Konoha Gakure
Wkrocz i zostań częściom świata Shinobi.

Klasy - Klasa nr 9

Sochi Konpaku - 2009-12-19, 21:03
Temat postu: Klasa nr 9
Sala świeżo odremontowana z trzema równymi rzędami ławek. Za biurkiem siedzi mężczyzna który zwyczajem chyba każdego sensei czyta książkę autorstwa Jirayi. Niewiele wiadomo jak uczy a jego wygląd nic nie mówi, każdy kto tu wchodzi zastanawia się co go tu czeka.
Hiroyuki Takara - 2009-12-20, 10:39

Do klasy wparował Młodzieniec w wieku lat piętnastu , ubrany w szarą kurtkę z czarnymi rękawami , oraz spodniami szarymi i z białymi włosami. I usiadł w pierwszej ławce.
Sochi Konpaku - 2009-12-20, 10:43

zerknąłem znad książki na nowego
-witam-powiedziałem-przedstaw się i powiedz coś osobie-odkładając książkę przyjrzałem się mu dokładniej

Hiroyuki Takara - 2009-12-20, 10:48

- Mam na imię Hiroyuki Takara , mam 15 lat , Moje nindo to : Być mistrzem w naturze Raiton , i zostać Jouninem - wstał z krzesła i się ukłonił
- A ty jesteś moim Sensei'em ?

Sochi Konpaku - 2009-12-20, 10:52

-tak jestem-odpowiedziałem krótko-zacznijmy od podstaw, staraj się powtórzyć za mną wszystkie pieczęci-
pokazałem je wszystkie na tyle wolno by mógł zauważyć i mówiłem ich nazwy
-Królik, Małpa, Wół, Pies, Szczur, Świnia, Ptak, Koń, Tygrys, Wąż, Baran, Smok-

Hiroyuki Takara - 2009-12-20, 10:54

- Osuu - zaczął wykonywać znaki i mówić na głos
- Królik, Małpa, Wół, Pies, Szczur, Świnia, Ptak, Koń, Tygrys, Wąż, Baran, Smok...

Sochi Konpaku - 2009-12-20, 10:58

-w tłoku to ujdzie ale trochę za wolno-powiedziałem-wyjdzie w praniu-
zaczniemy od jakieś podstawowej techniki-zacząłem i pokazałem Henge no Jutsu zamieniając się w Hirouki'ego-to jest technika zamiany spróbuj ją wykonać, zmień się we mnie- poleciłem uczniowi

Hiroyuki Takara - 2009-12-20, 11:03

- Ossu ! Królik, Małpa, Wół, Pies, Szczur, Świnia, Ptak, Koń, Tygrys, Wąż, Baran, Smok - zrobił znaki i po chwili krzyknął
- Henge Jutsu ! -

Sochi Konpaku - 2009-12-20, 13:58

zrobiłeś trochę dymu ale niestety nic nie wyszło
-nie chodziło mi o zrobienie tych wszystkich znaków-pouczyłem ucznia-niestety nie wyszło spróbuj jeszcze raz

umiesz 7%

Hiroyuki Takara - 2009-12-20, 16:07

Odgarnął dym , po kaszlał i powiedział :
- OSSU ! poprawie ! - ponownie wykonał potrzebne pieczęcie i krzyknął.
- Henge no Jutsu !! ! -

Sochi Konpaku - 2009-12-20, 16:45

pojawił się ja tylko że taki chudy że patrząc z boku go nie było widać
-ehh przyjrzyj się dokładnie i powtórz- powiedziałem z nad książki-ale jesteś na dobrej drodze-dodałem po chwili

umiesz 34%

Hiroyuki Takara - 2009-12-20, 16:49

Odmienił się i powiedział :
- OSSU ! poprawie ! - ponownie wykonał potrzebne pieczęcie i krzyknął.
- Henge no Jutsu !! ! -

Sochi Konpaku - 2009-12-20, 16:53

tym razem budowa ciała była poprawna ale niestety nogi były za krótkie a ręce za długie
-hmm... taki bym nie chciał być -stwierdziłem po zobaczeniu tego co powstało

umiesz 53%

ps.Pisz dłuższe posty i nie używaj copy-paste -.-

Hiroyuki Takara - 2009-12-20, 16:56

Odmienił się :
- No sorki , ale jeszcze nie umiem , ale chyba zaczynam kumać o co chodzi - powiedział zacisnął pięść. Skupił duże ilości chakry , że było ją , aż widać. Wykonał znaki i krzyknął
- Henge No Jutsu ! -

Sochi Konpaku - 2009-12-20, 17:02

-nieźle-powiedziałem-może jeszcze za dużo chakry używasz i się tym przemęczasz ale to przyjdzie z czasem-

Umiesz to. Teraz Kawarimi no Jutsu. Technika zamiany ciał.
Wyciągnąłem pieniek z szafu-Zobacz-wykonałem pieczęci i powiedziałem-Kawarimi no Jutsu- i zamieniłem się miejscami z tymże pieńkiem.-Teraz ty spróbuj

Hiroyuki Takara - 2009-12-20, 17:06

Z ściskając pięść powiedział
- Okej - wykonał znaki i krzyknął
- Kawarimi no Jutsu ! -

Sochi Konpaku - 2009-12-20, 17:10

pojawiło się trochę dymu ale nic więcej
-skup się na pieńku-pouczyłem-musisz chcieć się zamienić z nim miejscem-dodałem-spróbuj jeszcze raz

umiesz 11%

Hiroyuki Takara - 2009-12-20, 17:13

Popatrzał na pieniek i powiedział sobie w myślach
- " Zamienić się na miejsce z pieńkiem " - wykonał gesty , zamknął oczy i krzyknął
- Kawarimi no jutsu ! -

Sochi Konpaku - 2009-12-20, 17:17

poszedł dym a ty przeniosłeś się do przodu o jakieś 2-2.5 metra tak samo pieniek
-na dobrej drodze jesteś-pocieszyłem strapionego ucznia-trochę mocniej a się nauczysz

40%

Hiroyuki Takara - 2009-12-20, 17:20

- Nie poddam się - powtórzył gesty , pomyślał o przeniesieniu swojego ciała i pieńka , a raczej zamianie między nimi i ponownie krzyknął
- Kawarimi no jutsu ! -

Sochi Konpaku - 2009-12-20, 17:23

razem z pieńkiem przeniosłeś się o połowę drogi
-coraz bliżej-powiedziałem do Hiroyuki'ego

74%

Hiroyuki Takara - 2009-12-20, 17:33

- " Już prawie. Jeszcze raz " -
- " Gesty " - Wykonał gesty
- " Zamiana z pieńkiem , zamiana z pieńkiem - pomyślał i powiedział na głos
- Kawarimi no jutsu ! -

Sochi Konpaku - 2009-12-20, 17:37

-no nareszcie- powiedziałem z uśmiechem do ucznia któremu przed chwilą się udało Kawarimi no Jutsu
-teraz trochę TaiJutsu-stwierdziłem-spróbuj uderzyć mnie bez używania NinJutsu

Hiroyuki Takara - 2009-12-20, 17:43

- To będzie proste - podbiegł tak szybko jak tylko mógł i raz uderzył
Sochi Konpaku - 2009-12-20, 17:46

odsunąłem się tylko o pół metra i nic się nie stało
-ojoj jeszcze raz-pod kpiłem delikatnie z ucznia

Hiroyuki Takara - 2009-12-20, 17:51

Zacisnął zęby. ODSKOCZYŁ jak się zatrzymał , wyjął kunai wbił go w sufit odbił i się i ustawił się do kopnięcia. Kopnął i ....
Sochi Konpaku - 2009-12-20, 17:57

zatrzymałem kopnięcie dłonią i nic mi się nie stało
-starczy tego spróbuj wykonać Taren Ken na tamtym worku-powiedziałem
-dla przykładu pokarzę ci-podszedłem do worka i bardzo szybko wymachując ręką w pewnym momencie uderzyłem-teraz ty

Hiroyuki Takara - 2009-12-20, 17:59

- Okej -
- " Skup się na worku i na wymachu ręki " -
- HIYYAAAAAAAAA!!!!!!!!!! -

Sochi Konpaku - 2009-12-20, 18:03

-za wolno, za słabo-stwierdziłem krótko-spróbuj jeszcze raz

ps. rozpisuj się

Hiroyuki Takara - 2009-12-20, 18:07

- Z czego jest ten worek ?? ?!!! - krzyknął i złapał się za prawą dłoń. Wyjął z plecaka bandaż i owinął swoją dłoń i powiedział
- Z resztą nie ważne i tak go rozwalę - ponownie ruszył na worek , zaczął wymachiwać ręką i uderzył

Sochi Konpaku - 2009-12-20, 18:14

-cegiełki obłożone trocinom-wyjaśniłem Hiroyuki'emu po czym zobaczyłem ja uderza
-teraz lepiej szybkość cały czas za mała ale siła jak na twój poziom całkiem całkiem-

umiesz 46%

Hiroyuki Takara - 2009-12-20, 18:18

- AŁAAAAAAAAAAAA! - KRZYKNĄŁ krew zaczęła mu lecieć. Zrobił gest Barana skupił czakrę poskromiło to trochę ból. Przerwał kumulowanie chakry odskoczył od worka. Zaczął biec w jego stronę i zaczął wymachiwać i uderzył całej siły.
Sochi Konpaku - 2009-12-20, 18:21

-nie przesadzaj nie jest taki twardy-powiedziałem patrząc się na zmagania Takary
-nadal za wolno ale dobrze ci idzie jeszcze troszkę-pocieszam go

umiesz 78%

Hiroyuki Takara - 2009-12-20, 18:24

- Ossu - powiedział odszedł od worka zaczął biec , tak szybko jak mógł i zaczął machać ręką. Skupił się na worku i uderzył z całych sił
Sochi Konpaku - 2009-12-20, 18:29

-ładnie ci to wyszło-pochwaliłem ucznia
-hmm teraz spróbujemy GenJutsu-powiedziałem po chwili-spróbuj wykonać na mnie Utsusemi no Jutsu

Hiroyuki Takara - 2009-12-20, 18:33

- Ossu - Wykonał gesty , skupił się na celu iluzji i na tym by oddziaływała na jego sensei'a.
Po chwili krzyknął
- Utsunemi no Jutsu ! -

Sochi Konpaku - 2009-12-20, 20:34

-całkiem nieźle ci szło-powiedziałem-zacząłem nawet coś słyszeć ale twój krzyk wybudził mnie z GenJutsu
-pamiętaj każdy atak ma swój cel. GenJutsu ma na celu atakowanie podświadomości przeciwnika, lecz on nie może wiedzieć o tym że jest pod wpływem jutsu

umiesz 13%

Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2009-12-22, 21:37

Wchodzę do klasy. Gdy zauważyłem mężczyznę powiedziałem...
-Dzień dobry. To pan jest moim Sensei?? Graffes Nara?

Sochi Konpaku - 2009-12-22, 21:51

-niestety z tego co mam zapisane chodzisz do klasy nr5-odpowiedziałem-Izumo Uchiha cię uczy-
Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 12:09

Wbiegam do klasy zziajany zauważam pewnego mężczyznę . Pytam sie :To klasa nr.9 ??
Sochi Konpaku - 2009-12-23, 14:38

-tak to tu-odpowiedziałem
-Michinaga Higashikuni?-zapytałem-opowiedz coś osobie-

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 14:41

Nazywam się Michinaga Higashikuni mam 10 lat. Moją drogą Shinobi jest zostanie najlepszym shinobi wszech czasow
Sochi Konpaku - 2009-12-23, 14:44

-taa-powiedziałem-hmm zacznijmy może od Henge no Jutsu-zaproponowałem po czym dodałem polecenie-zamień się we mnie

ps. twój kolega z klasy chyba nie będzie grał więc nie czekaj na niego a jak by co to się go gdzieś wciśnie ^^

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 14:51

Złożyłem ręce do pieczęci potrzebnej do wykonania jutsu, skupiłem chakre i wykonałem technike najlepiej jak potrafię.
Sochi Konpaku - 2009-12-23, 14:53

pojawił się kłębek dymu lecz z niego wyłoniło się coś nie za bardzo przypominającego mnie
-ehh jak na pierwszy raz nie najgorzej ale lepiej się przyjrzyj całokształtowi-pocieszyłem uczniaka

umiesz 19%

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 14:59

Spojrzałem na mojego mistrza xD znowu złożyłem ręce do pięczeci i wykonałem technike
Sochi Konpaku - 2009-12-23, 15:07

-uuu aż taki gruby nie jestem-powiedziałem z żartem patrząc na siebie w rozmiarze 10XL

umiesz 34%
ps. pisz dłuższe posty, bardziej klimatyczne ;]

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 15:10

no czy ja wiem; ] powiedziałem tez żartobliwie

Tym razem na chwilę zamknąłem oczy i skupiłem się jak najlepiej potrafię.
*Musi mi się udać*- pomyślałem, a następnie spojrzałem na Sensei i użyłem jutsu z wielką determinacją.

Sochi Konpaku - 2009-12-23, 15:15

-nieźle jeszcze trochę a będzie dobrze, skróć tylko nogi i ręce, a i nie zapominaj o szyi-rzekłem patrząc na mnie w wersji kark z ABS'em

umiesz 68%
ps. ABS-Absolutny Brak Szyi

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 15:20

Z wielkim skupieniem zrobiłem potrzebne znaki skumolowałem chakre podczas wsmawiania jutsu spojrzałem kątem oka na sensaia.
Sochi Konpaku - 2009-12-23, 15:27

"puuff" i przede mną stoi moja kopia
-hmm dobrze nauczyłeś się tego jutsu teraz może Kawarimi no Jutsu-powiedziałem wyjmując pieniek ze schowka-spróbuj się podmienić z tym pieńkiem-rozkazałem i podniosłem książkę z biurka,zacząłem czytać kiedy ty próbujesz wykonać jutsu

dopisz sobie do KP-Henge no Jutsu i +1 do Chakry

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 15:32

Pffff łatwizna . Po tych słowach przyjołem odpowiednia pozycje , zrobiłem znakii i wymówiłem Kawarimi no Jutsu
Sochi Konpaku - 2009-12-23, 15:51

kiedy dymek się uniósł okazało się że nic się nie stało
-jednak to nie taka łatwizna co?-zapytałem znad książki-jeszcze raz

umiesz 8%

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 15:56

Nie odpowiedziałem troche poddenerwowany

Spróbuje jeszcze raz AAAAAaAAA.... Kawarimi no Jutsu

Sochi Konpaku - 2009-12-23, 15:59

nie stało się nic więcej niż ostatnim razem, może trochę więcej dymu

umiesz-17%

ps. pisz dłuższe posty bo będzie się dłużyć -.-

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 16:01

Lekko się zdenerwowałem, ponieważ myślałem że z tą techniką pójdzie mi o niebo lepiej niż teraz mi wychodzi.
*Teraz mi się uda!* pomyślałem, złożyłem ręce do techniki i skupiłem się jak najmocniej by technika się udała.

Sochi Konpaku - 2009-12-23, 16:05

tym razem po opadnięciu dymu okazało się że teleportowało cię jakieś 30-40cm w kierunku pieńka który zrobił to samo
-no zaczyna ci wychodzić-pochwaliłem ucznia

umiesz-35%
ps. o to mi chodziło choć można jeszcze lepiej

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 16:16

Nie chciałem pytac senseia o rade bo by mnie wyśmiał. Więc teraz musi mi sie udac . Pomyslałem *zrobie to raz ale solidnie*

Po czym skumolowałem jak największą ilośc chakry i z wielkim zapałem wykonałem znaki . PO czym wymówiłem wrzasnołem Kawarimi no Jutsu

Sochi Konpaku - 2009-12-23, 16:24

po tej próbie pieniek prawie uderzył cię w głowę z dużą prędkością a ty jesteś o jakieś 2-3 metry za daleko
oj-jęknąłem łapiąc go w locie-za dużo chakry masz szczęście że ciebie tak nie wyrzuciło.-zganiłem-spróbuj jeszcze raz ale tym razem kontroluj przepływ chakry

umiesz 63%

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 16:34

Zamknąłem oczy i starałem się opanować chakre. Gdy już to zrobiłem otworzyłem oczy i wykonałem jutsu z wielką determinacją.
Sochi Konpaku - 2009-12-23, 16:37

tym razem ty byłeś w dobrym miejscu ale pieniek nie przebył nawet 3/4 drogi
-no prawie-powiedziałem od tak-jeszcze raz

umiesz 77%

ps. znowu krótkie posty? -.-

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 16:40

Jestem pewien ze teraz mi sie uda skumolowałem odpowiednia ilosc czakry .

Poczułęm ze jestem gotowy wiec zrobilem znaki i powiedziałem jutsuu!



PS.POmysły mi sie skonczyły

Sochi Konpaku - 2009-12-23, 16:44

-dobrze udało Ci się-powiedziałem z uśmiechem- teraz trochę TaiJutsu, chyba wiesz co to jest, spróbuj wykonać Taren Ken na tym worku ćwiczebnym-powiedziałem wyciągając worek z niemającego dna schowka z przyrządami do ćwiczeń

Umiesz-Kawarimi no Jutsu +1 do chakry

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 16:52

Patrząc na worek zaczołem szybko wymachiiwac ręką , po czym jeszcze szybciej i .....

Zaczołem szybko biec po czym z calej siły uderzyłem w worek

Sochi Konpaku - 2009-12-23, 20:17

niby uderzyłeś mocno ale niepewnie i ręka ci się omckła, obcierając się aż do krwi
-za wolno, za słabo, za mało precyzyjnie-wymieniałem po kolei błędy-jeszcze raz

umiesz-12%

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 20:27

eeeh na początek może byc Potrzrebuje chwili ciszy ... wyciszałem sie przez jakąś 1 min po czym zaczołem natężac mięśnie ,machac ręką, pare sekund , pracowałem ręką po czym zaczołem biec coraz szybciej aż w końcu dotarłem do worka mocno nie chciałem uderzyc tylko szybko.


PS: moge uzywac byakugana?

Sochi Konpaku - 2009-12-23, 20:30

było szybciej chociaż słabiej a ręka uderzyła prawie idealnie w środek worka
-nieźle-podsumowałem-ale nie możesz przekładać szybkości nad siłą i na odwrót-ostrzegłem

umiesz-29%

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 20:35

Czyli ma byc równo. Odpoczołem pare sekund po czym zacząłem ruszac rekom .Biegłem coraz szybciej chciałem udeżyc worek mozniej niz wtedy i Zeby centralnie w srodek.
jestem coraz bliżej worka zamachnołem ręką i uderzyłem . Nie chciałem patrzec czy dobrze uderzył wiec oatrząc sie w podłoge czekalem na werdykt senseia

Sochi Konpaku - 2009-12-23, 20:46

-dobrze-rzuciłem krótko-jeszcze nie idealnie ale dobrze
jeszcze trochę poćwicz

umiesz-56% (napisz post za 10 min i będziesz umiał)

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 20:58

Teraz mi sie uda !! trzy dwa jeden !! wystartowałem z pełną siłą w ręku byłem coraz szybszy byłem zoraz blizej i uderzyłem z całej siły .
Sochi Konpaku - 2009-12-23, 21:03

udało się idealnie
-Brawo-powiedziałem ironicznie-przejdźmy dalej, hmm GenJutsu będzie dobre, wykonaj na mnie Utsusemi no Jutsu

nauczyłeś się Taren Ken +1 do szybkości i siły

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 21:09

Spróbowac nie zaszkodzi. Najpierw sie schowałem przy uzyciu Kawarimi no Jutsu po czy skupiłem chakre potrzebna do
genjutsu . POtem wymówiłem po cichu Utsusemi no Jutsu po czym zaatakowałem senseia Taren Ken od tyłu

Sochi Konpaku - 2009-12-23, 21:11

nic się nie stało a Taren Ken zablokowałem
-fatalna próba-skomentowałem

umiesz-3%
ps. Jutsu ci się pomyliły przeczytaj do czego Utsusemi służy -.-

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 21:14

Znaczy sie tera edytowałem ale nie wiem czy dobrze , ^^

PS.TO moge byakugana czy nie ??Xd

Sochi Konpaku - 2009-12-23, 21:21

Chodzi o to abyś zrobił tak żebym słyszał w głowie co chcesz do mnie mówić a ja nie wiedział gdzie ty jesteś

ps. aktywujesz po skończeniu akademii

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 21:29

Stałem nieruchomo . Chcąc dostac się do głowy senseia . Skupiłem się jak najbardziej i uwolniłem trochę chakry. PO cichu mówiłem sobie Utsusemi no Jutsu . Kiedy co s poszułem powiedziałem w myslach do senseia udało sie??
Sochi Konpaku - 2009-12-23, 21:32

używając Utsusemi na Michinadze mówię "coś tam i słyszałem ale tak jakby przez mgłę"
-spróbuj jeszcze raz-powiedziałem już na głos

umiesz 26%

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 21:36

Jeszcze troche i myśle ze powinno byc dobrze

W pełni skupiłem się na głowie senseia .Myśląc tylko o tym zeby wyraźnie do niego dotarł mój głos. Kilka razy powtarzałem Utsusemi no Jutsu , Utsusemi no Jutsu . Po czym wysłałem troche chakry (jesli o to chodzi xd) . Sensei dobrze??

Sochi Konpaku - 2009-12-23, 21:38

-tym razem usłyszałem już "Sensei" ale chyba było coś jeszcze-powiedziałem na głos ponieważ nie chce mi się bawić w jutsu i marnować chakry
Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 21:46

Jeszcze raz

Skupiłem cała moją chakre zeby spytac sie senseia czy mi wyszło. POczułem ze nie zostało mi zbyt wiele chakry więc musiało wyjsc mi teraz idealnie .

Spytałem się senseia " czy juz moze byc" po czym zrobiłem to jeszcze raz uzywając troche większej ilosci chakry

Sochi Konpaku - 2009-12-23, 22:15

-tak teraz cię słyszałem-pochwaliłem-ale teraz spróbuj zrobić to tak bym nie wiedział z jakiego kierunku to przychodzi, jak na razie wiem że gdzieś z nad przeciwka

umiesz 73%

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 22:20

DObrze odpowiedziałem po chwili namysłu

Próbowałem przesłąc moje mysli aby docierały ze tak powiem z kilku kierunków


Skupiłem sie . Po chwili . To jest to !! ! i spróbowałem przesłąc mysl z kiku kierunków

Sochi Konpaku - 2009-12-23, 22:23

-no nareszcie-powiedziałem z ulgą-już myślałem że się nie nauczysz
-zostało Ci jeszcze jedno jutsu do opanowania mianowicie Bunshin no Jutsu

umiesz Utsusemi no Jutsu i + 1 do chakry

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 22:30

Jest powiedziałem myśląc ze to będzie moje ulubione jutsu.



Przyjołem poze , skumulowałem chake i zrobiłem odpowiednie znaki . POtem wypowiedziałem słowa Bunshin no Jutsu po czym pojawił sie koło mnie dymek . CZekałem zesresowany aż dym opadnie i czekałem na werdykt.

Sochi Konpaku - 2009-12-23, 22:33

klon się pojawił ale nie było tam nic wielkiego i to dosłownie byłeś ty w wersji mini jakieś 30cm wzrostu itp.

umiesz 14%

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 22:38

"No przynajmniej mi jakis tam klon wyszedł postaram sie teraz bardziej i pomyśle o większych rozmiarach"


Spróbuje wykorzystac połowe mojej chakry di stworzenia idealnego klona .
Złożyłem ręce do pieczęci po czym wykonałem je szybko ale i dokladnie .
PO wypowiedzianych słowach Bunshin no Jutsu poatrzyłem w ziemie i czekałem co senzei powie.

Sochi Konpaku - 2009-12-23, 22:40

-ehh trochę potrenować musisz-powiedziałem patrząc na zupełną karykaturę która Ci wyszła- ale zawsze coś, jeszcze raz

umiesz 37%

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 22:46

Jestem juz bardzo blisko. Myślałem ze to bedzie łatwiejsze " pomyslałem co tu by zrobic zeby wyszedł idealny klon . Ze zmęczenie bardzo sie spociłęm . Po płyneła mi łza z oka.
Zaczołem kumulowac potrzebną chakre żeby zrobic idealnego klona . Nie chciałem tez pomylic kombinacje znaków . Więc zrobiłem to wollniej niz ostatnim razem po czym bardzo wyraźnie wymówiłem Bunshin no Jutsu. Stworzyłem klona bacznie na niego patrzyłem chciałem wiedziec czy mie sie udał czy nie.

Sochi Konpaku - 2009-12-23, 22:48

-nie najgorzej-skomentowałem-ale mógłby być grubszy, można go przejrzeć na wylot i to dosłownie, a prędkość znaków sobie wyrobisz

umiesz 54% napisz za 7 min i umiesz ^^

Michinaga Higashikuni - 2009-12-23, 22:56

Teraz musi mi sie udac!!

W 10 sekund zebrałem tyle chakry ile trzeba było na klona odpowiednie znaki i postawa powinna załatwic reszczte . Wiec szybko zrobilem znaki i przyjołem poze .Robiąc klona myslałem tylko o nim. 8) 8)

Sochi Konpaku - 2009-12-23, 22:58

udało Ci się zrobić pełnowymiarowego Bunshin'a
-dobrze nauczyłem Cię wszystkiego czego potrzebujesz-rzekłem do ucznia-teraz jeszcze egzamin-dodałem

nauczyłeś się Bunshin no Jutsu

Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2009-12-26, 19:12

Wchodzę do akademii i szukam klasy nr.5, do której zostałem przydzielony, aby dokończyć szkolenie i zostać w końcu geninem. Kiedy znalazłem klasę nr.5 wszedłem do niej i zapytałem mężczyznę, który stał w środku. -Dzień dobry, Pan to Sensei Graffes Nara, tak? - Po pytaniu czekałem sztywnie w wejściu na odpowiedź.
Sochi Konpaku - 2009-12-26, 19:23

-tak to ja-opowiedziałem krótko-ooo widzę że się nie zdało?-zapytałem ironicznie patrząc w kartę ucznia
-ehh za co zawsze ja mam uczyć takich co nie zdali-pomyślałem
-no nic zaczniemy jeszcze raz i spróbujesz ponownie-pocieszam ucznia
-czego musisz się nauczyć do egzaminu?-zapytałem tym razem na poważnie

Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2009-12-26, 19:26

-Prawdę mówiąc, to można powiedzieć, że zdałem, ale oblałem z powodu, że Sensei Izumo nie nauczył nas techniki Kawarimi No Jutsu, oraz Kai, które teraz muszę przestudiować. A i już nie muszę ponownie zdawać, wystarczy, że się douczę technik i zostanę Geninem. - Powiedziałem uśmiechając się i będąc lekko szczęśliwym, jak i lekko zasmucony, z powodu obelg, od mojego zastępczego Senseia.
Sochi Konpaku - 2009-12-26, 19:37

-aha hmm dobrze to zacznijmy od razu i nie traćmy czasu-popędziłem ucznia
-zaczekaj chwilę-powiedziałem i podchodząc do schowka myślałem już o tym co będę robił po lekcji gdy doszedłem do "bezdennego schowka na przybory treningowe wyciągnąłem z niego pieniek do ćwiczeń Kawarimi no Jutsu
-zacznij od techniki podmiany-powiedziałem do ucznia i wskazałem na wyjęty przed chwilą pieniek

Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2009-12-26, 19:42

-Dobrze, spróbuję. - Po tych słowach na chwile zamknąłem oczy by się skupić i wyliczyć ile będę potrzebowałem chakry na to Jutsu na taką odległość. Po chwili skupienia skumulowałem tyle chakry ile potrzebuję na technikę i wykonałem wszystkie pieczęci, po czym krzyknąłem.
-Kawarimi No Jutsu.

Sochi Konpaku - 2009-12-26, 19:48

dobrze się zaczęło ale niestety skończyło się gorzej
-bardzo ładna kupka dymu-powiedziałem ironicznie-ale nie o to chodzi
-spróbuj jeszcze raz ale bardziej skoncentruj się na przeniesieniu ciała do pieńka

umiesz-16%

Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2009-12-26, 19:52

-Dobrze. - Jedynie to słowo zdołałem z siebie wykrzesać, ponieważ usłyszałem ironię w słowach Senseia i miał rację co do tego... Nie wyszło mi. Tym razem skupiłem się bardziej na przeniesieniu do pieńka. Spojrzałem na niego, po czym na chwilę zamknąłem oczy by się skoncentrować i zebrać wystarczającą ilość Chakry. Po skumulowaniu chakry, otworzyłem oczy, spojrzałem na pieniek i szepnąłem cicho.
-Kawarimi No Jutsu.

Kasato Uchiha - 2009-12-26, 20:03

Kasato znowu był spóźniony. Biegł najszybciej jak tylko potrafił by dotrzeć na lekcję. Wparował do klasy niczym huragan. Ujrzał Hattoriego i Senseia.

- Dzień... dobry - wyjąkał zakłopotany - Przepraszam za spóźnienie

Sochi Konpaku - 2009-12-26, 20:14

-kolejny który się poprawia?-zapytałem nie oczekując odpowiedzi-Uchiha Kasato hmm dobrze- poszedłem po drugi pieniek -twój kolega zaczął już trening więc ty też zacznij uczymy się Kawaraimi no Jutsu

Hattori umiesz-34%
Kasato musisz nadrobić naukę bo nie będziemy czekać :P

Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2009-12-26, 20:17

Tym razem postanowiłem skupić się jak najmocniej na pieńku i na tym żeby skumulować jak największą ilość chakry. Po chwili skupienia się i zbierania chakry, miałem jej już pod dostatkiem i zacząłem robić wszystkie pieczęci, po czym spojrzałem się na pieniek i wykrzyknąłem.
-Kawarimi No Jutsu!

Kasato Uchiha - 2009-12-26, 20:19

- Już się robi - powiedział młody Uchiha, po czym od razu zabrał się do pracy. Nie miał czasu na rozważania. Złożył odpowiednią pieczęć, po czym zaczął gromadzić swoją chakrę. Postarał się ją właściwie ukierunkować, aby odpowiednio wykonać jutsu.

- Kawarimi no Jutsu! - Krzyknął po czym poczekał na efekt

Sochi Konpaku - 2009-12-26, 20:28

-taa-powiedział na to co się stało potem, mianowicie Hattori przeniósł się o jakieś 30-40 cm
a Kasato wywołał tylko wielką kulę białego dymu-jeszcze raz-

Hattori-47%
Kasato-12%

ps. będą takie krótkie posty to znowu nie zdacie -.-

Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2009-12-26, 20:32

Tym razem skupiłem się dwa razy mocniej niż poprzednio, lecz trwało to trochę dłużej. Po chwili otworzyłem oczy, spojrzałem na pieniek, do którego miałem się przenieść i skumulowałem jak najwięcej chakry mogłem. Po chwili, gdy już zebrałem całą chakre wykrzyknąłem.
-Kawarimi No Jutsu! - Po czym pomyślałem sobie.
*Niech mi się uda, niech mi się uda.* Następnie otworzyłem oczy i spojrzałem na efekt techniki.

PS. Pamiętaj, że jak nie zdamy to tu wrócimy xD

Kasato Uchiha - 2009-12-26, 20:37

Kasato w sumie nie przejął się "chwilowym" niepowodzeniem. Ponownie złożył ręce wykonując pieczęcie. Zamknął oczy. Skupił się aby przepływ jego chakry był niczym nie zakłócony. Odetchnął głęboko aby uspokoić się jeszcze bardziej. To jutsu nie powinno być trudne, w porównaniu do walki jaką stoczył kilka dni temu. Złożył ostatnia pieczęć. Postarał się uwolnić odpowiednia ilość chakry, aby przenieść się chociaż o kilka centymetrów. Ponownie wypowiedział słowa "Kawarimi no Jutsu", po czym zaczął nerwowo rozglądać się dookoła, sprawdzając jak daleko udało mu się przenieść.
Sochi Konpaku - 2009-12-26, 20:47

tym razem obydwu was przeniosło chociaż na różne odległości Hattori troszeczkę dalej ale u żadnego z was nic nie działo się z pieńkiem który powinien również zmienić pozycję

Hattori-57%
Kasato-29%

Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2009-12-26, 20:53

*Ehhh... Muszę jeszcze dużo ćwiczyć...* - Powiedziałem sobie w myślach i powróciłem do treningu. Na chwilę spojrzałem na Kasato, by sprawdzić jak idzie mu trening, po czym powróciłem do własnego treningu. Na początek zamknąłem oczy i podniosłem głowę w górę, patrząc w sufit, by nic mnie nie rozpraszało. Bo chwili skupienia zrobiłem wszystkie pieczęci, spojrzałem na pieniek i skumulowałem jak najwięcej chakry. Gdy już zebrałem odpowiednią ilość chakry krzyknąłem.
-Kawarimi No Jutsu. - Po technice otworzyłem oczy i czekałem aż dym opadnie, aby zobaczyć efekty mojej pracy. Czekając na ten moment, zacząłem się pocić se stresu.

Kasato Uchiha - 2009-12-26, 20:55

" Jeszcze raz " - spokojnie pomyślał chłopak. Powtórzył całą procedurę, tym razem starając się przenieść jeszcze dalej, lub nawet zamienić miejscem z pieńkiem stojącym nieopodal. Cały czas kontrolował przepływ chakry, aby jutsu prawidłowo zadziałało. Tym razem jednak użył jej znacznie więcej. Złożył ostatnia pieczęć, cały czas utrzymując swoją chakrę na wodzy.
- Kawarimi no Jutsu!

Sochi Konpaku - 2009-12-27, 09:07

ponownie się przenieśliście na podobne odległości co poprzednio z tym że Kasato przeniósł również pieniek

Hattori-73%
Kasato-42%

Kasato Uchiha - 2009-12-27, 10:36

Już było dobrze. Teraz mogło być tylko jeszcze lepiej. Skupiony Kasato, spróbował użyć jeszcze więcej chakry. Rozluźnił się na moment, głęboko odetchnął po czym znów spróbował wykonać to jutsu. Pieczęcie składał powoli, aby niepotrzebnie się nie rozpraszać. Jeszcze raz wziął głęboki oddech, po czym wykonał ostatnią pieczęć czekając na efekt.
Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2009-12-27, 10:56

*Idzie mi coraz lepiej, ale tym razem muszę się skupić bardziej na pieńku.* - Pomyślałem i wziąłem się do pracy. Skupiłem się i spróbowałem użyć jeszcze więcej chakry niż poprzednio. Rozluźniłem się na moment, wziąłem parę głębokich oddechów, po czym ponownie spróbowałem wykonać Jutsu. Pieczęci złożyłem trochę wolniej niż poprzednio, aby się nie rozpraszać. Następnie wykonałem Jutsu, czekając, aż dym opadnie, żeby móc zobaczyć efekt..
Kasato Uchiha - 2009-12-27, 16:24

Kasato uniósł ręce po czym skupił swoją chakrę. Wciąż używał jej odrobinę zbyt mało. Nie chciał jednak pozostać w tyle, więc postarał się wykrzesać jej jeszcze więcej. Jego myśli nic nie rozpraszało. Chciał w końcu zostać Geninem, a więc przyłożył się do wykonania tego jutsu. Kontrolując przepływ chakry, wykonał ostatnią pieczęć.
Sochi Konpaku - 2009-12-27, 18:55

tym razem Hattori przeniósł się tam gdzie był pieniek ale on nie zmienił miejsca a Kasato spotkał się z pieńkiem mniej więcej w połowie drogi

Hattori-87%
Kasato-59%
*Kasato nie wcinaj się w kolejke -.-

Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2009-12-27, 21:20

*Dobra. Zostało już tylko przeniesienie pieńka w odpowiednie miejsce.* - Pomyślałem i wróciłem do treningu. Zamknąłem oczy i skupiłem się jak najlepiej potrafię, skumulowałem tyle chakry ile mogę i wykonałem wszystkie pieczęci. Przy ostatniej pieczęci kapnęła ze mnie kropla potu, z wysiłku. Przy ostatniej pieczęci złożyłem ręce z całej siły, po czym otworzyłem oczy, spojrzałem na pieniek i skupiłem się na tym, żeby go przenieść na moje miejsce, i jednocześnie przenieść siebie w jego. Po jakichś dwóch minutach kumulowania chakry, i skupiania się na pieńku zcisnąłem ręce jeszcze mocniej niż poprzednio i wykonałem jutsu wymawiając.
-Kawarimi No Jutsu. - Po wykonaniu techniki czekałem aż obłok dymu opadnie, aby zobaczyć efekt mojej pracy.

Sochi Konpaku - 2009-12-28, 11:28

no i pięknie teraz Ci wyszło idealnie
-teraz jeszcze spróbuj wyrwać się z mojego GenJutsu- po tych słowach przed twoimi oczami pojawiło się morze a ty stałeś na jego powierzchni-oriętuj się bo się utopisz-potem twoje nogi zaczęły zapadać się w wodzie

nauczyłeś się Kawarimi no Jutsu +Chakra 1
ps. mała zmiana planów piszemy bez kolejki żeby nie czekać na innych :P

Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2009-12-28, 11:34

Gdy nagle przeniosło mnie na środek oceanu bez żadnej łodzi, ani niczego innego, na początku z lekka się wystraszyłem. Kiedy zacząłem się dopić, na początek spróbowałem wyskoczyć z wody, lecz to nic nie dało, więc spróbowałem techniki, którego się uczymy, aby się wydostać z tego GenJutsu. Zamknąłem oczy i skupiłem się, próbując zapomnieć o tym, że jestem na środku oceanu i powoli zapadam się pod nią. Po chwili skupienia, zrobiłem pieczęć i skumulowałem dużą ilość chakry, po czym wykonałem technikę mówiąc szeptem.
-Kai. - Po wykonaniu techniki otworzyłem oczy, aby sprawdzić czy mi się powiodło, i czy wróciłem do swojej klasy w akademii.

Katrin Uchiha - 2009-12-28, 12:14

Szukanie klasy nr. 9 zajęło mi trochę czasu. Wreszcie znalazłam tą salę. Przyłożyłam ucho do drzwi, by sprawdzić czy ktoś jest w środku. Usłyszałam jakieś rozmowy, jednak nie zrozumiałam dokładnie o czym. Nie chciałam przeszkadzać, ale musiałam tam wejść. Zapukałam i nie czekając na pozwolenie popchnęłam lekko drzwi. Starałam się nie zwrócić na siebie uwagi, dlatego najciszej jak umiałam przeszłam w kąt pomieszczenia, mrucząc niepewnie
'Dzień dobry, przepraszam za spóźnienie.'

Sochi Konpaku - 2009-12-28, 13:22

Hattori
Po użyciu Kai przez chwilę obraz zawirował ci przed oczami ale po chwili znów powrócił do swojego poprzedniego stranu, pojawiłem się i powiedziałem- byłeś blisko ale to nie starczy, jeszcze raz

umiesz-17%

Katrin
-Witam-przywitałem się z młodą kunoichi-nic nie szkodzi, w sumie to każdy tu się uczy swoim tempem więc nic nie straciłaś-powiedziałem-zacznij od przedstawienia się

Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2009-12-28, 13:45

*Spróbuję zrobić to samo co poprzednio, lecz tym razem postaram się skumulować więcej chakry, i bardziej się skupić.* - Po wymyśleniu planu jak wykonam technikę wróciłem to treningu. Skupiłem się jak najbardziej potrafię, i starałem się niczym nie speszyć. Po jakichś pięciu minutach wystarczająco się skupiłem i zrobiłem pieczęci. Otworzyłem oczy i wymówiłem bardzo cicho, aby nie stresować, przy wykonywaniu techniki.
-Kai... - Szeptnąłem i czekałem na efekt.

Katrin Uchiha - 2009-12-28, 13:47

Spojrzałam na zebranych w tym pomieszczeniu ludzi. Starałam się zapamiętać ich wygląd, bo w końcu razem będziemy się uczyć. Zamyśliłam się, ale na ziemię sprowadził mnie głos mistrza.
-Em... Nazywam się Katrin Uchiha. Postanowiłam zapisać się do akademii , bo chcę zostać dobrym ninja i być chlubą mojego klanu. - Powiedziałam spokojnie i cicho

Sochi Konpaku - 2009-12-28, 14:47

Hattori
Tym razem obraz zniknął na 2 sekundy ale wrócił-jeszcze raz, tym razem postaraj się zablokować przepływ chakry na chwilę-powiedział mój głos ale nigdzie nie było mnie widać

Katrin
-Bardzo dobrze, miło mi, ja jestem Graffes Nara będę cię uczył w tej klasie-przedstawiłem się oficjalnie-od razu zacznijmy hmm kolega Kasato uczy się Kawarimi spróbuj i ty

Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2009-12-28, 14:55

Skupiłem się ponownie i Skumulowałem jak największą ilość chakry. Miałem zamknięte oczy na jakieś dwanaście minut. Po dwunastu minutach otworzyłem oczy, zrobiłem pieczęci i wykrzyknąłem całkiem głośno.
-Kai! - Po czym zablokowałem rpzepływa chakry i czekałem na efekt.

Katrin Uchiha - 2009-12-28, 15:33

-Hai- mówię i próbuję wykonać polecenie sensei'a
Staję w wygodnej dla siebie pozycji, rozluźniam się, oraz staram sobie przypomnieć wszystkie dane na temat tej techniki. Koncentruję się na przepływie chakry w moim ciele i jednocześnie na pieńku, w który mam zamiar się przemienić. Następnie wykonuję pieczęcie: baran, świnia, wół, pies i wąż. Skupiam się na miejscu, w które pragnę się przenieść. W odpowiedniej według mnie chwili mówię:
-Kawarimi no Jutsu

Sochi Konpaku - 2009-12-28, 17:15

Hattori
Obraz oceanu zniknął, ba nawet na chwilę zobaczyłeś klasę ale niestety po paru sekundach widok oceanu pojawił się ponownie a ty byłeś już podtapiany przez fale

umiesz 41%

Katrin
-Wywołałaś naprawdę duużą kupę dymu-powiedziałem-nawet troszeczkę się przeniosłaś-pochwaliłem-ale to za mało, spróbuj ponownie

umiesz 12%

Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2009-12-28, 20:28

*Spróbuję zrobić to samo co poprzednio, lecz tym razem postaram się skumulować więcej chakry, i bardziej się skupić.* - Po wymyśleniu planu jak wykonam technikę wróciłem to treningu. Skupiłem się jak najbardziej potrafię, i starałem się niczym nie speszyć. Po jakichś pięciu minutach wystarczająco się skupiłem i zrobiłem pieczęci. Otworzyłem oczy i wymówiłem bardzo cicho, aby nie stresować, przy wykonywaniu techniki.
-Kai... - Szeptnąłem i czekałem na efekt.

Katrin Uchiha - 2009-12-29, 11:25

Zmarszczyłam lekko brwi. "Muszę się postarać, udowodnić ojcu, że dobrze zrobił posyłając mnie do akademii.Do roboty " Musiałam się zmotywować, no, ale w sumie zawsze mogło być gorzej.
Stanęłam w poprzedniej, wygodnej pozycji i zamknęłam oczy, próbując zapomnieć o wszystkich nieistotnych w tym momencie sprawach, a skupić się na tym co ważne. Kumuluję chakrę, staram się użyć jej nie za dużo, ale też nie mniej niż poprzednim razem.
Koncentruję się na pieńku, jednocześnie starając się myśleć o miejscu, w które mam się przenieść. Zmarszczki na moim czole pogłębiają się. "No to jazda" -pomyślałam. Wykonuję te same pieczęci co za pierwszą próbą, gwałtownie otwieram oczy i mówię
-Kawarimi no Jutsu- Ostatnią rzeczą jaką zdołałam uchwycić, było wyczekujące spojrzenie sensei'a. Resztę zasłonił mi biały dym.

Sochi Konpaku - 2009-12-29, 13:18

Hattori
po wykonaniu Kai przez dość długą chwilę widziałeś klasę ale potem spojżałeś na sensei'a i widziałeś perfidny uśmiech na jego twarzy -to jeszcze nie to-powiedziałem, mrugnąłem a ty znowu byłeś w wodzie

umiesz 56%

Katrin

Znowu wyszła Ci ładna kupka dymu ale tym razem pojawiła się także przy pieńku. Ty oraz pieniek przesuneliście się o ładne 3 kroki w swoim kierunku -ładnie-usłyszałaś z ust nauczyciela-próbuj dalej

umiesz 28%

Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2009-12-29, 13:55

*Ehh... I znowu morze... Ten widok mnie już zaczyna męczyć, muszę się stąd w końcu wydostać...* - Pomyślałem i skupiłem się, po czym skumulowałem jak największą ilość chakry, aby tym razem technika się udała. Zamknąłem na chwilę oczy, zrobiłem potrzebną pieczęć i nadal kumulowałem chakre, aby nie wrócić w to przeklęte miejsce. Zajęło mi to około dziewiętnastu minut, lecz w końcu zebrałem tyle chakry ile potrzebuję i wykonałem jutsu, szepcząc cicho.
-Kai. - Po tym słowie zacząłem się lekko pocić, ponieważ bardzo się zmęczyłem, używając takiej ilości chakry, lecz cały czas patrzyłem przed siebie modląc się, żeby technika zadziałała i żebym zobaczył przed sobą Senseia Graffes stojącego w klasie i Katrin-Chan trenującą technike Kawarimi No Jutsu.

Katrin Uchiha - 2009-12-29, 14:17

Wpatrywałam się zmęczonym wzrokiem w bliżej nieokreślony punkt nad głową mistrza. "Rany, jak tak dalej pójdzie, to nie opanuję tej techniki do późnej starości" - pomyślałam zirytowana. W mojej głowie pojawiły się niechciane wizje mnie samej tyle, że starej i nieporadnej, próbującej wykonać odpowiednio Kawarimi no Jutsu. Potrząsnęłam energicznie głową, chcąc pozbyć się natrętnych myśli. Całą uwagę skupiłam na pieńku. Po raz kolejny stanęłam w standardowej, wygodnej pozycji.Skumulowałam chakrę oraz starałam się wykonać poprawnie odpowiednie pieczęci.
-Kawarimi no Jutsu !- Powiedziałam głośniej niż miałam to w zwyczaju.

Sochi Konpaku - 2009-12-29, 17:07

Hattori
Pojawiłeś się w klasie a obraz nie znikał*no nareszcie* pomyślałeś ale coś było nie tak nadal coś dziwnego wisiało w powietrzu. - to nadal GenJutsu- powiedziałem do Ciebie w myślach-ale pierwsza minuta była prawdziwa-dodałem by pozostawić Cię samego na pastwę losu. Po kilku chwilach ze ścian, podłogi i sufitu zaczęły wychodzić pnącza które chciały owinąć Cię w zabójczym uścisku

umiesz 74%

Katrin
Widocznie ta wizja musiała Cię nieźle przestraszyć i zmobilizować ponieważ po wykonaniu pieczęci i inkantacji twoje ciało przeniosło się o połowę drogi do pieńka to samo uczynił ten przedmiot

umiesz 49%

Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2009-12-29, 18:29

Początkowo wystraszyłem się tych pnączy wylatujących z każdego miejsca we mnie. Na początku wyjąłem Kunai, lecz gdy już miałem rzucić domyśliłem się, że to kolejne GenJutsu. Zamknąłem oczy, żeby się skupić i zapomnieć o pnączach, chcących mnie zabić. Nagle poczułem pnącze na noce, i jak najszybciej zrobiłem pieczęć i skumulowałem chakre, po czym wykonałem jutsu krzyczyąc.
-Kai! - Gdy wykonywałem technikę, nawet na moment nie otwierałem oczu, żeby się nie wystraszyć jeszcze bardziej i nie stracić panowania nad chakrą. Po wykonaniu jutsu, otworzyłem lekko jedno oko by zobaczyć efekt.

Katrin Uchiha - 2009-12-29, 18:49

"Nie dam rady,no nie dam rady!" - jęczałam w myślach, a przed oczami znów stanęła mi starsza kopia mnie. Po plecach przeszły mi dreszcze. Co prawda byłam już trochę zmęczona, jednak postanowiłam dać z siebie wszystko. "Nie, teraz nie mogę się poddać."-pomyślałam. Skoncentrowałam się bardziej na pieńku i przepływie chakry w moim organizmie, niż na wygodnej pozycji. Znowu wykonałam pieczęci i czwarty raz podczas treningu powiedziałam:
- Kawarimi no Jutsu-W mojej głowie wyłoniła się nieśmiała myśl, że może tym razem mi się uda, jednak zniknęła tak szybko jak się pojawiła. " To bezsensu..." - stwierdziłam już zasłonięta dymem

Sochi Konpaku - 2009-12-29, 18:50

Hattori
zobaczyłeś klasę, swojego sensei'a uśmiechniętego, a także kolegę i koleżankę próbujących wykonać Kawarimi. -udało ci się-pochwaliłem ucznia-teraz chyba czas na egzamin

Katrin (sorki że nie od razu ale nie zauważyłem xD )
Tym razem wyszło prawie idealnie Ty sama w sobie przeniosłaś się na miejsce pieńka ale on przeniósł się o 2 metry za blisko-jeszcze raz, na pewno Ci się uda-pocieszyłem uczennice

Katrin Uchiha - 2009-12-30, 09:52

" Prawie, już prawie mi się udało. Muszę jeszcze trochę się skupić i powinno być dobrze."- pomyślałam z nadzieją. "Tym razem nie mogę zawalić." Znowu skoncentrowałam się na nieszczęsnym pieńku i kumulacji chakry w organizmie. "No skup się!"- nakazałam sobie w myślach. "No to jazda!"- Złożyłam ręce w pieczęci: baran, świnia, wół, pies i wąż.
-Kawarimi no Justu!- Krzyknęłam

Sochi Konpaku - 2009-12-30, 12:45

teraz udało Ci się całkowicie, wszystko było idealnie i ty i pieniek na swoich mijscach-dobrze to czego ja miałbym Cię teraz nauczyć?-zapytałem młodej kunoichi
Katrin Uchiha - 2009-12-30, 13:41

Spojrzałam na Sensei'a zmęczonym wzrokiem. Mimo wszystko na mojej twarzy widniał uśmiech. "Wreszcie mi się udało opanować pierwsze Justu"- Pomyślałam uradowana. "Jednak co dalej? Hm..."- Nagle do głowy wpadła mi jedna myśl.
-Może Bunshin no Justu? - Zaproponowałam mistrzowi

Sochi Konpaku - 2009-12-30, 13:43

-dobrze-powiedziałem-przydatne jutsu, dobra propozycja-dodałem podając karteczkę z pieczęciami potrzebnymi do wykonania techniki a także z ogólnym opisem tego jutsu-próbuj
Katrin Uchiha - 2009-12-30, 13:56

Stanęłam w dość wygodnej pozycji i staram się rozluźnić. Chwilowo nie myślałam o niczym, ale teraz skupiam się na dobrym wydobyciu chakry. Nie może być jej za dużo, bo tylko nie potrzebnie się zmęczę. Jeżeli zużyję jej za mało efektu w ogóle nie będzie. Czułam jak energia rozchodziła się po moim ciele, ale jeszcze nie byłam na tyle skoncentrowana, żeby wykonać klona. Zamknęłam oczy i próbowałam przypomnieć sobie dokładnie moje oblicze: wysokość, masę, długość kończyn i ich ogólny wygląd. Muszę to wszystko precyzyjnie skopiować.Złożyłam dłonie w pieczęć barana i powiedziałam spokojnie
-Bunshin no Justu

Sochi Konpaku - 2009-12-30, 14:02

Z chmurki dymu wyszłaś ty ale jakaś taka mizerna i wychudzona -za mało chakry użyłaś-skomentowałem krótko-spróbuj trochę więcej i nie przejmuj się każdemu za pierwszym razem nie wychodzi
Katrin Uchiha - 2009-12-30, 14:08

Skinęłam głową, na znak, że całkowicie się zgadzam z Sensei. Powtórzyłam dokładnie tą samą procedurę co chwilę wcześniej, z tym, że teraz skupiłam się bardziej na kumulacji chakry. Zamknęłam oczy i myślami przywołałam dokładny obraz mnie. Wykonałam znak barana i powiedziałam tym samym tonem co wcześniej:
-Bunshin no Justu

Sochi Konpaku - 2009-12-30, 14:34

teraz było lepiej, klon był pełniejszy ale twoje odbicie było łyse, bardzo "puszyste" i z krótkimi kończynami

umiesz-32% (pisz minimum 4 pełne linijki, wymóg z góry ^^)

Katrin Uchiha - 2009-12-30, 15:06

Eh- sapnęłam. Zmęczenie dało o sobie znać, jednak i tym razem nie dam się mu pokonać.
Podparłam się rękami o kolana, by złapać oddech. "No, dalej, jeden wdech, drugi..." - już powoli dochodziłam do siebie-" Dam radę, na pewno."- pocieszałam sama siebie. Wyprostowałam się i znowu powtórzyłam to samo co poprzednio. Skupiłam się standardowo na odpowiedniej ilości chakry i dokładnym wyglądzie mojej postaci. "No, do trzech razy sztuka"- pomyślałam, wykonałam znak barana i już trochę bardziej zmęczonym głosem powiedziałam:
Bunshin no Justu

Sochi Konpaku - 2009-12-30, 15:22

teraz udało Ci się zrobić siebie podobna ale nie idealną -ładnie, jeszcze troszeczkę-mówię do uczennicy

umiesz 65%

Katrin Uchiha - 2009-12-30, 20:18

Ze znużoną miną patrzyłam na efekt mojej pracy, do czasu, aż nieco zdeformowana kopia mnie, rozpłynęła się w powietrzu. Przeanalizowałam wszystkie wykonane wcześniej czynności i starałam się wyłapać błędy. " Hm... Jakby się głębiej zastanowić, to myślę, że nawaliłam coś z równomiernym rozprowadzeniem chakry, ale pewności nie mam. Spróbuję też bardziej zwrócić uwagę na małe szczegóły mojego wyglądu. " - Stanęłam w tej samej pozycji co chwilę temu i złożyłam ręce w pieczęci barana.
-Bunshin no Justu- Mruknęłam pod nosem, bardziej koncentrując się na kumulacji energii i własnym profilu.

Sochi Konpaku - 2009-12-30, 20:33

tym razem wyszło Ci idealnie, twój klon był idealną kopią Ciebie
-brawo-powiedziałem bez większego entuzjazmu-teraz Henge no Jutsu, spróbuj zamienić się we mnie

Nauczone jutsu
chakra +2 (jeszcze za poprzednie jutsu)

Katrin Uchiha - 2009-12-30, 21:05

-Hai Sensei!- powiedziałam głośniej niż zamierzałam. Ze szczęścia, że nauczę się nowej technikę, wstąpiły we mnie nowe siły. Starałam sobie przypomnieć wszystko o tym Justu. " Jeżeli chodzi o Henge no Justu, to obiło mi się o uszy, że trzeba skupić się na przedmiocie bądź osobie, w którą chce się zamienić, ale przede wszystkim na jak najlepszym zgromadzeniu chakry. Cóż, chyba wychodzi na to, że ta technika jest całkiem podobna do poprzedniej." Wpatrywałam się w mistrza, chcąc zapamiętać jak najwięcej szczegółów jego wyglądu, jednocześnie przygotowałam się do użycia właściwej ilości energii. Stanęłam w wygodnej pozycji, nadal nie spuszczając wzroku z Sensei'a wykonałam prawidłowe pieczęci i powiedziałam
-Henge no Justu

Sochi Konpaku - 2009-12-30, 21:52

wyszło Ci dziwne przemieszanie mnie i ciebie taki "babochłop" -ehh jeszcze raz-powiedziałem

umiesz 23%

Katrin Uchiha - 2009-12-31, 10:51

" Dobra, to do roboty"- nakazałam sobie. Starałam się nie myśleć o swoim profilu. Moja uwaga skupiła się na mistrzu. " Przede wszystkim kontrola chakry "- zganiłam się. Przymknęłam na chwilę oczy, było mi tak łatwiej kontrolować przepływ energii. Znów wpatrywałam się w Sensei'a. Próbowałam wydobyć z siebie nieco więcej chakry niż poprzednim razem, ale nie za dużo, bo nie chciałam się zmęczyć. Wykonałam odpowiednie pieczęci i powiedziałam:
- Henge no Justu.

Sochi Konpaku - 2009-12-31, 10:58

-czy twoim zdaniem mam tak mało włosów, jestem taki wychudzony?-zapytałem uczennice-eh torochę ci to chyba zajmie

umiesz -42%

Katrin Uchiha - 2009-12-31, 11:18

Uśmiechnęłam się przepraszająco w stronę nauczyciela.
- Ups...-wyrwało mi się. " To jednak wcale nie jest takie łatwe jak sądziłam. Tym razem muszę naprawdę się skoncentrować" - pomyślałam. " Skoro kopia była wychudzona, myślę, że zużyłam za mało energii, ale włosy, a raczej ich brak, to chyba zwykłe niedopatrzenie."- Starałam się tym razem włożyć w kopie mistrza więcej chakry i zwrócić uwagę na szczegóły. Nie mogłam też zapomnieć o podstawowych rzeczach jak postawa czy pieczęci.
- Henge no Justu.- powiedziałam, gdy miałam pewność, że wszystko jest w odpowiedniej kolejności i proporcjach.

Sochi Konpaku - 2009-12-31, 18:32

tym razem wyszło aż za dobrze, twoja a raczej moja kopia była bardziej przypakowana niż Pudzian po porannej dawce koksu -nie no, tak to ja chciałbym wyglądać, ale cóż kolejny błąd, jeszcze raz

umiesz 83%

Katrin Uchiha - 2010-01-01, 13:38

Spojrzałam ze zdziwieniem na klona. "Jejku, nie spodziewałam się, że po włożeniu większej ilości energii, będzie taki efekt. W takim razie, co jest nie tak? " - pomyślałam. Nagle mnie olśniło. "Przecież od samego początku koncentrowałam się na ilości i kumulacji chakry we mnie, a przecież powinnam również skupić się na podobiźnie mistrza"- Tym razem spróbowałam czegoś nowego. Starałam się wyzwolić odpowiednią ilość energii i odpowiednio dopasować ją, by przypominała kształtem budowę nauczyciela. Nie było to łatwe, bo do tego potrzebna jest dobra kontrola chakry. Następnie wykonałam wszystko to co poprzednim razem, gdy wykonywałam technikę i powiedziałam
- Henge no Justu.

Sochi Konpaku - 2010-01-01, 13:49

teraz wyszło ci idealnie, piękna kopia twojego Sensei
-hmm to teraz może Tai Jutsu-powiedziałem-wykonaj Taren Ken na tamtym worku treningowym0dodałem pokazując na worek pod ścianą

umiesz Henge no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-01-01, 14:04

Uśmiechnęłam się lekko i podeszłam do worka treningowego. "Hm... Taijusu... To chyba dobrze, że teraz nie będę musiała używać chakry, bo w końcu nie miałabym siły ruszyć palcem. "- Ustawiłam się w pozycji gotowej do ataku. " Przede wszystkim muszę ćwiczyć szybkość."- pomyślałam i zaczęłam uderzać. Po którymś razie z kolei, zaczęły mnie boleć ręce. Ten cały worek okazał się dość twardy, ale nie na tyle, by mnie zniechęcić.
Sochi Konpaku - 2010-01-01, 14:19

-za wolno-usłyszałaś za sobą krótkie stwierdzenie-skup się bardziej na szybkości

umiesz 21%

Katrin Uchiha - 2010-01-01, 14:42

- Hai!-Powiedziałam i znów stanęłam w pozycji do ataku. Zdawałam sobie doskonale sprawę, że ćwiczenie szybkości, jest czasochłonne i mozolne. Jednak również byłam świadoma tego, że jest bardzo potrzebne w świecie ninja. "Myślę, że powinnam teraz skupić się, jak powiedział mistrz, bardziej na szybkości. Przyjdzie czas na precyzję"- Z takim postanowieniem zaczęłam uderzać w worek treningowy.
Sochi Konpaku - 2010-01-01, 17:06

było tym razem dość szybko ale znowu straciłaś przez to siłę uderzenia

umiesz 40%

Sachi Uchiha - 2010-01-01, 22:41

Do klasy wszedł młodzieniec mówiąc dzień dobry przepraszam za spóźnienie musiałem się zapisać :] Pan to zapewne nasz sensei
Sochi Konpaku - 2010-01-01, 22:44

-witaj-przywitałem się z uczniem-Sachi Uchiha?-spytałem-opowiedz coś osobie

ps. pisz minimum 4linijki tekstu, i używaj "-" kiedy coś mówisz. Taka rada na początek ^^

Sachi Uchiha - 2010-01-01, 22:52

-Nazywam się Sachi Uchiha pochodzę z klanu Uchiha staram się mieć jasne cele w życiu i do nich dążyć mam Piętnaście lat lubię spędzać czas w gronie rodziny,Staram się mieć jak najwięcej przyjaciół.Przyjaciele mówią że jestem Ambitny i Opanowany

Ja opowiedziałem o sobie niech teraz Sensei opowie co sobie ;]

Sochi Konpaku - 2010-01-01, 22:59

-nie chodzi tu o mnie-powiedziałem przyglądając się postępom innych uczniów- dobrze, zacznij od jakieś podstawy, hmm niech będzie Taren Ken twoja koleżanka już się tego uczy, spróbuj i ty na drugim worku-powiedziałem do Sachiego wskazując na worki przyczepione pod ścianą
Sachi Uchiha - 2010-01-02, 09:33

Podchodzi do Do worka i próbuje uderzać jak najszybciej potrafi
Sochi Konpaku - 2010-01-02, 09:36

Nic się nie stało tylko od uderzenia zaczęła cię boleć ręka

umiesz 1%

ps. posty minimum 4 linijki, jeżeli nie wiesz jak się uczyć poczytaj inne tematy z klas lub treningów. Jeżeli się do tego nie dostosujesz to trening będzie trwał duugo

Sachi Uchiha - 2010-01-02, 09:46

-aa moja ręka Nie zamierzam się poddawać tak szybko Będę trenował choćby nie wiem co to moje nindo droga ninja !!
Mówiąc to podszedł do worka i uderzał z całą siłą i prędkością

Sochi Konpaku - 2010-01-02, 09:50

tym razem było troszeczkę szybciej ale nic więcej

Umiesz 4%

ps. zaczynam wątpić w to że masz 18 lat, nie rozumiesz co to znaczy minimum 4 linijki?

Sachi Uchiha - 2010-01-02, 09:55

-Dziękuję sensei za pochwałę będę trenował dalej aż opanuję tą technikę-Powiedział z uśmiechem na twarzy
-Biorę się do roboty Ha-Ha-Ha-Ha-Ha Nie podam się będę trenował to moje nindo droga ninja !! -Powiedział Uderzając w worek

Sochi Konpaku - 2010-01-02, 10:03

tym razem było lepiej mocniej, szybciej ale nadal bolała cię ręka

umiesz 12%

Sachi Uchiha - 2010-01-02, 10:09

-ała moja ręka boli strasznie ale się nie poddam sensei zamierzam trenować tak aby opanować tą technikę do perfekcji-Mówiąc to z z uśmiechem na twarzy potrząsając jedną ręką z bólu
-biorę się do roboty nie ma czasu na gadanie-Mówiąc to podszedł do worka i uderzał z całą szybkością i siłą !! Widząc że sensei się mu bacznie przygląda .

Sochi Konpaku - 2010-01-02, 10:33

teraz wyszło już całkiem nieźle szybko ale słabo-popracuje jeszcze troszkę-powiedziałem

umiesz 45%

Sachi Uchiha - 2010-01-02, 10:38

Sachi uśmiechną się do sensei i powiedział
-Dziękuję sensei za pochwałę będę trenował dalej z zapałem -Powiedział z uśmiechem na twarzy
-Ok to zaczynamy -Powiedział podchodząc do worka i uderzając z niego z pełna prędkością zapałem i siłą
-Będę trenował dopóki nie opanuję tej techniki-Powiedział

Katrin Uchiha - 2010-01-02, 11:38

Spojrzałam kątem oka na nowego ucznia. Wydawał się nawet miły."Dobra, chwila przerwy mi nie zaszkodzi"- pomyślałam z przekonaniem i usiadłam pod ścianą, przyglądając się postępom innych.Po zaledwie trzech minutach, rozmasowałam obolałe ręce i wstałam "No a teraz muszę się skupić na treningu."-przyjęłam pozycję ataku i zaczęłam uderzać przedmiot ćwiczeń - "Rany, jaki on twardy się zrobił po paru kwadransach treningu"-jęknęłam w myślach z nienawiścią spoglądając na nieszczęsny worek.
Sochi Konpaku - 2010-01-02, 14:44

Sachi
Szło ci coraz lepiej udawało ci się uderzać dosyć mocno ale nadal niezbyt szybko -trenuj dalej-nakazałem

Umiesz 67%

Katrin
Idzie ci bardzo dobrze nadrabiasz siłę szybkością ale to za mało

Umiesz 65%

Sachi Uchiha - 2010-01-02, 15:31

-ahh szkoda już prawie ;[ będę trenował aż opanuję tą technikę sensei -Powiedział do sensei z Szerokim uśmiechem na twarzy
-Biorę się do roboty nie ma czasu na gadanie Ha-Ha-Ha-Ha -Mówił to uderzając w worek z niesamowitą szybkością i siłą
-Dam rade Dam rade Dam rade-Powtarzał to uderzając w worek

Sochi Konpaku - 2010-01-02, 15:33

teraz ci już wyszło idealnie nauczyłeś się tego jutsu -dobrze teraz poucz się Kawarimi no Jutsu na tym pieńku- powiedziałem pokazując pieniek którego już nie chowam ponieważ i tak każdy nowy uczeń musi się tego nauczyć

szybkość i siła +1

Sachi Uchiha - 2010-01-02, 15:58

-Ok zmienię się miejscem z tym pniakiem-Mówił z nadzieją że mu się uda za pierwszym razem i zachwyci sensei
-Sensei co powinienem pierwsze zrobić aby wykonać tą technikę??-Pytał sensei



PS.przepraszam że nie 4 linijki ale nie wymyśliłem sensei

Sochi Konpaku - 2010-01-02, 16:04

-najpierw skoncentruj w sobie chakre, głęboko pomyśl o pieńku i o jego pozycji myśl jak bardzo chcesz zamienić się z nim miejscami
Sachi Uchiha - 2010-01-02, 16:10

-Ok sensei-Powiedział z zapałem do mistrza Nara
-Skoncentrować czakrę-Mówił to składając ręce
-Pomyśleć o pniaku i jego pozycji -Koncentrował się tylko na pniaku
-Zamienić się z nim miejscami -Myślał tylko o pniaku
-I jak mistrzu Nara ?? Dobrze mi idzie?? -Spytał się

Sochi Konpaku - 2010-01-02, 16:16

-całkiem nieźle ale na razie to tylko teoria zamień to w praktykę

umiesz 5%

Sachi Uchiha - 2010-01-02, 16:18

-Ok sensei-Powiedział
-Skoncentrować czakrę-Mówił to składając ręce
-Pomyśleć o pniaku i jego pozycji -Koncentrował się tylko na pniaku
-Zamienić się z nim miejscami -Myślał tylko o pniaku
-Teraz -Krzyknął na cały głos

Katrin Uchiha - 2010-01-02, 16:25

Znów poczułam zmęczenie, ale miałam nadzieję, że nie dałam tego po sobie poznać.
"Mm... Sensei powiedział, że moje ciosy są szybkie, ale słabe. Jestem zdania, że jeśli bym chciała uderzać silniej, straciłabym na szybkości, jednak wraz z wzrostem prędkości, rosłaby moc uderzenia. Czyli ogółem rzecz ujmując, muszę być jeszcze szybsza, żebym była silniejsza. Rany, ale to zagmatwane..."- Ostatecznie postanowiłam skupić się na obu tych czynnościach

Sochi Konpaku - 2010-01-02, 16:35

Sachi
Nic się nie stało, wywołałeś tylko chmurkę dymu
-nie zapominaj o inkantacji-pouczyłem ucznia
umiesz 7% i nie zapominaj o 4 pełnych linijkach

Katrin
Wyszło ci idealnie celnie, mocno i szybko -brawo Katrin teraz zobaczymy jak wychodzi ci GenJutsu wykonaj na mnie Utsusemi no jutsu

nauczyłaś się jutsu
siła i szybkość +1

Sachi Uchiha - 2010-01-02, 16:47

Ok to robimy Kawarimi no Jutsu -Mówi pewnie i z zapałem

-Pierwsze koncentrujemy chakrę potem skupiamy się na celu i na jego położeniu robimy
pieczęcie Baran Świnia Wół Pies (Czytałem na stronce jakie są pieczęcie do tej techniki)
I zamieniamy się miejscami-Mówił sam do siebie
-I jak sensei ?? Wyszła mi ta technika -Pyta się z niecierpliwością sensei'a

Katrin Uchiha - 2010-01-02, 16:51

Uśmiechnęłam się do Sensei'a najprzyjaźniej jak było to możliwe przy moim zmęczeniu.
Odetchnęłam i spróbowałam przypomnieć sobie coś o tej nowej technice . " Genjustu, heh to już samo w sobie nie jest łatwe, ale przydatne. Tu moje ciało może odpocząć. Czas włączyć umysł."- Starałam sobie wyobrazić różne nieprzyjemne i rozpraszające dźwięki. Ewentualnie mogą budzić strach i poczucie niepokoju. "W końcu cała ta technika polega na zdezorientowaniu wroga."-pomyślałam. Wreszcie szepnęłam
- Utsusemi no jutsu

Sochi Konpaku - 2010-01-02, 17:00

Sachi
przeniosłeś się kawałeczek w stronę pieńka ale to jednak za mało

umiesz 20%
ps. ok napisałeś 4 linijki ale w ogóle bez klimatu itp. postaraj się trochę, zobacz na swoją koleżankę z klasy post 5 linijek i klimatyczny

Katrin
-no no coś niecoś słyszałem ale było to bardzo niewyraźne-skomentowałem zadowolony z uczennicy-spróbuj jeszcze raz

umiesz 34%

Sachi Uchiha - 2010-01-02, 17:06

Już prawie mi się udało co robię nie tak ?? Pomyślmy Koncentruje chakre robię pieczęcie
O już wiem za wolno robię pieczęcie potrenujmy wykonywanie znaków
-Baran Świnia Wół Pies Za wolno
-Baran Świnia Wół Pies Znowu za wolno
-Baran Świnia Wół Pies O teraz było odrobinę lepiej
-Baran Świnia Wół Pies ok taka szybkość powinna mi wystarczyć do zrobienia tej techniki

Pierwsze koncentrujemy chakrę potem skupiamy się na celu i na jego położeniu robimy
pieczęcie Baran Świnia Wół Pies
I zamieniamy się miejscami

Katrin Uchiha - 2010-01-02, 17:21

Skoncentrowałam się po raz drugi na dźwiękach. "Hej, jak tak dalej pójdzie, to sama siebie złapię w to Genjustu"- Pomyślałam nieco rozbawiona i jednocześnie lekko zaniepokojona taką opcją. " Dobra, trzeba się wziąć do roboty"- Stanęłam w odpowiedniej pozycji. Miałam szczerą nadzieję, że nie zapomniałam o niczym ważnym, jeśli chodzi o tą technikę. Wykonałam prawidłowe pieczęci i powiedziałam cicho, wciąż myśląc o nieprzyjemnych dźwiękach
-Utsusemi no jutsu

Sochi Konpaku - 2010-01-02, 18:15

Sachi
Rzeczywiście zacząłeś robić pieczęci szybciej ale nie za bardzo to pomogło przeniosłeś się o tyle samo co poprzednim razem

umiesz 40%

Katrin
-O już by mnie to zainteresowało jakbym usłyszał to na warcie, ale nadal to za mało, spróbuj ponownie-

umiesz 59%

Sachi Uchiha - 2010-01-02, 18:27

-Jeśli nie szybkość pieczęci to co muszę jeszcze poprawić może koncentracje chakry ok to poćwiczymy

-haaaaaaaaa -Słabo
-haaaaaaaaa-Dalej słabo
-haaaaaaaaa-Już lepiej ale dalej słabo
-haaaaaaaaa-O już potrafię lepiej koncentrować chakrę

-Ok to już lepiej koncentruje chakre teraz spróbujemy zrobić Kawarimi no Jutsu


Pierwsze koncentrujemy chakrę potem skupiamy się na celu i na jego położeniu robimy
pieczęcie Baran Świnia Wół Pies
I zamieniamy się miejscami

Katrin Uchiha - 2010-01-02, 18:29

-Hai- Stanęłam w standardowej pozycji i znów całą uwagę skupiłam na dźwiękach. Tych nieprzyjemnych dla uszu. Wręcz wyobrażałam sobie jak tłucze się szkło, piszczy dziecko, albo wyje pies. Po chwili jednak zrezygnowałam. "Przecież nie o to tu chodzi."- zganiłam się. -"To Genjustu ma za zadanie tylko odwrócić uwagę, a nie spowodować ogłuchnięcie przeciwnika."-pomyślałam -"Hm... a może?" -Szybko jednak odgoniłam tą myśl. "Skup się na tym co masz zrobić!"-nakazałam samej sobie. Tym razem pomyślałam o niepokojących dźwiękach, takich jak kroki, czy świst powietrza wydany bronią .
-Utsusemi no jutsu- szepnęłam.

Sochi Konpaku - 2010-01-02, 18:29

przeniosłeś się o mniej więcej połowę sali ale pieniek nie przeniósł się ani o centymetr

umiesz 50%
ps. Nie będziesz klimatycznie pisał to cię nie zdam na egzaminie

Katrin (przepraszam cię znowu ^^)
-no teraz ci wyszło idealnie i na pewno bym się nabrał gdybym nie wiedział że to jest GenJutsu
hmm czego się by tu teraz nauczyć?
nauczyłaś się tego jutsu

Sachi Uchiha - 2010-01-02, 18:54

-Spróbujemy jeszcze raz może tym razem się uda -Mówił to z zapałem do sensei
Pierwsze koncentrujemy chakrę potem skupiamy się na celu i na jego położeniu
robimy pieczęcie Baran Świnia Wół Pies i zamieniamy się miejscami -Mówiąc to zastanawiał się Ile jeszcze będzie musiał trenować
-Nigdy się nie podam choćby nie wiem co nauczę się tej techniki to moje nindo droga ninja

Katrin Uchiha - 2010-01-02, 19:31

- Dziękuję Ci Sensei, że masz cierpliwość mnie uczyć-Powiedziałam z uśmiechem na twarzy, który zaraz nieco zbladł- Może tym razem nauczysz mnie Hidoi no jutsu ? Albo nie, to może poczekać. "Nawanuke no Jutsu, Shunshin no jutsu? Rany, trudny wybór. Wszystkie te techniki to podstawa. Bardzo ważna podstawa, którą trzeba umieć."- Myślałam intensywnie.
- Hm... może w takim razie "Kai"? Co o tym myślisz mistrzu?- Powiedziałam zwracając się bezpośrednio do nauczyciela.

Sochi Konpaku - 2010-01-02, 21:18

Sachi
tym razem spotkałeś się z pieńkiem w środku drogi do niego

umiesz 75%

Katrin
-Mhm-mruknął zadowolony z postępów uczennicy sensei-dobrze niech będzie Kai, przygotuj się za chwilę pojawisz się w "innym świecie"-po tych słowach przed twoimi oczami pojawiła się najpierw ciemność a potem z tego mroku wyszła dżungla, byłaś w środku wielkiego lasu deszczowego "spróbuj się z tego wyrwać" powiedział do ciebie sensei ale jego samego nie było nigdzie widać

Sachi Uchiha - 2010-01-02, 21:54

-O już prawie jeszcze trochę i opanuje ta technikę-Mówi to z zadowoleniem i zachwytem
a zarazem rozmyśla jak się sprawuje w oczach mistrza Graffes
-ok to zaczynamy trenować bo jeszcze sensei powie mi że się obijam-Pomyślał
-Pierwsze koncentrujemy chakrę potem skupiamy się na celu i na jego położeniu
robimy pieczęcie Baran Świnia Wół Pies i zamieniamy się miejscami -Mówiąc to rozmyślał
czy teraz mu się uda wykonać tą technikę

Sochi Konpaku - 2010-01-03, 08:29

teraz było już prawie dobrze ty wylądowałeś w miejscu pieńka ale on sam był o 1 metr odsunięty od miejsca w którym stałeś

umiesz 90%

Sachi Uchiha - 2010-01-03, 08:44

- Jeszcze troszeczkę treningu i opanuję tą technikę-Mówił to z uśmiechem na twarzy
-Ok czas brać się do roboty nie ma czasu na gadanie -Powiedział do sensei
-Pierwsze koncentrujemy chakrę potem skupiamy się na celu i na jego położeniu
robimy pieczęcie Baran Świnia Wół Pies i zamieniamy się miejscami -Mówiąc to rozmyślał
czy teraz mu się uda wykonać tą technikę

Sochi Konpaku - 2010-01-03, 08:51

teraz wyszło ci bardzo dobrze
-teraz czas na Bunshin no Jutsu

nauczyłeś się jutsu

Sachi Uchiha - 2010-01-03, 09:04

-Ok mistrzu bierzemy się za Bunshin no Justu -Powiedział z Zachwytem i uśmiechem
-muszę się dowiedzieć co muszę zrobić w kolejności jest to ninjutsu a wiec muszę skoncentrować chakrę później muszę porozkładać chakrę później wykonam pieczęcie
Tygrys Świnia Wół Pies i zrobię Bunshin no Justu
-to chyba niezbyt trudne -Pomyślał i ruszył się do roboty
-Po chwili powiedziałem Bunshin no Jutsu

Sochi Konpaku - 2010-01-03, 10:09

nic nie wyszło z twojego jutsu tylko chmurka dymu a i ta jakaś nie specjalna

umiesz 7%
ps. klimat!!! posty mają być klimatyczne

Sachi Uchiha - 2010-01-03, 13:59

-ała moje ciało za dużo chakry użyłem czuję się jakby czodzi na mnie usiadł :/
-Ok bierzemy się za robotę -Gdy skończę tą technikę odpocznę sobie -Pomyślał i poszedł trenować
-Koncentrujemy chakrę,Robimy pieczęcie Tygrys Świnia Wół Pies
-Bunshin no Jutsu



Mistrzu to jest post klimatyczny czy nie ?Co muszę poprawić by pisać lepiej ?

Sochi Konpaku - 2010-01-03, 14:45

nie za wile ci się udało zrobiłeś tylko więcej dymu

umiesz 14%
ps. wnioskuj po ilości procent ;p

Sachi Uchiha - 2010-01-03, 15:27

Moje ciało ledwo że żyje co się ze mną dzieje-Rozmyślał-Może za dużo chakry rozkładam na cienia?? Spróbujmy rozdać mniej chakry na jednego cienia to może pomoże-Pomyślał -Ok to spróbujemy tak zrobić -Pomyślał
-Koncentrujemy chakrę,Robimy pieczęcie Tygrys Świnia Wół Pies
-Po wykonaniu wszytskich pieczęci skupiłem chakrę i zrobiłem jutsu wykrzykując
Bunshin no Jutsu

Sochi Konpaku - 2010-01-03, 15:40

teraz z chmurki wyszedł bardzo mizerny klon który nie był w stanie nic zrobić i rozwiał się w powietrzu

umiesz 27%

Sachi Uchiha - 2010-01-03, 15:50

aa co to jest następnym razem dam więcej chakry żeby mi nie wyszedł znów cień w bieliźnie-Powiedział zawstydzony -wcześniej dałem za mało chakry w rezultacie wyszedł mi mizerny cień dam teraz trochę więcej tak aby nie przesadzić lecz nie mogę jej dać zbyt dużo bo charka to energia jak dam jej zbyt dużo to zostanę bez siły -Rozmyślał
-Ok robimy Koncentrujemy chakrę,Robimy pieczęcie Tygrys Świnia Wół Pies
-Po wykonaniu wszytskich pieczęci skupiłem chakrę i zrobiłem jutsu wykrzykując
Bunshin no Jutsu

Katrin Uchiha - 2010-01-03, 18:21

Ogarnęła mnie chwilowa dezorientacja, lecz zaraz zabrałam się do prób uwolnienia się z Genjustu. Byłam pod wrażeniem, i z całym przekonaniem mogłam stwierdzić, że gdyby Sensei mi nie powiedział, że to tylko iluzja, nabrałabym się. Z tego co mi jest wiadome, do uwolnienia się z Genjustu, trzeba przede wszystkim uwolnić odpowiednią, trochę większą niż normalnie, ilość energii.Starałam skupić się na kumulacji chakry. Wreszcie powiedziałam donośnym głosem
-Kai

ps. Przepraszam, że nie pisałam wcześniej, ale groził mi (O, litości!) dwu tygodniowy szlaban na komputer. Nie jestem też pewna, czy jutro uda mi się coś napisać. Po prostu nie wiem, czy znajdę czas. :(

Sochi Konpaku - 2010-01-03, 19:15

Sachi
Teraz klon wyszedł grubszy i ogólnie ładniejszy ale to jeszcze nie było to

umiesz 50%

Katrin
Przez chwilę obraz zawirował ci przed oczami ale zaraz wrócił do poprzedniej formy -jeszcze raz- odezwał się mój głos

umiesz 30%
spoko nie ma kolejki to nie ma sprawy ^^

Katrin Uchiha - 2010-01-03, 19:29

Po raz drugi wylądowałam w lesie deszczowym, który tak na prawdę nie był lasem deszczowym. "No, to wcale nie musi być takie trudne, jak mi się się zdaje. Wystarczy się skupić i tyle"- Wmawiałam sobie słowa pocieszenia. "Dobra, a teraz muszę się stąd wyrwać"-pomyślałam z determinacją. Skoncentrowałam się nie tylko na kumulowaniu chakry, ale też na miejscu w które chcę powrócić. Skupiłam myśli na pomieszczeniu, w którym znajdowałam się (a właściwie nadal tam jestem) przed działaniem Genjustu.
-Kai!- krzyknęłam.

Sochi Konpaku - 2010-01-03, 19:35

tym razem nawet na chwilę widziałaś klasę, zdążyłaś zobaczyć wzrok swojego sensei ale zaraz potem on uśmiechnął się a obraz lasu znów się pojawił

umiesz 57%

Sachi Uchiha - 2010-01-03, 19:41

już prawie opanowałem tą technikę lecz mam już mało chakry nie wiem jak długo jeszcze pociągnę-Rozmyślał trochę zmartwiony tą sytuacją :/
bierzemy się do roboty nie ma czasu na gadanie -Pomyślał i powiedział na głos
-Ok robimy Koncentrujemy chakrę,Robimy pieczęcie Tygrys Świnia Wół Pies
-Po wykonaniu wszytskich pieczęci skupiłem chakrę i zrobiłem jutsu wykrzykując
Bunshin no Jutsu


PS.Lepiej już piszę sensei pomógł mi Hattori Kenshin wielkie dzięki a i jeszcze jedno jutro zaczyna się szkoła a wiec będę miał mnie czasu a może wcale postaram się coś napisać ale nie obiecuję

Katrin Uchiha - 2010-01-03, 19:45

"Rany, znowu ta dżungla"-pomyślałam troszkę zirytowana. "Jeszcze raz i na pewno się uda"- Wmawiałam sobie,nie do końca w to wierząc. "Cóż, spróbuję tym razem bardziej się skupić"- Ignorując cały ten gąszcz, skoncentrowałam się na kumulacji chakry. W odpowiednim, według mnie, momencie, po raz trzeci krzyknęłam
-Kai!

Sochi Konpaku - 2010-01-03, 19:50

Sachi
klon tym razem wyszedł gruby i brzydki ale było jednak lepiej niż poprzednimi razami

umiesz 75%

Katrin
Pojawiła się klasa wszystko było pięknie ale po parunastu sekundach pojawiła się dżungla -byłaś blisko-

umiesz 76%

Katrin Uchiha - 2010-01-03, 20:00

Starałam się nic sobie nie robić, z tego, że grzęznę w jakimś bagnie. Ze spokojem, który zadziwił mnie samą (zwłaszcza zważając na sytuację), zaczęłam kumulować chakrę, myślami starając się wrócić do rzeczywistości. Skupić się na czymś, zwłaszcza, że Genjustu uwięziło mnie samą we własnym umyśle, nie było łatwo. Jednak nie poddawałam się. "jeszcze raz, jeszcze raz..."- nie poddawałam się
-Kai- powiedziałam tym razem trochę już zmęczona.

Sochi Konpaku - 2010-01-03, 20:03

tym razem pojawiłaś się w klasie i nie wygląda na to że coś więcej się pojawi
-brawo-powiedziałem do uczennicy-jeszcze tylko jedno jutsu i pójdziesz na egzamin, ale sama wybierz czego chcesz się nauczyć

Sachi Uchiha - 2010-01-03, 20:04

aa ale grubas jak taki chyba nie jestem -Pobiegł szybko do lustra by się przejrzeć
huu ale ulga -odetchnął z ulgą
Dobra jeszcze raz tym razem może mi się:] uda a może nie:{-Zaniepokojny tą sprawą zaczął brać się do pracy
-Ok robimy Koncentrujemy chakrę,Robimy pieczęcie Tygrys Świnia Wół Pies
-Po wykonaniu wszytskich pieczęci skupiłem chakrę i zrobiłem jutsu wykrzykując
Bunshin no Jutsu

Sochi Konpaku - 2010-01-03, 20:09

teraz nauczyłeś siętej techniki klon był idealny
-czego teraz chcesz się nauczyć?-zapytałem

Katrin Uchiha - 2010-01-03, 20:12

-Rany, to już?!- Prawie krzyknęłam. Nie miałam czy dam sobie radę na egzaminie. "Eh... jedno justu... tylko? No nic. Resztę chyba będę musiała potrenować sama. Ale którą techniką wybrać. Mm...Tokken? Nie, to raczej nie dla mnie. Może Hidoi no jutsu?Nie, bez tego da się przeżyć. Już lepiej Nawanuke no Jutsu."- zastanawiałam się.
-Myślę, że powinnam jeszcze umieć Shunshin no jutsu.- Powiedziałam i czekałam na reakcję Sensei'a.

Sochi Konpaku - 2010-01-03, 20:37

-dobry wybór-powiedziałem -spróbuj wykonać to jutsu z tego miejsca gdzie stoisz na koniec klasy
Sachi Uchiha - 2010-01-04, 15:22

chciałbym się nauczyć jutsu do obrony a jednym z najlepszy juts na moim poziomie jest Shunshin no jutsu-Rozmyślał
Sensei Nara chce się nauczyć Shunshin no jutsu może mi się one przydać w wielu walkach
-Powiedział z spokojem i rozmysłem
-Sensei jak powinienem się uczyć tego jutsu ?-Zapytał swojego mistrza

Sochi Konpaku - 2010-01-04, 15:25

-każdy zanim trafi do mojej klasy powinien przygotować się teoretycznie do nauki jutsu-powiedziałem-jesteś pierwszym który nie wie jak wykonywać teoretycznie jutsu

ps. zobacz w technikach i przeczytaj jak się robi ogólnie to jutsu i napisz

Sachi Uchiha - 2010-01-04, 15:38

Ok biorę się do roboty z tym jutsu pierwsze spróbuję skupić chakrę później skupię się na miejscu w którym chcę się pojawić i spróbuję zniknąć i pojawić się za sensei-Powiedział z spokojem
-Skupiamy się z zbieramy chakrę
-Koncentrujemy się na miejscu w którym mamy się pojawić i znikamy
-Pojawiamy się za sensei


PS. Wiem jak się go uczuć tylko zawsze w naruto sensei tłumaczy jak zrobić jutsu a ja chciałem troszkę w klimat wejść Przepraszam

Katrin Uchiha - 2010-01-04, 19:23

Po raz pierwszy chyba, nie wiedziałam jak się zabrać to wykonania techniki. W końcu stanęłam lekko pochylona do przodu i starałam się skupić na kumulacji chakry. "No dobra, a co teraz? Spróbuję chociaż wyobrazić sobie, że się przenoszę"- pomyślałam zirytowana.
Zamknęłam oczy i skoncentrowałam się na odpowiednim wykonaniu pieczęci.
-Shunshin no jutsu- Powiedziałam ciągle myśląc o drugim końcu sali i starając się nie zachwiać równowagi przepływu energii.

Sochi Konpaku - 2010-01-05, 14:19

przenieśliście się kawałeczek naprawdę malutki ale staliście na dobrej drodze do nauczenia się tego jutsu

Sachi 12%
Katrin 17%
ps. Ten sam opis ale jakoś bardziej mi się podoba post Katrin ^^

Katrin Uchiha - 2010-01-05, 14:35

"Dobre i to na początek"- pomyślałam pocieszając samą siebie. "No tak, ale mogło by być lepiej"- Dodałam w myślach krytykując się."Dopiero co zaczęłam trening tej techniki, a już nie wiem jak mam ją dokładnie zrobić"- Nasunęło mi się na myśl. "Zwłaszcza, że zwykle pomysły jak wykonać daną technikę, pojawiały się właściwie same". W końcu stanęłam w standardowej pozycji i skoncentrowałam się na przepływie chakry. "Cóż, kto próbuje, nie traci"- Zaczęłam wykonywać odpowiednie pieczęci. W końcu powiedziałam zmęczonym głosem
-Shunshin no jutsu

Sochi Konpaku - 2010-01-05, 14:38

teraz przesunęłaś się o dobre pół metra ale do końca sali zostało jeszcze jakieś 30
-wróć z powrotem i jeszcze raz-

umiesz 30%

Katrin Uchiha - 2010-01-05, 14:57

"Tym razem wyszło lepiej, ale do perfekcji brakuje mi, licząc w metrach, 30." - pomyślałam po trosze rozbawiona, trochę załamana. Stałam podpierając się kolan i ciężko dysząc. W końcu, nie mam przecież nieskończonych pokładów chakry. Musiałam odsapnąć. Zamknęłam oczy w celu kompletnego odcięcia się od reszty świata, korzystając z tego, że Sensei miał również drugiego ucznia, którym musiał się zająć. Miałam też zamiar w spokoju przeanalizować wszystkie ewentualne błędy, jakie popełniłam. "Więc tak, może włożyłam w to za mało chakry? Albo powinnam się bardziej skupić na miejscu w które chcę się przenieść?"- Rozmyślałam. Gdy tylko oddech trochę mi się uspokoił, wstałam i nadal z zamkniętymi oczami, ustawiłam się w odpowiedniej pozycji. Skoncentrowałam się na kumulacji chakry, ale ciągle myślałam o miejscu w które mam za zadanie się przenieść. Gwałtowni otwierając oczy, powiedziałam donośnym głosem
-Shunshin no jutsu

Sochi Konpaku - 2010-01-05, 15:00

teraz było o wiele lepiej przeniosłaś się licząc na oko jakieś 6-7 metrów
-bardzo dobrze, szybko się uczysz-pochwaliłem uczennice

umiesz 57%

Katrin Uchiha - 2010-01-05, 15:42

Wróciłam na swoje poprzednie miejsce: początek sali. Stanęłam pod ścianą, a właściwie oparłam się o nią. Patrzyłam się zamyślonym wzrokiem w jakiś bliżej-nieokreślony punkt za oknem, słuchając co mówi mistrz. -" Przeniosłam się sześć metrów, więc umiem podstawy. Teraz pozostało mi wyćwiczenie przemieszczania się na maksymalną odległość. W moim przypadku to będzie drugi koniec klasy, czyli, jak mówił Sensei, jakieś 30 metrów."- Znów stanęłam w tak już dobrze znanej mi pozycji, lekko pochylona do przodu. Skumulowałam chakrę i wykonałam dokładnie te same pieczęci co wcześniej.
-Shunshin no jutsu-Powiedziałam wreszcie.

Sochi Konpaku - 2010-01-05, 15:47

teraz przeniosłaś się do połowy sali ale czułaś że następnym razem będzie jeszcze lepiej

umiesz 76%

Katrin Uchiha - 2010-01-05, 16:00

Pojawiłam się na środku pomieszczenia. Nawet nie rozglądając się, zawróciłam pod moją ulubioną ścianę, której chwilę temu, się podpierałam. " Więc jestem na półmetku... Cóż, jeszcze trochę poćwiczę, a na pewno mi się uda. "- Z tymi pozytywnymi myślami znów zabrałam się do treningu. Stanęłam na lekko zgiętych kolanach, i pochyliłam się odrobinę w przód. Jedną nogę troszkę cofnęłam. Dzięki temu łatwiej złapać mi było równowagę. Wykonałam odpowiednie pieczęci do tej techniki i wyzwoliłam chakrę.
-Shunshin no jutsu.- Powiedziałam.

Sochi Konpaku - 2010-01-05, 16:09

kolejna próba, kolejny sukces tym razem przeniosło cię aż na 3/4 sali

umiesz 89%

Katrin Uchiha - 2010-01-05, 16:21

"No, już całkiem blisko. Lecz to jeszcze nie jest 'to' ". - pomyślałam. Wróciłam na swoje poprzednie miejsce i skupiłam się na kumulowaniu energii. "Nie ma sensu tego przeciągać. Będę ćwiczyć bez przerwy, dopóki mi się nie uda. Skoro teraz już jest jakieś 3/4 całej drogi jaką muszę pokonać, to jeżeli uda mi się i tym razem zrobić jakiś postęp, myślę, że jeszcze raz lub dwa i się nauczę tej techniki." -Zmotywowałam się. Złożyłam ręce w odpowiednich pieczęciach i stając w miarę stabilnie, powiedziałam:
-Shunshin no jutsu.

Sochi Konpaku - 2010-01-05, 16:24

przeniosłaś się pod samą tablicę z radości zaczęłaś skakać ale gdy zobaczyłaś wzrok uczniów opamiętałaś się
-dobrze-powiedziałem-teraz czeka cię egzamin

nauczyłaś się jutsu
za cały trening dostajesz
+2 do wszystkich atrybutów oprócz KG i natury chakry
+odblokowałaś Sharingana

Sachi Uchiha - 2010-01-06, 07:55

ah dlaczego mi się nie udało przenieść ?? -Rozmyślał z zaniepokojenie
spróbujemy jeszcze raz może tym razem uda mi się przenieść
-Skupiamy chakrę
Skupiamy się na miejscu w które chcemy się przenieść
-Próbujemy zniknąć i pojawić się za plecami przeciwnika w tym wypadku sensei



Przepraszam że mnie nie było wczoraj ale Nauka+Metin.PL +Metin priv =Brak czasu na konohagakure

Sochi Konpaku - 2010-01-06, 15:41

przeniosłeś się tylko kawałeczek dalej niż poprzednio umiesz 24%

ps. napisz w opisie swój prawdziwy wiek 18 to na pewno za dużo bo po primo w tym wieku można już napisać ładny post bez błędów (u ciebie są 3 powtórzenia) + to że mało osób starzszych niż 15-16 lat (góra) gra w Metina :P

Sachi Uchiha - 2010-01-06, 15:57

Ok robimy jeszcze raz może tym razem się uda -Powiedział z pewnością
Lecz mam mało chakry nie wiem ile dam rady jeszcze trenować -Pomyślał zaniepokojony tą sprawą
-Skupiamy chakrę
Skupiamy się na miejscu w które chcemy się przenieść
-Próbujemy zniknąć i pojawić się za plecami przeciwnika


PS.Nie mam 18 lat albo w grze mam a wiec zostawię :} chyba że ci to przeszkadza Sensei ?

Sochi Konpaku - 2010-01-06, 16:59

przeniosłeś się o jakieś 3-4 metry

umiesz 42%

ps. w akademii jesteś i masz 18 lat o.O tam chodziły dzieci od 6-7 do 10 lat xD

Sachi Uchiha - 2010-01-06, 17:46

Już prawie mi się udało jeśli maiłbym w % oceniać moją naukę to gdzieś ok 42% się nauczyłem -Rozmyślał nad tym
Próbujemy jeszcze raz może teraz się uda A jeśli nie :/ -Pomyślał z rozczarowaniem :{
-Skupiamy chakrę
Skupiamy się na miejscu w które chcemy się przenieść
-Próbujemy zniknąć i pojawić się za plecami przeciwnika



PS.Muszę to zmienić masz racje sensei :}

Sochi Konpaku - 2010-01-06, 17:49

przeniosłeś się o kolejne kilka metrów dalej

umiesz 68%

Kessanda Uchiha - 2010-01-06, 18:08

kessanda niesmiało puka w drzwi...
Po chwili otwiera mu nieznany dotychczas mu shinobi..

Ciekawe ile przygód go tutaj czeka..

Sachi Uchiha - 2010-01-06, 18:09

aj jestem na skraju wyczerpania mam mało chakry nie wiem jak długo dam jeszcze rady trenować -Rozmyślał zaniepokojony brakiem chakry
-ale się nie podam opanuję tą technikę choćby nie wiem co to jest moje nindo droga ninja
-Skupiamy chakrę
Skupiamy się na miejscu w które chcemy się przenieść
-Próbujemy zniknąć i pojawić się za plecami przeciwnika


PS.Zmieniłem wiek mam teraz 10 lat :}

Sochi Konpaku - 2010-01-06, 18:38

Sachi
teraz wyszło ci bardzo dobrze przeniosłeś się tam gdzie chciałeś
-jakiego jutsu chcesz się teraz nauczyć?-zapytałem ucznia

Kessanda
Odpisz jak będziesz miał KP ;p

Sachi Uchiha - 2010-01-06, 20:07

Sensei trudny wybór.Którego by się to jutsu nauczyć ?? Może Henge no Jutsu nie to zostawimy na później a może tek techniki Nawanuke no Jutsu Niezłe jutsu mogę się uwolnić gdy jestem związany lecz nie to to nie mój styl Raczej coś co pozwoli mi się uwolnić z Genjutsu Myślę że technika Kai będzie odpowiednia co o tym sądzisz ?? Sensei




(Pogadaj ze mną i złap mnie w Genjutsu )

Sochi Konpaku - 2010-01-06, 20:48

-Dobry wybór-powiedziałem i zaraz przed tobą pojawiły się niezbyt ciekawe obrazy trudne do opisania

//wiem jak uczyć Kai -.-//

Sachi Uchiha - 2010-01-06, 21:04

Co to jest tak jak by jakiś zamrożony las w ciemną noc a tak to Genjutsu Sensei Nara
To część mojego treningu teraz spróbuję się wydostać co powonieniem pierwsze zrobić ??
A tak zbierzmy chakrę i uwolnijmy ją w jednym momencie to powinno uaktywnić technikę Kai Po chwili zebrałem chakrę i Powiedziałem
-Kai

Sochi Konpaku - 2010-01-07, 16:53

obraz "zaśnieżył" ci przed oczami ale powrócił do poprzedniego stanu

umiesz 24%

Seiteki Hyuuga - 2010-01-08, 18:16

Na szczęście mała kunoichi zdążyła się zapisać do akademii. Została jej przydzielona klasa numer 9, a jej nowym senseiem będzie niejaki Graffes z klanu Nara... Ciekawe jaki będzie... oby mnie dużo nauczył, no i fajnie by było jakby był wyrozumiały... Seiteki wreszcie dotarła do budynku akademii, rozejrzała się wewnątrz szukając odpowiedniej klasy. Po chwili znalazła ją i zapukała cichutko do drzwi wchodząc zaraz po tym. Zauważyła siedzącego za biurkiem mężczyzne czytającego jakiś zwój.
- Witaj Graffes-Sensei! Jestem Seiteki Hyuuga i od dziś jestem twoją nową uczennicą!
Powiedziała energicznie dziewczynka. Była bardzo podekscytowana tym że właśnie zacznie nauke w Akademii. Chciała wypaść jak najlepiej...

Sochi Konpaku - 2010-01-08, 18:18

-witaj-odpowiedziałem -opowiedz coś o sobie, co chcesz osiągnąć dlaczego chcesz się tu uczyć?-zapytałem
Seiteki Hyuuga - 2010-01-08, 18:25

Zrobiła lekki grymas na twarzy... Już dostała zadanie, miała opowiedzieć o sobie, a nie wiedziała jak się za to zabrać... Nie chciała się ośmieszyć w żaden sposób. Emmm... co by tu..
- Ee... tak więc pochodze z klanu Hyuuga i jestem z tego dumna. Mój tata też jest shinobi... jest dla mnie wzorem do naśladowania.
Podrapała się po głowie...
- Dlaczego chce się tutaj uczyć? Hmm... no po pierwsze chciałabym zostać silną kunoichi, chcę udowodnić innym że kobiety też potrafią być silne... No i chce dorównać jeszcze innym osobom z mojego klanu... A nauka w Akademii to pierwszy stopień do zostania dobrym shinobi... Dam z siebie wszystko Sensei!
Była przejęta tym jak sensei zareaguje, chciała wypaść z jak najlepszej strony...

Sochi Konpaku - 2010-01-08, 19:06

-bardzo dobrze-pochwaliłem nową uczennice-zacznijmy od rozgrzewki, spróbuj mnie uderzyć zobaczymy co potrafisz-nakazałem uczennicy

ps.Sachi to właśnie jest klimatyczny post

Seiteki Hyuuga - 2010-01-08, 19:17

Uśmiechnęła się promieniście słysząc słowa senseia. Chyba wypadłam nieźle... rozmyślała sobie gdy nagle usłyszała kolejne zadania. Uśmiech zniknął od razu z jej twarzyczki... Coo? Tak od razu przechodzimy do praktyki...? Ale może to i lepiej...
Spojrzała na senseia i znowu podrapała się po głowie...
- No dobrze... powiedziała cichutko, przecież i tak musiała robić to co kazał.
Seiteki stanęła w pozycji ofensywnej i zaczęła zadawać lekkie ciosy w strone senseia, nie była ona zbyt silna więc i te uderzenia nawet jakby trafiały to nie wyrządziłyby żadnych szkód. Jednak mała kunoichi nadrabiała troche szybkością, starała się wyprowadzać szybkie ciosy i kopnięcia. Po chwili jednak zmęczyła się i przestała...
- Uff... dobrze Graffes-Sensei?
Musiała się upewnić, jeśli robiła cokolwiek źle, była w stanie zacząć to wszystko od nowa...

Sochi Konpaku - 2010-01-08, 20:38

unikałem wszystkich ciosów, niektóre blokowałem
-nie najgorzej jak na pierwszy raz ale wszystko się jeszcze dopracuje-powiedziałem
-spróbuj jeszcze raz, może się uda- spróbowałem podjudzić uczennice

Seiteki Hyuuga - 2010-01-08, 20:56

Żaden z jej ciosów nie trafił.... nie była zbytnio z tego zadowolona, chciała się pokazać z jak najlepszej strony a tu takie upokorzenie. Jednak sensei podniósł ją troche na duchu.
- Dziękuje Sensei...
I zaczęła ponownieć atakować, zadawała cios za ciosem, kopnięcie za kopnięciem... Była już troche zmęczona mimo tego kontynuowała, chciała pokazać że jednak potrafi... że jednak się jej uda.

Sochi Konpaku - 2010-01-08, 21:02

bloki musiały być częstsze jednak żaden z ciosów nie trafił
-dobrze starczy-powiedziałem-w TaiJutsu sobie nie radzisz jeszcze zbyt dobrze ale może NinJutsu będzie lepsze
-zacznij od nauki hmm Bunshin no Jutsu

Seiteki Hyuuga - 2010-01-08, 21:09

Tak... Taijutsu nie było jej mocną stroną... ale może z nin będzie lepiej. Sensei zadał jej nauke Bunshin no Jutsu. Seiteki słyszała dużo o tej technice, tato jej opowiadał. Polega ona na stworzeniu nie materialnego klona... no cóż, nie jest to idealna iluzja ale dla odwrócenia uwagi się nada...
- Hai!
Wykrzyknęła szczęśliwa że wreszcie nauczy się jakiegoś jutsu. Od razu zabrała się do roboty... Złożyła odpowiednie pieczęcie i szepnęła cicho.
- Bunshin no jutsu...
Jednak po tych słowach nic się nie stało, żaden klon się nie pojawił, jakby techika w ogóle nie zadziałała...
Kurcze, no co jest... Musze się jakoś bardziej skoncentrować. Sensei na mnie liczy!
Seiteki spróbowała ponownie, tym razem jednak skoncentrowała się troche bardziej. Wykonała odpowiednie pieczęcie i...

Sosuke Uchiha - 2010-01-08, 21:09

Sosuke wszedł do klasy i rozejrzał się widząc jakąś pięknął dziewczynę i sesneja podeszedł do niego przedstawił się i zapytł się go czy może odrobi straty teraz czy polecimy dalej z tematem
Sochi Konpaku - 2010-01-09, 09:22

Sateki
Każda pierwsza próba wywoływała tylko kłęby dymu, potem zaczął się z niej wyjawiać troszeczkę wychudzony klon
-dobrze ci idzie-powiedziałem-jeszcze trochę

umiesz 35%

Sosuke
-Witaj-przywitałem się z uczniem-więc to ty jesteś tym nowym od Uchiha? Dobrze zobaczmy jak sobie poradzisz z bunshin no Jutsu, od razu zacznij

ps. Chce żebyś trochę nadrobił to będziesz się na równi z Seiteki uczył ;]

Sachi Uchiha - 2010-01-09, 09:37

Ahh już prawie mi się udało uwolnić z z Genjutsu spróbujemy jeszcze raz może tym razem mi się uda tyko szybko bo tutaj jest strasznie aaa
Skupimy się i ładujemy chakrę
Uwalniamy chakrę w 1 momencie to powinno uaktywnić moje jutsu Kai
-KAI


ps.przepraszam ale teraz mam mało czasu na tą grę staram się wchodzić przepraszam

Sochi Konpaku - 2010-01-09, 09:38

obraz stał się ciemny, nic nie widziałeś ale zaraz znów się pojawił

umiesz 50%

Sosuke Uchiha - 2010-01-09, 11:10

Skoncentrowałem się niemożliwie wykonałem odpowiednie pieczęci i dodałem dość dużą ilość czakry.
''Uda mi się muszę być naj leprzy i muszę się zemścić ''

teraz...

Sochi Konpaku - 2010-01-09, 12:15

nic nie wyszło z twojego jutsu

umiesz 5%
ps. co najmniej 4 linijki klimatyczne pełne post ma mieć

Seiteki Hyuuga - 2010-01-09, 13:26

Każda jej próba kończyła się niepowodzeniem, mała Seiteki zaczynała już tracić nadzieje... Taijutsu jej nie wychodzi, Ninjutsu też nie... Ale podczas jednej próby z kłębu dymu wyłonił się klon, nie był doskonały no ale był.
Haaa! Jest... tylko troche chudy... Zadowolona kunoichi znowu zdobyła nadzieje i motywacje, skoro raz jej wyszło to potem może być już tylko lepiej... W międzyczasie do klasy wszedł jakiś chłopak, musiał to być kolejny uczeń. Spojrzała na niego i...
- Cześć! Jestem Seiteki...
Powiedziała radośnie i z powrotem zabrała się za trening Bunshin no jutsu...

Sosuke Uchiha - 2010-01-09, 13:48

Trochę się zdenerwowałem że był sam kurz. Teraz postanowiłam dodać 2 razy mniej czakry i wolniej ale dokładniej wykonywać pieczę cie.Teraz się musi udać nie mogę być materiałem do tyłu.
''kolejna próba nie udana, teraz to poprawię nie mogę być od nikogo gorszy''-powiedział Sosuke Uchiha.
TERAZ
kage bunshin no Jutsu
Sosuke ...

Sochi Konpaku - 2010-01-09, 15:33

Seiteki
Pojawił się kolejny klon tym razem troszeczkę grubszy

umiesz 50%

Sosuke
znowu pojawiła się kupka dymu

umiesz 16%

ps. uczysz się Bunshin no Jutsu nie Kage Bunshin -.-

Sosuke Uchiha - 2010-01-09, 18:52

teraz skupiłem się na chakrze bo znów mi nie wyszlo i sie zdenerwowałem i
Bunshin no Jutsu

pSsorki że tak malo napisałem ale nie mam czasu

Sochi Konpaku - 2010-01-09, 19:16

znowu nic się nie stało prócz dymu

umiesz 20%
a ja nie będę dawał xxx% za takei posty :P

Seiteki Hyuuga - 2010-01-09, 19:38

Kolejne próby były podobne, każdy klon wydawał się mieć jakieś braki. Albo był za chudy, albo za gruby, czasami twarz miał zniekształconą... Nie sądziła że nauka tych podstawowych jutsu będzie tak trudna... Pocieszało ją tylko to że chłopak, który doszedł do klasy radzi sobie gorzej nawet od niej samej...
- Łaaaaa, nie moge jużżż!
Krzyknęła Seiteki, była już zmęczona a efektów nie było widać... Już miała się poddać i wyjść z klasy ale... nie, postanowiła zostać i dokończyć to co zaczęła. Nikt nie mówił że będzie łatwo... Stanęła w lekkim rozkroku kncentrując się i kumulując chakre... Wykonałą odpowiednie pieczęcie i...

Sosuke Uchiha - 2010-01-09, 19:45

Próba zakończyła się niepowodzeniem.Sousuke był załamany swoimi postępami i nie spodziewał się że będzie mu tak trudno.''Teraz mi się uda, muszę sam siebie pobić''-pomyślał.''Teraz pokażę im i senseyowi na co mnie stać''-krzyknął w myślach z całej siły.
Potem próbował sobie przypomnieć co czytał w książce u taty o bushin no jutsu.
Przypomniał sobie ale z wielkim trudem. Wiedział jaką mniej więcej ilość chakry użyć aby móc wykonać jutsu.Wykonał pieczęcie najlepiej jak tylko potrafił włożył w to odpowiednią ilość chakry i krzyknął:
-BUSHIN NO JUTSU

Sochi Konpaku - 2010-01-09, 22:24

Seiteki
-Spokojnie dasz sobie radę- powiedziałem do uczennicy-spróbuj jeszcze raz

umiesz 80%

Sosuke
coś już wyszło z chmurki ale zaraz znikło

umiesz 46%

Sosuke Uchiha - 2010-01-10, 08:17

Sosuke był trochę osłabiony gdyż pierwszy raz wykonał jakieś jutsu. Ale był pocieszony faktem że w końcu mu coś wyszło.Teraz wiedział ile chakry już użyć aby powstał klon. Teraz tylko nie wiedział w jakim momencie ma chakre wypuścić aby powstało jutsu.
''Sosuke przypomnij sobie co było napisane w książce u taty'' -rzekł w myślach.
''Rozdział pierwszy Ninjutsu->Hange no jutsu->Kage bushin no jutsu->''-Przez chwilę się trochę rozkojarzył gdyż nie mógł się doczekać kiedy będzie się tych wszystkich jutsu nauczyć,lecz potem od razu przypomniała mu się strona z bushin no jutsu.
Wiem-powiedział na głos.
''Co tam pisało?''-próbował sobie przypomnieć.''
''Mam.to jest to.Technika ta pozwala shinobi wykonać iluzje własnego siebie, klony są sterowane telepatycznie przez ninja i mogą wykonywać dowolne czynności. Niestety są to jedynie iluzje.Potem było napisane jak trzeba było to wykonać.Uwolnij chakre w momencie kiedy kończysz wykonywać pieczęcie.''-Sosuke był z siebie zadowolony gdyż wiedział już kiedy ma uwolnić chakre.
Teraz mi się uda. BUSCHIN NO JUTSU.

Sochi Konpaku - 2010-01-10, 08:35

wyszedł ci bardzo gruby klon

umiesz 50%
ps. znou Kage Bunshin było w 5 linijce

Sosuke Uchiha - 2010-01-10, 08:42

Tera Sosuke dodał za dużo chakry i klon był trochę za gruby więc postanowił sprawdzić co się stanie jak zużyje mniej chakry .Trochę się załamał po tym co zobaczył więc przyjrzał się swojemu klonowi po czym go odwował najszybciej jak tylko potrafił gdyż nie mógł na to patrzeć.Skoncentrował się i uwolnił mniej chakry niż przed chwilą.
Bushin no jutsu-powiedział jakby od tej chwili zależało jego życie.
był bardzo skoncentrowany i zdeterminowany.
PUFF chmura dymu i...


(Wiem ale tak tylko w książce pisało niby)

Sochi Konpaku - 2010-01-10, 10:29

pojawił się nadto przykoksowany klon

umiesz 75%

Sosuke Uchiha - 2010-01-10, 12:03

Przywitałem się z nim i przedstawiłem (chciałem zobaczyć czy zna swoje imię) ale uznał mnie za idiotę gdyż nawet mi powiedział kiedy się urodził.Odwołałem go bardzo szybko gdyż leciał na mnie z kunaiem.''Wiem już kiedy uwolnić chakre więc co było nie tak?''-pytał sam siebie.Prześledził w myślach pieczęcie i odkrył że zapomina o jednej na końcu.
Potem powiedział na głos sam do siebie.
Zapomniałem ale ty jesteś głupi.
Pokażę mojemu sensejowi że nie jestem najgorszy i że to potrafię wykonać.
Wykonał wszystkie pieczęcie jak najlepiej jak umiał a na koniec nie zapomniał o tej jednej pieczęci o której zawsze zapominał, uwolnił chakre i powiedział
BUSHIN NO JUTSU
Znowu PUFF i dym i...


PS jak to zdam to mam edytować kartę postaci i w jutsu napisać bushin no jutsu czy co ?? ?)

Sochi Konpaku - 2010-01-10, 13:30

teraz wyszedł ci idealny klon
nauczyłeś się jutsu
wszystkie staty dodam ci po akademii, tylko mi przypomnij wtedy ;]

Sosuke Uchiha - 2010-01-10, 13:38

Dziękuję sensei czy boglibyśmy się nauczyć kawarimi no jutsu



nie rozumiem co ja mam zrobić z tym jutsu ?

Sochi Konpaku - 2010-01-10, 13:40

-tak dobry wybór-powiedziałem

dopisz je sobie do KP

Sosuke Uchiha - 2010-01-10, 16:03

Podszedłem do senseia i poprosiłem czy pokaże mi jak to się robi.
Sochi Konpaku - 2010-01-10, 16:05

wykonałem pieczęci i zamieniłem się miejscami z pieńkiem treningowym -musisz skoncentrować chakre i wypuścić ją w kierunku przedmiotu z którym chcesz się zamienić
Sosuke Uchiha - 2010-01-10, 17:28

''Lał super ci to wyszło sensei''-pomyślał Sosuke.
Będzie ciężko-rzekł sam do ciebie lecz miał takie przeczucie jakby robił to już setki razy.
Więc nie przejmował się już zbytnio tym że mu się nie uda.Dobrze znał już swojego senseja więc wiedział że jeśli mu teraz nie wyjdzie to poprosi senseja o pomoc a on będzie się starał pomóż najlepiej jak tylko potrafi.
Teraz chwila prawdy czy mi się uda czy też nie-rzekł sam do siebie Sosuke z myślą że uda mu się te jutsu ale wiedział że nie jest to takie łatwe na jakie może wygląda.
Sosuke nigdy by nie przypuszczał że z bushin no jutsu będzie miał aż takie problemy.
Lecz wiedział już jak mniej więcej zapanować nad chakrom.Więc nie bał się się że mu się coś morze stać.Lecz wiedział dobrze że jeżeli włoży w to za mało chakry to się zderzy z pieńkiem a jeżeli za dużo to mu się nie uda.Tak przynajmniej myślał.
Sosuke nabrał dość sporą ilość chakry lecz nie za dużą by nie zmarnować chakry a jeżeli się zderzy to lepiej to niż zmarnować chakre. Bo gdy się zdeży to już będzie wiedział że włożył w to za mało chakry. Wykonał odpowiednie pieczęcie i uwalniając chakre próbował ją wypuścić w kierunku drewienka które sensei wyjął z szafy.
i krzyknął kawarimi no jutsu
...


PS Ja w tym profilu mam to edytować i napisać przy jutsu?

Seiteki Hyuuga - 2010-01-10, 18:27

Noo jestem na dobrej drodze. Coraz lepiej wychodzą mi te iluzje...
Teraz musi się udać... mała Seiteki była już troche zmęczona ale i zdeterminowana do dalszego treningu, chciała w pełni opanować swoje pierwsze jutsu. A narazie każdy klon miał jakieś niedociągnięcie...
- Teraz mi się uda...
Powiedziała cichutko pod nosem, jakby mówiła to do siebie. Tak jak w poprzedniej próbie stanęła w lekki rozkroku i koncentrując ostatnie resztki chakry wykonała technike Bunshin no Jutsu.

Sochi Konpaku - 2010-01-10, 19:53

Sausuke
przeniosłeś się kawałek drogi do pieńka -cofnij się i jeszcze raz-powiedziałem

umiesz 30%

Seiteki
Wyszedł ci idealny klon -hmm spróbuj jak twój kolega Kawarimi wykonać na drugim pieńku
nauczyłaś się jutsu

Sosuke Uchiha - 2010-01-10, 19:58

Sosuke był zadowolony że że się w ogóle gdzieś przenósł a nie do domu gdyż o nim myślał bo był bardzo zmęczony i wyczerpany. Odpoczął minutkę i powiedział
Teraz się uda nie po to tyle charowałem żeby teraz się poddać. Wiedział już proporcje chakru i szybkość wykonywania pieczęci. Teraz tylko Mósiał przyspieszyć szybkość Wysyłania chakry.Uda się i powiedział kawarimi no jutsu

Sochi Konpaku - 2010-01-10, 20:02

przeniosłeś się kawałek dalej

umiesz 45%
ortografia (w twoim poście było AŻ 3 błędy ortograficzne, dwie rady albo słownik albo Mozila)

Sosuke Uchiha - 2010-01-10, 20:08

Ała-rzekł Sosuke gdyż w czasie teleportacji albo coś uderzył albo z czymś się zderzył.
Trochę bolało ale to nic jestem coraz to bliżej celu.Jeszcze szybciej teraz się uda jak najszybciej to zrobię.
KAWARIMI NO JUTSU

Seiteki Hyuuga - 2010-01-10, 20:09

No.... wreszcie udało jej się opanować to przeciętne jutsu. Ufff.... no udało się... wreszcie jakiś odpoczynek. Pomyślała Seiteki,a tu nagle nauczyciel zadał jej od razu nauke kolejnej techniki. Łaaaa!! Że jaaak?! Koleejneee? Zrobiła grymas na twarzy, nie sądziła że będzie tu tak ciężko... Technika za techniką, bez żadnegokolwiek odpoczynku... to dopiero rygor. No ale może dzięki temu na coś potem wyrośnie... na jakąś potężną kunoichi. W końcu jest w dumnyk klanie Hyuuga to musi zadbać o to aby zostać przyzwoitym shinobi... Nie zdarzyło się jeszcze żeby ktoś zhańbił ten szlachetny ród... A więc kolejną techniką której miała się nauczyć Seiteki było Kawarimi no Jutsu... Widziała już na czym to polega. Podczas nauki Bunshin no jutsu czasami podglądała nowego kolege który właśnie uczy się tej techniki. Polega ona na zamianie się miejscem z jakimś przedmiotem... W tym wypadku jest to kłodka drewna. Zadnie było na tyle ułatwione że nasz cel stał tuż przed nami co pomagało nam w koncentracji... nie musieliśmy szukać żadnego innego przedmiotu do zamiany.
No... trzeba się zabrać do roboty... inaczej skończe te akademie za 10lat.
Myśląc o tym zaśmiała się lekko... dobry humor to podstawa, przynajmniej jest wyluzowana i napewno pomoże jej to łatwiej przyswoić to jutsu. Seiteki stanęła na przeciwko kłodki drewna i stała tak chwile wyciszając się i koncentrując... Po chwili złożyła odpowiednie pieczęcie i w głowie wymówiła słowa 'Kawarimi no Jutsu'. Pojawił się lekki dymek ale nic poza tym... Nie ruszyła się z miejsca nawet o milimetr... Nie wiedziała co robi źle więc popatrzyła chwile na zmagania jej kolegi... Widać było że też niezby dobrze mu to narazie wychodzi... No ale co, każdy shinobi musiał przez to przejść... nawet ci najlepsi. Spojrzała z powrotem na kłodke i stanęła w lekkim rozkroku tak jak to zazwyczaj robiła przy nauce Bunshin no jutsu.
- Noo... uda się! Nie moge tracić czasu, musze się tego nauczyć jak najprędzej!
Mówiła pod nosem... tak jakby chciała zmotywować siebie do działania... Wykonała odpowiednie pieczęcie...
- Kawarimi no Jutsu!!!
Krzyknęła na całą klase i...

Sochi Konpaku - 2010-01-10, 20:13

Sosuke
przeniosłeś się kolejny kawałek dalej

umiesz 60%

Seiteki
przeniosłaś się dobre 1/3 drogi do pieńka

umiesz 40%

Sosuke Uchiha - 2010-01-10, 20:21

Teraz Sosuke postanowił wolniej wykonać pieczęcie ale zato najszybciej jak tylko mógł wysłać chakre w kierunku drewienka tak że już przy wykonywaniu pieczęci wysyłać chakrę.Muszę pokazać Seteki że jest to możliwe-krzyknął w myślach.
KAWARIMI NO JUTSU-krzyknął z całej siły. Lecz w ułamku sekindy poczuł jakieś dziwne uczucie i ...

Seiteki Hyuuga - 2010-01-10, 20:21

Nooooo... czemu nie wyszło? Myślała lekko smutna, w końcu miała taką nadzieje że się jej uda... No ale widocznie nikomu nie udało się opanować techniki za pierwszym razem... Choć nie wiadomo, całkiem możliwe że takie przypadki już były... Ile to jest geniuszy na tym świecie... Ich nauka w akademii trwała pewnie bardzo krótko... No ale nic... Seiteki nie jest taką osobą. Jej nauka potrwa pewnie jeszcze troche, dopiero zaczęła się uczyć drugiego jutsu. Ale teraz przynajmniej udało jej się przenieść jakiś kawałek do pieńka, jednak ten nie poruszył się ani o milimetr...
- Ahh... ten koleś jest już dalej ode mnie. Nie mogę pozwolić żeby mnie przegonił, przyszedł do klasy później i tak nadrobił... niech to... Skup się Seiteki, skup!
Myślała sobie mała kunoichi... To była prawda, jej kolega przyszedł później a już ją przegania. Tak być nie może... Seiteki musi przynieść dume klanowi... Jej tata w nią wierzy... W końcu dziewczynka była dla niego najważniejszą osobą.
- No dobra... spróbujmy jeszcze raz.
Powiedziała jak zawsze pod nosem... Stanęła w rozkroku, wzrok skierowała na mały drewniany pieniek, który teraz był jej zmorą. Ze spokojem i koncentracją wykonała odpowiednie pieczęcie...

Sochi Konpaku - 2010-01-10, 20:25

Sosuke
przeniosłeś się jeszcze odrobinę dalej

umiesz 80%

Seiteki
przeniosłaś się 2/3 drogi

umiesz 80%

ps. Sosuke to nie jest niesprawiedliwe ona po prostu pisze ładniejsze i dłuższe posty

Seiteki Hyuuga - 2010-01-10, 20:34

Noo... znowu nie wyszło. Ale z każdym razem zbliżam się do pieńka o jedną długość więcej... czyli po kolejnym razie powinno mi się udać. Myślała Seiteki... rzeczywiście, za pierwszym razem przeniosła się około 1/3 drogi... za drugim już 2/3. Wynika z tego że teraz powinno jej się udać. No nic... spróbować przecież nie zaszkodzi... Jeden raz w te czy we wte nie zrobi jej różnicy.... I tak mała Seiteki jeśli coś zaczyna to musi to skończyć... taka już jest i nic na to nie da się poradzić. No ale to chyba dobrze że dąży do wyznaczonego celu.
- Jak teraz się nie uda to się poddaje... no i stanęła tak jak zawsze... oczami to ona już jadła ten pień, miała go dosyć. Chciała aby wreszcie powędrował w to miejsce, w którym ona teraz stoi.
- Kawarimi no jutsu...
Powiedziała cicho...

Sochi Konpaku - 2010-01-10, 20:37

Wyszło idealnie pieniek był na twoim miejscu a ty na miejscu pieńka
ale zaraz po tym przed tobą pojawił się widok oceanu a ty byłaś sama na tratwie "wiem że szybko ale może to i lepiej" powiedział mój głos "spróbuj wykonać Kai, to tylko GenJutsu"

nauczyłaś się jutsu

Seiteki Hyuuga - 2010-01-10, 20:47

Taaaaak! Udało mi się... oł jee! Zamieniła się miejscem z pienkiem ale zaraz po tym gdy wylądowała na jego miejscu zachwiało ją troche... To musi być dziwne uczucie, zamienić się z czymś miejscem... Ale z czasem pewnie do tego przywyknie, tak jak każdy. Jednak to nie był teraz jej problem... ciesząc się z udanej nauki Kawarimi, nim się spotrzegła zanjdowała się już na środku jakiegoś wielkiego oceanu... dryfowała na tratwie. W pierwszej chwili przeraziła się...
- Aaa! Co się dzieje...?!
Gdy nagle uspokoił ją głos dochodzący z... ciężko to określić... Ten głos dochodził z każdej strony ale nie był to straszny głos, tylko głos Graffes-Sensei'a... Mówił coś o genjutsu i że tak Seiteki ma się nauczyć kolejnej techniki 'Kai'...
- N-no dobrze...
Powiedziała niepewnie chwiejąc się na tej tratwie... Ten widok był straszny... do okoła ocean i nic więcej... pustka! Dziewczynka chciała się stamtąd jak najszybciej wydostać... to miejsce ją przerażało...
No dobra... a więc Kai... tata mi o niej opowiadał, bardzo przydatna technika, nawet później gdy się jest silniejszym shinobi...
Teraz to miała utrudnienie... nie mogła nawet stanąć w tej swojej pozycji bo gdy tylko wstawała to ją chwiało i prawie wpadała do wody... Musiała nauczyć się tego na siedząco...
Pamiętam jak tata mi mówił że do wydostania się z genjutsu nie zawsze potrzebne jest Kai... że silny shinobi dzięki woli może się wydostać... bez użycia technik... no ale to chyba nie dla mnie. Zamknęła oczy, lepiej się jej koncentrowało nie patrząc na ten cały krajobraz... Złożyła pieczęcie i w myślach cicho wypowiedziała nazwe techniki...

Sochi Konpaku - 2010-01-10, 20:56

kiedy otworzyłaś oczy obraz ci zawirował przed oczami a ty nie wiedziałaś o co chodzi po chwili wrócił jednak do swej normalnej (przerażającej) formy oceanu

umiesz 36%

Sachi Uchiha - 2010-01-11, 18:31

Próbuję się uwolnić z GenJutsu lecz na daremno nie udaje mi się co robię nie tak ?? Może za mało chakry zbieram albo za późno lub za mało jej uwalniam spróbuję zebrać więcej chakry i uwolnić ją w jednym momencie to powinno uaktywnić technikę Kai -Rozmyślał nad tym bał się że w tym ciemnym lesie będą jakieś potwory lub coś innego Starał się i jednocześnie się bał a to mu nie pomagało w jednej chwili Wykrzyknąłem
-Kai !


PS. Bardzo przepraszam że nie odpisuje lecz mam dużo pracy i nauki staram się lecz mi to nie wychodzi xD

Sosuke Uchiha - 2010-01-11, 20:58

Sosuke był bardzo mocno załamany. Gdyż doszedł do wniosku że jest najgorszy z klasy.
Załamał się psychicznie .Minę miał jakby coś go zżerało od środka jakby coś go pochłaniało.Cały drżał nie potrafił się ruszyć. Nie wiedział co ma zrobić. I w tej chwili strasznie rozbolała go głowa lecz nie chciał przerwać treningu gdyż chciał stać się najleprzy z klasy(a ciężko tego dokonać przy pięknej i utalentowanej dziewczynie).
Bardzo piekły go oczy chciało mu się płakać lecz powstrzymał się od płaczu (lecz z ledwością chciał już tego wszystkiego się nauczyć wrócić do domu. )
-Nie poddam się-krzyknął w myślach myślach że to mu pomoże.
-No dalej, rusz się Sosuke-krzyknął i zamknął oczy na chwilę aby je zwilżyć.Myśląc że mu to pomorze.Mimo wszystko podszedł do miejsca w którym wylądował przy pierwszej, drugiej i trzeciej teleportacji. Zobaczył tam jakby ledwo widoczne pozostałości po chakrze(przynajmniej tak to wyglądało) które pochodziły z miejsca z którego Sosuke zaczął wykonywać kawarimi no jutsu. Zdziwił się nieco i szedł od pieńka do miejsca w którym zaczął teleportować się. Chciał iść do senseja aby zapytać się co to ma znaczyć, lecz widział że sensei przygląda się to mi to pięeńkowi z wielką uwagom. Stanąłem w ty samym miejscu co na początku. Skoncentrowałem się lecz nie wykonałem jeszcze techniki.
''Najpierw się przygotuję''-wypowiedział to w myślach Sosuke.
Starał poczuć chakrę od piet do głowy. Przeprowadzał ją w każdym miejscu. Nadal miał problem z poruszaniem się i z piekącymi oczami.Spojrzał na senseja chciał mu powiedzieć żeby teraz patrzał bo czuje że mu się uda ale sensej miał oczy wpatrzone w niego cały czas. Sosuke stanął w lekkim rozkroku wyprostował się zamknął piekące go oczy, wyciągnął ręce przed siebie, wypełnił swoje ciało chakrom ale nie do przesady aby się nie zdetonować (gdyż poczuł nową chakre).Wykonał pieczęcie bardzo szybko powtarzając w myślach ich nazwy.Gdy miał wykonać przed ostatnią pieczęć wysłał już trochę chakry w kierunku celu czyli drewienka.
-Teraz się uda- rzekł młody uchiha i w ostatniej chwili rzucił kunaia w stronę drewienka aby go odbić w ostatniej chwili.
-Kawarimi no jutsu-powiedział w myślach




(Taki post wystarczy teraz już wiem co mam robić aby szybciej się uczyć dzięki)

Sochi Konpaku - 2010-01-12, 15:07

Sachi
powił ci się obraz klasy na chwilę ale znowu powróciłeś do GenJutsu

umiesz 70%

Sosuke
udało ci się przenieść

nauczyłeś się techniki

-teraz wydostań się z mojego GenJutsu- powiedziałem a ty znalazłeś się na pustyni
"wykonaj Kai" usłyszałeś mój głos

Sosuke Uchiha - 2010-01-12, 15:12

Super kolejne jutsu zaliczone. Powiedział wykończony już Sosuke. Super kolejne jutsu zaliczone. Powiedział wykończony już Sosuke. Sosuke najpierw przypomniał sobie jakie jutsu próbuje wykonać. ''Sosuke przecież to wiesz przypomnij sobie''-rzekł chłopak. Lecz na ''pustyni'' było tak gorąco że nie umiał wytrzymać rozejrzał się po tej całej ''pustyni'' i stwierdził że kogoś widzi. Przypatrzał się tej osobie bardziej i zorientował się że to jest Seiteki.
Postanowił że do niej pobiegnie. ''Więc i szybciej tym lepiej''-powiedział w myślach Sosuke.
Biegł już dość długo a Sieteki nie zdawała się zbliżać. ''To pewnie genjutsu senseja Graffa?''-zapytał chłopak sam siebie myśląc że ktoś mu odpowie.
Już jest ze mną źle. Chcę żebym sam sobie odpowiedział.-powiedział młody uchiha na głos sam do siebie. Sosuke był już trochę zmęczony a przecież w tym jutsu o to właśnie chodzi.
-To ci się udało sensei Graff.
Ale nagle Sosuke oprzytomniał przypomniało mu się owe jutsu i powiedział ja na głos a mianowicie:
Technika, w której po skoncentrowaniu swojej chakry ninja krzyczy "Kai". Jutsu potrafi kompletnie obronić użytkownika przed działaniem wielu słabszych Genjutsu (zaś wobec technik najwyższego poziomu bądź bazujących na zaawansowanym limicie krwi jest bezużyteczna. Sosuke poczuł nową energię i chęci do dalszego walczenia o kolejne jutsu.
Lecz znowu zapiekły go oczy.
-Gdy będę miał chwilę przerwy to podejdę do senseja Graffa i zapytam się go co się dzieje z moimi oczami.
Chłopaka powoli to już przerażało więc zapragnął się z tond jak najszybciej wydostać.
Oczy miał otwarte bo chciał ostatni raz spojżeć na to dziwne miejsce.
Potem zamknął oczy zapomniał o wszystkim nie istotnym w tej chwili. Skoncentrował się wyciągnął ręce przed siebie zmęczony napełnił całe swoje ciało chakrą i gdy poczuł się gotowy, stanął w lekkim rozkroku (tak jak to zrobił ucząc się kawarimi no justu) stał tak przez chwilę i przypomniał sobie że najważniejsza jest siła woli i jeszcze bardziej się skupił .
Wykonał pieczęcie z zawrotną prędkością i krzyknął KAWARIMI NO JUTSU.I w owym momencie uwolnił chakre.

Sachi Uchiha - 2010-01-13, 18:43

Sensi zostałem przeniesiony do klasy nr 13 za pośrednictwem Mizuno -Powiedział Donośnym głosem

-Do widzenia sensei !!

Sochi Konpaku - 2010-01-13, 19:43

Sosuke
obraz ci zawirował i wydawało ci się że widziałeś przez chwilę klasę

umiesz 45%

Sosuke Uchiha - 2010-01-13, 19:59

Sosuke najpierw przypomniał sobie jakie jutsu próbuje wykonać. ''Sosuke przecież to wiesz przypomnij sobie''-rzekł chłopak. Lecz na ''pustyni'' było tak gorąco że nie umiał wytrzymać rozejrzał się po tej całej ''pustyni'' i stwierdził że kogoś widzi. Przypatrzał się tej osobie bardziej i zorientował się że to jest Seiteki.
Znowu to co przed ty to jest bardzo dobre genjustu.
Nic nie poradze że to samo żekł sam so siebie.Zamknął oczy zapomniał o wszystkim nie istotnym w tej chwili. Skoncentrował się wyciągnął ręce przed siebie zmęczony napełnił całe swoje ciało chakrą i gdy poczuł się gotowy, stanął w lekkim rozkroku (tak jak to zrobił ucząc się kawarimi no justu) stał tak przez chwilę i przypomniał sobie że najważniejsza jest siła woli i jeszcze bardziej się skupił .
Wykonał pieczęcie z zawrotną prędkością i krzyknął KAWARIMI NO JUTSU.I w owym momencie uwolnił chakre.

Sochi Konpaku - 2010-01-15, 14:09

umiesz 80% pomyłka uczysz się Kai nie Kawarimi -.-
Umeki Douhito - 2010-06-14, 16:17

Spokojnym krokiem podchodzę do drzwi klasy nr.9
Po chwili pukam do drzwi i wchodzę powolnym krokiem.
Zauważam kogoś w pobliżu, chłopaka który jest mniej więcej mojej postury, zmierzam w jego stronę. Po dotarciu do niego zaczynam mówić:

-Witam jestem nowym uczniem, nazywam się Umeki Douhito.

Czekam chwilę po czym dodaję:

-Czy ty jesteś tu nauczycielem? Kazano mi się zgłosić do nauczyciela w klasie nr.9

Po powiedzeniu paru słów czekam na odpowiedź rozglądając się po klasie.

Sochi Konpaku - 2010-06-14, 16:24

Chłopak do którego zagadałeś dziwnie się na Ciebie spojrzał, tak jak reszta klasy -Nie, nie jestem sensei, on siedzi tam- powiedział wskazując ręką na człowieka za biurkiem, czytającego to co "tygrysy" lubią najbardziej (czyt. Muchi Muchi Paradice ^^).
Nauczyciel w końcu Cię zauważył. -Ty jesteś tym nowym uczniem? Dobrze, przedstaw się ładnie opowiedz coś o sobie, swoim klanie, powodzie dla którego tu jesteś.- wymienił spoglądając na Ciebie tylko raz i od razu wracając do lektury.

Umeki Douhito - 2010-06-14, 17:08

Spoglądam mu prosto w oczy i mówię spokojnym głosem.

- Nazywam się Umeki Douhito, o sobie? Nie mam nic do dodania. Zostałem wychowany przez dziadka, rodziców straciłem. Mój klan zajmuje się tworzeniem glinianych figurek połączonych chakrą które mogą wybuchać w każdym momencie, charakterystyczne jest także otwór gębowy na klatce piersiowej i obu dłoniach. Jestem tutaj aby stać się potężnym shinobi.

Po tych słowach staje i czeka na odpowiedź, na resztę uczniów nie zwraca uwagi.

Sochi Konpaku - 2010-06-14, 17:14

-Dobrze- powiedział sensei, choć miałeś wrażenie że nie zwraca na Ciebie uwagi.
-Od czego by tu zacząć twój trening... zakładam że znasz już pieczęcie więc od razu zacznij ćwiczyć ale co? a tak już wiem, Henge no Jutsu, zmień się we mnie" powiedział nie odrywając oczu od stron w książce

Umeki Douhito - 2010-06-14, 19:37

Spoglądam z powrotem na mojego Sensei a.
Gdy usłyszałem o technice staram się skupić chakrę i wykonuję jedną pieczęć po czym staram się zmienić w mojego nauczyciela. Póki co odczuwam, że moja chakra nie jest odpowiednio skupiona więc staram się ją odpowiedni uformować i skupić do wykonania tej techniki.

Sochi Konpaku - 2010-06-14, 19:51

W klasie usłyszeć można było ciche "PUF" ale nic się poza tym nie stało.
-Jeszcze raz- skwitował nauczyciel nadal nie zwracając na ciebie uwagi a ty zastanawiasz się jakim sposobem on w ogóle wie i ogarnia to co się dzieje w sali

10% - 3 z hakiem linijki tekstu

Umeki Douhito - 2010-06-14, 19:56

Stoję i myślę spory moment czasu co zrobiłem nie tak. Jednak nie widać abym podchodził do nauki jeszcze raz, spokojnie staję i zaczynam myśleć i skupiać po prostu chakrę w swoim ciele. Czuję jednak, że wszystko jest nie tak jak powinno być, mój przepływ chakry nie jest równy. Staram się uspokoić i podchodzę do próby zrobienia jeszcze raz.
Wykonuję jedną pieczęć i czekam na efekt próby wykonania Henge.

"Co za dziwny koleś, nie pomaga mi w treningu? Żadnych wzkazówek? Nic? To naprawdę dziwne, stoi i czyta tą cholerną książkę. No nic widzę, że musze polegać wyłącznie na Sobie. Muszę uświadomić Sobie jeden aspekt, że jedynie sam bez niczyjej pomocy mogę dojść dosyć daleko"

Sochi Konpaku - 2010-06-14, 20:42

Po "PUF-ie" można było zauważyć że zmieniłeś się nie do poznania. To co wyszło nie było podobne ani do ciebie ani do nauczyciela. -Dobrze ci idzie, spróbuj wyobrazić sobie, siebie zamieniającego się we mnie a potem to wykonaj- powiedział sensei po zobaczeniu twojej karykatury. Może nie było to to co chciałeś usłyszeć ale przynajmniej zwrócił na ciebie trochę uwagi

trochę lepiej 55% - można jeszcze się rozpisać ;]

Umeki Douhito - 2010-06-14, 20:59

Usłyszałem od Senseia parę słów jednak to tylko parę zbędnych słów. Zauważyłem, że technika zaczyna mi co raz to lepiej wychodzi. Staram się pomyśleć jak powinien wyglądać osoba w którą chciałbym się zamienić spoglądam na mojego nauczyciela i staram się jak mogę by tym razm wyszło. Za nim jednak wykonałem piczęć pomyślałem moment jakby tu troszkę lepiej to wykonać, staram się skupić równomiernie chakrę i powoli rozumiem o co w tym chodzi "Może tym razem się mi uda" . Wykonuję pieczęć i czekam na rezultat jaki uzyskam z tego podejścia. Pamiętam słowa mojego nauczyciela i przy użyciu chakry i złożeniu pieczęci staram się pamiętać o jego wyglądanie.
Sochi Konpaku - 2010-06-14, 21:05

100%

-Brawo- krótko skomentował nauczyciel patrząc na wynik jutsu -Teraz spróbuj wykonać Bunshin no Jutsu, robisz to bardzo podobnie z tym że chakre kierujesz obok siebie a nie gromadzisz jej w sobie- krótko wytłumaczył Ci sensei

// kilka literówek jest ^^

Umeki Douhito - 2010-06-15, 07:02

"Bunshin no Jutsu? Mam stworzyć w takim razie coś koło siebie, klona? Chyba tak jeżeli muszę skupiać chakrę obok Siebie, a nie w Sobie"
Staję i rozmyślam jakby wykonać tą technikę, po chwili namysłu wpadam na pomysł oddalenia mojej chakry od ciała i złożeniu pieczęci. Staram się uformować klona który będzie podobny do mnie. Czuję jednak, że tym razem będzie to bardzo ciężkie do zrobienia, po raz kolejny muszę wpaść samodzielnie jak to zrobić. Jednak pamiętam o tym, że muszę stać się lepszy. Po krótkiej chwili składam pieczęć i wydalam chakrę tak aby mogła zrobić Bunshina.

Sochi Konpaku - 2010-06-15, 19:10

40%

trochę powtórzeń jest, spróbuj znajdywać jakieś synonimy
np. Pieczęć --> Znak
Zrobić -->Stworzyć itp.

Umeki Douhito - 2010-06-15, 20:47

"Tym razem musi mi się udać, przecież to tylko zwykła technika najgorszej rangi"
Po raz kolejny staję w zaczynam rozmyślać, mój plan na wykonanie tej techniki jest dość prosty, staram się wydalić moją chakrę tak aby stanęła obok mnie i jednocześnie połączyła się z moimi myślami i wykonała moją karykaturę. Tym razem z większym luzem i zaangażowaniem w to co robię składam jeden znak i mówię:

-Bunshin no Jutsu!

Sochi Konpaku - 2010-06-16, 14:47

70%
oj krótko krótko, możesz lepiej

Umeki Douhito - 2010-06-16, 15:48

Staję na momencik i rozmyślam jak to powinno wyglądać:
"No tak to niby nic trudnego zrobić taką technikę, wyobrażam Sobie klona który stoi obok mnie po powiedzeniu Bunshin no Jutsu i uformowaniu odpowiedniej ilości chakry poza organizmem. Przecież to nie może być trudnę, spróbuję jeszcze raz. "

Po raz kolejny staram się uformować moją chakrę i w odpowiedniej chwili wydalić ją z organizmu tak aby pojawił się mój klon. Wszystko tym razem staram się zrobić dokładnie. Najpierw skupiam chakrę, później równomiernie ją wypuszczam i po krótkiej chwili formuję znak i mówię: -Bunshin no Jutsu

Sochi Konpaku - 2010-06-16, 18:56

100%

-Hmm dajmy sobie na razie spokój z Nin Jutsu spróbuj Tai, wykonaj Taren Ken na manekinie pod ścianą- powiedział sensei wskazując na kukłę leżącą pod ścianą -Ajć... ustaw ją sobie gdzie chcesz, zapomniałem ją postawić we właściwej pozycji- dodał przecierając głowę w geście zmieszania

Umeki Douhito - 2010-06-16, 21:01

Podchodzę do manekina wrzucam go na ramień i stawiam po krótszej chwili na środku klasy. Chwilka namysłu: "Jakby tu zacząć tą technikę? Nie mam pojęcia co i jak, TaiJutsu to nie jest moja dziedzina walki, jednak jakoś muszę Sobie poradzić z tym wyzwaniem. Szkoda, że mój nauczyciel jest także za oglądany w Siebie i swoją książkę i mój trening go mało obchodzi." Staram się podbiec najszybciej jak się da do manekina i zaczynam ataki z pięści w jego stronę. Najlepiej jak potrafię wyprowadzam serię ciosów w manekina i ten jeden który powinien być skuteczny i o wiele silniejszy.
Sochi Konpaku - 2010-06-16, 22:19

-Aj aj jakie to było piękne zakończenie ehh- podsumował odkładając książkę twój nauczyciel. -O proszę jest ktoś nowy przedstaw się- powiedział patrząc na ciebie ze zdziwioną miną. -Dlaczego już ćwiczysz? Powinieneś najpierw zgłosić się do mnie...- dodał z wyrzutem w głosie. -Oj przepraszam najmocniej, ty jesteś ten Umeki tak? Cosik się musiałem zaczytać[/b]- zaśmiał się po tych przeprosinach. -Jeśli chcesz wykonać Taren Ken spróbuj skupić się na prędkości i dokładności ciosów nie na sile- chyba pierwszy raz cię pouczył.

25% - teraz dałem ci taką szansę rozpisania się że heja

Umeki Douhito - 2010-06-17, 16:32

"Nareszcie się odezwał, ciekawi mnie czy coś potrafi prócz gadania, jeżeli jest taki dobry to dlaczego nie zauważył mnie wcześniej? Dupek i tyle, szkoda marnować czas na jego niby śmieszne teksty"

-Tak to ja, czy coś bawi nauczyciela w mojej obecności tutaj?
Pytam skromnie lecz oschle, wcale na niego nie spoglądając.
Usłyszawszy co powiedział mi wcześniej sensei po raz kolejny z zaangażowaniem podbiegam do marionetki która stała naprzeciwko mnie, staram się jak mogę aby uderzać szybko i celnie jednak sam dobrze wiem, że w szybkości zbyt dobry nie jestem i o tym że przydałby mi się solidny trening. Po w miarę szybkim dobiegnięciu do kukły zaczynam uderzać słabymi ciosami lecz najszybszymi i najdokłądniejszymi jakimi tylko potrafię wykonać, po tej serii zadaje jeden bardzo silny cios który był efektem zaskoczenia.

Sochi Konpaku - 2010-06-17, 18:59

60%
// Całkiem całkiem post już ;]. Ale żeby od razu dupek? :P //

Umeki Douhito - 2010-06-17, 19:36

"Niech to szlag, wykonałem wszystko jak mi kazał a i tak nie wyszło, chyba źle osądzam jego postawę wobec mnie. Powinien chyba poprosić go o kilka cennych rad, czasami warto z kimś pogadać. Jednak i tak mało mnie obchodzą jego wyczyny, jeżeli zacznie się chwalić lub cwaniakować od razu zamilknę i nie będę z nim rozmawiać przez dłuższy okres czasu. Doskonale wiem, jak ważny jest dla mnie mój trening i duma mojego klanu która została dawniej naruszona poprzez śmierć moich rodziców, miejmy nadzieję, że to właśnie ta osobą doprowadzi mnie do świetności, jeśli się mylę szybko odpadnę z życia które jest przecież tak ważne, powracam do treningu, zbyt długo odpoczywam, powinienem więcej trenować jednocześnie myśląc."

Po dość długiej chwili namysłu staję w pozycji bojowej do mojego przeciwnika który jest marionetką, najszybciej jak potrafię zaczynam biec w jego stronę. Gdy tylko znajduję się przy jego twarzy zaczynam serię średniej mocy uderzeń i staram się być w tym precyzyjny na ile tylko pozwala mi mój umysł. Wszystko robię z ogromnym zaangażowaniem i włożeniem wielkiego wysiłku w to co robię, tym razem mój element zaskoczenia to uderzenie w skroń które jest najmocniejszym jakie zadałem dla mojego wroga.

//Wiesz to zależy czy mam wenę czy nie:PP

Sochi Konpaku - 2010-06-18, 12:50

100% //Staty ci dam po akademii i egzaminie na Genina//

-No proszę udało Ci się- pochwalił Sensei. -Teraz spróbujemy GenJutsu, a dokładnie uwolnienia, Kai. Zaraz wykonam na tobie pewną technikę a ty pojawisz się w jakimś dziwnym miejscu. Masz się uwolnić blokując na chwilę przepływ chakry- wraz z ostatnimi słowami nauczyciel wskazał na Ciebie palcem a ty zostałeś nagle sam w klasie. Niby nic specjalnego się nie działo ale zaraz po pierwszym szoku osamotnienia rzeczy zaczęły maszerować w twoim kierunku. Wśród nich była kukła na której trenowałeś przed chwilą, szła krokiem zombie mówiąc -Teraz huh zapłacisz huh za te huh bicie mnie huh-

Umeki Douhito - 2010-06-18, 13:20

"Co to ma być? Nigdy nie widziałem czegoś takiego. Nauczyciel wspominał coś o GenJutsu, a konkretnie o technice uwolnienia. Jeżeli jej nie użyję ciekawe czy przedmioty będą mogły mnie zranić, nie sądzę jednak aby było warto ryzykować. Postaram się zrobić to tak dokładnie na ile to możliwe"

Chłopak w długim płaszczu stoi i spogląda na całą sytuację z wielkim zainteresowaniem, nigdy nie widział czegoś takiego, a co gorsza coś nadchodzi w jego stronę. "Mam zatrzymać przepływ chakry, zobaczymy czy moja manipulacja jej jest na tyle skuteczna aby to wykonać" Gdy nadal widzę idącą w moją stronę marionetkę staję z uformowaną jedną pieczęcią, na moment zamykam oczy i staram się zatrzymać na momencik przepływ chakry w moim ciele. Po tym momencie otwieram oczy i patrzę co się dzieje:

-Kai

Sochi Konpaku - 2010-06-18, 20:49

40%- to akademia więc dość szybko się uczy, a ty nie najgorsze posty piszesz :P

Obrazy zawirowały a przedmioty wróciły na miejsce jednak po chwili znowu zaczęły podążać w twoją stronę.

Umeki Douhito - 2010-06-18, 22:17

"Co jest? Zdawało mi się, że całkowicie zamknąłem przepływ chakry na jakiś czas. Coś jest nie tak. Chyba muszę po raz kolejny spróbować coś sam wykombinować tak aby w miarę szybko i sprawnie mi poszło. Pytanie tylko jak? Muszę się chwileczkę zastanowić. A jakby tak.... nie to nie wypali, a może po zamknięciu przepływu chakry odczekam troszkę dłużej i wyzwolę GenJutsu? Warto spróbować, nie mam nic do stracenia. "

Po krótkiej chwili namysłu spoglądam na salę, już drugi raz udaje mi się zauważyć ten sam obraz, przedmioty się ruszają a marionetka jest co raz to bliżej. "Tym razem musi mi się udać" Skupiam chakrę w całym swoim ciele, następnie równomiernie kontroluje jej przepływ, wyczekuję odpowiedni moment:
-KAI!
Po wypowiedzeniu tego słowa mój przepływ chakry się zatrzymał, jakby nagle znikła. Jednak po 10 sekundach powraca jak dawniej, a ja z otwartymi oczami patrzę na salę.

Sochi Konpaku - 2010-06-19, 08:54

90%
Ta sama sytuacja

Umeki Douhito - 2010-06-19, 10:08

"Czyżby efekt podobny? Chyba muszę skupić się jeszcze bardziej i z powodzeniem tym razem wykonać tą technikę, bo robi się to powoli nudne. Wszystko idzie i się porusza w moją stronę i czuje się nie swojo w towarzystwie przedmiotów lekcyjnych"

Staję po środku sali, wykonuję znak i skupiam chakrę. Pamiętam wszystko co wywnioskowałem z nauki dotychczasowej i tym razem staram się zrobić wszystko dokładnie jak to tylko możliwe. Zamykam oczy i spowalniam swój przepływ chakry, w pewnym momencie całkowicie zamykam go na kilkanaście sekund i powracam z powrotem. Otwieram oczy i spoglądam na klasę po raz kolejny. Czekam na efekt, czy tym razem przedmioty znowu nie będę się poruszały w moją stronę jak to się działo wcześniej.

Sochi Konpaku - 2010-06-19, 10:13

100%

Znów pojawiłeś się w sali pełnej uczniów, oraz zobaczyłeś nauczyciela uśmiechającego się w twoją stronę. -Dobrze, ładnie Ci poszło, teraz spróbuj wykonać Kawarimi- powiedział nauczyciel zaglądając do bezkresnej skrzyni przedmiotów lekcyjnych i wyciągając... pieniek do nauki Kawarimi.

Umeki Douhito - 2010-06-19, 10:19

"Wprawdzie słyszałem o tej technice, jest bardzo przydatna w walce podczas uników, jednak nauka może nie być taka prosta jaką Sobie ją wyobrażam, muszę szybko ukończyć akademię i zdać na Genina. Przecież muszę pokazać na co mnie stać"

Staję naprzeciwko pieńka pokazanego przez nauczyciela. Kumuluję moją chakrę i staram się utrzymać jej poziom na równym poziomie. Po pewnym momencie oczekiwania przed kawałkiem drewna staram się wyładować moją chakrę na pieniek tak abym mógł spokojnie się z nim podmienić i schować się w innym miejscu.

Sochi Konpaku - 2010-06-19, 10:21

20%

-Spróbuj sobie wyobrazić kiedy kumulujesz chakre że ty oraz pieniek podążacie w swoim kierunku- próbował jakoś wyjaśnić tę technikę sensei

Umeki Douhito - 2010-06-19, 10:26

-Dobrze

Staram się zgromadzić kolejne pokłady chakry w sowim ciele. Gdy tylko czuję moc przepływającą przez moje ciało mówiącą mi że to już. uwalniam spore ilości chakry wyładowując je na pieniek, staram sie jak mogę aby pieniek znalazł się na moim miejscu, a ja na jego tak aby wszystko wyglądało jak powinno. Gdy tylko to robię wypowiadam:

-Kawarimi no Jutsu!

Sochi Konpaku - 2010-06-19, 11:52

50%
Umeki Douhito - 2010-06-19, 12:24

"Wyobraź sobie, tyle usłyszałem, jednak to nie jest takie proste. Nawet wiedząc jak to wykonać muszę jeszcze dojść do tego krok po kroku, a czas na naukę techniki kolejnej niestety mi ucieka. Jak to wykonać aby w końcu wyszło poprawnie? Spróbuję jeszcze parę razy może uda się dokładnie to wykonać"

Spoglądam na pieniek, wyobrażam Sobie, że lecą we mnie 2 kunai. Po chwili skupiam dość szybko chakrę i kontrolując ją staram podmienić się bardzo szybko z kłodą. Wysyłam moją chakrę na miejsce kłody tak aby na moim miejscu nie pozostało nic prócz niej. Nie chcę aby ktoś od razu zauważył mojej pozycji.

Sochi Konpaku - 2010-06-19, 12:59

75%
Umeki Douhito - 2010-06-19, 13:05

"Cos znowu mi nie wyszło, muszę tym razem pożądnie się kupić i wykonać tą technikę jak na leży"

Zamykam oczy, widzę siebie na polu walki leci we mnie 2 kunai i 2 shurikeny, ja stoję na środku polanki. Zauważam małą kłodę i staram się wykorzystać daną sytuację. Skupiam bardzo szybko chakre i emituje ją bardzo szybko w miejsce kłody. Na miejscu kłody widzę Siebie a kłoda leży tam gdzie byłem obrzucana różnego rodzaju bronią. Po tej długiej chwili namysłu staram się to wszystko wykonać w realnym świecie, tym razem biorę marionetkę za przeciwnika który rzuca czymś we mnie. Ja natomiast tak jak pomyślałem wcześniej emituję chakrę na miejsce kłody i zamieniam się z nią miejscami, a po wykonaniu techniki słychać tylko PUF.

Sochi Konpaku - 2010-06-19, 13:20

100%

-Teraz jeszcze Shunshin i będziesz miał egzamin- powiedział sensei wyciągając z szuflady kolejny tom książki

Umeki Douhito - 2010-06-19, 13:27

-Może jakaś mała wskazówka jak wykonać tą technikę

Stoję naprzeciwko swojego nauczyciela spoglądając mu w oczy, po czym rozglądam się po sali i rozglądam się szukając wzrokiem czegoś co mogłoby mnie zainteresować.
"Czasami przyda mi się pomoc kogoś bardziej doświadczonego ode mnie, nie mam pojęcia jak zabrać się do tej techniki. Już z poprzednią miałem problem, a co do tej to już kompletnie leże"
Skumulowałem troszkę chakry w ciele robiąc jeden znak i zacząłem medytować tak aby moja chakra była bardziej do opanowania. Staram się aby moja umiejętność manipulacji chakrą wzrosła poprzez zabawę nią a także medytacje dzięki której mogę się odprężyć. Po skumulowaniu sporej ilości mocy w ciele, używam jej do szybkiej teleportacji. Najlepiej jak potrafię staram się dzieki swojej chakrze przenosić się z miejsca na miejsce, nie podmieniając się z żadnym przedmiotem.

Sochi Konpaku - 2010-06-19, 13:37

//Sam się trudziłem jak wykonać to jutsu ale jakoś poszło//

40%

Umeki Douhito - 2010-06-19, 13:49

//Nic nie dodałeś do kontroli chakry? Dziwne;] Przeciez pisałem że medytuje i w ogóle od kilku postów daje ci do myślenia z tą manipulacją .

Kontrolując swoją chakrę i na to jakie efekty dał mi ten pierwszy raz wykonania tej techniki jestem z Siebie zupełnie zadowolony. Po raz drugi staję w pozycji w której zbierałem siłę na użycie techniki, troszeczkę kontroluję swoją chakrę i po raz kolejny przystępuję do wykonania techniki jak należy. Staram się teleportować z jednego miejsca na drugie, z drugiego na trzecie tak aby osoba która chce mnie uderzyć miała ogromne problemy z trafieniem mnie.
"Nie miałbym tak dużych problemów z opanowaniem tej techniki gdybym był chodź odrobinę szybszy, technika jest dość prosta jednak trzeba odkryć o co w niej chodzi i dojść krok po kroku jak się jej nauczyć"

Sochi Konpaku - 2010-06-19, 13:56

//Napisałem wcześniej że po egzaminie dam ci wszystkie staty :P

70%

Umeki Douhito - 2010-06-19, 14:10

//Dobrze, sorki zapomniałem.

"Tym razem musi mi się udać i to tak porządnie"
Jeszcze raz koncentruję chakre w całym swoim ciele i zatrzymuję się na moment namysłu "Dlaczego tym razem mi się nie udało wykonałem wszystko tak jak powinienem, a jednak to i tak nie wystarczyło i było zbyt mało aby wykonać tą technikę. Co powinienem zrobić? Może powinienem wyobrazić Sobie walkę z kimś i rzuty czymś we mnie, starałbym się unikać ciosów poprzez tą technikę. Musiałbym to robić za pomocą szybkich i energicznych ruchów dzięki swojej mocy. No tak przecież to mi może pomóc, że nie wpadłem na to wcześniej" Chłopak po raz kolejny koncentruję chakrę, tym razem skupia się bardziej na nogach swojego ciała, tak aby chociaż troszeczkę więcej znalazło się w nich chakry. Gdy tak się staję zaczyna się bardzo szybko teleportować z miejsca na miejsce, tak aby jego przeciwnik nie zdołał go niczym trafiać.

Sochi Konpaku - 2010-06-19, 17:33

100%

-OK, udało ci się teraz czas na egzamin. Spotkamy się na arenie- powiedział sensei, nie odwracając wzroku od książki.

//W egzaminach założę temat :P

Umeki Douhito - 2010-06-19, 19:13

Po chwili namysłu podążam za moim nauczycielem na polanę egzaminacyjną.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group