|
Konoha Gakure Wkrocz i zostań częściom świata Shinobi. |
|
Sesje RPG - Bogowie Olimpu - Nizari
Nizari Asneri - 2010-08-13, 22:22 Temat postu: Bogowie Olimpu - Nizari
Dane Personalne:
Imię: Alex
Nazwisko: Mercer
Wiek: 21
Kraj: USA
Rasa: Pół-Bóg
Boski rodzic: Ojciec Hades
Umiejętności:
Poziom 1
-Znajomość Greckiego(Pasywna)
-Telepatia(Pasywna)
Opis: Umiejętność ta pozwala na kontaktowanie się między Alex'em a jego ojcem Hadesem. Dzięki tej umiejętności Hades jest w stanie podawać instrukcje Alex'owi.
-Zrozumienie psów(Pasywna)
Opis:Dzięki tej umiejętności Alex jest w stanie porozumiewać się z psami i wszystkie psy w okolicy stają w jego obronie.
Poziom 2
-Pocisk Hadesu
Opis: Użytkownik tworzy w ręce kulę zielonego ognia którą może dowolnie rzucić. Po zetknięciu z czymkolwiek kula wybucha.[i]
[i]-Krzyk Hadesu
Opis: twój wróg słyszy krzyki umierających ludzi którzy trafili do Hadesu. Krzyk ten dekoncentruje przeciwnika.
-Zapłata Charona
Opis: przeciwnik ma wizję że umiera i trafia przed Styks ale nie ma czym zapłacić przewoźnikowi i jest skazany na wieczną tułaczkę i jego dusza nie zazna spokoju.
-Syn Hadesu
Opis: Użytkownik zaczyna przybierać wygląd Hadesa. Alex rośnie do 2m. Po chwili oczy zaczynają płonąć zielonym płomieniem. paznokcie zaczynają rosnąć tworząc szpony. Włosy zamieniają się w zielony płomień.
Poziom 3
-Powstanie Hadesu
Opis: Użytkownik unosi ręce do góry i po chwili z ziemi zaczynają wychodzić setki dusz umarłych które pomagają nam w walce z przeciwnikami.
[i]-Przyzwanie Cerbera
Opis: Użytkownik przykłada rękę do ziemi i po chwili przed nim tworzy się wielka dziura. Po chwili z dziury wyłania się trzygłowa bestia jaką jest Cerber. Bestia słucha naszych rozkazów.
Info O postaci:
Alex nie jest świadom, że jest pół-bogiem. Alex aktualnie jest na 3roku studiów kierunek Mitologia Grecka. Chłopak mieszka teraz z matką i ojczymem.
Tworzenie podobnych sesji bez mojej zgody jest zabronione...
Ireshige Seija - 2010-08-13, 22:27
Obudził cię krzyk twojej matki było to coraz częstsze w waszym domu ojczym coraz częściej ją bił, za jakieś 3h miałeś zajęcia a twoja uczelnia była naprzeciw twojej kamienicy
Nizari Asneri - 2010-08-13, 22:35
*To już mnie wkurza...* Pomyślałem wstając i przebierając się. Jeśli krzyki nie ucichną idę do miejsca w którym się wszystko dzieje...
-Zostaw ją...
Powiedziałem jakby znudzonym i obojętnym głosem.
Ireshige Seija - 2010-08-13, 22:38
Spojrzał na ciebie podszedł do ciebie i zaciśniętą pięścią uderzył cię w twarz wtedy matka się rzuciła krzycząc -Zostaw go on nic nie zrobił - lecz wtedy przesadził pierwszy raz ją tak uderzył cała twarz zalała jej się krwią a ona straciła przytomność po tym jak uderzyła w szafkę
Nizari Asneri - 2010-08-13, 23:11
-No to przegiąłeś...
Powiedziałem po czym podszedłem do niego uderzając go w twarz z pięści. Po chwili dobijam go z kolanka.
Ireshige Seija - 2010-08-13, 23:52
Nim wstałeś stało się coś dziwnego ogarnęła cię złość jakby straciłeś świadomość a gdy ją odzyskałeś twój ojczym dosłownie był rozmazany na ścianie wszędzie była krew nie pamiętasz co się stało
Nizari Asneri - 2010-08-14, 13:24
-C... C... Co jest?
Zapytałem sam siebie ze zdziwieniem patrząc na zakrwawioną ścianę. Byłem wręcz przerażony. Patrzyłem na swoje zakrwawione ręce wielkimi oczyma.
/Co ja? ;d Pseudo Nagato? ^^/
Ireshige Seija - 2010-08-14, 13:34
/A co nie lubisz go :D:D/
Matka nie odzyskiwała przytomności a na twoich oczach ciało i krew twojego ojczyma zaczęły parować a ty usłyszałeś w głowie cichy szept jakby instynktu "Zawsze jestem z tobą"
Nizari Asneri - 2010-08-14, 13:38
/Uwielbiam ;d/
-Kto to mówi?
Zapytałem rozglądając się dookoła.
Ireshige Seija - 2010-08-14, 14:46
"Nie rozglądaj się bo mnie nie znajdziesz synu zawsze jestem przy tobie chociaż mnie nie widzisz zajmij się matką ona umiera" - powiedział głos by znów zamilknąć uświadomiłeś sobie że nie słyszysz go przecież pierwszy raz
Nizari Asneri - 2010-08-15, 21:10
*"Synu?" Kim jesteś?* Zapytałem podbiegając do matki. Sprawdziłem tętno itp. (sry, ale nie chce mi się opisywać xP)
Ireshige Seija - 2010-08-15, 22:24
Głos już się nie odezwał natomiast tętno matki słabło a oddech był płytki traciła dużo krwi okazało się że z czaszki leciała jej krew musiało się to stać gdy uderzyła w szafkę (spoko, twoja sesja )
Nizari Asneri - 2010-08-16, 12:49
*Co zrobić!!??* Zapytałem głosu po czym chwyciłem za telefon i zadzwoniłem na pogotowie. Po dałem wszystkie dane jakie potrzebowali.
Ireshige Seija - 2010-08-16, 14:01
Po 10min przyjechało pogotowie i zabrało matkę a ty przypomniałeś sobie że masz dzisiaj kolokwium i jeśli go oblejesz zaprzepaścisz cały rok ciężkiej pracy na studiach
Nizari Asneri - 2010-08-16, 14:30
Szybko przygotowałem się i wybiegłem z domu kierując się do szkoły.
Ireshige Seija - 2010-08-16, 14:33
Zdąrzyłeś ledwo co miałeś szczęście że wykładowca cie lubił bo normalnie byś pewnie nie został wpuszczony dostałeś test i bez większych problemów go napisałeś po tym wykładowca na wózku inwalidzkim poprosił cię do siebie
Nizari Asneri - 2010-08-16, 15:22
*Kur... nie za dużo problemów dzisiaj mam?*
Zapytałem sam siebie po czym poszedłem do gabinetu wykładowcy.
Ireshige Seija - 2010-08-16, 15:25
Kiedy wszedłeś do jego gabinetu odwrócił się do ciebie i powiedział
-Alex czy wiesz kim jesteś
Nizari Asneri - 2010-08-16, 15:55
-Hmm... Pechowcem... Żyłem cały czas z psychopatą który teraz smaży się w piekle, moja matka umiera i niemal nie spóźniłem się na test...
Powiedziałem po chwili namysłu rozglądając się po pomieszczeniu.
Ireshige Seija - 2010-08-16, 16:46
-To znaczy że nie wiesz kto jest twoim prawdziwym ojcem i jakie jest twoje powołanie w tym świecie - powiedział jakby nie zwarzając na twoje słowa
Nizari Asneri - 2010-08-16, 17:04
-No... że tamten idiota nim nie jest to ja się domyśliłem...
Powiedziałem patrząc na pana psora
Ireshige Seija - 2010-08-16, 17:09
Opuścił ręce w geście zrezygnowania i podał ci kartkę z jakimś adresem -Dzisiaj o 19.00 bądź pod tym adresem mój przyjaciel cię odbierze i zawiezie w pewne miejsce tam się spotkamy a i nie stawiaj oporu nie warto
Nizari Asneri - 2010-08-16, 17:13
-Hmm... no dobrze... I tak nie miałbym zamiaru stawiać oporu... chyba, że to był by jakiś Harp, albo Minotaur lub jakieś inne zwierze z mitologii.
Powiedziałem z uśmiechem który z trudem wydusiłem ponieważ myślałem o tym co się stało wcześniej.
Ireshige Seija - 2010-08-16, 17:19
-I to jest mój ulubiony uczeń ale od jutra nic już nie będzie tak jak dawniej musisz być tego świadom ale posiądziesz siłę która pozwoli ci walczyć ze złem - powiedział i po prostu rozpłynął się w powietrzu
Nizari Asneri - 2010-08-16, 17:26
-Eee... co to było...?
Zapytałem sam siebie i zacząłem się rozglądać za wykładowcą. Nie było go więc wróciłem do domu. włączyłem TV i niecierpliwie czekałem na godzinę 19.
Ireshige Seija - 2010-08-16, 17:28
O 17 zadzwonił telefon ignorowałeś go jednak dzwonił ciągle i uciążliwie i tak przez 20 min
Nizari Asneri - 2010-08-16, 17:31
W końcu odebrałem go.
-Halo?
Zapytałem przykładając słuchawkę do ucha.
Ireshige Seija - 2010-08-16, 17:39
-Co ty Kurwa robisz twoja matka w szpitalu leży umiera a ty smarku się dziwkami zadajesz ta chuju nie wiesz kto to to ci powiem twój wujek brat mamy - tak to był wujek pomimo tego że posłał taką wiązankę zawsze go lubiłeś był dla ciebie jak ojciec on się tobą więcej zajmował niż ten martwy czerep
Nizari Asneri - 2010-08-16, 17:44
-No cześć wujku... Tu nie ma dziwek... I miałem iść do matki...
Powiedziałem odkładając telefon i biegnąc do szpitala. Na ręce miałem zegarek na którym co jakiś czas patrzyłem na godzinę i w kieszeni miałem kartkę z adresem.
Ireshige Seija - 2010-08-16, 20:18
o 18.00 byłeś w szpitalu co jak co ale był dosyć daleko i okazało się że adres z kartki to adres szpitala twoja matka była podłączona do aparatury a wujek siedział na krześle plecami do drzwi jeszcze cię nie zauważył
Nizari Asneri - 2010-08-16, 20:30
-Jestem... Wyjdzie z tego?
Zapytałem podchodząc do wujka.
Ireshige Seija - 2010-08-16, 22:35
Gdy zobaczyłeś wujka myślałeś że on cię zaraz pobije jednak opanował się i odpowiedział ci
-Tak teraz jej życiu już nic nie zagraża ale musi dużo odpoczywać potrzebuje teraz cię bardziej niż kiedykolwiek, a powiedz mi co się właściwie wydarzyło - powiedział wujek wskazując ci krzesło po drugiej stronie łóżka
Nizari Asneri - 2010-08-17, 14:22
Usiadłem na krześle wskazanym przez wujka.
-Więc... rano obudziły mnie krzyki. Była to moja matka która bił tamten idiota... to już zaczęło mnie wkurzać więc postanowiłem mu się z przeciwstawić. Do końca nie jestem pewien co się stało... wiem, że matka oberwała, poleciała na jakiś mebel i straciła przytomność. Chwile po tym jakby urwał mi się film, a gdy się obudziłem... tamten był rozpaćkany na ścianie... całe moje ręce były w krwi. Po chwili usłyszałem jakieś głosy... To chyba wszystko.
Powiedziałem patrząc na matkę.
Ireshige Seija - 2010-08-18, 00:01
-A więc najwyższy czas, posłuchaj musisz się skontaktować z twoim wykładowcom tym na wózku powiedz że ja cie przysłałem od cię pośle pod pewien adres rób wszystko co ci każe - powiedział z morderczą powagą tak jakby to wszystko go nie dziwiło
Nizari Asneri - 2010-08-18, 12:28
-Pod ten adres?
Zapytałem wyciągając karteczkę z kieszeni. Była ona całkowicie pogięta...
-Już z nim rozmawiałem. Powiedział, żebym udał się pod ten adres i żebym nie stawiał oporu...
Ireshige Seija - 2010-08-18, 12:38
-Znaczy że już o wszystkim wie zrób dokładnie tak jak ci powiedział od tego dużo zależy - powiedział skąd on o tym wszystkim wiedział
Nizari Asneri - 2010-08-18, 13:11
-Tia...A gdzie jest ten adres?
Zapytałem patrząc na wygiętą kartkę.
Ireshige Seija - 2010-08-19, 19:01
-Nie mam pojęcia chyba dał ci kartkę z zapisanym adresem
Nizari Asneri - 2010-08-19, 21:09
Bez słowa zobaczyłem na kartkę.
-Jaki jest adres tego szpitala?
Ireshige Seija - 2010-08-20, 12:05
-Newark Ave 16 a dla czego pytasz - powiedział wujek patrząc na ciebie pytająco na kartce był ten sam adres była 18.42
Nizari Asneri - 2010-08-20, 13:23
-Tu jest ten sam adres...
Powiedziałem pokazując wujkowi kartkę.
Ireshige Seija - 2010-08-21, 16:05
-Ciekawe no cóż więc wyjdź przed szpital gdy matka się obudzi powiem jej że byłeś a teraz śpiesz się - powiedział wręcz wyganiając cię z pokoju
Nizari Asneri - 2010-08-21, 16:12
Wyszedłem z pokoju i zbiegłem po schodach na parter. Gdy tam się znajdę wychodzę na zewnątrz. Akurat się ściemniało i lekko powiewał wiatr.
Ireshige Seija - 2010-08-24, 13:09
Gdy zbiegłeś akurat wybiła 19 poczułeś zimny wiatr a po chwili jakby znikąd pojawił się przed tobą samochód za kierownicą siedział twój profesor
Nizari Asneri - 2010-08-24, 13:14
-Eee... Co tu się dzieje!?
Zapytałem patrząc a profesora.
Ireshige Seija - 2010-08-24, 13:31
-Wsiadaj - powiedział krótko a tylnie drzwi otworzyła ci jakaś dziewczyna wyglądała na mniej więcej taką w twoim wieku nawet na ciebie nie spojrzała
Nizari Asneri - 2010-08-24, 19:12
Zrobiłem jak kazał. W końcu ostrzegł mnie, abym nie stawiał oporu.
-Dobra... Więc gdzie jedziemy?
Ireshige Seija - 2010-08-25, 23:02
Oni milczeli samochód po prostu ruszył i jechaliście tak droga była długa a jakby tego było mało zaczął padać deszcz po godzinie zauważyłeś że już nie widać wokoło był tylko las i nic więcej
Nizari Asneri - 2010-08-25, 23:27
-Powie mi ktoś gdzie jedziemy?
Zapytałem rozglądając się dookoła.
Ireshige Seija - 2010-08-25, 23:35
Dziewczyna spojrzała na nauczyciela i zaskoczona najwyraźniej twoim pytaniem powiedziała
-Nie powiedziałeś mu on o niczym nie wie - zaczęła najwyraźniej zdenerwowana mówić do kolesia za kierownicą
-Dowie się wszystkiego w swoim czasie - starał się ja uspokoić
-To pierwszy od setek lat syn Hadesa a ty mu nie powiedziałeś jaką rolę odegra zaskakujesz mnie - powiedziała dziewczyna zwracając głowę do okna
Nizari Asneri - 2010-08-26, 17:24
-Syn Hadesa? Jakiego Hadesa? Czemu Hadesa? Co tu się dzieje!?
Zacząłem wypytywać zdenerwowany, że o niczym nie wiem.
Ireshige Seija - 2010-08-26, 17:31
-Cisza tutaj nie możemy o tym rozmawiać na miejscu o wszystkim się dowiesz - powiedziała dziewczyna uciszając cię gestem nagle stanęliście pośrodku drogi w lesie i kazali ci wyjść z samochodu
Nizari Asneri - 2010-08-26, 17:58
Zrobiłem to co kazali... Wysiadłem z samochodu i zacząłem się rozglądać gdzie my jesteśmy.
-To tutaj?
Ireshige Seija - 2010-08-26, 18:03
Dziewczyna wysiadła i kazała ci iść za sobą nauczyciel odjechał a wy szliście przez las szliście szliście było wilgotno i ciepło i ciemno i nie wiadomo co jeszcze w końcu doszliście do wielkich kamiennych wrót pośrodku lasu
Nizari Asneri - 2010-08-26, 18:16
-Eee... czy to są legendarne drzwi do lasu?
Zapytałem ze zdziwieniem drapiąc się po głowie.
Ireshige Seija - 2010-08-26, 21:11
-Skąd ty... więc wiesz pewnie co się za nimi znajduje - powiedziała zdziwiona ale też jakby zadowolona ruszając przed siebie
Nizari Asneri - 2010-08-26, 21:20
-Eee... nie? U nas wśród ludzi jak się nie chce powiedzieć co się robi to się odpowiada "Drzwi do lasu"...
Powiedziałem idąc za nią.
/Mój staruszek zawsze tak mówi xP/
Ireshige Seija - 2010-08-26, 21:29
-Och rozumiem nie wiem skąd się to wzięło ale nazwa tego jest dokładnie taka sama - powiedziała gdy przeszła przez kamienny łuk rozpłynęła się w twoich oczach chyba trzeba ruszyć za nią
/xD mi się wydawało że to się faktycznie tak nazywa /
Nizari Asneri - 2010-08-26, 21:34
Niepewnie ruszyłem za nią. Wpierw włożyłem rękę, a później wszedłem cały. Gdy coś się zmieni w otoczeniu Zaczynam się rozglądać za dziewczyną.
/Tia... magiczne legendarne drzwi do lasu /
Ireshige Seija - 2010-08-26, 21:38
Poczułeś jakbyś przechodził przez taflę wody jednak nie byłeś mokry dziewczyna była już po drugiej stronie i czekała na ciebie gdy tylko się pojawiłeś ruszyła na przód
Nizari Asneri - 2010-08-26, 22:01
Zacząłem się rozglądać dookoła czy coś się zmieniło. Jednocześnie dalej szedłem za dziewczyną.
-Daleko jeszcze?
Ireshige Seija - 2010-08-26, 22:25
-Właściwie to nie witaj w naszej społeczności Alex - powiedziała a twoim oczom ukazała się wielka polana na której trenowały setki ludzi jedni byli młodski od ciebie inni starsi a inni w twoim wieku wyglądało to jakbyś przeniósł się nagle do Starożytnej Grecji
Nizari Asneri - 2010-08-26, 22:55
-Eee... co tu się dzieje?
Zapytałem patrząc na ludzi i oglądając polane.
Ireshige Seija - 2010-08-26, 23:05
-Wszystko w sowim czasie powiem ci tylko że to obóz w którym szkoli się półbogów - powiedziała idąc dalej
Nizari Asneri - 2010-08-27, 00:04
-Że półco?
Zapytałem. byłem pewny, że usłyszałem "Pólbogów" ale wolałem się upewnić...
Ireshige Seija - 2010-08-27, 01:32
-Półbogów istoty na wpół ludzkie na wpół boskie długo by tłumaczyć - powiedziała po czym machnęła ręką
Nizari Asneri - 2010-08-27, 12:23
-Aha... I to wszystko wymyślił profesor, abym się wczuł w czasy starożytnej Grecji? Zaraz pewnie będą latały jakieś gryfy czy coś... Tylko skąd profesorek znalazł tyle ludzi, aby to wszystko zagrały...
Ireshige Seija - 2010-08-27, 16:48
-Eh profesor ci zaraz wszystko wyjaśni - powiedziała a przed tobą przemknęło stado centaurów jednym z nich był profesor który w galopie do ciebie podbiegł
Nizari Asneri - 2010-08-27, 18:07
-Aaa!! co to!
Odskoczyłem do tyłu przerażony patrząc na profesora.
-Aaa... rozumiem! to jest przebranie...
Ireshige Seija - 2010-08-27, 18:11
-Uspokój się to nie żadne przebranie chłopcze - powiedział profesor wymachując sobie kopytami
Nizari Asneri - 2010-08-27, 18:23
-To mogę się dowiedzieć gdzie ja do cholery jestem!!?? Pytam was od chyba godziny gdzie jestem, czemu ja tu jestem, a wy nic mi nie mówicie!!
Powiedziałem zdenerwowany patrząc na profesora i dziewczynę.
Ireshige Seija - 2010-08-27, 19:56
-Powiedziałam ci jesteś w obozie szkoleniowym półbogów ponieważ ty jesteś synem Hadesa pierwszym od setek lat dla tego jesteś dla nas taki ważny - powiedziała ci dziewczyna zachowując stoicki spokój a nauczyciel pogalopował ze stadem
Nizari Asneri - 2010-08-27, 19:58
-Że pół czego? Że ja jestem synem kogo?
Zacząłem dopytywać patrząc na dziewczynę.
Ireshige Seija - 2010-08-27, 20:05
-Nie zgrywaj idioty dobrze usłyszałeś chodź ze mną - powiedział odwracając się i idąc wzdłuż pagórka
Nizari Asneri - 2010-08-27, 20:22
Bez słowa poszedłem za dziewczyną...
Ireshige Seija - 2010-08-27, 20:38
Po jakimś czasie doszliście do niewielkiej kotliny na której dnie był dom a właściwie istny pałac a ona powiedziała
-To twój dom twój ojciec go dla ciebie zbudował - po czym poszła w pizdu
Nizari Asneri - 2010-08-27, 20:54
-Eee... To jest moje!?
Zapytałem po czym od razu wbiegłem do środka.
Ireshige Seija - 2010-08-27, 23:52
Dom był duży wszystko pokrywały raczej ciemne farby było bardzo ciepło na ścianach były różne rzeczy z lekcji wiedziałeś że to rzeczy odnoszące się do boga podziemia Hadesa
Nizari Asneri - 2010-08-28, 21:29
-No no... Niezły wystrój... I niezłą chatę mi staruszek strzelił...
Powiedziałem oglądając wszystko uważnie. Nie mogłem uwierzyć, że to wszystko moje...
Ireshige Seija - 2010-08-28, 23:27
Usłyszałeś na zewnątrz szczęk oręża i jakieś krzyki czyżby bitwa
Nizari Asneri - 2010-08-28, 23:53
Wybiegłem z domu i zacząłem rozglądać się co się stało się. ;d
Ireshige Seija - 2010-08-28, 23:54
Na górze widziałeś wielu nawalających się ludzi były też jakieś machiny oblężnicze WTF pomyślałeś a co zrobiłeś
Nizari Asneri - 2010-08-29, 23:27
Pierwsze co zrobiłem to zacząłem szukać jakiejś broni i tarczy. Widziałem wiele gdy szedłem za tamtą dziewczyną do mojego domu. *Cholera... nie umiem walczyć, ale swojego trzeba bronić...* Pomyślałem po czym zacząłem biec w stronę miejsca walki.
Ireshige Seija - 2010-08-29, 23:32
Rzuciłeś się w wir walki jednak po chwili dostałeś w łeb od jakiegoś kolesia który powiedział
-No co ty robisz do której drużyny należysz
Nizari Asneri - 2010-08-29, 23:35
-Co?
Zapytałem zdziwiony patrząc na kolesia od którego oberwałem.
Ireshige Seija - 2010-08-29, 23:37
W tym momencie zobaczyłeś że wszyscy są podzieleni na dwie drużyny a podeszła ta dziewczyna która cię przyprowadziła
-Spokojnie jest nowy przed chwilą przyszedł
Nizari Asneri - 2010-08-29, 23:51
-Co ty sobie wyobrażasz!! Pokazujesz mi pałac i uciekasz... Niby skąd ja do cholery miałem wiedzieć, że to na niby? Mogła byś mi powiedzieć po 1. co ja tu robię po 2. co ci wszyscy tu robią i po 3. jeśli już mam tu zostać to co mam robić?
Ireshige Seija - 2010-08-29, 23:56
Dostałeś czymś od tyłu w łeb i straciłeś świadomość słyszałeś tylko jeszcze jakieś krzyki a obudziłeś się na kozetce u pani higieńistki xP
Nizari Asneri - 2010-08-29, 23:58
-Co jest?
Zapytałem wstając.
Ireshige Seija - 2010-08-30, 00:09
-Dostałeś w głowę za darcie się na naszą najlepszą pół-boginię idź do niej jest na placu treningowym
|
|