Konoha Gakure
Wkrocz i zostań częściom świata Shinobi.

Puszcza Urufu - Eksploracja Puszczy

Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 14:16
Temat postu: Eksploracja Puszczy
Wychodzę z wioski z zamiarem odbycia ciężkiego treningu. Kieruję się do puszczy zwanej Urufu gdzie ostatnio znikają ludzie. Szukam jakiegoś jeziora lub miejsca gdzie mogę mieć wszystkiego co potrzebne do życia pod dostatkiem...
Hatsua Nendo - 2009-12-19, 14:17

widzisz małe bagno
Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 14:22

- To raczej się nie nadaję - powiedziałem do Hokou i szukałem czegoś innego wiedząc iż tutaj można znaleźć kilka jezior. W między czasie włączyłem Sharingana (poziom 2 ) i rozglądałem się po lesie...
Hatsua Nendo - 2009-12-19, 14:24

Znalazłeś jezioro
Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 14:26

Podchodzę tam i zostawiam plecak przy najbliższym drzewie. Opieram się o niego plecami i zaczynam medytować. Staram się kontrolować moje przepływy chakry jak i wyodrębnić od nich chakrę bjiuu. Tak abym mógł korzystać z obu naprzemiennie ...
Hatsua Nendo - 2009-12-19, 14:28

Niestety nie udaje ci się zapobiec mieszaniu się obydwu chakr
Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 14:30

Tym razem staram się tylko wyczuć różnice między moją chakrą a jego. Skupiam się na tym bardzo...
Hatsua Nendo - 2009-12-19, 14:32

Różnica jest dla ciebie łatwo dostrzegalna gdyż chakra demona jest inna dziksza mroczniejsza
Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 14:38

To staram się oddzielić ją od mojej chociaż w pewnym stopniu.
' Hokou pomóż mi oddzielić twoją chakre od mojej " pomyślałem do mojego wilka..

Hatsua Nendo - 2009-12-19, 14:41

Zauważywszy że chakra demona bez twojej ingerencji oddziela się od tamtej zpycha ją na bok i w związku z tym górę twojego ciała wypełnia zwykła chakra a duł demoniczna.
Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 14:42

"Teraz postaraj się aby nasze chakry się przeplatały lecz nie mieszały. " Pomyślałem do niego i też starałem się wykonać to aby moja chakra oplotła jego lub na odwrót...
Hatsua Nendo - 2009-12-19, 14:44

częściowo się udało jednak nie zapobiegłeś częściowemu wymieszaniu
Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 14:47

No to próbuje jeszcze raz tak zrobić.
' Dobrze nam idzie. Jeszcze trochę ' powiedziałem do Hokou
Staram się medytować i od początku zacząć zabawę z chakrą...

Hatsua Nendo - 2009-12-19, 14:48

Niestety chakra nadal się miesza
Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 14:51

Sprawdzam czy jeśli chakra się miesza mogę korzystać z niej, czyli chakry bjiuu czy w technikach wykorzystuje tylko i wyłącznie swoją chakre. Do tego eksperymentu używam techniki Raikiri i za pomocą Sharingana staram się dojrzeć jakiego typu chakry używam...
Hatsua Nendo - 2009-12-19, 14:56

Do raikiri używasz obu chakr nadając mu inne właściwości niż gdybyś używał tylko swojej.
Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 15:00

Staram się powtórzyć tą technikę z wykorzystaniem chakry bjiuu...
Hatsua Nendo - 2009-12-19, 15:03

Raikiri zrobiło się większe i potężniejsze a jego koro przybrał intensywnie biały.
Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 15:12

Jeszcze raz próbuje ją zrobić tym razem staram się więcej chakry bjiuu niż mojej.
Hatsua Nendo - 2009-12-19, 20:52

Raikiri straciło całkowicie swoją pierwotną formę gdyż za mało w nim chakry raiton trzymasz teraz w ręce praktycznie samą demoniczną chakre i czujesz że zaczyna ona w tobie przeważać.
Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 20:54

Wyłączam Raikiri i strzepuje ręce.
- Uf nie szalej tak - mówię przywracając poprzednie proporcje chakry w ciele . Zakładam plecak i idę odświeżyć się w jeziorze i coś napić. Kontem oka obserwuje zarośla w poszukiwaniu czegoś do jedzenia...

Hatsua Nendo - 2009-12-19, 21:00

Nagle widzisz w zaroślach świeże mięso
"tak mięch mięcho!!!" mówi demon

Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 21:04

- Dziwne ... - powiedziałem i podszedłem uważając pod nogi i w ogóle dookoła. Uruchomiłem EMS'a i przeskanowałem otoczenie w poszukiwaniu kogoś, czegoś lub pułapki zastawionej na mnie. Byłem przygotowany na użycie Kawarimi no jutsu
Hatsua Nendo - 2009-12-19, 21:17

Okazuje się że w krzakach nie opodal lezą ludzkie zwłoki a ten kawałek mięsa jest ich częścią
- Nieważne czyje to mięso weź i zjedz

Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 21:20

- Chyba chory jesteś - powiedziałem do niego i podszedłem do zwłok zachowując ostrożność. Sprawdzam ich stan i przeszukuje je...
Hatsua Nendo - 2009-12-19, 21:23

Zwłoki są całkowicie rozszarpane ale znalazłeś przy nich zwój.
Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 21:25

Biorę go do ręki i rozwijam. Sprawdzam co jest na nim napisane. Nie tracąc oczywiście czujności rejestruje wszystkie odgłosy uszami...
Hatsua Nendo - 2009-12-19, 21:27

Zauważasz że w zwoju jest zapieczętowany jakiś przedmiot.
Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 21:30

Rozkładam go na ziemi i rozpieczętowuje przy użyciu własnej krwi. Jeśli to mi się nie uda zwijam go i wkładam do plecaka i idę szukać jedzenia...
Hatsua Nendo - 2009-12-19, 21:31

Zauważasz że to rączka od miecza (nie widzisz nigdzie ostrza)
Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 21:36

Biorę go do ręki i wpuszczam trochę chakry. Patrzę co się stało jeśli nic to go chowam do plecaka, a wyjmuje bandaże które piorę w rzece i susze na słoneczku. Biorę kij i kawałek linki bądź kawałek bandażu albo coś co przypomina żyłkę przywiązuje na końcu kawałek mięsa z tego człowieka i łowie ryby...
Hatsua Nendo - 2009-12-19, 21:48

Nagle łowiąc ryby zauważyłeś że płynie do ciebie aligator.
Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 21:49

" Mmm.. może być pyszny " pomyślałem łapiąc za trzonek kosy czekam aż będzie na tyle blisko że będę mógł mu wbić ją w tułów i tak robię ...
Hatsua Nendo - 2009-12-19, 21:53

Krokodyl zaczął się obracać ostatkiem sił z tak wielką siłą ze zaraz albo wciągnie cie pod wodę albo złamie łańcuch kosy.
Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 21:59

Używam Chidori Nagashi żeby go porazić i jeszcze raz atakuję kosą tak aby go zabić...
Hatsua Nendo - 2009-12-19, 22:04

krokodyl nie żyje
Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 22:07

Wyciągam go z wody. I rozcinam skórę na brzuchu kunaiem staram się nie uszkodzić skóry.
- Może da się z tego zrobić jakąś zbroję ? - pomyślałem oprawiając go.

Hatsua Nendo - 2009-12-19, 22:08

Widzisz bardzo dużo pożywnego mięsa
-Nie takie rzeczy się jadło mówi demon

Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 22:18

Poszedłem po trochę drewna i rozpaliłem ognisko . Dodatkowo stworzyłem ruszt na którym położyłem mięso a sam zabrałem się do obrabiania skóry...
Hatsua Nendo - 2009-12-19, 22:42

Niestety zbytnio się na tym nie znałeś i znacznie zniszczyłeś skórę.
Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 22:56

Przyglądam się temu.
" Nadaje się to chodź trochę na zbroje ? " zapytałem bjiuu przewracając mięso na ruszcie ...

Hatsua Nendo - 2009-12-19, 23:02

- Co najwyżej na sito
Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 23:04

- Hmm może tu są inne - powiedziałem zwijając skórę w rolkę i odkładając kolo drzewa. Wróciłem do łowienia ryb...
Hatsua Nendo - 2009-12-19, 23:07

Nagle słyszysz wołanie o pomoc
Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 23:09

Odkładam spokojnie wędkę zdejmuje mięso z rusztu.
" No cóż nawet tu są ludzie " Pomyślałem i pobiegłem w tamtą stroną włączając EMS'a...

Hatsua Nendo - 2009-12-19, 23:12

Widzisz jakiegoś ninja molestującego piękną kobietę wołającą o pomoc.
Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 23:15

Biegnę w tamtą stronę zdejmując kose z pleców. Rejestruje każdy ruch przeciwników. Staram się biec jak najszybciej mogę i atakuję go kosą tak aby nic się nie stało kobiecie i staję między nią a nim. Ten cios nie był na tyle silny aby go zabić ale na pewno przestraszył... Rzucam ukradkowe spojrzenie na tą kobietę jak wygląda itp.
Hatsua Nendo - 2009-12-19, 23:21

mężczyzna zaczął uciekać spoglądając na dziewczynę widzisz że jest Średniego wzrostu. Oczy koloru orzechowego przysłonięte długimi rzęsami , czarne włosy spadają jej na ramiona lecz nie są idealnie ułożone tylko trochę rozwichrzone tak jakby w tym palce maczał wiatr w niektórych miejscach czarne włosy przeplatają jasne pasemka. Czasem nosi je związane w koński ogon. Figurę ma nienaganną. Jest dobrze umięśniona lecz ma takiej średniej wielkości piersi
-Dziękuje powiedziała będąc jeszcze w szoku

Mizuno Uchiha - 2009-12-19, 23:25

- Cała przyjemność po mojej stronie - podaję jej rękę aby mogła wstać. Sprawdzam czy nic jej nie jest - Rzadko można tu spotkać żywego ducha. Ja tu właśnie przyszedłem z Konohy potrenować. Chodź mam w obozie jedzenie i picie. To niedaleko stąd za tymi drzewami przy jeziorze. - Spojrzałem jej się w oczy. Mówiłem to wszystko lekko speszony jej urodą.
Hatsua Nendo - 2009-12-19, 23:26

-Nie jestem głodna ani spragniona musimy znaleźć tego mężczyznę on ma moją halabardę przekazywaną od pięciu pokoleń!!!
Mizuno Uchiha - 2009-12-20, 14:11

- Spoko zajmę się tym - powiedziałem śledząc wzrokiem uciekającego i używam Mangekyo Dankai pojawiając się przed nim i kopiąc go w twarz a następnie w brzuch. Ostatnie uderzenie oberwał w twarz tak aby stracił przytomność.
- Oddawaj mi jej rzeczy - powiedziałem cicho...

Hatsua Nendo - 2009-12-20, 14:15

-Sprzedałem je
odpowiedział cicho.

Mizuno Uchiha - 2009-12-20, 14:18

Łapię go za gardło.
- Gdzie to sprzedałeś ? - pytam się patrząc mu w oczy...

Hatsua Nendo - 2009-12-20, 14:20

-Wędrownemu kupcowi
Mizuno Uchiha - 2009-12-20, 14:22

Patrzę mu w oczy i łapię go w jakieś genjutsu.
- No to teraz powiedz mi prawdę...

Hatsua Nendo - 2009-12-20, 14:29

Przestraszony człowiek powiedział
-Mojej mamci na urodziny!!!!!!

Mizuno Uchiha - 2009-12-20, 15:18

- Że co? Powiedz mi gdzie ta broń - powiedziałem
Hatsua Nendo - 2009-12-20, 16:00

-U mojej mamy na kominku!!
Mówię mężczyzna który się rozpłakał

Mizuno Uchiha - 2009-12-20, 16:03

Wyłączam genjutsu łapię go za szyję i mówię:
- Prowadź
Czekam na moją niedoszłą towarzyszkę i idziemy odzyskać jej Halabardę...

Hatsua Nendo - 2009-12-20, 16:05

Dochodzicie do zrujnowanego domu przed którym zostajecie kobietę z halabardą.
Matka-Zostawcie łobuzy mojego synka (kobieta wymachuje halabardą jak zawodowy ninja)
Dziewczyna-Ej ona jest niezła.

Mizuno Uchiha - 2009-12-20, 16:08

- Spokojnie. Ja się nią zajmę. - Mówię sprzedając jej synkowi mocnego kopniaka w twarz tak żeby upadł jej pod nogi. Używam mojego teleportu pojawiając się za nią i kopię ją w nogę tak aby ją złamać...
Hatsua Nendo - 2009-12-20, 16:10

Okazało się że kobieta ma protezę którą jej zniszczyłeś a ona na jednej nodze wspierając się halabardą zasadziła ci potężnego kopa w brzuch że aż cie odwaliło.
Mizuno Uchiha - 2009-12-20, 16:25

Odskoczyłem i od razu jako iż nie ma jednej nogi i halabarde używa jako kulę atakuje z Gouryuuka no Jutsu [Katon] tak aby ją trafić lecz mojej towarzyszki nie. Mam przygotowane kawarimi na wypadek czegoś niespodziewanego...
Hatsua Nendo - 2009-12-20, 16:33

Spaliłeś ją
Złodziej -Babciu (płacze
Dziewczyna-TO było trochę drastyczne ale skuteczne
Wyciągnęła halabardę z popiołu

Mizuno Uchiha - 2009-12-20, 17:25

Kopnąłem złodzieja w twarz.
- Eh... a teraz jesteś może głodna ? - zapytałem

Hatsua Nendo - 2009-12-20, 21:32

Dziewczyna chwile pomyślała i odpowiedziała radośnie
- Jeśli ty stawiasz to chętnie zjadła bym słonia
Dziewczyna zapieczętowała halabardę w zwoju i zapytała z dziecięcą ciekawością.
-To gdzie idziemy coś zjeść?

Mizuno Uchiha - 2009-12-20, 21:39

- Nad tamto jezioro przy którym się spotkaliśmy pamiętasz ? - zapytałem z uśmiechem podając jej rękę.
- Trzymaj się mocno tak bd szybciej - wyjaśniłem używając Mangekoy Dankai teleportując się do mojego obozu.
- Oto miejsce mojego treningu i odludzia - wykonałem teatralny gest pokazujący całe jezioro - No to zapraszam do jedzenia - po tych słowach usiadłem obok ogniska biorąc do ręki krokodyle mięso podaje jej kawałek a drugi gryzę.
- I co smakuje ? - zapytałem po przegryzieniu kawałka...

Hatsua Nendo - 2009-12-20, 21:46

Dziewczyna niechętnie wzięła do ust kawałem i od razu zauważyłeś na jej ustach nie zadowolenie i powiedziała
-Yyy to ma taki specyficzny smak choć przyznaje że spodziewałam się jakiejś karczmy lub knajpy.
I po chwili dodała
-Ale jakby się zastanowić to nie jest źle jesteśmy tu sami zajadamy se mięsko pieczona A tak wo gule to Katsumi jestem.

Mizuno Uchiha - 2009-12-20, 22:00

- Mizuno - powiedziałem podając jej rękę - No w sumie ja słaby jestem w gotowaniu. Co cię tu sprowadza ? - zapytałem sprawdzając czy bandaże które powiesiłem wcześniej wyschły.
Po czym wracam do Katsumi. Obgryzając mięso krokodyla. - Blee... - zrobiłem teatralną minę. - Zaprosił bym Cię gdzie indziej ale teraz muszę trenować. - rzekłem do niej.
" No no no... Naprawdę mi się podoba. Co o niej myślisz Hokou ? - zapytałem mojego Bjiuu w myślach.

Hatsua Nendo - 2009-12-20, 22:05

"Jak dla mnie to niezły kąsek chętnie bym ją zjadł" (Szyderczy śmiech)
Dziewczyna po twoich słowach odrzekła
- Pomogę ci w treningu a potem pójdziemy do mojego domu i nauczę cie gotować
Dziewczyna się uśmiechnęła potem ugryzła kawałek mięsa i mina jej zrzedła
-Dobra ja pojadłam gotowy?

Mizuno Uchiha - 2009-12-20, 22:09

- Tak. Powiedz mi gdzie mieszkasz? Po twojej opasce widzę że pochodzisz z Kiri-Gakure. Mieszkanie masz w Konoha-Gakure ? - Zadałem pytanie obwiązując sobie prawą rękę od nadgarstka do ramienia bandażem którego wyprałem. Sprawdziłem czy dobrze przylega. Wykonałem kilka ćwiczeń żeby się rozciągnąć. - No to na rozgrzewkę może pobiegamy ? - zaproponowałem jej biegnąc w miejscu. Gdy się zgodzi to staram się przebiec kilkadziesiąt kółek wokół Jeziora....
Hatsua Nendo - 2009-12-20, 22:17

Zależy mi na czasie bo widzisz przybyłam tutaj po rzadkie zioła które nadadzą mojej potrawie niepowtarzalnego smaku ale muszą być świeże i cóż mieszkam w wiosce wodospadu.
Odpowiedziała dziewczyna zaczynając biec przez las
-Złap mnie (śmiech)

Mizuno Uchiha - 2009-12-20, 22:23

" No taki trening to ja lubię " pomyślałem patrząc przez chwile na jej pośladki. Wziąłem głęboki wdech i zacząłem ją gonić.
- Jesteś moja ! - krzyknąłem z całych sił goniąc ją. Między drzewami manewrowanie ułatwiał mi włączony Sharingan (EMS)
" Przy okazji potrenuje moje oczy " Znów pomyślałem przeskakując nad zwalonym pniem drzewa. Starałem się nie stracić jej z oczu ani na moment...

Hatsua Nendo - 2009-12-20, 22:27

Kiedy tak biegniecie przypominają ci się dziecięce szczęśliwe i radosne czasy spędzone na zabawie i baraszkowaniu.
-Ej no co się z tobą dzieje nie potrafisz dogonić dziewczyny?Wstydź-się Mówi dziewczyna nie przerywając biegu przez las.
I nagle przez chwile zdaje ci się że na drzewie obok widzisz siedzącego Tobiego jednak szybko mijasz to drzewo a kiedy się odwracasz nikogo tam niema.

Mizuno Uchiha - 2009-12-20, 22:31

" Hokou czujesz czyjąś chakre w pobliży ? " Pytam się mojego Bjiuu
- No jesteś szybka ale nie dasz mi rady ! - odkrzyknąłem jej starając się przyśpieszyć bieg ale teraz staram się wyostrzyć wszystkie swoje zmysły. Biegnę nie oglądając się za siebie. Gdy nie mogę jej dogonić wpuszczam trochę chakry w moje stopy i z całej siły wybijam się od pnia drzewa. Dzięki chakrze powinienem nabrać większej siły wybicia co tym idzie szybkości..

Hatsua Nendo - 2009-12-20, 22:34

-Hej jednak chłopczyk coś umiem
Dziewczyna powiedziała z lekkim podziwem kiedy się z nią zrównałeś
"Nic nie wyczuwam oprócz waszej nie czekaj na lewo!!!!"
Kiedy się spojrzałeś obok biegł tobi który szybko zniknął
"nie czuje go"

Mizuno Uchiha - 2009-12-20, 22:40

"Ostrzegaj mnie kiedy go wyczujesz " Powiedziałem do niego biegnąc obok dziewczyny. Naglę złapałem ją w pół nabrałem w stopy chakry i wyskoczyłem jak najwyżej mogłem z pomocą chakry łapiąc ja na ręce .
- Co powiesz na to ? - pytam się tryumfalnie jeśli mi się to uda. Dzięki EMS'owi wybieram najdogodniejszą drogę lądowania i odbijając się od gałęzi ląduje bezpiecznie. Staję trochę zdyszany.
- Uff.. mam dość odpocznijmy - oznajmiam jej cały szczęśliwy...

Hatsua Nendo - 2009-12-20, 22:43

-Wo Ho to było fajnie odpowiada rozbawiona dziewczyna
I siada na drzewie spuszczając nogi w dół
-Masz może kogoś?- pyta się nieśmiale z rumieńcami na twarzy.

Mizuno Uchiha - 2009-12-21, 15:23

Siadam na gałęzi plecami opieram się o konar.
- Nie. Nie mam - powiedziałem udając że nie widziałem jej rumieńców.
- No to wracamy do treningu - zeskoczyłem z drzewa... - Goń mnie ! - krzyknąłem kumulując chakre w stopach i odbiłem się od ziemi...
- Dawaj dawaj ! - ponagliłem...

Hatsua Nendo - 2009-12-21, 15:25

Kiedy powiedziałeś że nikogo nie masz zauważyłeś na twarzy dziewczyny grymas który jednak szybko przemienił się w promienisty uśmiech przez który ci się jeszcze bardziej spodobała i powiedziała.
-Więcej zupy dla nas
i dalej biegliście przez las raz ty prowadziłeś raz ona.
Gdy nagle słyszysz głos tobiego
-Wnuczku przyznaje ci dobry wybór na zonę.

Mizuno Uchiha - 2009-12-21, 15:33

Odwracam się w biegu za siebie i patrzę czy kogoś widzę. Jako iż w takim pędzie ciężko było wylądować tyłem upadałem...
- Aua.... - podniosłem się otrzepując ze ściółki. Gdy moja towarzyszka będzie blisko wybijam się za pomocą chakry w górę tak abym nad nią przeskoczył i kontynuuje bieg.
" Kurde co się dzieje? Ty też słyszałeś ten głos ? " Zapytałem się w biegu Hokou...

Hatsua Nendo - 2009-12-21, 15:41

"Tak porozumiewa się z nami poprzez jakieś Genjutsu"
Dziewczyna lekko zwalnia i mówi z niegasnącym uśmiechem
-To już niedaleko i jeśli ta zupa ci nie zasmakuje to ja jestem chłopem.
Mówi w żarcie dziewczyna a ty masz pewność że albo za parę minut doznasz załamania albo zjesz pyszną zupę.

Mizuno Uchiha - 2009-12-21, 15:45

- No dobrze. Idę z tobą . - zgodziłem się biegnąc za nią.
" Dasz radę je przełamać ? " zapytałem go z nadzieją że uwolnię się od głosów w mojej głowię. Biegłem za nią nie starałem się jej wyprzedać ponieważ podobał mi się jej tyłek.
- No no no... - powiedziałem cicho biegnąc tak aby niczego sobie za bardzo nie połamać...

Hatsua Nendo - 2009-12-21, 16:55

Po chwili biegu weszliście do wioski gdzie ludzie nie zwracali na was zbytniej uwagi i bez większych ceregieli doszliście do jej domu gdzie zastałeś Wypasione mieszkanie za nie małe pieniądze i aż się dziwisz że tylko dla jednej osoby.
Rozgość się a ja przygotuje danie.

Mizuno Uchiha - 2009-12-21, 20:07

- Ja Ci chętnie pomogę - Powiedziałem zabierając się za obieranie warzyw. Obierając marchewkę nóż mi się omsknął i skaleczyłem się w rękę.
- Up.. - wsadziłem sobie krwawiący palec w buzię - No dobra. To ja może jednak usiądę - powiedziałem z uśmiechem i poszedłem do salonu obserwując drogie mieszkanie. Rozsiadłem się na dużej kanapie była nieziemsko wygodna.
" Czemu my nie mamy czegoś takiego w domu ? " zapytałem się mojego Bjiuu

Hatsua Nendo - 2009-12-21, 20:42

Nagle słyszysz znajomy głos
-Jak oddasz nam bijuu i do nas dołączysz to ci taką kupię.i widzisz wiedzącego obok Tobiego bez peleryny
"Ten gość jest strasznie uparty" myśli bijuu
-Mizuno kto tam jest? pyta się przygotowując danie w kuchni dziewczyna.

Mizuno Uchiha - 2009-12-21, 20:48

- Przykro mi nie - powiedziałem patrząc się w jego stronę - Za bardzo go lubię - dodałem cicho
- Nie nikogo nie ma uderzyłem się w palec - powiedziałem do niej wstając i idąc zobaczyć jak jej idzie szykowanie zupy.
- Mmm... smakowicie pachnie - chwalę ją wchodząc do kuchni

Hatsua Nendo - 2009-12-21, 20:51

-W rzeczy samej dodał zaraz po tobie Tobi nachylając się na garnkiem
-Kim jesteś? powiedziała dziewczyna podniesionym tonem z nożem w ręku
-Dziadkiem Mizuno odpowiedział
-A więc zapraszam starczy dla wszystkich.

Mizuno Uchiha - 2009-12-21, 20:54

Wyciągam natychmiast kosę włączając EMS"a i atakuje go .
- To nie jest żaden mój dziadek. To członek Akatsuki - wyjaśniłem jej ponieważ zapewne nic mu nie zrobiłem. - Wynoś się świrze - dodałem do człowieka w masce.
" Gdyby próbował mnie zaatakować daj mi trochę swojej chakry tak żeby pokryła moje ciało i nie mógł mi nic zrobić " pomyślałem do Hokou...

Hatsua Nendo - 2009-12-21, 20:57

"On na to liczy" powiedział demon
-Kosa przez niego przeleciała a on dalej stojąc gdzie stał ależ jestem twoim dziadkiem który chce odnowić relacje wnuczek/syn
-Co się tu do licha dzieje odpowiada podniesionym głosem dziewczyna która najwyraźniej jest w szoku.

Mizuno Uchiha - 2009-12-21, 21:04

- Idź precz - powiedziałem głosem dzikim. Podobnym do wilczego wycia. - Nie znam Cię. I lepiej wróć do łapania innych Jinchuuriki bo ja się nie dam - powiedziałem robiąc zamach kosą.
- Złap mnie za rękę - powiedziałem cicho do Katsumi
Gdyby się coś wydarzyło niebezpiecznego używam mojego teleportu pojawiając się nad jeziorkiem w moim obozie...

Hatsua Nendo - 2009-12-21, 21:12

Kiedy dziewczyna usłyszała o jinhuruki wybiegła z domu
-Oj wnusiu źle to rozegrałeś demony nie kręcą dziewczyn ale nie bój się pokaże ci jak się to robi jeśli do nas dołączysz.
"Według mnie tamta poszła po kwiaty dla ciebie i pierścionek aby wyznać miłość" powiedział demon.

Mizuno Uchiha - 2009-12-21, 21:16

-Czekaj! - próbowałem ją zatrzymać. Gdy mi się to nie udało spojrzałem na niego nienawistnym spojrzeniem - Co ty sobie myślisz? Nigdy nie dołączę do Akatsuki myślisz że nie wiem że chcesz abym ułatwił ci zadanie. Ale mylisz się. Nie zdobędziesz wszystkich Bjiuu. - powiedziałem do niego i wybiegłem za dziewczyną.
- Czekaj! - krzyczałem biegnąc po śniegu...

Hatsua Nendo - 2009-12-21, 21:21

-Aż się ciebie boje baaaardzo straszny wilczy demon Mizuno aaa powiedział to i ku twojemu zdziwieniu użył twojej techniki aby się teleportować
"wy wszyscy Uchiha nie umiecie nic tylko od gapia"
Dogoniłeś Katsumi która była w wyraźnym szoku
-Co to był za gość czy to na prawdę twój dziadek i czy na prawdę jest w akatsuki?

Mizuno Uchiha - 2009-12-21, 21:34

- Tak...jest w Akatsuki ale nie wiem czy to jest mój dziadek. I chyba nie powinnaś ze mną rozmawiać - powiedziałem cicho i smutno z opuszczoną głową i ruszyłem wolnym krokiem do lasy.
" Ty wredny psie " skomentowałem zachowanie wilka ...

Hatsua Nendo - 2009-12-21, 21:39

"Ty wredna małpo jak śmiesz" i tak straciłeś całą resztkę dobrych relacji jaką miałeś z demonem.
-Jeszcze się spotkamy do zobaczenia powiedziała ci dziewczyna a ty ruszyłeś z powrotem na miejsce treningu.I do dłuższym biegu zauważyłeś idealną łąkę do treningu.

Mizuno Uchiha - 2009-12-21, 21:42

Hmm.. wrócę tu - powiedziałem sam do siebie. Aktywowałem EMS'a przenoszą się nad jezioro. Zabieram moje rzeczy na polanę po czym odpoczywam tam chwilę.
" Jak tak Ci nie pasuję to zobaczysz. Wymyślę technikę odpieczętowywania a potem zapieczętuje cię w muszli toaletowej " pogroziłem bjiuu zły...

Hatsua Nendo - 2009-12-21, 21:47

"To wcale nie takie złe mógłbym dręczyć ludzi którzy by na mnie osiadli a tutaj to co najwyżej mogę cię wywalić."
Po chwili odpoczynku czujesz że możesz zdobywać góry i nie tylko wiec jesteś gotowy na wyczerpujący trening.

Mizuno Uchiha - 2009-12-21, 21:50

- No nie wiem czy by ci się tak podobało. Codziennie wielu ludzi by robiło na Ciebie - powiedziałem cicho wstając. Zacząłem od rozgrzewki potem zrobiłem 100 pompek . Odpocząłem chwileczkę i starałem się wykonać jak najwięcej okrążeń wokół polanki z jak największą prędkością. Następnie seria brzuszków i postanowiłem rozejrzeć się za czymś do jedzenia.
Hatsua Nendo - 2009-12-21, 21:52

Po tym wyczerpującym treningu bolą cie wszystkie mięśnie i niestarczy ci siły ani na szukanie pożywienia ani jakiegoś pici ale starczy ci na skorzystanie z toalety.A wszystkie trzy potrzeby chcesz akurat spełnić teraz.
Mizuno Uchiha - 2009-12-22, 16:38

No to idę gdzieś w krzaki i spełniam tę pierwszą palącą potrzebę po czym idę szukać pożywienia. Staram się zmusić do tego.
- To dopiero początek...dam radę - mówię wstając i udaję się załatwić swoje potrzeby...

Hatsua Nendo - 2009-12-22, 16:43

Szedłeś chwiejnym krokiem przez las i zauważyłeś wiewiórkę na ziemi niestety potknąłeś się o konar a wiewiórka uciekła
"Jesteś żałosny zerwij pieczęć to obiecuje ci że napełnię nam obydwu brzuchy w parę minut."

Mizuno Uchiha - 2009-12-22, 16:45

- Spadaj. Nie potrzebuje twojej pomocy - powiedziałem do niego starając się wstać...
- EH...to dopiero początek - mówiłem sam do siebie wstając i rozglądając się za jedzeniem...
- Hmm... Kage bunshin no jutsu - użyłem techniki cienistych klonów, tworząc dwa klony.
- Znajdźcie coś do jedzenia. Ja tu poczekam - powiedziałem do nich siadając

Hatsua Nendo - 2009-12-22, 16:54

Klony pobiegł czegoś poszukać a ty usiadłeś sobie na ziemi i czułeś że powoli odzyskujesz sił.Po jakiś dwóch godzinach jeden z klonów przyszedł z jagodami a drugi miał w ręku mięsistego robala i kiedy klony zniknęły nie byłeś pewny co do tego pożywienia gdyż zarówno jagody jak i robal mogły być trujące jednak nie masz nic innego.
Mizuno Uchiha - 2009-12-22, 16:57

- Hmm... - zamruczałem przyglądając się robakowi i jagodą.
Stworzyłem jeszcze jednego klona który miał sprawdzić czy jagody nie są trujące. Jeśli coś mu się staje to nie jem reszty .. Tylko przenoszę się nad jezioro i zaczynam łowić ryby....
- Co za nieurodzaj. A powinno tu roić się od wilków i dzikich świń - znów powiedziałem do siebie...

Hatsua Nendo - 2009-12-22, 17:03

"Ciesz się bo taki by w nocy przyszedł i by cie w krocze ugryzł bo być chrumkał jak ta dzika świnina hehehehhe" śmieje się szyderczo demon
Nagle zauważywszy krążącego nad tobą orła pomyślałeś że to dziwne że on aż ci się nadstawia jednak nie mogłeś się powstrzymać wrażeniu że byłby smaczny.

Mizuno Uchiha - 2009-12-22, 17:08

Używam Chidori Senbon [Raiton] aby go ustrzelić. Dzięki szybkości techniki powinienem bez problemu go trafić. Gdy tylko spadnie jakby jeszcze żył to go dobijam, obskubuje z piór i wrzucam na ruszy. Ognisko podpalam za pomocą Karyuu Endan [Katon] wytwarzając mały strumień płomienia.
- Mmm nie mogę się doczekać - mruczę do Siebie w czasie przygotowywania go...

Hatsua Nendo - 2009-12-22, 17:13

Nagle zauważasz że to szkolony ptak kurier który został wysłany do ciebie z wiadomością jednak jest już za późno gdyż już jest martwy.Delikatnie zdejmiesz wiadomość z jego nogi i ją odczytujesz


Mizuno po krótkich obradach między starszyzną wioski postanowiliśmy przyznać ci status świadka w procesie z łowcami którzy próbowali cie zabić gdyż złapaliśmy ich przedstawiciela
Kakashi

Mizuno Uchiha - 2009-12-22, 21:18

Wyrzucam kartkę po czym używam mojego jutsu teleportu. Załatwiam wszystkie sprawy związane z przesłuchaniem. Idę do Ichirkau Ramen i kupuje zapas ramenu na tydzień i wracam trenować.
Hatsua Nendo - 2009-12-22, 21:55

Zapas ramen kosztował cię 200 rou ale przy odpowiedni racjonowaniu starczy nawet na półtora tygodnia.
Wróciłeś na miejsce i myślisz że mógłbyś znów spróbować potrenować jednak nie tak ciężko jak ostatnio.

Mizuno Uchiha - 2009-12-22, 21:58

Tym razem chciałem potrenować co innego. Rozbiłem obóz nad jeziorem i aktywowałem Sharingana (EMS'a). Zamknąłem prawe oko czekając i przygotowując Amaterasu. Gdy już mogłem go użyć stworzyłem mały płomień. Następnie za pomocą Seishimyou Hisaki staram się władać płomieniami. Powiększać i pomniejszać ich rozmiar itp. Trenuje dopóki nie poczuje że zaczynam tracić chakre wtedy jej ostatki wykorzystuje na stłumienie czarnych płomieni...
Hatsua Nendo - 2009-12-22, 22:02

Używając tej techniki musisz postępować ostrożnie gdyż trudno jest dobrze manewrować ogniem i jeden zły ruch może doprowadzić do czarnego pożaru lub czyjejś śmierci jednak umiesz w pewnym zakresie kontrolować jego moc.
Mizuno Uchiha - 2009-12-22, 22:05

Gdy znów odpocznę próbuję znów i trenuję dopóki nie uzyskam pełnej kontroli nad płomieniami. Oczywiście gdy moja chakra będzie mocno nadszarpnięta wygaszam płomienie i odpoczywam nucąc piosenkę.
- Last christmas i give you my heart - :D

Hatsua Nendo - 2009-12-22, 22:10

po kilku godzinach znów czujesz potrzeby fizjologiczne i musisz przerwać trening gasząc płomienie aby je załatwić i po chwili powracasz do pracy zauważasz że łatwo ci idzie rozprzestrzenianie ognia i naprowadzanie go na cel jednak ograniczanie jego powierzchni jest bardzo oporne i nie zawsze się udaje.
Mizuno Uchiha - 2009-12-22, 22:12

Pije wodę prosto z jeziora i znów zaczynam trenować tym razem skupiam się bardziej na rozciąganiu go na dużą powierzchnie i potem zmniejszaniu jego objętości. Staram się jak najbardziej wykorzystać wszelkie umiejętności które posiadam i doświadczenia które zdobyłem w czasie mojego życia...
Hatsua Nendo - 2009-12-22, 22:19

Z wielkim trudem opanowałeś ogień który spalił kilka drzew i od razu skończyłeś a twoje oko aż krwawi z wycieńczenia.
"Lekko przesadziłem" powiedziałeś sam do siebie
"Tylko ktoś taki jak ty mógł przedobrzyć przy tak niebezpiecznej technice" powiedział demon

Mizuno Uchiha - 2009-12-22, 22:21

Zamykam prawe oko i wycieram krew. Potem idę przemyć twarz w jeziorze i czegoś się napić...
- Eh..mógłby mnie ktoś odwiedzić - powiedziałem do siebie mając na myśli ostatnio poznaną dziewczynę która mi się strasznie spodobała wyciągnąłem jedną porcje ramen i zacząłem jeść...

Hatsua Nendo - 2009-12-22, 22:24

Słyszysz jak ktoś idziesz i po chwili widzisz kakashiego
-Siemka mógłbyś mnie nauczyć tych całych technik Kalejdoskopu(MS)?

Mizuno Uchiha - 2009-12-22, 22:30

- Hmm nie umiem uczyć ale możemy powalczyć. Przyda się nam trening Hokage-sama - powiedziałem czekając na jego reakcje. Otwierając prawe oko i patrząc czy już mogę normalnie go używać jeśli nie to:
" No nic pobawimy się w genjutsu " pomyślałem...

Hatsua Nendo - 2009-12-22, 22:33

Nie jestem dokładnie kakshim tylko jego cienistym klonem ponieważ sam kakashi jest bardzo zajęty skoro nie umiesz uczyć to pokaż mi jedną z tych technik.
"zabij go błagam" mówi demon widocznie wkurzony luzem kakshiego

Mizuno Uchiha - 2009-12-22, 22:39

Patrzę się mu w oczy i od niechcenia używam Tsukuyomi . W innym wymiarze mówię do niego.
- To chyba widziałeś - i torturuję go skupiając się na tym aby on go nie złamał...

Hatsua Nendo - 2009-12-22, 22:45

-No niema co niezłe mówi z lekkim podziwem jednak klon nie wytrzymuje genjutsu i po jego skończeniu rozpada się i zostaje po nim tylko dym.
Czujesz że przez to że dawno tej techniki nie używałeś nie za dobrze się nią posługujesz i jeśli tak dalej będzie to jego efektywność w twoim wykonaniu będzie się pogarszać.

Mizuno Uchiha - 2009-12-22, 22:48

- No to potrenujemy teraz Tsukuyomi - powiedziałem tworząc klona (dzięki czemu trenuje jeszcze moją chakrę) i używam mojego Genjutsu. Klonowi każe się bronić jak najmocniej tylko mu się uda prze Tsukuyomi a ja staram się go złamać. Gdy klon zniknie odpoczywam chwilkę i tworzę następnego i powtarzam całą czynność
Hatsua Nendo - 2009-12-22, 22:50

Po pięciu razach czujesz ze twoje oko musi odpocząć a tamto jeszcze się nie zregenerowało dodatkowo nadchodzi zamieć w twoją stronę oraz noc noc nadchodzi. więc myślisz czy nie udać się w poszukiwaniu schronienia.
Mizuno Uchiha - 2009-12-22, 22:54

- Hmm... Ciekawe czy Katsumi będzie chciała się ze mną zobaczyć - powiedziałem do siebie szczelnie zawijając się w płaszcz i zbierając swoje rzeczy wyruszyłem w stronę jej domu biegnąc ile miałem sił w nogach. Po drodze robię jak najwięcej uników (przed drzewami) skoków itp. Chcę trenować moją szybkość. refleks (EMS) i kondycje...
Hatsua Nendo - 2009-12-23, 11:57

Biegłeś dość dużo czasu gdyż robiłeś przystanki na zaspokajanie potrzeb ale w końcu dobiegłeś do wioski jednak dziewczyny nie było w domu
"Pewnie boi się twojej potęgi ta słabiutka landryna" mówi z pogardą demon.

Mizuno Uchiha - 2009-12-23, 12:08

Siadam przed drzwiami otulam się szczelnie płaszczem zarzucam kaptur na głowę.
- No to ja poczekam - mówię do niego rozpalając małe ognisko obok za pomocą cienkiego strumyka ognia wytworzonego techniką Karyuu Endan [Katon] ...

Izumo Uchiha - 2009-12-23, 17:06

Siedzisz przed domkiem i nie widzisz nic oprócz domu i ogniska. "Olała cię" powiedział Bijuu, a ty już czujesz, że twoje siły są gotowe na trening.
Mizuno Uchiha - 2009-12-23, 17:19

W oczekiwaniu na nią robię kilkanaście serii pompek. Jeśli po ich zakończeniu nie przyjdzie to używam mojego teleportu by znaleźć się obok jeziora gdzie zwykle trenuje i rozpoczynam trening od przebiegnięcie wokół jeziora kilkanaście razy. Następnie odpoczywam chwilkę po czym staję na środku jeziora i używam Karyuu Endan [Katon] w gorę. Technikę wykonuje aż do wyczerpania chakry. Następnie pije zimną i orzeźwiającą wodę z jeziora po czym idę odpoczywać medytując nad chakrą. Gdy tylko chakra mi się zregeneruje wracam do poprzedniego ćwiczenia używając Karyuu Endan [Katon] w niebo. Tym razem zużywam tylko połowę chakry i używam Chidori Nagashi używając całej pozostałej mi chakry...
Izumo Uchiha - 2009-12-23, 21:42

Trening był długi i wyczerpujący, ale udało ci się go zrobić. Czujesz że masz siłę dalej trenować i zapadał już zmrok.
Mizuno Uchiha - 2009-12-23, 22:02

- No no no - mówię do siebie patrząc na moją zwiększającą się wytrzymałość.
- To teraz wróćmy do Sharingana - powiedziałem aktywując mojego Kekkei Genkai. Użyłem Amaterasu trenując je tak jak zwykle czyli rozciągam go i zmniejszam ich rozmiary. Gdy osiągam swój limit gaszę płomienie i robię jak najwięcej okrążeń wokół jeziora z jak największą prędkością...

Izumo Uchiha - 2009-12-23, 22:12

Czułeś że miałeś siły, ale to co zrobiłeś odebrało ci prawie całe siły. Użyłeś Amaterasu i rozciągnąłeś tak, że chwilowo straciłeś kontrole i Amaterasu wyszło ci spod kontroli. Rozwinęło się wokół ciebie, ale ty dałeś radę ugasić pół tego. Czujesz że jesteś wycieńczony i leżysz na ziemi. Amaterasu jest coraz bliżej ciebie i masz jakiąś minutę na przetrwanie.
Mizuno Uchiha - 2009-12-23, 22:16

Staram się zaczerpnąć chakrę od mojego bjiuu aby stłumić pożar.
" Kurde szybko potrzebna mi twoja chakra albo inaczej oboje się spalimy " Pomyślałem do niego powoli panikując i starając się ze wszystkich sił go ugasić.
- Czy ja nie znam swoich możlwiości?! - powiedziałem do siebie...

Izumo Uchiha - 2009-12-23, 22:22

"Spokojnie" powiedział, a ty poczułeś w sobię energie, jakbyś był na nowo narodzony. Ugasiłeś cały pożar i upadłeś ziewając. "Przestań narzekać na swoją siłę, bo masz te oczy od niedawna. W końcu już trenowałeś dużo, by używając tych oczu. Widać że dobrze na nich nie panujesz, gdy tylko masz mało chakry, to EMS dodaje ci siły, a ty nie możesz nad nią zapanować. Chyba najpierw musisz kontrolować te oczka, bo się spalisz" powiedział Bijuu, a ty widziałeś że Amaterasu już kompletnie znikneło. Leżysz na ziemi i zaczyna ci nieźle krwawić oko. "To chyba nadużywanie tych oczu, nie mając nad nimi pełnej kontroli" dodał Bijuu, jakby był jakimś profesorem.
Mizuno Uchiha - 2009-12-23, 22:51

- To już zdarza się często - powiedziałem zamykając prawe oko i obmywając swoją twarz w zimnej i orzeźwiającej wodzie jeziora. Siadam pod drzewem i odpoczywam medytując. Gdy poziom mojej chakry i wytrzymałości wróci na normalny poziom wykonuje Kage Bunshin no Jutsu i każę klonowi atakować mnie z kosy i słabszych jutsu (dzięki temu co klon się nauczy to ja też będę umieć) a sam staram się używać tylko shunshin no jutsu, swojej szybkości i uników. Od czasu do czasu wpuszczam chakrę w stopy i odbijam się od ziemi. Sam też atakuje kosą i Taijutsu
..

Izumo Uchiha - 2009-12-23, 22:58

Po długiej medytacji powróciły ci siły i zrobiłeś klona (Kage Bunshin no Jutsu). Klon atakował cię kosą jak by go opanował szał. Nie byłeś w pełni sił i unikałeś jego ataków tak z parę minut. Po chwili klon bardziej opętany lekko ściął ci parę włosów. "Huh, było blisko. Może użyj EMSa?" powiedział Bijuu, motywując cię.
Mizuno Uchiha - 2009-12-23, 23:08

" Masz racje " pomyślałem i powoli otwieram prawe oko i aktywuje moje Kekkei Genkai.
- Czas na moją nową technikę - powiedziałem cicho i wróciłem do walki sparingowej z klonem. Tym razem powinienem nie mieć problemów z unikaniem jego ciosów jak i móc kontratakować lecz tak aby go nie zniszczyć ponieważ wiem że po każdym poważniejszym ciosie klon się rozpadnie...

Izumo Uchiha - 2009-12-23, 23:11

EMS naprawdę wspaniale ci pomógł. Klon nie miał szans nawet dotrzymać ci kroku, gdy ty skakałeś i znikałeś wszędzie:
-Ten EMS... Teraz widze jaką on daje potęgę. -Powiedział klon i aż zaciął się ze zdziwienia. Stał nieruchomo i cały czas przyglądał się twoim niesamowitym ruchom.

Mizuno Uchiha - 2009-12-23, 23:15

Odsyłam klona aby posiąść jego wiedzę i to co się nauczył po czym wyłączam EMS'a, zamykam oczy i zaczynam medytować i regenerować siły i chakrę.
" Katsumi...mogła by mnie odwiedzić " pomyślałem przez co się rozproszyłem i medytacje musiałem zacząć od nowa. Ciężko mi to przychodziło ponieważ gdy tylko zamknąłem oczy widziałem jej twarz...

Izumo Uchiha - 2009-12-23, 23:20

Było już bardzo późno, a tobie udało się zachować spokój. Zacząłeś dobrze medytować, ale w głebi duszy myślałeś o Katsuyi. Po paru minutach wyczułeś, że możesz zakończyć medytację. "Co teraz zrobisz? Jest już późno, może przenocujesz gdzieś?" rzucił odrazu pytaniem Bijuu, po twojej medytacji.
Mizuno Uchiha - 2009-12-23, 23:27

- Miała przyjść...- powiedziałem zawiedziony i zagryzłem wargę. Poszedłem nazbierać gałęzi na całą noc i ułożyłem je w równy stosik. Jedne z kawałków położyłem na kupce i podpaliłem za pomocą jakiegoś jutsu katon po czym wyjąłem jedną porcje ramen z mojego zapasiku i zacząłem podgrzewać kubek nad ogniskiem. Gdy już jest gotów zjadam ze smakiem i szczelnie owijam się płaszcze dorzucając co jakiś czas gałązkę do ogniska...
Izumo Uchiha - 2009-12-23, 23:30

Ognisko paliło się mocno, z powodu twojej dużej siły EMSa. Było ci aż upalnie i cały spocony zjadłeś bardzo gorący ramen. "Zapomniałeś wyłączyć EMSa" powiedział uśmiechając się Bijuu, a ty robiłeś się już bardzo śpiący. Widzisz jak zapada już poranek. "Już mineła cała noc? Wytrzymałeś całą noc treningu? Nie wiem co zrobił z tobą ten EMS, ale nie jesteś sobą" dorzucił Bijuu.
Mizuno Uchiha - 2009-12-23, 23:37

Doszedłem do siebie..
- Tak...po prostu się jakoś wyłączyłem - powiedziałem przeciągając się i idąc w stronę zimnej i orzeźwiającej wody nadal nie zdezaktywowałem mojego Kekkei Genkai licząc na to iż to zwiększy moje umiejętności posługiwania się nim. Po przemyciu twarzy rozpocząłem mój trening od rozgrzewki i rozciągania się.
- Katsumi mogła by mnie odwiedzić...- mówię do Bjiuu ziewając. Potem po treningu wracam do wioski.

Sjan Jin - 2009-12-24, 13:46

+10 kontroli nad Sharinganem
+10 siły
+10 szybkości
+10 chakry
+10 do Raiton
+10 Katon


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group