Konoha Gakure
Wkrocz i zostań częściom świata Shinobi.

Wspólna sala treningowa - Trening Eizo

Eizo Aizawa - 2010-08-14, 14:33
Temat postu: Trening Eizo
Chłopak wszedł do sali badając zebranych wzrokiem. Rozejrzał się w końcu za wolnym ciemnym kątem, by móc zacząć trening. Po znalezieniu miejsca do trenowania rozciągnął się trochę wykonując kilka ćwiczeń rozgrzewających mięśnie, które nie były zbytnio męczące. Mimo rozgrzewki zaczął swój trening od medytacji. Jego pierwszym celem było nauczenie się klanowej techniki "Mei", która pozwalała widzieć w ciemnościach dlatego tak zależało mu na ciemnym kącie. Jak każde jutsu potrzebowało ono nie lada skupienia i wewnętrznego spokoju. Usiadł na podłodze krzyżując nogi (po turecku), a dłonie położył na kolanach i zamykając oczy zamknął się też w samym sobie, nie myśląc o niczym i kontrolując przepływ chakry. Siedział tak dobre dziesięć minut, po czym z kamiennym wyrazem twarzy wstał, nadal nie otwierając oczu. Zaczął chodzić w kółko chcąc utrzymać jako tako równowagę przyzwyczaić się do ciemności, aż w końcu przystanął. Minęło już 30 minut od rozgrzewki, a chłopak stał nadal jak posąg. Po chwili otworzył gwałtownie oczy będąc ciągle ciemnym kącie, chcąc aktywować Kekkei Genkai.
Potenżny EromeQ - 2010-08-14, 14:34

30%
Eizo Aizawa - 2010-08-14, 14:48

- Nic
Burknął pod nosem wracając do medytacji i przyzwyczajania się do ciemności. Usiadł na podłodze krzyżując nogi dłonie dał na kolana i pochylił głowę będąc nieco zgarbionym wyciszając się. Emocje powodują, że nie jest się dokładnym, a dla niego dokładność była najważniejsza. Po kilkunastu minutach siedząc ciągle twarzą do ściany zaczął gwałtownie otwierać a potem spokojnie zamykać oczy. Po kilku takich otwarciach oczu zaprzestał na oczach zamkniętych kontynuując medytację. Im więcej czasu zajęła mu medytacja tym lepiej dla niego. Po kolejnych straconych 30 minutach na spokój wewnętrzny wstał z ziemi i otworzył gwałtownie oczy dopuszczając do nich nieco więcej chakry, w końcu jakoś musiał uaktywnić to Kekkei Genkai.

Katrin Uchiha - 2010-08-14, 14:54

50% +1 chakra
Eizo Aizawa - 2010-08-14, 15:24

"Znowu nic" rzekł sam do siebie w myślach i postanowił ciągle powtarzać te same czynności aż mu się uda. Wrócił do medytowania tylko tym razem nie zamknął oczu, a zasłonił je dłońmi chowając w nich twarz. To miało jakiś sens w końcu jego dłonie niwelowały całe światło z otoczenia, albo raczej nie dopuszczały tego światła do oczu Eizo. W ten oto ciekawy sposób mógł się łatwiej przyzwyczajać do ciemności. Widzenie w ciemnościach, zwykła technika dla jego klanu, a niezwykła dla innych, można by powiedzieć że powinien wychowywać się w ciemnościach, jednak tak nie było i teraz musi sam starać się aktywować Kekkei Genkai na własny sposób, a to był jedyny jaki wpadł mu do głowy.
Katrin Uchiha - 2010-08-14, 15:25

68% +1 chakra
Eizo Aizawa - 2010-08-14, 15:34

Chyba zajmie mu to cały dzień w końcu trochę już na tej sali siedzi. Siedział tak ciągle dopóki nie zobaczył swych dłoni w końcu powinien je zobaczyć tak jak widzi je normalnie w świetle. Nie było to łatwe, raczej strasznie skomplikowane. Skupił się na sobie i starał się uregulować przepływ chakry, jednakże zrobił to w taki sposób żeby trochę więcej kumulowało się jej w oczach, może w ten sposób uda mu się aktywować swoje kekkei genkai. Wszyscy zebrani w sali ćwiczyli różne techniki ninjutsu, taijutsu oraz genjutsu. On jedyny siedział w trochę przyciemnionym kącie i wykonywał swoje dziwne ćwiczenia. Przykuwał on nie lada uwagę nierobów, którzy siedzieli pod ścianą sali i odpoczywali. Jemu odpoczynek był nie potrzebny, w końcu odpoczywał cały czas siedząc. Czując gdzieś tam w środku, że jest gotowy zamknął oczy i gwałtownie je otworzył mając nadal twarz schowaną w dłoniach, które zapewniały mu ciemność.
Katrin Uchiha - 2010-08-14, 15:38

90%
Eizo Aizawa - 2010-08-14, 15:57

Chłopak tym razem poczuł "coś", właśnie...coś niewytłumaczalnego jak by przebłysk, więc postanowił powtórzyć raz jeszcze to co dotychczas robił. Uspokoił się, wyciszył po czym patrząc w czarną otchłań spowodowaną przez swoje dłonie, które nie dopuszczały światła do jego oczu, uregulował chakre w swoim ciele, tak aby po raz kolejny nieco więcej skumulowało się jej w jego oczach. Czując w sobie to napięcie od czasu zwiększenia chakry w oczach starał się skupić, medytować, cokolwiek by o tym zapomnieć. Musiał się wyciszyć, żeby tym razem mu się udało, a napięcie mu w tym przeszkadzało. Po jakimś czasie wiedział że jest gotów...zamknął oczy i gwałtownie je otworzył z nadzieją że tym razem mu się uda i aktywuje swoje Kekkei Genkai.
Katrin Uchiha - 2010-08-14, 16:47

100% +1 chakra
Eizo Aizawa - 2010-08-14, 18:55

- W końcu
Mruknął pod nosem widząc swoje dłonie, było to uczucie nie do opisania, cała ciemność jaka dotychczas go otaczała zniknęła, ale mimo wszystko była wyczuwalna. Chłopak wstał w końcu z podłogi odkrywając twarz dotychczas skrytą w dłoniach i podszedł do lalki na środku sali, która akurat nie była przez nikogo używana. Przed lalką zrobił 10 pompek, oraz 10 przysiadów co było tylko rozgrzewką, potem się rozciągnął, a następnie przystąpił do atakowania lalki. Proste kombinacje trzech uderzeń - Lewy prosty, prawy sierp, Lewe wysokie kopnięcie, powtarzał tą sekwencje ciosów 5 razy po czym z wysokiego kopnięcia przechodził na kopnięcie na wysokości żeber, również zrobił 5 powtórzeń i ostatnim jego ćwiczeniem była ta sama sekwencja jednakże kopnięcia wyprowadzał w udo. Po wszystkim usiadł sobie na chwile by odpocząć, a po kilku minutach wziął się za prawą nogę, powtarzając te same sekwencje co wcześniej.

Simeon Kaguya - 2010-08-14, 19:38

+2 walka wręcz
+1 siła

Eizo Aizawa - 2010-08-14, 20:24

Po ostatnim kopnięciu Eizo położył się na podłodze patrząc w sufit. Był nieco zmęczony tymi ciągłymi uderzeniami, jednakże nie minęło 5 minut i wrócił do treningu. Obrócił się na brzuch i ponownie zaczął robić 10 pompek, po czym wstał zrobił 2 skłony i 10 przysiadów, a następnie przystąpił do biegania, lecz przed tym wziął z jednej ze skrzynek ciężarki (1kg) i założył dwa na piszczele oraz dwa na nadgarstki. Stwierdził, że w sali jest za tłoczno więc z niej wyszedł i począł biegać na około budynku. Z jego kondycją nie trwał ten bieg długo i co jakiś czas przystawał by móc zaczerpnąć powietrza, po czym kontynuował bieganie. Po około 5 kółkach skończył tą mękę i oparł się o ścianę budynku tuż przy wejściu. Krótki odpoczynek na świeżym powietrzu i wrócił do środka poćwiczyć na lalce. Wyprowadzał najróżniejsze kombinacje jakie tylko przyszły mu do głowy, ale szybciej się męczył i wolniej wyprowadzał ciosy ze względu na ciężarki.
Potenżny EromeQ - 2010-08-14, 20:27

+1 speed walka wrecz siła zrecznosc wytrzymałość
Eizo Aizawa - 2010-08-14, 20:50

Po tych kilku kombinacjach chłopak podszedł do skrzynki, albo raczej doczołgał się i wyciągnął z niej drewnianą katanę przeznaczoną do treningów. Eizo przyglądał się temu drewnianemu mieczowi uważnie podczas odpoczynku. Czując się na siłach wstał i poćwiczył kilka prostych ruchów na powietrzu, potem starał się je łączyć, aż zaczęły mu wychodzić kombinacje. Będąc skupionym starał się wyprowadzać uderzenia jak najszybciej co było nie lada wyzwaniem, ponieważ chłopak nie zdejmował ciężarków. Przeniósł się w końcu na lalke, na niej się łatwiej trenuje ze względu na to że przypomina sylwetką człowieka, a więc będzie mógł poćwiczyć cięcia tętnic, jak i przebicia, które wykonywał tuż pod rękę lalki, w końcu drewno lalki nie przebije.
Potenżny EromeQ - 2010-08-14, 20:51

2% walki mieczem,
Eizo Aizawa - 2010-08-15, 14:52

Po ciągłym machaniu mieczem na dodatek z ciężarkami chłopak zaczął odczuwać ból w rękach. Skończył na razie swój trening odkładając miecz, oraz ściągając ciężarki. Usiadł przy skrzynce z zaopatrzeniem, oparł się o nią i zamykając oczy zasnął. Obudził się dopiero po kilku godzinach jak jeden z ćwiczących z sali shinobi wykonał Kirigakure no jutsu. Mgłę poczuł na sobie i to właśnie go obudziło. Z wielkim zdziwieniem rozejrzał się po sali, jednakże jego zasięg widzenia nie przerastał jednego metra. Już po chwili stwierdził, że chce się tego nauczyć. Pogrzebał trochę w skrzynce i znalazł w końcu zwój z tajnikami tej techniki. Po uważnym przeczytaniu go i zapamiętaniu pieczęci wziął się do roboty. Wstał z podłogi zostawiając na niej zwój. Wykonał pieczęci i skupiając się na otoczeniu starał się w jednym momencie wypuszczać ze swojego ciała nieco chakry, która stworzyła by mgłę.
Katrin Uchiha - 2010-08-15, 15:00

+1 siła 22%
Eizo Aizawa - 2010-08-15, 15:12

"Nic" Tak jak w przypadku aktywacji Kekkei Genkai, ale nauka owej aktywacji spowodowała, że Eizo jest teraz znacznie cierpliwszy, przez co emocje nie przejmują nad nim kontroli jeżeli coś mu nie wyjdzie. Raz jeszcze powtórzył to samo. Rozluźnił się zamknął oczy wyciszając się i wykonując odpowiednie pieczęci starał się wypuścić nieco chakry ze swojego ciała. Nie wiedział jaką dokładnie metodą tworzy się to jutsu, dla niego mgłą była po prostu chakra, więc starał się też tak zrobić. Nie było to dla niego łatwe, szczególnie gdy nie medytował wcześniej tylko wykonuje to jutsu zaraz po treningu siłowym.
Katrin Uchiha - 2010-08-15, 15:18

39%
Eizo Aizawa - 2010-08-15, 15:32

Po kolejnej nieudanej próbie Eizo usiadł na ziemi i zaczął medytować, to mu zawsze pomagało. Skrzyżował nogi, położył ręce na kolanach i starał się uregulować przepływ chakry w swoim ciele. Po dłuższym czasie chłopak wrócił do treningu podnosząc się z ziemi. Wykonał odpowiednie pieczęci po czym przystąpił do wykonania jutsu poprzez równomierne wypuszczenie chakry ze swojego ciała. Nie wypuszczał jej zbyt dużo, żeby mieć na kolejne próby, przez co nawet jak by mu się udało mgła będzie niewielka i rzadka.
Katrin Uchiha - 2010-08-15, 15:44

+1 chakra 60%
Eizo Aizawa - 2010-08-15, 15:59

Chłopak w końcu coś poczuł w okół siebie. Czuł, że robi postępy, a to dodało mu motywacji i od razu zaczął pozytywnie myśleć. Wziął się więc w garść i przystąpił do ćwiczeń związanych z jutsu. Usiadł na podłodze zaczynając swą medytacje. Skrzyżował nogi, a dłonie ułożył na kolanach po czym zamknął oczy i starał się skupić na uregulowaniu chakry w ciele po czym spokojnie ją wypuszczał, a następnie robił przerwę by chakre zregenerować. Zajęło mu to chwilę, ale tak wyglądał cały jego trening koncentracja i stopniowe wypuszczanie chakry z ciała. Wstał w końcu z podłogi i wykonał odpowiednie pieczęcie do Kirigakure no jutsu, a następnie skupiając się na technice wypuścił nieco chakry z każdej części swojego ciała.
Seiso Senjuu - 2010-08-15, 16:23

79%
Eizo Aizawa - 2010-09-01, 13:49

Po kolejnej nie udanej próbie, Eizo postanowił poćwiczyć wszystkiego po trochu, a dopiero potem wrócić do Kirigakure no jutsu. Skierował się ku manekinowi na środku sali, który właśnie się zwolnił i zaczął w niego uderzać otwartymi pięściami (nie do końca zaciśnięte) co powodowało że jego ruchy były słabsze, ale szybsze, po kilku dziesięciu uderzeniach zacisnął pięści uderzając mocniej, oraz z większą precyzją. Dając odpocząć dłonią zaczął wyprowadzać pojedyncze sekwencje kopnięć. Po tym krótkim treningu podszedł do skrzynki z bronią, wyciągnął drewniany miecz, po czym oparł się o ścianę chcąc odpocząć przez tą chwilę przerwy. Wrócił do lalki by jej ktoś nie zajął i za pomocą miecz wyprowadzał w nią proste nieskomplikowane cięcia, które później przerodziły się w sekwencje trzech cięć. Trening z mieczem był nieco dłuższy od kopnięć i uderzeń, gdyż Eizo kierował się drogą miecza, dlatego walka mieczem była dla niego najważniejsza. Po wszystkim odłożył drewniany miecz do skrzynki usiadł na podłodze i począł medytować w spokoju starając się uregulować przepływ chakry w ciele, a następnie się wyciszyć. Była to monotonność jego treningu. Zawsze trenował w ten sam sposób, chociaż czasami coś dodawał jeżeli czuł się na siłach, teraz miał zamiar dodać nowe jutsu, dlatego medytacja była też związana z odpoczynkiem. Po jakimś czasie wstał z podłogi złożył dłonie w odpowiednią pieczęć i wymówił pod nosem:
- Kirigakure no Jutsu

Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 13:50

100%
Eizo Aizawa - 2010-09-01, 13:55

Erom Kaguya napisał/a:
100%


Przepraszam bardzo, ale jeżeli masz odpisywać to proszę przeczytaj to co napisałem. Dziękuje :)

Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 13:56

ja uznaje tylko 1 rodzaj treningu albo staty albo jutsu ;p
Eizo Aizawa - 2010-09-01, 13:57

To edytuj i daj mi staty, bo jutsu to tam może 1 linijka na końcu była, która warta była według mnie może 5% jutsu
Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 13:59

Według mnie dobrze oceniłem i mojego zdania nie zmienię
Eizo Aizawa - 2010-09-01, 17:07

Najwidoczniej trening siłowy efektów żadnych nie przyniósł, ale jutsu się udało w 100% na sali powstała gęsta mgła, która zaraz zdezorientowała ćwiczących shinobi. Kiedy mgła już opadła co było równoznaczne z zakończeniem jutsu. Eizo postanowił ponowić trening siłowy, który może tym razem coś zmieni. Manekin do ćwiczeń tym razem była zajęta, więc zaczął od medytacji. Usiadł na podłodze zamykając oczy i wyciszając się starał się kontrolować przepływ chakry w swoim ciele, po czym aktywował Mei gwałtownie otwierając swe ślepia, powtarzał tę aktywację kilka razy by trenować siłę swojego Kekkei Genkai. Po kilkunastu minutach gdy manekin się zwolnił, Eizo wziął ze skrzynki drewniany miecz i począł nim wykonywać proste cięcia, które później zaczęły się przeradzać w proste sekwencje składające się z trzech ciosów. Czując ból w ramionach opuścił miecz i odstawił go na miejsce. Wrócił do manekina chcąc tym razem potrenować siłę, szybkość oraz wytrzymałość nóg wykonując kopnięcia w manekina. Kopnięcia były wykonywane w takim sposób że każde uderzenie było wykonywane przez goleń co miało spowodować utwardzenie go by nie czuć bólu. Po jakimś czasie ciągłego wyprowadzania kopnięć przerzucił się na boksowanie, które zajęło mu nieco mniej czasu, gdyż potem przeszedł do kombinacji kopnięć z uderzeniami. Po wszystkim zmęczony opadł na podłogę chcąc nabrać trochę powietrza do płuc.
Potenżny EromeQ - 2010-09-01, 18:11

+2 chakr KG
+1 WW WM

Eizo Aizawa - 2010-09-03, 20:00

Eizo zasnął leżąc na podłodze, a ninja znajdujący się w sali zauważając to przenieśli go pod ścianę. Na następny dzień chłopak kontynuował trening siłowy, tym razem zakładając ciężarki 2,5 kg na obie ręce i nogi. Podszedł do marionetki i począł w nią wyprowadzać podstawowe uderzenia pięściami. Każde wyprowadzone przez niego uderzenie było wolniejsze niż ostatnim razem, przez ciężarki, które założył. Ten trening miał na celu zwiększyć jego szybkość jak i siłę. Szybkość dzięki zwiększeniu ciężaru ręki i wyprowadzaniu nią uderzeń, co spowoduje że po zdjęciu ciężarku ręką będzie dla nas lżejsza, zaś siłę zwiększy samo utrzymanie rąk w górze, czyli utrzymanie gardy. Po kilkunastu sekwencjach uderzeń, położył dłonie na kolanach robiąc skłon chcąc odsapnąć. Już po chwili wziął się za kopanie w manekina, pojedyncze kopnięcia, a potem sekwencje kopnięć połączone z uderzeniami. Po wszystkim odszedł pod ścianę by odetchnąć. Oparł się o nią i zamknął oczy starając się uregulować oddech.
Potenżny EromeQ - 2010-09-03, 21:28

+2 WW +1 siła
=1 wyt


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group