Konoha Gakure
Wkrocz i zostań częściom świata Shinobi.

Sesje RPG - SuperHero - Nizari

Nizari Asneri - 2010-07-13, 13:18
Temat postu: SuperHero - Nizari
Imię: Alex
Nazwisko: Mercer
Pseudonim(Tak jak Piter Parker to Spider-man): Pain
Kraj: Nowy York
Moc: Symbiot (Czyli coś ala Venom... Spider-man 3 ;d)
Strona: Neutral (Kto więcej zapłaci ;])
Wygląd:
Całkowita forma Symbiota
Nacodzień
Histroia:
Alex od lat zabija za kasę. Wisi mu to czy pracuje dla sił dobra czy też dla sił zła.
/Nie rozpisze się bo mi się nie chce xP/

Ekwipunek: 1.000$


Info. o sesji:
Sesja toczy się w innym świecie. W świecie są różne miasta i w każdym z miast żyje inny super bohater. W nowym yorku mieszka Spider-man. W Gotham City mieszka batman itd. Jest też w kosmosie stacja Ligi Sprawiedliwych. Ale są też siły zła. Istnieją również inne planety zamieszkane przez różne istoty... Istnieje też Akademia X. W której szkolą się mutanci pod okiem Profesora Xaviera.

Toki Nara - 2010-07-13, 13:30

Obudziłeś się w swoim domu na przedmieściach Nowego Jorku. Prawdopodobnie zasnąłeś gdy przeglądałeś listy gończe, mimo, że był już poranek lampka na burku dalej była zapalona, pościel na łóżku była niechlujnie rzucona a kusz na pułkach sugerował, że nie jesteś gosposią domową. Poranek był dość mglisty i zimny ty zaś dopiero przetarłeś oczy.
Nizari Asneri - 2010-07-13, 13:35

Wstałem po czym się rozciągnąłem. Zgasiłem lampkę ponieważ nie lubię płacić dużo za prąd... jak to każdy. Zacząłem dalej przeglądać listy gończe... Szukałem tylko najwyższych stawek.
Toki Nara - 2010-07-13, 13:41

Było tam wiele różnych zadań od transportu przez kradzież danych aż po eliminację. Jedną z największych stawek miało jedno ze zleceń, było to zlecenie wykradzenia danych z jednego komputera głównej bazy ligi sprawiedliwych. Szczęśliwym trafem znajdowała się ona w niedaleko Nowego Jorku w miejscu Starego lądowiska. Sumka którą można było zgarnąć za to zlecenia był dość wysoka bo aż 100 000 $
Nizari Asneri - 2010-07-13, 13:49

-No to mam plan na dziś...
Powiedziałem do siebie po czym wziąłem kartkę ze zleceniem.
-Teraz tylko gdzie jest zleceniodawca...
Powiedziałem czytając uważnie wszystko co jest napisane na kartce.

Toki Nara - 2010-07-13, 13:55

Nie było podanego żadnego pseudonimu zleceniodawcy a jedynie informacja gdzie trzeba wysłać dane i prośba o podanie również konta w banku.
Nizari Asneri - 2010-07-13, 13:59

-No to do roboty...
Powiedziałem po czym skierowałem się do bazy Ligi Sprawiedliwych.

Toki Nara - 2010-07-13, 14:12

Nie musiałeś korzystać z mocy Venoma gdyż w garażu stał Mustang GT 500 był dość zmodernizowany co czyniło z niego dobry wóz do ucieczek, oczywiście jeżeli nie było budynków w których mogłeś "rozwinąć skrzydła". Od razu skierowałeś się w odpowiednią stronę.
Nizari Asneri - 2010-07-13, 14:24

*Muszę sobie sprawić motor... zawsze chciałem mieć motor...* Pomyślałem jadąc na miejsce. Gdy dojadę wysiadam z samochodu oczywiście zamykam za sobą... Idę w kierunku wejścia do bazy.
Toki Nara - 2010-07-13, 16:09

- Przepraszamy ale wstęp na ten teren jest zabroniony - powiedział do ciebie jakiś typek w przebraniu komandosa. Było ich 4 mieli przy sobie broń typu AK 47, desert eagle, oraz granaty odłamkowe i błyskowe.
Nizari Asneri - 2010-07-13, 22:07

Podszedłem do niego po czym używając symbiota zamieniłem rękę w niemały szpikulec którym przebiłem kolesia na wylot. Po chwili rzuciłem nim w jednego z tamtych i zamieniłem swoją drugą rękę w tarczę. Gdy zaczną strzelać zasłonię się nią. Z pleców wyślę trzy macki. Dwoma spróbuję złapać dwóch komandosów i złamać im kark, a trzecią związać jednego i postawić go przede mną.

/Grałeś w Prototype? ;d/

Toki Nara - 2010-07-13, 22:23

/ niestety nie :( /

Wszystko poszło po twojej myśli, oni nie zdążyli nawet włączyć alarmu gdy już leżeli na ziemi a jeden trzymany w twoich mackach jeszcze dychał ciężko

Nizari Asneri - 2010-07-13, 22:33

-Teraz grzecznie mi powiedz gdzie są jakieś alarmy, pułapki itp...
Powiedziałem lekko zaciskając chwyt.

/Aha... :( To na youtube wpisz sobie Prototype i zobacz jego wszystkie umiejętności ;d Zjadanie ludzi również xP

Zjadanie ludzi polega na wciągnięciu jej ciałem i zamienieniu się w nią. Działa ona jako 3forma(1 to człowiek, 2 to symbiot). Razem z nową formą osoba która "zjadła" oponenta otrzymuje jej wspomnienia, kod genetyczny itp. 3forma może być tylko jedna. Czyli po zjedzeniu kolejnej osoby tracimy wygląd tamtej i zyskujemy wygląd nowej. Po starej postaci pozostają tylko wspomnienia./

Toki Nara - 2010-07-14, 13:21

/ ok obejrzę :D /

On Jedynie splunął ci w twarz i powoli zaczął podnosić rękę w której trzymał już pistolet.

Nizari Asneri - 2010-07-14, 13:24

-Sam tego chciałeś...
Powiedziałem po czym złamałem mu kark i nie puszczając go zacząłem go wchłaniać. Gdy to zrobiłem zamieniłem się w niego i podszedłem pod drzwi wejściowe.

Toki Nara - 2010-07-14, 13:41

/ ok wiem o co chodzi :D /

Gdy tylko pochłonąłeś go skierowałeś się do drzwi wejściowych. Przy użyciu karty magnetycznej wszedłeś do środka. Zobaczyłeś tam bardzo długi korytarz i w dość surowym stanie.

Nizari Asneri - 2010-07-14, 13:47

Zacząłem iść korytarzem. Korzystałem ze wspomnień tamtego, aby poznać rozmieszczenie laserów pułapek itp. jeśli takie były...
Toki Nara - 2010-07-14, 13:52

Niestety nie dowiedziałeś się więcej niż to jak użyć kartu magnetycznej, prawdopodobnie ci ludzie nigdy nie byli w środku. Jadnak nie widziałeś nic ciekawego a większość pokoi wyglądała na szpitalne.
Nizari Asneri - 2010-07-14, 13:55

Zacząłem zaglądać do każdych drzwi po drodze. Jeśli w któryś będzie coś ciekawego wchodzę do pokoju.
Toki Nara - 2010-07-14, 14:01

większość drzwi gdy tylko je dotknąłeś odpadało od ściany, większość pokoi była szpitalna im dalej podążałeś w głąb kompleksu miałeś coraz gorsze przeczucie a powietrze stawało się coraz bardziej ciężkie i pojawił się odór zgnilizny.
Nizari Asneri - 2010-07-14, 14:09

-i to jest naziemna baza ligi? To od dawna nie byli na ziemi...
Powiedziałem idąc dalej patrząc po pokojach.

Toki Nara - 2010-07-14, 14:17

Idąc dalej miałeś coraz większe przeczuci, że To nie jest baza ligi. Gdy wszedłeś do jednego pokoju zauważyłeś klatki które były rozdarte od środka. " Co tu się dzieje " - pomyślałeś gdy nagle za zakrętu usłyszałeś potworne jęki i warczenie.
Nizari Asneri - 2010-07-14, 14:26

-Dobra... ktoś mnie chyba wrobił...
Powiedziałem po czym powoli zacząłem iść w stronę jęczenia i warczenia.

Toki Nara - 2010-07-14, 15:21

Nagle zza rogu wyskoczyło Coś w rodzaju zmutowanych wilków które szarżowały w twoją stronę z otworzonymi pyskami
Nizari Asneri - 2010-07-18, 17:10

Zamieniłem rękę w tarczę z kolcami o którą miały się obić mutanty. Gdy jednak ominą kolce zamienię drugą rękę w pazury którymi będę próbował trafić poczwary.
Toki Nara - 2010-07-19, 12:55

To było dość proste i po chwili wszystkie mutanty leżały na ziemi.
Nizari Asneri - 2010-07-22, 12:12

-Banał... Teraz gdzie ten komputer? Zarobić chcę!
Powiedziałem szukając komputera z danymi. Sam pokrywam siebie symbiotem tworząc wytrzymałą zbroję.

Toki Nara - 2010-07-22, 19:09

Dotarłeś do głównego komputera, jednak był on porośnięty czymś... nie wiedziałeś co to ale przypominało jakiegoś pasożyta.
Nizari Asneri - 2010-07-22, 22:25

-No i żegnaj kasiorko...
Powiedziałem rozglądając się za tym co mogło rozwalić kompa.

Toki Nara - 2010-07-24, 12:42

Nie widziałeś nic, ale nagle przez myśl przeleciała ci wizja czarnej skrzynki, na szczęście przypomniałeś sobie, że każdy główny komputer ma tak ową w sejfie
Nizari Asneri - 2010-07-24, 15:02

-Tia... Tylko gdzie sejf...
Zacząłem się rozglądać za sejfem w którym mogła być czarna skrzynka. Gdy taki znajdę symbiot wchodzi na moje ręce i wbijam się palcami w drzwiczki po czym je wyrywam.

Toki Nara - 2010-08-13, 22:58

Jest wreszcie po parunastu minutach szukania znalazłeś czarną skrzynkę
Nizari Asneri - 2010-08-14, 13:36

-Teraz jak to odczytać...?
Powiedziałem oglądając skrzynkę z każdej strony.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group