Konoha Gakure
Wkrocz i zostań częściom świata Shinobi.

Centrum miasta - Szpital

Mizuno Uchiha - 2009-06-24, 17:59
Temat postu: Szpital
Tutaj za drobną opłata lekarze wyleczą cię z ran po misji.

Operacja 150 rou
Całkowite wyleczenie 100 rou
Wyleczenie poparzeń 50 rou
Wyleczenie uzależnień 25 rou

Nizari Asneri - 2009-12-31, 11:51

Wchodzę do szpitala bez pukania gdyż za bardzo mnie bolały ręce.
-Dobry. Ile by kosztowało wyleczenie obolałych rąk?

Sjan Jin - 2009-12-31, 11:53

- Wyleczenie obolałych rąk... - zdziwił się lekko brodaty i wąsaty, stary, siwy farmaceuta.
-No więc tak... - otwierając książkę lecz nie znajdując w niej owej ceny.
- Myślę że piętnaście rou będzie w sam raz - teraz idąc do drzwi i otwierając Ci gabinet.
- To nadal chcesz kontynuować leczenie chłopcze?

Nizari Asneri - 2009-12-31, 11:56

-Tak... mi to tam 15rou mniej różnicy nie zrobi.
Po tych słowach szedłem za lekarzem do gabinetu. Położyłem 15rou i czekałem, aż zrobi swoje. Gdy wreszcie wyleczył mi ręce pożegnałem się i wyszedłem.

<z/t>

Ichimaru Senjuu - 2010-01-01, 10:53

Dzieńdobry-Wszedłem do gabinetu popatrzałem na cennik i spytałem się lekarza
-Ile kosztowało by wyleczenie złamanego nadgarstka?-Pytam się po czym siadam i czekam na odpowiedź.Mam nadzieję że mało bo oszczędzam rou na ekwipunek ninja powolli mi się kończy.

Sjan Jin - 2010-01-01, 12:22

-20 rou... - odrzekł krótko jakiś asystent.
Ichimaru Senjuu - 2010-01-01, 15:46

Dobrze a więc poproszę o uleczenie 20 rou nie robi mi różnicy.-Odrzekłem usiadłem i czekałem aż lekarz wyleczy mój nadgarstek.Gdy już mnie uleczył daję rou na biurko i uciekam do biura hokage.

<z/t>

Ichimaru Senjuu - 2010-01-07, 20:35

Dzień dobry ja tu znowu ile kosztowało by uleczenia skręconego nadgarstka?-Akurat mam dużo kasy ale i tak chciałbym by było mniej ponieważ muszę się zaopatrzyć w dobry pancerz.Coś za bardzo się nie staram o mój ekwipunek ale to się zmieni.
-No to ile kosztuje?

Sjan Jin - 2010-01-07, 20:41

-Samo leczenie kosztuje 50rou. Ale będziesz tu musiał biedaku spędzić 12 godzin aby nadgarstek się chociaż trochę wygoił. Potem mogą być z nim problemy, coś ty taki głupi żeby w coś walić? W ścianę lub drzewo czy tam co mogło ci do głowy wejść.
Ichimaru Senjuu - 2010-01-07, 20:46

No to proszę mnie uleczyć a i nie zgłupiałem tylko ciężko trenowałem i ryzykownie na mój poziom ninja-Powiedziałem po czym czekałem na uleczenie i zącząłęm leżeć i czekać te 12 godzin w szpitalu.
"Jakoś przeżyję ale jak będe mógł wyjść to od razu lece na trening"

Sjan Jin - 2010-01-07, 20:48

Dopiero co się położyłeś. Czekasz jeszcze 11h i 55 minut. Jutro o 8 rano nadgarstek powinien się w miarę zagoić.
Taharii Yakimo - 2010-01-16, 11:46

Wszedłem do szpitala podpierany przez 2 medyków.
- Witam... Właśnie odbywała się moja walka egzaminu na chunnina... Zdałem.- Powiedziałem do recepcjonistki.- Skierowali mnie na 12h pobytu tutaj...- Dodałem.

Sjan Jin - 2010-01-16, 14:21

Obudziłeś się rankiem w łóżku. Mogłeś się ruszać ale byłeś jeszcze trochę obolały. Przez okno wpadały promienie porannego wschodu słońca. A w oczy rzucała Ci się Siedziba Hokage. W okienku za drzwiami widziałeś dwójkę jakiś ludzi. Chyba doktorzy, rozmawiali o czymś...
-To co z tym chłopakiem?
-Ah tak... Ten od Chuunina?
-Taa... - teraz zrozumiałeś, że to o Ciebie chodzi.
-To co mieliśmy zrobić od początku... Tylko aby się nie obudził... To Shinobi... Musimy zrobić to szybko...
Usłyszałeś ciągnięcie i zauważyłeś przekręt klamki...
-Zostawiłem klucze! Poczekaj tu, zaraz się zajmiemy eksperymentem... - powiedział jeden.
-Oczywiście, poczekam...

Taharii Yakimo - 2010-01-16, 14:25

" Cholera jasna... co oni mi chcą zrobić ?!" Pomyślałem wkurzony i wstałem z łóżka.
- Muszę się z tąd szybko zwijać... Nie mam szansy w takim stanie...- Szepnąłem do siebie, wziąłem moje ubranie i ekwipunek. Pas na którym miałem torbę z gliną przypiąłem i szybko wyskoczyłem przez okno szpitalne, kierując się w stronę głównej bramy.
"Hmm.. pójdę do Tsuki-Gakure" Pomyślałem w biegu.

Sjan Jin - 2010-01-16, 14:31

Gdy wyskakiwałeś ktoś akurat otwierał drzwi. Gdy byłeś już na dachu jednego z balkonów pobiegłeś po paru innych dachach zeskakując na długi pas bliźniaczych domów dwupiętrowych. Gdy jednak wbiegałeś na owy pas za Tobą usłyszałeś stuk uderzenia o dachówki. Za Tobą biegł jakiś Shinobi w czarnym stroju i w masce tlenowej a w oknie stał lekarz także zeskakując, jednak nie wyglądał na jakiegoś wojownika bądź shinobiego. Biegł z jakąś aparaturą.
Taharii Yakimo - 2010-01-16, 14:43

- Nie dam się wam złapać frajerzy !! - Krzyknąłem i przyśpieszyłem.
W pewnym momencie wyskoczyłem i krzyknąłem:
- [Katon] Hikyuu no Jutsu !- Atakując tamtego kulą ognia.
Później jak podczas treningu biegłem jak najszybciej i płynnie przechodziłem z skoku do sprintu.
- Shunshin !- Powiedziałem głośno starając się teleportować za bramę, do lasu.
" Cholera... muszę przyśpieszyć..." Pomyślałem i nie oglądając się biegłem dalej.

Sjan Jin - 2010-01-16, 14:46

Biegłeś po dachach ale nie widziałeś bramy i nie mogłeś tego zrobić. Za Tobą biegło dwóch Shinobich i owy lekarz. Jeden z nich nie zdążył całkowicie uskoczyć przed Twoim jutsu i poparzyłeś mu nogi, a on spadł na ziemię. Zaalarmował milicję Konohy, czyli ludzi złożonych ze zwykłych ludzi bądź Geninów. Zbliżałeś się już prawie do bramy. Lekarz został w tyle zatrzymując się zmęczony. Ale owy Shinobi wyglądał poważnie i nie da Ci się pokonać... Przed Tobą niżej wdziałeś centralnie dwa okna jedno pod drugim. Wskoczyłeś w jedno na piętro a owy Shinobi skoczył na dach biegnąc dalej. Zgubiłeś go widząc że pobiegł dalej i zniknął Ci z widoku. Ale schodami wbiegało dwóch milicjantów.
Taharii Yakimo - 2010-01-16, 14:59

"Hmm... z nimi powinienem sobie dobrze poradzić..." Pomyślałem i wybiegłem z pokoju.
Słysząc że milicjanci biegną po schodach atakuję ich.
- Konoha Senpuu !- Krzyknąłem i obu kopnąłem z półobrotu w twarze. Przeskoczyłem ich, nie zważając na to czy są oszołomieni czy nie.
Gdy wybiegłem z budynku, wziąłem trochę gliny w ręce i użyłem Nendo Sekkou do stworzenia małego ptaka.
- No dalej mały, gdzie jest główna brama...- Powiedziałem do ptaszka i kazałem wznieść mu się nad wioskę.
Gdy zobaczyłem główną bramę, od razu puściłem się biegiem w tamtym kierunku, mając nadzieję że nie będę musiał nikogo zabijać.

Sjan Jin - 2010-01-16, 15:03

Milicjanci spadli oszołomieni a ptak wiódł Cię do bramy. Na Twojej drodze stanęło paru milicjantów, była ich piątka. Trzech z nich trzymała kunaie, reszta miecze jednoręczne i zaczęli na Ciebie szarżować. Jeden z nich wyskoczył w powietrze używając jakiegoś jutsu Doton a z ziemi wyskoczył w Ciebie kamienny pal. Uniknąłeś go lecz teraz byłeś tuż przy milicji.
Taharii Yakimo - 2010-01-16, 15:09

Tworzę 5 pająków, wyskakuję jak najwyżej mogę i rzucam je w dół.
- Katsu !- krzyknąłem w powietrzu składając pieczęć.
Teraz widząc bramę i stronę w którą muszę biec by się tam dostać nie patrzyłem się na to się dzieje użyłem shunshin no jutsu, starając się dostać jak najbliżej bramy. Staram się jak najszybciej przedostać poza wioskę, ponieważ tam, będę w mniejszym zagrożeniu niż tutaj.
" Muszę się pośpieszyć... Kto wie kogo mogę jeszcze spotkać..." Pomyślałem, ale od razu porzuciłem tą myśl, skupiając się tylko na tym by jak najszybciej przebyć miasto.
Biegnę między tłumem by trudniej było mnie znaleźć, kierując się ptakiem.

Sjan Jin - 2010-01-16, 15:13

-Stać w imieniu Konohy! - krzyknęli milicjanci po czym stanęli w kurzu. Na Twojej drodze stanął jakiś zaawansowany Shinobi... ANBU. Lecz nie zdążył odskoczyć... W jego miejscu wybuchła lawa chwytając go i zgniatając w kuli następnie wyrzucając w ścianę gdy ten się uwolnił. Nie zdążył wstać i jakiś Shinobi, widocznie chłopak zeskoczył z dachu i dobił go. Podał Ci rękę i pobiegliście razem w kierunku bramy. Po niebie latał jakiś czarny punkt a po mieście widoczne były wybuchy. Biegliście tak przez jakiś czas razem. Dochodziło południe a wy byliście już na granicy Kraju Ognia.
Taharii Yakimo - 2010-01-16, 15:18

"Huh... Bez niego nie dałbym rady... mam nadzieje że nie pomagał mi tylko dlatego że chce mnie za chwilę zabić..." Pomyślałem.
- Heh... Dzięki za pomoc. Kim jesteś ?- Zapytałem ciekawy mojego pomocnika.
- Znasz może drogę do nowo powstałej wioski Tsuki-Gakure ?- Zapytałem zawalając go lawiną pytań.
" Mam nadzieję że nikt mnie nie goni..." Pomyślałem i obejrzałem się przez ramię.

Sjan Jin - 2010-01-16, 15:22

-Jestem Sjan Jin... Dawny Shinobi z Konohy... - łapiąc za ochraniacz i zrywając go z czoła, jednak nie rzucając go na ziemię tylko chowając do plecaka.
-Tak, właśnie tam zmierzam... Konoha nie jest już dawną Konohą w którą wierzył mój wujek którego zdradziło i zabiło ANBU. Przekraczamy granicę, jakiś czas nam to zajmie... - powiedział z uśmiechem Sjan.
-Ty jesteś Taharii? Mam rację? Używałeś z tego co pamiętam tych glinianych stworków na egzaminie i podczas walki z milicją. I za co Ciebie gonili? Mnie za pomoc pewnemu byłemu Sanninowi...

Taharii Yakimo - 2010-01-16, 15:26

- Heh, dzięki za pomoc, tak jestem Taharii. Mnie gonili za... Hm... Kto to wie. Gdy się obudziłem mówili coś o eksperymentach. Jednego z nich załatwiłem, a innego udało mi się zgubić.- Powiedziałem do przyjaciela.
- No tak ! Byliśmy razem na misji! Ta z Mikołajem.- Powiedziałem do Sjana.
- No dobrze, wychodzi na to że teraz jestem missing ninja...- Dodałem.- Dzięki jeszcze raz za pomoc. Znasz może drogę do Tsuki-Gakure ?- Zapytałem jeszcze.

Sjan Jin - 2010-01-16, 15:30

-Oczywiście, mówiłem że tam zmierzam... - powiedział z uśmiechem.
-Szczerze mówiąc to znam Kage tej wioski osobiście... Mówiłem o Sanninie... To on spotkał mojego wujka i dwóch ANBU. ANBU zdradzili wujka zabijając go i próbując zabić owego Sannina, jednak Mizuno... - poprawiając się w wymowie...
-Mizuno Uchiha, Sannin, aktualny Kage był silniejszy i jeden z nich nie żyje a drugi z ANBU uciekł. Przed chwilą powrócił w postaci owej kropki na niebie, nie wiem czy ją widziałeś. Lata na glinianym ptaku... - z uśmiechem powiedział Sjan.
-Teraz postanowiłem od razu po Egzaminie udać się do Tsuki-Gakure...

Taharii Yakimo - 2010-01-16, 15:34

- Aha, no to świetnie. Widziałem że jesteś świetnym shinobim...- Powiedziałem.
- Znam Mizuno. Jest świetnym człowiekiem, a sam widzę że Konoha nie jest przyjazna dla swoich nowych shinobich...- Powiedziałem do towarzysza.
- No dobrze, ruszajmy... Jakie masz plany na przyszłość ?- Zapytałem z ciekawości przyjaciela.
- Ja chcę poznać tajniki trybu pustelnika, i stać się wielkim shinobim.- Pochwaliłem się ruszając za Sjanem.

Sjan Jin - 2010-01-16, 15:47

Skakaliście po drzewach już długo. W końcu minęliście parę granic i Sjan oznajmił.
-No dobra, zbliżą się wieczór, rano ruszymy i przed południem dotrzemy do Tsuki-Gakure... A co do moich planów muszę Ci powiedzieć że jestem... - robiąc pauzę - Jinchuuriki.
-Mam zamiar zostać świetnym shinobim w Wiosce Księżyca i zemścić się za śmierć wujka... - spoglądając na ziemię.
-Dobra, to tutaj nocujemy - zeskakując na dół powiedział szybko z uśmiechem. Sjan po prostu usiadł oparty o drzewo z plecakiem na kolanach i zasnął. Obudziliście się rano, zbieraliście się do wyprawy i skierowaliście się w kierunku Tsuki-Gakure.

Taharii Yakimo - 2010-01-16, 15:55

- Jinchuuriki ? Teraz mnie zaskoczyłeś... Musimy uważać bo Akatsuki poluje na Jinchuuriki.- Powiedziałem do przyjaciela.
- A więc dobrze, ruszajmy.- Powiedziałem i ruszyłem za Sjanem.
" Jest naprawdę porządnym shinobi i dobrym człowiekiem." Pomyślałem i zacząłem się zastanawiać, co będę miał do roboty w Tsuki-Gakure.

Sjan Jin - 2010-01-16, 15:59

-No tak, ale jeszcze o mnie nie wiedzą, dodatkowo oni polują na inne dziewięć Bijuu... - wskazując na zarysy gór.
-Tsuki Gakure... - powiedział i kontynuował nadal z uśmiechem.
-Ja jestem niepowtarzalnym, drugim Jinchuuriki trzyogoniastego Bijuu. Jednak mój jest Lodowy nie ten prawdziwy Wodny.

Taharii Yakimo - 2010-01-16, 16:03

- Hah, moim marzeniem jest zostać Sanninem, na wzór Jiraiyi. - Powiedziałem.
- Tsuki-Gakure... widzę że to prawda, że nie łatwo się tam dostać.- Powiedziałem dokładnie przypatrując się górą.
- Znasz tam wejście ?- Zapytałem Sjana.- Heh, głupie pytanie... jak możesz nie znać...- Dodałem i zaśmiałem się.
- No, już mi lepiej, ten egzamin był naprawdę męczący.- Powiedziałem do Sjana i wpatrywałem się w góry.

Sjan Jin - 2010-01-16, 16:06

Sjan podszedł do pewnej skały i otworzył szeroko oczy macając kamień...
-Nie ma... Musimy akurat teraz przedrzeć się przez jedną z gór... - odpowiedział smutno Sjan. Zaczął wspinać się po jakiejś stromej, chudej przełęczy. Szliście tak paręnaście metrów dochodząc do jakiejś półki skalnej. Teraz drogi dalej nie było... Była tylko bardziej stroma ściana skalna...
-Czeka nas wspinaczka...

Taharii Yakimo - 2010-01-16, 16:10

- Hmm... wspinaczka... muszę poćwiczyć, i tak mam zamiar ruszyć do Kanionu Shinobi.- Powiedziałem do przyjaciela i popatrzyłem w górę.
" Hmm... może być ciężko." Pomyślałem i wyciągnąłem 2 kunaie.
Zacząłem wbijać je w ścianę, wchodząc cały czas pod górę, starałem się nie spadać, byłem dalej nie w pełni sił, więc robiłem to starannie i powoli.

Sjan Jin - 2010-01-16, 16:15

Wbijałeś tak kunaie a Sjan był nad Tobą. Dobrze Wam szło aż nagle kunaie ześlizgnęły się i zacząłeś spadać, nie zdążysz zrobić jutsu... Złapał Cię jednak Sjan podciągając i ruszyliście teraz tunelami do Tsuki Gakure.


Już jesteś w Wiosce :)

Sosuke Uchiha - 2010-01-23, 23:44

Wszedłem do szpitala kulejąc podszedłem do recepii i zapytałem ile kosztowało by wyleczenie zwichniętej kostki.
Sjan Jin - 2010-01-23, 23:47

-150 Rou i będziesz musiał posiedzieć tu 12h...
Sosuke Uchiha - 2010-01-23, 23:48

Poszedłem do wskazanej sali przez przełożoną a pieniądze położyłem na ladę.

//Kasa odjęta.//

Kaguya Sheng - 2010-02-16, 12:44

Przychodzę do szpitala cały poraniony na 24 h
Mikuza Senju - 2010-02-18, 15:58

przychodzę ze skręconym nadgarstkiem na 3h.
Yumi Hyuuga - 2010-02-20, 21:14

Przychodzę do szpitala po walce na 9h
Mikuza Senju - 2010-02-21, 11:31

Przychodzę do szpitala na 3h.
Imago Hyuuga - 2010-02-21, 15:42

Przychodzę do szpitala na 1,5 h
Sjan Jin - 2010-02-21, 16:07

-Co Ci się stało z nogami! Musisz tutaj posiedzieć ciut więcej... - powiedziała recepcjonistka na Twoje nogi, które miały ślad przecięcia po jakiejś katanie, a po dwóch stronach cięciu miałeś zmarzniętą skórę...
-W 3h to wyleczymy... - powiedział spokojnie...

Imago Hyuuga - 2010-02-22, 18:05

Przyszedłem do szpitala o 17:13 wtedy mnie wysłałeś na 24h
Sjan Jin - 2010-02-22, 21:19

Nie, przyszedłeś o 18, bo wcześniej nie napisałeś...
Suzaku Douhito - 2010-02-23, 13:57

Podchodzę do recepcjonistki i mówię -Przyszedłem na 12h ze złamanym nadgarstkiem i obojczykiem
Anamuro Inuzuka - 2010-02-24, 16:08

Przychodzę do szpitala na 2h ze skręconym nadgarstkiem.
Gobrem Hyuuga - 2010-02-25, 15:18

przychodzę na 2,5h ze skręconą kostką ;]
Imago Hyuuga - 2010-03-14, 08:59

Przychodzę na 18h
Gobrem Hyuuga - 2010-03-14, 12:59

Przychodzę na 6h
Deiki Kishido - 2010-03-14, 14:08

Przychodzę na 12h
Yumi Hyuuga - 2010-03-15, 14:50

przychodzę na 6h
Taharii Yakimo - 2010-03-15, 15:22

Przylatuję na orle do szpitala w Konoszy, wskakuję przez okno do recepcji.
- Witam, przybyłem zwolnić Yumi Hyuugę. Już wypoczęła u siebie...- Powiedziałem, i ruszyłem do pokoju wskazanego mi przez recepcjonistkę.
- Witaj, gratulację zdania... Mam dla ciebie prezent.- Powiedziałem do dziewczyny z uśmiechem, podając jej ubranie i siadając przed pokojem, czekając aż się przebierze.

Yumi Hyuuga - 2010-03-15, 15:30

-Dziękuję miło mi to słyszeć. A prezent też bardzo fajny- powiedziałam do Tahariiego. Następnie zaczęłam się przebierać
Simeon Kaguya - 2010-03-15, 19:11

Przynoszą mnie wycieńczonego na 2,5h.
Mikuza Senju - 2010-03-16, 15:29

Przychodzę na 18h do szpitala.
Toki Nara - 2010-03-18, 15:22

Przychodzę do szpitala na 2h ze skręconym nadgarstkiem.
Imago Hyuuga - 2010-03-21, 17:42

Przychodzę na 1,5 h
Simeon Kaguya - 2010-03-23, 15:01

Przychodzę na 2 h ze złamaną kostką.
Mikuza Senju - 2010-03-23, 17:28

Przychodzę na 6 h.
Seiso Senjuu - 2010-03-24, 13:35

Przychodzę na 1h aby wyczyścić ranę.
Simeon Kaguya - 2010-03-26, 14:38

przychodzę na 1 h
Mikuza Senju - 2010-03-27, 11:29

przychodzę na 2 godziny
Simeon Kaguya - 2010-03-27, 12:15

Wchodzę do szpitala mocno kulejąc. Podtrzymuję się kulą i siadam na łóżku, po chwili przychodzi doktor i mówi, że po 1h kuracji wszystko będzie dobrze.
Potenżny EromeQ - 2010-03-28, 20:04

Podchodzę do lekarza i mówię proszę pana w czasie treningu coś mi strzeliło w plecach (2h)
Simeon Kaguya - 2010-03-29, 21:21

Przychodzę do szpitala na godzinkę.
Imago Hyuuga - 2010-04-03, 17:04

przychodzę na 24h
Mikuza Senju - 2010-04-03, 18:53

Przychodzę na 3 godziny.
Potenżny EromeQ - 2010-04-03, 18:54

Pielęgniarka podeszła do ciebie i wskazała łózko pod oknem.
Simeon Kaguya - 2010-04-04, 11:20

przychodzę na 2 h
Mikuza Senju - 2010-04-04, 17:25

przychodzę na 2 godziny
Kazuo Senjuu - 2010-04-04, 21:05

Przychodzę na 1,5 godziny
Firippu Aka - 2010-04-04, 22:26

Przychodzę do szpitala (1,5h) tłumacząc co mi się stało podczas treningu.
Imago Hyuuga - 2010-04-05, 09:28

przychodzę na 3h
Imago Hyuuga - 2010-04-06, 10:43

przychodzę na 18h
Deiki Kishido - 2010-04-06, 18:54

przychodzę na 4 h
Deiki Kishido - 2010-04-07, 20:44

3h Przychodzę
Simeon Kaguya - 2010-04-08, 15:11

przychodze na 24h
Seiso Senjuu - 2010-04-08, 15:32

Przychodzę na 2h do szpitala w celu odpoczynku i poderwania pielęgniarek.
Dan Kaguya - 2010-04-08, 18:20

Przychodzę na 2h ponieważ doznałem dużego wycieńczenia.
Sakichuro Kouruki - 2010-04-09, 21:50

Zostałem właściwie przyniesiony do tego szpitala po ukąszeniu węża . Byłem lekko nieświadomy tego co się dzieje . Zostałem wniesiony do sali gdzie musiałem poleżeć 2h
Mikuza Senju - 2010-04-10, 10:30

przychodzę na 12 godzin
Toki Nara - 2010-04-10, 11:04

Przychodzę wypocząć na 3 godziny
Simeon Kaguya - 2010-04-10, 20:54

przychodze 2h
Dan Kaguya - 2010-04-11, 09:22

Przychodzę na 1h
Dan Kaguya - 2010-04-11, 18:22

Przychodzę na 16h.
Mikuza Senju - 2010-04-12, 17:26

przychodzę na 3 godziny
Mikuza Senju - 2010-04-17, 11:21

przychodzę na 3 godziny
Simeon Kaguya - 2010-04-17, 13:05

Przychodzę na godzinkę.
Deiki Kishido - 2010-04-17, 13:50

2h przychodzę.
Dan Kaguya - 2010-04-17, 15:01

przychodzę na 2h.
Deiki Kishido - 2010-04-27, 15:36

24h
Imago Hyuuga - 2010-04-27, 16:00

Przychodzę na 24h i pytam czy jest szansa na wskrzeszeni mojego psa.
Sjan Jin - 2010-04-27, 16:20

-Jest... Ale będzie cały w ranach szarpanych i przez długi czas będzie nieosiągalny... Będzie musiał tu przebywać jakiś tydzień...
Imago Hyuuga - 2010-04-27, 17:32

Oczywiście, byle wyzdrowiał powiedziałem przekazując psa.
Imago Hyuuga - 2010-04-29, 13:28

1h
Inoue Inuzuka - 2010-04-29, 20:58

1 h
Deiki Kishido - 2010-05-04, 15:13

1h złamana kostka
Deiki Kishido - 2010-05-05, 16:36

1h zwichnięty nadgarstek.
Firippu Aka - 2010-05-06, 17:45

1h poparzone dłonie
Imago Hyuuga - 2010-05-06, 18:01

24h
Imago Hyuuga - 2010-05-07, 18:26

Witam, czy mój pies jest już zdrowy ? zapytałem podchodząc do lady.
Simeon Kaguya - 2010-05-07, 18:34

Przyszedłem na godzinkę, położyłem się na łóżku, włączyłem muzykę i zrelaksowałem się.
Odpoczynek w domu, czy w szpitalu - co to za różnica? - pomyślałem i zasnąłem.

Katsumi Toshishai - 2010-05-08, 14:28

Przebita klatka piersiowa 24h
Sjan Jin - 2010-05-08, 15:19

Jutro 14:30
Mikuza Senju - 2010-05-08, 20:29

1 godzina
Sjan Jin - 2010-05-08, 21:19

21:30 wyzdrowienie.
Katsumi Toshishai - 2010-05-10, 16:02

Zwichnięta kostka 2h
Simeon Kaguya - 2010-05-19, 18:20

Przychodzę na godzinkę do szpitala.
Shosuke Uchiha - 2010-06-02, 22:55

złamane dwa palce o ręki lewej plus złamany nadgarstek i zdarte kolana łokcie kostki.
Potenżny EromeQ - 2010-06-02, 23:05

Nieaktualne Shousuke walka się jeszcze nie zakończyła
Deiki Kishido - 2010-06-02, 23:19

Erom a on ma u mnie egzam to może kontynuować?
Potenżny EromeQ - 2010-06-02, 23:20

nie teraz od Sjana dostał szpital bo wyzwał na arenie chuunina i przegrał
Shosuke Uchiha - 2010-06-03, 09:19

przyszedłem już dawno na 32h szpitala
Sjan Jin - 2010-06-03, 11:22

Nie, nie było Cię tutaj wcześniej. Może to iluzja wywołana strachem i lękiem przed Seiso i jego oczami? Wnieśli Cię do korytarza, wszyscy zwrócili wzrok na poharatane ciało i chłopca pozbawionego przytomności. Kobieta głucho się na Ciebie patrząc za biurkiem w recepcji. Zanieśli Cię do jednej z sal i wywiesili przy łóżku napis "36h Licząc od 9:00"
Keito Inuzuka - 2010-06-03, 15:57

Przychodze do szpitala na 2h ponieważ mam obdarte nogi poparzone ręce skręcona noga obolała lewa noga.
Sjan Jin - 2010-06-03, 20:08

-O 19 możesz wyjść, uleczymy Cię... - rzucił krótko lekarz...


Wolny.

Uchiha Shinaro - 2010-06-09, 20:15

Shinaro przychodzi do szpitala. Został ranny podczas egzaminu(5h)
Sjan Jin - 2010-06-10, 06:06

Shinaro, możesz już spokojnie pisać...
Firippu Aka - 2010-06-19, 14:07

Przychodzę na trzy godziny, z powodu obrażeń walki na arenie.
Dan Kaguya - 2010-06-19, 14:08

Przychodzę na 7h..
Umeki Douhito - 2010-06-23, 21:12

Umeki przychodzi do szpitala na 2godziny z powodu przemęczenia jego doznał podczas ćwiczenia swoich atrybutów.

Wyjście: 23:12

Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-06-23, 21:19

Przyszedłem zmęczony i brudny. Podszedłem do pielęgniarki.
-Dzień dobry, chciałbym przeszczepić sobie oko oraz geny, który mam tutaj. Krew jest w butelce po wodzie, ponieważ nie miałem probówki. Mimo tego jest szansa na powodzenia przy przeszczepie?- Powiedziałem i położyłem na ladzie butelkę po wodzie z krwią oraz probówkę z okiem i czekałem na odpowiedź.

Nizari Asneri - 2010-06-23, 21:20

-Na przeszczep oka jest 100%, a na przeszczep DNA 50%
Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-06-23, 21:25

-Jeżeli jest ryzyko w przeszczepie DNA to odpuszczę. Poproszę sam przeszczep oka. Płacę coś za to?
Nizari Asneri - 2010-06-23, 22:03

-100rou.
Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-06-23, 22:06

-Dobrze.- Powiedziałem i podałem pieniądze pielęgniarce.
Umeki Douhito - 2010-06-24, 06:20

Opuszczam szpital.
Nizari Asneri - 2010-06-24, 08:25

Po chwili pielęgniarka zaprowadziła cię do pokoju. Położyła cię na stole i za pomocą techniki Nemuri uśpiła.

/Budzisz się za 2h/

Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-06-24, 10:25

Dwie godzinki minęły. Wychodzę ze szpitala. Tak, wiem, że nie mogę używać Byakugana przez jeszcze jedną godzinkę xD
Umeki Douhito - 2010-06-24, 20:29

Wchodze do szpitala i spędzam 2godziny po prze oparzenia doznane przez wybuch
Umeki Douhito - 2010-06-27, 17:13

Przebywam tutaj godzinę poprzez ugryzienie krokodyla
Seiso Senjuu - 2010-07-07, 19:00

Do szpitala wchodzi zamaskowana postać , płaszcz chłopaka unosi się od szybkim i energicznych kroków. Co chwila w korytarzu rozbrzmiewał jego głośny kaszel. Zakrwawioną dłoń trzymał na brzuchu ,a za sobą zostawiał czerwone kropki krwi na marmurowej posadce. Wszedł do jednej z sal i położył się na łóżku, na wpół otwarte oczu patrzyły tępo w sufit.
-Doktorze, niech mnie pan doprowadzi do stanu używalności jak najszybciej
12h wychodzę o 07:00

Jamariko Uchiha - 2010-07-13, 14:41

-Witam! Miałem przyjść do szpitala na mały odpoczynek!
Pielęgniarka zaprowadziła Jamariko na łóżko przy oknie. Było pościelone biała pościelą, a pokój dobrze oświetlone.
- Dziękuje.

Miałem przyjść na trzy godziny, więc wychodzę o 17:41

Jamariko Uchiha - 2010-07-18, 20:51

Znowu wchodzę do szpitala. Siadam na dawnym łóżku i czekam na pielęgniarkę.

Wychodzę o 22:22.

Jamariko Uchiha - 2010-07-22, 14:20

Znowu wchodzę do szpitala. Ja to mam szczęście.

Wchodzę na godzinę, czyli wypadam o 15:20

Sachi Uchiha - 2010-08-12, 14:37

Obudziłem się w szpitalu przy mnie był doktor-Panie doktorze ile mnie będzie kosztowało wyleczenie,najprawdopodobniej mam coś złamane.
Simeon Kaguya - 2010-08-12, 19:45

Pobyt w szpitalu jest kompletnie darmowy. Zrelaksuj się, odpocznij, a już niedługo postawimy Cię na nogi. - powiedział lekarz.

Wychodzisz: Jutro o 02:30 ...

Sachi Uchiha - 2010-08-13, 07:56

-Dziękuję za dobą opiekę nad moim zdrowiem.Na mnie już czas.Do Widzenia. Powiedziałem do całego personelu szpitala.
Uchiha Kaiba - 2010-08-14, 14:34

Drzemka na 24h. Dobranoc. :P
Uchiha Kaiba - 2010-08-15, 15:58

Dzięki za drzemkę, dowidzenia.
Keito Inuzuka - 2010-08-15, 21:16

Obudziłem się w szpitalu rozejrzałem się spytałem się gdzie jestem i o której wyjdę że szpitala


5h

Umeki Douhito - 2010-08-15, 21:29

Wchodzę do szpitala kulejąc, niestety moja noga uległa poparzeniu, siadam spokojnie i czekam na dalszy przebieg akcji.


1h

Umeki Douhito - 2010-08-16, 08:03

Po jednogodzinnym odpoczynku w szpitalu wstaję i wychodzę.
Keito Inuzuka - 2010-08-16, 09:22

Dziękuje za pobyt.
Simeon Kaguya - 2010-08-20, 17:43

Przyszedłem, bo sobie czółko rozciąłem
gdy Katoge z dyni pociągnąłem

(1h)

Katoge Nara - 2010-08-20, 18:02

Coś mi się z łepetyną stało. Nie określę tego bo nie ja na tej sali jestem lekarzem.
1H

Uchiha Kaiba - 2010-08-20, 20:10

Przyszedłem na czterogodzinną kurację. Zajmijcie się mną dobrze :D
Uchiha Kaiba - 2010-08-21, 00:16

Szpitalowi mówimy bye bye.
Dan Kaguya - 2010-08-25, 10:59

Przychodzę do szpitala na 3h.
Uchiha Kaiba - 2010-08-25, 14:27

2h odpoczynku.
Uchiha Kaiba - 2010-08-25, 16:39

Wychodze, pa.
Uchiha Kaiba - 2010-08-25, 20:19

Ponownie na wizyta, teraz na 3h.
Uchiha Kaiba - 2010-08-25, 23:19

Kaiba mówi Bye Bye szpitalowi :P
Inoue Inuzuka - 2010-08-26, 16:09

Na 3 godzinki :3
Seiso Senjuu - 2010-08-26, 16:16

Seiso wszedł do sali gdzie leżała Inu i powitał ją ciepłym uśmiechem i musnął ustami jej czoło.
-Jak się czujesz?

Jamariko Uchiha - 2010-08-26, 17:02

Wchodzę do szpitala. Pozdrawiam ręką, tą zdrową, egzaminatora, Seisa i Inu. Podchodzę do niego i szepcę, że zadanie wykonane. Po czym siadam na łóżku i odprężam się.

Szpital: 5h

Hisato Nara - 2010-08-27, 20:35

Wchodzę ledwo do szpitala. Lekarz odprowadza mnie do łóżka i zakłada szynę.

1h

Jamariko Uchiha - 2010-08-31, 09:31

Wchodzę do szpitala i siadam na jednym z łóżek.

2h w szpitalu.

Dan Kaguya - 2010-08-31, 10:30

Przychodzę do szpitala na 2h


Ślimaczym krokiem wchodzę do sali i kładę się na łóżko, zmęczony po walce chciałem sobie odpocząć i pomyśleć co robić dalej.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group