ciele, niby chciał zmusić chakrę płynącą w jego organiźmie do działania i się roześmiał. W miare poruszania ręką do pieczęci, kartka papieru łaskotała jego skórę. Wyjąwszy powód do łaskotania młody Shinobi zaczął się skupiać, by jakoś zaprezentować się nie gorzej w tej niechlubnej sztuce, jaką jest NinJutsu. Po długiej chwili zbierania w sobie energii mentalnej wypowiedział cicho pod nosem.
-Bunshin no Jutsu - oczekując na dalszy bieg wypadków.

Katrin Uchiha - 2010-04-01, 19:04

Oparłam się o ścianę, przyglądając się zachowaniu nowego ucznia. "Ciekawy dzieciak..."- Przemknęło mi z szybkością światła przez myśl.
- Jeśli nie czujesz predyspozycji do tej sztuki walki...?- Powtórzyłam w zamyśleniu.- W akademii masz nauczyć się tylko o podstawach podstaw. Wystarczy, że poznasz te niedorzecznie łatwe techniki. Dalej możesz się rozwijać w którym kierunku ci się żywnie podoba. Oprócz NinJutsu ćwiczyć będziesz też GenJutsu i TaiJutsu, ale spokojnie, wszystko w swoim czasie.- Powiedziałam co chwila spoglądając na czynione przez ciebie postępy.
-Jestem pod wrażeniem. Już za pierwszym razem udało ci się osiągnąć takie efekty.- Stwierdziłam z uznaniem, przyglądając się bądź co bądź, ale jeszcze nie dopracowanemu klonowi, który po bliższym spotkaniu z podłogą, rozprysnął się w smudze dymu.

Kaguya Hiru - 2010-04-01, 21:00

-Ale sensei, po co się uczyć czegoś, co mi się w życiu nie przyda? Jak mi mawiał ojciec, uciekanie do sztuczek NinJutsu to jest po prostu oszukiwanie. Bo można się urodzić w rodzinie która ma biegłość w tej sztuce, można się urodzić w rodzinie która nie ma tego talentu. Co wtedy? Nic, osobnik z rodziny z darem, lub geniusz z tego rodu ma po prostu łatwiej. Oponent po prostu nie ma po prostu żadnych szans. Natomiast w innych sztukach, szlachetnej i długoznanej trzeba nie tylko mieć talent, ale trzeba mieć także predyspozycję, oraz ćwiczyć. Dlatego nie chcę umieć uciekać się do bezsensownych sztuczek. - powiedział Hiru siadając na podłodzę, na miejsce wytworzonego wcześniej klona, na znak solidarności z nieudaną kopią. Ta sztuka walki nie była dla niego, a pieśni w kościach chciały, a nawet namawiały go, by uczył się już tańczyć...
-Widzi Sensei, nawet taki głupi klon mojej osoby popełnił samobójstwo za popełnianie przeze mnie tak karygodnych czynów. Sensei, mam prośbę, odpuśćmy sobie sztukę z chakrą, bo ona mi nie potrzebna za bardzo. Powierzchownie to można zrobić... - dopowiedział, zamykając oczy starając się nie myśleć o tym, co przed chwilą wykonał...

Katrin Uchiha - 2010-04-01, 22:05

-Ale Hiru, ja muszę z tobą zrealizować plan zajęć. Każdego ninja obowiązuje znajomość chociażby podstaw z każdej dziedziny, NinJutsu, GenJutsu czy TaiJutsu. Możesz tego nie lubić, ale musisz to umieć. Ja rozumiem, że każdy ma swoje przekonania, ale na dzień dzisiejszy proszę, dostosuj się do planu.- Przetarłam wierzchem dłoni czoło, odgarniając nieposłuszne włosy.- To może pójdźmy na ugodę. Zaproponuj czego i jak chciałbyś się uczyć, a ja to przemyślę.- Powiedziałam zrezygnowanym tonem- Poza tym NinJutsu wcale nie jest takie beznadziejne...
Kaguya Hiru - 2010-04-01, 22:50

-Ja rozumiem Sensei, że musisz przerobić ze mną podstawy, ja tylko zgłaszam swoją opinię na ten temat. Po prostu uważam, że sztuczki z chakrą to oszukiwanie. Bo się stoi i macha bezużytecznie rękoma, jakby miało to kogoś uratować. To jest dla mnie bez sensu. - powiedział, siedząc na ziemii i rozejrzał się w około. Chłopak był w sali z kilkoma oknami, za którymi wpadało światło słoneczne. Rzędy ławek wskazywały na porządek oraz na to, że sala była lekcyjna, a układ w sali dawał podział uczniów oraz sprawiał atmosfere sprzyjającą. Niewielki kurz unosił się w powietrzu za każdym wydechem chłopca, którego kimono zostało już ubrudzone nie raz, nie dwa. Pod własnym kimonem ukrywał naszyjnik z symbolem własnego klanu, tylko dlatego, żeby ludzie nie traktowali go jak pana, bo posiada nazwisko. Takimi ludźmi właśnie gardził, chełpiącymi się nazwiskiem, jako że jest posiadaczem jakiegoś daru. Samemu posiadał nazwisko Kaguya, nazwisko, w których kościach zapisane było wiele rzeczy, wiele tajemnic, wiele myśli.. A Rytm Martwej Kości coraz bardziej się w nim odzywał, chcąc się przebudzić z letargu, w jakim właśnie Hiro był.
-Na czym mi najbardziej zależy w akademii? Tego Sensei nie mogę powiedzieć, ale kontynuujmy naukę wg programu. Przeżyję jakoś. Ojciec mówił, że pokorni zostaną nagrodzeni za to, co robią. A sensei, czemu się lekko zniesmaczyłaś jak powiedziałem, że NinJutsu czy GenJutsu jest beznadziejne?

Katrin Uchiha - 2010-04-01, 23:02

- Bo każda z tych sztuk ninja jest równie ważna. Czy to TaiJutsu czy NinJutsu... Nie ważne. Nie możesz mówić, że to beznadzieja. W życiu ważna jest równowaga. Pamiętaj o tym i weź się wreszcie za tą nieszczęsną technikę.- O ile na początku mówiłam poważnym, troszkę znudzonym tonem, o tyle ostatnie zdanie wypowiedziałam z ironią.- A ty na razie zaburzasz cały porządek swoim filozofowaniem.
Kaguya Hiru - 2010-04-02, 00:27

- Muszę? - rzekł Hiru będąc lekko oburzonym, że w jego żyłach, w płynącym płynie czystej melodii zostanie zfałszowany dźwięk NinJutsu. Jego interesował tylko dorobek klanu, twarda ręka wbijająca się w ciało oponenta, który używał tanich chwytów. Wszystko miało być takie piękne, tak cudowne i nieskalane, niczym woda w oceanie spadająca i odbijająca się o kamienie. Ale teraz musiał się skupić na czymś innym. Trzeba było zamknąć oczy i ugryźć się w język. Ale żeby nikt się nie domyślił, a najlepiej jakby nie widział tego, co młody członek klanu Kaguya robi, a raczej co będzie robił.
-~Zamknij oczy Hiru, nie będą Ci teraz potrzebne. Teraz wyobraź sobie jak ojciec wyjmował kości, zamknij oczy i nie ograniczaj się tym zmysłem.~ - i zebrał w sobie powoli energię życiodajną, zbierając chakrę od stóp czując jak przepływa energia zbierająca się z dołu ku górze, by mogła się uwolnić w postaci tworu.
-~Teraz się skup młodzieńcu! Wyobraź sobie, jak Twoje ciało powoli się kopiuje. Niech cała energia przepływająca Twoje ciało rozejdzie się na części pierwsze i komórki niech rozbiją się na części i niech chakra je przepełni, by móc skopiować to co masz w sobie... ~ - powiedział i skończył składanie technik, by móc wypowiedzieć magiczne słowa.
- Bunshin no Jutsu - i spoglądał na Sensei będąca...

Katrin Uchiha - 2010-04-02, 12:16

- Cieszę się, że jednak postanowiłeś spróbować. I proszę, czy było tak strasznie?- Spytałam retorycznie, spoglądając na w pełni udanego klona. - Niestety zmartwię cię. Kolejna technika, równie bezsensowna według mnie jak ta, ale wymagana w programie nauki studentów. Innymi słowy niezbędna. Henge no Jutsu. - Powiedziałam, a mój wygląd zmienił się. Gdy spojrzałeś na mnie, miałeś wrażenie, jakbyś patrzył w lustro. Byliśmy dokładnie tacy sami.- Technika polegając na zmianie wyglądu. - Wyjaśniłam szybko, wracając do normalnej formy.
Kyuzo Nendo - 2010-04-02, 16:27

Po krótkiej rozmowie z recepcjonistką podreptałem w kierunku sali numer 12, rozmyślając:
-"Sensei Katrin... oby była dobrą nauczycielką. Tylko ciekawe o co chodziło recepcjonistce o tym tygrysie? Jeśli to nie był żart... mam nadzieję, że mnie nie zaatakuje". W końcu doszedłem do drzwi z numerem 12. Nacisnąłem klamkę i drzwi się otworzyły. Od razu zerknąłem w stronę biurka sensei'a.
-Dzień dobry-powiedziałem-w recepcji powiedziano mi, że tutaj będę się uczyć. Czy jest miejsce? Rozejrzałem się po ławkach.
-"Będę musiał się przyzwyczaić do tej sali i zaprzyjaźnić się z uczniami". Uśmiechnąłem się do nich- chciałem, aby mieli o mnie dobre zdanie.
-"Oby ta sensei nie była zbyt wymagająca. I gdzie ja nauczę się jutsu klanowych?"- rozmyślałem czekając co powie nauczycielka.

Kaguya Hiru - 2010-04-02, 17:15

-Niestety było straszne... Ale Sensei, mam prośbę. Może nikt o tym się nie dowiedzieć, że bawię się w takie tanie sztuczki. Tradycja zawarta w mojej rodzinie nie pozwala na takie sztuczki. Po prostu nie umiem, a raczej nie chcę umieć sztuczek określających się mianem stylem walki iluzjami, czy jakimikolwiek składanie niepotrzebnych pieczęci. Tak więc dla mnie to było... - tu przerwał, by zobaczyć jak kolejny chłopak wchodzi do sali. Czarnowłosy młodzieniec wszedł do sali w zwyczajny sposób, na pewno odmienny niż wejście Hiru. Pierwszą rzecz jaka się rzucała w oczy była właśnie blizna, przechodząca przez oko. Młodzieńca lekko wzdrygło, nie przestając spoglądać na tego człowieka. Usta zasłaniała chusta, jakby chciał coś ukryć, a całego stroju dopełniała czarna barwa odzienia.
-~Pewno coś ukrywa, jakoby zakrywa swoje ciało. Prawdopodobieństwem mogą być jakieś blizny jeszcze w innych miejscach, bądź jakąś dziwną przypadłość. Na pierwszy rzut oka wydaje się nie być inny, być zwykłym chłopakiem. Brak jakichkolwiek oznak odchodzenia od normy społecznościowych. Mimo wszystko, nie brać z nim żadnych bliższych stosunków, może zajmować się tą samą sztuką której mnie teraz uczą. Cholera jasna...~ - pomyślał Hiru, mierząc całkowicie tego chłopaka. Nieświadomy właśnie w jakie wielkie bagno właśnie wpadł Hiru złapał się za głowę i przewrócił oczami. Właśnie teraz, w najsłabszych jego chwilach ktoś musiał oglądać jak zajmuje się haniebną sztuką walki.
-Niech znów stracę... - powiedział Hiru, odwracając się i rzucając groźne spojrzenie na nowego adepta. Hiru znów skupił się w sobie, zamknął oczy i wyobraźnia wraz z sumieniem rozpoczęły swoje wyczyny, byleby owa technika zakończyła się sukcesem.
-~Pamiętasz jak było przed chwilą? Opanuj swoją dumę, nie pozwól by kości rozpoczęły swoje pieśni, bynajmniej nie na tę chwilę. Poczuj w sobie melodię, ich rytm. Za każdym razem, gdy jesteś w pokorze, Twoje kości stają się coraz bardziej posłuszniejsze. Ujrzyj wobraźnią sensei, nie przegap żadnych szczegółów. Nie na tym polega ta sztuka. Ujrzyj dokładnie jej twarz, nogi, budowę ciała, wierzchnie odzienie. Skup się teraz na zewnętrznym wyglądzie, niech się stanie Tobą, a Ty tym. I oddaj się w tańcu swego rytmu...~ - myślał skupiając w sobie jak najwięcej chakry, by oddać jak najwierniejszą kopię z wizerunku. Złożył finalne pieczęci i rzekł wolno, jakby od tego zależało jego życie.
-Henge no Jutsu - i wypuścił powietrze, ku rozluźnieniu swojej osoby...

Katrin Uchiha - 2010-04-03, 08:42

W ciszy słuchałam, co mówi Hiru. Zaraz jednak do klasy wszedł drugi uczeń.
- Witam. Tak, dobrze trafiłeś. Nazywam się Katrin Uchiha i będę cię uczyć. Przynajmniej przez jakiś czas.- Podeszłam do biurka w poszukiwaniu niedawno używanych notatek.
- Hiru, bądź łaskaw powiedzieć, gdzie to odłożyłeś? O już mam...Więc tak, może na początek się przedstaw. Powiedz co lubisz, czego nie. - Podałam ci kilka kartek z ogólnymi informacjami niezbędnymi dla każdego ninja.

Kartki

CHAKRA to połączenie energii fizycznej i psychicznej(mentalnej) Stanowi ona podstawę do wykonywania jakichkolwiek technik powiązanych z Ninjutsu i Genjutsu.
Wyróżniamy 5 żywiołów chakry: Katon, Fuuton, Raiton, Doton oraz Suiton.

NINJUSTU to najbardziej popularna sztuka ninja, jaką się praktykuje. Podstawą w wykonaniu technik tego stylu jest odpowiednia kumulacja chakry oraz jej uwolnienie i wykonanie pieczęci dłońmi. W asortymencie technik Ninjutsu znajdują się zarówno te ofensywne, jak i defensywne. Są także takie, których używa się podczas misji zwiadowczych i szpiegowskich

TAIJUSTU to najprościej mówiąc sztuki walki bez użycia broni, praktykowane przez ninja. Zalicza się do nich w większości zwykłe ciosy i kopnięcia nie wymagające kumulowania chakry i pieczęci dłońmi. Taijutsu to jednak sztuka, którą rozwija się najwolniej i wymaga od ninja wkładu ciężkiej pracy i dużego poświęcenia


GENJUSTU jest to sztuka iluzji i hipnozy, stosowana tylko przez wykwalifikowanych w tym kierunku ninja. Techniki z tej dziedziny są często używane do przejęcia kontroli nad umysłem przeciwnika i wprowadzeniu go w stan dezorientacji, obłędu czy też uśpienia.

Gdy to przeczytałeś, dałam ci następną notatkę.

Kartka

Bunshin no Justu
Rodzaj: NinJutsu
Technika ta pozwala shinobi wykonać iluzje własnego siebie, klony są sterowane telepatycznie przez ninja i mogą wykonywać dowolne czynności. Niestety są to jedynie iluzje i mogą być używane jedynie do odciągnięcia uwagi lub zaskoczenia przeciwnika.

-Nic prostszego. Teorię znasz, a teraz praktyka.- Wykonałam powoli odpowiednią pieczęć i wypowiedziałam wyraźnie nazwę techniki. Obok mnie pojawiła się dokładna moja kopia.- Tak to by wyglądało. A teraz sam spróbuj. Jakbyś miał jakieś wątpliwości, śmiało pytaj.


- Hiru sorki, że musiałeś czekać. Umiesz tą technikę. Teraz kolej na Shunshin no Jutsu. Zarówno ta, jak i następne Kawarimi są jednymi z najlepszych i jednocześnie najprostszych technik ninja. Każdy, nawet najsilniejszy używa tych Jutsu. Więc wracając... Shunshin polega nie tyle na teleportacji (to już wyższa szkoła jazdy) co na przenoszeniu się w niezauważalnym dla oka tempie w wybrane miejsce, parę metrów dalej. Spróbuj.

Kaguya Hiru - 2010-04-03, 12:01

Hiru jęknął z bólu, jaki znalazł się w jego wnętrzu. Za każdym razem jak czuł, że upada w dół przez używanie takich sztuk walki było obrazą dla niego samego. Jego odczucia w tej chwili były na granicy rozpaczy, każde spojrzenie nauczycielki było dla niego splunięciem i kuszeniem na odpuszczenie sobie sztuki walki swoją naturalną, a zarazem śmiertelną bronią. Tylko głupiec by się rzucił na ten rodzaj ludzi. Ludzi, którzy w walce czują się jak ryba w wodzie. A tylko trzeba było wyjąć potencjał z tego młodego ciała. Wyjąć cały szpik kostny, by móc uderzyć z całą siłą drzemiąca w stalowych kościach. Nagle świat zawirował. Przypomniał sobie wejście do sali, gdzie nawet nie podał swojego nazwiska, ku szczęściu jego osoby. Ale Sensei się nie przedstawiła. Teraz padło nazwisko, które pozwalały spojrzeć na nią z innej perspektywy. Pochodziła z klanu geniuszy, a nazwisko rozbrzmiewało w jego uszach...
- Uchiha... Kiedyś mi tata opowiadał że to ludzie którzy chełpią się swoim nazwiskiem, tym, że są Uchiha. Podobno geniusze w tej sztuce, jak ona się tam zwała? A z resztą nie ważne. Jedno co nas rozróżnia, to jest idea rodziny, płynąca i wpadajana w każdego z Nas. Mimo, że posiadamy talent do walki, nie chełpimy się już za bardzo po tej porażce z Kiri. Dostaliśmy skarceni za dumę, teraz trzeba sobie zapracować na wszystko. A Oni? Oni od zawsze byli uważani za kogoś. Mimo że nie zawsze powinni... Tato, co ja mam w takiej sytuacji zrobić? - pomyślał Hiru łapiąc się za głowę. Zmęczenie już dopadło jego ciało, nie chciało odpuścić. A została mu jeszcze ta sztuka, która wber pozorom może się przydać w walce.
-Ojcze, powiedziałbyś mi, czy taka sztuczka może przydać się w naszym stylu walki? - zapytał się, nie licząc na odpowiedź od nikogo. Był to krzyk rozpaczy , stłumniony przez pokorę i sympatię? Można by nazwać to określenie do Sensei, że była sympatyczna. Mimo że posiadała nazwisko, nie chełpiła się nim. Nie na tym polegało.
-~Hiru, wyobraź sobie że skaczesz w tańcu. Tutaj usłysz wołanie swojego rytmu w kościach, niech Cię cały ogarnie. Wyobraź sobie dalej, że jesteś w pustce, ziemia Ci urywa się pod nogami, a Ty musisz skoczyć. Skup tą beznadziejną chakrę w nogach i skocz teraz do góry. Niech Cię uniesie. Teraz widzisz sam koniec sali? Chwyć się go, zmuś swoje komórki w ciele by przepełniła Cię chakrą. Pamiętasz tamto jak zrobiłeś z klonem. Zmuś swoje komórki ciała, żebyś się tam pojawił. Niech się przetransportują i nie pozwól, byś mógł przynieść wstyd rodzinie. Uspokój się, głęboki oddech i..~
-Shunshin no Jutsu! - wykrzyczał niemalże ostatkami sił starając pojawić się w wyznaczonym przez sensei miejscu...

Katrin Uchiha - 2010-04-03, 12:44

-Hiru...- Mruknęłam widząc reakcję ucznia i przejechałam wierzchem dłoni po twarzy, wzdychając już po raz kolejny tego dnia.- Proszę Cię, wiesz że znajomość tech technik może nie raz, nie dwa uratować Ci życie? Wbij te podstawy. Gdy skończysz akademię nie będziesz musiał korzystać z tej wiedzy. Wybierzesz własną drogę... Muszę cię niestety jeszcze trochę pomęczyć. Kawarimi no Jutsu. Dzięki tej technice będziesz mógł podmieniać się miejscem z innymi rzeczami, dzięki czemu unikniesz ewentualnych ataków. Widzisz tamtą donicę? Teraz uważaj.- Wykonałam pieczęcie i wypowiedziałam nazwę techniki. Owy przedmiot pojawił się na moim miejscu, a ja koło parapetu. Tam gdzie stał wcześniej.- Wyobraź sobie taką sytuację: Ktoś rzuca w ciebie kunai, a ty nie masz gdzie uciec. Co robisz? Nie łatwiej wykonać Kawarimi i wyjść z tego bez szwanku?
Kaguya Hiru - 2010-04-03, 15:14

-Sensei, wiem, że te podstawy muszę umieć, ale sama sensei rozumie, że mi to nie leży. To jakby Sensei zmuszono się nauczyć techniki np. Hesse.. - i ugryzł się momentalnie w język. Teraz co zrobił to była największa głupota. Wyjawianie technik oponentowi, albo ich tłumaczenie to największa zguba. Spojrzał się w okno i miał nadzieję, że to zostanie w tej sali. Złapał się nieszczęśnik za głowę, i począł kontynuować polemikę z Sensei.
-Podmiany technika? Toć to naprawdę kolejna sztuczka która nie powinna mną zainteresować Sensei. Dlaczego uczymy się wszystkiego z NinJutsu? A jak spotka mnie użytkownik walki siłowej, bardziej na tężyzne fizyczną? To jak ma mi pomóc banda sztuczek, których nie będę nigdy w życiu korzystał? - zapytał się z obudzeniem na Sensei, siadając i jakby odmawiając dalszej współpracy. Usiadł na podłodze i zakładając ręcę sprawiał wrażenie zmęczonego, oburzonego, gdy tak naprawdę młodzieniec... zasnął. Jego ruchy klatki piersiowej były spokojniejsze, zaszedł jakby w trans, oddając swoim nerwom i chakrze chwilę na spokojne krążęnie w organiźmie, by móc w spokoju wykonywać techniki tak niepotrzebne, jak słońcu woda. Po kilku minutach odpoczynku wyraził swoją dezaprobatę wzdychając mocno.
-Po tym Sensei chciałbym coś z TaiJutsu, bo Gen polega na mieszaniu oponentowi w głowie, a ja wolę mieć jego głowę na rękę. - zażartował chłopaczek i po raz pierwszy się uśmiechnął do sensei. Wydawało się, że ją polubił, ale zbyt wyraźnie to okazywał za te piekielne sztuczki, których Hiru nie mógł przełknąć. Były zbyt gorzkie jak na usta młodego Kaguya.
-Mam się zamienić z doniczką? Spróbuje... - wypowiedział to skupiając się maksymalnie. -~To się niczym nie różni niż inne sztuczki. Po prostu musisz ją poczuć...~ - pomyślał, zbierając chakrę w sobie byleby zakończyć tą technikę. W głowie wyobraził sobie obiekt w który ma się podmienić. Zamknął uczy i powoli manifestował się obiekt w który miał się podmienić. Spróbował wyobrazić sobie, że kunai leci w jego stronę by usłyszeć bunt w sobie.
-Będziesz uciekał przed kunaiem? Co z Ciebie za Shinobi? Jesteś w tej chwili naszym wstydem w rodzinie... - wypowiedział, prowadząc z sobą dialog, który mógłby zszkować kogokolwiek.
-Teraz muszę, jeśli chcę się rozwinąć dalej... Rado, wysłuchaj mnie... - wypowiedział Hiru, którego głos się załamał, ale nie pozwalał na wyprowadzenie z równowagi.
-Wiesz co się stanie, jeśli w polu walki użyjesz tej sztuki i zawiedziesz cały nasz ród?
-Wiem... I nie dopuszczę do tego.. - powiedział skupiając się nie na Kawarimi przez chwilę, ale siła agresji była silniejsza i chwycił za dłoń próbując dokończyć Kawarimi i wypowiedział bezgłośnie Kawarimi mając nadzieję, na to, że wyląduje bliżej okna, bo powietrza brakowało już po kontrowersyjnych widzeniach Hiru oraz dialogu...

Katrin Uchiha - 2010-04-03, 15:38

- Dobra, nie będę się z tobą kłócić na temat przydatności NinJutsu bądź GenJutsu. Moim, ba! Żeby tylko moim! Zdecydowanej większości zdaniem, wszystkie te rodzaje technik są równie ważne. Jednak zmuszać cię nie będę. Naucz się Kawarimi i bierzemy się za TaiJutsu. Dokładnie Taren Ken, czyli atak polegający na szybkim, chciałoby się rzec, bezsensownym wymachiwaniu ręką. - Powiedziałam wreszcie znudzonym tonem, mając dość narzekania.
- Hiru, dobrze cię czujesz?- Spytałam z pewnego rodzaju obawą, gdyż uczeń mówił sam do siebie, a na dodatek wyglądał na osłabionego. Owszem, technika udała mu się w 100% jednak gdy tylko przeniósł się w wyznaczone miejsce, osłabł.
- Hej, Hiru!- Złapałam ucznia i posadziłam na krześle, tworząc jednego Kage Bunshina i każąc otworzyć mu okno. Nawet do tej pory znudzony tygrys, który leżał w kącie sali, zainteresował się obecnymi wydarzeniami.

Kaguya Hiru - 2010-04-03, 17:46

-~Pamiętaj Hiru, że masz pewną rzecz do wypełnienia, nie chcemy żebyś i nas zawiódł... Twój wujek myślał, że wyłamie się z kanonu klanu Kaguya i przypłacił za to życiem. Teraz już wiesz co ona ma dla Ciebie oznaczać...~- przypomniał sobie Hiru nie będąc świadomym otoczenia, jednak wyraźnie i głośno odbijały się od jego głowy. Gdy zimne powietrze zaczęło otaczać głowę Hiru, powrócił na planetę ziemia, by móc mówić, oddychać, konsumować oraz cieszyć się życiem.
-~... no Mai musisz ujr...~ - ostatnia myśl, a raczej wspomnienie, bądź widzenie, zależy kto jak woli sobie to nazwać. I nagle świadomość wróciła na pierwsze miejsce, Hiru podskoczył z miejsca. Przewracał uważnie oczami dookoła sali i wydał się krzyk przerażenia. Złapał się za ławkę i podszedł uważnie do okna. Zimne powietrze pozwoliło oddychać, a więc było już mu coraz lepiej. Po dłuższej chwili uśmiechnął się tylko że już jest wszystko ok, stanął przy ścianie i odetchnął z ulgą. W końcu będzie coś miłego dla jego uszu. Stanął przed samym sobą i upadł na kolana. wyciągnął ręce i położył je na udach i zaczął sobie przypominać treningi pod okiem rady. Wyobraził sobie wszystko po kolei, wszystkie sekwencje ruchów i kombinacje prostych zwodniczych uderzeń. Chwycił instynktownie za kunaia i wykonał powolne uderzenia na chwilę wstępu, jakoby przyzwyczaić się znów swoje ciało do ataków, do hartowania fizycznego.
-~Prawdopodobnie będę musiał albo szybkości swego ciała, albo zwolnienia oponenta... A jakby wykorzystać oby dwie zależności?~ - pomyślał Hiru, spoglądając na manekina w rogu sali. W oczach ujrzał chęć do walki i podleciał pod manekina przymierzając się do zaatakowania. Skupił się w sobie i mruknął pod nosem.
-Taren Ken. Niech Rytm kości przemówi w końcu do mnie... - i rozpoczął wykonywać technikę atakując wstępnie z zdwojoną prędkością uderzając w jeden punkt przez krótszą chwilę, by po oddać z siebie -Todomede! - rozpoczynając technikę TaiJutsu

Katrin Uchiha - 2010-04-03, 23:11

- Dobrze, już!- Postanowiłam przetrwać trening, bo mój manekin mógł nie wytrzymać kolejnych ataków tak twardo kościstego, młodego shinobi.- Normalnie wypada teraz kolei na Kai, dodam szybko, bardzo przydatną technikę, dzięki której można wyzwolić się z GenJutsu. Przynajmniej tych słabszych. A ponieważ nie wiem, czy chcesz się tego uczyć, zaproponuję ci coś, czego zazwyczaj nie robię. Chcesz nauczyć się Tokken? Jest to tak proste, że nawet uczyć się nie musisz. Wystarczy wziąć rozpęd i uderzyć z bara. A wracając... Kai to bardzo przydatne Jutsu...- Ostatkiem sił starałam się przekonać ucznia do swoich racji.
Kaguya Hiru - 2010-04-04, 00:14

Manekin wyglądał na dość zdezelowanego po spotkaniu się z młodym Kaguya. Spojrzał się na Sensei, lekko zmartwioną wyglądem swego manekina, na co Hiru zareagował jedynie odwróceniem głowy i z zmieszanym wyrazem twarzy wrócił na swoje miejsce, czekając na lekkie zmoczenie głowy za dewastację pomocy naukowej. Ale słowa Sensei wywołały nie dość że lekkie skarcenie, to dorzuciły niepokój, strach a zarazem nadzieję, oraz wiarę w swoje możliwości po dokonaniu prostej techniki pozwalającej na zaskoczeniu oponenta. Zasiadł jak grzeczny uczeń w ławce i zrobił coś nieprzewidywalnego.. Zdjął górną część kimona i położył ją na ławce. Położył także na kimonie symbol swego rodu, swego klanu na odzieniu i nastawił ramię. Kilka ogrążeń ramionem i zapytał się spokojnym głosem.
-Z bara oderzyć? Tylko niech sensei nie krzyczy na mnie... - powiedział odchodząc na sam koniec sali. Zacisnął zęby i zaczął się rozpędzać uderzając kościstym* barem w manekina, spoglądając po wykonanym ataku, czy jest cały...

* - Żebra można mu policzyć gołym okiem.

Katrin Uchiha - 2010-04-04, 00:28

Tylko się odsunęłam robiąc miejsce mojemu uczniowi. Mimo wszystko, nie chciałam się zderzyć z kimś tak kościstym. To by było jeszcze mniej przyjemne, jak z kimś mięsistym. Tłuszcz takiego by przynajmniej amortyzował uderzenia. A manekin? Nadal się trzymał. Trafił równy na równego. Skubany...
- Hiru, żyjesz?- Spytałam podchodząc do chłopaka, który przed chwilą uderzył w kukłę.- Może spróbuj jeszcze raz? Staraj się to zrobić bardziej dokładnie.

Kyuzo Nendo - 2010-04-04, 12:11

Chwile się zastanowiłem.
-"Czego ja nie lubię? Sam nie wiem."
Po czy powiedziałem:
-Nazywam się Kyuzo Nendo. Nie lubię nudnych, przeciągających się rozmów i długich walk. Lubię za to...hmmm...lepić figury z gliny?- teraz pokazałem swoje otwory na dłoniach.
Moim marzeniem jest- lekko zacisnąłem zęby i podniosłem głos- zemścić się za śmierć przyjaciela. To by było na tyle. Może przejdę do nauki Bushin no Jutsu?
-"Takie coś może nie przydać się jedynie w walce. Jakby to było pięknie, gdyby ktoś za mnie posprzątał pokój."-myślałem. Wstałem i zrobiłem odpowiednią pieczęć. Zamknąłem oczy.
-"Skup się. Zakończmy to szybko." Skupiłem czakrę i wyobraziłem sobie swoją dokładną kopię. Chwilę tak stałem po czym krzyknąłem:
-Bushin no Jutsu!
Bałem się otworzyć oczy- bo jeśli się nie udało?
Nie otwierałem- czekałem co powie sensei.

Katrin Uchiha - 2010-04-04, 12:15

// Poproś kogoś, niech Ci zmienią nick (musi być nazwisko) i kolorek //

-Miło mi poznać. Mam nadzieję, że będzie nam się dobrze współpracować.- Powiedziałam dość oficjalnym tonem, zaraz potem oceniając efekt twojej pracy.- No cóż, nie sądzisz, że te kończyny są troszkę za długie?- Spytałam przyglądając się przesadnie długim nogom klona.- Spróbuj jeszcze raz. Skup się na swoim wyglądzie.

Kyuzo Nendo - 2010-04-04, 18:27

//Wysłałem wiadomość o zmianę i dodanie kolorku//

-Też mam taką nadzieję- zakończyłem.
Spojrzałem na nogi klona po czym na swoje.
-No... "troszeczkę" za długie-powiedziałem-ale czasami to może się przydać. Uśmiechnąłem się lekko i znowu zamknąłem oczy. Wyobraziłem sobie swoje nogi, ręce i wszystkie inne części ciała.
-"Musi być dokładny. Im szybciej skończę, tym szybciej da mi spokój".
Stałem tak dłuższą chwilę. Skupiłem swoją czakrę i...
-Bushin no Jutsu!- krzyknąłem.

Kaguya Hiru - 2010-04-05, 14:56

Hiru spojrzał z niedowierzaniem, a nawet z załamaniem nerwowym na wydarzenia na manekinie.
-~Jak to cholera jest możliwe! Jak mi głupie sztuczki wychodziły, to dlaczego ta głupia mi nie chce wyjść! Cholera jasna! Trzeba będzie to pokutować...~ - spojrzał na manekina z urazą, że teraz ośmieszył go w sposób, który podjął za swój cel w życiu. Podszedł do sali obok i położył się na ziemii... rozpoczynając robić pompki. Wykonał 5 pompek, na których jedna składała się z wypowiedzienia słów
-Ja, Hiru z rodu Kaguya, nie pozwole sobie na ośmieszanie mnie w tej dziedzinie walki. Łącznie na jedną pompkę składało się 13 pomniejszych. Przy rozpoczynaniu 2 pompki zaczęły się trudności, które zaradził w sobie w sposób jak najbardziej naturalny.
-~Co Ty chcesz osiągnąć teraz? Sztuczki NinJutsu umiałeś wykonać, a teraz prostego uderzenia z TaiJutsu nie możesz zrobić? Co z Ciebie za człowiek z naszego rodu? I w Tobie płynie ten limit? O nie, to jest wstyd. Udowodnij sobie i rodzinie, że jesteś czegoś wart. A teraz się nie ośmiesz...~- zakończył myślenie Hiru kończąc zaledwie 5 cykl z ogromnym bólem. Wycieńczony podszedł do Sensei, założył górę Kimona i spojrzał nauczycielowi w oczy...
-Ja... przepraszam... - rzekł i ukłonił się w pas. Nie wiedział co zrobił nie tak, nie wiedział jak ma to zrobić. Postanowił zaufać intuicji. Wziął maksymalny rozbieg i pobiegł w stronę manekina, zadając mu jak najbardziej precyzyjny cios z bara. Nie spoglądał na reakcję Sensei, tylko złapał się za ścianę i starał się oddychać jak najgłębiej.

Katrin Uchiha - 2010-04-05, 18:11

-Kyuzo, postaraj się bardziej zapanować nad chakrą, chociaż wiem, że na tym poziomie o nie jest łatwe. Wysyłasz duże jej ilości. Niepotrzebniej ją marnujesz. Z tego co tu użyłeś, mogłeś zrobić dwa, a nawet trzy klony. Spróbuj jeszcze raz.- Powiedziałam znudzonym głosem.

Hiru. - Zaczęłam oficjalnym tonem.- Więc pora na egzamin. Nic trudnego. Czekam na polu treningowym numer 2.- Poinformowałam szybko, nie bawiąc się w szczegóły.

Kyuzo Nendo - 2010-04-05, 19:27

// A klon mi się udał? XD //

-Grr! Już mnie to wkurza! Hiru ma rację. po co mam się uczyć tworzenia klona skoro mogę wysadzić stworka w grupie wroga? Dobrze, dobrze muszę to zrobić!- krzyczałem- tylko ciekawe po co mi to, jak i tak będę mógł stworzyć klona z gliny?! No dobra. Im szybciej zacznę, tym szybciej skończę.
Uspokoiłem się i zrobiłem odpowiednią pieczęć. Znowu zamknąłem oczy. Starałem się odpowiednio uregulować chakrę. Większość zostawiłem, trochę wziąłem. Skupiłem się. Wyobraziłem sobie mnie. Jeszcze chwilę skupiłem się na chakrze (dobrze piszę?).
-"Musi być doskonały".
- Bushin no Jutsu!- krzyknąłem.

Itami Kuragari - 2010-04-06, 10:38

"O tak jeszcze tylko odrobinka. Dalej Itami nie poddawaj się. Już niedługo skończysz tą głupią akademię, zostaniesz Geninem. Ale teraz skup się na tej gł€piej technice. No dalej!" powtarzał sobie w myślach chłopak. Wiedział, że spędził w akademii dużo czasu i chciał ją wreszcie opuścić. Wziął mnóstwo chakry i dokładnie ją skupił. Następnie powoli i dokładnie skoncentrował ją w jednym punkcie. Następnie calą swą mocą spróbował przenieść się do owego punktu
-Shunshin no jutsu- wyszeptał a następnie otworzył oczy i z nadzieją obejrzał wyniki tej próby

// było 65% tak dla ułatwienia :)

Katrin Uchiha - 2010-04-06, 19:05

-Kyuzo, dobrze. A teraz kolej na Henge no Jutsu. Technika polega przemienieniu się w inną, wybraną osobę. Brzmi fajnie, ale raczej żaden doświadczony ninja się na to nie nabierze. W każdym razie musisz to umieć.- Powiedziałam wykonując pieczęć. Chwilę potem wyglądałam dokładnie jak ty.- Widzisz? To nic trudnego.

-Itami wygląda na to, że pora na Kawarimi. W skrócie, Jutsu polega na zmianie miejsca z innym przedmiotem. Łatwe jak proste (wiem, brak sensu, ale nie mogłam się powstrzymać) ale potrzebne. Widzisz tamtą donicę? - Wskazałam na parapet.- To twój cel. Tylko proszę, uważaj na te kwiatki. - Dodałam składając ręce jak do modlitwy.

Kyuzo Nendo - 2010-04-06, 20:11

-Uff, w końcu. Zamiana w kogoś innego? Brzmi ciekawie.
Dokładnie przyjrzałem się sensei Katrin po czym zrobiłem pieczęć. Tak jak przy Bushin no Jutsu skupiłem swoją chakrę i wyobraziłem sobie swoją sensei. Dokładnie, każdy szczegół. Skupiłem się jeszcze na długości kończyn, nawet nieumyślnie. Wciąż pamiętał marny widok swojego klona.
-"Skup się. To tylko kolejna marna sztuczka. Skończysz to wszystko i będziesz mógł robić co chcesz. Uda ci się!"- dodawałem sobie otuchy.
Jeszcze raz przypomniałem sobie osobę sensei Katrin.
-Henge no Jutsu- powiedziałem cicho, wypuszczając odpowiednią (przynajmniej mam nadzieję, że odpowiednią ;]) ilość chakry.

Katrin Uchiha - 2010-04-07, 14:04

Kyuzo nieźle Ci poszło jak na pierwszy raz. Tylko wiesz... Ja jestem kobietą. - Powiedziałam przyglądając się swojej męskiej kopii.
Itami Kuragari - 2010-04-07, 14:19

-Dobrze, obiecuję uważać- powiedział z uśmiechem lekko zdyszany chłopak. Był z siebie dumny
"Oby było tak dalej. Już wkrótce wszystko się skończy. Będzie wspaniale, cudownie. Wino, kobiety i śpiew. Ale najpierw to. To jest równie łatwe jak proste czyli chyba trudno nie będzie" pomyślał zdeterminowany chłopak zabierając się za kolejną technikę. Kawarami no jutsu. Musiała to być technika podobna do shunshin. Tylko tym razem miał zamienić się miejscami z doniczką
"Uważaj na kwiatki, uważaj na kwiatki, uważaj na kwiatki, uważaj na kwiatki" powtarzał sobie w myślach koncentrując chakrę. Następnie spróbował oplątać nią doniczkę i zamienić się z nią miejscami.

Katrin Uchiha - 2010-04-07, 15:48

- Nawet nieźle. Popracuj jeszcze nad szybkością zmiany. Tak to jest nawet dobrze.- Powiedziałam z lekkim uśmiechem.
Kyuzo Nendo - 2010-04-07, 16:32

Spojrzałem na siebie.
-Może przeciwnik się nie zorientuje? No, ale musi być dokładnie. Dobra, spróbuję jeszcze raz.
Tym razem nie zamykałem oczu, tylko patrzyłem na swoją sensei. Próbowałem pozbyć się z pamięci obrazu męskiej "odmiany" sensei. Zrobiłem odpowiednią pieczęć i skupiłem chakrę. Ostatni raz zerknąłem na sensei Katrin.
-Henge no Jutsu!- krzyknąłem ostatecznie uwalniając chakrę.

Katrin Uchiha - 2010-04-07, 18:31

- No dobrze. Myślę, że możesz wziąć się za naukę Shunshin no Jutsu. Technika polega na bardzo szybkim przemieszczaniu się na nieduże odległości. I uwaga, to nie jest teleportacja!- Powiedziałam i dla ułatwienia zaprezentowałam Jutsu.
Itami Kuragari - 2010-04-08, 12:15

"hmm.. Szybkość. A więc muszę dopracować szybkość. No dalej to nic trudnego" pomyślał Itami i znów spróbował wykonać jutsu. Delikatnie zmieszał chakrę i powoli zaczął ją wypuszczać w stronę kwiatków. Delikatnie, ale i stanowczo za razem. Było ciężko, lecz się nie mógł poddać. Następnie mocno skoncentrował energię wokół doniczki i spróbował się zamienić z nią miejscami.
Katrin Uchiha - 2010-04-08, 14:04

-No wygląda no to, że opanowałeś tą technikę. Nauczę Cię teraz Kai i będziesz zdawał egzamin. Wracając... Kai to Jutsu dzięki któremu uwolnisz się z działania łatwiejszych GenJutsu. Wystarczy odciąć dopływ chakry do mózgu na jedną, krótką chwilę. Teraz uważaj, złapię Cię w iluzje.- Po chwili usłyszałeś nieprzyjemnie dźwięki, od których nie mogłeś się uwolnić.
Itami Kuragari - 2010-04-08, 15:07

"Oh jeah oh jeah oh jeah. Kto jest miszczu? Itami per KingBruceLeeKarateMistrz. Wymiatam, wymiatam. No dobra a teraz poważnie. Muszę opanować jeszcze jedną technikę. A więc to kai. Ała moje uszy! Ok, co mówiła sensei? A coś o odcięciu chakry. No to spróbujmy." Pomyślał Itami i spróbował wykonać kai. Wyciszył się. Istniał dla niego tylko on i jego umysł. Tym razem nie potrzebował za dużo chakry. Jednak trochę zmieszał. Następnie spróbował oddzielić swoją chakrę od chakry sensei. Potem stworzył przy umyśle blokadę przed tą obcą energią.
Katrin Uchiha - 2010-04-08, 15:14

Dźwięki ucichły na tyle, byś mógł skupić myśli. Zaraz jednak ze swoją pełną mocą znów uderzyły.
-Nie przejmuj się i spróbuj jeszcze raz.- Usłyszałeś o dziwo głośno i wyraźnie.

Fuchi Hikari - 2010-04-10, 13:35

Wchodzę powoli do sali rozglądając się za tygrysem.
- Dzień... Dzień dobry - odpowiedziałem poszukując tygrysa.

Katrin Uchiha - 2010-04-10, 13:41

//Pisz co najmniej 4 pełne linijki//
-Hej. Nazywam się Katrin Uchiha i jak się zapewne domyśliłeś będę twoją sensei. To jest Tsuyori- Powiedziałam wskazując na dużego tygrysa, leżącego koło biurka.
-Na początek zdradź nam swoje imię i zainteresowania. Potem przejdziemy do konkretnych rzeczy.

Fuchi Hikari - 2010-04-10, 14:02

- Nazywam się Fuchi Hikari. Mam dwanaście lat i interesuję się chakrą w ciele człowieka.
Bardzo chciałbym zostać wspaniałym ninją i poznać wiele Jutsu aby chronić naszą wioskę i pomagać ludziom w potrzebie. Należę do klanu Kaguya i moją naturą chakry jest Katon - Odpowiedziałem donośnym głosem denerwując się że powiedziałem coś nie tak.

Katrin Uchiha - 2010-04-10, 14:15

- Hm... Dobrze.- Powiedziałam w zamyśleniu.
- A teraz dam ci kilka kartek z informacjami. - Stwierdziłam grzebiąc w papierach na biurku.

CHAKRA to połączenie energii fizycznej i psychicznej(mentalnej) Stanowi ona podstawę do wykonywania jakichkolwiek technik powiązanych z Ninjutsu i Genjutsu.
Wyrózniamy 5 żywiołow chakry: Katon, Fuuton, Raiton, Doton oraz Suiton.

NINJUSTU to najbardziej popularna sztuka ninja, jaką się praktykuje. Podstawą w wykonaniu technik tego stylu jest odpowiednia kumulacja chakry oraz jej uwolnienie i wykonanie pieczęci dłońmi. W asortymencie technik Ninjutsu znajdują się zarówno te ofensywne, jak i defensywne. Są także takie, których używa się podczas misji zwiadowczych i szpiegowskich

TAIJUSTU to najprościej mówiąc sztuki walki bez użycia broni, praktykowane przez ninja. Zalicza się do nich w większości zwykłe ciosy i kopnięcia nie wymagające kumulowania chakry i pieczęci dłońmi. Taijutsu to jednak sztuka, którą rozwija się najwolniej i wymaga od ninja wkładu ciężkiej pracy i dużego poświęcenia


GENJUSTU jest to sztuka iluzji i hipnozy, stosowana tylko przez wykwalifikowanych w tym kierunku ninja. Techniki z tej dziedziny są często używane do przejęcia kontroli nad umysłem przeciwnika i wprowadzeniu go w stan dezorientacji, obłędu czy też uśpienia.

Gdy to przeczytałeś, dałam ci następną notatkę.

Kartka

Bunshin no Justu
Rodzaj: NinJutsu
Technika ta pozwala shinobi wykonać iluzje własnego siebie, klony są sterowane telepatycznie przez ninja i mogą wykonywać dowolne czynności. Niestety są to jedynie iluzje i mogą być używane jedynie do odciągnięcia uwagi lub zaskoczenia przeciwnika.

-Pokażę ci jak to wygląda w praktyce.- Wykonałam pieczęć i wypowiedziałam nazwę techniki.- No to twoja kolej. Jakbyś miał jakieś pytania, to śmiało.

Fuchi Hikari - 2010-04-10, 14:26

- Bushin no Jutsu? Łatwizna! - Stanąłem na środku sali między ławeczkami. Rozłożyłem nogi i myślałem. Tak więc kumuluje w sobie trochę chakry. * Nie za dużo i nie za mało * - pomyślałem. Wyobraziłem sobie siebie samego i zacząłem składać pieczęcie. Nabrałem powietrza do ust i wykrzyknąłem będąc pewny siebie - Bushin no justu!
Katrin Uchiha - 2010-04-10, 14:48

// Możesz opisywać wszystko, nawet to jak układają ci się włosy, tylko rozpisuj się bardziej.//

Usłyszałeś głośne "puff" a obok ciebie pojawił się...pojawiło się coś, co przy zetknięciu z ziemią zniknęło.
- Nie przejmuj się, nikomu nie uda się opanować tej techniki za pierwszym razem.- Powiedziałam pocieszająco.

Fuchi Hikari - 2010-04-10, 14:58

- Dobra spróbujmy jeszcze raz - powiedziałem rozstawiając nogi tak samo jak poprzednio. Z głupim uśmieszkiem zamknąłem oczy i zacząłem kumulować chakrę w swoim ciele i rozprowadzać ją w całym ciele. Złączyłem energię duchową z fizyczną. Gdy poczułem że jestem gotów, otworzyłem oczy i zacząłem szybko robić pieczęcie, ciągle mając zgrany przepływ chakry w ciele. Po skończeniu pieczęci wykrzyknąłem - Bushin no Jutsu!
Katrin Uchiha - 2010-04-10, 15:02

Tym razem klon utrzymał się "przy życiu" trochę dużej. Był nawet do ciebie podobny, ale nadal nieproporcjonalny.
-Spróbuj jeszcze raz. Skup się na wyglądzie klona.- Poradziłam.

Fuchi Hikari - 2010-04-10, 15:13

Podrapałem się po głowie myśląc że to się uda. Tym razem stanąłem o prostych nogach i przymknąłem oczy. Zacząłem kumulować chakrę równomiernie w całym organiźmie. Zacząłem wyobrażać sobie sylwetkę klona. Po chwili całe ciało. Nagle włosy stanęły mi dęba. - Ocho! Za dużo chakry! - mówiąc to zacząłem zmniejszać przepływ chakry w ciele. Gdy poczułem że wszystko jest ok, wyciągnąłem ręce przed siebie i zacząłem szybko i dokładnie składać pieczęcie. Po wykonaniu pieczęci wziąłem głeboki oddech i wykrzyknąłem - Bushin no Jutsu! - wypuszczając z siebie chakre!
Katrin Uchiha - 2010-04-10, 15:18

- No i brawo! Kolej na Henge no Jutsu. Technika polega na zmianie naszego wyglądu. Przemienić możemy się w wybraną osobę. To banalnie prosta technika.- Powiedziałam prezentując ją. Zmieniłam się w ciebie.- Twoja kolej.
Fuchi Hikari - 2010-04-10, 15:25

- Dobrze! Pójdzie mi to bardzo łatwo - odpowiedziałem pewny siebie jak zawsze.
Stanąłem w rozkroku w bezruchu i zacząłem kumulować w swoim organiźmie chakrę.
* Nie za dużo! * - pomyślałem dodając sobie otuchy. Zacząłem wypełniać każdą lukę w moim ciele. * Muszę rozprowadzić ją równomiernie i wypuścić w odpowiednim momencie! *
Gdy poczułem że jestem gotów wyciągnąłem ręcę i zacząłem robić bardzo precyzyjnie i szybko pieczęcie, po czym wypowiedziałem słowa - Henge no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-04-10, 15:32

- Skup się na osobie w którą chciałbyś się przemienić. Najważniejszy w tej technice jest wygląd zewnętrzny. No i jak w każdym GenJutsu i NinJutsu kumulacja chakry. Ale to wiesz.- Powiedziałam przyglądając się efektom czynionym przez ucznia.
Fuchi Hikari - 2010-04-10, 15:40

Uśmiechnąłem się do Sensei i zacząłem od początku. Stanąłem obok Niej i zacząłem kumulować w sobie chakrę. Zauważyłem mój błąd dzięki odpowiedzi mojej nauczycielki. Nie pomyślałem w kogo chcę się zamienić. Tym razem zacząłem wyobrażać sobie sensei i jednocześnie dobrze rozprowadzać chakrę po ciele. Czułem jak ciarki chodziły mi po plecach, ale ignorowałem to. Zkoncentrowałem się i poczułem w sobie chakrę. Wyciągnąłem ręce i zacząłem robić pieczęcie. Po skończeniu pieczęć krzyknąłem - Henge no Jutsu! - wypuszczając całą chakrę, mając nadzieję że przeobrażę się w obraz w mojej wyobraźni.
Katrin Uchiha - 2010-04-10, 15:45

-Bardzo dobrze, tylko popracuj jeszcze, bo nie przypominam sobie, bym ostatnimi czasy zmieniała płeć.-Stwierdziłam półżartem, przyglądając się mojej męskiej kopi.- Ale to częsty błąd, nie przejmuj się.- Dodałam.
Fuchi Hikari - 2010-04-10, 15:58

Nie poddałem się, byłem już blisko wyznaczonego celu! Stanąłem w rozkroku i zamknąłem oczy. Zacząłem zbierać w sobie chakrę i rozprowadzać ją po całym organiźmie. Byłem bardzo zmęczony, lecz nie poddam się! Wykorzystałem cały zapas chakry, aż moje włosy stanęły dęba. Skoncentrowałem się i poczułem swoją chakrę. Czułem jak rozprowadzała się po ciele. - Tym razem się uda! Czuję to! - krzyknąłem nie tracąc kontroli nad chakrą. * Muszę szybko i dokładnie złożyć pieczęcie, potem dokładnie i w porę wypuścić chakrę ! * - myślałem. Wyobraziłem sobie moją sensei jako kobietę i poczułem, że jestem gotów. Wyciągnąłem ręce przed siebie i zacząłem składać pieczęcie. - Henge no Justu! - Wrzasnąłem wypuszczając z siebie chakrę.
Katrin Uchiha - 2010-04-10, 16:03

-Ok, teraz Shunshin no Jutsu. Łatwe i potrzebne Jutsu, dzięki któremu możesz się szybko przemieszczać w zakresie paru metrów. Dzięki temu unikniesz ataków.- Powiedziałam z lekkim uśmiechem.
Fuchi Hikari - 2010-04-10, 16:18

- Ok. Kolejna prosta do opanowania technika. - powiedziałem uśmiechając się do Sensei.
Odsunąłem ławki do ściany i stanąłem na środku. Stanąłem w rozkroku jak zawsze i zacząłem kumulować chakrę i rozprowadzać ją w każdym punkcie mojego ciała. Skoncentrowałem się dokładnie na miejscu w które chcę się przenieść. - Jeszcze trochę chakry i gotowe - powiedziałem zmęczony po nauce poprzednich Jutsu. Dodałem jeszcze chakry i zacząłem szybko robić pieczęcie. Po zakończeniu pieczęci wypowiedziałem słowa - Shunshin no Jutsu! - uwalniając jednocześnie gwałtownie chakrę.

Katrin Uchiha - 2010-04-10, 16:26

Otóż chakrę uwolniłeś nieco za gwałtownie, w efekcie czego nagle i niespodziewanie przemieściłeś się w zupełnie inne niż zamierzałeś miejsce, przewracając się.
- Bywa i tak...- Stwierdziłam, starając się ukryć uśmiech.

Fuchi Hikari - 2010-04-10, 16:32

Zdenerwowany wstałem i wytrzepałem ubranie z kurzu. Powolnym krokiem wróciłem na to samo miejsce i stanąłem w rozkroku. * Więc muszę wypuścić chakrę trochę mniej gwałtownie * - pomyślałem. Zacząłem kumulować chakrę w całym organiźmie. Upewniałem się co chwilę, czy mam taki sam poziom chakry jak na początku. Skoncentrowałem się na miejscu obok mojego Sensei. Gdy poczułem że jestem gotów, zacząłem składać szybko i dokładnie pieczęcie. Po ukończeniu pieczęci krzyknąłem - Shunshin no Jutsu! - uwalniając przy tym chakrę mniej gwałtownie niż poprzednio.
Katrin Uchiha - 2010-04-10, 16:34

Tym razem po prostu przeniosłeś się w nieodpowiednie miejsce. Udało ci się utrzymać równowagę.
- Robisz postępy...

Fuchi Hikari - 2010-04-10, 16:54

* Jestem na prawdę blisko! Muszę tylko bardzo skoncentrować się na miejscu w które chcę się przenieść * - pomyślałem. Tym razem szybkim krokiem wróciłem spowrotem w to samo miejsce. Rozstawiłem szeroko nogi i zacząłem zbierać w sobie chakrę. - No dalej! - powiedziałem zniecierpliwiony. Gdy uzbierałem dosyć chakry, skoncentrowałem się na podłogę przy ławeczce i zamknąłem oczy. Wyobrażałem sobie to miejsce gdzie chcę się przenieść. Gdy zorientowałem się, że teraz mi się uda, zacząłem szybko i perfekcyjnie składać pieczęcie. Po złożeniu pieczęci natychmiastowo i energicznie wykrzyknąłem - Shunshim no Jutsu - wypuszczając przy tym chakrę.
Katrin Uchiha - 2010-04-10, 16:59

-No to pora na Kawarimi- Stwierdziłam. - Również prosta i jeszcze bardziej przydatna technika. Polega na zmianie miejsca z jakimś innym przedmiotem. Widzisz tamtą donicę?- Wskazałam na parapet.- Zamienisz się z nią. Tylko uważaj na moje kwiatki! Jeden już poszedł!- Dodałam.
Fuchi Hikari - 2010-04-10, 17:07

- Dobrze Sensei. Będę uważał na te kwiatki! - odpowiedziałem z powagą. Stanąłem w rozkroku i zamknąłem oczy. * Umiem już rozprowadzać chakrę po ciele. Nie będzie problemu! * - pomyślałem. Zacząłem zbierać w sobie chakrę, ale nie miałem co... Byłem zbyt zmęczony. Usiadłem i nie wiedząc co począć pomyślałem * Co tu począć? Iść i spać? Nieee.... Już wiem! * Zacząłem regenerować swoją chakrę przez 1 godzinę.
Katrin Uchiha - 2010-04-10, 17:49

Przeniosłeś się w miejsce doniczki, jednak ona nie drgnęła.
- Jeszcze raz. I uważaj na doniczkę.

Fuchi Hikari - 2010-04-10, 18:58

// Ja się nie uczyłem :P ja regenerowałem chakrę :P //

Stanąłem w miejscu, w którym stałem poprzednio i powiedziałem - Dobra koniec regeneracji! Czas na nauke!-. * Teraz skoncentruje się przy wypuszczaniu chakry * - pomyślałem. Zacząłem kumulować w sobie chakrę. Włosy stanęły mi dęba, a ja krzyknąłem - Ooo! Ta regeneracja na prawdę się na coś przydała. - Zmniejszyłem trochę ilość chakry i rozmieściłem ją po całym ciele. Zacząłem robić znaki do jutsu. W trakcie robienia znaków koncentrowałem się na doniczce. Po zakończeniu znaków krzyknąłem - Kawarimi no Jutsu! -

Katrin Uchiha - 2010-04-11, 08:08

//Nie odzywaj się, bo ci % cofnę :P //

-Udało ci się opanować tą technikę.- Stwierdziłam.- Idąc planem, powinniśmy się wziąć za naukę Taren Ken.- Podeszłam do manekina stojącego na końcu klasy i gestem nakazałam, byś zrobił to samo.- To prosta technika, polegająca na szybkim wymachiwaniu rękami. Nic prostszego.

Fuchi Hikari - 2010-04-11, 13:02

Powolnym krokiem podszedłem do manekina i powiedziałem - Tylko uderzanie? Przecież to takie proste...- Zacząłem rozciągać sobie mięśnie, aby nic nie połamać i rozluźniać ramię.
Po rozluźnieniu zacząłem machać ręką tak szybko, aby sprawiała wrażenie że jest ich o wiele więcej. Nabrałem powietrza do ust i wykrzyknąłem - Taren Ken! - uderzając tym samym manekina.

Katrin Uchiha - 2010-04-11, 13:09

-Skup się na dokładności. Popracuj nad szybkością. Staraj się uderzać silniej.- Poradziłam.-To nie jest takie proste jak się wydaje.
Fuchi Hikari - 2010-04-11, 13:15

- Ehhh dopiero teraz to zauważyłem ... Dziękuje za rady Sensei. - powiedziawszy to zacząłem rozluźniać ramię po ostatnim uderzeniu. Zacząłem tak szybko machać ręką, że czułem jak mi krew pływa w ramieniu. * Uderzę w żebra * - pomyślałem. Gdy czułem, że teraz cios będzie wystarczająco silny, uderzyłem z wielką prędością i siłą w żebra manekina krzycząc - Taren Ken! -
Katrin Uchiha - 2010-04-11, 13:19

- Nadal nie ma szału. To, że starasz się coś wykonać szybko albo z odpowiednią siłą, nie znaczy że Ci się to uda.- Powiedziałam.
Fuchi Hikari - 2010-04-11, 13:34

- To owiele trudniejsze niż myślałem! - Powiedziałem zdeterminowany. Wiedząc, że ta technika wymaga dobrej rozgrzewki zacząłem się rozciągać od głowy po stopy. Najbardziej skupiałem się na mięśni rąk, brzucha i pleców. * Ta rozgrzewka na pewno ułatwi mi wykonanie tego taijutsu * - pomyślałem. Podszedłem szybkim krokiem do manekina. Wprawiłem rękę w ruch, wiedziałem że samo przedramie nie starczy na tą technikę. * Skup sięna mostku! * - Starałem się tak rozruszać rękę, aby było widać, że jest w wielu miejscach na raz. Zaatakowałem całym przedramiem dodatkowo wspomagając plecami. Chcąc dodać jeszcze trochę siły do ataku dodałem pracę mięśni brzucha. - Taren Ken! - Wykrzyknąłem jak opętany.
Katrin Uchiha - 2010-04-11, 13:41

- No i brawo! Udało Ci się! Kolej na Kai. Technika dzięki której uwolnisz się z działania słabszych GenJutsu. Teraz złapię Cię w iluzję i usłyszysz nieprzyjemne dźwięki. Gotowy?
Fuchi Hikari - 2010-04-11, 14:03

* O matko! Czy to musi być aż tak głośne? Zaraz mi uszy pękną! * - pomyślałem. Zdesperowany odgłosami chcę jak najszybciej wydostać się z tego GenJutsu. * Po skoncentrowaniu chakry muszę zablokować jej przepływ, aby sie uwolnić * - pomyślałem. Tak więc złożyłem ręce w znak tygrysa i zacząłem kumulować w sobie jak najwięcej chakry! Gdy uzbierało jej się dość dużo, krzyknąłem - Kai! -
Katrin Uchiha - 2010-04-11, 14:04

Dźwięki ucichły, ale tylko na chwilę.
Fuchi Hikari - 2010-04-11, 14:13

- Ahhh! Ale te odgłosy mnie denerwują! Zaraz mi głowa pęknie! - krzyknąłem. * Czyli genjutsu nie minęło. * - Przez te dźwięki nie mogę się skupić! - wykrzyknąłem zamykając uszy. - No dobra! Skup się! - powiedziałem trochę spokojniej niż poprzednio. Zacząłem kumulować całą moją chakrę. - Wykorzystam do tego całą chakrę! Nie wytrzymam tu dłużej! - Krzyknąłem. Gdy uzbierałem całość powiedziałem - Kai! -
Katrin Uchiha - 2010-04-11, 14:18

Dźwięki ucichły całkowicie.
- Nie przedłużając, kolej na Utsusemi. To GenJustu, w które Cię przed chwilą złapałam.

Fuchi Hikari - 2010-04-11, 14:30

* Czyli to jest iluzja, że wydaje się że z każdej strony wydaje się inny odgłos? Dziecinada. *- pomyślałem będąc pewny siebie. - Więc do dzieła ! - powiedziałem. Stanąłem w rozkroku i całkowicie się rozluźniłem. Koncentrując sie na mojim Sensei złożyłem pieczęci, nie odrywając wzroku. Kumuluję chakrę. * Mam nadzieję, że tyle wystarczy. * - pomyślałem kumulując jedną - czecią mojej chakry. Starałem wysłać tą chakrę do nażądów słuchowych mojego sensei, mając nadzieję, że usłyszy wycie wilków z każdej strony.
Katrin Uchiha - 2010-04-11, 14:33

-To co w tej chwili słyszę, można porównać do pisku myszy. Czy o to Ci chodziło?- Spytałam rozbawiona.
Katsumi Toshishai - 2010-04-11, 14:38

Witam sensei przywitałem się z Katrin Uchiha.
Fuchi Hikari - 2010-04-11, 14:59

Na mojej twarzy pojawił się uśmieszek. Wiedziałem że to moja pierwsza technika genjutsu, więc będzie trudniej niż zwykle. Postępy było widać od razu, więc postanowiłem spróbować jeszcze raz. Zebrałem dwie - trzecie mojej chakry i zbierałem ją w jednym punkcie mojego ciała. Złożyłem potrzebne do GenJutsu pieczęcie i wypuściłem chakrę wprost do nerwów słuchowych mojego Sensei, aby słyszała warczenie tygrysa zza drzwi i zza okna. * Oby to była ostatnia próba. Zrobiłem już duże postępy, a dopiero użyłem jeden raz tego Genjutsu. * - pomyślałem zadowolony z wyników.

// Yo Katsumi :) //

Katrin Uchiha - 2010-04-11, 15:04

//Katsumi poczekaj na drugiego ucznia, dobrze? //

-Nie chcę Cię martwić, ale miauczenie kota nie robi na mnie wrażenia.- Powiedziałam lekko się drocząc.

Katsumi Toshishai - 2010-04-11, 15:10

ok poczekam
Fuchi Hikari - 2010-04-11, 15:13

Na mojej twarzy znów pojawił się uśmieszek. * Ahh. To jest trudniejsze niż myślałem! Muszę się do tego poważnie przyłożyć. * - pomyślałem zniecierpliwiony. Zacząłem kumulować całą moją chakrę w jednym punkcie mojego ciała. W czasie kumulowania chakry skupiałem się na sensei. Gdy uzbierałem całą moją chakrę, zrobiłem szybko jak i dokładnie wszystkie pieczęcie potrzebne do tego GenJutsu. Po zakończeniu pieczęci, wysłałem całą skumulowaną chakrę do narządów słuchowych mojego sensei krzycząc przy tym - Utsusemi no Jutsu! - * Niech słyszy wycie wilków zza drzwi, zza szafy i zza biurka. Będzie ubaw jeżeli mi się to uda. Hihihi. *
Katrin Uchiha - 2010-04-11, 15:17

Nieco spłoszona, podniosłam wzrok. Zaraz do mnie jednak doszło, że to zwykłe GenJutsu.
-Kai!- Teraz żadne wilki nie były mi straszne. Z widocznym zmęczeniem usiadłam na biurku.
-Eh... wygląda na to, że chociaż strasznie mi się nie chce, będę zmuszona zrobić Ci egzamin. Pole treningowe nr. 2. Czekam!-I tyle mnie widziano.

Katsumi Toshishai - 2010-04-11, 15:38

sensei ile będę musiał czekać na tego drugiego bo chce już zacząć trening Bunshin no Justu
Katrin Uchiha - 2010-04-11, 16:02

//Dobra, nie będziemy czekać na drugą osobę, ale nie spamuj już i pisz co najmniej 4 linijki.//
- Hej, nazywam się Katrin Uchiha, a tam leży Tsuyori.- Wskazałam na dużego tygrysa.
- Na początek się przedstaw.- Gdy ty mówiłeś, ja grzebałam w biurku w poszukiwaniu kartek. W końcu z zadowoleniem ci je wręczyłam.- Przeczytaj to.

Kartki

CHAKRA to połączenie energii fizycznej i psychicznej(mentalnej) Stanowi ona podstawę do wykonywania jakichkolwiek technik powiązanych z Ninjutsu i Genjutsu.
Wyrózniamy 5 żywiołow chakry: Katon, Fuuton, Raiton, Doton oraz Suiton.

NINJUSTU to najbardziej popularna sztuka ninja, jaką się praktykuje. Podstawą w wykonaniu technik tego stylu jest odpowiednia kumulacja chakry oraz jej uwolnienie i wykonanie pieczęci dłońmi. W asortymencie technik Ninjutsu znajdują się zarówno te ofensywne, jak i defensywne. Są także takie, których używa się podczas misji zwiadowczych i szpiegowskich

TAIJUSTU to najprościej mówiąc sztuki walki bez użycia broni, praktykowane przez ninja. Zalicza się do nich w większości zwykłe ciosy i kopnięcia nie wymagające kumulowania chakry i pieczęci dłońmi. Taijutsu to jednak sztuka, którą rozwija się najwolniej i wymaga od ninja wkładu ciężkiej pracy i dużego poświęcenia


GENJUSTU jest to sztuka iluzji i hipnozy, stosowana tylko przez wykwalifikowanych w tym kierunku ninja. Techniki z tej dziedziny są często używane do przejęcia kontroli nad umysłem przeciwnika i wprowadzeniu go w stan dezorientacji, obłędu czy też uśpienia.

Gdy to przeczytałeś, dałam Ci następną notatkę.

Kartka

Bunshin no Justu
Rodzaj: NinJutsu
Technika ta pozwala shinobi wykonać iluzje własnego siebie, klony są sterowane telepatycznie przez ninja i mogą wykonywać dowolne czynności. Niestety są to jedynie iluzje i mogą być używane jedynie do odciągnięcia uwagi lub zaskoczenia przeciwnika.

-Nic prostszego.- Zaprezentowałam technikę. Obok mnie pojawiła się moja dokładna kopia.- Niestety ten klon nie mówi, nie walczy i nie umie wykonywać żadnych technik. Może jedynie odwracać uwagę przeciwnika. Teraz ty spróbuj.

Katsumi Toshishai - 2010-04-11, 17:15

Staje naprzeciw sensei zamykam oczy i próbuje wyobrazić siebie.Wyobraziłem się i zaczynam kumulować chakrę po krótkiej chwili skumulowałem właściwą ilość chakry by stworzyć 1 iluzje siebie wykonuje odpowiednie pieczęcie i mówie
Bunshin no Justu

Katrin Uchiha - 2010-04-11, 17:30

//Bardziej się rozpisuj. //
Pojawiło się trochę dymu, nic więcej.
- Skup się na kumulacji chakry i własnym wyglądzie. To jedna z najłatwiejszych technik, jeśli za nią się nie weźmiesz odpowiednio, potem nie będzie łatwiej.- Powiedziałam do ucznia.

Katsumi Toshishai - 2010-04-11, 17:39

Trochę wkurzony na siebie że mi nie wyszło stanąłem na środku sali zamknąłem oczy i zacząłem wyobrażać siebie od góry zacząłem od wyglądu włosów i ich kolorze potem na twarzy,ubraniu,butach kolorze skóry,stopach i na mojej budowie ciała widząc w swoim umyśle zacząłem kumulować charę gdy zebrałem odpowiednią ilość chakry na jedna iluzje siebie wykonałem odpowiednią sekwencje pieczęci - Bunshin no Justu - krzyknąłem
Katrin Uchiha - 2010-04-11, 18:12

- Zdecydowanie lepiej niż za pierwszym razem. - Stwierdziłam. Klon był nie dość trwały, bo zniknął chwilę po jego stworzeniu, ale za to był dokładnie wykonany.
Katsumi Toshishai - 2010-04-11, 18:21

"Coraz lepiej mi idzie?" - pomyślałem więc znów stanąłem na środku sali i zamknąłem oczy i zacząłem sobie przypominać swój wygląd od góry do dołu przypominałem sobie to bardzo powoli gdy widziałem swój obraz skumulowałem chakrę trochę więcej niż ostatni by iluzja wytrwała dłużej wykonałem odpowiednie pieczęcie - Bunshin no Justu - krzyknąłem
Katrin Uchiha - 2010-04-11, 18:29

-Bardzo dobrze. Teraz kolej na podobną technikę. Henge no Jutsu. Tym razem zamiast skupiać się na własnym wyglądzie, przemieniasz się w wybraną osobę. To naprawdę bardzo łatwe. Spróbuj.- Powiedziałam, przyglądając się postępom czynionym przez ucznia.
Katsumi Toshishai - 2010-04-11, 18:42

"W kogo by się tu zmienić?" - pomyślałem po chwili namysłu postanowiłem że zmienię się w mojego sensei przyglądałem się Katrin i zacząłem zapamiętywać jej cechy wyglądu od góry do dołu po pewnym czasie przyglądania się sensei zamknąłem oczy i przypominałem se jej wygląd gdy ją już widziałem skumulowałem chakrę i wykonałem odpowiednią sekwencje pieczęci
-Henge no Jutsu- Powiedziałam

Katrin Uchiha - 2010-04-11, 18:51

-Narobiłeś trochę dymu.- Stwierdziłam przyglądając się zmianie, jaka zaszła w wyglądzie ucznia. Przez pierwszych parę chwil, miałam dziwnie poważną miną, ale zaraz potem wybuchnęłam śmiechem, podtrzymując się ławki.- Haha! Czegoś ta...takiego jeszcze nie widziałam!- Powiedziałam, niemal krztusząc się śmiechem. Wyglądałeś monstrualnie. Za długie ręce, przykrótkie nogi i do tego moje niebieskoszare włosy.
Katsumi Toshishai - 2010-04-11, 18:58

Odwołuje swoją technikę I zaczynam od początku staje przed senesi patrze na nią na jej włosy,twarz,tułów,ręce,nogi,stop potem patrze na jej ubiór i prubuje to wszystko zapamiątać po dziesięciu minutach przyglądania i zapamiętywania kumuluje troszkę większą ilość chakry wykonuje odpowiedną pieczęć
-Henge no Jutsu- Powiedziałam

Katrin Uchiha - 2010-04-11, 19:01

Efekt był podobny. To znaczy tym razem również trzęsłam się ze śmiechu, gdy tylko zobaczyłam Ciebie jako dziewczynę.
- Hihi... Całkiem nieźle.. Ale popracuj jeszcze trochę.- Powiedziałam.
-Dawno nikt mi takiej rozrywki nie dostarczył.

Katsumi Toshishai - 2010-04-11, 19:11

"Czy ja muszę to znosić ?" - pomyślałem uśmiechając się
"Jeśli większa ilość chakry nic nie dała to może mniesz coś da?" - pomyślałem
Odwołuje technikę
- Jeszcze pani pokaże i naucz się teko judsu - krzyknąłem
Znów stanąłem przed nauczycielką przyglądam jej się przez 20 min i zacząłem kumulować trochę mniejszą ilość chakry niż ostatnio i przed ostatnio wykonuje pieczęć
- Henge no Jutsu - krzyknąłem

Katrin Uchiha - 2010-04-12, 19:06

- Dobrze, już opanowałeś tą technikę.- Powiedziałam.- Kolej na Shunshin no Jutsu. Technika szybkiego przenoszenia się na maksymalnie parę metrów. Nie pomyl z teleportacją. Dzięki temu Jutsu... Tak wiem, że brzmi to jak reklama, ale posłuchaj... Dzięki Shunshin będziesz mógł uniknąć łatwiejszych ataków, bądź sam zaskoczyć wroga od tyłu.
Katsumi Toshishai - 2010-04-12, 20:03

-Ok sensei biorę się od razu do roboty-Powiedziałem
Ustalam sobie miejsce przeniesienia jakieś trzy metry odemnie zaczynam kumulować chakrę po skumulowaniu pewnej ilości chakry zaczynam wykonywać odpowiednią sekwencje pieczęci
- Shunshin no Jutsu-Powiedziałem

Naginato - 2010-04-12, 21:33

Wbiegł do sali i krzyczał.
-Tum, tum, tum idzie Naginato.
Pokazał kciuk, podszedł do pani Sensei.
-Już chyba pani wie jak się nazywam, dodatkowo powiem że nie mam żadnego klanu... W sumie nie chcę go mieć. Za dużo obowiązków. Hmm... Na czym ja skończyłem. A tak, nie mam rodziny, mieszkam sam... Ale rodziny też raczej nie chcę mieć za dużo obowiązków. Chociaż, jestem młody... Może kiedyś zrozumiem co to miłość i przyjaźń. Ogólnie jestem miły, ale większość ludzi mnie unika. Zupełnie nie wiem czemu... To bardzo trudne, nie wiedzieć jak to jest mieć rodzinę, przyjaciół... Cóż, to właśnie moje życie. Kiedyś gdy dowiem się więcej o uczuciach. Na pewno zostanę Hokage!!!!
Odszedł po woli i zamknął się w sobie.

Katrin Uchiha - 2010-04-13, 15:25

-Katsumi postaraj się zwiększyć przepływ chakry po organizmie. Musisz chcieć i wyobrazić sobie wykonywane czynności. - Powiedziałam do ucznia. Nagle do sali wparował ktoś jeszcze. Lekko zdezorientowana długim monologiem ponoć nowego ucznia, przytaknęłam tylko i w ciszy słuchałam dalej.
- No cóż, powodzenia w życiu. A teraz podejdź tu. Dam Ci kilka notatek, które musisz wkuć jak własne imię.

Kartki

CHAKRA to połączenie energii fizycznej i psychicznej(mentalnej) Stanowi ona podstawę do wykonywania jakichkolwiek technik powiązanych z Ninjutsu i Genjutsu.
Wyrózniamy 5 żywiołow chakry: Katon, Fuuton, Raiton, Doton oraz Suiton.

NINJUSTU to najbardziej popularna sztuka ninja, jaką się praktykuje. Podstawą w wykonaniu technik tego stylu jest odpowiednia kumulacja chakry oraz jej uwolnienie i wykonanie pieczęci dłońmi. W asortymencie technik Ninjutsu znajdują się zarówno te ofensywne, jak i defensywne. Są także takie, których używa się podczas misji zwiadowczych i szpiegowskich

TAIJUSTU to najprościej mówiąc sztuki walki bez użycia broni, praktykowane przez ninja. Zalicza się do nich w większości zwykłe ciosy i kopnięcia nie wymagające kumulowania chakry i pieczęci dłońmi. Taijutsu to jednak sztuka, którą rozwija się najwolniej i wymaga od ninja wkładu ciężkiej pracy i dużego poświęcenia


GENJUSTU jest to sztuka iluzji i hipnozy, stosowana tylko przez wykwalifikowanych w tym kierunku ninja. Techniki z tej dziedziny są często używane do przejęcia kontroli nad umysłem przeciwnika i wprowadzeniu go w stan dezorientacji, obłędu czy też uśpienia.

Gdy to przeczytałeś, dałam Ci następną notatkę.

Kartka

Bunshin no Justu
Rodzaj: NinJutsu
Technika ta pozwala shinobi wykonać iluzje własnego siebie, klony są sterowane telepatycznie przez ninja i mogą wykonywać dowolne czynności. Niestety są to jedynie iluzje i mogą być używane jedynie do odciągnięcia uwagi lub zaskoczenia przeciwnika.

-Zwykła iluzja. Nic specjalnego, ale jest to podstawowa technika, którą wszyscy powinni umieć.- Powiedziałam.- A teraz spróbuj ją wykonać. Te informacje w sumie powinny Ci wystarczyć, ale jakbyś miał jakieś pytania to śmiało.

Katsumi Toshishai - 2010-04-13, 17:11

Posłuchałem rady mojego sensei zacząłem kumulować sporą ilość chakry po dziesięciu minutach Kumulacji chakry zamknąłem oczy i zacząłem wyobrażać sobie że przeniosłem się o trzy metry dalej gdy już widziałem to w swoim umyśle wykonałem odpowiednią sekwencje pieczęci
-Shunshin no Jutsu

Naginato - 2010-04-13, 17:14

-Hmm... Ciekawe. Nigdy tego tak nie widziałem. No to działam.
Oczywiście skumulował chakre nie za dużo, tak średnio. Złożenie rąk zajęło mu trochę czasu. Tak jak zresztą wszystko. Odpowiednio się ustawił. Lewa noga równo z prawą. Był skupiony, przynajmniej się starał... odszedł jeszcze trochę (ledwo) patrząc kątem oka na sensei. Po chwili wykrzyczał.
-Bunshin no jutsu!
Słychać było tylko wielkie boom...

Katrin Uchiha - 2010-04-13, 20:26

///Katsumi interpunkcja!!! Twoje posty są pisane coraz mniej starannie!//
- Potrenuj jeszcze trochę Shunshin. Musisz dojść do wprawy.- Zwróciłam się do pierwszego ucznia.
Pojawiło się dużo dymu, a niego wyszedł...wyszło człekokształtne coś.
- Mam wrażenie, że musisz jeszcze popracować nad dokładnością. Ale i tak nieźle Ci idzie to Bunshin no jutsu.- Powiedziałam do Naginato.

Katsumi Toshishai - 2010-04-14, 19:34

///Sorry ale u mnie słabo z inter punkcją ale się poprawie//
Zmęczony wracam do domu biorę prysznic jem kolacje i idę spać.
Następnego dnia wczesnym rankiem przychodzę do akademii i na rozgrzewkę wykonuje 20 pompek potem zaczynam wyobrażać siebie jak przemieszczam się o 5 metrów dalej, gdy to widzę skupiam chakre potem wykonuje odpowiednie pieczęcie i mówię
-Shunshin no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-04-14, 19:40

//No właśnie widzę, że słabo...ale staraj się chociaż. Staraj się też w miarę możliwości bardziej opisywać czynności przy wykonywaniu technik. Zobacz jak pisał Hiru parę stron dalej.//
- Nadal nie jest to mistrzostwo. Postaraj się jeszcze raz. Włóż w to serce, a gwarantuję że się uda.- Powiedziałam chwilę potem zatapiając się we własnych myślach.

Katsumi Toshishai - 2010-04-14, 19:50

Stanąłem na środku i zacząłem kumulować chakrę i rozprowadzać ją w każdym punkcie mojego ciała. Skoncentrowałem się dokładnie na miejscu w które chcę się przenieść jakieś 5 metrów dalej.Dodałem jeszcze chakry i zacząłem szybko robić odpowiednią sekwencje pieczęci. Po zakończeniu pieczęci wypowiedziałem słowa - Shunshin no Jutsu! - uwalniając jednocześnie całą chakrę jaką skumulowałem.
Katrin Uchiha - 2010-04-14, 20:05

- No i widać efekty. Kolej na Kawarimi. Jutsu polega na podmianie miejsca z jakimś przedmiotem. Dajmy na to, ktoś rzuca w ciebie kunai, ty nie masz dokąd uciec. Podmieniasz się z taką kłodą i wszyscy są szczęśliwi...oprócz twojego przeciwnika. No to do dzieła!
Katsumi Toshishai - 2010-04-15, 14:51

Szczęśliwy, że nauczyłem się tego judsu biorę się za następne.Zdejmuje doniczkę z okna i stawiam ją 3 metry od siebie wyobrażam sobie, że ja z doniczką zamieniam się miejscami, gdy już to widzę zaczynam kumulować chakrę po skumulowaniu chakry rozsyłam ją po całym ciele i wykonuje pieczęcie mówiąc
- Kawarimi no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-04-15, 14:59

- I byłoby dobrze, gdyby nie było źle.- Stwierdziłam przyglądając się twoim efektom pracy. Przeniosłeś się tylko ty, a doniczka nie drgnęła.
Katsumi Toshishai - 2010-04-15, 15:18

"Nie od razu Rzym zbudowano" - pomyślałem
Zaczynam wszystko od początku staje w rozkroku około trzech metrów od doniczki i zaczynam skupiać chakrę, gdy już skupiłem pewną ilość zaczynam wyobrażać siebie jak ja jestem w miejscu doniczki a ona w moim i, gdy to widzę zaczynam wykonywać odpowiednie sekwencje pieczęci i, gdy jak wykonuje ostatnia pieczęć rozprowadzam gwałtownie chakre po moim ciele mówiąc
- Kawarimi no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-04-15, 19:57

Widać było już efekty, ale nadal nie było wystarczająco dobrze.
- Pamiętaj! Zawsze dąż do doskonałości uczniu!- Powiedziałam wyniosłym tonem, w którym mimo wszystko kryła się nutka sarkazmu.

Katsumi Toshishai - 2010-04-15, 20:10

-Masz racje sensei muszę dążyć do doskonałości-Powiedziałem pełny determinacji
Przed treningiem judsu usiadłem na środku sali i przez 10 min pomedytowałem.Po medytacji wstałem zamknąłem oczy i zacząłem wyobrażać sobie, jak ja i doniczka zamieniamy się miejscami Skoncentrowałem się wypełniając ciało chakrą, ale nie za dużo, wykonał pieczęcie, znowu wyobraziłem sobie, że zamieniam się miejscem z doniczką i mówię
- Kawarimi no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-04-15, 21:15

-No i tak trzymaj. Nie ważne jak byłbyś dobry, ale i tak musisz starać się bardziej. Tą technikę jednak Ci zaliczę. Pora na TaiJutsu. Taren Ken to prosty atak polegający na jak najszybszym wymachiwaniu rękami. W ten sposób mało doświadczony przeciwnik ma małe szanse na obronę. Chodź za mną.- Podeszłam do manekina i zaprezentowałam owy cios.- No to twoja kolei.
Kyuzo Nendo - 2010-04-16, 12:52

// Przepraszam, że tak późno xD //
-Dobrze, spróbuję- powiedziałem.
Zastanowiłem się chwilę jak można to zrobić:
-"Gdyby to była teleportacja, to musiałbym nałożyć chakrę na całe swoje ciało. To jednak teleportacja nie jest więc muszę zrobić coś innego. Już wiem!"
Skupiłem dużą ilość chakry w stopach i stanąłem tak jakbym chciał skoczyć.
-Shunshin no Jutsu- powiedziałem odbijając się w stronę pustego miejsca w klasie.

Kyuzo Nendo - 2010-04-16, 12:54

// Przepraszam, że tak późno xD //
-Dobrze, spróbuję- powiedziałem.
Zastanowiłem się chwilę jak można to zrobić:
-"Gdyby to była teleportacja, to musiałbym nałożyć chakrę na całe swoje ciało. To jednak teleportacja nie jest więc muszę zrobić coś innego. Już wiem!"
Skupiłem dużą ilość chakry w stopach i stanąłem tak jakbym chciał skoczyć.
-Shunshin no Jutsu- powiedziałem odbijając się w stronę pustego miejsca w klasie.

Katrin Uchiha - 2010-04-16, 13:16

//Spoko :) //
Początek zapowiadał się nieźle, ale skończyło się to trochę gorzej. Wybiłeś się w powietrze i dziwnym trafem, chwilę potem leżałeś na ziemi. Z tym, że wcale nie spadałeś. Po prostu się przeniosłeś.
- Taktyka dobra, ale jeszcze popracuj nad wykonaniem.- Powiedziałam rozbawiona.

Katsumi Toshishai - 2010-04-16, 20:24

Staje w rozkroku przed manekinem wpadł mi pomysł do głowy, że przed wykonaniem techniki porządnie się wkurzę, więc zamknąłem oczy i wyobraziłem se tego manekina jako wrogiego ninja, który chce skrzywdzić moich przyjaciół.Zdenerwowany skupiłem się na miejscach w manekinie, w których, by najbardziej bolało potem zacząłem szybko wymachiwać ręką mówiąc
- Taren Ken

Katrin Uchiha - 2010-04-18, 07:57

Ręka Ci się nieco osuwała. Twoje ciosy nie były dopracowane.
-Staraj się uderzać z większą dokładnością, nie zapominając przy tym o sile i szybkości.

Katsumi Toshishai - 2010-04-18, 10:29

znowu stanąłem przed manekinem i skupiłem chakre w rękach dla większej szybkości i siły następnie skupiłem się na czułych punktach u przeciwnika i zacząłem szybko wymachiwać ręką mówiąc
Staje w rozkroku przed manekinem wpadł mi pomysł do głowy, że przed wykonaniem techniki porządnie się wkurzę, więc zamknąłem oczy i wyobraziłem se tego manekina jako wrogiego ninja, który chce skrzywdzić moich przyjaciół.Zdenerwowany skupiłem się na miejscach w manekinie, w których, by najbardziej, by bolało potem zacząłem szybko wymachiwać ręką mówiąc
- Taren Ken

Katrin Uchiha - 2010-04-18, 10:39

// Kopiuj/wklej bywają przydatne, ale zazwyczaj są to opcje dość kłopotliwe.//

Do tej pory czyniłeś większe lub mniejsze postępy. Teraz w zasadzie cofnąłeś się w "rozwoju." Niestety w pewnej chwili osunęła ci się ręka, a ty upadłeś na podłogę.
- Nie posłuchałeś mojej rady. Ciosy powinny być dopracowane. Skup się i nie wymachuj bez sensu rękami.- Powiedziałam zimnym tonem, takim jakiego jeszcze u mnie nie słyszałeś.

Katsumi Toshishai - 2010-04-18, 16:04

//Sorry dopiero zauważyłem że w dwóch miejscach się to powtarza//
Przed rozpoczęcie treningu postanowiłem że zrobię ćwiczenia rozciągające i 13 pompek.
Po rozgrzewce staje przed manekinem i skupiam chakre w reku i staram się uderzyć w miejsca o największym rozmiarze np Brzuch.Zaczynam wymachiwać ręką mówiąc
- Taren Ken

Katrin Uchiha - 2010-04-18, 18:20

-Dobrze, że wróciłeś na dobrą drogę.- Powiedziałam z lekkim uśmiechem.
- No ale jeszcze nie jest perfekcyjnie. Poćwicz jeszcze szybkość.

Katsumi Toshishai - 2010-04-19, 15:30

Staje na środku sali nie przed manekinem i zaczynam skupiać chakre w ręce i zaczynam szybko ją wymachiwać mówiąc
- Taren Ken

Katrin Uchiha - 2010-04-19, 16:37

Nie zrobiłeś większych postępów.

//Rozpisuj się//

Katsumi Toshishai - 2010-04-20, 13:12

Przed treningiem postanowiłem się rozciągnąć, więc wykonuje różne ćwiczenia rozciągające po ćwiczeniach robię 20 pompek i 40 brzuszków po tej rozgrzewce jestem troszkę zmęczony robię 5 minut przerwy.Po przerwie staje przed manekinem skupiam się na w miejscach w, które łatwo trawić i na szybkości reki.Zaczynam kumulować chakre w rękach po skumulowaniu jej zaczynam uderzać w manekina z dużą szybkością mówiąc
- Taren Ken

Katrin Uchiha - 2010-04-20, 18:56

-No wreszcie mogę zaliczyć ci tą technikę. Przyszła pora na Kai. Bardzo proste i przydatne Jutsu, dzięki któremu uwolnisz się z działania słabszych iluzji. Teraz przygotuj się, bo złapię cię w GenJutsu. Usłyszysz nieprzyjemne dźwięki. Chyba nie muszę tłumaczyć, na czym będzie polegać twoje zadanie, prawda? Do dzieła!- Powiedziałam bez większego entuzjazmu.
Katsumi Toshishai - 2010-04-21, 17:13

Nagle w sali rozległ się okropny dźwięk nie do wytrzymania.Staje w rozkroku i zaczynam kumulować chakre po skumulowaniu pewnej ilości zaczynam wykonywać odpowiednią sekwencje pieczęci potem mówię
- Kai

Katrin Uchiha - 2010-04-21, 18:04

// Rozpisuj się//
Dźwięki ucichły, lecz po chwili znów zabrzmiały z tą samą, jak nie mocniejszą siłą.

Katsumi Toshishai - 2010-04-22, 14:46

Znowu Staje w rozkroku i zaczynam kumulować chakre po skumulowaniu zaczynam rozsyłać ją po całym ciele potem wykonywać odpowiednią sekwencje pieczęci i uwalniam wcześniej skumulowaną chakre mówiąc
- Kai

Katrin Uchiha - 2010-04-22, 18:08

// No co tak mało? Jeśli napiszesz więcej, zaliczę ci szybciej tą technikę//
Przez chwilę nie były tak dokuczliwe, jednak zaraz znów zabrzmiały z pełną mocą.

Katsumi Toshishai - 2010-04-22, 20:51

Siadłem na środku sali i zamoknąłem
"Jak pozbyć się tego genjudsu" - pomyślałem
Po krótkiej chwili wpadł mi pomysł do głowy wstałem i zacząłem kumulować chakre w głowie przecież to genjudsu działa na zmysł słuchu po skumulowaniu chakry zacząłem uwalniać chakre i wykonywać odpowiednią pieczęć po wykonaniu pieczęci krzyknąłem
- Kai

Katrin Uchiha - 2010-04-22, 22:16

-I bardzo dobrze. Teraz ostatnia technika. Utsusemi no Jutsu, to iluzja w którą cię przed chwilą złapałam. Teraz masz szanse się odwdzięczyć. Do dzieła!- Powiedziałam udając entuzjastyczne podejście do sprawy.
Katsumi Toshishai - 2010-04-23, 16:41

"Jestem boss kolejne judsu nauczone" - pomyślałem
Staje przed sensei zamykam oczy i próbuje sobie wyobrazić okropne dźwięki, gdy już je sobie wyobraziłem zaczynam kumulować chakre po skumulowaniu chakry wykonuje odpowiednią sekwencje pieczęci.Zaczynam uwalniać swoją chakre, gdy ją uwolniłem kieruje ją na ośrodek słuch przeciwnika mówiąc
-Utsusemi no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-04-23, 16:45

- Hm...? Co to za mruczenie? Nawet przyjemne.- Powiedziałam prowokująco, akcentując ostatnie słowo.
Katsumi Toshishai - 2010-04-23, 17:03

Z leciutkim zdenerwowanie staje przed sensei zamykam oczy i staram sobie wyobrazić krzyki ludzi, które docierają za ścian po chwili, gdy to widzę zaczynam kumulować chake w jednym miejscu w mózgu, bo tam powstaje iluzja po skumulowaniu prawie całej chakry wykonuje odpowiednią sekwencje pieczęci cały czas pamiętając o krzykach ludzi za ścian po wykonaniu odpowiedniej pieczęci uwalniam chakre i wysyłam ją do ośrodka słuch mówiąc
-Utsusemi no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-04-23, 17:18

- Słyszę..słyszę...- Zaczęłam się zastanawiać na głos.- W zasadzie nic strasznego nie słyszę.-Stwierdziłam dobijająco.
Katsumi Toshishai - 2010-04-23, 20:21

Trening mnie zmęczył, więc postanowiłem wrócić do domu i odpocząć przez jedną godzinę.Gdy wróciłem stanąłem przed sensei zamknąłem oczy i zacząłem wyobrażać sobie sale, w której jestem potem dodałem tam sensei a na końcu krzyk ludzi, który dobiegał ze wszystkich stron.Gdy to już widziałem w swoim umyśle zacząłem kumulować chakre cały czas wyobrażając sobie tą salkę z krzykiem, gdy już zebrałem chakre wykonałem odpowiednią sekwencję pieczęci i uwalniając chakre do słuchu mojego przeciwnika mówiąc
-Utsusemi no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-04-23, 20:40

-No gdzie tyle byłeś? Nudziłam się.- Powiedziałam z udawanym oburzeniem. - A teraz do roboty!.- Tym razem dźwięki już były słyszalne, ale nadal byłam w stanie je ignorować.
Katsumi Toshishai - 2010-04-23, 20:51

-Sensei może byś dała jakąś podpowiedz powiedziałem żartobliwie.Nic biorę się do roboty siadam na środku sali w pozycji lotosu i koncertuje chakre przez pięć minut po pięciu minutach staje przed Katrin zaczynam kumulować chakre w mózgu po skumulowaniu prawie całej chakry zamykam oczy i wyobrażam sobie Klasę nr 12 potem dodaje tam mają sensei,siebie i na koniec okropne krzyki ludzi, które dobiegają z każdej strony mając ten obraz i dźwięk zaczynam wykonywać pieczecie i uwalniać chakre pełen nadziej, że mi się uda krzycząc
-Utsusemi no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-04-23, 20:55

Słyszałam dość przerażające jęki, jednak nie ogłuszały mnie one.
-Prawdziwe GenJutsu musi wpływać na tok myślenia ofiary. Powinnam teraz upaść na kolana, płakać, krzyczeć razem z tymi ludźmi. Ja jeszcze nic nie czuję, oprócz niesmaku. Postaraj się bardziej, jesteś na dobrej drodze.

Katsumi Toshishai - 2010-04-23, 21:19

-Sensei ma pytanie, kiedy będzie egzamin-spytałem zaciekawiony.Nic znowu trzeba brać się do roboty
Staje przed sensei zamykam oczy i zacząłem wyobrażać sobie sale, w której jestem potem dodałem tam sensei,siebie a na końcu krzyk ludzi, który dobiegał ze wszystkich stron.Gdy to już widziałem w swoim umyśle zacząłem kumulować chakre w swoim mózgu cały czas wyobrażając sobie okropne krzyki ludzi, gdy już zebrałem chakre wykonałem odpowiednią sekwencję pieczęci i uwalniając chakre do mózgu mojego przeciwnika powiedziałem
-Utsusemi no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-04-23, 21:24

-Eh...no cóż, wygląda na to, że właśnie przyszła pora na egzamin.- Westchnęłam leniwie.
- Dobra, więc spotkamy się potem.- Powiedziałam wychodząc z sali.

Hayate - 2010-04-29, 17:28

Po danych wskazówkach, zaczął poszukiwania odpowiedniej sali. Nie zajęło mu to zbyt długo. Nad jednymi drzwiami dojrzał numerek 12. Odetchnął głęboko i zapukał. Gdy tylko usłyszał pozwolenie, wszedł do środka a jego oczom ukazała się młoda kobieta. Z początku był zaskoczony jednak po chwili się opanował i przedstawił.
- Ohayo, Uchiha-sensei! Jestem Hayate z klanu senju i zostałem przysłany na nauki do pani. - Wytłumaczył zwięźle chłopak mając cichą nadzieję, że nie pomylił osób. Ubrany w ciemny strój i słomkowy kapelusz sprawiał wrażenie smutnego, jednak jego twarz rozjaśniał szeroki uśmiech, całkowicie przecząc temu wrażeniu.

Katrin Uchiha - 2010-04-29, 17:42

-Ohayo Hayate! Powiadomiona mnie, że przyjdziesz.- Powiedziałam łagodnym tonem, siedząc przy biurku. Przy moich nogach leżał ogromny, biało-czarny tygrys.
- Zgaduję, że wiesz już jak się nazywam, jednak powtórzę. Jestem Katrin Uchiha, a to mój przyjaciel Tsuyori- Gestem wskazałam na kota.
-Nie drażnij go. Nie znosi nieznajomych.- Powiedziałam zwięźle.
- Moim zadaniem będzie nauczyć cię podstaw. U moich uczniów cenię pomysłowość. A teraz do rzeczy. Dam ci parę notatek, które musisz dokładnie przeczytać.- Zaczęłam grzebać w stercie papierów znajdujących się na biurku.
-Głowę daję, że je tu kładłam...A są!

Kartki

CHAKRA to połączenie energii fizycznej i psychicznej(mentalnej) Stanowi ona podstawę do wykonywania jakichkolwiek technik powiązanych z Ninjutsu i Genjutsu.
Wyrózniamy 5 żywiołow chakry: Katon, Fuuton, Raiton, Doton oraz Suiton.

NINJUSTU to najbardziej popularna sztuka ninja, jaką się praktykuje. Podstawą w wykonaniu technik tego stylu jest odpowiednia kumulacja chakry oraz jej uwolnienie i wykonanie pieczęci dłońmi. W asortymencie technik Ninjutsu znajdują się zarówno te ofensywne, jak i defensywne. Są także takie, których używa się podczas misji zwiadowczych i szpiegowskich

TAIJUSTU to najprościej mówiąc sztuki walki bez użycia broni, praktykowane przez ninja. Zalicza się do nich w większości zwykłe ciosy i kopnięcia nie wymagające kumulowania chakry i pieczęci dłońmi. Taijutsu to jednak sztuka, którą rozwija się najwolniej i wymaga od ninja wkładu ciężkiej pracy i dużego poświęcenia


GENJUSTU jest to sztuka iluzji i hipnozy, stosowana tylko przez wykwalifikowanych w tym kierunku ninja. Techniki z tej dziedziny są często używane do przejęcia kontroli nad umysłem przeciwnika i wprowadzeniu go w stan dezorientacji, obłędu czy też uśpienia.

Gdy to przeczytałeś, dałam ci następną notatkę.

Kartka

Bunshin no Justu
Rodzaj: NinJutsu
Technika ta pozwala shinobi wykonać iluzje własnego siebie, klony są sterowane telepatycznie przez ninja i mogą wykonywać dowolne czynności. Niestety są to jedynie iluzje i mogą być używane jedynie do odciągnięcia uwagi lub zaskoczenia przeciwnika.

-Teraz patrz uważnie. - Zrobiłam pewną pieczęć, a obok mnie pojawiła się moja dokładna kopia.-
- To nietrudna technika, którą każdy ninja powinien umieć. Myślę, że nie będziesz miał problemów z jej opanowaniem. Gdybyś miał jakieś pytania, to wal śmiało. Więc teraz do dzieła!- Powiedziałam i oparłam się o parapet, przyglądając się poczynaniom ucznia.

Hayate - 2010-04-29, 17:56

Chłopak starał się nie zwracać uwagi na sporej wielkości, osobnika z rodziny kotowatych, jednak nie było to łatwe. Delikatny dreszczyk przeszedł mu po karku jednak opamiętał się i wziął od sensei kartki, które uważnie przeczytał. Następnie spojrzał na wykonaną pieczęć i łatwość z jaką klon sensei pojawił się w sali.
- Pytań brak.. zaczynam. - Chłopak stanął w lekkim rozkroku i skupił w sobie chakrę. Czytał o podstawach i teraz postanowił wykorzystać swoją wiedzę. W głowie stworzył swój obraz, poczynając od butów a kończąc na czubku głowy dobierał elementy wystroju. Wykonując pieczęć krzyknął.
- Bunshin no jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-04-29, 18:29

Przyglądałam się uczniowi w ciszy wszystko dokładnie analizując. Gdy tylko Hayate wykonał pieczęcie, wypowiadając nazwę techniki, obok niego pojawił...pojawiło się człekokształtne "coś". Nie musieliśmy długo na to patrzeć, bo zaraz zniknęło w kłębie dymu.
-Hm... Takie "coś" często się przytrafia początkującym. Spróbuj zapanować nad chakrą i przesyłać ją w miarę równomiernie.- Powiedziałam bez większego zaangażowania w głosie.

Hayate - 2010-04-29, 18:35

Niezadowolony z efektów swojej pracy, chłopak wysłuchał uwag swej nauczycielki, biorąc je do serca. Ponownie wyobraził sobie swój wygląd, jednak tym razem skupił się mocniej nad przepływem chakry. Gdy uznał to za stosowne, ponownie z jego ust wyrwało się krótkie.
- Bunshin no Jutsu.

Katrin Uchiha - 2010-04-29, 18:41

Usiadłam na krześle, podpierając się łokciem biurka. Tym razem klon był podobny do ciebie, jednak nadal czegoś mu brakowało.
- I byłoby dobrze...- Przerwałam, chcąc dobrać odpowiednie słowa.- Gdyby nie było źle. Użyłeś teraz za mało chakry. Chociaż na pierwszy rzut oka wszystko jest dobrze, iluzja sprawia wrażenie sztucznej. Musisz osiągnąć jak najbardziej rzeczywisty efekt, by wróg się na to nabrał.- Powiedziałam barwnie gestykulując wolną ręką.

Hayate - 2010-04-29, 19:03

- "Jestem beznadziejny, skoro prosta technika przysparza mi tyle problemów..." - Skorcił się w duchu co tylko go zmotywowało. Równomierne rozprowadzenie chakry i jej większa ilość. Takie było założenie a o efektach miał się przekonać za moment. Wyobrażając sobie po raz kolejny swoją postać, skupił się na chakrze i użył większej jej ilości.
- Bunshin no jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-04-30, 14:40

-Z czystym sumieniem mogę zaliczyć ci tą technikę.- Powiedziałam zadowolona.
-Pora na Henge no Jutsu. Technika polega na zmianie w wybraną osobę. Łatwiej mi to będzie wytłumaczyć, prezentując ci to.- Stwierdziłam, po czym wykonałam proste pieczęcie, mówiąc wyraźnie nazwę Jutsu. Chwilę potem zamiast mnie, na krześle siedział chłopak, o dokładnie takim samym wyglądzie jak ty.
- Prosta i zabawna technika. Najważniejsze, to skupić się na czyimś wyglądzie i odpowiednio skumulować chakrę.- Powiedział, jednak moment potem na jego miejscu pojawiła się moja skromna osoba.

Hayate - 2010-04-30, 15:50

- "Wreszcie" - Pomyślał po kilku nieudanych próbach. Następnie przysłuchiwał się sensei i zwrócił uwagę na wykonane przez nią pieczęcie.
- Tak jest, Uchiha-sensei - Odparł i zaczął bacznie się przyglądać kobiecie. Początkowe efekty mogły być nie zbyt zadowalajace ale od tego jest nauka. Gdy stwierdził, że zapamietał wszystkie elementy, wykonał pieczęcie i krzyknął.
- Henge no jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-04-30, 15:53

Ze zdziwieniem przyjrzałam się efektom prac ucznia.
-E... czegoś takiego, jeszcze nie było.- Stwierdziłam. Zamiast zamienić się w kogoś innego, Hayate zamienił się... w siebie.
- A teraz skup się na wyglądzie osoby, w którą chciałbyś się zamienić.- Powiedziałam i znów usiadłam przy biurku.

Hayate - 2010-04-30, 16:00

Chłopak spojrzał na siebie i faktycznie, nie uległ przemianie.
- Ale jak.. hm.. - Westchnął ale po chwili wziął się w garść i ponowił próbę mimo lekkiego zawstydzenia. W głowie utworzył postać swojej sensei, po czym skupił w sobie chakrę, wykonał pieczęcie i powiedział.
- Henge no jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-04-30, 16:05

-No lepiej, lepiej...ale do doskonałości to brakuje jeszcze trochę, nie sądzisz?- Zapytałam zerkając na twoją nie do końca udaną przemianę.
- A poza tym, ja nie mam zielonych oczu.- Powiedziałam lekko urażona, na co mój tygrys cicho parsknął.

Hayate - 2010-04-30, 17:15

- Aj, faktycznie.. - Chłopak lekko się speszył popełniając taki błąd. Pozostało mu jedynie nanieść poprawki i spróbować raz jeszcze. Skupienie, pieczęcie i obraz sensei w głowie.
- Henge no jutsu! - Krzyknął z nadzieją, że przemienił się w idealną kopie kobiety.

Katrin Uchiha - 2010-04-30, 17:33

-No...mogłabym się do jeszcze czegoś przyczepić. Dla utrwalenia spróbuj jeszcze raz.
Hayate - 2010-04-30, 17:38

- Hmm.. - Chłopak nic nie powiedział a jedynie westchnął. Jednak skoro tego wymagała perfekcja to nie mógł się sprzeciwiać. Ponownie się skupił na wyglądzie kobiety, skumulował chakrę i wykonał pieczęcie.
- Henge no jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-04-30, 17:51

- No dobra, teraz Shunshin no Jutsu. Dzięki tej technice, możesz nadać swoim ruchom przez ułamek sekundy maksymalnego przyspieszenia, tak że stają się niewidoczne dla "gołego" oka. Takiej "teleportacji" można używać w zasięgu paru metrów.- Powiedziałam i zaprezentowałam technikę. Nie zdążyłeś mrugnąć, a ja już stałam na drugim końcu sali.
Hayate - 2010-04-30, 17:57

Zadowolony z opanowania kolejnej techniki wsłuchiwał się w głos sensei. Teoria była wazna bo bez niej nawet nie miał by co próbować. Zrobił kilka kroków na srodek sali, po czym zwrócił się w jej głąb gdzie na wprost miał wolną drogę. Wykonał pieczęcie i krzyknął.
- Shunshin no Jutsu - Jednocześnie starał się przemieścic na drugi koniec sali.

Katrin Uchiha - 2010-04-30, 20:26

Przeniosłeś się zaledwie parę centymetrów.
- Dobre i to na początek.

Hayate - 2010-04-30, 22:02

- Dobre i tyle. - Podnosił się na duchu by zmotywować do dalszego działania. Zrobił krok w tył i ponownie zaczął skupiać czakrę w sobie. W głowie wyobraził sobie podróż i pojawienie sie daleko przed sobą.
- Shunshin no jutsu - Wraz ze słowami wykonał niewielki ruch do przodu.

Katrin Uchiha - 2010-05-01, 10:47

Przeniosłeś się troszkę dalej.
-Spróbuj zrobić to jeszcze szybciej, bo bez Sharingan jestem w stanie zobaczyć twoje ruchy.

Hayate - 2010-05-01, 11:08

- Hmm.. Nie jest to takie proste. - Chłopak jednak się nie poddawał. Zrobił krok w tył i zaczął się na nowo skupiać. Pieczęcie wykonał z dużą starannością po czym krzyknął.
- Shunshin no jutsu! - I w tym momencie w głowie ponownie utworzył się obraz jak przemieszcza sie na znaczną odległosć, a jednocześnie ruszył do przodu.

Katrin Uchiha - 2010-05-01, 11:22

-No więc kolei na Kawarimi. Musisz podmienić się z wybranym przedmiotem. Widzisz tamtą doniczkę? Ona jest twoim celem. Zamień się z nią miejscem.
Hayate - 2010-05-01, 11:23

- Tak jest sensei! - Wiedział, że ta technika nieraz uratuje mu życie, wiec nie czekajac od razu zabrał się do pracy. Skumulował czakrę w sobie i skupił na doniczce.
- Kawarimi no jutsu! - Wypowiedział formułkę z nadzieją, że za moment pojawi się na miejscu doniczki.

Katrin Uchiha - 2010-05-01, 11:51

Ty przeniosłeś się na parapet, po chwili z niego spadając, natomiast doniczka nie drgnęła.
- Wow, jeszcze nie widziałam, żeby ktoś się aż tam przeniósł. Postaw doniczkę na podłodze.

Hayate - 2010-05-01, 12:15

- Ałć - Dało się słyszeć w momencie zetknięcia chłopaka z ziemią.
- Niezły początek. - Powiedział wstajac z ziemi i ruszając z powrotem na swoje miejsce. Ponownie skupił czakrę w sobie a następnie wyobraził jak zamienia się mejscami z doniczką.
- Kawarimi no jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-05-01, 12:18

Dla odmiany, tym razem doniczka przeniosła się do ciebie.
- Hm... z logicznego punktu widzenia, następnym razem spotkacie się w połowie drogi, a potem dopiero zamienicie się miejscami.- Stwierdziłam, unosząc jedną brew do góry.

Hayate - 2010-05-01, 12:26

Słowa sensei trochę go zaniepokoiły. Miał nadzieję, ze te spotkanie w połowie drogi nie będzie zbyt bolesne.
- Oby się sensei myliła. - Odparł i ponowił próbę zamiany miejsc. Skupienie, wykonanie pieczęci i odpowiednia formułka.
- Kawarimi no jutsu! - Krzyknął licząc, że tym razem wykona technikę dobrze.

Katrin Uchiha - 2010-05-01, 14:34

-A to ci dopiero!-Niemal krzyknęłam, klaszcząc w dłonie.- Życie jednak potrafi zaskoczyć!-Doniczka przeniosła się centralnie nad ciebie i w chwili, gdy miała spaść na twoją głowę, ty zniknąłeś i pojawiłeś się na jej miejscu.-
- Popracuj jeszcze troszkę, bo takie ułamki sekund mogą zdecydować o...-Przerwałam, zastanawiając się nad doborem odpowiednich słów.-... O dosłownie wszystkim.

Hayate - 2010-05-01, 14:57

- Uff.. było blisko. - Sama reakcja sensei świadczyła, że niewiele brakło. Miała jednak słuszność. Timing był bardzo ważny dlatego kolejna próba była wymagana by dopracować technikę. Powtórzył jeszcze raz wszelkie czynności po czym w klasie rozległo się po raz kolejny.
- Kawarimi no jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-05-01, 15:17

-I bardzo dobrze! Teraz...- Znów zatopiłam się w stercie papierów.- Em... Taren Ken. Pierwsze TaiJutsu jakie powinieneś umieć.- Przeszłam na drugi koniec klasy, stając przy manekinie.
- To jest Stefan. Możesz się na nim wyżyć, a on ci i tak nie odda. Atak ma wyglądać dokładnie tak.- Wzięłam nieduży zamach i obiema rękami zaczęłam uderzać Stefana, tak szybko, że nie widziałeś moich dłoni.-
-No to teraz ty.- Powiedziałam, ustępując ci miejsca i poprawiając włosy, wchodzące mi w oczy.

Hayate - 2010-05-01, 15:24

- Hm.. rozumiem.. chyba. - Chłopak nie był do końca przekonany co do tej techniki jednak potulnie podszedł do manekina. Chwile się zastanawiał jak ma to zrobić by wreszcie ruszyć w jego kierunku wymachując dłońmi na lewo i prawo. Nie rozumiał tej techniki jednak z pewnoscią kiedyś znajdzie dla niej zastosowanie.
Katrin Uchiha - 2010-05-01, 15:33

- Ta technika polega,owszem na szybkim, ale też na silnym i dokładnym wymachiwaniu rękami.- Powiedziałam najprościej jak umiałam.
Hayate - 2010-05-01, 15:50

- Acha.. - No cóż mimo, że nie by przekonany co do tej techniki to musiał ją przeboleć. I tak nie miał zamiaru się specjalizować w walce wręcz. Tak czy inaczej techniki pozostawała do opanowania. Po raz kolejny zaczął wymachiwać rękami jednak wkłądał w to wiecej siły i starał się uderzać celniej.
Katrin Uchiha - 2010-05-01, 16:06

Twoje uderzenia nie były nadal doskonałe.
- Postaraj się bardziej! Wyobraź sobie, że Stefan to twój największy wróg!

Hayate - 2010-05-01, 16:11

- Tak jest! - To był dobry pomysł by wyobrazić sobie manekina jako wroga. Z pewnością efekt będzie lepszy. W końcu oczywistym jest jak wielką moc mają emocje, zarówno te pozytywne jak i negatywne. W głowie chłopaka ukazał się obraz znienawidzonego przez niego chłopaka z akademii po czym zaczął uderzać z całych sił w manekina.
Katrin Uchiha - 2010-05-01, 17:35

-Dobra, więc kolejną techniką jest Kai. Jutsu, dzięki któremu uwolnisz się od działania iluzji. teraz złapię cię w GenJutsu. Usłyszysz nieprzyjemne dźwięki i nie muszę chyba mówić, na czym będzie polegało twoje zadanie?
Hayate - 2010-05-01, 17:52

- Na wydostaniu się z niego, oczywiscie. Jestem gotowy sensei. - Chłopak odparł z pełna determinacją. zamierzał dać z siebie wszystko, chociaż musiał dodać, że to jego pierwsze genjutsu w jakie ma być złapany i sam nie wiedział, jak zareaguje na to. Był jednak dobrej myśli i teraz wpatrywał się w swoją nauczycielkę.
Katrin Uchiha - 2010-05-01, 19:40

-No to gotowy?- W tej chwili usłyszałeś okropne,przytłaczające dźwięki.
Hayate - 2010-05-01, 19:59

- Tak - I wtedy w jednej chwili przyłożył dłonie do uszu w obronie przed dźwiękami dochodzącymi zewsząd. Nieomal wpadł w panikę, jednak wiedział, ze to kontrolowana sytuacja. Po chwili spróbował się skupić i wykonać odpowiednie pieczęcie.
- Kai! - Krzyknął chcąc się wydostać spod wpływu genjutsu.

Katrin Uchiha - 2010-05-01, 20:03

Dźwięki ucichły, ale za chwilę znów brzmiały z pełną mocą.
Hayate - 2010-05-01, 20:17

Jego radość nie trwała długo. Gdy zdziwiony stwierdził, że udało mu się za pierwszym razem, już miał podzielić się sukcesem z sensei gdy wtem odgłosy powróciły. Teraz jednak mógł się lepiej skupić. Wiedział już z czym ma walczyć tak więc ponownie wykonał pieczęcie i krzyknął.
- Kai!

Katrin Uchiha - 2010-05-01, 20:19

Dźwięki nie były już tak dokuczliwe, jak na początku.
Hayate - 2010-05-01, 20:54

Chyba załapał co należy robić. Odczuwał już znaczną różnicę więc postanowił iść tym tropem. Wyciszył umysł i powoli zaczął kumulować chakrę. Czuł jej przepływ w całym ciele i wtedy też zaczął wykonywać pieczęcie.
- Kai! - Rozległo się w sali.

Katrin Uchiha - 2010-05-02, 13:41

Zupełnie ucichły.
- No to wygląda na to, że zbliżamy się do końca nauki tutaj. Utsusemi no Jutsu. Nie muszę chyba tłumaczyć na czym polega to GenJutsu, wykonane przeze mnie poprzednio? Zaatakuj mnie. Skaż na cierpienie w iluzji, wyobraź sobie mnie, jako twojego wroga.

Hayate - 2010-05-02, 19:18

- Świetnie! - Ucieszył sie z opanowania tak przydatnej techniki. Teraz miał się odwdzięczyć swojej sensei. Zrobi kilka głębokich wdechów po czym spojrzał jej w oczy. Powoli zaczął kumulować chakrę i wykonywać pieczęcie. Gdy uznał, że jest gotowy krzyknął.
- Utsusemi no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-05-02, 19:43

-Nie słyszałam za dużo. Skup się i wyobraź sobie te dźwięki!- Poleciłam.
Hayate - 2010-05-02, 19:47

- Dobrze, sensei. - Odparł potulnie po czym zabrał się z powrotem do wykonywania techniki. Skupiwszy w sobie chakrę, zaczął wyobrażać sobie dźwięki jakie miały otoczyć kobietę. Chciał by dobiegały ze wszystkich stron. Powoli zaczął wykonywać pieczęcie, patrząc jednocześnie na sensei.
- Utsusemi no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-05-02, 20:00

-No powiem ci, co słyszę...Jakieś bliżej niezidentyfikowane szumy. Nic więcej. Te dźwięki mają mnie zdezorientować. Zaskoczyć.
Hayate - 2010-05-02, 20:41

- Rozumiem. - Mimo, że rozumiał to nie przychodziło mu łatwo wykonanie poprawnie techniki. Odetchnął kilka razy, i zaczął składać pieczęcie. Ponownie skupił w sobie chakrę i zaczął wyobrażać sobie konkretne dźwięki, w tym muczenie krowy, które miało docierać zza pleców sensei.
- Utsusemi no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-05-02, 20:43

-Jeszcze raz, dla utrwalenia.
Hayate - 2010-05-02, 21:30

Chyba dało się usłyszeć efekty, przynajmniej to zrozumiał ze słów sensei. Pozostało ponownie wywołać u niej omamy słuchowe. Skupił w sobie chakrę i wykonał odpowiednie pieczęcie. Ponownie przywołał w głowie odgłosy które miały zaatakować jego sensei. Gdy uznał, że jest gotów, krzyknął.
- Utsusemi no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-05-02, 22:21

- I przyszedł właśnie taki czas, gdy sensei zamiast informacji o następnej technice, przekazuje praktyczną wiedzę, gdzie odbędzie się egzamin.- Stwierdziłam z ciężkim westchnieniem.- Spotkamy się na polu treningowym 2. Tam zrobię ci krótki sprawdzian. Staraj się tak jak zawsze, a najlepiej i bardziej, to zdasz z całą pewnością.

//Strona główna->misje->egzaminy. Temat sama założę jutro//

Hayate - 2010-05-03, 09:57

- Tak jest, sensei! - Powiedział uradowany a zarazem lekko zestresowany. Jego pierwszy egzamin. To było coś. Dlatego też czym prędzej wybiegł z sali i pognał do domu by najeść się i odpocząć przed jutrzejszym dniem.
Katsuyoshi Fukada - 2010-05-15, 12:42

Ucieszyłem się gdy zostałem przyjęty. Mam nadzieje że nawiąże kilka znajomości, nauczę się czegoś i zostanę wielkim ninja:
-Pośpiesz się, nikt tu nie lubi spóźnialskich. - powiedział dziadek o białych oczach.
Nie trudno było znaleźć klasę nr. 12. Gdy stanąłem przed drzwiami z napisem 12 ogarnął mnie niepokój. Wkraczam przecież do zupełnie nie znanego mi świata. "Ogarnij się chłopie! Co powie Kaori jak wrócisz do domu z podtulonym ogonem?!" - pomyślałem sobie że było by nieciekawie jestem już za daleko żeby się wycofać.
Otworzyłem drzwi ukłoniłem się i powiedziałem:
- Ohayou senei!

Katrin Uchiha - 2010-05-15, 12:50

Spojrzałam złowrogo na przybysza, który śmiał mi przerwać małą drzemkę, jednak zaraz na moją twarz wkradł się miły uśmiech. Wreszcie jakiś uczeń! Zdjęłam nogi z biurka, siadając w miarę normalnie.
-Yo! Siadaj i się przedstaw. A na początek, jak pewnie wiesz, będę twoim sensei. Nazywam się Katrin Uchiha, a tam...- Wskazałam gestem na miejsce, niedaleko szafy, gdzie leżało ogromne zwierzę, z rodziny kotowatych. Dopiero teraz zauważyłeś tygrysa, który łypnął na ciebie okiem i leniwie ziewnął.
-To Tsuyori. Nie zwracaj na niego uwagi. Wredny jak diabli, skubaniec...-Powiedziałam żartem, na co mój przyjaciel się wyraźnie obruszył.

Katsuyoshi Fukada - 2010-05-15, 13:14

Na początku zdziwiony i trochę przestraszony po ochłonięciu parsknąłem śmiechem:
Hahaha przepraszam sensei hahaha ale to jest haha takie zabawne hahaha
Przez minute nie mogłem się powstrzymać od śmiechu. Zająłem miejsce obok kiciusia który spokojnie drzemał.
Więc nazywam się Katsuyoshi Fukada, nie jest to moje prawdziwe nazwisko. Moi prawdziwi rodzice umarli gdzieś pod Konohą, podczas ostatniej wojny. Moja przyrodnia matka Kaori Fukada była niegdyś shinobi i ledwo uszła z życiem z tamtej wojny. Wszyscy uznali ją za martwą co nie było do końca kłamstwem. Jej rodzina i przyjaciele umarli podczas tamtej wojny więc do końca życia chciała się samotnie zaszyć gdzieś w dziczy. Po drodze spotkała umierającą kobietę która była podczas porodu, w ostatnich chwilach poprosiła Kaori o zaopiekowanie się mną. Kaori była bardzo srogą opiekunką od najwcześniejszych lat uczyła mnie przetrwać w dziczy. Pewnego dnia powiedziała że muszę iść do wioski i zostać shinobim, o czym od dawna marzyłem. Najbliższą wioską była ta... przerwał kotek potężnym ziewem.

Katrin Uchiha - 2010-05-15, 16:13

-Więc się ciesz. Masz ciekawe życie. Doceń to.- Powiedziałam, starając się zrobić względny porządek na biurku. Tygrys widać nie był zbyt zadowolony z tego, że mój nowy uczeń postanowił usiąść zbyt blisko niego. Warknął, tak jak on to miał w zwyczaju i przysunął się bliżej mnie. Westchnęłam bezradnie, widząc zachowanie przyjaciela.
-Przejdźmy do konkretów. Mam nadzieję, że znasz podstawowe informacje, takie jak, co to jest chakra, jej natury? W takim razie, przechodzimy do nauki technik. Pierwszą jest Bunshin no Jutsu, dzięki której jesteśmy w stanie wytworzyć klona. Dokładnie takiego samego jak my sami. Minusem tego Jutsu jest to, że Bunshin to zwykła iluzja, niezdolna mówić, czy atakować.-Jak miałam w zwyczaju, zaprezentowałam technikę, wykonując pieczęć. Obok mnie, pojawiła się moja dokładna kopia.

Katsuyoshi Fukada - 2010-05-15, 16:28

Tak znam te podstawy. Teraz spróbuje zrobić bunshin no jutsu. "Najpierw zebrać trochę czakry zrobić, pieczęcie wyobrazić sobie samego siebie" - pomyślałem. Wykonałem wszystkie te czynności po kolei poczułem coś dziwnego i...
Katrin Uchiha - 2010-05-15, 16:32

Pojawiła się dość duża kupka dymu. Nic więcej.
-Musisz skupić się na elementach takich jak kumulacja chakry, odpowiednia postawa, wykonanie pieczęci...

Katsuyoshi Fukada - 2010-05-15, 16:58

Wezmę sobie to do serca. Zacznę jeszcze raz kumuluje trochę chakry, skupiam się na stojąco wyobrażam sobie swoją postać stojącą obok mnie, wykonuje pieczęcie, ponownie to uczucie i...
Katrin Uchiha - 2010-05-15, 17:03

//Rozpisuj się troszkę//
Efekt był podobny jak poprzednim razem. Tyle że obok ciebie pojawiło się coś, co wyglądem mogło przypominać człowieka. Zniknęło zaraz po tym, jak dotknęło podłogi.
-Więcej chakry.- Stwierdziłam.

Katsuyoshi Fukada - 2010-05-15, 19:47

"Ta technika nie jest tak prosta jak się wydaje" - pomyślałem. Może wrzucę trochę na luz bo zestresowany jestem. Spojrzałem na śpiącego tygrysa i się uśmiechnąłem na myśl że ten słodko wyglądający tygrysek jest naprawdę niebezpiecznym zwierzęciem. To mnie rozluźniło, więc zaczynam jeszcze raz. Zebrałem 2x większą ilość czakry niż poprzednio. Teraz czas na pieczęcie Tora, osu-buta, o-ushi, inu + Nadzieje na dobry efekt. Kupa dymu a z dymy wyłania się...
Katrin Uchiha - 2010-05-15, 19:54

-Dobrze!- Powiedziałam uradowana.
-No to kolei na Henge no Jutsu. Technika polegająca na zmianie wyglądu. Trudno to wytłumaczyć, więc zaprezentuję.- Wykonałam pieczęcie, wypowiadając nazwę Jutsu. Sama zamieniłam się w dokładną kopię ciebie.
-Widzisz? Musisz się tylko skupić na osobie, w którą chcesz się zamienić i odpowiednio skumulować chakrę.

Katsuyoshi Fukada - 2010-05-16, 00:05

"Hymm... w kogo by się tu zamienić" - pomyślałem. "Kaori - nie... Sensei - jest ona bardzo ładna i raczej nie chcę jej wkurzyć psując jej wygląd, Biało-oki staruszek - jakoś nie mam ochoty, zostaje tylko pupilek sensei i ten strażnik z klanu Uchiha." Doszedłem do wniosku że ostatni wybór jest najlepszy. Zebrałem taką samą ilość chakry jak do poprzedniego Jutsu wyobraziłem sobie najpierw wzrost tego strażnika, sylwetkę , szczegóły ubrania, twarz i najważniejsze krwisto czerwone oczy zwane sharinganem.
Katrin Uchiha - 2010-05-16, 20:08

-Hm...Dobrz, tylko spróbuj lepiej zapanować nad chakrą. Mam wrażenie, że jesteś za mało skupiony.- Stwierdziłam.
Katsuyoshi Fukada - 2010-05-16, 20:38

Jeszcze raz. Chakra zebrałem ją tyle co poprzednie rozprowadziłem ją po całym ciele robiąc powłokę postaci w którą chciałem się zamienić. Jeszcze raz sylwetka, potem zaczynając od dołu czarne wygodne buty, następnie ciemne spodnie a przy nich pochwa na shurikney i kunaie następnie wygodna kamizelka ninja z wieloma kieszeniami i na końcu sroga twarz i sharingan - pomyślałem wtedy że musi być to potężna broń. Puff...
Katrin Uchiha - 2010-05-16, 20:44

-I nawet nieźle, ale musisz jeszcze popracować nad pieczęciami. Zbyt wolno je wykonujesz.
Katsuyoshi Fukada - 2010-05-16, 21:08

//Haha... wbiłaś mi klina ciężko się rozpisać nie powtarzając się//

Ponowna próba. Tak jak powiedziała sensei muszę popracować nad szybkością wykonywania pieczęci. Z tego co zauważyłem pupilek sensei nie robił sobie nic z naszej lekcji spał sobie dalej gdyby nigdy nic. Więc zrobiłem najszybciej jak umiałem powiedziałem sobie pod nosem "O-Hitsuji" wykonując pieczęć barana, pomyślałem nad postacią, zebrałem chakrę i krzyknąłem na głos Henge!

Katrin Uchiha - 2010-05-17, 14:33

//Ta wiem, to dość nudne, ale wszyscy przez to przechodzili. Nawet niektórzy (w tym ja) to samo musieli opisywać po 5/6 razy. //

- Dobrze, a teraz Shunshin no Jutsu. Technika, dzięki której możesz się szybciej przemieszczać w obrębie paru metrów. Zaprezentuję.- Wykonałam dość powoli, jak na mnie, pieczęć i w ułamku sekundy pojawiłam się za twoimi plecami, po czym znów wróciłam na swoje dawne miejsce.

Katsuyoshi Fukada - 2010-05-17, 16:15

"Mam pytanie sensei. Jak wykonać tą technikę?
Widziałem jej skutki ale jak to dokładnie działa w poprzednich technikach wystarczyło tylko zgromadzić chakre wykonać kilka pieczęci i wyobrazić sobie efekt i działo się samo.

Nie czekając na odpowiedź sensei zrobiłem coś podobnego co w poprzednich technikach. Pomyślałem że na pewno koszt ckakry będzie większy bo to nie jest to zrobienie nie iluzji siebie lub innego człowieka. Więc zebrałem 2x większą ilość chakry niż w poprzednich technikach wykonałem pieczęć i krzyknąłemShunshin no Jutsu! wyobrażając siebie koło tygrysa.

Katrin Uchiha - 2010-05-17, 17:07

-Musisz się skupić przede wszystkim na odpowiedniej kumulacji chakry. Musisz się przemieścić z dużą prędkością w inne miejsce. Z szybkością niemal niezauważalną dla "gołego oka". Uwaga, to nie jest teleportacja! - Zaznaczyłam, wyraźnie akcentując ostatnią część zdania.
Katsuyoshi Fukada - 2010-05-17, 17:16

Dzięki mistrzu - powiedziałem. Więc żeby poruszyć się z tak dużą prędkością zauważalną dla posiadaczy Byakungana, Sharingana i innych technik wykrywających. Skumulowałem większą ilość chakry niż poprzednio w stopach, wykonałem pieczęcie powiedziałem szeptem Shunshin no Jutsu wypuściłem gwałtownie chakrę z pięt i pobiegłem w pobliże tygrysa.
Katrin Uchiha - 2010-05-17, 17:48

Co prawda, przemieściłeś się tam gdzie chciałeś, ale za wolno. W dodatku tygrys łypnął na ciebie gniewnym okiem, warcząc pod nosem.
-Spróbuj jeszcze raz.- Powiedziałam bezradna na humory mojego przyjaciela.

Katsuyoshi Fukada - 2010-05-18, 23:42

//Sorki że tak długo ale miałem problemy z netem//

Nie zrażony pierwszą nie udaną próbą postanowiłem spróbować ponownie. "Teraz przynajmniej wiem jak działa to Jutsu" - powiedziałem pod nosem. Postanowiłem tak że zmienić miejsce docelowe biegu. Ponieważ doszedłem do wniosku że bieganie koło pupilka sensei może się źle skończyć. Więc wybrałem drugi koniec klasy i zebrałem chakre nie tylko w stopach ale tak że w mięśniach żeby zwiększyć ich wydajność. Wykonałem pieczęć, szepnąłem Shunshin no Jutsu i pobiegałem.

Katrin Uchiha - 2010-05-19, 11:02

//Spoko, niestety też znam ten ból ;) //
-Doskonale!- Powiedziałam ucieszona.- Teraz kolei na Kawarimi no Jutsu. Technika, krótko mówiąc, polega na zamianie miejsca z jakimś przedmiotem. Rzeczą nie większą niż, no nie wiem? Biurko, a nie mniejszą jak książka. W zasadzie najpewniejszy do podmiany jest zwykły pieniek. Niestety takowego w klasie nie mamy. Spróbuj na tamtym krześle, a teraz patrz.- Wykonałam pieczęcie, a na moim miejscu pojawiło się wcześniej wspomniane krzesło. Sama stałam obok ławki.
-Teraz ty.

Katsuyoshi Fukada - 2010-05-20, 08:49

Kawarimi, ciekawe Jutsu - pomyślałem. Rzeczy nie większe od biurka hymm... ciekawe co by się stało jak bym próbował się podmienić z pupilkiem ale to chyba nie najlepszy pomysł bo zwierzęta raczej się przywołuje za pomocą kuchiyose no jutsu ale z małymi zwierzętami można się podmienić typu królik. Nie zwlekając dłużej przesłałem czakrę do krzesła tą samą ilość zebrałem w sobie, wytworzyłem swoistą linie pomiędzy mną a krzesłem potem za pomocą tej lini zacząłem przesuwać krzesło i sam się poruszać.
Katrin Uchiha - 2010-05-20, 14:00

Krzesło się poruszyło o parę cm do przodu, jednak ty stałeś nadal w miejscu.
-Technicznie wszystko dobrze, ale popracuj nad chakrą.

Katsuyoshi Fukada - 2010-05-20, 21:30

Z nudów rozejrzałem się po klasie. Najpierw spojrzałem na pupilka który jak zwykle rozleniwiony leżał na biurku. Potem spojrzałem przez okno na przejrzyście błękitne niebo i wioskę która na pewno niedługo poznam. Pomyślałem że starczy tego rozglądanie się i pora wsiąść się za naukę Jutsu. Zebrałem 2x większą ilość chakry niż poprzednio następnie wykonałem pieczęcie i te same czynności co poprzednio i wymamrotałem kawarimi no jutsu
Katrin Uchiha - 2010-05-21, 14:54

Krzesło przeniosło się na twoje miejsce, a ty sam pojawiłeś się parę metrów dalej.
-Źle nie jest, ale dobrze wcale. - Stwierdziłam.

Katsuyoshi Fukada - 2010-05-22, 10:15

Trzeba spróbować jeszcze raz - powiedziałem do siebie. Zastanawiając się co mi źle poszło przeanalizowałem wszystkie poprzednie ruchy czyli: zebranie chakry i wysłanie jej do krzesła, zrobienie połączenia z chakrą między krzesłem a mną, wykonanie pieczęci i wykorzystanie połączenia do przemieszczenia się z krzesłem. Na początku dawałem za mało chakry po zwiększeniu jej ilości technika wyszła mi średnio na jeża. Doszedłem do wniosku że muszę popracować nad kontrolą chakry co nie jest wcale takie proste. Więc, skupiłem się na uzbieraniu odpowiedniej ilości chakry którą wysłałem do krzesła następnie postarałem się wykonać stabilne połączenie między mną a krzesłem, co według mnie wyszło dobrze, po tym wykonałem resztę czynności i wykrzyknąłem kawarimi no jutsu!
Katrin Uchiha - 2010-05-22, 14:20

-Bardzo dobrze.- Stwierdziłam z uśmiechem.
-Było Kawarimi, więc pora na Taren Ken. Prosty atak TaiJutsu, polegający po prostu na zadawaniu szybkich ciosów. Zobacz.- Podeszłam do manekina, stojącego na drugim końcu sali, po czym zaczęłam go uderzać z dość dużą szybkością, dwoma rękami na zmianę. Odskoczyłam, ustępując uczniowi miejsca.
- Twoja kolej.

Katsuyoshi Fukada - 2010-05-23, 11:33

Technika nie wydaje się trudna ale chyba wymaga użycia chakry. Coś podobnego chyba do sunshin no jutsu tylko po prostu mam walnąć manekina jak najszybciej się da. Więc zebrałem trochę chakry w rękach następnie podszedłem do manekina i spuściłem mu lańsko. No i jak wyszło? - zapytałem się sensei.
Katrin Uchiha - 2010-05-23, 16:34

-Hm...Powinieneś się bardziej postarać robić to dokładniej. Szybkość i siła przyjdą z praktyką. Raczej nie dodawaj chakry, to wyższa szkoła jazdy. TaiJutsu charakteryzuje się tym, że nie potrzeba przy tego rodzaju atakach używać energii.
Katsuyoshi Fukada - 2010-05-23, 18:02

Po wyjaśnieniach sensei, mniej więcej zrozumiałem o co w tym chodzi. Czyli po prostu mam go naparzać najszybciej i jak najsilniej potrafię. Od małego chodziłem na polowania gdzie takie umiejętności były niezbędne żeby zjeść obiad. Więc wracając do treningu znowu zacząłem naparzać tego manekina. Wyobraziłem sobie że ten manekin to przeciwnik od którego pokonania zależy moje przetrwanie a w tym przypadku dalsza nauka pod czujnym okiem sensei.
Katrin Uchiha - 2010-05-23, 18:47

-Dobrze. To widzę, nie sprawiło ci dużo kłopotów. Teraz Kai. Technika, dzięki której uwolnisz się spod działania co słabszych GenJutsu. Uważaj, teraz nałożę na ciebie pewną iluzję. Usłyszysz nieprzyjemne dźwięki.- Jak powiedziałam, tak zrobiłam. Chwilę potem niemal znieruchomiałeś od dochodzących zewsząd krzyków i jęków.
Katsuyoshi Fukada - 2010-05-23, 19:26

Co?! Gdzie?! Co to za krzyki!? Ahhh... Moje uszy! - wykrzyknąłem zdezorientowany. Po chwili się uspokoiłem to przecież tylko iluzja. Ale.. te krzyki. Ałaaaaa! - padłem na kolana po ogłuszającym krzyku - iluzja ale strasznie realistyczna. Najgorsze jest to że sensei wcale nie powiedziała jak mam się uwolnić.DŁUŻEJ NIE WYTRZYMAM! ZARAZ OSZALEJE! - po czym krzyki ustały a ja padłem zlany potem na podłogę.
Katrin Uchiha - 2010-05-23, 19:35

-Słuchaj, musisz w jednej chwili przerwać przepływ chakry. Wtedy uwolnisz się z GenJutsu.- Powiedziałam niewzruszona.
-Miej świadomość, że to tylko iluzja.

Katsuyoshi Fukada - 2010-05-28, 20:07

Po ponownym wywodowaniu genjutsu przez semsei znowu usłyszałem tamte straszne krzyki rozrywające moje uszy. Aż trudno uwierzyć że to tylko iluzja! wykrzyknąłem na głos po jednym z przerażających krzyków. Pamięta j co ci mówiła sensei to tylko iluzja i muszę zatrzymać przepływ chakry. Wykonałem pieczęć skupiłem się wyobrażając sobie jak chakra przestaje krążyć.
Katrin Uchiha - 2010-05-28, 20:32

Dźwięki całkowicie ustały.
-Więc Utsusemi no Jutsu? To jest technika, którą przed chwilą na tobie użyłam. Proste jak łatwe GenJutsu. Spróbuj mnie w nie złapać.

Katsuyoshi Fukada - 2010-05-30, 19:06

//Trudne zadanie mi dałaś musiałem trochę pomyśleć jak wykonać Genjutsu. jak pewnie zauważyłaś nie przyjmuje wyjaśnienia że po prostu się dzieje. Jeśli wcielam się w postać ze świata Naruto to muszę przyjąć że dzięki energii zwanej chakrą można robić różne cuda których da się wyjaśnić w sposób naukowy.//

Trudne zadanie pomyślałem. Jak do tej pory szło mi całkiem nieźle. Więc jeśli genjutsu polega na omamieniu przeciwnika za pomocą iluzji która wytwarzana jest za pomocą chakry to tą chakrę w jakiś sposób trzeba doprowadzić do ciała przeciwnika np. za pomocą kekei genkai takiego jak sharingan lub jakiegoś narzędzia. Więc jeśli przeciwnik ma usłyszeć nieprzyjemne dźwięki to podobny dźwięk muszę wytworzyć. Więc skupiłem chakrę w ustach i palcach. Palce ułożyłem w pozycji do gwizdnięcia, wydmuchałem chakrę z ust i wymieszałem ją z tą w packach podczas gwizdu. Czekając na reakcję sensei.

Katrin Uchiha - 2010-05-30, 20:12

-Hm, ciekawy sposób.-Stwierdziłam, przyglądając się poczynaniom ucznia.-Pamiętaj, że GenJutsu tworzy się w głowie. Od ciebie i twojej wyobraźni zależy właściwe działanie iluzji. Skup się. Stwórz to w głowie i wyślij na zewnątrz za pomocą chakry.
Katsuyoshi Fukada - 2010-05-31, 09:53

To chyba nie będzie takie trudne - pomyślałem. Więc zabieram się do roboty.
Chciał bym żeby sensei usłyszała takie dźwięki jak przed chwilą ja słyszałem w jej genjutsu. Po wymyśleniu rodzaju techniki, przeszedłem od razu do praktyki. Rozprowadziłem chakrę po całym ciele z myślą o dźwiękach i osobie która ma je usłyszeć. Po skumulowaniu chakry gwałtownie ją z siebie wyrzuciłem, zastanawiając się nad efektami.

Katrin Uchiha - 2010-05-31, 14:49

-Muszę ci powiedzieć, że coś już słyszę, ale nadal jestem w stanie to ignorować. Zaatakuj mnie tymi dźwiękami. Zezłość się na mnie i włóż w tą iluzję realne uczucia. Wtedy GenJutsu nabierze pełnego wyrazu. Wyobraź sobie, że coś ci zrobiłam. Coś złego! Jesteś na mnie wściekły!
Katsuyoshi Fukada - 2010-05-31, 17:07

Hymm... coś co mnie denerwuje. Chyba najbardziej wku****jącą rzeczą są neo-shinobi lub emo-shinobi, kiedyś takich spotkałem i niezmiernie mnie wk****li więc teraz muszę sobie wyobrazić że sensei jest neo lub emo - shinobim. Po krótkim zastanowieniu doszedłem do wniosku że najlepiej będzie wybrać neo-shinobi bo to najbardziej wkurzający gatunek dzieci specjalnej troski. Przed oczami stanęła mi sensei która zaczyna wnerwiać tygrysa i wypisująca na tablicy różne "Dz1FfaCtfFa". Już porządnie nabuzowany wyobraziłem sobie sensei leżącą na podłodze i wrzeszczącą "Przestań!!! Niee!! i tym podobne rzeczy. Zebrałem całą moją chakrę i wymieszałem z uczuciem nienawiści. Chcę żebyś cierpiała! Cierp! Leż i cierp suko!. W tym momencie z całym impetem wyrzuciłem z siebie chakrę.
Katrin Uchiha - 2010-06-01, 12:14

Spojrzałam zaskoczona zachowaniem ucznia.
-Wow, widzę, że się wczułeś.- Stwierdziłam. Po chwili ogarnęła mnie masa okropnych, przeraźliwych dźwięków. Były trudne do zniesienia. Bez wahania wykonałam Kai i odwróciłam się w stronę Katsuyoshi.
-Brawo, technika wykonana dobrze.- Stwierdziłam.
-Więc...Jak widzę, już kończy się twój pobyt w akademii. Opanowałeś ostatnią technikę. Z gratulacjami zaczekam jeszcze, bo teraz będziesz musiał zdać egzamin. Więcej wyjaśnię na miejscu. Do zobaczenia na polu treningowym!

//Strona główna->misje->egzaminy//

Sekami Nuri - 2010-06-10, 17:29

Mam prośbę zmieniła byś mi rangę?

Drzwi klasy powoli się uchylały. Sekami powoli wszedł do nich rozglądając się po niej. Był tak zafascynowany że szczęka mu opadła. Zamknął z ledwością drzwi i starał się opanować

Muszę się opanować...Co pomyśli o mnie sensei?

Pomyślałem po czym podszedłem do niej na jeszcze troszeczkę trzęsących się nogach, po czym rzekłem czasami się jąkając

-Witaj sensei.

Katrin Uchiha - 2010-06-10, 17:35

Odwróciłam wzrok od okna, skupiając uwagę na uczniu. Posłałam mu lekki, miły uśmiech, by dodać odwagi młodemu studentowi.
-Yo. Jak pewnie ci już powiedzieli, nazywam się Katrin Uchiha, a to...- Tradycyjnie rozpoczęłam, wskazując na leżącego niedaleko biurka, znudzonego tygrysa.- To jest Tsuyori, mój wierny, ale nie do końca miły przyjaciel. Moimi naturami chakry są Katon i Raiton, a KG Sharingan. Tyle o mnie, a teraz ty się przedstaw i zaczynamy naukę.

Sekami Nuri - 2010-06-10, 18:09

-Dobrze sensei Katrin

Powiedziałem już myśląc jak zacząć przedstawianie się. Nie mogłem powiedzieć za skromnie bo potem moja sensei uzna że nie potrafię się nawet przedstawić.

Dobrze to zaczynamy...

Pomyślałem tworząc dalszy ciąg po kilku chwilach postanowiłem że zacznę.

-Sensei Katrin ja nazywam się Sekami Nuri. Moja natura chakry to Katon. Pochodzę z klanu Kouseki, moim KG jest Kesshou. Nie mam żadnego zwierzaka lecz ten twój sensei robi wrażenie. W każdym razie mam nadzieję że się spiszę i spełnię pani oczekiwania.

Powiedziałem myśląc co by teraz tutaj powiedzieć

-Sensei czy moglibyśmy zacząć trening? Nie spieszy mi się ale już się nie potrafię doczekać pierwszego opanowanego jutsu. Kiedy kiedy dorosnę chcę być taki ta ty sensei. Pewnie masz już dożo doświadczenia, a moim zdaniem tacy sensei są najlepsi.

Czekałem co teraz się będzie dało. Spojrzałem na tygrysa który patrzył się na mnie bacznie. Troszeczkę się przestraszyłem na początku lecz pomyślałem

Sensei na pewno ma wszystko pod całkowitą kontrolą więc nie ma co się bać, a z drugiej strony muszę się przyzwyczaić do takiego pupilka.

Pomyślałem znów spoglądając na sensei Katrin i lekko się uśmiechając tak jak to ona zrobiła przed chwilką.

Katrin Uchiha - 2010-06-10, 18:58

//Mogłabym prosić, żebyś pisał bez tak dużych odstępów? :) //

-Kouseki... Jeszcze nikogo nie uczyłam z tego klanu, a uczniów miałam jak dotąd dość dużo.-Stwierdziłam po chwili całkowitej ciszy.
-Dobra, już mi się tak nie podlizuj, zaczynamy naukę.-Powiedziałam rozbawiona. Sekami to dobry materiał na ucznia. Będąc Sensei już dość długi czas, mogę to stwierdzić choćby po sposobie wysławiania się. I tu można by postawić pytanie," co ma piernik do wiatraka"? Walka do mowy? A dużo, bo tu chodzi głównie o staranność, która i w tym i w tym jest równie ważna.
-Pokażę ci poszczególne pieczęcie. Powtarzaj za mną. Ptak, świnia, pies, smok...-Powoli i dokładnie wykonywałam specyficzne gesty samymi dłońmi.
-Uważaj, bo to w przyszłości jest potrzebne do wykonywania jakiejkolwiek techniki z dziedziny NinJutsu lub GenJutsu. Każdy ninja musi je znać.

Sekami Nuri - 2010-06-10, 20:21

-Tak jest sensei
Powiedziałem dokładnie patrząc na znaki które składała sensei. Przyjrzałem się im jeszcze raz najdokładniej jak tylko potrafiłem po czym starałem się zapamiętywać nazwy poszczególnych znaków. Jeżeli już jakieś z nich zapamiętałem to zaczynam ją powtarzać mówiąc jej nazwę która na nią przypadała. Powoli starałem się dodawać nowe pieczęcie i wprowadzać je w schemat który pokazała mi sensei Katrin Uchiha.
Jej to jest to...Już mi się podoba
Pomyślałem jeżeli już troszeczkę z nich załapałem to staram się wykonywać pieczęcie coraz to szybciej tak abym doszedł do tępa sensei Kastin.
-Sensei dobrze mi idzie?
Zapytałem jeszcze raz skupiając się na pieczęciach i jeszcze raz pokazując je mojej sensei.

Starałem się wykonywać coś takiego:

Katrin Uchiha - 2010-06-11, 15:36

Uczeń, ku mojemu zdziwieniu, już za pierwszym razem poprawnie wykonał wszystkie pieczęcie. Nie ulegało jednak wątpliwości, że to jest najprostsze, z tego co trzeba się nauczyć w akademii.
-Idzie ci dobrze, a nawet bardzo dobrze.- Powiedziałam zadowolona.
- Wiesz? Nauczysz się teraz pierwszej techniki, z użyciem tych pieczęci. Bunshin no jutsu. Technika klonowania, jednak stworzone kopie to zwykłe iluzje. Nie mogą mówić, czy walczyć, a po kontakcie z czymkolwiek rozlatują się. Patrz.- Wykonałam pewną pieczęć, i wypowiedziałam nazwę techniki. Koło mnie pojawił się mój klon.
-Bardzo ważne jest skumulowanie chakry, ale wiem, że na początku nie jesteś w stanie nad tym dobrze panować. Po prostu musisz działać na wyczucie.

Sekami Nuri - 2010-06-11, 16:37

-Dobrze sensei, postaram się najlepiej jak tylko mogę.
Powiedziałem i starałem się zapamiętać pieczęć którą złożyła sensei następnie sam ją złożyłem tak jak poprzednio a następnie przypomniałem sobie słowa mojej sensei:
"Bardzo ważne jest skumulowanie chakry, ale wiem, że na początku nie jesteś w stanie nad tym dobrze panować. Po prostu musisz działać na wyczucie."
Po przypomnieniu sobie tych słów stanąłem w lekkim rozkroku, jeszcze raz złożyłem pieczęć starając się poczuć z swoim ciele wewnętrzną energię, którą nazywamy chakrą. Zamknąłem oczy i starałem sobie wyobrazić mnie a we mnie wewnętrzną siłę która pomaga mi w wykonaniu jutsu.
Starałem sobie wyobrazić coś podobnego do tego lecz na wzór mnie samego

Jeszcze raz koncentruję chakrę po czym staram się wykonać dane jutsu.
-Bushin No Jutsu
Powiedziałem po cichu uwalniając chakrę formując obok mnie coś na kształt mnie.

Katrin Uchiha - 2010-06-11, 20:15

Spojrzałam krytycznie na wytwór Sekami, czyli człekokształtne coś, stojące obecnie obok.
-Hm...Nawet długo się trzyma. Jak to zrobiłeś?- Zapytałam podejrzliwie, po chwili się szeroko uśmiechając.
-Zużyłeś za dużo chakry, przez co klon się trzyma, ale jest nieproporcjonalny.- Wyjaśniłam rozbawiona. Ach, jak ja uwielbiałam, kiedy uczniowie zaczynali naukę w akademii! Nie raz, nie dwa z ich pierwszych, ambitnych prób wychodziły "kwiatki".

Sekami Nuri - 2010-06-11, 20:25

-Sensei to znaczy że dobrze mi idzie?
Zapytałem jeszcze raz zamykając oczy i skupiając się wyłącznie n przepływie mojej chakry. Następnie wyobraziłem sobie to wszystko tak jak poprzednio a następnie starałem się stworzyć coś podobnego do tego co teraz zrobiłem z tym że teraz starałem się dodać odrobinkę miej chakry a tam gdzie jest ona zbędna przesłałem ją do miejsca w którym było jej znacznie miej. Starałem się teraz utworzyć coś co przypomina już normalnego człowieka.
Na trzy...Raz...Dwa...Trzy!!!
W końcu ten długo oczekiwany moment nadszedł a Sekami uwolnił tyle chakry ile uważał za stosowne. To znaczy miej niż poprzednim razem lecz starał się ją korzystniej wykorzystać.
-Bushin No Jutsu
Powiedziałem cicho uwalniając tyle chakry. Oczywiście składając odpowiednią pieczęć.

Katrin Uchiha - 2010-06-11, 20:40

//A gdzie przecinki? Zdecyduj się, którą osobą piszesz, 1os. w l.poj. czy 3os. w l.poj.? ;) //

Westchnęłam z uśmiechem, widząc efekt pracy ucznia.
- Myślę, że tą technikę mogę ci zaliczyć, ale przy kolejnych musimy popracować nad kontrolą chakry. Zamknij oczy i weź głęboki wdech. Wyobraź sobie, jak energia rozchodzi się po twoim organizmie i uwalnia na zewnątrz, dodając ci siły.- Poradziłam.
- A teraz Shunshin no Jutsu!-Przerwałam donośnym głosem chwilę skupienia.- W skrócie technika polega na przemieszczeniu się, uwaga, nie teleportowaniu! Przemieszczeniu w jak najszybszym tempie na powierzchni paru metrów. Zaskakujące Jutsu. Patrz. Teraz jestem tu...- Wykonałam pewną pieczęć, standardowo wypowiadając nazwę techniki.
-A teraz tu.-Ku twojemu zdziwieniu zniknęłam, dosłownie "rozmazałam" ci się przed oczami, pojawiając się, jak sądziłeś po dochodzącym głosie, za plecami.

Sekami Nuri - 2010-06-11, 21:02

-Sensei to jutsu jest, to jutsu jest ekstra
Powiedziałem i szybko wykonałem rozkaz mojego senseia, przypomniałem sobie jeszcze jej wskazówki i postanowiłem ich posłuchać.
Zamknij oczy i weź głęboki wdech. Wyobraź sobie, jak energia rozchodzi się po twoim organizmie i uwalnia na zewnątrz, dodając ci siły.
Kiedy sobie przypomniałem wszystkie jej wskazówki zabrałem się do treningu. Na początek zamknąłem oczy i rozluźniłem się tak jak przy poprzednim jutsu, ręce złożyłem w pieczęć która była potrzebna do wykonania tej techniki a następnie wyobraziłem sobie na zewnątrz mnie chakrę która dodaje mi sił. Wpadłem na pewien pomysł, a był on następujący. Kiedy wyobraziłem sobie chakrę wokoło mnie to zaznaczyłem ją niebieskim kolorem, miało to na celu wykonanie dalszej części planu, po wykonaniu tej czynności w mojej głowie, czarną ścieżką zaznaczyłem trasę po której będę się poruszać. Następnie przesłałem moją chakrę po tej ścieżce i starałem się znaleźć na jej końcu.

Katrin Uchiha - 2010-06-12, 11:26

Zaśmiałam się cicho, podchodząc do ucznia.
-Wybacz, że nie wytłumaczyłam ci dokładnie, jak to należy wykonać, ale byłam ciekawa jak sam to zrobisz. Otóż, nie trzeba wyzwalać chakry z ciała i tworzyć takiej jakby... ścieżki? To już wyższa szkoła jazdy. Najpierw kontroluj energię wewnątrz organizmu. Skumuluj ją w kończynach i nadaj im szybkości. Nie zapomnij oczywiście, o celu swojej "podróży".

Sekami Nuri - 2010-06-12, 16:05

Kontroluj energię, skumuluj ją i...
Pomyślałem ponownie składając pieczęć do wykonania techniki. Wypełniłem moje ciało chakrą tak abym poczuł widocznie jej napływ. Nie daję jej do przesady gdyż jeszcze nie umiem jej kontrolować więc mogło by się jeszcze coś stać złego. Kiedy już ją poczułem (Proszę cię bez skojarzeń. Chodzi mi o chakrę :D ) to Starałem się ją kontrolować tak jak doradziła mi sensei, robiłem to w ten sposób: Na początek dodawałem większą jej część do górnej części mojego ciała a następnie do dolnej części mojego ciała i robiłem tak na przemian do czasu kiedy poczułem że mam nad chakrą większą kontrolę. Po wykonaniu tej czynności, Skumulowałem ją w kończynach dolnych czyli w nogach, chciałem im w ten sposób dodać znacznie więcej szybkości oraz wytrzymałości, kiedy już przelałem w nogi chakrę wybrałem sobie cel na którym miałem się pojawić a był nim a raczej była nim podłoga, chciałem pojawić się tuż obok sensei.


Mam do ciebie szczerą prośbę zmieniłabyś mi kolorek na studenta?

Katrin Uchiha - 2010-06-12, 16:14

//Ja nie posiadam tak wielkiej mocy zmiany kolorków ;) //

Przeniosłeś się nie więcej niż parę centymetrów. Do celu pozostało ci jeszcze jakieś 2 metry.
- Technicznie dobrze, pozostaje ci jeszcze praktyka. Trenuj i jeszcze raz trenuj, bo jesteś na dobrej drodze.

Sekami Nuri - 2010-06-12, 16:22

//Aha to sorka nie wiedziałem xD //

Dobra droga...Co to znaczy?
Myślałem i nad chwilkę odpłynąłem myślami z klasy. Przypomniałem sobie dzień w którym miałem zostać ninja.
Stałem przed drzwiami razem z moim wujkiem, on otworzył drzwi i nie rozglądając się zapytał:
-Bracie czy Sekami może zostać ninja?
Jednak mój ojciec nic nie odpowiedział, zaczął się jedynie pospiesznie pakować razem z matką. Tutaj na chwilkę film się urywa i zaczyna się dopiero wtedy kiedy zaczynam płakać.
-Nie płacz Sekami
Pocieszał mnie wujek, kiedy staliśmy przed drzwiami domu patrząc na odchodzących rodziców mówiących.
-Sekami idź swoją ścieżką. A BĘDZIESZ TAKI JAK MÓJ BRAT!!!
Wtedy wracam do klasy już normalnie.
Ścieżka...
Pomyślałem przypominając sobie jakie mam teraz zadanie.
Skumulowałem chakrę tak jak poprzednim razem i kiedy już tak jak poprzednio poczułem że mam w sobie większego powera dodałem ją do moich kończyn dolnych czyli stóp. Następnie starałem się dodać więcej chakry aby przenieść się dalej.


Sorka za retrospekcję xD

Katrin Uchiha - 2010-06-12, 16:33

Uczeń bez większego kłopotu przeniósł się w wyznaczone przez siebie miejsce. Stwierdzam, robił dobre postępy. Naprawdę utalentowany. Może coś z niego będzie? Na pewno.
-Bardzo dobrze. Słyszałeś o sławnym Kawarimi no Jutsu? To technika, która ratuje z opresji nawet najwspanialszych ninja. W skrócie mówiąc, polega na podmianie miejsca z jakimś przedmiotem. Zwykła prezentacja jest nudna, więc teraz pokażę ci to bardziej obrazowo. Patrz.- Stworzyłam klona, Kage Bunshin no Jutsu, który rzucił we mnie kunai. Broń leciała w moją stronę z niezwykłą szybkością, a ja stałam spokojnie, wykonując pieczęcie. Po chwili zniknęłam w kłębie dymu, pojawiając się na biurku, na miejscu książki, która przeniosła się na podłogę. To właśnie w nią wbił się kunai.
-A teraz zobacz. - Podeszłam do ucznia, tym razem wolno i dokładnie powtarzając pieczęcie.

Sekami Nuri - 2010-06-12, 16:44

Troszeczkę oniemiałem...Lecz chwilę po tym cudownym zdarzeniu zabrałem się do treningu.
To było na prawdę coś.
Pomyślałem patrząc na pieczęcie/znaki które wykonywała sensei przy użyciu tego jutsu. Na początek wykonałem je na "sucho" bez dodawania jakiejkolwiek cząsteczki chakry. Miało to mi pomóc w zapamiętaniu pieczęci/znaków do wykonania tej techniki. Po powtórzeniu tej czynności 5 razy, postanowiłem zaryzykować i spróbować wykonać to co przed chwilą zrobiła moja sensei. Stanąłem w lekkim rozkroku i powolutku wykonywałem pieczęcie potrzebne do wykonania tej jakże cudownej i zarazem przydatnej techniki. Dodałem do mego ciała chakrę a następnie przesłałem troszeczkę mojej chakry do celu z którym chciałem się podmienić. A była nim ta książka która niecałe 15 sekund temu mocno oberwała kunaiem. Na szczęście nie na wylot, także mogła się jeszcze na coś przydać. Kiedy moja chakrą doszła już do tej wybranej przeze mnie książki i postała tam trochę. Starałem się w jednej lub może na początek kilku sekundach podmienić się miejscem z książką. Starałem się to zrobić w taki sposób że po prostu chciałem zamienić moją chakrę z chakrą którą wysłałem do książki. Miało to na celu podmienienie się z nią.

Katrin Uchiha - 2010-06-12, 17:00

-Taki piękny dzień, a my kisimy się w klasie...- Mruknęłam cicho, jakby do siebie.
-Dobrze kombinujesz, ale popracuj jeszcze. Trening czyni mistrza.- Powiedziałam dość ogólnie, otwierając okno, a potem zasiadając za biurkiem. Wzięłam głęboki wdech, delektując się świeżym powietrzem.

Sekami Nuri - 2010-06-12, 17:50

Kiedy dostałem świeżym powietrzem dostałem wiele nowych sił oraz przede wszystkim nowej motywacji do ćwiczenia. Pooddychałem chwilkę tym "czystym " a zarazem najlepszym powietrzem aby korzystać z niego dopóki się tylko da. Po 30 około sekundach przestałem się delektować "nowo narodzonym" powietrzem i zabrałem się do pracy.
-Sensei do był dobry pomysł aby otworzyć to okno.
Powiedziałem patrząc przez nie. Zobaczyłem kilka dzieci bawiących się w ninja. I wtedy coś mi się przypomniało.

Się zaczyna retrospekcja xD

Pewnej spokojnej nocy zaraz po odejściu moich rodziców, siedziałem razem z wujkiem nad jeziorem myśląc nad słowami swego jedynego ojca. Nie potrafiłem ich pojąć, lecz coś do niego dotarło…Oni nigdy już nie wrócą…Od tego czasu mój wujek był dla mnie jak ojciec.
-Wujku…Powiedz mi jak to jest być ninja?
Zapytałem aby przerwać tą oszałamiającą ciszę.
-Nie jest łatwo lecz wiedz że jeżeli chcesz nim być musisz się starać
Powiedział troszeczkę tajemniczo ale chwilkę potem już z uśmiechem na twarzy dodał:
-Nie martw się będzie dobrze…A jeżeli tak bardzo chcesz wiedzieć jak to jest być ninja to się w niego pobawimy.
Kiedy to rzekł z mojej twarzy znikł smutek i posiedliśmy się bawić w ”ninja”.

Tutaj się wszystko kończy i wracam do klasy.
Niech się bawią…Lecz nigdy nie zrozumieją tego co ja czuję
Powiedziałem trochę zdenerwowany tym co się stało dawno temu. Aby odreagować zabrałem się do treningu.
Kawarimi No Justu…Teraz powinno mi się udać…Znam wszystkie jego czynniki i całą resztę…
Pomyślałem po czym stanąłem w lekkim rozkroku i zacząłem kumulować chakrę w moim całym ciele. Następnie przesłałem chakrę do książki tak ja poprzednio i starałem się z nią zamienić miejscami. Robię to w ten sposób że: Na początek podskakuję i wyobrażam sobie książkę na moim miejscu a następnie odbieram chakrę z książki i staram się przemieścić mnie odbierając chakrę książce.


Jeśli mam nie pisać retrospekcji to powiedz. Po prostu tak sobie dodaję historię do KP xD

Katrin Uchiha - 2010-06-13, 10:00

//Spoko, możesz pisać. Zawsze to urozmaica post :P A teraz pozwól, że zmienię osobę, bo mi się wszystko plącze -.-" //

Tym razem książka powędrowała na miejsce ucznia, a ten przeniósł się parę metrów dalej. W sumie, tam gdzie powinien.
-Super, teraz co? A...Taren Ken! Innymi słowy, twoje pierwsze TaiJutsu polegające...hm, można rzec uderzaniu dwoma rękami na oślep? Coś w tym jest...-Powiedziała zamyślonym tonem, odpływając na chwilę. Spojrzała na leniwca wyglądem przypominającego tygrysa, leżącego koło biurka i z pewnym, jakby sentymentalnym uśmiechem, skierowanym do przyjaciela, zaczęła mówić:
- Wiesz co w życiu jest najważniejsze? Nie, nie siła, moc czy co tam jeszcze człowiek może wymyślić. Nadzieja, wiara? Nic nie ma znaczenia, jak się nie ma przyjaciela. Pamiętaj o tym, młody. No, ale pora praktykować technikę.- Do rzeczywistości przywrócił cię ostrzejszy ton nauczycielki, która podeszła do manekina, stojącego w kącie sali. Zamachnęła się i z niesamowitą szybkością uderzyła w kukłę.
-Twoja kolei.-Rzuciła swobodnie.

Sekami Nuri - 2010-06-13, 15:53

Przyjaciel...Przyjaciel...Przyjaciel?
Zastanowiłem się chwilkę i znów coś porwało mnie we wspomnienia.


Stałem na samym środku pokoju nikogo nie było, a pogoda nie była za ładna. Było pochmurno a w chwilę później powstała ogromna burza z wieloma piorunami. Nie byłem u siebie w domu, byłem w jakiejś opuszczonej chatce, głowa mnie wtedy bolała przeraźliwie. Najwyraźniej czymś musiałem mocno oberwać. Postanowiłem że tutaj zanocuję, lecz parę sekund później zmieniłem zdanie. A stało się tak dlatego że kiedy kładłem się spać coś przebiło szybę i szybko wbiło się w ścianę, rozpoznałem to coś był to kunai, lecz na moje nieszczęście była do niego przywiązana wybuchowa notka. Bardzo się wystraszyłem lecz kiedy już zaczynałem uciekać z tej chatki zdziwiłem się czemu ja jeszcze żyję, przecież notka miała już dawno eksplodować. Wiedziałem że ten kto stoi n zewnątrz chce mnie dopaś, dlatego podszedłem do ściany i usiadłem sobie pod oknem z którego wyleciał kunai. Przyjrzałem się mu i zobaczyłem że notka bardzo zmokła i dlatego nie wybuchła.
Dzięki bogu że pada deszcz
Pomyślałem z wielką ulgą. Jednak nie trwała ona długo, kilka chwil później przez to same okno do środka wpadł jakiś niskiego wzrostu koleś był zakapturzony, dlatego też nie mogłem ujrzeć jego twarzy. On podszedł do kunaia i wziął go rozglądając się. Zauważył mnie a ja zacząłem uciekać, na moje nieszczęście był on o wiele szybszy ode mnie. Zatrzymał mnie lecz ku mojemu zdziwieniu zdjął kaptur z twarzy i uśmiechnął się do mnie. Powiedział:
-Szukam przyjaciela…Zostaniesz nim?
Pomyślałem że to jakiś wariat i ma coś w głową, lecz ze strachu zgodziłem się. Po ok. 15 dniach zakumulowaliśmy się i byliśmy najlepszymi przyjaciółmi. Bawiliśmy się codziennie i pewnego razu poszedłem niego. Lecz nie było go w domu, nie zmartwiłem się tym wcale na początek gdyż przeważnie umawialiśmy się w naszym ulubionym miejscu, a było nim miejsce gdzie się poznaliśmy. Poszedł do tej samej chatki gdzie go spotkał w tą koszmarną noc, lecz jego i tam nie było. Szukałem go wszędzie lecz nie znalazłem. Kiedyś kiedy przechodziłem przez las zobaczyłem go kiedy ten rozmawiał z innymi kolegami. Podszedłem do niego lecz on udawał że mnie nie zna. Załamałem się i szybko wróciłem do domu. Od tego czasu nie miałem żadnych przyjaciół, gdyż uważałem że tylko mnie ranią a nie pomagają mi tak jak to powinno być.

Wróciłem klasy tak jak poprzednio. Rozejrzałem się i na początek nie wiedziałem co mam robić ale zaraz po tym jak znów dostałem Świerzym powietrzem wszystko sobie przypomniałem.
-Sensei dzięki tobie rozumiem już wielerzeczy
Powiedziałem patrząc na nią wdzięcznym wzrokiem. Postanowiłem spróbować wykonać nową technikę TaiJustu o nazwie Taren Ken. Podszedłem do jednego z manekinów i skumulowałem chakrę w mojej ręce, następnie wymachiwałem nią stopniowo dodając coraz więcej lecz nie do przesady gdyż mogło by się to źle skończyć. I kiedy byłem już gotów uderzyłem z całej siły w manekina.

Katrin Uchiha - 2010-06-13, 16:40

-Między innymi, widzę, że również zrozumiałeś jak poprawnie wykonać tą technikę. Brawo, już za pierwszym razem. Teraz nauczę cie techniki, również bardzo przydatnej, z resztą, polegającej na uwolnieniu się spod działania słabszych GenJutsu. Zaprezentuję ci ją na sucho, bo na razie, wybacz, nie ma kto mnie złapać w iluzję. - Wykonała dokładnie pieczęć.
-Kai!-Powiedziała donośnym głosem.- Musisz po prostu przerwać przepływ chakry w swojej głowie. Spróbuj, a ja złapię cię w pewne GenJutsu. -Nagle usłyszałeś znikąd dochodzące, przeraźliwe dźwięki.

Sekami Nuri - 2010-06-13, 20:17

-Tak jest sensei...Postaram się ciebie nie zawieść
Powiedziałem naprawdę nie chcąc zranić sensei, na początek trochę się przeraziłem tym co usłyszałem lecz chwilkę potem starałem się przyzwyczaić do takich strasznych dźwięków. Następnie wypełniłem ciało chakrą i czekałem myśląc
Sensei powiedziała: "Musisz po prostu przerwać przepływ chakry w swojej głowie." Więc co ja robię?
Zapytałem się samego i natychmiast przerwałem przepływ chakry w moim ciele. Powoli starałem się przerywać połączenie chakry w nogach a potem coraz to wyżej aby uzyskać pożądany efekt.

Sorka za krótkiego posta :[

Katrin Uchiha - 2010-06-14, 08:02

Widocznie zbyt długo trwało ta przerwa. Twój organizm, zazwyczaj przyzwyczajony do chakry, wraz z jej brakiem osłabł, w skutek czego upadłeś na ziemię, na chwile tracąc przytomność. Sensei podeszła do ciebie i uderzyła cię, dość delikatnie, w policzek.
-No, młody, pobudka.- Usłyszałeś, gdy tylko otworzyłeś oczy. Katrin westchnęła z ulgą.
-Nie jesteś jeszcze na tyle wyszkolony, żeby móc na tak długo przerywać przepływ energii w całym swoim ciele. Miałeś to zrobić tylko w głowie, na ułamek sekundy. Przepraszam, moja wina, nie powiedziałam tego dość dosłownie.- Przyznała zmartwiona nauczycielka. Cóż, czuła się odpowiedzialna za swojego ucznia, ale to chyba normalne.
- Niedobór chakry może doprowadzić nawet do śmierci! Teraz spróbujesz jeszcze raz, ale tym razem nie rób takich numerów.- Powiedziała już ostrzejszym tonem, a ty znów usłyszałeś te nieprzyjemne dźwięki.

Sekami Nuri - 2010-06-14, 10:30

Śmierć?


Pomyślałem i w chwilę później odpłynąłem we wspomnienia.
Siedziałem przy stole razem z wujkiem, jedliśmy sobie kolację która była bardzo dobra. Same dobrocie, jedliśmy i w połowie jedzenia ktoś zapukał do naszych drzwi.
-Pójdę otworzyć
Powiedziałem dość radosny z powodu tak sytej kolacji a co więcej jadłem ją z wujkiem.
Kiedy chwyciłem za klamkę jak to zawsze się robi pociągnąłem ją i otworzyłem drzwi. Stał w nich jakiś ninja z opaską na czole. Nie wiedziałem jeszcze wtedy jaka opaska należy do jakiej wioski, więc pomyślałem że to jakiś kolega mojego wujka. Zaprosiłem go lecz on stał w drzwiach patrząc na mnie. Troszeczkę mnie to zdziwiło ale w chwilę po tym odwróciłem głowę i otworzyłem usta aby zawołać: Wujku twój kolega przyszedł. Lecz nieznajomy był szybszy, zamknął mi usta ręką i wziął mnie za zakładnika, następnie zawołał szaleńczym głosem:
-Komonu!!! Jeśli chcesz go żywego to podejdź i poddaj się!!!
Zawołał po czym mój wujek pojawił się przed nami tak z 4 metry. Następnie położył się na ziemię i wyciągnął ręce do góry na znak że się podaje. Nieznajomy mnie puścił i pobiegł w stronę wujka wyciągając miecz. Już go miał uderzyć kiedy ten po prostu zniknął zostawiając za sobą tylko kupę dymu. Wskoczył na niego i zabił mocnym ciosem w brzuch. (Kunaiem) Jpadłem na kolana i patrzałem na napastnika...Zamurowało mnie, nie umiałem oddychać, dusiłem się lecz po chwili chyba zemdlałem gdyż dopiero się obudziłem w łóżku. Wujek stał obok mnie obmywając ręce z krwi.
-Dlaczego ty musiałeś to zrobić?
Zapytałem patrząc się na wujka, on nic nie odpowiedział tylko wskazał ręką na kawałek papieru. Wstałem z łózka na trzęsących się nogach i podszedłem do kawałka papieru biorąc go ostrożnie do rąk. Zacząłem czytać co na nim jest napisane.
Sekoon seryjny morderca. Jeżeli go zauważycie proszę niezwłocznie uciekać lub jeżeli czujecie się na siłach to spróbować go zgładzić jednak prosimy nie samemu.
Było podane jeszcze jego zdjęcie oraz dane. Wtedy upuściłem papierek na podłogę i zrozumiałem dlaczego mój wujek to zrobił. Aby mnie chronić. Rzuciłem mu się na szują mocno go przytulając.

Wróciłem do klasy.
-Sensei...Zabijanie to koszmarna rzecz i najgorsza na tym świecie. Musimy to wszystko powstrzymać lecz najpierw musimy stać się silniejsi.
Powiedziałem biorąc się do treningu. Znów usłyszałem te przeraźliwe dźwięki i tym razem wiedziałem już jak je uspokoić. Zamknąłem oczy i złożyłem ręce, następnie wyobraziłem sobie mnie i moją głowę napełnioną chakrą. Jeżeli mi się to udało to staram sobie wyobrazić co by się stało przerywając połączenie w jednym miejscu na ułamek sekundy. Kiedy już sobie to wszystko wyobraziłem to przerywam chakrę za dosłownie chwilkę tam gdzie trzeba aby technika się udała.

Katrin Uchiha - 2010-06-14, 12:32

Głosy ucichły, co oznaczało jedno: technika Kai opanowana.
-Yhm...- Zdanie wypowiedziane przez młodego, dało jej dużo do myślenia. "Zabijanie to
koszmarna rzecz i najgorsza na tym świecie. Musimy to wszystko powstrzymać lecz najpierw musimy stać się silniejsi."
Ale nikt nie pytał się nikogo wcześniej, jak ginęła niewinna osoba! Bezprawnie zabijano ludzi, krzywdzono ich i poniżano. Czasem wymiarem sprawiedliwości może być tylko śmierć. Jak długo istnieją ninja, tak długo jest pragnienie siły. Potęgi. Nieustanna walka o władzę i moc. Co za tym idzie, nienawiść, ból, cierpienie...
- Wybierając życie shinobi, powinieneś być przygotowany na śmierć. Nie powstrzymasz zabijania sam. Przynajmniej tak długo, jak ludzie, wredne i egoistyczne istoty, chodzą po tej ziemi.- Powiedziała szorstkim tonem, zupełnie niepodobnym do tego zmartwionego i łagodnego głosu troskliwej nauczycielki.
-A teraz wracamy do treningu. Złapałam cię w pewne GenJutsu, które polegało na emitowaniu dźwięków, mylących potencjalnego przeciwnika. Właśnie tego się teraz nauczysz. Utsusemi ni Jutsu. Spójrz jak wykonuję pieczęcie, wyobraź siebie te odgłosy... Pamiętaj, sztuka iluzji zawsze tworzy się w twojej głowie.

//Nie chcę cię trzymać za długo w akademii, bo przebywanie tutaj polega na nauce pisania, a ty to potrafisz. Zdarzają ci się jeszcze błędy interpunkcyjne i często się powtarzasz. Moja rada, przeczytaj najpierw wiadomość, zanim ją wyślesz.//

Sekami Nuri - 2010-06-14, 19:28

/Cieszę się że myślisz o mnie pozytywnie. Postaram się zastosować do twoich rad. :) /

Utsusemi no Jutsu? Chmm...Muszę sobie coś przypomnieć...Pamiętam...To bardzo przydatne GenJustu, warto na nie poświęcić czas
Pomyślałem i zabrałem się spokojnie do treningu.
Ja to mam dobrą sensei, nauczyła mnie już prawie wszystkiego, ale przede wszystkim daje mi dobre rady...
Znów pomyślałem i odpłynąłem.
Sekami ty za dużo wspominasz, przestań teraz trenujesz!!!
Okrzyczałem sam siebie za to że tracę cenny czas mojej sensei. (Po prostu nie mam pomysłu xD ) Nie wiem dlaczego lecz podszedłem do manekina i zacząłem w niego uderzać z całej siły, atakowałem go raz z tej strony a raz z tamtej, nie przestawałem uderzać dopóki nie zabrakło mi sił. Kiedy już znormalniałem przeprosiłem sesnei, a następnie zabrałem się za trenowanie Utsusemi no Jutsu. Stanąłem przed sensei zamykając oczy i oczekując na dobry moment. Po kilku chwilach przemyślenia jak można by było wykonać tą technikę, wziąłem pod uwagę wszystkie czynniki. Takie jak: Stan mojej chakry, umiejętność posługiwania się nią a przede wszystkim obawiałem się tylko tego że moja sensei, będzie za dobra na takie amatorskie jutsu. Jednak nie odpuściłem, wstałem i złożyłem ręce tak jak zrobiła to przed chwilką moja sensei, następnie wyobraziłem sobie nią i dochodzące w jej stronę moje odgłosy, przesłałem moją chakrę do otoczenia i kiedy byłem gotów wykonałem pieczęcie mówiąc:
-Utsusemi no Jutsu
Następnie powiedziałem coś i starałem się przenieść mój głos za pomocą chakry za moją sensei.

Katrin Uchiha - 2010-06-15, 13:27

Siedziała sobie spokojnie przy biurku, w ciszy obserwując gwałtowną reakcję ucznia. Cóż, każdy sobie musi kiedyś ulżyć. Spojrzała za okno, przyglądając się dzieciom bawiącym się przy akademii. Heh, aż dziw bierze, patrząc na te szkraby, ledwo co chodzić umieją, język im się jeszcze plącze, ale dawaj! I tak gonitwy, zabawy, krzyki. Pełnia życia i szczęście. He he, a teraz? Ile ona by dała, żeby znów być nieprzejmującym się niczym dzieciakiem? Oj, dużo. Zerknęłam na ucznia, który najwyraźniej już się uspokoił i postanowił wziąć za właściwy trening. Chwila kompletnej ciszy i .... szszszszczszcz.... Jakieś ciche i bliżej niezidentyfikowane odgłosy pojawiły się nieproszenie w jej głowie. Była jeszcze w stanie je ignorować, ale wiedziała, że Sekami już jest na dobrej drodze. Jeszcze ciutkę i opanuje technikę. Zda egzamin, będzie wykonywał misje, stanie się prawdziwym ninja... jak wszyscy jej byli uczniowie.
- Poćwicz jeszcze trochę. Niewiele ci brakuje.- Mruknęła tylko cicho, nie chcąc go rozpraszać.

Sekami Nuri - 2010-06-15, 14:16

Nic nie odpowiedziałem chcąc zaskoczyć moją sensei i jak najszybciej zabrałem się do kolejnej próby wykonania tego jutsu. Zgromadziłem chakrę w mojej głowie wyobrażając sobie te dźwięki które chciałem aby usłyszała sensei za sobą. A brzmiały one tak : Sensei nie trzeba szeptać ty nigdy mi nie przeszkadzasz...
Pomyślałem po czym wypuściłem do mojego otoczenia w szczególnie do otoczenia sensei troszeczkę mojej chakry i następnie powiedziałem sobie pod nosem te słowa Sensei nie trzeba szeptać ty nigdy mi nie przeszkadzasz.... Po krótkiej chwilki odpoczynku i zastanowieniu się nad moim zadaniem powiedziałem hasło na głos i starałem się je przenieść za pomocą chakry za moją sensei.

Katrin Uchiha - 2010-06-15, 14:34

Siedziała spokojnie, z zamkniętymi oczami, wsłuchując się w odgłosy zakłócające idealną ciszę. W pewnej chwili usłyszała coś, co mogłoby się wydawać, było chłopięcym głosem. "...nie trzeba... nigdy..ty....przeszkadzasz..."- Zmarszczyła brwi, chcąc zbadać dokładniejszy sens owej wypowiedzi. Niestety, GenJutsu nadal było za słabe, by móc powiedzieć, że jest już opanowane.

//Troszkę dużo powtórzeń. Wyraz "sensei" możesz zastąpić np: nauczycielka ;) //

Sekami Nuri - 2010-06-15, 14:44

//Sory za tego krótkiego posta ale musiałem lecieć na obiad xD //

No nie to już moje czwarta próba...Muszę się bardziej postarać.
Pomyślałem i zacząłem od małej rozgrzewki, na początek zrobiłem 4 pompki, gdyż nie wiedziałem czy nie padnę z wycieńczenia. Następnie zabrałem się za trening umysłowy, starałem sobie wyobrażać różnego rodzaju rzeczy, takie jak: krowę na drzewie, ptaka utrzymującego dom na jednym skrzydle i jeszcze wiele innych rzeczy. To ćwiczenia miało mi pomóc w rozwoju mojej wyobraźni co powinno pomóc mi w wykonaniu tego właśnie jutsu. Po tej króciutkiej rozgrzewce wróciłem do teraźniejszości i złożyłem pieczęć barana. Następnie przesłałem chakrę do mojej głowy, po czym wyobraziłem sobie sensei która odwraca się słysząc odgłosy dochodzące ją z tyłu. To dało mi dużą motywację i zaraz zabrałem się do treningu. Chciałem zaskoczyć tym razem moją mentorkę ( :P ) więc postanowiłem że teraz nie spudłuję i uda mi się ukończyć to jutsu. Zgromadziłem chakrę wokoło mnie i wypowiedziałem słowa:
-Sensei czy teraz to jutsu zostało opanowane?
Po wypowiedzeniu tych słów chakrę którą miałem w pobliżu mnie skierowałem na miejsce skąd wydobyły się słowa i starałem się je stłumić jednocześnie przenosząc za moją nauczycielkę.
Czekałem co mi powie sensei gdyż to ona wie czy mi się udało to jutsu czy nie.

Katrin Uchiha - 2010-06-15, 14:57

Siedziała zrelaksowana i spokojna, jakby odpłynęła. W pewnej chwili gwałtownie otworzyła swoje szare oczy, wstając z miejsca i patrząc na ucznia.
-Technika opanowana. Spotkamy się na polu treningowym.- Rzuciła tylko, bez pożegnania wychodząc z sali szybkim krokiem.

//Główna->misje->egzaminy. Zaraz zrobię temat//

Katoge Nara - 2010-07-02, 22:18

Katoge szedł szkolnym korytarzem i patrzył na numery sal. Liczył. I rozmyślał."5,6,7,8,9,10,11,12. O to tutaj. Ciekawe co to za nauczycielka. I dlaczego baba. Pewnie będzie wstrętna, chamska i niemiła. I stara. Stara prukwa jakich widuje się miliardy w warzywnikach. Stara, zrzędząca prukwa której pieprzenia nie da się wytrzymać. Na pewno. Znając moje szczęście." Katoge wszedł do sali, pokręcił głową i ziewnął.
-To tutaj? - spytał rozglądając się po sali.
"Ujawnij się, prukwo" - pomyślał.

Katrin Uchiha - 2010-07-03, 11:50

Ze znużeniem wymalowanym na twarzy, Katrin weszła cicho do sali. Obrzuciła nowego ucznia oceniającym spojrzeniem, uważnych, szarych oczu. Niespodziewanie w drzwiach pojawił się ogromny, biały tygrys. Mruknął coś po swojemu i wyszedł z pomieszczenia. Dziewczyna westchnęła bezradnie i zwróciła się do chłopaka.
-Hej, jak już pewnie wiesz, jestem Katrin Uchiha i będę cię uczyć. Ten kot, który przed chwilą zaszczycił nas swoją chwilową obecnością, to mój przyjaciel Tsuyori. A teraz pora na ciebie. Przedstaw się na początek. Powiedz coś o sobie.- Powiedziała spokojnym ale pewnym siebie, mocnym głosem, uśmiechając się lekko na koniec. Odruchowo poprawiła spadający na oczy kosmyk niebieskoszarych włosów. Och, przeklęte skubańce! Obciąć tylko!

Katoge Nara - 2010-07-03, 12:55

Katoge popatrzył na buty nauczycielki, a potem powoli podnosił głowę do góry. Skończył na twarzy. Ziewnął po raz kolejny. "No... stara to ona nie jest. Raczej. Ale żeby od razu na mnie tygrysa napuszczać..." Chłopak zmusił brwi do utrzymywania się na zwykłej pozycji i westchnął. Po wciągnięciu takiej ilości powietrza, jak gdyby miał mówić przez godzinę, rozpoczął prezentację.
-Nazywam się Katoge Nara i przyszedłem się edukować. Mam nadzieję że nauka tutaj pobrana pomoże mi w dalszym życiu.
Po tych słowach zrobił minę jak ćpun. Chciało mu się spać. "Ale nigdy nie ma się drugiej szansy, by zrobić pierwsze dobre wrażenie. Dzisiaj muszę być przytomny. Cholera... kogo ja oszukuję..."

Katrin Uchiha - 2010-07-04, 05:23

Katrin uznała, że z jej nowego ucznia entuzjasta raczej marny. No cóż, czasem trafiają się też te "trudniejsze" przypadki. Skinęła głową, słuchając odpowiedzi ucznia.
-Przekażę ci tyle, ile mogę, a jakakolwiek nauka, informacje i podstawy z akademii nigdy nie okazały się zbędne w życiu ninja.- Powiedziała, delikatnie marszcząc brwi. Nie podobał jej się stosunek Katoge do nauki, ale na to, jak i na wiele różnych rzeczy rady innej nie miała, jak po prostu przeboleć i przekazać swoją wiedzę. Jak zawsze.
-Na początek trochę teorii. Powiedz mi, co to jest chakra i wymień jej natury. Następnie odpowiedz na czym polega GenJutsu i czym się różni od NinJutsu.- Mówiła dość szorstkim, mogłoby się wydawać, znudzonym głosem. W gruncie rzeczy, była po prostu zmęczona. I tyle. Kiedy młody Nara męczył się nad odpowiedzią, podeszła koło biurka, stając w dobrze widocznym miejscu.
-Teraz uważaj. Patrz.- Wykonała jeden, jedyny znak dłońmi. Pieczęć barana, jak wyjaśniła, mając nadzieję, że takie podstawy nowy uczeń zna.
-Bunshin no Jutsu!-Wypowiedziała donośnym głosem nazwę techniki. Obok niej, z kłębku dymu wyszedł idealny klon.
- To Jutsu, jak widzisz, polega na stworzeniu kopii samego siebie. Jest to dość przydatna i mogąca zmylić wroga, technika. Oczywiście o ile twój przeciwnik nie ma Sharingan'a czy innego DouJutsu i jest niedoświadczony.- Jak na potwierdzenie tych słów, w szarych oczach sensei zabłysnął szkarłat, z którym kontrastowały się cztery plamki. Trzy w kształcie łezek a jedna, okrągła w środku.
-Więc zabierz się do ćwiczeń.-

Katoge Nara - 2010-07-04, 10:05

"Nigdy zbędne. Jasne."- pomyślał Katoge. "Jeszcze nic nie nauczyła, a już pyta. Przynajmniej proste" Chłopak znowu nabrał powietrza w płuca a wyraz jego oczu zmienił się na skupiony. Znaczy się taki, jaki Katoge uważał za skupiony.
-Chakra to połączenie energii duchowej i fizycznej. Jest ona jednym z elementów składowych potrzebnych do wykonywania jutsu. Natur chakry jest 5: Doton(ziemia), Fuuton(wiatr), Suiton(woda), Katon(ogień) i Raiton(błyskawica). Genjutsu to atak na umysł przeciwnika różnego rodzaju iluzjami. Od ninjutsu rożni je to, że nie wpływa na świat realny. Do niektórych genjutsu nie potrzeba pieczęci. "Cholera... teraz dopiero chce mi się spać..." Katoge popatrzył na klona nauczycielki, potem na sławetnego sharingana. "Szpan. Ale durno będę wyglądał machając rękami..." Chłopak wykonał tę pięczęć kozła, czy tam innej krowy i, co przyszło mu po ogromnym wysiłku, skupił się.

Katrin Uchiha - 2010-07-04, 17:36

-No, więc coś tam wiesz.- Rzuciła obojętnie, przyglądając się poczynaniom ucznia. Wiedziała, że z nim trzeba będzie nieco inaczej pracować, więc nie przejęła się barkiem zainteresowania ze strony Katoge. Uśmiechnęła się pod nosem, jednak tym razem owy grymas miał mało wspólnego z poprzednim. Miłym i uprzejmym.
- Co do techniki, to byłoby dobrze...-Zaczęła spokojnym i zachęcającym tonem wyrozumiałej nauczycielki.
- ...Gdyby nie było źle.- Dokończyła dobitnie.
- Może uważasz, że powinnam zacząć zupełnie inaczej, wszystko wytłumaczyć i w ogóle, ale tak się składa, że cenię u uczniów kreatywność. Widzę, że ty się wolisz trzymać wyuczonych na pamięć formułek, zasad postępowania... Zero eksperymentów? Improwizacji? W walce i ogółem życiu przydatna jest również wyobraźnia. To tak ode mnie, a teraz pozwól, że przedstawię ci jak powinno się tą technikę wykonać. Poprawnie, rzecz jasna.- Powiedziała akcentując wymownie pierwsze słowo w ostatnim zdaniu.
- Skup się na wyglądzie, przelej ten obraz do swojego umysłu, dzieląc chakrę. Musisz się skupić. Wykonuj powoli pieczęć, najmniej ważną część całego procesu. Kontroluj, na ile to możliwe swoją energię przelewając ją do wszystkich części swojego ciała. Zapamiętałeś?

Katoge Nara - 2010-07-04, 19:03

"Improwizować?" Technika jest taka albo sraka. Pyta się mnie czy zapamiętałem? Tak. Półprzytomny człowiek bez motywacji pamięta wszystko. Co do słowa. Muszę się skupić. Doprawdy dziwne. Nie spodziewałem się podobnych rzeczy." Mimo iż Katoge intensywnie myślał, nie powiedział artykułowanie nic. Burknął coś niezrozumiale, nawet dla siebie. Złożył pieczęć. Powoli. Bardzo powoli. Dwadzieścia trzy razy wolniej niż poprzednim razem. Przeszedł do kolejnego etapu. Skupił się na wyglądzie. Zamknął oczy, ale czekała go niespodzianka. Zaraz po opuszczeniu powiek zobaczył barana. Puszystego, bielutkiego. Potem następnego. I jeszcze jednego. Wszystkie przeskakiwały przez brązowy płot. Katoge zachwiał się na nogach, potrząsnął głową. Przypomniał sobie swoje odbicie w stawie. Wyobraził sobie że jakiś koleś wychodzi mu z pleców i staje obok. Burknął pod nosem nazwę techniki. Nie wierzył, że to pomoże, ale spróbować nie zaszkodzi. Poczuł dziwne swędzenie we wszystkich kończynach. "To pewnie chakra. Fajne to to. Oprzytomnia. Chyba że to już jest sen."
Katrin Uchiha - 2010-07-04, 19:25

Sensei uznała, że nie ma sensu stać i się wpatrywać bezczynnie, jak uczeń niemal usypia na stojąco. To też nie bardzo się przejęła słysząc coś na kształt "Pfuf". Leniwie podążyła wzrokiem w miejsce, skąd dochodził dźwięk. Pierwszą jej reakcją, było widoczne w szarych oczach zdziwienia. Następnie przyszedł niekontrolowany atak śmiechu.
- Ha ha...No młody..he he....to ci się udało!- Wykrztusiła, względnie się uspokajając. Bowiem przed nią stał chłopak, wyglądem przypominający słodką, puchatą owieczkę. Niecodzienny widok, trzeba przyznać.
- No to już wiem, co ci chodzi po głowie.- Mrugnęła oczkiem, uśmiechając się zadziornie.
-Czekaj! Zanim wrócisz do swojej postaci! (No chyba, że to twoja prawdziwa postać) Zabecz jak baranek! Tak ci to pasuje!- Mimo uroczej minki nie mogła powstrzymać wrodzonej złośliwości, objawiającej się niemal w każdym kolejnym komentarzu.

Katoge Nara - 2010-07-04, 19:39

Katoge popatrzył na sufit. Dla własnego bezpieczeństwa nie zamykał oczu. Pomyślał nad odpowiedzią. "Skoro to kogoś ucieszy... A może jeszcze na dodatek..." Chłopak westchnął. I zabeczał. Nawet postarał się zabeczeć. Chciał żeby jego następna prośba została spełniona. "Cholera, nie zgodzi się. I jeszcze pewnie spróbuje mi dopiec. A ja nie odpowiem. Przynajmniej nie teraz. Bo będąc półprzytomnym mogę przesadzić. Albo bek... powiedzieć coś nie na temat. Srał to pies. Byleby to dostać." Katoge westchnął po raz kolejny i ziewnął. Nie chciał żeby ziewanie przeszkodziło mu w wypowiedzi.
-Czy w ramach rewanżu mogę prosić o łóżko? Ta nauka jest tak interesująca i wciągająca że moje ciało nie wytrzymuje i się męczy.

Katrin Uchiha - 2010-07-05, 07:10

Z niejakim zdziwieniem obserwowała reakcję ucznia. Zabeczał? Nie spodziewała się tego. Cóż, musiała przyznać, że jakby to obserwować z góry, jest to ciekawy dość przypadek. Jeszcze bardziej zadziwiła ją prośba Katoge. Niemal zakrztusiła się powietrzem słysząc jego słowa. Podparła się biurka, by mieć pewność, że zaraz nie upadnie.
-Łóżko, powiadasz? Hm... Będzie ciężko. Zastanawiam się tylko, czy w czasie walki na śmierć i życie, w pewnym momencie o to samo poprosisz wroga? To by było dopiero interesujące przedstawienie!- Jej głos, choć był na początku spokojny, poważny, z każdym zdaniem stawał się bardziej sarkastyczny. Niemal złośliwy. Katrin jednak szybko się opanowała.
-Wybacz, łóżko wstawię, gdy uznam, że moje nauki są na tyle ciężkie, że prowadzą do omdlenia. Jak na razie tylko ty narzekasz. Hartuj się!

Katoge Nara - 2010-07-05, 09:15

Po wysłuchaniu nauczycielki Katoge został do cna wysuszony ze wspaniałej cieczy zapału i motywacji. Starał się nie mrugać. Wiedział że każda podłoga jest wredna. Że każda podłoga lubi budzić gdy ktoś spadnie na nią z dużą szybkością. W głowie miał plątaninę różnych myśli. Ziewnął przeciągle. Katoge bowiem, jak nie trudno zauważyć ziewał dość często. Rozglądnął się wokół w poszukiwaniu czegoś ciekawego, otrząsającego. Niestety, nie ułatwiały mu tego zadania oczy, który jakoś dziwnie uwzięły się by rejestrować obraz jako niewyraźny. Chłopak zaklął w myśli i złożył pieczęć. Modlił się by po zamknięciu oczu nie widzieć barana. Udało się. Nie widział nic. "Ok. Co to tam było dalej? Aaa. Wygląd. No dobrze." Katoge wyobraził sobie siebie leżącego na wielkim łóżku z baldachimem koloru...
-Kurwa mać. - powiedział chłopak głośno. Starał się nie przeklinać na co dzień.
Reakcję nauczycielki miał głęboko w... w nosie. "Dlaczego to musi być takie nudne?" Katoge powtórzył poprzednie czynności. Tym razem żadnego łóżka nie było. Był natomiast normalny on ze swym zwykłym, nieobecnym wyrazem twarzy. "Teraz chakra. Ooo. To jest nawet miłe. Pierwszy raz czuję jak swędzą paznokcie. Ciekawe czy wyjdzie"

Katrin Uchiha - 2010-07-05, 09:29

Katrin przyglądała się uczniowi z wyraźną dezaprobatą. Na przekleństwo uniosła jedynie brew do góry, powstrzymując komentarz. W pewnej chwili wyszła z klasy, mrucząc pod nosem coś na wzór "zaraz wracam".
Gdy znów stanęła w pomieszczeniu, dokładnie w miejscu, gdzie była pięć minut temu, uznała, że Katoge udało się opanować technikę.
-No proszę, brawo. Teraz coś, co powinno ci pomóc się skupić.- Dopiero teraz dało się zauważyć, że nauczycielka trzyma coś za plecami. Z tajemniczym uśmiechem podeszła do Katoge i bezceremonialnie wylała na niego kubek zimnej, lodowatej wody.
- Dzień dobry.- Zagadnęła przyjaźnie mrużąc oczy. W tym geście jednak było coś ze złośliwości. Nie przejmując się zbytnio reakcją młodego, zaczęła swój wykład na temat kolejnej techniki.
- Shunshin no jutsu polega na szybkim, niemal niezauważalnym dla zwykłego oka, ruchu, pozwalającego uniknąć ataku, lub zaatakować z zaskoczenia.- Podczas gdy słowa wypływały z jej ust, prezentowała potrzebne pieczęcie. W pewnej chwili, nim Katoge zdążył mrugnąć okiem, po prostu zniknęła. Pojawiła się ułamek sekundy potem, za plecami ucznia.
-Nie wolno pozwolić, by wróg zaszedł cię od tyłu.- Pouczyła, w ten am sposób wracając na swoje poprzednie miejsce.

Katoge Nara - 2010-07-05, 12:35

Katoge, niczym pies ratownik po skończonej akcji, otrząsnął się z wody. Nie lubił zimna, toteż zaczął lekko drgać. Jego oczy otworzyły się szeroko. Można było podziwiać całą okazałość tych błyszczących, kocich, zielonych kształtów. Chłopak miał ochotę puścić wiązankę. Już miał otworzyć usta, ale nauczycielka odezwała się pierwsza. Gdy sensei znalazła się za nim, myślał że zostanie zgwałcony, tak dla oprzytomnienia. Na szczęście nic takiego się nie zdarzyło, a Katoge mógł nauczyć się nowej techniki. "To już może okazać się bardziej przydatne." Chłopak zaczął od pieczęci. Najpierw powoli składał każdą z osobna. Potem ułożył je w szyk. Następnie wykonywał je coraz szybciej. Gdy uznał, że jest wystarczająco szybko przeszedł do kolejnego etapu. Rozglądnął się po sali. Wybrał miejsce przy oknie. Teraz czekała go najtrudniejsza część. Zamknął oczy. Wyobraził sobie, że 4 urodziwe dziewice przenoszą go z miejsca na miejsce. Mimowolnie skrzywił wargi w głupim uśmiechu. Ale im bardziej idiotyczny przykład, tym łatwiej zapamiętać technikę. Przeszedł do chakry. Znowu poczuł to przyjemne mrowienie. Na koniec spróbował wykonać technikę łącząc wszystkie składniki.
Katrin Uchiha - 2010-07-05, 13:07

-Mam być szczera?- Nie czekając na odpowiedź, ciągnęła swój wywód na temat techniki dalej.
- Nie popisałeś się. Myślałam, że tym razem wpadniesz na ścianę, albo potkniesz się o krzesło...No wiesz, jak to ty potrafisz. A jednak postanowiłeś wykonać tą technikę niemal perfekcyjnie. Powiedz tylko, gdzie chciałeś się przenieść? Na pewno obok biurka?-Spojrzała na ucznia podejrzliwym wzrokiem. Wzruszyła obojętnie ramionami.
-Wykonaj to Jutsu jeszcze raz.

Katoge Nara - 2010-07-05, 13:21

Katoge westchnął i zaklął w duchu. Kłamać nie lubił, za przyznawaniem się do porażki też nie przepadał. Zrobił więc to, co zawsze czynił w takich sytuacjach. Nie określił się i pieprzył.
-Niestety, nie pamiętam już gdzie chciałem się przenieść. Tak skupiłem się, by moja próba choć dorównała twemu, niewątpliwie doskonałemu wykonaniu tego jutsu.
"No. Powinno wystarczyć. Teraz trzeba to zrobić jeszcze raz. Ciekawe co zrobiłem źle. Pewnie dziewice się naćpały." Katoge zrobił prawie to samo, co poprzednio. Z tą różnicą że tym razem dziewice prowadziły zdrowy styl. I, do czego Katoge by się nie przyznał, chłopak postarał się lepiej kontrolować chakrę. Mrowienie było silniejsze. "Lepiej, żeby teraz wyszło."

Katrin Uchiha - 2010-07-05, 13:55

Kobieta nic sobie nie robiła z pewnego sarkazmu w głosie młodego.
-Niewątpliwie jest ono doskonałe, zwłaszcza że prezentuję to Jutsu już chyba setki razy! Jak nie dojść do doskonałości w takim czasie?-Mówiła z pewnego rodzaju przesadą, ale już w jej głosie nie było początkowej złośliwości. Usiadła na krześle, opierając ręce o biurko. W jednym była podobna do ucznia. Mianowicie, ona teraz też by się chętnie przestała. No, ale cóż zrobić? Jest dzieciak na wychowaniu. Jakby na potwierdzenie tych słów, znów spojrzała na Katoge, który najwyraźniej tak się skupił, że zapomniał o otaczającym go świecie. Czyżby poniosła go fantazja? W każdym razie, takie wrażenia miała osoba przyglądająca mu się z boku. Katrin słyszała, jak młody mruczy coś sobie pod nosem, jednak nie była w stanie powiedzieć co. Zmrużyła oczy, dokładniej obserwując chłopaka. Jedyne co usłyszała to coś na wzór:
-...przenosi....źle...dziewice...-Uchiha o mało z krzesła nie spadła.
-Dziewice?! - Krzyknęła, przywracając do rzeczywistości młodego.

Katoge Nara - 2010-07-05, 14:08

Katoge nie próbował się tłumaczyć. Wątpił, że to przyniesie jakiś efekt.
-Każdy ma swoje sposoby. - burknął chłopak. Był zły. Wreszcie doprowadził się do stanu jako takiego skupienia i zostało to przerwane. Trzeba było zacząć od nowa. Powtórzył poprzednie czynności. Postarał się niczego nie mruczeć pod nosem. Nie był ciekaw cudzych pomruków, od innych tego samego oczekiwał. "A więc po kolei. Pieczęcie, okno, dziewice, nienaćpane, chakra, puf".

Katrin Uchiha - 2010-07-05, 14:27

-Hm...Widzę, że te twoje dziewice doniosły cie na miejsce.-Oceniła, podśmiewając się cicho.
-Ok, koniec tych żartów. Kawarimi no Jutsu, w skrócie polega na podmianie siebie z jakimś innym przedmiotem. Przydatna technika. Patrz.- Wykonała pieczęcie i w pewnej chwili pojawiła się na biurku. W miejscu, gdzie przed chwilą leżała książka. Lektura natomiast przeniosła się na podłogę. Dokładnie tam, gdzie stała dziewczyna.
-Proste jak łatwe, łatwe jak proste, do roboty!

Katoge Nara - 2010-07-05, 14:44

"Hmm... chciałbym się teraz zamienić z jakimś prześcieradłem i wylądować na mięciutkim łóżeczku, które..." Na twarzy patrzącego w sufit Katoge wymalował się obraz niewysłowionej błogości. Na szczęście otrząsnął się on po chwili i zabrał do pracy. "Dobra. Spróbujemy tak jak przedtem."
-Nie zawiedźcie mnie, dziewice
- uśmiechnął się lisio Katoge. Najpierw opanował pieczęcie, potem ich układ. Na przedmiot zamiany wybrał książkę, która leżała metr od aktualnej pozycji nauczycielki. "Będzie wejście smoka. Albo lądowanie kury. Zależy. Dobra, teraz, moje dziewiczki, przenieście mnie, bardzo proszę, na tamto biurko, a niech jedna z was weźmie o tamtą książkę i położy ją w miejscu gdzie znajduję się teraz." Katoge skupił chakrę. Już zdążył przyzwyczaić się do mrowienia. "Cholera, a takie przyjemne było" - pomyślał chłopak i spróbował wykonać technikę.

Katrin Uchiha - 2010-07-06, 11:22

Z niejakim rozbawieniem obserwowała ucznia. Dziewice, he he... Widać, młody ma wyobraźnię, o którą go nawet nie podejrzewała. W pewnej chwili w kłębie dymu nad chłopakiem pojawiła się książka. Nawet, gdyby Katrin chciała, nie zdążyłaby dobiec i ocalić ucznia od pewnego guza. Lektura bowiem uderzyła w głowę Katoge tak, że ten nieomal się przewrócił. Któż to wie? Może dzięki szybkiej reakcji sensei, która pojawiła się obok młodego, podtrzymując go w pionie ułamek sekundy po wydarzeniu, może dziewice? W każdym razie, nic poważnego się nie stało.
- Wypadki chodzą po ludziach. A teraz spróbuj jeszcze raz.

Katoge Nara - 2010-07-06, 12:09

Katoge potarł głowę. Zastanowił się jak wytłumaczyć ten wypadek.
-No tak. Te dzisiejsze dziewice. Tylko jedna wykonała swoje zadanie, ta od książki. Reszta na menikjir poszła albo inne cholerstwa - chłopak mówiąc to kiwał głową z miną staruszka narzekającego na "dzisiejszą młodzież".
"Przynajmniej nie chciałem zamienić się z biurkiem. Dobra, jeszcze raz. Jak się nie uda to wam wszystkim paznokcie połamie. Książka - jest. Pieczęcie - baran, świnia, wół, pies, wąż - są. Chakra - ooo mrowienie wróciło. Miło. Teraz wszystko naraz. Pamiętajcie o swoich paznokciach."

Katrin Uchiha - 2010-07-06, 13:40

-E...No tak, tak. Nie dobre dziewice... Usiądź, odpocznij. Chyba za mocno uderzyłeś się w główkę, dziecko.- Powiedziała ugodowo Katrin, z obawą w głosie.
-Weź głęboki wdech, spokojnie, dziewice ci nie uciekną.- W końcu, gdy chłopak w miarę możliwości doszedł do siebie, znów kontynuował trening.
-No, nieźle było, ale jeszcze raz.- Zarządziła sensei, widząc że Katoge przeniósł się tylko do połowy wyznaczonej trasy.

Katoge Nara - 2010-07-06, 13:52

-Dobzie, staluśko - powiedział Katoge z dziecinnym uśmiechem na pół twarzy.
Chłopak powtórzył poprzednie czynności. Pieczęcie, książka, dziewice, koncentracja. Na dodatek wyobraził sobie, że biurko to łóżko, a inne książki stanowią pościel. Na wszelki wypadek dołożył do tego różowego jednorożca ze skarpetą zamiast rogu. Jaką rolę to stworzenie pełniło - nie wiadomo. Ale było. "Nooo. Teraz to się musi udać. Nie chcę być bardzo drastyczny. No, dziewiczki. Ruszcie pupcie. Bo wam kłaki z pleców powyrywam. Katoge przyjął pozycje i spróbował wykonać technikę.

Katrin Uchiha - 2010-07-06, 14:25

-Nie. Jestem. Staruszką.- Wydyszała przez zaciśnięte zęby Katrin, jednak szybko się opanowała. Musiała. Ku zdziwieniu sensei, tym razem uczeń przeniósł się w wyznaczone miejsce.
-No, wygląda na to, że umiesz...-Zaczęła cichym tonem.
- Taren Ken! Prosta technika TaiJutsu, polegająca na wymachiwaniu rękami tak, by trafić wroga! Najważniejsza tu jest szybkość i dokładność!- Dokończyła głośnym i donośnym głosem, którym można by obudzić i zmarłego.
- Tam masz manekina, który zwie się Włodek. Na nim możesz się wyżyć. Nie martw się, nie odda ci....chyba.

Katoge Nara - 2010-07-06, 14:38

-Ale zmarszczki to się ma - rzekł Katoge, kuląc ramiona i odchylając głowę do tyłu.
Chłopak przypomniał sobie jak biły się dwie dziewczyny. W ruch poszły pazury, a obydwie uczestniczki odwróciły głowy, nie patrząc na to co się dzieje. Ryczał z tego cały klan, a wujek darł mu się niemiłosiernie do ucha: "Kocice, kocice!". "Kurde, jakże ja się brzydzę brutalną siłą. Że o dziewicach nie wspomnę. Żeby to chociaż było jakieś wyrafinowane, poplątane, ale nie. Na chama machać rękami. Przynajmniej nie trudne. Chyba."
-Witaj, Włodziu. Ta niedobra pani kazała mi cię uderzyć. Jeśli masz mi oddać, to nie rób tego, tylko dorwij zleceniodawcę. Po tych słowach Katoge zaczął machać rękami. Robił to bardzo niechętnie, ale jak trzeba to trzeba. W miarę upływu czasu robił to szybciej i dokładniej.

Katrin Uchiha - 2010-07-07, 09:55

Katrin spiorunowała ucznia mrożącym krew w żyłach spojrzeniem.
-Przynajmniej mleczaki mi już wypadły...-Odmruknęła. W gruncie rzeczy okazało się, że Włodek był dużo zwinniejszym manekinem, niż wyglądał. Trafić tego skubańca było trudno!
-No, widzisz? Włodek cię nie lubi.

Katoge Nara - 2010-07-07, 12:09

-Mleczaki dobra rzecz. Nie to co kłaki w nosie - stwierdził Katoge przesuwając językiem po zębach.
-Od razu nie lubi. Jak każdy zdrowy chłop, który nie jest masochistą - nie chce dostać. Taka postawa jest godna naśladowania.
"Ta kupa drewna jest dziwna. Trzeba będzie ją podejść." Chłopak począł obmyślać coś, co nazwał "planem na Włodka". Gdy skończył, podszedł do manekina, postarał się go zmylić skrętem ciała w prawo, zamarkował sierpowy od lewej i wyprowadził prawidłowy prawy prosty.

Katrin Uchiha - 2010-07-07, 12:28

Włodek padł na ziemię, chyba martwy, o czym świadczy wyrwany z ciała kawałek drewna, do tej pory służący za głowę.
-O nie! Zabiłeś Włodka! Jak mogłeś, barbarzyńco?!- Katrin poderwała się z miejsca, ze szczerym żalem w oczach, patrząc na Katoge.
- I kim ja będę uczniów straszyć? Chlip...chlip...- Chwili załamania towarzyszył cichy szloch. Mimo, że bez głowy, postawiła manekina jak przedtem.
-Jeszcze raz mu walnij, ale tym razem nie ćwiczymy MMA tylko TaiJutsu, Taren Ken.- Powiedziała, dochodząc już powoli do siebie.

Katoge Nara - 2010-07-07, 12:40

Katoge uśmiechnął się. Miał ochotę się zaśmiać, ale był pewny, że gdyby to zrobił, zostałby obwołany sadystą, nieczułym draniem i bezemocjonalnym dupkiem. "No przynajmniej teraz będzie łatwiej. Chyba. To coś jest teraz bez głowy. Ale nie wiadomo co w tym tam siedzi. Ta prukwa jest nieprzewidywalna."Chłopak rzucił okiem na nauczycielkę. Tym razem, nie chcąc do reszty rozpieprzyć manekina wrócił do tego co robił wcześniej. Arytmicznie machał rękami, uważając przy tym na Włodka, który mógłby się zemścić i w odwecie urwać głowę Katoge.
Katrin Uchiha - 2010-07-07, 12:57

// Chociaż Katrin twoich myśli nie słyszy, to ja cię ochrzanię! :P I wolałabym mimo wszystko, żebyś "rozpieprzać" zastąpić jakimś innym czasownikiem.//

-No, nawet nawet, ale musisz jeszcze się skupić na dokładności.- Powiedziała spokojnym i opanowanym głosem, po którym nie można było poznać, co jeszcze przed chwilą przechodziła.

Katoge Nara - 2010-07-07, 13:07

// Świętoszek : > Zastosuję się. Raczej. //

Katoge westchnął. Już dość długo się męczył nad czymś, czego prawdopodobnie nigdy później nie użyje. Chciał to po prostu odbębnić. Dokładny nie był chyba w niczym. A jeśli chodzi o tłuczenie drewna rękami to już wogóle rozmowy nie było. Zastosował zatem metodę "coraz szybciej, coraz szybciej". Najpierw powoli wymierzał ciosy, skupiał się na dokładności. Potem jak nazwa metody wskazuje, robił to coraz szybciej. "Dzięki ci, o pamięci komórkowa. Wytrzymaj Włodek, wytrzymaj. Nie chcę mieć tu powodzi."

Katrin Uchiha - 2010-07-07, 13:25

// Świętoszek? <rozgląda się po sali> Ja?! //

-No w sumie, nieźle. Teraz Kai, technika, dzięki której uwolnisz się od działania słabszych Genjutsu. -Wyrecytowała z pamięci.
-Złapię cie w iluzję, przez którą będziesz słyszał mylące dźwięki.-Jak powiedziała, tak zrobiła.

Katoge Nara - 2010-07-07, 13:38

// Miałem skurcz palca i tak mi się napisało. //

Katoge usłyszały wyżej wspomniane mylące dźwięki. Sprawiło to, że dostał nagłego ataku senności. Zachwiał się na nogach, podtrzymał ławki. Ustał. "Cholera... trzeba to szybko rozproszyć bo będzie źle". Chłopak chyba pierwszy raz od pobytu w akademii miał motywację do nauczenia się techniki. Motywacją ową był ból, jaki Katoge mógł odczuć przy bliskim spotkaniu z podłogą. "Genjutsu działa na mózg. Więc może trzeba zamknąć dopływ tej iluzji do niego. Iluzja spowodowana jest ukierunkowaną chakrą. Trzeba zatem na chwilę wyłączyć system cyrkulacji w głowie. Wtedy do mózgu genjutsu nie będzie miało wstępu. " Katoge uśmiechnął się. Sam to wykombinował. Złożył pieczęć, wyobraził sobie pustkę w głowie i wypowiedział nazwę techniki.

Katrin Uchiha - 2010-07-08, 17:56

O dziwo, plan wymyślony przez Katoge przyniósł niezłe efekty, choć nie powiódł się doskonale. Mimo, że dźwięki ucichły, chwilę potem znów brzmiały z pełną mocą.

//Sory, nie mam siły się rozpisywać.//

Katoge Nara - 2010-07-08, 20:31

"No z czym do ludzi? Ile można się drzeć?" Katoge zniechęcony przewrócił oczami. Wyobraził sobie komara, który lata koło ucha. Uwielbiał zwabiać komary w pobliże światła a potem masakrować ich ciała. Jednym wyrywał obydwa skrzydła, innym jedno, jeszcze innym... nieważne. A więc chłopak pomyślał sobie, że i komar, i te dźwięki denerwują. Na komary działało zwabienie w jedno miejsce i atak z zaskoczenia. Może podobnie będzie z iluzją. Katoge zamknął oczy. Zawsze myślał, że jego mózg to wielkie miasto. Była w nim Dzielnica Niechęci, Dzielnica Sadystów, itp. Wyobraził sobie, że to genjutsu to jeden z przechodniów. Zwabił więc tego przechodnia na Most Zapomnienia i kazał pani o imieniu Nienawiść wypchnąć go za barierkę. W tym samym czasie złożył pieczęć i szepnął:
-Kai.

Katrin Uchiha - 2010-07-09, 11:26

-No, bardzo dobrze. A teraz możesz się na mnie zemścić, bo nauczysz się dokładnie tego GenJutsu, którego na tobie użyłam wcześniej. Utsusemi no Jutsu.
Katoge Nara - 2010-07-09, 12:17

-Na pewno się zemszczę. Siła tego GenJutsu jest naprawdę niewyobrażalna. Żaden nauczyciel sobie z nim nie poradzi - rzekł Katoge przewracając oczami. Przypomniał sobie te dźwięki. Jęki potępieńców.
"Genjutsu działa na mózg. Trzeba znaleźć zatem dojście do niego. Ot przez nos. Albo ucho. Tak, zdecydowanie ucho.
Chłopak wyobraził sobie że to genjutsu jest komarem. Potem skupił się na celu. Popatrzył na uszy. [b]"Leć! Mój dzielny komarze."
Katoge skupił chakrę i wysłał swojego pupilka do uszu nauczycielki.

Katrin Uchiha - 2010-07-09, 14:40

-Wierzę w ciebie...-Stwierdziła Katrin, posyłając uczniowi rozbrajający uśmiech. Usiadła sobie w spokoju na krześle, zamykając oczy. Musiała być czujna! Przecież skądś tu muszą ją zaatakować dziwne dźwięki! Jak na złość, znikąd ni nie dobiegało. Nagle, koło ucha usłyszała jakieś... hm... coś. Mucha? Muszka? Latająca mrówka? Któż to wie! W każdym razie po chwili zamilknęło, jakby się obawiało zemsty bezgłowego Włodka. No, ale gdzie ten insekt?
-Katoge, zrób tak jeszcze raz, bo nie wiem czy to mucha, czy karaczan.-Na samo wspomnienie ostatniego owada, który swoją drogą, nie wiadomo jakie dźwięki wydawał, przeszedł ją zimny dreszcz.

Katoge Nara - 2010-07-09, 15:34

-To był smok cierpiący na niestrawność - rzekł Katoge i spróbował wykonać Genjutsu jeszcze raz. Jego wyobraźnia nie była zbytnio ograniczona, więc nie miał problemów z wyobrażeniem sobie więźnia drącego się do lewego ucha nauczycielki. Przed samą Katrin krzyczał złodziej, do prawego ucha jęczał pedofil. Rola jęczenia za plecami przypadła dręczycielowi chomików. Zawieszony na lampie niczym nietoperz, ryczał Pan Józef, który kradł jabłka z warzywniaka. Katoge zbytnio strachliwy nie był, ale słysząc ten piekielny koncert nawet jemu przeszedł dreszcz po małym palcu lewej nogi. Chłopak złożył ręce razem dla lepszej kontroli chakry i skupił się.
Katrin Uchiha - 2010-07-09, 20:06

Było przez dłuższą chwilę cicho i spokojnie, więc nic dziwnego, że Katrin się przysypiało. Zamknęła oczy i opuściła głowę tak, że włosy zasłoniły jej twarz. Odpłynęła... Jednak jej błogi spokój drastycznie został przerwany. W pewnej chwili usłyszała przerażające jęki, nie była w stanie powiedzieć kogo. Podskoczyła jak oparzona, dopiero po chwili zdając sobie sprawę, że to była zwykła iluzja. Zaśmiała się z własnej reakcji, wykonując Kai.
-No to wygląda na to, że twoja nauka w akademii dobiegła końca. Wreszcie co?- Uśmiechnęła się, o dziwo dość miło.
-Ale zanim się mnie pozbędziesz, czeka cię mały egzamin. Będę czekać na polu treningowym nr.2, tam wyjaśnię ci resztę.- Powiedziała i zniknęła za drzwiami.

//Główna->misje->egzaminy//

Matsuri Kouseki - 2010-07-12, 11:39

Do klasy wszedł młody, lecz wysoki jak na swój wiek chłopiec. Podszedł do biurka i czekał, aż przyjdzie ktoś, kto poprowadzi jego trening.

@edit
Zdenerwowany, ponieważ sensei dalej nie było, wyszedł i trzasnął drzwami.
- Nie będę tyle na nią czekał ! - krzyknął spoza drzwi Matsuri.

// to nie miała być obraza senseia, tylko po prostu poszedłem na prywatną salę ;D

Katrin Uchiha - 2010-07-12, 13:14

Katrin szła sobie spokojnie korytarzem w stronę swojej klasy. Była na egzaminie, pozbyła się kolejnego ucznia. Może jeszcze będą z niego ludzie? Któż to wie! Jakież było jej zdziwienie, gdy przed salą zastała młodego chłopaka, który wydzierał bez większego sensu. Wzruszyła obojętnie ramionami, wymijając go. Może i by się przejęła, ale widać dzieciak nie wyglądał na takiego, kto by chętnie przyjął pomoc.
Matsuri Kouseki - 2010-07-12, 13:35

"O cholera, ale się wkopałem..." - pomyślał.
- Ups... Bardzo przepraszam, ale byłem lekko zirytowany, ponieważ chciałem jak najszybciej rozpocząć trening. Postanowiłem pójść do prywatnej sali, ale tam dowiedziałem się, że to dopiero od Gennina. Czy dałaby mi pani jeszcze szanse ? - grzecznie poprosił.

Katrin Uchiha - 2010-07-12, 13:56

Katrin westchnęła i wskazała miejsce w ławce przed sobą.
-Usiądź. Zaraz powinien się zjawić drugi uczeń, chyba nie masz nic przeciwko temu, że na niego zaczekamy?

Matsuri Kouseki - 2010-07-12, 13:59

- W chwili obecnej... nie. - powiedział z powagą.
Po czym usiadł przy wskazanej ławce.
- Może mógłbym przez ten czas potrenować Dekata Ki. - dodał.

Eizo Aizawa - 2010-07-12, 14:31

Eizo stojąc chwile przed drzwiami klasy zastanawiał się chwile czy warto, no ale cóż w końcu miał się czegoś nauczyć, a samemu zajęło by mu to o wiele więcej czasu, tak więc przełamał się i wszedł do pomieszczenia. Rozejrzał się, po czym zajął wolne miejsce.
Katrin Uchiha - 2010-07-12, 14:40

//Matsuri, nie kombinuj. Przestań edytować te posty, bo się gubię! :P //

Widząc nową twarz w klasie, Katrin wstała z miejsca, przyglądając się uczniom po kolei.
-Skoro już wszyscy jesteśmy, naukę czas zacząć! Więc tak, najpierw przedstawcie się. Trzeba wiedzieć, z kim się pracuje. Ja nazywam się Katrin Uchiha. Moim Kekkei Genkai jest Sharingan, a naturą chakry Raiton i Katon. Uczę w akademii dość długo, a od uczniów oczekuję kreatywności. Mam nadzieję, że znacie teorię. Chociaż podstawy, co to jest chakra, pieczęcie i tak dalej... Muszę wiedzieć, w którym miejscu zacząć naukę.

Matsuri Kouseki - 2010-07-12, 14:45

- Nazywam się Matsuri Kouseki. Moim Kekken Genkai jest Kesshou, a natura chakry jaką posiadam jest Katon. Znam podstawy i całą teorię. Proponuję przejść od razu do praktyki. - powiedział z chytrym uśmieszkiem.
Eizo Aizawa - 2010-07-12, 15:00

Wstał z miejsca i wzrok przeniósł na sensei.
- Eizo Aizawa. Moje Kekkei Genkai to Kumori, natura chakry to Raiton. Również znam podstawy i teorię.
Opowiedział o sobie krótko po czym usiadł.

Katrin Uchiha - 2010-07-12, 17:32

-Dobrze więc!- Obrzuciła uczniów uśmiechem, złączając dłonie w geście aprobaty. Zaraz jednak jej twarz nabrała bardziej "rzeczowego" wyrazu.
-Pierwszą i podstawową techniką bazującą na NinJutsu jest Bunshin no Jutsu. Polega w skrócie, na utworzeniu swojego klona. Kopia jednak jest niezbyt trwała i przy jakimkolwiek mniej delikatnym dotyku, zamienia się w dym. Nie może też atakować. W zasadzie to zwykła iluzja. A teraz patrzcie!-Katrin powoli i dokładnie wykonała pewien gest dłońmi, wypowiadając nazwę techniki. Chwilę potem dało się usłyszeć charakterystyczne "Pfuf" i trochę dymu. Chwilę potem, gdy chmurka opadła, obok biurka nie stała jedna, a dwie szarookie kobiety.
-Coś takiego. Jakbyście mieli jakieś pytania, to śmiało.

Matsuri Kouseki - 2010-07-12, 17:59

- Nie mam żadnych pytań. - powiedział.
- "Nigdy tego nie próbowałem, ale przecież nie wygląda na trudne. Hmm... Pieczęcie... Jak to było ? A, już wiem." - pomyślał - "Dobra... Trzeba się rozluźnić."
Ustawiam się w wygodnej pozycji.
- "Tygrys, świnia, wół, pies" - pomyślał wykonując w tym samym czasie pieczęcie.
Koncentruję całą swoją chakrę.
- Bushin no Jutsu - krzyknął.

Eizo Aizawa - 2010-07-12, 18:06

Powstał z miejsca i przesunął się trochę na bok. Przez chwile wpatrzony był w Matsuriego, po czym złożył razem nogi i wykonał te same pieczęcie co on. Nie krzyknął, skupił się tylko i zamykając oczy wymamrotał coś pod nosem.
Katrin Uchiha - 2010-07-12, 18:40

Katrin przyglądała się uważnie uczniom. Musiała wyłapywać błędy, instruować ich, pomagać. Taki obowiązek sensei. Młody Kouseki radził sobie całkiem nieźle. Jego iluzja była jeszcze przychuda i zniknęła szybko, ale to i tak dobrze. Drugiemu chłopcu natomiast szło nieco gorzej. Stworzył tylko niedużą chmurkę dymu.
-Matsuri, potrenuj jeszcze trochę. Jesteś na dobrej drodze. Eizo, skoncentruj się na chakrze. Wiem, że to trudne na tym poziomie nauczania, ale musisz poświęcić więcej energii. Najprostszym sposobem, by ćwiczyć kontrole chakry, jest zwykła medytacja. Zamknijcie teraz oboje oczy i nie myślcie o niczym innym. Wystarczy, że będziecie się wczuwać w siebie. Pozwólcie energii rozchodzić się po waszych ciałach. A potem spróbujcie jeszcze raz wykonać Bunshin no Jutsu.

//Rozpisujcie się. Muszą być koniecznie CZTERY PEŁNE linijki :) //

Matsuri Kouseki - 2010-07-12, 19:02

- "Zawsze miałem niedowagę." - zażartował w myślach ciesząc się, że został doceniony.
Matsuri zamknął oczy, złączył nogi i starał się skoncentrować tylko na swojej chakrze. Stał tak jak wryty niecałe 10 sekund. Z zamkniętymi oczami wykonał kolejno pieczęcie i powiedział cicho: "Bushin no Jutsu". Starał się wcale nie zwracać uwagi na poczynania drugiego ucznia, aby się nie rozproszyć.

Eizo Aizawa - 2010-07-12, 19:28

Nie był z tych którzy zaraz się denerwują jak im coś nie wychodzi, on był inny...zawsze opanowany i dążąc do celu posłuchał się sensei. Nie otwierając oczu, puścił luźno ręce i starał się nie myśleć o niczym dosłownie...o niczym. Zależało mu na tym by być silniejszym to też do ćwiczeń musiał się przyłożyć. Po niecałej minucie złożył ręce w pieczęć chcąc jak by zgromadzić chakre w swoim ciele, dopiero teraz z wielkim skupieniem wykonał pieczęci do owego jutsu.
- Bunshin no Jutsu
Rzekł oziębłym głosem zapominając o wszystkich, a gdy już się otrząsnął z tego całego swojego myślenia o niczym otworzył oczy i przeniósł wzrok na sensei czekając na jej opinie.

Katrin Uchiha - 2010-07-13, 08:11

Młoda Uchiha widziała już spore postępy. Pierwszy chłopak małymi kroczkami zbliżał się do swojego celu-opanowania Bunshin no jutsu. Z kolei drugi, po dość, bądźmy szczerzy, kiepskim początku, zrobił duży skok w przód, doganiając Matsuri'ego. Oboje jednak jeszcze nie osiągnęli perfekcji. Ich klony miały odpowiednią masę. Nawet były dość wytrzymałe! Jednak nadal sporym problemem pozostawał wygląd. Iluzje nie były dość podobne do ich wytwórców.
-Prócz włożonej do tego Jutsu energii, bardzo ważne jest, by się skupić na własnym wyglądzie i przelać go na klona. A jeszcze większą sztuką jest połączyć to wszystko w swojej głowie, i być skoncentrowanym na chakrze, wyglądzie, pieczęciach, no i tym, co się dzieje wokół. Bo w tej samej chwili, na przykład na misji, ktoś by was mógł atakować. Jeszcze raz!

Matsuri Kouseki - 2010-07-13, 09:07

Matsuri uważnie przyjrzał się sobie, starał się odtworzyć w myślach najmniejszy szczególik. Tym razem rozglądał się po całej sali by być pewnym, że będzie w stanie zrobić to podczas walki. Skoncentrował się teraz na swoim ciele oraz chakrze. Starał się też zwracać uwagę na otoczenie.
- "Pieczęcie to pestka" - pomyślał.
Stał tak skoncentrowany niespełna 5 sekund, w szczytowym momencie zamknął na chwile oczy i wykonał pieczęcie.
- Bushin no Jutsu - powiedział otwierając oczy.

Katrin Uchiha - 2010-07-13, 09:15

Katrin podeszła do pierwszego ucznia, który, mimo wszystko, szybciej opanował Bunshin no Jutsu.
-Brawo, Matsuri. Ucz się teraz Henge no Jutsu, techniki polegającej na zmianie wyglądu. Przypatrz się uważnie pieczęciom.- Uchiha znów zrobiła te dziwne gesty dłońmi i powiedziała nazwę techniki. Zanim młody Kouseki zdążył mrugnąć okiem, patrzyła na niego jego idealna kopia.
-Fajne, co? W walce z doświadczonymi ninja mało przydatne, ale na początek jak znalazł...-Uśmiechnął się do niego "drugi Matsuri", chwilę potem z powrotem odmieniając się w sensei.

Matsuri Kouseki - 2010-07-13, 09:23

- "Cholera, tego to nie znałem" - powiedział w myślach.
Matsuri wpatrzony w swoją sensei próbował przypomnieć sobie jak wyglądała ta pieczęć. Stanął w wygodnej pozycji, skupił się i nagle zrobił jedną pieczęć, która nazywała się "baran". Nie był pewien czy to ta, ale zachowywał się jakby dostał chwilowego olśnienia.
- Henge no Jutsu - mruknął pod nosem.

Katrin Uchiha - 2010-07-13, 09:32

-Ej, znowu zapomniałeś o chakrze, no i o najważniejszym! Musisz się skupić na wyglądzie osoby, w którą chcesz się przemienić, bo inaczej efekty nie będą inne niż teraz.- Powiedziała Sensei, wskazując na dym, który narobił uczeń.
-No, teraz macie szanse się sobie dobrze przyjrzeć. Matsuri, przemień się w Eizo.

Matsuri Kouseki - 2010-07-13, 09:43

Matsuri zaczął uważnie przyglądać się swojej sensei, żeby zapamiętać każdy szczegół. Mógł teraz bezkarnie spoglądać na dosłownie każdy szczegół, a los chciał, że jego sensei była kobieta.
- "Fajne są te lekcje" - pomyślał - "ale jak tu się skupić."
Matsuri zamknął oczy, żeby się nie rozpraszać, zrobił pieczęć. Jeszcze raz spojrzał na Katrin, żeby zapamiętać wygląd.
- "Cholera, znowu się rozkojarzyłem" - powiedział w myślach.
Przyjrzał się uważnie ostatni raz, zamknął oczy, skupił całą swoją chakrę i zrobił pieczęć.
- Henge no Justu - krzyknął pewny siebie.

Katrin Uchiha - 2010-07-13, 10:18

Dało się usłyszeć jedynie "pfuf" i kłąb dymu zasłonił cały widok. Po krótkiej chwili chmura opadła, odsłaniając dzieło pracy ucznia. Wyglądał dość dziwnie. Chłopięca twarz, blond, długie włosy, szare oczy, zbyt krótkie ręce i nogi, oraz "kobiece kształty", które do całej reszty nijak pasowały.
-O ile pamiętam, miałeś się przemienić w Eizo? Eh, nie ważne. Zobaczmy... Hm... To wygląda na taką mieszankę ciebie i mnie.-Stwierdziła rozbawiona, bo postać Matsuri'ego rzeczywiście wyglądała komicznie.
- Spróbuj jeszcze raz, to się często zdarza.

Eizo Aizawa - 2010-07-13, 10:25

Eizo przyjął poradę sensei i będąc skupionym na sobie powtórzył ostatnie czynności. Zaczął od pewnej formy medytacji złożył ręce razem, by zebrać w sobie w chakre, gdy czuł już tą wewnętrzną energię starał w myślach sobie ją uformować na swój wygląd. Ponowne skupienie, kontrola chakry i jeszcze raz wyobrażenie siebie. Trochę mu to zajęło, ale chciał być perfekcyjny.
- Bunshin no jutsu
Wypowiedział te słowa pewnie, wykonując pieczęcie.

Katrin Uchiha - 2010-07-13, 10:50

-O, Eizo! Dobrze, ty też już możesz przejść dalej. Henge no Jutsu, technika polegająca na...-Słowa Katrin były wypowiadane automatycznie. Z pamięci. Nie różniły się zbytnio niczym od tego, co usłyszał Matsuri. Z resztą, zasada była taka sama. Wygląd, chakra, skupienie...
-Do dzieła!

Matsuri Kouseki - 2010-07-13, 11:37

- "Jak zamienie się w Eizo to mam większe szanse na zaliczenie, bo nie potrzebne będą kobiece kształty. Dodatkowo łatwiej będzie mi się skupić." - powiedział w myślach.
Tym razem Matsuri usiadł na chwilę i zaczął przyglądać się staraniom Eizo. Chciał w ten sposób zapamiętać dobrze jego wygląd. Nagle wstał i tak jakby mu zależało na czasie od razu zabrał się do pracy. Zamknął oczy i skupił się tym razem na swojej chakrze. Tym razem poczekał chwilę aż będąc gotowym otworzył oczy i zrobił pieczęć.
- Henge no Justu - wymamrotał Matsuri.

Eizo Aizawa - 2010-07-13, 11:51

Nie przeszkadzało mu to, że Matsuri przemienia się w niego, nawet na to nie zwracał uwagi. Eizo był osobą która szanowała tylko i wyłącznie swoich sensei, tak więc postanowił próbować wyobrazić sobie nauczycielkę w myślach. Ciężko mu to przychodziło, ale nie był on chłopakiem o braku wyobraźni to też nie było tak źle, mimo tego iż nie zerkał nawet na sensei, po dłuższym czasie stwierdził iż własnie tak ona wygląda. Gdy już uformował sobie postać Katrin, starał się opanować w sobie chakre, mieć nad nią kontrole i rozprowadzić ją po całym ciele w takich samych ilościach...nie było to łatwe, dlatego zajęło mu to sporo czasu. Wszystko robił stanowczo wolniej od Matsuriego, dlatego mógł mieć gorsze wyniki, ale on chciał być dokładny. Pewny swego powtórzył owe czynności raz jeszcze i składając dłonie w pieczęć wypowiedział słowa :
- Henge no jutsu.

Katrin Uchiha - 2010-07-13, 12:03

Młodemu Kouseki poszło trochę lepiej niż ostatnio, ale nadal nie opanował Jutsu.
-W szczegółach diabeł tkwi, Matsuri.-Powiedziała tajemniczo Sensei, dając jasno do zrozumienia, że musi jeszcze popracować. Z kolei drugi uczeń radził sobie coraz lepiej. Katrin widziała jak dokładnie stara się wykonać każdy ruch. Widziała, jak próbuje się w nią przemienić i szło mu nawet nieźle. Z dymu powstałego na skutek wyzwolonej chakry, wyszła niebiesko-włosa dziewczynka. Nie mogła mieć więcej niż 10 lat. Tyle co uczeń akademii.
-Wygląd nawet nieźle, ale musisz się skupić na tym, by dodać mi lat.

Matsuri Kouseki - 2010-07-13, 12:16

- "Od kiedy to kobieta chce, żeby jej lat dodać." - zażartował w myślach Matsuri.
Młody Kouseki tym razem nikomu się nie przyglądał, trenował tylko czujność i panowanie nad chakrą. Stanął w rozkroku i w bezruchu. Powoli zamknął oczy i zaczął kumulować chakre w swoim organizmie. Miał dreszcze z powodu przepływającej chakry, ale nie martwił się tym. Zaczął rozprowadzać ją równomiernie po całym ciele, aby wypełnić każdą lukę. Skupił się na równomiernym przepływie chakry i w dobrym momencie wypuszczenia jest z organizmu. Czując się dostatecznie gotowy, otworzył oczy, wyciągnął przed siebie dłonie i wykonał pieczęcie.
- Henge no Justu - powiedział głośno i stanowczo.

Katrin Uchiha - 2010-07-13, 12:49

-Matsuri, dobrze. Teraz Shunshin no jutsu. Technika szybkiego przemieszczania się. Nie mylić z teleportacją! Patrz.-Wykonała pieczęcie i zaprezentowała technikę, przemieszczając się koło ucznia.
Matsuri Kouseki - 2010-07-13, 13:02

Matsuri odwrócił się w stronę miejsca gdzie próbuje się przenieść. Zamknął oczy, stanął nieruchomo i w pełnym skupieniu zaczął kumulować jak największą ilość chakry potrzebnej do techniki i wprowadzał ją głównie w dłonie. Gdy był już pewny jej ilości szeroko otworzył oczy. Czuł przepływ chakry przez swoje ciało, zaczął wykonywać pieczęcie.
- Shunshin no Jutsu - powiedział zdecydowanie.

Eizo Aizawa - 2010-07-13, 15:40

Eizo przyjrzał się Sensei swymi wielkimi fioletowymi oczyma, po czym zamykając je, skupił się tym razem całkowicie na wyglądzie, czuł że wystarczająco potrafi kontrolować swą chakre by się przemienić, pozostała mu tylko kwestia wyobrażenia, tak więc wszedł do swojego wyimaginowanego świata wyobrażając sobie w nim Sensei, tak jak ją teraz widział. Obszedł ją dookoła w swoim wyimaginowanym świecie zapamiętując jej wygląd, każdy szczegół by móc w końcu się przemienić i wyglądać jak Katrin. Przypomniał sobie iż miał zwrócić uwagę na wiek, tak więc poświęcił swoim wyobrażeniom trochę więcej czasu, ciężko sobie wyobrazić nieco starszą osobę, jak by dodał zbyt wiele lat to pewnie by mu się oberwało, dlatego wolał trochę ująć. Skupiony na swoim działaniu złożył dłonie w pieczęć i po raz kolejny wypowiedział słowa:
- Henge no Jutsu.

Katrin Uchiha - 2010-07-13, 18:01

Matsuri nie przeniósł się za daleko. W zasadzie, w ogóle nigdzie się nie przemieścił. Obrócił się w miejscu.
-Eghem, może poszłoby ci lepiej, gdybyś wybrał kierunek?-Podsunęła Sensei, starając się ukryć uśmiech rozbawienia.
-Eizo, zawsze wyglądałeś nieźle, ale teraz wyglądasz wspaniale! -Zażartowała Katrin, patrząc na ucznia, który ćwiczył Henge.
-A teraz ćwicz to, co Matsuri.-Powiedziała, powtarzając pieczęcie, by uczeń mógł je spamiętać.
-Pamiętajcie, ważne żeby odpowiednio wykorzystać chakrę!

Eizo Aizawa - 2010-07-13, 18:25

Kiwnął tylko głową potwierdzając fakt iż zrozumiał co powiedział sensei i powtórzył sobie powoli pieczęcie potrzebne do jutsu. Chodziło o przemieszczanie się, tak więc obrał sobie za cel nauczycielkę, gdyż stała kilka kroków dalej. Zamknął oczy i skupiając się na położeniu Katrin starał się rozprowadzić tak chakre w swoim ciele by więcej znajdowało się w nogach...w końcu żeby się przemieścić trzeba ruszyć nogą, bo w końcu to nie teleportacja. Gdy czuł w sobie że ma tą wewnętrzną energie i czuł ją w nogach na tyle że chciało mu się biegać, niestety obrał ścieżkę skrytobójcy był opanowany, nigdy się nie wygłupiał, ani bawił. Wszystko brał na poważnie to też uczenie się lepiej mu wychodziło. Gdy według swojego osądu kontrolował chakre w swoim ciele otworzył oczy i starając się nie rozkojarzyć spojrzał na Sensei i wykonał pieczęcie mamrocząc coś pod nosem, w końcu ma być to przemieszczenie się, a powinno ono być bezszelestne to też nie powinno się nic mówić.
Matsuri Kouseki - 2010-07-13, 19:08

- "Dobra, jeszcze raz. Spróbujmy zaskoczyć sensei." - pomyślał Matsuri.
Młody Kouseki skoncentrował chakrę głównie w rękach, wyobraził sobie miejsce, w które chciał się przenieść i wykonał pieczęcie.
- "Wyobraźmy sobie, że to walka. Muszę zaskoczyć przeciwnika teleportując się za niego." - stwierdził w myślach.
- Shunshin no Justu - powiedział srogo.


// nie, żebym się wymądrzał, ale z tego co mi wiadomo to przy Shunshin chakrę gromadzi się głównie w rękach ;)

Katrin Uchiha - 2010-07-14, 07:54

//W rękach? Raczej w nogach...No chyba, że chodzisz na rękach, to już inna sprawa ;P Eizo, czy ty zamierzasz przenieść się NA Sensei? O.o Przynajmniej takie odniosłam wrażenie czytając twojego posta :) //

Młody Aizawa przeniósł się do połowy wyznaczonej przez siebie trasy. Szło mu bardzo dobrze, jak na początek. Co prawda do perfekcji nie doszedł, ale był na dobrej drodze.
-Eizo, oby tak dalej. Poćwicz jeszcze. To samo Matsuri.- Katrin zwróciła się do drugiego chłopca, który po drugiej próbie odniósł podobne efekty, jak pierwszy.

Matsuri Kouseki - 2010-07-14, 09:33

// cóż, wpadka ;D
//2 cały twój ostatni tekst jest przesączony prowokacjami kierowanymi do mnie ;)

To co powiedziała sensei zupełnie zaskoczyło młodego Kouseki.
- "Trzeba się teraz bardziej postarać" - pomyślał.
Stanął w lekkim rozkroku, skupił chakrę głównie w nogach, gdy był już gotów, wykonał potrzebne pieczęcie i starając się wypuścić całą chakrę w jednej chwili krzyknął:
- Shunshin no Jutsu

Eizo Aizawa - 2010-07-14, 10:25

// Wybacz, źle to sformułowałem. //

Krzyki Matsuriego go irytowały, jednak jego opanowanie nadal było niczego sobie. Eizo zamiast wrócić na poprzednie miejsce, poszedł na koniec klasy, po prostu chciał, żeby było mu ciężej - to go motywowało. Zadanie jakie sobie wyznaczył to przemieścić się krok od Sensei, a kilka metrów to jednak jest. Wystawił prawą nogę przed siebie, rozluźnił się i skupił zamykając przy tym oczy. Wyobrażając sobie miejsce w którym teraz się znajduje, powoli przenosił większość swojej chakry do nóg, gdy już był pewien, że jest gotowy otworzył oczy i wzrok przeniósł w swój cel. Wykonał pieczęcie i gwałtownie odbił się nogą jak by nastawiał się do sprintu.

Katrin Uchiha - 2010-07-14, 14:44

//Wybacz Matsuri, ale jednak Eizo pisze więcej, więc musisz się bardziej postarać ;) A ty Eizo, nie zwalniaj :P //

Obaj chłopcy niemal w tym samym momencie zniknęli. Pojawili się ułamek sekundy potem. Matsuri za nauczycielką, a Eizo przed. Katrin mimowolnie naprężyła mięśnie, a jej ciało było przygotowane do odparcia ewentualnego ataku, który jednak nie nastąpił. No cóż, przyzwyczajenie ninja. Była zadowolona z uczniów. Nauka szła gładko. Z lekkim uśmiechem przystąpiła do tłumaczenia, na czym polega następna technika.
-Kawarimi no Jutsu, to nic innego jak podmiana. Użytkownik musi wybrać i skupić się na przedmiocie, nie na istocie żywej, przedmiocie, powtarzam, i rozprowadzić chakrę po całym ciele, a potem znienacka przerwać połączenie. Oczywiście, w wyobraźni nadal widząc przedmiot oraz miejsce, w które chce się przenieść. Wtedy powinna nastąpić podmiana. Ale to zwykła teoria. Zobaczcie jak to wygląda w praktyce.-Uchiha wykonała powoli i dokładnie pieczęcie, chcąc by uczniowie je zapamiętali, po czym wypowiedziała nazwę techniki. Chwilę potem dało się słyszeć ciche "pfuf", i zniknęła w kłębie dymu, a na jej wcześniejszym miejscu pojawiła się książka. Katrin pojawiła się na biurku. Siedziała z nogą założoną na nogę i skrzyżowanymi na piersiach rękami.
-Pamiętajcie, żeby w czasie walki pod żadnym pozorem nie zamykać oczu. niby łatwiej jest się skupić, ale wiecie... Walcząc z kimś silnym, potem można już nie unieść powiek...

//Jak się wykonuje tą technikę, to moje czyste wyobrażenie. W rzeczywistości zielonego pojęcia nie mam. Proszę jednak, żeby założyć, że Sensei mówi dobrze :P //

Matsuri Kouseki - 2010-07-14, 15:15

// wypowiadam się krótko, ponieważ nienawidzę tego etapu gry: piszę za pierwszym razem co robię (nie ma możliwości, żeby za pierwszym razem było dobrze, więc mówisz, że prawie nic się nie udało), drugi raz nie mam możliwości zrobić nic innego jak napisać "prawie" to samo co wcześniej (wtedy dalej na pewno nie wyjdzie za 2x, napiszesz, że już trochę lepiej), a potem przeważnie za 3x się udaje, choć napisałem znów to samo z lekko zmienioną treścią. po prostu nie mam zapału starać się robiąc 3-4x to samo ;D co innego w walce... ale jak chcesz, żebym się rozpisał to proszę bardzo ;)

- "Tą technikę zawsze chciałem poznać" - ucieszył się Matsuri.
Po minie chłopca było widać radość, ponieważ od dawna planował nauczyć się tego jutsu. Zaczął rozglądać się po klasie w poszukiwaniu przedmiotu, z którym mógłby się podmienić. Nagle skupił swą uwagę na krzesło, które stało za nim. Aby nie dać po sobie poznać, z jakim przedmiotem zamierza się podmienić, odwrócił się plecami. Rozkojarzył się myśląc w ilu miejscach przyda mu się ta technika. Doszedł do wniosku, że przy tym jutsu musi się na prawdę postarać, ponieważ jest ona bardzo przydatna w obronie oraz zaskoczeniu przeciwnika. Nieraz widział jak prawdziwi shinobi używali kawarimi, więc jeżeli chce coś osiągnąć, musi to potrafić. Było widać na jego twarzy prawdziwe zaangażowanie. Starał się wydobyć z siebie wszystkie pokłady chakry, aby ta technika wyszła perfekcyjnie. Stał tak skupiony chwilę, aby przypomnieć sobie pieczęcie. Tym razem skupił w sobie całą chakrę i wyciągnął przed siebie ręce.
- "Baran, świnia, wół, pies, wąż" - mówił w myślach, tworząc rękami owe pieczęcie.
- Kawarimi no Jutsu - szepnął sam do siebie.

Eizo Aizawa - 2010-07-14, 15:28

//@Katrin
Świat wyimaginowany, każdy technikę definiuje na własny sposób. Na forach definiują ją osoby ponad graczami (czyt. Mistrzowie gry). Mówiąc krótko - Trzeba się dostosowywać. To taki komentarz do twojego wyobrażenia sobie techiniki//

Dokładnie słuchając sensei starał się jak najwięcej zapamiętać. Było to ważne, ponieważ owa technika mogła uratować życie w trudnych sytuacjach, a prosta do wykonania nie jest. Powtórzył sobie powoli pieczęcie które wykonała Sensei, po czym wziął się za naukę jutsu. Nie widział nic innego do podmiany niż wcześniej użyta książka, tak więc skupił się właśnie na niej. Nie odrywając wzroku od książki starał sobie poukładać w myślach plan pomieszczenia, położenie każdej rzeczy, a przynajmniej tych największych, by móc zrobić jak sensei - Zamienić się w książkę i pojawić się na biurku. Będąc ciągle skupionym na książce i wyobrażając sobie miejsce przeniesienia rozprowadzał powoli chakre równomiernie w swoim ciele by wszystko było na swoim miejscu. Czując się na siłach i będąc skupionym powtórzył raz jeszcze pieczęcie, po czym dynamicznie podszedł do ich wykonywania.
- Kawarimi no jutsu
Wymamrotał pod nosem.

Katrin Uchiha - 2010-07-14, 20:33

// Więc nie będę was wiecznie trzymać w akademii. Oboje udowodniliście, że pisać umiecie, a błędy w opisie treningu, typu zapomnienie o kontroli chakry, wykonaniu pieczęci itp.itd już wam się nie zdarzają :) //

Zarówno Eizo, jak i Matsuri, o dziwo, już za pierwszym razem poprawnie wykonali technikę. Sensei była zadowolona, o czym świadczył delikatny uśmiech na jej twarzy.
-Nie pozostawiacie mi innego wyboru, jak nauczyć was kolejnej techniki. Kai, dzięki temu Jutsu możecie uwolnić się spod działania słabszych iluzji. Wystarczy, że przerwiecie dopływ chakry w mózgu.-W międzyczasie młoda Uchiha zaprezentowała pieczęć, niezbędną do wykonania techniki.
- Wydaje się łatwe, ale sprawa komplikuje się, kiedy jesteście pod działaniem rozpraszającego GenJutsu. Uwaga, teraz was złapię w Utsusemi. Usłyszycie jakieś odgłosy, które w realnym świecie nie mają miejsca. Uwolnijcie się z tego. Gotowi?- Nie czekając na odpowiedź, Katrin wykonała szybko jakieś gesty dłońmi. Chwilę potem Eizo usłyszał jakieś szuranie. Mysz? Szczur? Jakby coś dużego się za nim zakradało. Dało to uczucie napięcia. Z kolei do uszu Matsuri'ego (odmienia się, czy nie?) doszedł irytujący dźwięk komara. Bzzzbzzz....

Eizo Aizawa - 2010-07-14, 20:42

Chłopak panicznie odwrócił się błądząc wzrokiem po podłożu, jak by zupełnie zapomniał o czym mówiła Sensei jak i o swoich ćwiczeniach sprzed kilku lat. Trzeba się opanować, to droga do perfekcji. Gdy już Eizo zaczął sobie to wmawiać powoli do niego docierało co ma zrobić. "Przerwać dopływ chakry do mózgu." powtarzał sobie ciągle, po czym zamykając oczy starał się wyciszyć wewnętrznie, słyszeć tylko bicie swojego serca, tak go uczono. Czując w sobie stan gotowości, złożył ręce w pieczęć pokazaną przez Sensei i wypowiedział słowo :
- Kai.
Jak zawsze chłodnym, bezuczuciowym głosem.

Matsuri Kouseki - 2010-07-14, 21:32

// akurat, gdy ja lubię wszelkiego typu gryzonie to dałaś mi komara xD D

Matsuri zaczął wymachiwać rękami przy uszach, ponieważ wydawało mu się, że z tych okolic dobiegał odgłos komara. Nagle się opamiętał i przypomniał sobie, że jest w genjutsu.
- "Odciąć dopływ chakry do mózgu" - przypomniał sobie.
Matsuri całkowicie się wyciszył, starał się również nie zwracać uwagi na otoczenie, ponieważ bzyczenie komara strasznie go rozpraszało. Gdy udało mu się skupić próbował chakre ściągać w dół, odciąć jej dopływ do mózgu. Próbował przenieść ją całą na dolne partie ciała. Gdzieś w tle słyszał dźwięk komara, ale w tym momencie już nie robiło mu to różnicy. Czuł, że jest gotów.
- Kai - krzyknął pewny siebie Matsuri.

Katrin Uchiha - 2010-07-15, 20:39

//Komar jest na tyle irytujący, że miał cię rozproszyć :P A i to, co wcześniej napisałam, nie zwalnia was z obowiązku starannie napisanych, długich postów! Żeby nie było...;) //

Katrin wiedziała, czuła, że oboje złamali GenJutsu. Skinęła z nijakim uznaniem głową, zabierając się za tłumaczenie już ostatniej z podstawowych technik.
-Utsusemi no jutsu. Co tu dużo wyjaśniać? To właśnie iluzja, w którą was przed chwilą złapałam. musicie sobie wyobrazić w głowie jakieś dźwięki i "przelać" to do do świadomości przeciwnika, za pomocą chakry. Zaatakujcie mnie.

Matsuri Kouseki - 2010-07-15, 21:01

- "Hmm... Jakie odgłosy nadają się najbardziej do GenJutsu. Czego bym się najbardziej przestraszył. Wiem !" - pomyślał Matsuri.
Młody Kouseki stał w lekkim rozkroku i koncentrował się na wymyślonym dźwięku.
- "Odgłosy zarzynanego prosiaka będą idealne. To zawsze na mnie działało." - powiedział sam do siebie.
Ten pisk nie trudno było sobie wyobrazić. Pozostało "przelać" go do przeciwnika. Matsuri nie miał pojęcia w jaki sposób może wpłynąć na kogoś swoją chakrą, ale spróbował. Zaparł się cały starając się uwolnić jej jak największe ilości i nagle spróbował wyprzeć ją na Katrin w tym samym czasie myśląc o biednych, zarzynanych świnkach.

Eizo Aizawa - 2010-07-15, 21:15

Wyobrazić sobie w głowie jakieś dźwięki, niby zadanie proste tylko jak to na kogoś przelać za pomocą chakry. Zastanawiając się, przyszło mu do głowy wiele głupich pomysłów, ale jeden wydawał się w miarę normalny. Chciał złapać Katrin w genjutsu poprzez kontakt wzrokowy. Wyobraził sobie płacz dziecka, dość poruszający płacz, po czym patrząc Katrin w oczy starał się na tyle skontrolować chakre w swoim ciele żeby właśnie przepłynęła ona do jego oczu, a z nich do oczu Sensei, to była tylko teoria, praktyka była o wiele trudniejsza gdyż wydawało się to niemożliwe, ale chciał spróbować. Skupiając się i nie mrugając, ciągle starał się przesłać jak najwięcej chakry do oczu, by naraz uwolnić jej jak najwięcej. Ciągle słysząc płacz dziecka w głowie i patrząc w oczy Katrin gwałtownie je zamknął po czym otworzył chcąc uwolnić i przelać w ten sposób chakre.
Katrin Uchiha - 2010-07-16, 12:52

Katrin poczuła się dość dziwnie, atakowana z dwóch stron tym samym Genjutsu. Wprawiło to ją w niemałe zdezorientowanie. Otrząsnęła się z chwilowego otępienia i wytrzymała się chwilę, nim wykonała Kai. Obydwu uczniów wykonało w gruncie rzeczy poprawnie technikę, choć Eizo z początku miał pewien problem. Zupełnie niepotrzebnie starał się otrzymać kontakt wzrokowy z "przeciwnikiem".
-Wygląda na to, że nauczyłam was tego, co miałam. Wasza nauka w akademii dobiegła końca. Teraz czeka was egzamin, który myślę, zdacie bez przeszkód. -Obrzuciła ich miłym uśmiechem, siadając za biurkiem i porządkując papiery tam leżące.
-Tyle, że ja już wam go nie poprowadzę.-Dodała poważniejszym tonem.
-No, na co czekacie?Uciekać!- Rzuciła wreszcie z rozbawieniem.

Eizo Aizawa - 2010-07-16, 13:04

Eizo przyjął to prawie jak rozkaz. Zrobił kilka kroków w stronę Sensei pochylił głowe w geście podziękowania i nic nie mówiąc wyszedł z sali udając się w stronę centrum miasta gdzie aż roiło się od shinobi. Jego cel był prosty - Dowiedzieć się gdzie odbywają się egzaminy, bo tego się nie dowiedział. Nie pytał nikogo, tylko śledził ninja w większych grupach kierujących się do określonego miejsca. Może kiedyś trafi.
Matsuri Kouseki - 2010-07-16, 20:55

Matsuri w głębi serca czuł, że wypada jak najszczerzej podziękować sensei, lecz zachowanie Eizo całkowicie zmieniło jego plany.
- "Serdecznie chciałbym podziękować za nauczenie mnie tych podstawowych jutsu mimo tego, że stwarzałem problemy na początku." - tworzył swoją wypowiedź w myślach.
Jednak nie powiedział tego, podszedł do sensei i z dołeczkami na twarzy ukłonił się do kolan w podziękowaniu. Następne ruszył w stronę drzwi, wychodząc odwrócił się w stronę Katrin, podniósł prawą rękę i podniósł w górę kciuka.
- Wszystko będzie dobrze. - powiedział na pożegnanie młody Kouseki.

Keito Inuzuka - 2010-08-16, 09:24

Do klasy wszedł chłopiec z klanu Inuzuka z pieskiem na głowie ,przywitał się z nauczycielem ,i powiedział recepcjonista kazał mi iść do klasy 12.
Katrin Uchiha - 2010-08-16, 09:41

//Umówimy się tak, nie możesz napisać ode mnie krótszego posta. Przed "i" raczej nie stawia się przecinków. Patrz, jak ja bym to napisała:
Do klasy wszedł młody chłopiec z klanu Inuzuka. Miał pieska na głowie!<możesz tutaj się rozpisać, opisując go troszkę> Przywitał się z nauczycielem i powiedział:
-<koniecznie od myślnika, mogłeś też napisać "Dzień dobry", "witam"> Recepcjonista kazał mi iść do klasy 12.//

-Witam. Cóż, więc wygląda na to, że od teraz jestem twoją sensei. Nazywam się Katrin i pochodzę z elitarnego klanu Uchiha. Moją naturą chakry są Katon i Raiton, a Kekkei Genkai Sharingan. Tyle o mnie, a teraz powiedz coś o sobie. Jak się nazywasz, co lubisz, czy masz jakieś zainteresowania? Co umiesz, co wiesz i czego chciałbyś się nauczyć?-Zapytała dość miłym tonem, uśmiechając się ośmielająco.

Keito Inuzuka - 2010-08-16, 09:54

-Pochodzę z klanu Inuzuka.Mam na imię Keito Inuzuka! ,moim najlepszym przyjacielem jest Komuro, mój piesek rasy husky z czarno białą sierścią ,moją naturą chakry jest Doton(ziemia),lubię jeść ramen i bawić się z zwierzętami, nie lubię kłamców i złodziei nienawidzę ich!, ich moimi zainteresowaniami są wszelkiego rodzaju psy, moje marzenie to zostać nauczycielem w akademi!< tak jak ty Katrin Sensei>.(podziwiam Katrin Sensei że miała tak dużo uczniów)
Katrin Uchiha - 2010-08-16, 10:10

// Em... Po co po zakończeniu zdania, gdzie masz wykrzyknik, stawiasz jeszcze przecinek? To, jak wygląda twój pies, powinno się znaleźć gdzieś w opisie, nie w dialogu, bo można pomyśleć, że Katrin jest ślepa i nie widzi jak on wygląda. Poza tym piszesz w dużym nieładzie. Trudno się to czyta. Zanim coś wyślesz, przeczytaj to parę razy i popraw te błędy. No i NIE PODLIZUJ SIĘ :P //

-Dobrze, a może powiesz, co umiesz, czego nie? Chodzi mi głównie o teorię. Bez sensu, żeby uczyć Cię tego samego. Wiesz co to Chakra? Natury Chakry, znasz pieczęcie?-Katrin wyglądała na osobę wyluzowaną. Trudno było przewidzieć jak się zachowa. Czy będzie poważna, czy miła... Co więcej! Zdarzało jej się być złośliwą. Ale dość rzadko. Teraz była lekko uśmiechnięta. Zadowolona z powrotu do pracy, po dłuższej przerwie.

Keito Inuzuka - 2010-08-16, 10:16

-Tak potrafię pieczcie,wiem co to chakra i natury chakry a co do technik właśnie się uczyłem bunshin no jutsu miałem 15% w klasie Seiso Senju, chłopak opuścił głowę,był trochę za smucony
Katrin Uchiha - 2010-08-16, 10:30

// Co najmniej 4 linijki, ale teraz Ci wybaczę, bo nie ćwiczysz Jutsu. Przed a, ale, i, lecz, jednak, jednakże, zaś, wszakże, owszem, natomiast, tylko, tylko że, jedynie, przecież, raczej, tymczasem, za to, więc, dlatego, toteż, to, zatem, wobec tego, skutkiem tego, wskutek tego,czyli, to jest, to znaczy, innymi słowy... Natomiast na końcu zdania stawiamy kropkę. Kiedy twoja postać kończy mówić, również kończysz zdanie i dajesz myślnik.//

-Dobrze, więc ćwicz dalej. Wiesz na czym to dokładnie polega, nie? Podziel swoją chakrę na pół i staraj się ją przenieść obok. Oczywiście musisz się skupić na wyglądzie. Przelać go z głowy za pomocą chakry. Spróbuj.-Powiedziała.

Keito Inuzuka - 2010-08-16, 10:51

-A więc tak zamknąłem oczy wziąłem wdech i wydech, wyobraziłem sobie moją stabilną kopie stojącą po mojej prawej stronie ,otworzyłem oczy, uformowałem z moich dłoni pieczęć ,zacząłem zbierać chakrę w tułowiu ,wysłałem chakrę do innych kończyn,głowy rąk nóg uformowałem też chakrę po mojej prawej ,skupiłem się na mojej replice ale nie za bardzo a ni nie za mało po czym zrobiłem potrzebne pieczecie do jutsu Pies! Małpa! Baran! i wykrzyknąłem Bunshin no Jutsu gdy pojawił się obłok dymu obok mnie-
Katrin Uchiha - 2010-08-16, 11:05

//Czytaj zanim coś wyślesz, ile razy zwracałam Ci uwagę? Jest lepiej, ale nawet nie mogę powiedzieć, by było dobrze. Patrz, ja to przepiszę w sposób bardziej poukładany:

<bez myślnika, który stawia się tylko wtedy, gdy postać coś mówi.>A więc tak zamknąłem oczy, wziąłem wdech i wydech. Wyobraziłem sobie moją stabilną kopię, stojącą po mojej prawej stronie. Otworzyłem oczy i uformowałem z moich dłoni pieczęć. Zacząłem zbierać chakrę w tułowiu (?)<W organizmie byłoby trafniej> wysłałem chakrę<Za dużo powtórzeń. Można zastąpić "chakrę" "energią"> do innych kończyn: głowy, rąk i nóg. Uformowałem też chakrę po mojej prawej<To zdanie, a raczej pół zdania, jest bez sensu.>, po czym zrobiłem potrzebne pieczecie do jutsu i wykrzyknąłem:
- Bunshin no Jutsu! -Gdy pojawił się obłok dymu obok mnie.//

-Poćwicz jeszcze trochę. Robisz dość dużo małych błędów. Postaraj się.- Powiedziała Katrin.

Keito Inuzuka - 2010-08-16, 11:20

-Dobrze Katrin Sensei powiedział Keito, westchnąłem to będzie trudniejsze,rozluźniam nadgarstki gdy uformowawszy pieczęć zacząłem zbierać chakrę w tułowiu po czym zacząłem rozsyłać energie po ciele uważnie przesyłam chakrę do nóg rąk i głowy, myślę sobie prawie bym zapomniał na mojej głowie jest komuro czyli mój klon też bedzie go miał ,prubuje wypuścić trochę chakry nad głowę ,robię trzy pieczecie i krzyczę Bunshin no Jutsu!
Katrin Uchiha - 2010-08-16, 11:31

//Ponieważ nie chce mi się dokładnie opisywać, w skrócie powiem, że robisz CIĄGLE TE SAME BŁĘDY. Chociaż maluteńka poprawa jest.//

Niestety nie było lepszych efektów. Trochę dymu i bliżej nieokreślone "coś" na podłodze, które zaraz zniknęło.
-Jeszcze raz...-Mruknęła cicho, lekko znudzona.

Keito Inuzuka - 2010-08-16, 11:49

-Powiedziałem no nie znowu nie tak co ja robię źle, teraz musi mi się udać powiedziałem to z wielką pewnością siebie ,przyjąłem postawę, znów rozluźniłem nadgarstki,uformowałem pieczęć, za czołem zbierać chakrę w organizmie potem wysłałem energie do dłoni do nóg i do głowy ale dalej pamiętałem że na głowie siedzi mi komuro a wiec spróbowałem wypuścić tam trochę chakry gdy to już zrobiłem zrobiłem trzy znaki i znów krzyknąłem
-[b]Bunshin no Jutsu!
/b]miejąc nadzieje że mi się uda

Katrin Uchiha - 2010-08-16, 12:45

//Nadal źle. Myślniki! Pamiętasz? Nie chce mi się tego przepisywać poprawnie, więc zobacz jak twoi poprzednicy pisali//


Klon był wytrzymalszy i bardziej podobny do ucznia, ale nadal to nie było to.
-Spróbuj jeszcze raz. Nie poddawaj się i przyłóż się do pracy, bo jak nie, to będzie źle. obiecuję.

Keito Inuzuka - 2010-08-16, 12:57

-Powiedziałem muszę trochę odpocząć, usiadłem na krzesełku i odpocząłem dziesięć minut po czym wstałem stanąłem tam gdzie stałem, przyjąłem postawę, uformowałem rękoma pieczęć i powiedziałem musi mi się teraz udać, zbieram teraz chakrę w organizmie rosłam całą energie po całym moim ciele nie za dużo nie za mało,wypuszczam ją też nad głowę w miejscu gdzie siedzi Komuro gdy skoczyłem robić te czynności zrobiłem rekom pieczecie i krzyknąłem-
-Bunshin no Jutsu- Krzyknąłem

Katrin Uchiha - 2010-08-16, 13:16

//Prócz tego co zwykle, dużo powtórzeń. I do jasnej cholery pisz te myślniki przy rozpoczęciu zdania, kiedy mówisz! Dam Ci jeszcze szanse, ale jak tego nie poprawisz, a jesteś w stanie, to Katrin już nie będzie taka miła.//

-Dobrze, technika zaliczona. Teraz Shunshin no Jutsu. Technika, która pozwoli Ci się szybko przemieścić na niedużej odległości, co prawda, ale za to ułatwi unikanie ataków. Patrz.-Wykonała pieczęcie i nim zdążyłeś mrugnąć okiem, pojawiła się za tobą.
-To by było coś takiego.

Keito Inuzuka - 2010-08-16, 13:33

-Shunshin no jutsu zapytałem? to morze być ciekawe, stanąłem na końcu sali przyjąłem postawę, złożyłem rękoma pieczęć po czym zgromadziłem chakrę w organizmie i wysłałem ją do reszty ciała, dałem jej więcej do stup i do rąk gdy już to zrobiłem skupiłem się na miejscu w którym chciałem się znaleźć i wykrzyknąłem-
-Shunshin no Jutsu!-Krzyknąłem!

Katrin Uchiha - 2010-08-16, 13:50

/Morze jest duże i głębokie. Jeśli chodzi o Bałtyk, to trochę zaśmiecone.//

Katrin spojrzała podirytowana na ucznia.
-Człowieku...-Przemówiła, wymownie kładąc rękę na czole. Ta poza nie wróżyła nic dobrego.
-Popełniasz błędy, których możesz uniknąć. Z łatwością! Uważaj, jak się nie skupisz, to będę musiała poprosić o radę twojego byłego sensei'a, a się składa, że z Seiso znamy się dość dobrze.-Powiało grozą.

Keito Inuzuka - 2010-08-16, 14:04

-powiedziałem do siebie muszę muszę w końcu to wykonać, odwróciłem się od sensei -wybrałem kierunek zachodni do teleportacji, złożyłem rękoma znak, zgromadziłem dużo chakry, dałem szczególnie dużo chakry do dłoni gdy byłem pewny że mam jej już bardzo dużo wykrzyknołem
Shunshin no jutsu!-wykrzyknąłem

Katrin Uchiha - 2010-08-16, 14:16

//'' Wykrzyknołem?" Chyba wykrzyknąłem jak już... Znowu te same błędy//

Katrin bez słowa złapała ucznia za fraki i za pomocą kunai przyczepiła go do ściany. Jego nogi swobodnie zwisały metr nad podłogą. Ona sama wzięła krzesło i usiadła naprzeciw niego.
-Jakie popełniłeś błędy?-Zapytała retorycznie, a cała jej początkowa "milność" zniknęła z twarzy w ułamku sekundy.
-Za każdy kolejny błąd będę ci wbijać kilejne kunai w ciuszek, a za każdą poprawę wyjmować, aż w końcu spadniesz. Chyba, że wcześniej sam wykonasz prawidłowo technikę i się uwolnisz.

Keito Inuzuka - 2010-08-16, 14:40

-Keito wystraszył się bardzo Katrin, powiedział dobra dobra już próbuje zgromadził chakrę w organizmie wysłałem energie do rąk i nóg oraz do głowy gdy wiedziałem że mam już jej dużo zrobiłem kilka pieczęci pomyślałem gdzie chce się znaleźć za Katrin wtedy krzyknąłem
-Shunshin no jutsu

Katrin Uchiha - 2010-08-16, 14:57

//Litości! Przerabialiśmy to już, która osoba? Piszesz w 1, to niech tak zostanie! I jak miało być z myślnikami? I gdzie 4 linijki? Wymóg. Nie wspominając o tym, że interpunkcja leży i kwiczy.//

Katrin wcelowała kunai, który wbił się obok głowy ucznia.
-Wybacz, czasem trzeba stosować inne metody nauki.- Wyjaśniła.- Jeszcze raz!

Keito Inuzuka - 2010-08-16, 17:59

-biorę głęboki wdech i wydech wdech i wydech, wysyłam chakrę do miejsca do którego się chce teleportować po wysłaniu tam chakry rozmieszczam w swoim ciele moją własną chakrę mam 100% chakry do nóg daję 60% chakry do głowy daje 25% chakry do rąk daje 15% chakry, po rozmieszeniu jej całej skupiam się na miejscu do którego chce się teleportować robię znaki Ptak! Koń! Baran! i krzyczę.
-shusin no jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-08-16, 18:07

-Źle wypowiedziana nazwa techniki. Musisz uważać na takie detale. Niby nic, a jednak kompletnie inne Jutsu.-Powiedziała. Była już wyraźnie bardziej spokojna.
Seiso Senjuu - 2010-08-16, 18:08

Seiso wszedł do klasy otwierając z hukiem drzwi. Jego płaszcz powiewał za nim jak chorągiew. Spojrzał na kobietę i ukłonił się lekko.
-Witaj sensei Kati-skrył swój głupkowaty uśmiech.
Popatrzył na swojego niedawnego ucznia.
-Słyszałem, że nie przykłada się do nauki

Keito Inuzuka - 2010-08-16, 21:41

-O seiso sensei- powiedziałem nie zmieniając nastroju
"muszę się teraz przyłożyć teraz albo nigdy chcę się również popisać seiso sensei że nie jestem aż tak słaby jak on sądzi pokaże mu że jestem silny!"pomyślałem
biorę głęboki wdech i wydech powtarzając go trzy razy staram się wysłać chakre do miejsca gdzie chcę się teleportować po tym zbieram chakre w moim ciele 5% w dłoniach tyle samo w nadgarstkach znów 5% w łokciach i ramionach następnie daje 10% do klatki piersiowej i 10% do brzucha do głowy także 10% natomiast teraz daje 10% do kolan tyle samo do łydek i 30% do stup wysilając się krzyczę
-Shunshin no jutsu

Katrin Uchiha - 2010-08-17, 10:28

// Zdanie zaczynamy z WIELKIEJ LITERY.... O przepraszam, ty nie masz zdań... Przynajmniej załapałeś o co chodzi z myślnikami.//

-Hej Seiso.- Nikły uśmieszek rozświetlił jej twarz. Odwracając się od Keito, który nadal dyndał wesoło na ścianie, zaczęła pogawędkę z byłym uczniem.
-Przykłada czy nie, efekty najlepsze nie są. Chociaż postępy.... Powoli się poprawia.

// Poprawnie napisany post:
Po danych wskazówkach, zaczął poszukiwania odpowiedniej sali. Nie zajęło mu to zbyt długo. Nad jednymi drzwiami dojrzał numerek 12. Odetchnął głęboko i zapukał. Gdy tylko usłyszał pozwolenie, wszedł do środka a jego oczom ukazała się młoda kobieta. Z początku był zaskoczony jednak po chwili się opanował i przedstawił.
- Ohayo, Uchiha-sensei! Jestem Hayate z klanu senju i zostałem przysłany na nauki do pani. - Wytłumaczył zwięźle chłopak mając cichą nadzieję, że nie pomylił osób. Ubrany w ciemny strój i słomkowy kapelusz sprawiał wrażenie smutnego, jednak jego twarz rozjaśniał szeroki uśmiech, całkowicie przecząc temu wrażeniu.
//

Keito Inuzuka - 2010-08-17, 10:46

-Biorę głeboki wdech i wydech, staram się wysłać chakre do miejsca gdzie chciałem się teleportować, po tym zgromadziłem chakre w mojej klatce piersiowej, mam 100% do nóg dałem 60% do rąk 15% a do głowy dałem 25% chakry po rozmieszczeniu jej całej. Wyciągnąłem ręce i zacząłem robić znaki ptak koń baran małpa pies szczur po czym krzyknąłem.
-Shunshin no jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-08-17, 11:28

//Ortografia nadal nie najlepsza, delikatnie mówiąc, ale jest lepiej. Z kolei znowu źle myślniki. Te kreski stosujesz gdy postać zaczyna coś mówić i kiedy kończy. I powtórzę, zdanie zaczynamy z wielkiej litery.//

Keito tym razem wylądował na podłodze, gdyż za bardzo się trzepał. Albo powoli zaczynał łapać o co chodzi w tej technice. Kunaie, które go trzymały, upadły z hukiem obok ucznia.
-Spróbuj jeszcze raz.- Powiedziała beznamiętnie Katrin.- Seiso sensei patrzy.

Keito Inuzuka - 2010-08-17, 11:44

-Musi mi się teraz udać- powiedziałem z powagą
muszę to wykonać teraz bo inaczej znów Katrin mi wbije kunaia w bluzę pomyślałem
Biorę głęboki wdech i wydech powtarzam tą czynność dwa razy próbuje wysłać chakrę do miejsca w które chce się teleportować potem zbieram chakrę w moim organizmie 5% w dłoniach tyle samo w nadgarstkach znów 5% w łokciach i ramionach 10% do klatki piersiowej i 10% do brzucha do głowy także 10% natomiast teraz daje 10% do kolan tyle samo w łydkach i 30% do stup wysilając się krzyczę
-Shunshin no jutsu

Katrin Uchiha - 2010-08-17, 11:59

// Kropki, przecinki...//

-Dobrze, technika zaliczona.- Uczeń przeniósł się dwa metry dalej.- Teraz przyszła pora na Henge no Jutsu. Technika jedna z podstawowych. Polega na tym, by za pomocą chakry zmienić wygląd. Popatrz.- Katrin wykonała pieczęcie. Dość wolno, by Keito mógł zapamiętać. Wypowiedziała nazwę techniki i w tej samej chwili dało się słyszeć ciche "puf," a z powstałego dymu wyszedł.... O zgrozo! Drugi Seiso! Jakby jednego już nie było wystarczająco dużo ;)

Keito Inuzuka - 2010-08-17, 12:27

-Henge no Jutsu?- zapytałem z zdziwieniem
to musi być o wiele trudniejsze od reszty jutsu, wiem w kogo się zamienię w Kim z klanu Nara pomyślałem, wziąłem mocny głęboki wdech i wydech powtórzyłem to dwa razy, po czym zebrałem chakrę w moim ciele, gdy wiedziałem że mam jej już dużo ,zacząłem rozdzielać energie po moim organizmie 5% do całych dłoni tyle samo dałem także do ramion i łokci do klatki piersiowej dałem 10% tak jak i do brzucha do głowy również dałem 10% natomiast teraz daje 10% do kolan tyle samo w łydkach i 30% do stup w tym momencie Średniego wzrostu, szczupła, brązowe oczy, lekko opalona, rude długie włosy, nauszniki na uszach, naszyjnik ze znakiem Konohy, czarny długi sweter, czarne krótkie spodenki oraz czarne buty tak właśnie wygląda Kim pomyślałem po czym krzyknąłem z całych sił
-Henge no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-08-17, 12:38

// Coraz lepiej, ale interpunkcja leży. Nie wiesz gdzie zakończyć zdanie. Przeczytaj to sobie na głos, zobaczysz jak to powinno prawidłowo brzmieć i wstaw tam znaki.//

-Nawet, nawet... -Powiedział "drugi" Seiso. Wyszło nieźle, ale to nie był szczyt perfekcji. Poza tym uczniowi nie udało się zmienić płci.
-Em... Takie pytanie. Osoba w którą chcesz się przemienić jest chłopcem, czy dziewczynką?

Keito Inuzuka - 2010-08-17, 12:53

-Dziewczyną- powiedział Keito z irytowaniem
eh było lepiej ale to dalej nie to chociaż byłem z siebie zadowolony pomyślałem dobra a wiec jeszcze raz- powiedziałem z zadowoleniem
wziąłem mocny głęboki wdech i wydech powtórzyłem to dwa razy, po czym zebrałem, chakrę w moim ciele gdy wiedziałem że mam jej już dużo, zacząłem rozdzielać energie po moim organizmie 5% do dłoni i do nadgarstków tyle samo dałem także do ramion i łokci do klatki piersiowej dałem 10% tak jak i do brzucha do głowy również dałem 10% natomiast teraz daje 10% do kolan tyle samo do łydek i 30% do stup i wtedy znów se przypomniałem, jak wyglonda Kim Średniego wzrostu, szczupła dziewczyna, brązowe oczy, lekko opalona, rude długie włosy, nauszniki na uszach, naszyjnik ze znakiem Konohy, czarny długi sweter, czarne krótkie spodenki oraz czarne buty tak właśnie, wygląda Kim pomyślałem po czym krzyknąłem z całych sił krzyknąłem.
-Henge no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-08-17, 13:23

// Błędy te co zwykle, ale dobrze, że chociaż długość posta się poprawiła.//

Widać było postępy, ale nadal to nie to. Katrin postawiła jednak na inne sposoby perswazji.
-Keito, jak się nie poprawisz, to nie zdasz, a twoja dziewczyna przejdzie dalej.-Powiało grozą.

Keito Inuzuka - 2010-08-18, 08:42

-co!?!?- wrzasnąłem na cały głos
to tak być nie może, muszę się teraz poprawić pomyślałem,wziąłem głęboki wdech i wydech, powtórzyłem te czynność cztery raz, po tym zacząłem zbierać chakrę w moim organizmie,gdy wiedziałem że mam jej już dużo,zacząłem rozmieszczać energię po moim ciele, 5% do dłoni i do nadgarstków tyle samo, także do ramion i łokci do klatki piersiowej dałem, 10% tak jak i do brzucha do głowy również dałem 10% natomiast teraz daje 10% do kolan tyle samo do łydek i 30% do stup i wtedy znów se przypomniałem, jak wygląda Kim, Średniego wzrostu, szczupła dziewczyna, brązowe oczy, lekko opalona, rude długie włosy, nauszniki na uszach, naszyjnik ze znakiem Konohy, czarny długi sweter, czarne krótkie spodenki oraz czarne buty tak właśnie, wygląda Kim pomyślałem,po czym krzyknąłem z całych sił krzyknąłem.
-Henge no Jutsu!
musi mi się udać bo inaczej kim zda akademie a ja ben de w tyle

Katrin Uchiha - 2010-08-18, 10:07

// Nic na siłę, a jak "ben dziesz" tak pisał, to wręcz na pewno nie zdasz. Swoją drogą, musi być ten pierwszy raz. Hah! Pierwszy oblany uczeń! No co? Należy mi się! Miałam najwięcej uczniów w akademii!//

-Hm... Jeśli tak wygląda w rzeczywistości twoja dziewczyna... Eghem, o gustach się nie rozmawia.- Poprawiła się szybko Katrin, widząc nieco zniekształconą postać owej dziewczyny. Chociaż? Przecież Uchiha jej nie widziała. Może ona tak wygląda? Eh, nie ważne.
-Jak na Ciebie, to i tak dobrze. Myślę, że więcej nie zdołasz z siebie wykrztusić (Chodzi mi o to, że nie napiszesz lepszego posta, ale przynajmniej myślniki się zgadzają ^^). Jedziemy dalej. Było Bunshin, Shunshin, Henge... Więc teraz Kawarimi! Technika podmiany ciała z dowolnym przedmiotem. Najlepiej, najwygodniej i najłatwiej z niedużym pieńkiem, tudzież innym kawałkiem drewna.-Keito nie zdążył nic powiedzieć, gdy Katrin ustawiła na środku pewną, obciętą gałąź.- Oto twój cel. Ale zanim coś zrobisz, to patrz.- Wykonała pieczęcie, oczywiście jak zawsze, powoli i dokładnie, by uczeń zapamiętał i po chwili pojawiła się na miejscu drewienka.
-Tak to wygląda. Ćwicz.

Keito Inuzuka - 2010-08-18, 10:33

-Kawarimi?-zapytał Keito
to nie morze być trudniejsze, od shunshin no jutsu przecież to, to samo tylko że tu się podmieniasz z czymś, pomyślałem.Dobra spróbuje Katrin Sensei, wziąłem głęboki wdech i wydech, powtórzyłem te czynność trzy razy, po tym zacząłem zbierać chakrę w moim organizmie, gdy wiedziałem że mam jej już dużo, zacząłem rozmieszczać energię po moim ciele, do dłoni dałem 10% następnie do ramion, 10% i tak samo do łokci, do klatki piersiowej i do brzucha,wysłałem chakry po 20% do stup dałem 15% do uda dałem 10% a do łydek 5% i wtedy jeszcze trochę chakry wysłałem, do pnia, wtedy wykonałem potrzebne pieczecie i z całych sił krzyknąłem
-Kawarimi no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-08-18, 10:58

// Przypominam o interpunkcji... Jak zwykle z resztą. //

Pfuf! I trochę dymku. Nic więcej.
-Postaraj się jeszcze trochę.- Rzuciła przez ramię sensei, widocznie bardziej zainteresowana widokiem z okna.

Keito Inuzuka - 2010-08-18, 11:26

-Spojrzałem na Gałąź na którą wskazała sensei i wyobraziłem sobie że na miejscu Gałęzi pojawiam się ja, a na moim miejscu pojawia się krzesło.
-Wziąłem wdech i wydech powtórzyłem to z dwanaście razy. Skoncentrowałem swoją chakre w całym swoim ciele żeby się udało Jutsu. Pomodliłem się z dwa razy żeby Jutsu doszło do perfekcji. Dla pewności znowu skoncentrowałem chakre w ciele i krzyknąłem.
-Kawarimi no Jutsu-Krzyknąłem

Katrin Uchiha - 2010-08-18, 12:00

// Źle umieszczone myślniki, za to zdania z dużej litery... Czemu mnie nie dziwi taki obrót sprawy? -.-" Poza tym, zostaw to biedne krzesło w spokoju! Miałeś się podmienić miejscem tylko z gałęzią! Dużo powtórzeń, a interpunkcja tak czy inaczej leży. Czytałeś to co napisałeś? I modlitwa nic tu nie da... //

Efekt był podobny jak poprzednim razem. Trochę dymu. No... Może też Keito przesunął się jakieś pół metra, ale w prawdziwej walce raczej by mu to życia nie uratowało.
-Jeszcze raz.- Mruknęła znudzona sensei.

Keito Inuzuka - 2010-08-18, 12:33

-jestem trochę zmęczony- powiedziałem ziewając
odpocząłem trochę. Po czym znów wziąłem się do roboty wziąłem jeden głęboki wdech i wydech, zgromadziłem tyle chakry ile się dało w ciele, gdy już zebrałem jej dość dużo, zacząłem rozmieszczać ją po organizmie, po 5% dałem do dłoni, nadgarstków, łokci i ramion, do stup, kolan, łydek i uda, wysłałem 10%. Do klatki piersiowej i do brzucha, po 15% i do głowy 10%. Wtedy zamknąłem oczy, pomyślałem sobie że chce się z naleź na miejscu tej gałęzi która jest na środku sali , pomyślałem po tym wszystkim złożyłem kilka pieczęci i krzyknąłem
-Kawarimi no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-08-18, 13:35

// ... //

-Nie poprawiłeś się. -Stwierdziła sucho Katrin, odwracając w twoją stronę wzrok.- Albo weźmiesz się do nauki, albo nie zdasz. Proste i logiczne.

Keito Inuzuka - 2010-08-18, 14:27

-Dobra biorę się w garść!- krzyknąłem
Ok teraz moja kolej, by się tego nauczyć ben de jednym z wielu pomyślałem, wziąłem wdech i wydech zacząłem drastycznie, zbierać chakre w moim ciele. Gdy już to zrobiłem zacząłem ją rozdzielać,w dłoniach było jej nie za dużo, nie zam mało oczywiście, w ramionach i łokciach było jej średnio,w stopach było jej nawet dużo. W kolanach, łydkach ,udach było mnóstwo energii, w klatce piersiowej i brzucho było jej nie za mało. No a w głowie średnio, tak aby nie zemdleć, po tym wysłałem chakre do miejsca, w którym chciałem się znaleźć, wtedy tylko już krzyknąłem
-Henge no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-08-18, 14:40

//To o co cie prosiłam wreszcie poprawiłeś. To jest jakiś postęp. Teraz możemy ćwiczyć dalej. Błędy. Na pewno nie pisze się "ben de" a będę. Powinieneś wiedzieć, masz Mozille. Jak nie jesteś pewny znaczenia jakiegoś wyrazu, weź słownik. Tak jak np: jest może i morze. Z tym, że to drugie to zbiornik słonej wody.//

-Jest lepiej, ale nie osiągnąłeś perfekcji. Trening czyni mistrza, pamiętaj. Też źle robiłam, że wymagałam tak wielu rzeczy na raz od Ciebie. Ale staraj się. Ja muszę oceniać efekty, taka moja praca.-Powiedziała.

Keito Inuzuka - 2010-08-18, 15:09

-Ok już jest lepiej- powiedziałem pełen zachwytu
I jeszcze raz będę próbował i próbował aż do skutku, pomyślałem, wziąłem wdech i wydech. Po czym zacząłem zbierać chakrę, w moim ciele. Gdy już to zrobiłem zacząłem ją rozdzielać, w dłoniach i w nadgarstkach było jej nie za dużo, nie zam mało oczywiście, w ramionach i łokciach było jej średnio, w stopach było jej nawet dużo. W kolanach, łydkach ,udach było mnóstwo energii, w klatce piersiowej i brzucho było jej nie za mało. No a w głowie średnio, po tym spróbowałem wysłać chakre do miejsca, w którym chciałem się znaleźć, wtedy tylko już pozostało, mi wymówić nazwę techniki pomyślałem nagle krzyknąłem
-Kawarimi no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-08-18, 16:20

// Pamiętaj żeby za każdym razem stawiać kropki na końcu zdania. I na razie nie stosuj przecinków. Potem nad nimi popracujemy. Same kropki! Pamiętaj! Jak to opanujesz, będziesz pisał bez błędów ortograficznych, z wielkiej litery i słowa od myślnika, to jeszcze znajdzie się dla Ciebie nadzieja.//

-Coraz lepiej. Musisz się jednak bardziej skupić.- Katrin usiadła na swoim krześle, kładąc nonszalancko nogi na biurku.
- W końcu, to też jest sprawdzian dla mnie, jako sensei...-Mruknęła, przymykając oczy.

Keito Inuzuka - 2010-08-19, 21:44

-Coraz lepiej już To prawie opanowałem-powiedziałem.
Mam nadzieje że teraz mi się uda. pomyślałem wziąłem wdech i wydech. Po czym zacząłem zbierać chakre moim ciele. Gdy już to zrobiłem zacząłem ją rozdzielać. W dłoniach i nadgarstkach było jej nie za dużo. Nie zam mało oczywiście w ramionach i łokciach było jej średnio w stopach było jej nawet dużo. W kolanach, łydkach ,udach było mnóstwo energii. W klatce piersiowej i brzuchu było jej nie za mało. No a w głowie średnio po to aby nie zemdleć. Następnie próbowałem wysłać chakre do miejsca. W którym chciałem się znaleźć bardzo skupiałem się na miejscu w którym miałem się znaleźć. Pomyślałem wtedy tylko już pozostało mi wymówić nazwę techniki pomyślałem nagle krzyknąłem.
-Kawarimi no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-08-19, 22:05

//Em... Będzie lepiej, jak nie będziesz używał "I" //

-Dobrze, staraj się dalej. Nie poddawaj się i trenuj. Za każdym razem z większym zapałem. Póki się nie nauczysz.

Keito Inuzuka - 2010-08-19, 22:33

-Dobra koniec gderania czas się zabrać do roboty- powiedziałem
Ech kiedy się w końcu tego nauczę. pomyślałem wziąłem jeden głęboki wdech i wydech zgromadziłem tyle chakry ile się dało w moim organizmie. Gdy już to zrobiłem zacząłem ją rozdzielać. W dłoniach i nadgarstkach było jej dużo. Nie za mało oczywiście w ramionach i łokciach było jej średnio w stopach było jej nawet dużo. W kolanach łydkach Udach było mnóstwo energii. W klatce piersiowej i brzuchu było jej nie za mało. No a w głowie średnio po to aby nie zemdleć. Następnie próbowałem wysłać chakre do miejsca. W którym chciałem się znaleźć bardzo skupiałem się na miejscu w którym miałem się znaleźć. Pomyślałem. zrobiłem kilka pieczęci i wtedy tylko już pozostało mi wymówić nazwę techniki pomyślałem nagle krzyknąłem.
-Kawarimi no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-08-19, 22:54

Katrin wlepiła w pewnym momencie wzrok w ucznia. Na jej twarzy pojawił się nieodgadniony grymas. Niby to uśmiech, ale nie taki miły. Wręcz przeciwnie. Rodem z horroru. Iście diabelski. Pewnym krokiem podeszła do Keito, wzięła za fraki i podniosła do góry. Puściła gwałtownie tak, że uczeń z trudem odzyskał równowagę.
-Dosyć tego cyrku. Masz pięć sekund żeby uciec, inaczej nie chciałabym być w twojej skórze, młodziutki.- Złowrogi ton rozniósł się po pomieszczeniu. Można by rzec, nie możliwe, by było gorzej. A jednak. Do uszu młodego Inuzuki doszedł jeszcze bardziej niepokojący dźwięk wyciąganej z pochwy broni.

Keito Inuzuka - 2010-08-19, 23:07

-Co!?!? Sensei zwariowała- powiedziałem ze strachem
Biegnę przed siebie nie mogąc złapać oddechu. Gromadzę chakrę w jak najszybszym tempie. Rozmieszczam energie do dłoni i do nad Garstków daje średnią ilość. Do łokci i do ramion też średnią ilość do stup i do kolan łydek i uda daje dużo chakry. W klatce piersiowej i brzuchu jest w sam raz. W głowie jest średnia ilość chakry. gdy już to skończyłem wysłałem chakre do pnia. Za szaloną Katrin Sensei wykonałem szybko pieczecie.
-Wykonam to teraz albo zginę!- powiedziałem
wykrzyknąłem z całych sił jakie jeszcze miałem.
-Kawarimi no Jutsu!

Katrin Uchiha - 2010-08-20, 09:15

// Jeszcze raz napiszesz ile gdzie rozmieszczasz chakry, to już Katrin nie będę zatrzymywać//

-Dobra, już dobra... Uspokój się. Kawarimi no Jutsu zaliczone. Pora teraz na Taren Ken. TaiJutsu polegające na...Hm... Uderzaniu dwoma rękami na przemian z jak najszybszą prędkością. Tam masz manekina, na którym możesz ćwiczyć.- Wskazała na drugi koniec klasy, skąd obserwowała was drewniana kukła. Katrin podeszła do niej.
- Zaprezentuję, jak ma to mniej więcej wyglądać.- Wzięła zamach i najpierw powoli, potem nabierając szybkości zadawała ciosy manekinowi. W końcu robiła to tak szybko, że ledwo dało się dostrzec jej dłonie.
-Ok, teraz ty.

Keito Inuzuka - 2010-08-20, 09:48

-o mały włos- powiedziałem
tare ken hmm dobrze. Najpierw zacząłem małą rozgrzewkę pomachałem trochę rekom w tą i tamtą stronę. Po pięciu minutach pod biegłem do manekina. Na którego w skazała Katrin Sensei w ziołem zamach po czym za czołem uderzać w manekina. Najpierw po woli uderzałem w kukłę z jak największą precyzją potem przyspieszyłem a później uderzałem tak szybko jak tylko mogłem wstanie uderzać gdy już tak przyśpieszyłem wrzasnąłem.
-Tare ken
-przywalę ci śmieciu

Katrin Uchiha - 2010-08-20, 12:45

// Nie muszę chyba mówić jakie błędy?//

Manekin miał narysowany czarnym mazakiem wredny uśmiech, który z każdym kolejnym krokiem Keito robił się coraz wyraźniejszy. W końcu zdekoncentrowany uczeń wziął zamach, jednak zamiast trafić w kukłę, jego ręka ledwo drasnęła drewno. W skutek tego młody padł pod stopy manekinowi, który cieszył się z wygrania pierwszej rundy.

Keito Inuzuka - 2010-08-20, 21:32

-Cholera wredny manekinie więc tak pogrywasz zobaczymy jak w końcu opanuje ten atak, i na razie jest 0:1 dla ciebie-Odpowiedział wrednie manekinowi.
Oddalił się od manekina, i stanął w pozycje ataku.
-"To trudniejsze niż myślałem"-Pomyślał młody członek klanu Inuzuka.
Teraz tylko się skupić... Pamiętaj. Machaj rękoma jak najszybciej... I trzeba trafić w miejsce którego się nie spodziewa... Mam! - Pomyślał i zrobił wredny uśmieszek pokazując swoje lśniące kły.
- "Spryt, siła i skupienie!" - Pomyślał i ruszył w stronę swojego przeciwnika.
Tym razem bardziej skupił się na tym ataku, gdyż w poprzedniej próbie mu nie wyszło, a każdy wie że człowiek uczy się na błędach.

Katrin Uchiha - 2010-08-20, 22:53

Keito wziął zamach i począł uderzać manekina. Ciosy nie były za szybkie, ale tą rundę wygrał.
-Nieźle i oby tak dalej.

Keito Inuzuka - 2010-08-20, 23:15

-Yea wygrałem tą rundę manekinie i zobaczymy kto wygra następną rundę-Powiedziałem przechwalając się złowieszczo pokazując swoje ostre kły.
Młody nie doświadczony walki Keito stanął na swoje miejsce w którym znajdował się wcześniej.
-"Więc muszę zwiększyć swoją szybkość i celność"-Pomyślałem, znajdując słabe punkty wrednego manekina.
Młody Inuzuka zaczął biec na manekina, i następnie bardzo szybko poruszał rękoma.
-"Tym razem mi się uda czuje to ty cholerny manekinie!"-Pomyślał, biegnąc na manekina jakby miał go ugryźć, swoimi pięściami.

Katrin Uchiha - 2010-08-21, 11:13

// Masz dużo powtórzeń. Słowo manekin można zastąpić np: kukła, drewniany przeciwnik (w twoim wypadku)... //

Choć szybkość była nienaganna, ucierpiała na tym dokładność.
-Keito, musisz się bardziej starać. Chociaż i tak jest nieźle.

Keito Inuzuka - 2010-08-21, 13:45

-Cholera za mało dokładności-Powiedział, z zepsutym humorem, przez kupę trocin.
Młody członek klanu Inuzuka stanął na swoim miejscu, przyjął pozycję ataku.
Pamiętaj o dokładności, szybkości i celności, nie mogę nie trafić w nie ruchome drewno, bo co to by było podczas prawdziwej walki z przeciwnikiem.
Więc zaczął biec najszybciej jak potrafi, i wymachując rękoma, w punkty witalne nie tracąc z nich wzroku.
-Tym razem się uda kupo suchego drewna!-Krzyknął, z łzami w oczach.

Katrin Uchiha - 2010-08-22, 15:35

-Bardzo dobrze, więc teraz pora na Kai. Technika dzięki której uwolnisz się spod działania co słabszych Genjutsu. Uważaj teraz. Złapię Cię w iluzję, a ty spróbujesz przerwać na ułamek sekundy dosłownie, przepływ chakry do mózgu. Gotowy?- Nie czekając na odpowiedź, wykonała pewne pieczęcie, a Keito otoczyły dziwne, bliżej niezidentyfikowane dźwięki.
Keito Inuzuka - 2010-08-22, 16:41

-Co jest, a tak to genjutsu -Powiedział,
Młody Inuzuka uznał że musi na chwile się obejść swoim zmysłom, stanąłem wyprostowany wziąłem wdech i wydech skupiłem się mocno i próbowałem przestać słuchać, jeśli mi się udało to próbuje odciąć cały przepływ chakry jaki jest do mojego mózgu, -"muszę przerwać do pływ chakry do mózgu chociaż by na ułamek sekundy"- Pomyślałem po czym wykrzyknąłem z całych sił jakie miałem.
-Kai!
-dalej "próbując nie słuchać"- Pomyślałem

Katrin Uchiha - 2010-08-24, 13:58

//Oj, wybacz, zapomniałam o tobie... musisz mi się przypominać ^^". //

Dźwięki przez chwilę ucichły, jednak potem znów zabrzmiały z pełną mocą.

Keito Inuzuka - 2010-08-24, 21:13

-Kurna muszę to przerwać- Powiedziałem
stanąłem wyprostowany wziąłem wdech i wydech skupiłem się mocno i próbowałem przestać słuchać, jeśli mi się udało to próbuje się jeszcze bardziej wyciszyć a następnie, jeśli mi się udało to próbuje odciąć cały przepływ chakry jaki jest do mojego mózgu, -muszę to przerwać teraz wysilając się to- powiedziałem, po czym wykrzyknąłem z całych sił jakie miałem.
-Kai!
-dalej "próbując nie słuchać i się wyciszyć "- Pomyślałem

Katrin Uchiha - 2010-08-25, 10:15

Tym razem dźwięku ucichły zupełnie.
-Dobra. Przyszła pora na technikę GenJutsu. Dla ułatwienia powiem, że właśnie ją przed chwilą rozproszyłeś. Utsusemi no Jutsu polega na wytworzeniu dźwięków, mających na celu zmylenie przeciwnika. Do dzieła. Najważniejsza tu jest wyobraźnia, to też nie powiem, co musisz dokładnie zrobić.

Keito Inuzuka - 2010-08-25, 11:01

-Ok spróbuje- Powiedziałem
zabrałem chakrę w głowie i spróbowałem jej użyć by jakieś dziwne dźwięki dochodziły z nie wiadomo skąd takie jak -"przegrasz, nie uda ci się wygrać, zginiesz właśnie tu" - pomyślałem próbowałem jak najmocniej się wysilić i spróbować złapać Katrin sensei w gen jutsu ponieważ innych osób niż Katrin tu nie ma i w tedy krzyknąłem z całych sił jakie miałem
-Utsusemi no Jutsu
-"próbując wydać te dźwięki" - pomyślałem

Katrin Uchiha - 2010-08-25, 20:56

-Hm... Słyszę... słyszę... Nic nie słyszę. Jeszcze raz.
Keito Inuzuka - 2010-08-25, 23:22

-"Kurde sensei nic nie słyszy, no chyba że wyłączyła aparat słuchowy to by był coś"-Pomyślał śmiejąc się prawie, i spróbował wykonać Genjutsu jeszcze raz. Jego wyobraźnia nie była zbytnio ograniczona, więc nie miał problemów z wyobrażeniem sobie psa z obdzieraną skórą lewego ucha nauczycielki. Przed samą Katrin krzyczała wiedźma paląca się na stosie, do prawego ucha jęczał zboczeniec. Rola jęczenia za plecami przypadła hmm ninja wyrywającemu język. Zawieszony na lampie niczym nietoperz, ryczał Pan Józek, który kradł jabłka z warzywniaka. Keito zbytnio strachliwy nie był, ale słysząc ten piekielny koncert nawet jemu przeszedł mały dreszczyk po karku. Chłopak złożył ręce razem dla lepszej kontroli chakry i skupił się i wyciszył od tych jęków.
Katrin Uchiha - 2010-08-25, 23:48

Tym razem wyszło lepiej. Katrin usłyszała dziwne, lecz nadal niezidentyfikowane dźwięki.
-Nieźle, ale to jeszcze nie jest to.

Keito Inuzuka - 2010-08-29, 09:12

-eh no dobra jeszcze raz - powiedziałem
próbując znów wykonać Genjutsu -Utsusemi no Jutsu wyobraziłem sobie ninja którego tną na kawałki przed samą katrin, do jej prawego ucha jęczał opętaniec zginiesz ty stara wiedźmo, zza Katrin wrzeszczał seiso pomóż mi Katrin nie wytrzymam ( plask), do lewego ucha nauczycieli dolatywały jęki już za późno wszystkich których kochasz zginą dnia jutrzejszego, nad Katrin było słychać dziwne dźwięki szeleszczących łańcuchów i różnych nie wyraźnych wrzasków. Keito coraz bardziej nagłaśniał te jęki i ściszał tak jak by to na prawdę ktoś wrzeszczał te wszystkie jęki.

Katrin Uchiha - 2010-08-31, 10:02

// Shinobi na poziomie ucznia akademii może sobie pozwolić na imitację dźwięków typu jakieś kroki, szuranie, świszczenie...(No chyba, że pisze długie, klimatyczne posty) Dźwięki mające za zadanie zdezorientować przeciwnika, a nie go przerazić, bo to już wyższa szkoła jazdy. Poza tym, za dużo powtórzeń, zła interpunkcja, różne osoby (Powinieneś pisać tylko w jednej osobie, w 1os.lp. lub 3os.lp.) Należy Ci się też kara za skopiowanie postu bodajże Katoge Nara. A tak na marginesie, doszły mnie słuchy, że nie grasz?//

Keito usilnie próbował przestraszyć sensei, jednak z tych wszystkich dźwięków, Katrin nawet po głębszym skupieniu się nie była w stanie wyłapać.
-Spróbuj jeszcze raz.-Powiedziała.

Keito Inuzuka - 2010-09-03, 15:24

-Chciałbym zrezygnować z nauk twoich Katrin sensei ponieważ uważam że jestem za trudnym uczniem

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group