Konoha Gakure
Wkrocz i zostań częściom świata Shinobi.

Sesje RPG - Sesja Taka jak Jamariko i Ire :D - oczywiście TOKI

Toki Nara - 2010-08-14, 00:03
Temat postu: Sesja Taka jak Jamariko i Ire :D - oczywiście TOKI
1. Imię: Ichi
2. Rasa: człowiek
3. Status: Mag Bitewny
4. Bronie: 5 lasek
5: Ekwipunek:
6. Profesja: Wolny strzelec
7. Magia: zgłębił wszystkie podstawowe żywioły wody, ognia, powietrza i ziemi oraz stworzył własny żywioł a mianowicie mrok
8. Przydomek: Shinigami

Czary Znane do tej pory:
- Inferno - prosty czar, tworzy kulę ognia którą można cisnąć w przeciwnika
- Asami inferno - wyjątkowy czas pozwalający podpalić wszystko co zostanie dotknięte przez laskę
- Gatsuga inferno - po zamachnięciu się laską tworzy się łuk czarnego ognia który leci z zawrotną prędkością w przeciwnika
- Ilumi Azerto - potężna techniką wzywająca smoka króla ognia Ingela z innego wymiaru, smok pomaga nam w walce

- Sakami - technika dobra na hordy powolnych przeciwników, gdyż tworzy ona chmury z których spada deszcz kwasu.
- Urunrui rekami - potężna technika tworząca 2 słupy wody pod wielkim ciśnieniem które są w stanie przeciąć nawet stal
- Banshuo rekami - bliźniacza technika Urunrui rekami z tym, że ta tworzy jedynie 1 słup wody ale za to w każdym momencie można zmienić kierunek strumienia.
- Mist - bardzo przydatna technika zamieniająca ciało użytkownika w wodę, jednak nie można pozostawać w tym stanie zbyt długo

- Haricen - tworzy ogromny cyklon którym możemy kierować
- Gatsuga Tenshou - technika dość nietypowa gdyż kontrolujemy ruchy powietrza w górnej części atmosfery po czym możemy uderzyć całymi masami powietrza z góry ( Dość destrukcyjna technika, potrzeba do jej aktywacji parę minut )
- Gassami Miku - niewiarygodnie szybki atak, którego możemy użyć jedynie przy pomocy wskazania ręką a powietrze przetnie wyznaczony przedmiot bądź zrani osobę, jedyną wadą tej techniki jest jej słabość
- Bubble - pociski sprężonego powietrza, dość efektowna technika gdyż nie widać lecących pocisków
- Sabath eter - jest to bariera która chroni mnie, tworząc barierę z próżni

- Desert Armor - jest to buff który utwardza moje szaty nie zmieniając ich wagi i giętkości
- Garigo Humunkulus - Technika ta tworzy golemy z ziemi które stają po naszej stronie, dość przydatna technika
- Basuu - Technika tworząca ścianę o dowolnej grubości gdyż czar ten wykorzystuje pokłady ziemi
- Gerio Geo - czar ostateczny pozwalający przyciągnąć w stronę ziemi kometę, czar ten zabił każdego użytkownika który wypowiedział jego formułę

- Ilumi - czar który przenosi użytkownika i przeciwnika do białego pokoju w którym po naszej stronie stają hordy potworów ( potwory to tak naprawdę ruchy powietrza a białe pomieszczenie to tylko załamanie światła, można zaskoczyć przeciwnika innym atakiem )
- Azerto nim Ho - Tworzy złudzenie, że przeciwnik zostaje pożarty przez gigantycznego potwora wyglądem przypominającego nieco aligatora
- Hihko Hamiro - przeciwnik zostaje postawiony przed bogiem śmierci który waży na szali jego życie ( przeciwnik może oszaleć widząc swoje grzechy, oczywiście jeżeli nie jest on jakimś psycholem XD )
- Haru no Ki - wyjątkowa technika która powoduję, że organizm przeciwnika sam zwalcza swoje komurki ( jeżeli przeciwnik nie zakończy walki albo technika nie zostanie zdjęta zacznie starzeć się w skali 1 dzień- 10 lat . Oczywiście przeliczając na to, że np. wampiry żyją 1 000 lat to u nich jest 1 dzień - 100 lat)
- Gaia - Pozwala na kierowanie promieniami słońca i tworzy okrąg o średnicy 10 metrów który spala dosłownie wszystko
- Gadion - pozwala na regenerację ciała i ran w szybkim tempie


Krótkie wprowadzenie. Gra toczy się w 2500 roku. wszystkie cywilizację zostały zniszczone, a wiedza zapomniana. Teraz ludzie odbudowują co się da. Ale nie są już sami. Powstało wiele mutantów, ale najpotężniejszymi zostali wampiry. Są o wiele sprawniejsi pod każdym względem od ludzi. Także są bardziej sprawni umysłowo. Najszybciej dotarli do okresu średniowiecza. Ludzie by przetrwać w tych ciężkich czasach zdali się na magię żywiołów.
Ichi jest największym magiem owej ery jednak jego egzystencja jest cały czas kwestionowana poprzez ludzkich przywódców jak i wampiry gdyż jeszcze nikt nie widział jego twarzy oraz nigdy nie zostawia on świadków.
Jedyne co konkretnie wiadomo na jego temat to to, że mieszka gdzieś na terenie Europy.

Jamariko Uchiha - 2010-08-14, 11:05

Obudziłeś się w jakiejś karczmie na rozdrożu. W pokoju było parno i śmierdziało alkoholem. Wychwyciłeś coś jeszcze, coś miłego i słodkiego... damskie perfumy?! Tak to było to. Coś trzasnęło na dole, a ty w tej chwili uświadomiłeś sobie, że masz potężnego kaca.
Wszystkie twoje rzeczy leżały tam, gdzie je zostawiłeś. Próbowałeś coś sobie przypomnieć, z prawdopodobnie ostrej imprezy, ale wszystko Ci umykało. Wcale Ci się to nie podobało. Na stole leżała koperta. Biała i czysta, co w tych czasach było rzadkie. Musiała buc od kogoś ważnego. I tak było. Widniała na niej pieczęć Trii Command. O co tu chodzi? I jak się w to wpakowałeś? Albo wpakujesz, jeśli otworzysz tą kopertę. Warto?

Toki Nara - 2010-08-14, 13:10

- Ciekawe czy wiedzą kim Naprawdę jestem - powiedziałem pod nosem dopijając wczorajsze piwo. Następnie zaczynam się ubierać. Powoli i dokładnie mam lekko zmarnowaną minę, na razie nie patrzę w kierunku listu leżącego na stole. Gdy tylko się ubrałem w pełnym rynsztunku sięgnąłem po kopertę po czym szybkim ruchem ręki oddzieram bok koperty i wyciągam kartkę ze środka.
Jamariko Uchiha - 2010-08-14, 14:39

List był naprawdę... oficjalny. Równe, pochyłe pismo i piękna kaligrafia. Cóż, ktoś musiał się nieźle napracować. Powoli zacząłeś czytać.
Witaj. Pamiętasz tą bandę, którą mi poleciłeś? Zabił wszystkich w kilka minut. Zbytnio się nie wysilając. Stał się silny, nawet za, by tolerować jego obecność. Może pokrzyżować nam nasze plany. A to dla Ciebie nie byłoby dobre. Zadbaj, by tak nie było. Ale nie jest to sprawa pierwszorzędna.
Pamiętasz mój amulet. Jest w nim miejsce, na pewien... artefakt, który masz mi zdobyć. Znajduje się w Sekcji Watykańskiej numer XIII. Masz z nimi całkiem niezłe stosunki. Możesz ich także wybić do nogi. Nie obchodzi mnie to. Jeśli Ci się uda odpłacę się. Znajdę twojego brata. Jeśli jednak zawiedziesz to zginiesz. A pamiętaj, ja nie rzucam słów na wiatr. Pewnie będziesz potrzebował pomocy. Kruk i Jastrząb czekają w Ostrokole. Będą Cię słuchać, jeśli twoje rozkazy będą logiczne. Pamiętaj o zadaniu. Alcadar...

Przypomniałeś sobie, że Ostrokół to więzienie dla najgorszych kryminalistów. A żeby takim zostać, trzeba nieźle się napracować. O tamtej dwójce, jednak nic nie słyszałeś. A brat... Nie wiedziałeś co o tym myśleć.

Toki Nara - 2010-08-14, 14:59

- Nie nie doceniaj mnie Alcadar ! Nadal widzę, że nie wiesz kim jestem - powiedziałem spalając list w ręce. A następnie wychodząc z pokoju.
" Alcadar ty zacofana bestio, nawet nie wiesz kim jestem hah " - pomyślałem z uśmiechem na ustach otwierając portal przez który od razu przeszedłem. Nagle stanąłem na wielkim podeście zbudowanym ze szczerego złota.
- Witaj mistrzu ! - ozwały się krzyki z trybuny. Było to pomieszczenie wyglądające na salę rozpraw.
- Witam was - powiedziałem zasiadając na najwyższym tronie który górował nad salą następnie zapaliłem 4 wielkie pochodnie które buchnęły zielonym ogniem a cała sala wyłoniła się z mroku i oświetlając wiele twarzy które zasiadały na trybunie.
- Co się z tobą działo ? - zaczęli wypytywać starsi, wszyscy byli ubrani jak magowie.
- Przepraszam bawiłem się - powiedział arogancko Ichi i ciągnął dalej
- Działania naszej organizacji nie są jeszcze znane w tym świecie ale nadeszła pora gdy nie możemy siedzieć bezczynnie ! Eternal Sabatch zaczyna działać otwarcie ! -
dokończył podnosząc w górę ręce jednak nie wstając z miejsca
- Mam pewność, że Trii Command nie wiedzą o nas Nic ! Dlatego zamierzam grać jak mi zagrają .... do czasu ... do czasu - skończyłem otwierając portal
- Aro, przekazuję ci pałeczkę - powiedziałem kładąc rękę na ramieniu mojego byłego ucznia, po czym lekko się uśmiechnąłem i zniknąłem w portalu który zamknął się od razu za mną. A ja pojawiłem się w domu mojego byłego mistrza. Od razu spostrzegłem Go bujającego się na fotelu.
- Witaj mistrzu - powiedziałem klękając przed nim na znak szacunku.
- Wiem, że twój czas jest cenny więc przejdę do sedna, co wiesz o moim Bracie ? - zakończyłem podnosząc wzrok na mojego mistrza który siedział teraz nieruchomo na fotelu

Jamariko Uchiha - 2010-08-14, 15:10

Nie odpowiedział. Bo nie mógł. Siedział martwy, umierając naturalnie. Wiedziałeś, podświadomie, że nie cierpiał. Ale coś tu nie grało. Dlaczego fotel się bujał, skoro nie działała na niego żadna siła. Chwyciłeś jedną ze swoich lasek i obejrzałeś pokój. Nic. Zero. Informacje, jeśli jakieś były przepadły. Kopnąłeś szkatułę, która leżała na ziemi. Poczułeś jak bije od niej energia. Otworzyłeś ją i twoim oczom ukazała się iluzja. Chłopaka z trójką ludzi, co nie było pewne. był wampirem. Obejrzałeś dokładnie wieko i znalazłeś krótką notatkę.
Idź do niego. On pomoże, jeśli obiecasz mu...
Wyglądało to, jakby mistrz przerwał pisanie. Przymusowo. Lepiej dowiedzieć się, kim jest mężczyzna z iluzji. I jego znajomi. Nie wolno odrzucać wskazówek...

Toki Nara - 2010-08-14, 15:20

" ciekawe " - pomyślałem po czym stworzyłem w ręku czarną kulę ognia
- Mistrzu wiem, że twoim marzeniem było umrzeć w bitwie, jednak twoim przekleństwem było życie w samotności... dziękuje Ci za wszystko i żegnaj - powiedziałem a na twarzy mistrza rysował się lekki uśmiech, po czym cisnąłem w niego czarną kulę ognia która spaliła go w sekundę. Następnie zarzuciłem płaszcz i ruszyłem do Watykanu lecz jeszcze po drodze wstąpię do Ostrokołu i wyrwę z niego tych dwóch nie te dwie istoty czymkolwiek są. Czym prędzej otworzyłem portal i przeszedłem przez niego by znaleźć się przed wejściem do tego więzienia.

Jamariko Uchiha - 2010-08-14, 15:23

Czekali. Jeden z czarnymi długimi włosami z pięknymi pistoletami. Miał ich z dwadzieścia. Drugi o aparycji niedźwiedzia i twarzy jastrzębia nosił miecz przez przewieszony przez plecy. Miał żółte włosy, co świadczyło o tym, że jest Lykanem.
- Jesteśmy na Twoje rozkazy.- powiedział Kruk.
- Ruszajmy.- odparł tamten.

Toki Nara - 2010-08-14, 15:31

- Od razu musimy coś ustalić Bestie - powiedziałem prowokując lekko tamtych
- Czy zginiecie czy przeżyjecie, nie obchodzi mnie to, ale pamiętajcie nie podważajcie moich decyzji - dokończyłem po czym wymówiłem inkantację która nadała im ludzki wygląd
- Inaczej nie wpuszczą was do Watykanu - dokończyłem otwierając portal i przechodząc przez niego znalazłem się na placu świętego Piotra
" Co za bezmyślne potwory, nie mają pojęcia co właśnie zrobiłem " - pomyślałem kierując swoje kroki w kierunku kancelarii papieskiej.

Jamariko Uchiha - 2010-08-14, 15:35

Nie odpowiedzieli. Słuchali się. Pewnie z powodu Alcadara. Za mocno, ten wampirek rośnie w siłę. Od razu na spotkanie wybiegł Ci odźwierny.
- Wwitam Pana. Przykro mi, ale nie mogę pana wpuścić. Zakaz z góry.
Nagle krew bryznęła omijając Cię. Kruk przestrzelił mu głowę. Podniósł klucze i rzucił tobie. Teraz wiedziałeś, że oni trochę inaczej interpretują odmowę. Najdziwniejsze było to, że nie słyszałeś strzału, ani świstu kuli. Nic.

Toki Nara - 2010-08-14, 15:51

Jeszcze zanim kruk rzuci mi klucze używam shiku ( szybkie poruszanie się coś jak teleportacja ) i wymierzam mu uderzenie w policzek
- Jeszcze raz zrobisz coś bez mojego pozwolenia a sczeźniesz w najgłębszej otchłanie piekła - powiedziałem bez najmniejszego okazania jakichkolwiek uczuć
" Przepraszam klecho " - pomyślałem przechodząc koło zwłok księdza.
Następnie skierowałem swoje kroki do dolnych części laboratoriów Watykanu.
" Niestety nie mogę spuścić ze smyczy tych potworów, ale i tak pewnie za chwile by zginęli, Watykan to coś więcej niż miejsce religii i kultu, to tu szkoli się najlepszych z rasy ludzkiej "
- pomyślałem po czym przyśpieszyłem kroku

Jamariko Uchiha - 2010-08-14, 16:12

Kruk nie ruszył się z miejsca. Był rozbawiony twoją reakcją. Podszedł do klechy i odsłonił szyję. był tam znak krzyża.
- To znak zabójców trzeciego poziomu. Nawet go nie rozpoznałeś. Więc nie czyń wszystkiego tak pochopnie.
Ruszyli za Tobą jak cienie. Nic się nie działo. było spokojnie. Z spokojnie.

Toki Nara - 2010-08-14, 16:22

- Głupcze nawet nie wiesz co łączy mnie z Watykanem - powiedziałem i pokazałem mu znak na zewnętrznej części mojej dłoni, był tam krzyż z trzema poprzecznymi belkami
- To znak Iluminati otrzymują go tylko ci którzy mają poziom wyższy niż 10 - powiedziałem po czym ponownie zawinąłem rękę w bandaż.
- I oczywiście jeżeli twój honor, jeśli coś takiego posiadasz pozwala, ci walczyć z kimś tak słabym to ujawnia jedynie twoją słabość - mówiłem skręcając w kolejny korytarz i mijając kolejne schody

Jamariko Uchiha - 2010-08-14, 16:29

Zza zakrętu wyłoniło się kilku zabójców. Przeszli obok was obojętnie. Lekko się zdziwiłeś, skoro masz za sobą dwóch zbiegów. Ale może oni też znają jakieś czary? Dotarliście do pokoju przeora. Nie wiedziałeś, czy wejść do środka. Przeor jest bardzo nerwowy. Kruk i Jastrząb zaczynają wariować i uderzać w co popadnie. Im są bliżej amuletu, tym są bardziej niespokojni…
Toki Nara - 2010-08-14, 16:37

" Bestie ... " - pomyślałem łapiąc za klamkę do pokoju przeora
- Czekajcie Tu - powiedziałem stanowczo i wkroczyłem do pokoju
- Witaj Ojcze - pozdrowiłem przeora który stał wpatrzony w obraz "Wielkiej Bitwy" wiszącej nad jego biurkiem więc był do mnie plecami

Jamariko Uchiha - 2010-08-14, 16:41

- Czego?
Odwarknął od niechcenia. Zajęty był szlifowaniem swojego pięknego miecza jednocześnie patrząc na obraz. Ciarki przeleciały Ci po plecach. Sam nie wiesz, dlaczego.

Toki Nara - 2010-08-14, 16:58

- Twoje mordercze instynkty czuje aż w kościach - powiedziałem przybliżając się.
- Jak sam dobrze wiesz gardzę bestiami ale aktualnie potrzebuje amuletu... tak dokładnie tego amuletu - dokończyłem z uśmiechem
- W zamian dam ci dwie bestie które czekają na zewnątrz,wszczepiłem im implanty które dalej działają co oznacza, że się nie zorientowali - dokończyłem czekając na odpowiedz przeora

Jamariko Uchiha - 2010-08-14, 19:04

Przeor odwrócił się do Ciebie.
Nie chce ich. A amulet czeka na odpowiedniego gościa. I niedługo tu przybędzie. Masz mu nie przeszkadzać. Wisi mi, czy zawarłeś umowę z Alcadarem, czy nie. Jeśli dojdzie i go zdobędzie, zabierze go. Jeśli nie, ty to zrobisz.
Odwrócił się kończąc rozmowę.
- Ale tych dwóch wyślij na niego. Zobaczymy, czy są coś warci.

Toki Nara - 2010-08-14, 19:48

" O kogo może chodzić " - pomyślałem
- Dobrze więc będzie jak chcesz i tak nie miałem zamiaru słuchać tego pyszałka Alcadara - powiedziałem z uśmiechem po czym wstałem otworzyłem drzwi i powiedziałem do "kompanów"
- Dobra zaraz powinien przybyć tu ktoś z kim możecie walczyć zobaczymy co jesteście warci - powiedziałem ruszając w kierunku wyjścia.
A gdy tylko wyjdę używam shiku by teleportować się na wierzę z kąt będę mógł obserwować ich walkę

Jamariko Uchiha - 2010-08-14, 20:13

Wszedłeś na wieżę. Zobaczyłeś jak bestie rozmawiają z jakimiś ludźmi. Czułeś coś dziwnego od nich. Jakby... iluzja! Tak o to chodzi. To musiał być ten gość, ale czemu używa iluzji. Chyba nie jest tu mile widziany. Lekko Ci się nudziło, więc pomyślałeś, czy warto powiedzieć o tym Krukowi i Jastrzębiowi?
Toki Nara - 2010-08-14, 20:15

" Coraz ciekawiej " - pomyślałem i zwróciłem uwagę na tych *ludzi*
" Cy to możliwe, że to o nich chodziło mistrzowi ? " - i ten przebłysk był decydujący, postanowił nie wtrącać się do walki i zobaczyć jak skończy się to starcie

Jamariko Uchiha - 2010-08-14, 20:42

Oglądałeś coraz bardziej podekscytowany. Tamten pokazał, że potrafi walczyć. I czarować. Jednak powstała tam za duża zawierucha by cokolwiek zobaczyć. Ta trójka, co przyszła razem z nim stała i patrzyła na atak. Chyba kibicowała, ale nie byłeś pewny. Nagle naszła Cię pewna myśl. A może pomóc komuś w walce. Byłoby to na pewno ciekawe. Ale przeor by się czepiał. Ale cóż, zabawa to zabawa...
Toki Nara - 2010-08-14, 21:43

" Hmmm beznadzieja ... a może wyrównać szans ? " - pomyślałem patrząc na ich walkę .
A następnie nie ujawniając się wyjąłem laskę ziemi i wypowiedział inkantację 2 zaklęć a mianowicie Desert Armor by wzmocnić ich zbroje oraz Garigo Humunkulus by wezwać 10 golemów.
" Nom to powinno zmusić tamtych do walki " - patrzyłem dalej z zaciekawieniem.

Jamariko Uchiha - 2010-08-14, 22:00

Poczułeś wielką moc. Nie czułeś takiej, od kiedy sam rzucałeś zaklęcia. Zachłysnąłeś się, gdy Twoje golem rozleciały się pod wpływem magii. A także nowego żywiołu. Nie wiedziałeś co masz robić, ani co się stało z Krukiem i Jastrzębiem. Doszłeś do wniosku, że to musi być sam Jamariko, Złoty Wampir. Ten, którego zaczyna bać się sam Alcadar. Może warto spróbować go przeciągnąć na swoją linię frontu?
Toki Nara - 2010-08-14, 22:33

/ Jamariko proszę bez takich sugestii bo tracimy klimat zagadki :D /

Gdy tylko kurz opadł spostrzegłem na dole poobijanych kruka i jastrzębia oraz w nie lepszym stanie kompanów Tego wampira. Następnie by zapobiec dalszemu chaosowi wyjąłem laski żywiołów i wchłonąłem całą magię z otoczenia.
" Dobra teraz jestem już pewien " -pomyślałem skacząc na dół i lądując między krukiem a jastrzębiem
- Nie jesteście potrzebni... Asami inferno ! - krzyknąłem dotykając ich laską ognia. Gdy tylko się zapalili wyskakuję do przodu i staję naprzeciw Tego wampira.
" Przekonajmy się " ...
- Kim jesteście ? - powiedział przeszywając ich wzrokiem

Jamariko Uchiha - 2010-08-15, 12:24

Jamariko. Wampir. I moja załoga. A ty to kto?
Czułeś wibrację mocy. Nie podobało Ci się, że stoisz tak blisko niego. Widziałeś, do czego był zdolny walcząc mieczem. A ten żywioł. Był silny, ale profesjonalnym magiem nie jest. Wspiera tak swoją siłę fizyczną. Warto to zapamiętać.

Toki Nara - 2010-08-16, 15:44

" Tak... to On " - pomyślałem widząc w jego oczach to co już kiedyś widziałem w oczach Alcadara !
- Chodźcie za mną - powiedziałem wskazując na wejście do bazyliki i ruszając w jego kierunku.
- To kim jestem nie jest teraz ważne - dodałem przystając na chwilę i spoglądając na swoje dłonie.
Gdy przechodziłem obok ciał moich "Kompanów" powiedziałem
- Zauważyłem zwątpienie w twoich oczach... ale Ci tutaj.... Nigdy nie byli moimi kompanami -

Jamariko Uchiha - 2010-08-16, 22:07

Wampir wyssał energię z ciała Kruka, a ty poczułeś lekkie mrowienie na karku. Jak zawsze, gdy Alcadar robił to w twojej obecności. Spostrzegłeś, że dalej ściska swoją broń. Wątpiłeś, że od razu Ci zaufa, ale mógł chociaż okazać pozory.
- Dokąd nas prowadzisz?- zapytał Jamariko.
Nikt nie przeszkadzał wam w marszu. Było cicho jak na cmentarzu. I to właśnie powodowało, że czułeś się nieswojo. Nagle, przy drzwiach prowadzących do amuletu stanęło trzech Łowców. Nie chciało Ci się z nimi bawić. Cisnąłeś w nich tylko kulę ognia. Nie zadziałało! Magia zawarta w ogniu sprawiła, że nic im się nie stało. Przypomniałeś sobie, że Watykan prowadził eksperymenty związane z odpornością na wszystkie czary i elementy magi. a także wszystko, co zostanie przez nią przyzwane. Przeor otworzył drzwi i uśmiechnął się paskudnie.
- Zepsułeś mi mój egzamin. Nie wiem, czy jest godny medalionu. Ale... co się odwlecze to nie uciecze. Oni sprawią, że się nie wtrącisz. Przy okazji- powiedział zwracając się do wampira.- Podrasowałem ten medalionik. Myślę, że jak ich pokonasz, będziesz zadowolony.
Łowcy wysunęli się na przód. Wyraźnie czekali na ruch wampira.
- I pamiętajcie. Kto się wtrąci, ten będzie miał porachunki ze mną.

Toki Nara - 2010-08-17, 00:08

" Przezorny, heh ale i tak nie mogę przyzwyczaić się do tak spartańskiego pozyskiwania magi " - pomyślałem widząc jak Jamariko wysysa energię ze zgliszczy jakie zostały po ciele kruka.
- Dokąd nas prowadzisz?- to zdanie wybiło mnie z toku myślenia jaki spowodował, że oddaliłem się od rzeczywistości. Jednak zanim zdążyłem cokolwiek powiedzieć, pojawili się 3 egzorcyści poziomu 5, Ichi od razu rozpoznał ich rangę po krucyfiksach narysowanych na koloratkach.
" Za słabo " - pomyślałem czując magię ognia za moimi plecami, po czym zobaczyłem jak kula ognia rozbija się o barierę próżni przede mną
" Bardzo dobrze... ale dalej 100 razy gorzej niż Sabath eter " - szybko przeszedłem dalej w kierunku przeora.
Nie wtrąciłem się z początku do tej rozmowy, przyglądałem się z boku.
" Dobrze...ale muszę wiedzieć czy jego determinacja idzie w parzę z siłą " - pomyślałem rzucając wymowne spojrzenie przeorowi
- Ja go osądzę - szepnąłem i ruszyłem do przodu.
" Nawet mnie nie zatrzymasz....Petter.. zawsze chciałeś, żebyśmy wszyscy się wybili prawda ? " - zapytałem go w myślach gdyż wiedziałem, że będzie wiedział o tym.
Walka miała się już zacząć.
-...Inferno...- ten cichy szept zakłócił całą atmosferę panującą na placu. Następnie egzorcyści stanęli w płomieniach sięgających 5 metrów !
- Jeszcze wiele musisz się nauczyć o magi - powiedziałem gasząc w ciągu sekundy płomienie.
- Walczmy o cały medalion, jeżeli przegrasz zerwę z ciebie twoją część ! Tak wyczułem tą samą aurę co w kieszeni przeora - I w tym momencie na twarzy j
Jamariko rysowały się różne uczucia od zdumienia jakim napawała go postawa i przenikliwość maga oraz zdecydowanie do walki. To samo co na twarzy przeora tylko na jego zdumienie rysowało się tak mocnymi rysami, że nie mógł tego ukryć.

Jamariko Uchiha - 2010-08-17, 10:58

Nie spodziewałeś się, że ten młody wampir opanował Tryb. Nawet Alcadar miał z tym problemy. A ten młodzik weszedł w niego bez problemu. Teraz zrozumiałeś, czemu chce wyeliminować braciszka. Stał się za silny. Nagle zniknął i po chwili wykonał wokoło ciebie dwa uderzenia...
Toki Nara - 2010-08-17, 15:12

" Dobrze, ale to nadal nie poziom jego brata " - pomyślałem uginając ciało tak by miecz przeszedł nade mną. Następnie używam shiku by oddalić się na 20 metrów od wampira.
- Moje ludzkie ciało nie pozwala mi walczyć z tobą w zwarciu, to chyba największa nasza słabość... ale za to nawet Jiny z pustyni nie dorównują nam w magi - powiedziałem wpatrzony w wampira.
- A teraz przekonaj się na co stać Humani ! - krzyknąłem wyciągając jedną rękę w kierunku Jamariko a drugą przytykając do swoich szat
- Desert Armor full set ! - Nagle moje całe szaty zostały pokryte metalicznym połyskiem
- Zaczynajmy...Urunrui rekami ! - krzyknąłem łapiąc za laskę wody i tworząc w powietrzu 2 symbole a z nich buchnęły 2 ogromne słupy wody pędzące w wampira.
" Jeżeli spróbuje to sparować zginie, zobaczmy co jest wart ten Złoty Wampir "

Jamariko Uchiha - 2010-08-17, 15:26

Zadziwiające, ale odbił twój atak. Za szybko go przeceniłeś. Nagle użył jakiegoś czaru, pewnie ze swojej specjalizacji, której nie znałeś. Nagle skoczył do Ciebie i zaczął bombardować atakami. O dziwo Twoje ubranie sypało się na strzępy. Nie ranił Cię. Pewnie chciał pokazać, że przebije się przez Twoje obrony...
Toki Nara - 2010-08-17, 18:45

" Cóż za kunszt walki " - pomyślałem nie ruszając się z miejsca mimo, że moje ubranie było coraz bardziej poszarpane. Pierwszy raz od czasu gdy walczyłem ramię w ramię z Perenele, nigdy nie patrzyłam z takim zaciekawieniem na walkę innych.
" Piękne czasy świetności, jednak jest Tylko tu i Teraz " - pomyślałem i w jednym momencie wszystkie następne ataki zostały sparowane. Rozbiły się one o próżnię.
- Niestety nie dorównasz Jej... - powiedziałem pod nosem nie podnosząc oczu.
Następnie otworzyłem portal i rzekłem
- Jamariko, przenieśmy się w inne miejsce gdyż nie mogę tu walczyć...Ucierpiało by zbyt wiele osób - Dokończyłem przechodząc przez portal.

Jamariko Uchiha - 2010-08-17, 18:50

Wampir skoczył za Tobą w nieznane. Zdziwiła Cię jego siła ducha i odwaga. Ale nie pora teraz się dziwić.
Toki Nara - 2010-08-20, 18:43

Gdy tylko Wampir pojawił się w portalu już na niego czekałem stojąc w odległości 30 metrów przed nim odwrócony do niego twarzą
- Nie chciałem mieszać w to innych - uciąłem krótko zamykając portal
- A teraz sprawdźmy czy masz jakieś szanse z Alcadarem - powiedziałem po czym zdjąłem z pleców laskę ognia i jej trzonem dotykam ziemi mówiąc
- Ilumi Azerto ! - krzyknąłem i nagle poczułem coś pod nogami i wszystko spowił gęsty, gorący dym
- Ingel Vesa Der Inferno ! - Oznajmiłem potężnym głosem używając magi powietrza by rozgonić dym.
To co ukazało się moim oczom zawsze zwalało mnie z nóg. Wielkie majestatyczne cielsko ogromnego smoka! Jego długość była niewiarygodna, z ogonem mierzył on 38 metrów, piękne łuski o kolorze krwistej czerwieni zaś na brzuchu ciemniejszy kolor. Para ogromnych skrzydeł które od razu poderwały się do lotu po czym cielsko smoka zawisło w powietrzu. Głowa była wielkości dużego auta, osadzona na krótkiej szyi, wielkie i muskularne kończyny zwisały w powietrzu. Oraz coś czego nie można było zapomnieć, widok oczu smoka, rozpalone tak intensywnym płomieniem którego nie miał nigdy żaden wojownik.
" Ichi po co mnie wzywasz, czyż nie mówiłem Ci, że nie wolno wybudzać mnie ze snu po walce ? " - usłyszałem w myślach głos smoka, gdyż tylko tak smoki porozumiewają się z ludzmi
- Ingel ostatnio wezwałem cię przeszło 400 lat temu - powiedziałem cicho do ucha smoka
" 400 lat ? Jeszcze żyjesz ? Zawsze uważałem cie za kogoś wyjątkowego ale przebiłeś moje oczekiwania "
- Jestem zaszczycony słysząc to z twoich ust królu smoków, ale teraz muszę przetestować tego wampira - powiedziałem wskazując mały punkt na ziemi
" Ten młodzian ? Kim On jest "
- Jest to brat Alcadara złoty wampir Jamariko, dodatkowo przypuszczam, że wywodzi się z najstarszego i najszlachetniejszego rodu wampirów -
" Czyżbyś miał na myśli ród Draculi ? " - obruszył się smok
- Dokładnie, przypuszczam, że jest to Jamariko Vin Dracula ! - powiedziałem ciągnąc dalej
- Nie przyzwałem Cię byś walczył gdyż twoja moc mogła by go z łatwością zabić, masz tylko ocenić czy się nie mylę, więc zaczynajmy - skończyłem biorąc do ręki 2 laski i zaczynając atak.
- Najpierw To .... Azerto nim Ho ! - wrzasnąłem rzucając czar elementu mroku, czaru który jest nie do uniknięcia
" Ingelu teraz zobaczymy czy On może pogodzić się z własną Śmiercią "
" Testując jego psychikę w taki sposób... no cóż..."

Jamariko Uchiha - 2010-08-20, 21:54

nie doceniłeś go. Dzięki Wyzwoleniu Bestii przejrzał Twoją iluzję. Jednak najbardziej zdziwiło Cię to, że mógł pobrać z niej energię. Wątpiłeś, czy Alkadar byłby do tego zdolny. Nagle Wampir uformował coś na prawej dłoni i zniknął, pojawiając się za tobą. Cisnął kulą w Ciebie, po czym znowu uciekł. Zasłoniłeś się laską, która pękła, lecz szybko ją naprawiłeś. Teraz stał tam i czekał na Twój ruch.


//Sorry, ale wena mnie opuściła.//

Toki Nara - 2010-08-20, 22:37

" I co sądzisz ? " - zapytałem w myślach widząc jak siła odrzutu wysyła ciało wampira na ziemię.
" Na razie nie widziałem nic szczególnego " - westchnął stanowczo smok
" Gdybym widział tyle co ty pewnie też bym tak zareagował " pomyślałem w żarcie
Następnie musiałem się skupić na walce.
" Tym razem coś realnego, co powiesz na Garigo Humunkulus zobaczymy jego szybkość oraz siłę, a to da mi czas na przygotowanie zaklęcia Gatsuga tenshou "
" Widzę, że pokładasz w nim nadzieję w innym wypadku nie aktywował byś tego zaklęcia"
" Masz rację chce niego wierzyć, ale muszę mieć potwierdzenie w czynach " - dokończyłem po czym złapałem za laskę ziemi tworząc golemy a następnie wystawiłem przed siebie laskę powietrza i zacząłem medytować

Jamariko Uchiha - 2010-08-23, 12:40

Wampir odparł twoje golemy. Nagle, jakby się rozpadł po czym pojawił się w kształcie pioruna. Błyskawicznie przebił się przez twoja obronę, po czym udało mu się Cię drasnąć. Przebił opończę, zostawiając płytką ranę na plecach. Jednak spostrzegłeś, że on także ma cienkie, ale gęste przecięcia na nogach.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group