Konoha Gakure
Wkrocz i zostań częściom świata Shinobi.

Wyprawy - W poszukiwaniu orła...

Dan Kaguya - 2010-08-31, 13:40
Temat postu: W poszukiwaniu orła...
Spakowałem się i wziąłem z sobą mapę..na mapie zaznaczyłem Góry Kataan. Gwizdnąłem do sowy by przyleciała, wyszedłem z wioski i szedłem ciągle coraz spoglądając na mapę. Spokojnie szedłem i chciałem jak najszybciej znaleźć te ptaki i je przynieść dla tamtego faceta. Interesowały mnie tylko pieniądze i szybkość wykonania nie miałem zamiaru przedłużać tej wyprawy tylko zrobić co miałem zrobić.
Potenżny EromeQ - 2010-08-31, 13:44

Po drodze nie spotkały cię żadne przykrości, idąc traktem prowadzącym do gór powoli łapała cię ciemność. Słońce powoli kończyło swą wędrówkę ponad widnokręgiem. W oddali ujrzałeś jakiś płomień wyglądało to na ognisko a w dodatku w powietrzy unosił się zapach pieczonego mięsiwa. Czując jedzenie przyspieszyłeś kroku. Po chwili ujrzałeś 2 mężczyzn siedzących przy ognisku.
Dan Kaguya - 2010-08-31, 15:08

Widząc dwóch mężczyzn nad ogniskiem trochę się ucieszyłem. Już miałem do nich podejść lecz zawahałem się i cofnąłem. Po cichu zrobiłem Kage Bunshin no jutsu i wysłałem klona do nich. Klon podchodzi i mówi-Mogę się dosiąść ?? -miałem nadzieję, że są mile nastawieni, jeśli zaatakują klona to on spróbuje zrobić unik i kontratakować kataną.
Potenżny EromeQ - 2010-08-31, 15:13

Jasne możesz siadać ogrzejesz sie powiedział ten bliżej drogi robiąc ci miejsce obok siebie A dokąd zmierzasz chłopcze zapytał ten dalej siedzący. Gdy usiadłeś na miejscu jeszcze chwile lezących tu pakunków Niecodziennie ludzie tędy chodzą najczęściej są to uciekinierzy lub kupcy do jakiego typu ludzi należysz dodał. Pod jego ubraniem widziałeś połyskującą katane.
Dan Kaguya - 2010-08-31, 16:04

Będąc dalej opanowanym powiedziałem-Szukam pewnych ptaków-ja nadal stałem za drzewem a klon siedział z nimi. Jesteś shinobim ?-zapytałem gościa u którego zobaczyłem połysk katany. Mój klon chwycił za katanę ale jej nie wyjmował. Jeśli by zaatakowali to mój klon paruje atak kataną i przechodzi do kontratak.
Potenżny EromeQ - 2010-08-31, 16:25

ja shinobi w życiu ja tu tylko poluje na niedźwiedzie powiedział mężczyzna Ich skórki są całkiem cenne
Dan Kaguya - 2010-08-31, 16:35

A wiesz może gdzie tu blisko są niedźwiedzie ?-zapytałem a po chwili zrobił się dym a ja wyszedłem zza drzewa.
Potenżny EromeQ - 2010-08-31, 16:38

Niedźwiedzie są tutaj w całym lesie jak chcesza to dziś w nocy idziemy sprawdzić nasze łapki
Dan Kaguya - 2010-08-31, 17:11

Ok...w nocy pójdziemy na te niedźwiedzie a teraz muszę się przespać-powiedziałem i zrobiłem dwa klony które mają mnie pilnować, położyłem się spać i spałem kilka godzin czekając aż oni mnie obudzą.
Potenżny EromeQ - 2010-08-31, 17:13

Obudziłeś się rano nikogo nie było twoje klony także znikły
Dan Kaguya - 2010-08-31, 17:38

Cholera-wstaję i idę dalej zgodnie z mapą. Rozglądam się uważnie by nie napotkać żadnego niebezpieczeństwa. Muszę wymyślić jakiś plan...mam je złapać ale zbytnio nie zranić...więc tutaj przydatne będą techniki obezwładniające których zbytnio nie posiadam chociaż..mogę je zmęczyć tak mocno, że nie będą w stanie już nic nie robić.
Potenżny EromeQ - 2010-08-31, 17:50

Idąc dalej widzisz krew na pobliskich krzakach
Dan Kaguya - 2010-08-31, 18:07

Biorę najbardziej poplamioną gałąź. Idę dalej i rozglądam się dookoła by się nie zdziwić gdy coś mnie zaatakuje. Biorę dodatkowo jeszcze kilka gałęzi poplamionych krwią i dalej idę. Sowa trzyma się blisko mnie by nie została zaatakowana. Jeśli coś mnie zaatakuje to szybko wykonuję Kawarimi i przystępuję do ataku z dystansu poprzez rzucenie czterema kunaiami z kości.
Potenżny EromeQ - 2010-08-31, 18:13

/////Pare info dla ciebie po 1 nie szastaj tak kunaiami z kości po 2 nie napisałeś z czym chcesz się podmienić. ////




Gdy zbliżyłeś się do krzaków ze śladami krwi ujrzałeś straszliwy widok. Rozszarpane ciała 2 łowców spotkanych wczorajszej nocy. po okolicy porozrzucany był cały ich sprzęt nie widziałeś nigdzie jednak ich worków ze skórami. Dłonie jednego z nich kurczowo zaciskały się na resztkach katany. 2 część widziałeś wbitą w drzewo 5m dalej. Nie mogłeś pojąć w jaki sposób cokolwiek mogło ich tak urządzić.

Dan Kaguya - 2010-08-31, 18:32

Dalej szedłem ale tym razem miałem się jeszcze bardziej na baczności. Zwolniłem krok i nadal miałem w pogotowiu kawarimi z kłodą. Na chwilę się zatrzymałem i rozejrzałem się, serce zaczęło mi bić szybciej a krople potu spływały tylko na ziemię. Zastanowiłem się przez chwilę i poszedłem dalej.
Potenżny EromeQ - 2010-08-31, 18:37

idąc dalej w stronę gór co jakiś czas słyszałeś jakieś trzaski w gęstym borze po prawej stronie.
Dan Kaguya - 2010-08-31, 19:17

Od razu udałem się w tamtą stronę na chwilę się zatrzymałem i zrobiłem dwa klony które poszły dalej. Ja stałem i czekałem. Jeśli coś zniszczy klony to od razu tam pójdę i przeanalizuję całą sytuację. Przez cały czas mam w pogotowiu kawarimi z głazem.
Potenżny EromeQ - 2010-08-31, 19:21

klony szły dalej gdy straciłeś je z oczu po chwili pufeły. z ich wspomnień dowiedziałeś się, że jest tam jaskinia
Dan Kaguya - 2010-08-31, 19:39

Poszedłem dalej. Powoli zacząłem wchodzić do jaskini. Robiło mi się coraz cieplej i miałem bardzo złe przeczucia lecz chwilę później uspokoiłem się i zacząłem iść dalej. Wyjąłem katanę i dalej szedłem powoli. W razie ataku bronię się kataną lub wykonuję szybki unik.
Potenżny EromeQ - 2010-08-31, 19:46

Wchodząc do jaskini ogarnął cię dziwny zapach. Przypominało ci to gnijące mięso. Im dalej się zagłębiałeś tym mniej światła docierało do wewnątrz nie wiedziałeś czy napotkasz jakieś zagrożenie ale jednego byłeś pewnnien coś tu mieszkało
Dan Kaguya - 2010-08-31, 20:20

Idę dalej ale przyśpieszam kroku. Dalej trzymam katanę w ręku i w razie ataku bronię się nią. Mam nadzieję, że tu będzie jakieś zwierze. Potrzebna mi kasa więc muszę to załatwić szybko i dokładnie. Jeśli nie będę dał rady ich złapać i moje życie będzie zagrożone to użyję czegoś co powinno mi pomóc. No dobra muszę to szybko załatwić. Szedłem dalej rozglądając się uważnie czy nic ani nikt mnie nie zaatakuje.
Potenżny EromeQ - 2010-08-31, 20:32

przeszedłeś jeszcze 5 m i nc nie widziałeś tutaj było za ciemno. Idąc jeszzce dalej potknąłeś się o jakiś kamień który tocząc się spłoszył jakieś zwierzęta. nagle w twarz wleciała ci cała chmara nietoperzy. Nie mogąc im niczego zrobić mieczem twoja twarz została dotkliwie poraniona.


//Dodaj do Kp że masz bliznę na policzku//

Dan Kaguya - 2010-08-31, 20:53

Cholera..nietoperze...-szedłem dalej, będąc już ostro wkurzonym zacząłem się rozglądać. Schowałem katanę i przygotowałem kawarimi z jakimś dużym kamieniem lub głazem. Muszę szybko to zrobić bo zaczyna mnie już to denerwować. Tym razem uważałem czy niczego niebezpiecznego nie ma w pobliżu.
Potenżny EromeQ - 2010-08-31, 21:04

Doszedłeś do końca tunelu niczego innego nie spotykając niestety nie mogłeś niczego dojrzeć ponieważ nic nie widziałeś. nagle poczułeś uderzenie które zabrało ci dech w piersi. padłeś na ziemię. sam nie wiesz ile przeleciałeś
Dan Kaguya - 2010-08-31, 21:44

Starałem się wstać, trzymałem się za brzuch i próbowałem dowiedzieć się o co chodzi. Złożyłem szybko kilka pieczęci i wykonałem technikę Raiton: Tenka Maru. Miałem nadzieję, że trochę się tu rozświetli, jeśli coś mnie znowu zaatakuje to obronię się tarczą. Staram się wejść w jakiś kąt lub po prostu stanąć przy ścianie by nic nie zaatakowało mnie od tyłu. Jedną ręką trzymam tarczę a drugą chwytam po notkę i kunai z kości, nalepiam notkę na kunai i analizuję obecną sytuację.



Nazwa: Raiton: Tenka Maru
Opis: Za pomocą tej techniki tworzymy na dłoni pięć błyskawic, układają się one na wzór gwiazdy pięcioramiennej. Następnie błyskawice wprawiamy w ruch przez co tworzy się jakby koło z błyskawic. Jest to technika raczej defensywna.
Plusy: Może absorbować niektóre techniki katonu i dotonu. Potrafi odbić kunie lub shurikeny lecz jeśli jest ich naprawdę dużo to technika nic zbytnio nie zdziała.
Minusy: Jedna błyskawica ma tylko czterdzieści centymetrów. Tarczę łatwo zniszczyć jutsu suitonu lub fuutonu. Pobiera trochę chakry. Zbyt częste używanie na walkę może spowodować nagłe drganie ręki i nie możemy jej w pełni kontrolować.

Potenżny EromeQ - 2010-08-31, 21:51

Ujrzałes przed sobą jakąś wielką bestię która uderzeniem łapy znowu powaliła cię na ziemię. Twoja tarcza zniknęła jak tylko straciłeś kontrolę nad chakrą. Zwierzak wyciągnął pazury raniąc cię w nogę.
Dan Kaguya - 2010-08-31, 22:04

Ku*wa..co to..-od razu wykonałem Kage Bunshin no jutsu robiąc 7 klonów które mnie osłaniały a ja szybko rzuciłem kunai z kości razem z notką i wykonałem szybki rzut kunaiem przed siebie a po chwili zrobiłem bansho shou by wykonać dużą eksplozję która oświetli teren. Klony przeszły do ataku a ja razem z nimi. Biegłem na tą bestie i szybko wykonałem shunshin no jutsu za nią i postarałem się wbić temu czemuś katanę w plecy, klony przez cały czas odwracały uwagę. Jeśli by się na mnie rzucił to wystawiam przed siebie katanę by się na nią nadział.
Potenżny EromeQ - 2010-08-31, 22:18

gdy notka wybuchła ujrzałeś wielkiego niedźwiedzia. wybuch poważnie go poranił ciebie odrzucając na przeciwległą ścianę a klony zniknęły. Niedźwiedź stanął na tylnych łapach rycząc nacierając na ciebie
Dan Kaguya - 2010-08-31, 22:41

Od razu zacząłem tworzyć w dłoni kulę. Skumulowałem jak najwięcej chakry. Także zacząłem biec na tą bestię. Gdy przy niej byłem to od razu zrobiłem wyskok w górę i salto pojawiając się za nim uderzyłem w jego plecy kulą krzycząc Mizugan po czym od razu odskakuję do tyłu.



Nazwa:Mizugan
Opis: Bliźniacza technika rasengana lecz słabsza. Technika polega na stworzeniu w dłoni kuli wielkość rasengana tylko, że w tym wypadku zrobiona kula jest z wody. Ma trochę słabszą rotację ale po zetknięciu się z celem robi eksplozję która może odrzucić przeciwnika
Plusy: Możemy nią dobić przeciwnika. Po zetknięciu się z przeciwnikiem rani go i odrzuca do tyłu na maksymalnie 10 metrów.
Minusy:Wymaga mocnego skupienia się. Pobiera dużo chakry. Można wykonać ja tylko trzy razy na walkę.

Potenżny EromeQ - 2010-08-31, 23:08

niedźwiedź oberwał w plecy po czym padł zemdlony na ziemię.
Dan Kaguya - 2010-09-01, 07:25

Powoli wziąłem zwłoki i wyszedłem z jaskini. Wziąłem jedną pigułkę z skrzepniętą krwią i usiadłem na ziemię robiąc chakra senshin.




Nazwa: Chakra Senshin
Opis: Technika polega na szybszym zbieraniu chakry. Pomaga w skupieniu się i medytacji.
Plusy: Nie pobiera chakry. Przydatna podczas treningów i przy odpoczynku na misjach oraz wyprawach.
Minusy:Nie przydatna w walce ponieważ nie możemy zbytnio wykonywać szybkich ruchów i stajemy się bardzo łatwym celem. Poza tym chakrę bardzo łatwo wykryć, nie potrzeba żadnych specjalnych zdolności.

Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 07:37

Byłeś bardzo zmęczony, zraniona noga bardzo ci dokuczała, brzegi rany były poszarpane z jakimś zielonym nalotem. Krew spływała szeroką strugą po twoim piszczelu który jeszcze wstawał ci z nogi. Dzięki szybkiej regeneracji kości i dowolnej manipulacji szybko to naprawiłeś. Rana jednak nie chciała się goić.(pomimo przyspieszonej regeneracji)
Dan Kaguya - 2010-09-01, 15:24

Dalej odpoczywałem. Powoli zacząłem kłaść się na ziemię. Położyłem się, przeczekałem aż rany się trochę zagoją, zdjąłem koszulkę i zatrzymałem nią lecącą krew. Starałem się też jakoś uśmierzyć ból. Następnie rozejrzałem się dookoła czy nie ma w pobliżu ziół lub w ogóle jakiś roślin nie trujących. Następnie wysłałem sowę aby zbadała teren dookoła ale żeby nie odlatywała za daleko. Rozejrzałem się też za jakimś miejscem w którym mógłbym rozpalić ogień i odpocząć. Jeśli takowe znalazłem to się tam przeniosłem i nazbierałem patyków i kamieni. Po chwili spróbowałem rozpalić ogień. Jeśli udało mi się go rozpalić to siadam sobie i się wygrzewam...
Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 16:09

Zatamowałeś krew swoją koszulką ale rana nadal się nie goiła za to skóra dookoła rany robiła się sina. Wokół widziałeś całe mnóstwo roślin ale nie wiedziałeś które są trujące. Sowa ponad szczytami drzew ujrzała wielką górę. Nie mogłeś za wygodnie chodzić ponieważ cały czas doskwierała ci rana nogi. Po chwili przed tobą radośnie huczał ogień
Dan Kaguya - 2010-09-01, 19:30

Dalej leżałem i próbowałem zrobić coś co zagoi ranę. Wziąłem mały patyk i go lekko podpaliłem. Następnie delikatnie przyłożyłem go do rany, zacisnąłem zęby i wyrzuciłem patyk w ogień. Chwilkę odczekałem i użyłem techniki Mizuame Nabara i wydzieliłem z ust małą ilość śluzu którą pokryłem ranę aby złagodzić ból od oparzenia. Później zrobiłem z kości igłę z dziurką i wyprułem nitkę z koszulki. Następnie zrobiłem supełek na końcu nitki, dokładnie i starannie zacząłem zszywać ranę. Powoli wbijałem igłę w skórę i ciągnąłem nić. Skupiałem się z całych sił by nie popełnić żadnego błędu. Miałem nadzieję, że rana zostanie dobrze zszyta ale to było w moim przypadku trudne. Nie zwracałem na nic uwagi i chciałem tylko to zaszyć. Na koniec zrobiłem jeszcze jeden supełek i oderwałem końcówkę nici. Potem tylko odpoczywałem.
Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 19:43

Przypalanie rany tlko pogorszyło sprawę. Teraz w dodatku miałeś oparzenie. zszycie brudną przepoconą nicią też nie za bardo pomogło twojej nodze. Nić też co chwilę pękała ponieważ nie dawała rady przebić się przez gęstą klejącą maź. czułeś się coraz gorzej.
Dan Kaguya - 2010-09-01, 20:40

Zdjąłem koszulkę i spodnie a następnie odszedłem kilka metrów dalej tak aby woda nie dosięgnęła ognie i przyłożyłem dłoń do ziemi wykonując technikę Mizu Karamu. Dzięki tej wodzie umyłem się i trochę się napiłem. Potem położyłem się i zacząłem dalej odpoczywać. Ignorowałem ból i chciałem by moje samopoczucie jak najszybciej się poprawiło. Miałem nadzieję, że zdobędę tego orła i jego jaja ale to wydawało się trudne, trudniejsze niż przypuszczałem.





Nazwa : Mizu Karamu
Opis: Technika polega na tym, że przykładamy rękę do ziemi i w jakimś miejscu (maksymalnie 10m. od nas) wylatuje gejzer wodny. Woda nie jest ciepła ale też nie zimna. Gejzer jest w stanie wyrzucić do góry lekką osobę ale może też służyć do defensywy przed słabszymi technikami katonu.
Plusy: Technika nie pobiera dużo chakry. Może ona zaskoczyć przeciwnika. Możemy osłonić się przed słabymi jutsu katonu.
Minusy: Osoby z rangą chunin i wzwyż oraz osób z klanu Akimichi gejzer nie jest w stanie unieść. Najpierw by wykonać technikę musimy przyłożyć rękę do ziemi.

Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 22:06

Noga corz bardziej puchła teraz już jakieś 6 cm od rany zrobiło się fioletowe
Dan Kaguya - 2010-09-02, 20:59

Szybko zrobiłem Kage Bunshin no jutsu i wysłałem jednego klona by znalazł jakąś pomoc. Następnie gwizdnąłem by podleciała do mnie sowa, zrobiłem z kości małą tabliczkę z uchwytem a następnie chwyciłem kunai w dłoń. Zacząłem kunaiem pisać na tabliczce Pomocy a sowa osobę którą znajdzie miała tu przyprowadzić. Sowa chwyciła w pazury tabliczkę i poleciała. Ja..nadal leżałem i myślałem co teraz zrobić..nie miałem żadnego pomysłu. Myślałem, że to mój koniec....ale miałem jeszcze troszkę nadziei, że mi się uda.Jestem chyba za słaby..od teraz przysięgam, że będę mocno trenował.
Potenżny EromeQ - 2010-09-02, 21:08

Klon nie odszedł za daleko gdy zniknął. powoli odczuwałeś jak opuszcza cię chakra. Twoje zwierzę odleciało gdzieś w dal w poszukiwaniu pomocy.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group