Konoha Gakure
Wkrocz i zostań częściom świata Shinobi.

Dzielnica handlowa - Ciemna uliczka Eroma Kaguyi

Potenżny EromeQ - 2010-08-25, 22:25
Temat postu: Ciemna uliczka Eroma Kaguyi
Idąc przez dzielnicę handlową, nagle na poboczu dostrzegasz wąską uliczkę. Jest tam bardzo ciemno, lecz z daleka dostrzegasz czyjąś sylwetkę. Podchodzisz bliżej. Sylwetka jest coraz wyraźniejsza. Widać już wysokiego mężczyznę z długimi włosami i święcącymi na czerwono oczyma. Podchodzisz bliżej, coraz bliżej. W końcu w miarę dokładnie widzisz mężczyznę, jednak dalej jest za ciemno aby dostrzec wszystkie rysy jego twarzy.

- Widzę, że poszukujesz sławy oraz bogactwa.- Powiedział patrząc w twoją stronę po czym dodał już ciszej -Możesz to zyskać tam gdzie nie sięga wzrok strażników - tu zawiesił na chwilę głos rozglądając się na boki - na czarnym rynku spełnisz wszystkie swoje marzenia dotyczące bogactwa ale czy odważysz się przekroczyć próg bezpiecznego miasta?

Słuchając słów tajemniczego mężczyzny nawet nie zauważyłeś jak otwiera się brama prowadząca wgłąb labiryntu budynków. Idąc przed siebie czujesz się coraz mniej pewny swojej decyzji jednak w końcu twoim oczom ukazuje się sporych rozmiarów plac obstawiony dookoła wielkich rozmiarów sklepami



Na tablicy ogłoszeń znajdującej się po boku znalazłeś parę ogłoszeń podzielonych na kategorie


SKUP DNA

Zakład skupuje wszystkie KG --> szczególnie poszukiwane oczne KG


SPRZEDAŻ DNA


-Kości członka klanu Kaguya(użytkownika niezwykłych kości)---> 500Ryo
-Ampułka krwi członka klanu Nara --> 500Ryo
-Ampułka krwi członka klanu Kesshou (użytkownika kryształu)-->500Ryo

SKUP ZWIERZĄT I BESTII


Zakład kupuje wszystkie zwierzęta nie jest ważne czy żywe czy martwe


SPRZEDAŻ ZWIERZĄT I BESTII

Zamówienia na zwierzęta listownie (PW)



SKUP NIEWOLNIKÓW

Zakład kupuje wszystkich żywych niewolników (mogą być ranni)





OFERTY PRACY:

-Dla łowcy (tylko od rangi chuunin to zadanie) złapanie żywego olbrzymiego orła + jego jaja zapłata 500Rou+ ewentualne dodatki za szybką pracę







Dodatkowo mogę oswoić zwierzęta złapane przez was w trakcie podróży- koszt zależny od zwierzęcia

Hisato Nara - 2010-08-25, 22:34

Podchodzę do człowieka i pytam czy mogę kupić DNA i oferuje 150 rou i swoje DNA
Potenżny EromeQ - 2010-08-25, 22:38

Czyli chcesz DNA rodu Kaguya powiedział mężczyzna grzebiąc pod ladą by po chwili wyciągnąć szklany pojemnik z kością promieniową
Dobrze zatem podejdź abym mógł upuścić ci krwi powiedział zgarniając pieniądze. Wyciągnął spod lady małe naczynie podłożył pod rękę młodzieńca a następnie naciął czekając aż naczynie się napełni . Po 3 minutach dał chłopakowi plaster mówiąc niech ci służy


Gdy chłopak wyszedł mężczyzna zaczął przelewać krew do małych ampułek.

Tashuno Douhito - 2010-08-25, 22:47

-Rozumiem, ze przez to otrzymam mozliwosc wladania dwoma odzajami kg?
Hisato Nara - 2010-08-25, 22:47

Odszedł od faceta i dziękując za dobry interes.

//Kasa odjęta//

Potenżny EromeQ - 2010-08-25, 22:49

oczywiście, że można sobie wszczepić KG odpowiedział mężczyzna za ladą Coś podać zapytał
Tashuno Douhito - 2010-08-25, 22:52

-Tak chce sprzedac swoja krew klanu Douhito. Nastepny kupiec bedzie mogl lepic stworki z gliny. Jaka cene oferujesz za to KG?
Potenżny EromeQ - 2010-08-25, 22:56

hmm za krew nic ci dać nie mogę ale jakbyś oferował dłoń to co innego powiedział kupiec rzeczowym tonem
Tashuno Douhito - 2010-08-26, 11:55

-No to dobra, sprzedam reke. Ile pan oferuje?
Jamariko Uchiha - 2010-08-26, 17:00

Przed straganem z mroku wyłoniła się postać. Jakaś drobna, ale dziwna. W rubinowych oczach świeciły dwie łezki z Sharingana. Był to Uchiha. Zadziałał na sklepikarza swoją mocą Genjutsu. Tamten poczuł się przytłoczony. Nie bał się, ale denerwował. chłopak, sądząc po budowie ciała podszedł do niego.
- Witaj.- powiedział cień, nawet miłym głosem.Ładny tu towar sprzedajesz. Rzekłbym ciekawy. Mam dla Ciebie wiadomość, od mojego mistrza.
To powiedziawszy wyciągnął małą kartkę i położył na blacie. Jeśli sklepikarz nie chciał jej otwierać, teraz nie miał szans. Powolnym ruchem odchylił stronę, gdzie ładnym, lekko pochyłym pismem napisane było.
Jeśli chcesz przeżyć i dożyć pięknej starości prosiłbym Cie uprzejmie o zakończenie swojej niecnej działalności, która ma na celu rozpowszechnianie materiałów genetycznych wśród masy ludzi, w innym wypadku będę zmuszony zainterweniować i patrzyć jak się dławisz własną krwią. Pozdrawiam. Podpisano Życzliwy Anonim
Postać uśmiechnęła się, co można było zobaczyć po błysku zębów. Następnie, niczym dym rozpłynęła się w powietrzu.

Potenżny EromeQ - 2010-08-29, 16:51

Tashuno- Hmm ręka to całkiem młoda jeszcze nie wykształcona dam ci za nią 300Rou


Jamariko- Patrząc na chłopaka przeczytał wiadomość a następnie zaczął się śmiać do rozpuku, nawet nie zauważył kiedy chłopak zniknął

Sekami Nuri - 2010-08-29, 21:34

Sekami przechodził uliczką na skróty aż został zapytany o coś przez jakiegoś gościa.
-Kupić nie kupię...
powiedział gdyż póki co nie był tym zainteresowany.
-Ale mogę ci sprzedać trochę mojej krwi...
Powiedział do sprzedawcy...

Potenżny EromeQ - 2010-08-29, 21:36

Trochę twojej krwi mogę ci dać 250 Ryo powiedział mężczyzna szykując pieniądze oraz pojemnik na krew
Sekami Nuri - 2010-08-29, 21:38

-Dasz pan 350 a dostanie pan...Upominek z kryształu gratis...Oczywiście bez mojego DNA
Powiedział chłopak czekając na odpowiedź sprzedawcy.

Ireshige Seija - 2010-08-29, 21:41

Wchodzę do sklepu i szybkim krokiem podchodzę do sprzedawcy i mówię
-Mam do sprzedania palec z KG Kryształu ile za niego dostanę

Potenżny EromeQ - 2010-08-29, 21:41

o 2 klientów to nastąpi licytacja zaczynamy od 200. Teraz kto zażąda mniej powiedział mężcyzna wyjmując notesik
Ireshige Seija - 2010-08-29, 21:45

-Człowieku mam ci tu do sprzedania palec wskazujący w doskonałym stanie i z dobrze rozwiniętym Kekkei-Genaki i chcesz mi za niego 200 rou wcisnąć - powiedziałem oburzony
Sekami Nuri - 2010-08-29, 21:46

-No niech będzie...
Powiedział niechętnie Sekami po czym oddał krew...Czekał na zapłatę...
-No niech pan taki nie będzie...Da pan coś dla początkującego gennina na start...
Powiedział chłopak.

Potenżny EromeQ - 2010-08-29, 21:51

chłopcze tamten pan szybciej wyciągnął pieniądze od niego kupie chyba że zażądasz mniej powiedział widząc twoje pieniądze na stole
Ireshige Seija - 2010-08-29, 21:55

-Tak tylko że ja żądam za niego co najmniej 500 rou drogi sprzedawco - powiedziałem bez owijania w bawełnę
Potenżny EromeQ - 2010-08-29, 22:03

Jeśli tak to kupię towar od tego chłopaka powiedział przestając się tobą interesować. Podszedł do chłopaka dał mu pieniądze po czym wyciął kawałek skóry spod którego do naczynia zaczaił płynąć strumyczek kwi. Po chwili do naczynia wrzucił także kawałek skóry a następnie zatamował krwawienie małym wacikiem. Dziękuje bardzo za dobry biznes


Gdy klient odszedł przelałem krew do ampułek a kawałek skóry umieściłem na zapleczu w specjalnym pojemniku z dziwnym płynem


Zarobiłeś 200

Ireshige Seija - 2010-08-29, 22:16

W takim razie olałem gościa i wyszedłem ze sklepu
Nurishu Sino - 2010-08-29, 22:20

Chciałbym dowiedzieć się ile kosztowała by krew członka klanu Sino. Bardzo mało jest ludzi z taką linią krwi dlatego cena nie może być niska.
Potenżny EromeQ - 2010-08-29, 22:44

Niestety sama krew niczego mi nie da ale dłoń...
Sekami Nuri - 2010-08-29, 23:09

Sekami wyszedł z watą na palcu. Zatrzymał się w progu jeszcze na chwilkę i uśmiechnął się podejrzanie. Obejrzał się przez ramie po czym ruszył.
Nurishu Sino - 2010-08-29, 23:17

-Eh. Widze że nie wiesz nic o moim klanie. To nie ansze dłonie są specjalne, tylko instrumenty, my władamy dźwiękiem wydobwajacym się znich. Moja krew da możliwość kupcowi posługiwać się takim instrumentem. O ile wiem, flet można kupić w sklepie, a reszte możemy zakupić w kuźni lub na straganach. Więc jak krew czy dowidzenia?
Potenżny EromeQ - 2010-08-29, 23:25

hmm tu jednak możesz mieć racje odnośnie czego mam nadal wątpliwości dam ci zatem 150 Ryo za krew
Nurishu Sino - 2010-08-30, 13:06

-Że co! Bardzo mało jest ludzi z takimi zdolnościami. 200rou.
Jezeli sprzedawca się zgodził chłopak oddał krew i zabrał pieniądze chowając je do sakwy.

Potenżny EromeQ - 2010-08-30, 13:20

Jak już powiedziałem mogę ci dać maksymalnie 150Ryo ponieważ twoja krew jest stosunkowo rzadka i jeszcze tak niski poziom chakry powiedział kręcąc głową
Nurishu Sino - 2010-08-30, 13:25

W takim razie przyjdę później, kiedy już moja krew będzie lepsza.
Chłopak odszedł beż pożegnania znkając w cieniu uliczki.

Potenżny EromeQ - 2010-08-30, 13:26

Mężczyzna wrócił do szorowania blatu stolika czekając na kolejnego klienta który zechce sprzedać jakieś zwierzęta lub DNA
Jamariko Uchiha - 2010-08-30, 20:29

Stojąc na dachu patrzyłem na rozkręcający się biznes tego gościa. Z jakiegoś powodu podpadł on mojemu mistrzowi, więc trzeba się tym zająć. A oczywiście tym kimś musiałem być ja. Rozmasowałem go i owinąłem się szczelnie czarnym jak smoła płaszczem, tak tylko, by widać było moje oczy. Z dachu było tylko kilka metrów, ale nie mogłem zrezygnować z widowiskowego wejścia na uliczkę. Skoczyłem i przy samej ziemi użyłem swojej techniki Bādofuraito. Wszystkich odrzuciło, dzięki wyzwolonej chakrze. Moja szata podniosła się lekko do góry nie pokazując niczego istotnego. W moich oczach, które odbijały światło księżyca, zalśnił Sharingan. Z każdym miałem kontakt wzrokowy. Czas zacząć przedstawienie. Patrząc na nich wykonałem technikę Gurēto wa kyōfu. Każdego ogarnął mocny strach. Uśmiechnąłem się pod nosem i lekko ją wzmocniłem. Tak, by usłuchali tego co powiem.
- Witam wszystkich w tej… jakże miłej uliczce.- mój głos stał się miły, ale lekko straszny.- Mam dla was wiadomość od mojego mistrza. A o to ona:
Proszę o zaprzestanie korzystania z usług tego osobnika. Inaczej będę zmuszony przywiązać wam jaja do słupów. Dziękuję za wysłuchanie, życzliwy Anonim.

Ciemność jakby przybrała na sile. Uraczyłem jeszcze moim Genjutsu sprzedawcę, po czym razem z mrokiem rozpłynąłem się w powietrzu. Jednak, nad straganem wisiał zakrwawiony kunai…

Sekami Nuri - 2010-08-30, 20:30

Chłopak widząc rozpoczęcie planu. Owinął się płaszczem, z jego domu. Czekał aż jego przyjaciel skończy swoją mowę. Chwilkę później pojawił się wokoło niego za pomocą techniki shunsin no jutsu. Nie było widac jego twarzy. Wszystko wyło zakryte płaszczem z kapturem. Chłopak przykucnął amortyzując pojawienie się i już po chwili stał obok przyjaciela wyprostowany.
-Idę…
Powiedział, krótko patrząc na przerażonych ludzi. Widział tam ludzi młodych. Wszyscy teraz byli przestraszeni, chłopak patrzał na nim swymi oczami, które wyrażały się w taki sposób jakby miały powiedzieć ”Zabiję cię…”. Słuchał swojego mistrza więc powstrzymał się tym razem od walki. Jego zadaniem było… Chłopak pewnie postawił nogę przed sobą. Idąc doszedł do drzwi sklepu pod, którym stało ok. 7 ludzi. Od razu rozeszli się widząc że kieruje się w tamtą stronę. Chłopak sięgnął za pas i wyciągnął stamtąd jakiś kawałek pergaminu. Podszedł do wyglądającego nadal pewnie sprzedawcę. Był gotów do uniknięcia ataku. Jednak wiedział że to na razie nie będzie potrzebny. Podał mu kawałek pergaminu, który teraz z bliska wyraźnie przypominał kopertę z napisem na niej ”Mistrz”. Napis był napisany kolorem czerwonym. Jednak był on intensywny. Kiedy sprzedawca przyjrzał się mu zauważył że to nie atrament a krew. Napis był wykonany z krwi. Otworzył on kopertę i przeczytał tekst pisany nadal krwią. Brzmiał on tak:
” Drugie ostrzeżenie jest niczym wiatr niszczy w najmniej spodziewanym momencie. Zaprzestań tych działań kulturalnie proszę. Za trzecim razem zjawie się osobiście.
Podpisano:
Życzliwy anonim”

Zakapturzona postać cofała się do wyjścia, kiedy sprzedawca czytał list. Zatrzymał się w progu i powiedział:
-Dobrze radzę… Posłuchaj pana anonima. On nie lubi ludzi, którzy jego nie słuchają… Zresztą pewnie się o tym sam przekonasz.
Powiedział po czym zniknął. Koperta oraz list wybuchły w tym samym momencie kiedy nieznajomy przestał mówić.

Potenżny EromeQ - 2010-08-30, 20:36

Sprzedawca wyszedł przed sklep zdziwiony patrząc jak chłopak leży na ziemi z połamanymi nogami zaciekawiony podszedł do niego Jak chcesz sprzedać mi swoja krew to nie musisz się tak starać na terenie tego terenu chakra obcych nie działa powiedział nakazując swoim ludziom wyrzucić cię przed wejście.
Dan Kaguya - 2010-08-31, 12:52

Podchodzę do straganu i zwracam się do kupca-Witam chciałbym złapać tego orła, obiecuję, że zrobię to szybko. Jeśli mam go znaleźć to muszę wiedzieć gdzie on się znajduje...-powiedziałem i czekałem na odpowiedź..
Potenżny EromeQ - 2010-08-31, 12:58

Staruszek spojrzał na chłopaka swoimi zielonymi oczyma Hmm widzę, że nadajesz się do tej roboty. Te wielkie i majestatyczne orły mieszkają w górach Kataan tu przerwał swoje wyjaśnienia ponieważ zaczął kaszleć Na czym to ja skończyłem? A tak orły mieszkają one w górach Kataan. Ale nie daj się zwieść ich wyglądowi są bardzo niebezpieczne one doskonale opanowały żywioł wiatru. Twoim zadaniem jest złapać takiego oraz przynieść co najmniej 3 jaja gdy wychodziłeś powiedział jeszcze możesz pożyczyć spod sklepu linę oraz 2 sieci, pamiętaj, że możesz także przynieść mi inne złapane przez ciebie zwierzęta
Dan Kaguya - 2010-08-31, 13:16

Chętnie pożyczę te rzeczy-wziąłem i poszedłem.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group