|
Konoha Gakure Wkrocz i zostań częściom świata Shinobi. |
|
Sesje RPG - Toki Star Wars
Toki Nara - 2010-05-10, 19:28 Temat postu: Toki Star Wars Imię: Toki
Nazwisko: Nara
Wiek: 17
Kim jesteś: Samotny strzelec ( Neutralnie pomiędzy Jedi a Sith )
Broń jaką władasz: Jaskrawo niebieski miecz świetlny
Historia:Toki był niegdyś następcą tronu na planecie Yaga Minor leżącej w sektorze Sesswenna, jednak ze względu na jej bogate archiwa została ona podbita przez Imperium a jej mieszkańcy "zniewoleni". Chodzi o to , że cała inteligencja planety została zabita wraz z rodziną Tokiego. Ten zaś dzięki wrodzonemu talentowi zdołał uciec z rodzimej planety. Pewnego dnia gdy tułał się po planecie Naboo znalazł starą skrzynkę na której był wyryty specjalny napis " użyj MOCY " - po czy instynktownie Toki przesunął rękę nad wiekiem a ten się otworzył. W środku była rękojeść miecza świetlnego. Czy to było przeznaczenie tego się dopiero dowiemy.
Kogo popierasz: Siebie
Wygląd:185cm , Ciemny brązowe włosy, brązowe oczy .
Z jakiej pochodzisz planety: Yaga Minor
Statystyki(Do rozdania 45pkt):
Moc: 458
Władanie nad broniom: 462
Akrobacje: 460
Dyskusje: 458
Prowadzenie statku kosmicznego: 462
twoja strona:
Moce:
rażenie
błyskawice
przyciąganie
odpychanie
dobro: 0
Ekwipunek: 100z,R6-D12 i jaskrawo niebieski miecz świetlny, 1370 kasy XD 9,999,999,900,000 $
Deiki Kishido - 2010-05-10, 20:12
Nie możesz mieć jeszcze żądnych mocy ich się uczysz.
Budzisz się w sali treningowej i nic nie pamiętasz.
Toki Nara - 2010-05-10, 20:17
" Kurcze chyba przemęczyłem się treningiem " - pomyślałem spojrzawszy na rękojeść miecza świetlnego w mojej prawej dłoni. Postanowiłem zrobić szybka rozgrzewkę po czym udać się w dalszą tułaczkę po galaktykach.
Deiki Kishido - 2010-05-11, 23:12
Aha i co ty chcesz w takim wieku robić? daj se 7 lat i będziesz się na razie uczył ok?
Obudziłeś się w sali i usłyszałeś:
-Klasa nr. 1 do sali nr5
Toki Nara - 2010-05-12, 11:58
Ale Deiki ja chce być neutralny " pomiędzy sith a jedi " więc grajmy dalej tak jak bym chciał PLZ
Deiki Kishido - 2010-05-12, 16:07
Ok spoko
Ale to dopisz sobie tam tak:
50+ do wszystkich rzeczy
moce:
rażenie
błyskawice
przyciąganie
odpychanie
Masz po znajomości
Toki Nara - 2010-05-13, 19:17
W oddali widzę jakieś miasto, spragniony wędruję w jego kierunku owinięty w płaszcz.
Deiki Kishido - 2010-05-14, 11:39
doszedłeś do niego
Toki Nara - 2010-05-14, 14:29
Szukam jakiejś tablicy z ogłoszeniami. Następnie biorę pierwsze z brzegu i pytam się ludzi o jakieś wskazówki. Próbuję równocześnie ukraść jakiś mały pojazd którym będę mógł się ruszać po planecie.
Deiki Kishido - 2010-05-14, 20:13
Jakie ogłoszenia ?
Znalazłeś pojadz
Toki Nara - 2010-05-14, 21:13
Jako łowca głów poluje na ludzi i kosmitów XD
Dzięki mocy odpalam go a następnie ruszam w kierunku najbliższego portu gwiezdnego.
Deiki Kishido - 2010-05-15, 06:52
Było tam ich chyba z 100 a ty znalazłeś jednego o imieniu Hobba
Toki Nara - 2010-05-15, 09:46
- Hooba? - pomyślałem po czym zacząłem szukać w najciemniejszych zakamarkach miasta informacji na jego temat.
Toki Nara - 2010-05-15, 09:47
"- Hooba? -" pomyślałem po czym zacząłem szukać w najciemniejszych zakamarkach miasta informacji na jego temat.
Deiki Kishido - 2010-05-15, 10:20
Znalazłeś o nim wszystkie informacje:
Imię: Hobba
Nazwisko: Mushino
Wiek: 23 lata
Miejsce zamieszkania: Dom przy Drive 8
Hobby: Tenis
I cała reszta.
Toki Nara - 2010-05-15, 12:51
Bez wahania ruszyłem w wyznaczonym kierunku. Gdy tylko "doleciałem" do domu od razu zapukałem do drzwi mojej "ofiary".
Deiki Kishido - 2010-05-15, 12:52
Drzwi się otwarły.
Toki Nara - 2010-05-15, 12:54
Lekko popchnąłem drzwi do środka po czym złapałem za rękojeść miecza świetlnego by w razie ataku sparować go. Następnie wszedłem do domu i zacząłem rozglądać się za moim celem.
Deiki Kishido - 2010-05-15, 12:55
Nikogo tam nie było lecz czułeś żę coś lub ktoś tutaj jest.
Toki Nara - 2010-05-15, 13:05
Szybko włączam miecz świetlny i gotuje się do walki, próbując wyczuć przeciwnika oraz jego intencje.
Deiki Kishido - 2010-05-15, 13:39
Stał za drzwiami.
Toki Nara - 2010-05-15, 14:34
wyciągam miecz w jego stronę i próbuję go złapać. Jeżeli to się nie uda próbuję porazić go ale nie zabić.
Deiki Kishido - 2010-05-15, 14:35
Udało ci się leżał na ziemi sparaliżowany nie mógł się ruszać.
Toki Nara - 2010-05-15, 14:44
Biorę go i wrzucam na "łazika" - po czym jadę do miasta odebrać nagrodę.
Deiki Kishido - 2010-05-15, 14:47
Przyjechałeś i dostałeś 1770 kasy
Toki Nara - 2010-05-15, 14:57
" Dobrze to na razie wystarczy " - pomyślałem po czym wsiadłem na pojazd i wyznaczyłem sobie następujący kierunek. A było to największe miasto na Naboo. Chciałem z tam tond polecieć na inną planetę a moim głównym celem był powrót na Yaga Mino
Deiki Kishido - 2010-05-15, 15:00
Lecisz tam i lecisz. :
Toki Nara - 2010-05-16, 21:28
" Ciekawe ile jeszcze będę musiał przetrwać aby wreszcie doznać spokoju " - zadałem sobie to pytanie w duszy wiedząc, że odpowiedz na nie nie leży już w moim zakresie. Następnie przyśpieszyłem by jak najprędzej znaleźć się na miejscu.
Deiki Kishido - 2010-05-17, 05:07
Doleciałeś a zarz w oczy rzucił ci się na widok ogromny fotel.
Toki Nara - 2010-05-17, 20:24
/ Fotel ?! /
Deiki Kishido - 2010-05-17, 20:28
Chodziło mi o Hotel
Toki Nara - 2010-05-17, 20:55
- Duży i na pewno drogi - powiedziałem pod nosem i trzymając w ręku pieniądze z ostatniej "wypłaty" skierowałem swoje kroki do hotelu.
Deiki Kishido - 2010-05-17, 20:57
-Witam czy w czymś mogę pomóc?-zapytała
Rozmawialiście i ona sprzedała pokój 5 gwiazdkowy na stałe za tylko 500.
Bierzesz czy nie?
Toki Nara - 2010-05-17, 21:05
/ Deiki daj mi trochę akcji /
" Hmmm to miasto posiada moc, może więc zostanę w nim na dłużej ? " - pomyślałem i wyrzuciłem na ladę 570 ( jaka tam jest waluta ? XD ) . - Reszta dla ciebie - powiedziałem po czym wziąłem kartę do pokoju i odszedłem.
Deiki Kishido - 2010-05-17, 21:06
//Jak chcesz //
Kiedy wszedłeś do pokoju zobaczyłeś tam kilku ludzi którzy badali ten pokój wyczuwałeś mocą że nie mają na to zezwolenia.
Toki Nara - 2010-05-17, 21:15
- co tu się dzieje ? - zapytałem nonszalancko wchodząc do pokoju a za plecami miałem już przygotowany miecz.
Deiki Kishido - 2010-05-17, 21:17
-SANEPID-powiedzieli
nie no żarty tylko się za takich podawali .
Toki Nara - 2010-05-17, 21:35
- Pieprzenie wynocha ! - krzyknąłem i kopnąłem jednego z nich
Deiki Kishido - 2010-05-18, 07:26
Wszyscy wyszli lecz jeden z nich został.
Toki Nara - 2010-05-18, 14:37
- A ty ?! - krzyknąłem groźno wyciągając miecz i aktywując go.
Deiki Kishido - 2010-05-18, 17:29
-Ja nie wysiadam-powiedział i włączył szybko czerwony miecz.
Toki Nara - 2010-05-18, 17:42
" Sith " - pomyślałem szybko stając w pozycji bojowej. - Czego chcesz ? - zapytałem groźnie. W razie ataku robię unik bądź blok mieczem i atakuje do następnie serią szybkich ataków połączonych z użyciem mocy rażenia.
Deiki Kishido - 2010-05-18, 17:48
-Ciebie chcesz przejść na ciemną stronę mocy-zapytał.
Toki Nara - 2010-05-18, 18:49
Bez odpowiedzi atakuje go lewitując w niego jakąś częścią pokoju np. łóżkiem. Następnie wyprowadzam sesję cięć mieczem świetlnym oraz unikam i paruje jego ataki .
Deiki Kishido - 2010-05-20, 15:04
-Czyli nie0zapytał odbijając wszystkie ataki mocą oraz mieczem świetlnym.
Toki Nara - 2010-05-20, 18:32
" To już trzeci w tym miesiącu, na czym im tak zależy" - pomyślałem wyprowadzając kolejne ataki mieczem świetlnym i unikając jego ataków. Czekam na moment w którym chodź na chwile straci koncentracje by porazić go bądź wykonać cięcie mieczem które zada mu poważne rany.
Deiki Kishido - 2010-05-23, 19:13
Odleciała mu po chwili głowa a ty szybko ukryłeś jego ciało tak że nikt go nie mógł znaleźć.
Potem ci napiszę co u niego znalazłeś ^^
Toki Nara - 2010-05-23, 19:34
OK to napisz ^^
I po kolejnym Sith'cie powiedziałem wyłączając miecz świetlny.
Deiki Kishido - 2010-05-23, 19:36
100 Kasy czy jakoś tak 2 nadajniki sonda mała i jeszcze miecz czerwony z częściami.
Toki Nara - 2010-05-23, 19:49
Miecz chowam do plecaka jak i pieniądze. Nadajniki niszczę zostawiam jedynie sondę bym mógł śledzić innych wojowników. Następnie kładę się spać.
Deiki Kishido - 2010-05-23, 19:52
Zasnąłeś i obudziłeś się kiedy chciałeś.
Toki Nara - 2010-05-23, 20:13
Wstałem przed południem. Wyruszyłem do pierwszego baru by się napić oraz sprawdzić "czarną listę".
Deiki Kishido - 2010-05-23, 20:15
Zobaczyłeś wiele zleceń.
Toki Nara - 2010-05-23, 20:21
Biorę jakieś pierwsze z brzegu nie zwracając nawet uwagi na wygraną, po czym idę do baru na drinka.
Deiki Kishido - 2010-05-23, 20:23
Kątem oka zobaczyłeś że jest tam takie jedne zlecenie które jest warte 10000000000000$
Toki Nara - 2010-05-23, 20:29
" Co to ?! " - od razu przykleiłem się do tego zlecenia.
Deiki Kishido - 2010-05-23, 20:30
Było to bardzo ciężkie zlecenie.
Toki Nara - 2010-05-23, 20:38
// Szczegóły ? /
- Nie ma szans - powiedział z podnieceniem i od razu skierowałem się do baru by wyciągnąć jakieś informacje.
Deiki Kishido - 2010-05-23, 20:39
//Wiedziałem że się o to zapytasz //
Nie było nic podane było tylko że to seryjny morderca i nie podano jego lokalizacji ale podobno kręcił się ostatnio na NABOO.
Toki Nara - 2010-05-23, 20:57
Od razu użyłem mocy by wydusić zeznania z szumowin znalezionych na ulicy bądź w barze.
Deiki Kishido - 2010-05-24, 06:07
Nic cię się nie udało oprócz tego że dowiedziałeś się:
-22 lata
-posługuje się pistoletem i spajperką oraz kilkoma granatami
-jest to człowiek
-lubi duuże kieszenie a w nich duużo kasy.
-oraz tego że jest teraz na Tatooine
Toki Nara - 2010-05-24, 18:05
Od razu skierowałem się do portu gwiezdnego i wykupiłem bilet na Tatoo. Jeszcze tylko zapakowałem na pokład mój " środek transportu "
Deiki Kishido - 2010-05-24, 19:29
Lecisz tam.
Toki Nara - 2010-05-24, 19:36
Gdy dotrę na Tatoo od razu próbuję znaleźć jakichś " przedstawicieli prawa " i przy użyciu mocy próbuje dowiedzieć się coś na temat ostatnich dziwnych morderstw przy użyciu broni palnej.
Deiki Kishido - 2010-05-24, 19:40
Dowiedziałeś się nawet gdzie on przebywa.
Toki Nara - 2010-05-24, 20:06
" Tym razem muszę być bardzo ostrożny, przy strzale ze snajperki nie zdążę odbić pocisku " - pomyślałem i zakradłem się do miejsca w którym on przebywał.
Deiki Kishido - 2010-05-24, 20:18
Doleciałeś tam twoim "Środkiem transportu " ale było cicho za cicho.
Toki Nara - 2010-05-24, 20:34
Wyciągam rękojeść miecza świetlnego by w razie ataku odeprzeć go. Używam akrobacji by wspiąć się na jakiś budynek.
Deiki Kishido - 2010-05-24, 20:38
Wspiąłeś się na najwyższy budynek w okolicy. Zauważyłeś jakiegoś podejrzanego typka.
Toki Nara - 2010-05-24, 20:55
Bardzo szybko nacieram na niego i próbuje lekko porazić go przy użyciu mocy.
Deiki Kishido - 2010-05-24, 20:56
-Wszystko powiem-powtarzał w kółko bez przerwy.
Toki Nara - 2010-05-24, 21:55
Wypytałem go szybko o mój Cel po czym go zostawiłem.
Deiki Kishido - 2010-05-24, 21:56
Powiedział ci gdzie on jest.
Toki Nara - 2010-05-24, 22:13
Od razu skierowałem się w to miejsce.
Deiki Kishido - 2010-05-25, 07:52
Doszedłeś tam a on na ciebie czekał ze snajperą wymierzoną w ciebie.
Toki Nara - 2010-05-25, 18:35
Przyciągam szybko przed siebie jakiś przedmiot by osłonić się przed szczałem po czym kryję się za jakąś przeszkodą.
Deiki Kishido - 2010-05-25, 18:53
On strzelił i rozwalił to co przyciągnąłeś. o.O Ale długo to przeładowuje.
Toki Nara - 2010-05-25, 20:06
" Ok " - pomyślałem i szybko ruszyłem w jego kierunku. W międzyczasie próbuje rozwalić coś przy pomocy mocy tak by zwaliło się to na na niego.
Deiki Kishido - 2010-05-25, 20:26
On miał przy sobie jeszcze przyciągarkę więc przyczepił się do czegoś i zręcznie unik ataku.
Toki Nara - 2010-05-25, 21:20
Atakuje go ponownie piorunami gdyby robił unik przyciągarką ciskam w niego mieczem świetlnym. Cały czas próbuję zbliżyć się do niego.
Deiki Kishido - 2010-05-25, 21:23
On podleciał do ciebie przez twoją moc ale kiedy leciał był lekko sparaliżowany ale mimo tego celował w ciebie.
Toki Nara - 2010-05-25, 21:29
dzięki odpychaniu próbuję wytrącić mu snajperkę z rąk bądź uniknąć strzału.
Deiki Kishido - 2010-05-25, 21:35
Wytrąciłeś mu ją lecz on ją przyciągnął przyciongarkom
Toki Nara - 2010-05-25, 21:36
Próbuje cisnąć w niego mieczem świetlnym i w tym czasie dostać się na odległość bym mógł skutecznie porazić go.
Deiki Kishido - 2010-05-25, 21:37
Udało ci się a on leżał sparaliżowany.
Toki Nara - 2010-05-25, 22:02
Podszedłem do niego i przeciągnąwszy do siebie miecz świetlny zapytałem - Dlaczego byłeś aż tyle wart ? - po czym pokazałem mu list gończy.
Deiki Kishido - 2010-05-26, 07:54
-Ponieważ jestem najlepszy w tym fachu-powiedział a nagle zasłona dymna (jego oczywiście) poszła w ruch i już po chwili go nie było wszystko ze sobą zabrał. Jednak on był blisko ciebie wyczuwałeś to mocą.
Toki Nara - 2010-05-26, 19:03
" Cholera ! " - pomyślałem po czym próbowałem wyczuć gdzie się skrył.
Deiki Kishido - 2010-05-28, 18:56
nalazłeś go za skrzynką.
Toki Nara - 2010-05-28, 22:25
Rzucam miecz tak by przeszył skrzynkę i jego.
Deiki Kishido - 2010-05-29, 06:43
Tak się stało lecz jego nie przecięło tylko jego broń.
Toki Nara - 2010-05-29, 08:30
Szybko używam przyciągania i łapie miecz świetlny a następnie ruszam na niego.
Deiki Kishido - 2010-05-29, 08:52
Tak się stało on stał tylko w jednym miejscu.
Toki Nara - 2010-05-30, 20:40
atakuję go prostymi cieciami, jeżeli to nie zadział używam bardziej zaawansowanych kombinacji włączając w to akrobatykę i moc.
Deiki Kishido - 2010-05-31, 06:17
Po chwili on leżał na ziemi nieźle poobijany. Nie mógł się w ogóle ruszać.
Toki Nara - 2010-05-31, 20:15
- I co teraz powiesz - powiedziałem chowając miecz i klękając nad nim
Deiki Kishido - 2010-05-31, 20:16
-Jesteś dobry-wyjąkał i się poddał.
Toki Nara - 2010-05-31, 20:38
- Ty też, ale dlaczego zabijasz? Z przyjemności ? - zapytałem pokonanego
Deiki Kishido - 2010-05-31, 20:41
-Mam zlecenia-powiedział i pokazał ci listę.
Toki Nara - 2010-05-31, 21:07
wziąłem od niego tą listę i zacząłem czytać zwracając uwagę na znane bądź znaczące nazwiska.
Deiki Kishido - 2010-05-31, 21:17
Same zlecenia
Toki Nara - 2010-05-31, 21:47
Następnie patrze kto go wynajął do tych zleceń.
Deiki Kishido - 2010-06-01, 06:21
Pewien miliarder . Nic więcej nie było padanego
Toki Nara - 2010-06-01, 18:40
- Dobra chyba na nic więcej mi się nie przydasz -powiedziałem po czym związałem go i dostarczyłem na najbliższy posterunek i odebrałem sowitą nagrodę.
Deiki Kishido - 2010-06-01, 18:42
Dostałeś całą nagrodę jaka ci się należała.
Toki Nara - 2010-06-01, 18:48
Szukam na czarnym rynku zakazanych suplementów są dość drogie lecz niewyobrażalnie podwyższają one atrybuty.
Deiki Kishido - 2010-06-01, 18:49
O co chodzi o jakieś zestawy ćwiczeń? Na serio trochę cię nie zrozumiałem
Toki Nara - 2010-06-01, 19:04
Coś jak sterydy po prostu dodają one staty
Deiki Kishido - 2010-06-01, 19:05
PO znalazłeś najlepsze A były za darmo bo gościu bankrutował.
Toki Nara - 2010-06-01, 19:17
Kupuje wszystkie jakie ma
Deiki Kishido - 2010-06-01, 21:11
Zapłaciłeś jedynie 2
Toki Nara - 2010-06-02, 12:28
// jak ze statami ?
Od razu użyłem wszystkich
Deiki Kishido - 2010-06-02, 14:11
do wszystkiego po 400
Toki Nara - 2010-06-03, 17:28
Po zaaplikowaniu "dopalaczy" Postanowiłem trochę się pobawić ^^ w klubach.
Deiki Kishido - 2010-06-06, 09:46
Doszedłeś tam bez problemu
Toki Nara - 2010-06-06, 17:31
Postanawiam się pobawić i poszukać towarzyszy.
Deiki Kishido - 2010-06-06, 17:33
Znalazłeś tam samych pijaków lecz był tam jeden koleś siedzący w kącie i popijający drinka.
Toki Nara - 2010-06-06, 18:52
Próbuję wyczuć jego "moc" i aurę. A następnie przysiadam się do niego.
Deiki Kishido - 2010-06-06, 19:38
Nic specjalnego. A on się przedstawił.
Toki Nara - 2010-06-07, 18:22
Zaczynam konwersacje, chce wyciągnąć jak najwięcej informacji o nim.
Deiki Kishido - 2010-06-08, 15:53
Nic nie powiedział.
Toki Nara - 2010-07-09, 19:57
Deiki kolega prowadzi ;p nie obrażaj się ;p
Sekami Nuri - 2010-07-09, 20:03
Jeśli jedziemy od nowa to standard:
Budzisz się w sali...
A jeżeli nie to :
-Czego tutaj chcesz?
Zapytał jeden z gości do których się dosiadłeś...
Toki Nara - 2010-07-11, 18:09
/ lecimy dalej /
- chciałem postawić wam po piwku - powiedziałem z nonszalanckim uśmiechem po czym rzuciłem na stół worek z pieniędzmi ( pokaźna suma około 100 000 tamtejszej waluty XD ) oraz dodałem - i chciałem jeszcze porozmawiać o naszej dalszej owocnej współpracy -
Toki Nara - 2010-07-11, 18:13
/ lecimy dalej /
- chciałem postawić wam po piwku - powiedziałem z nonszalanckim uśmiechem po czym rzuciłem na stół worek z pieniędzmi ( pokaźna suma około 100 000 tamtejszej waluty XD ) oraz dodałem - i chciałem jeszcze porozmawiać o naszej dalszej owocnej współpracy -
Sekami Nuri - 2010-07-11, 18:34
-Mów dalej
Powiedział jeden z nich patrząc na worek...
Toki Nara - 2010-07-12, 19:32
- Mam wam do zaoferowania pewien układ - powiedziałem patrząc im z powagą w oczy jednak z wyraźnym uśmiechem na twarzy.- A mianowicie chodzi mi o stworzenie wielkiej organizacji która będzie zrzeszać najsilniejszych obywateli kosmosu którzy którzy są niezależni od Republiki, jedi czy też sith'ów - tu zrobiłem przestój po czym napiłem się piwa które przyniósł barman i kontynuowałem dalej - nie interesują mnie wasze motywy działania, zależy mi jedynie byście wraz ze mną zajęli się "oczyszczaniem" kosmosu... Oczywiście wszystko będzie wynagrodzone - skończyłem po czym lekko ale zdecydowanie przesunąłem nogą worek z pieniędzmi w kierunku "znajomych"
Sekami Nuri - 2010-07-12, 20:12
-Na mnie możesz liczyć
Powiedział jeden po czym ukłonił się tobie i złożył przysięgę że będzie ci posłuszny...Inni byli niezadowoleni.
Toki Nara - 2010-07-12, 21:30
- Więc widzę, że nie przekonają was moje pieniądze ani słowa - powiedziałem kładąc rękę na ramieniu tego który się zgodził - a Więc czego chcecie ? - zapytałem z uśmiechem jednocześnie skupiłem się na tym by w razie potrzeby mój miecz świetlny trafił w mgnieniu oka do mojej ręki.
Sekami Nuri - 2010-07-12, 21:39
-Twojej śmierci
Powiedzieli...Ty nie zdążyłeś się nawet obejrzeć a twój poddany...Zabił ich w kilka sekund...Widziałeś tylko jego z dwoma pistoletami i karabinem na plecach...Przy pasie miał granaty jonowe (co świadczyło że kiedyś miał na pewno odczynienia z droidami) miał ich jeszcze więcej...Spojrzał na ciebie i zapytał:
-Jestem przyjęty?
Toki Nara - 2010-07-12, 21:54
- Jasne - powiedziałem nie zwracając uwagi na to co się stało i dalej pijąc swoje piwo, po czym wstałem podszedłem do Niego i powiedziałem - Ale wiedz, że teraz będę zawsze patrzył na twój najmniejszy ruch gdyż ktoś kto potrafi z taką łatwością zabić za pieniądze nie jest w stanie zdobyć mojego zaufania - po czym dodałem jeszcze juz z łagodniejszym tonem - Znasz może kogoś w tej części galaktyki kto może do nas dołączyć ? -
Sekami Nuri - 2010-07-12, 21:57
-Niestety nie...A co do tego...Możesz mi zaufać...Zresztą takie gadanie mi nic nie da...Sam się przekonasz
Powiedział lekko sie do ciebie uśmiechając...Po chwili pociągnął długi łyk piwa i czekał co powiesz dalej...
Toki Nara - 2010-07-12, 22:09
- W takie razie ja też nikogo nie znam więc zrobimy to po mojemu .... ale to już jutro teraz się bawmy ja stawiam ! - krzyknąłem i zacząłem się bawić.
Sekami Nuri - 2010-07-13, 07:00
Po 15 minutach dobrej zabawy z pomocnikiem podszedł do was barman i zobaczył ciała pozabijanych...Widać było że sięga za pas...
Toki Nara - 2010-07-13, 12:19
Nie czekając na reakcję kolegi użyłem mocy by jedna z butelek uderzyła barmana w kart tak by stracił przytomność a następnie dokończywszy piwo zawołałem "kolegę" - musimy już spadać - po czym wyszliśmy z baru i zwineliśmy parę gwiezdnych ścigaczy (tzn. takie łaziki jak miele tropersi XD ) i ruszyliśmy - Tak poza tym to nazywam się Toki Nara i pochodzę z planety Yaga Minor leżącej w sektorze Sesswenna a Ty ? - zapytałem i czekałem na odpowiedz mijając kolejne uliczki miasta.
Sekami Nuri - 2010-07-13, 12:39
-Omi...
Powiedział krótko i dalej lecieliście ?
Toki Nara - 2010-07-13, 12:54
- A więc mój kompanie Omi , co radzisz, gdzie powinniśmy się udać ? - zapytałem wykonując drobne ewolucje na łaziku - Może udamy się na Tatooine słyszałem, że w tym czasie organizowane tam są wyścigi, to prawda ? - zapytałem
Sekami Nuri - 2010-07-13, 12:57
-Tak wygrałem 3 razy z rzędu...Ale potem...No wiesz jeden taki mnie wkurzył i go przypadkowo...Przypadkowo go rozwaliło...
Powiedział z uśmiechem poprawiając pistolet w specjalnej kieszeni...
Toki Nara - 2010-07-13, 13:34
- Hah a więc co powiesz na to żeby zwiększyć budżet naszej organizacji ? - spytałem z szerokim uśmiechem - A mianowicie co powiesz na to żebyś ponownie wystąpił w tych zawodach, a ja już się postaram żebyś nie musiał się wysilać -
Sekami Nuri - 2010-07-13, 14:36
-Ok a czym tam polecimy?
Zapytał
Toki Nara - 2010-07-13, 16:12
- Mało tu pojazdów ? - zapytałem ze znaczącym uśmiechem i skierowałem się w stronę portu gwiezdnego gdzie przylatywali wszyscy, od drobnych obywateli i turystów aż do najważniejszych osób w galaktyce.
Sekami Nuri - 2010-07-13, 16:24
Po 15 minutach dolecieliście...W powietrzu wisiało coś co zapowiadało się na...Rozwałkę...
Toki Nara - 2010-07-13, 17:05
- chuch ? - powiedziałem pod nosem patrząc na to co działo się w porcie. Zauważyłem, że flota republiki zawitała do portu co w wyniku wnerwiło trochę miejscowych pilotów którzy zaczęli się awanturować o miejsce które zajmuje armada i wywiązała się strzelanina. - Zostawmy ich sobie Omi, my tymczasem znajdźmy coś wartego uwagi
Sekami Nuri - 2010-07-13, 17:06
-Tak też myślę
Powiedział po czym wskazał ci jeden z hangarów.
Toki Nara - 2010-07-13, 17:18
Od razu ruszyliśmy do hangaru następnie wybraliśmy jeden a ja wskoczyłem szybko jak błyskawica na kokpit po czym wyciągnąłem otwarte dłonie nad resztą wahadłowców i nagle zacisnąłem pięści - Teraz możemy spokojnie lecieć - powiedziałem z szerokim uśmiechem.
Sekami Nuri - 2010-07-13, 17:19
Odlecieliście...Omi był widocznie zadowolony...Widać było że nie lubił tej planety...
Toki Nara - 2010-07-13, 17:26
- A więc Omi, powiedz mi jakie dokładnie posiadasz wyjątkowe umiejętności oczywiście zauważyłem twój wybitny refleks, celność i zimną krew ale może masz jeszcze coś w rękawie ? Po moim pokazie z rozwaleniem wszystkich kokpitów w hangarze chyba możesz wnioskować jakie moce mam , prawda ? - skończyłem i czekałem na odpowiedz.
Sekami Nuri - 2010-07-13, 17:28
-Tak to było fajne...Ja...No mam 2 blastery...Są oczywiście podrasowane przeze mnie...Karabin...Też podrasowany...Ale w przeszłości...
Tutaj coś was trafiło...Nie widziałes co to było.
Toki Nara - 2010-07-13, 17:38
W tej chwili, dosłownie w mgnieniu oka z mojej miny uciekł uśmiech a pojawiła się nutka złości.- Omi łap za stery, ja idę przywitać się z naszym nowym gościem - po czym skierowałem się na mostek
Sekami Nuri - 2010-07-13, 17:43
Dotarłeś do niego i widziałeś że to jeden z tych gości którego "zabił" Omi. Bardzo cie to zdenerwowało że cię Omi oszukał...Jednak teraz miałeś lepszą robotę...Kiedy się do niego zbliżyłeś zobaczyłeś poważną ranę w jego ciele...Nie pozyje długo...Omi dobrze się spisał...
Toki Nara - 2010-07-13, 17:47
// On był w środku ? //
Wykończyłem go z miecza świetlnego kończąc jego żywot a następnie wróciłem do kokpitu - Omi widzę jeszcze, że nie masz wiedzy na temat anatomii - powiedziałem wskazując znacznie na zwłoki "obcego" które przytachałem
Sekami Nuri - 2010-07-13, 17:49
-Trafiłem prosto w głowę...Na pewno...Chyba że to ten barman...Ale jak?
Zadręczał się pytaniami...
_________
Tak był w środku
Toki Nara - 2010-07-13, 17:53
- To nie barman, on został tylko ogłuszony - powiedziałem nie patrząc na Omi'ego i przejmując stery
Sekami Nuri - 2010-07-13, 18:09
-To co to mogło być?
Zapytał zaciekawiony Omi..
Toki Nara - 2010-07-13, 19:03
- Nie jestem pewien ale możliwe, że ktoś wtedy nam pomógł - powiedziałem z przekonaniem.
Sekami Nuri - 2010-07-14, 15:34
-Nie wiem...
Powiedział Omi i bez słowa siedział w statku...
Toki Nara - 2010-07-14, 16:15
Resztę podróży spędziłem w rozmyślaniu. Po dotarciu na tatooine porzucamy statek.
Sekami Nuri - 2010-07-14, 16:32
Dolecieliście...Omi wyciągnął coś w plecaka...Po chwili powiedział:
-50 km od tond jest miasto...
Po czym przekręcił jakąś śrubę i wpisał jakiś kod...
-Jest tam 600 000 żywych istot...300 droidów...
Schował to po czym wyciągnął coś małego co mieściło się w ręce...Coś zrobił a potem powiedział
-1 km od tego miejsca stoją 3 ścigacze w jakiejś jaskini...
Toki Nara - 2010-07-14, 16:55
- Zadziwiasz mnie przyjacielu - powiedziałem, po czym dodałem - musimy zwinąć te ścigacze -
Sekami Nuri - 2010-07-14, 17:06
-Wiem
Powiedział swoim normalnym głosem...Wyruszyliście w kierunku jaskini...
Toki Nara - 2010-07-14, 17:14
Dzięki mocy próbuję uściślić ile jest osób które pilnują ścigaczy.
Sekami Nuri - 2010-07-14, 20:23
Było ich około 23...Omi wyciągnął coś z plecaka i również to sprawdził...Było ich 23
Toki Nara - 2010-07-15, 13:25
- Jak myślisz Omi, lepiej walczyć ze wszystkimi, czy lepiej użyć mocy i rozwalić jeden ze ścigaczy a pozostałe 2 zwinąć ? - zapytałem go po czym obserwując ścigacze czekałem na odpowiedz.
Sekami Nuri - 2010-07-15, 15:31
Omi chwilkę pomyślał po czym powiedział:
-Przyjacielu...A co ty na coś takiego...Ty szybko byś przyciągnął dwa ścigacze mocą...A ja zaraz potem wysadziłbym jaskinię pozostawiając z nich...No wiesz
Powiedział zdanie z uśmiechem na twarzy...Czekał na twój werdykt...
Toki Nara - 2010-07-15, 15:53
- Ok, nie ma nic przeciwko - powiedziałem po czym wyciągnąłem ręce przed siebie i dodałem - musimy zrobić to w tej samej chwili, by nie uszkodzić ścigaczy i nie dać czasu na wyjście z jaskini tym gościom -
Sekami Nuri - 2010-07-15, 16:34
-Ok
Powiedział po czym zaczął odliczanie...Wszytko poszło po waszej myśli...
Toki Nara - 2010-07-15, 16:59
- A więc teraz do miasta - powiedziałem wsiadając na ścigacz
Sekami Nuri - 2010-07-15, 17:23
-Tak dokładnie to samo chciałem powiedzieć
Powiedział po czym ruszyliście...
Toki Nara - 2010-07-15, 18:43
przez podróż próbuję wyczuć jakieś ośrodki mocy w mieście by nie być zaskoczony w razie niebezpieczeństwa
Sekami Nuri - 2010-07-15, 18:50
Wszystko było dobrze...Omi leciał zaraz przy tobie...Powoli się ściemniało...Po drodze zobaczyliście jakieś miasteczko...Było w nim kilka domów...Musiałeś wybrać czy jechac dalej czy zostać...Kiedy byś jechał dalej byliście narażeni na ludzi pustyni...
Toki Nara - 2010-07-15, 19:09
- Nie ma sensu Omi, zostaniemy tu i przenocujemy a ruszymy rano - powiedziałem zbliżając się do małej "wsi"
Sekami Nuri - 2010-07-15, 19:14
Znaleźliście tam jeden hotel...Był mały ale zawsze to lepsze niż nic...
Toki Nara - 2010-07-15, 19:28
- Poproszę najlepszy pokój, oczywiście na koszt firmy - powiedziałem do portiera i użyłem mocy, po czym wziąłem klucz i razem z Omi'm skierowaliśmy się do wyznaczonego pokoju.
Sekami Nuri - 2010-07-15, 19:30
Był średniej wygody jak to na taką wieś...
Toki Nara - 2010-07-15, 20:14
- Dobra to śpimy po 3 godziny i zmieniamy się an warcie - powiedziałem po czym pokazałem ręką, że biorę pierwszą wartę.
Sekami Nuri - 2010-07-15, 21:27
Omi bez słowa trochę zmęczony poszedł spać...
Toki Nara - 2010-07-16, 14:30
Zawołałem portiera aby powiedzieć Mu by informował nas o wszystkim co się dzieje w okolicy, po czym zamknąłem drzwi do pokoju.
Sekami Nuri - 2010-07-16, 15:27
Nic się nie działo...Wszystko było w normie...
Toki Nara - 2010-07-16, 15:45
Dalej siedziałem na warcie aż do czasu gdy miałem się zmienić z Omi'm
Sekami Nuri - 2010-07-18, 08:29
Po kilu dłuższych chwilach słychać było...Strzały...Omi w przed siągu 15 sekund zjawił się obok ciebie z pistoletami w ręce...
Toki Nara - 2010-07-18, 21:49
- Ludzie pustyni ? - spytałem Omi'ego wyglądając przez okno.
Sekami Nuri - 2010-07-19, 14:11
Tak to byli oni...Zobaczyłeś...Kilkanaście tych wierzchowców (chyba to się nazywały Manty) a na każdym z nich było po 6 ludzi pustuni...Wszyscy mierzyli ze splówek w was...Było to dziwnie podejrzane...
Toki Nara - 2010-07-19, 19:04
- Spadamy Omi ! - krzyknąłem jakby zadowolony po czym ruszyłem na dół wychodząc z pokoju rozwaliłem jeszcze ścianę by ta spadła na dół zabijając paru ludzi pustyni
Sekami Nuri - 2010-07-19, 19:36
Oni tak szybko pouciekali że było za nimi tylko widać chmarę piachu unoszącego się...Ale wiedziałeś że oni zawsze wracają większą grupą...
Toki Nara - 2010-07-19, 20:00
- Zwijamy się ? - zapytałem Omi'ego który stał obok mnie
- czy może inne opcje ? - powiedziałem chwytając za rękojeść miecza świetlnego
Sekami Nuri - 2010-07-19, 20:21
-Czy nie lepiej zaoszczędzić czas i lecieć dalej?
Zapytał Omi jednocześnie proponując tą propozycję...
Toki Nara - 2010-07-19, 21:22
- No w sumie masz rację - powiedziałem trochę zawiedziony, po czym szybko ruszyliśmy do ścigaczy.
Sekami Nuri - 2010-07-19, 21:30
Znaleźliście się przy nich dość szybko...Omi wskoczył na tego co stał dalej...Chciał się nie narzucać...Ty wskoczyłeś na tego co pozostał...Czyli w tym przypadku na tego co stał duużo bliżej...To znaczy o 50 cm bliżej
Toki Nara - 2010-07-19, 22:12
- Git, to gdzie jest jakieś większe Miasto ? - zapytałem Omiego który był bardziej zapoznany z tym terenem
Sekami Nuri - 2010-07-19, 22:14
-Na zachód widzę...
Powiedział po czym dokończył:
-...3 szybko zbliżające się obiekty...
Powiedział odrywając wzrok od przyrządu...Szybko spojrzał na ciebie...
Toki Nara - 2010-07-19, 22:24
- 3 ? Nie mają szans - powiedziałem z uśmiechem ruszając prosto na nie
Sekami Nuri - 2010-07-20, 07:25
Okazało się że to były te wyścigi...One przemknęły obok was tak szybko że Omiego prawie zrzuciło ze ścigacza...
Toki Nara - 2010-07-20, 17:09
- Kurde a już miałem pożyczyć jeden - powiedziałem chowając miecz
- Omi trzymasz się ? - zapytałem kolegę
Sekami Nuri - 2010-07-20, 18:35
-T...Tak sądzę
Powiedział.Pojechaliście w stronę miasta...Wiadomo nie dogoniliście ścigaczy ale po 15 minutach byliście w mieście.
Toki Nara - 2010-07-20, 21:48
- Musimy rozglądnąć się za jakimś dobrym hotelem i oczywiście ludźmi - powiedziałem zsiadając ze ścigacza
Sekami Nuri - 2010-07-20, 21:59
Znaleźliście super hotel...Był w samym środku miasta
Toki Nara - 2010-07-20, 22:17
- Bierzemy - zawołałem wchodząc przez automatyczne drzwi. Oczywiście użyłem mocy by dostać 2 najlepsze pokoje
Sekami Nuri - 2010-07-21, 09:08
Były wypasione... Telewizory i wszystko czego dusza zapragnie...
Toki Nara - 2010-07-21, 14:05
- Dobra - powiedziałem zamykając pancerne drzwi.
- Tu nam raczej nic nie grozi, powinniśmy się przespać -
Sekami Nuri - 2010-07-21, 17:31
-No..To jest dobry pomysł...Dobranoc
Powiedział Omi i poszedł spać...
Toki Nara - 2010-07-21, 18:06
" No nareszcie " - pomyślałem kładąc się na super wygodne łóżko, jednak pod poduszką spoczywała rękojeść miecz, tak na wszelki wypadek
Sekami Nuri - 2010-07-23, 07:56
Nie długo potem zasnąłeś. Obudziłeś się kolejnego dnia. Omi leżał no osobnym łóżku.
Toki Nara - 2010-07-24, 12:43
" Jezu, ale nie chce mi się wstawać " - pomyślałem przekręcając się na drugi bok.
Po około 30 minutach wylegiwania się postanowiłem wstać i iść odprawić poranną toaletę
Sekami Nuri - 2010-07-24, 16:37
Byłeś gotowy po kilku minutach. Wyszedłeś z łazienki a w pokoju zastałeś Omiego który kończył się ubierać. Zapinał jeszcze tylko pas od pistoletów. Po zapięciu go spojrzał na ciebie miłym wzrokiem i powiedział
-Dzień dobry...
Po tym krótkim komentarzu wszedł do toalety i zaczął się myć. Po kilku minutach wyszedł równie odświeżony co ty.
-To dzisiaj mamy zamiar się ścigać?
Zapytał patrząc ci w oczy.
Toki Nara - 2010-07-24, 17:13
- Tak - odpowiedziałem krótko, po czym zabrałem swoje rzeczy i machnąłem, że wychodzimy
Sekami Nuri - 2010-08-13, 21:00
Wyszliście i już po kilku godzinach dotarliście do tak bardzo upragnionego miejsca.
-Jesteśmy
Powiedział spokojnym głosem.
________________--
Sory że tak późno
Toki Nara - 2010-08-13, 22:57
- A więc tak wygląda stadion - powiedziałem stojąc w wejściu na trybuny. Po czym machnąłem ręką za przyjaciele byśmy poszli się zapisać
Sekami Nuri - 2010-08-14, 21:29
On szedł za tobą. Szliście dość wąskim korytarzem. Na końcu było widać dwóch gości rozmawiających ze sobą. Jeden to ganganin a drugiego rasy nie znałeś. W końcu doszliście do nich. Omi rękę trzymał przy kieszeni z pistoletem.
Toki Nara - 2010-08-16, 13:36
- Witam gdzie można się zapisać ? - zapytałem z szerokim uśmiechem na twarzy
Sekami Nuri - 2010-08-16, 15:04
On tyle cię skarcił spojrzeniem i odleciał na skrzydła. Przy ladzie zobaczyłeś długą kolejkę. Sięgała prawie do początku drzwi. Najwyraźniej tam były zapisy. Wszystko było dziwne. To znaczy nie wszystko tylko na przykład uczestnicy i ich zachowanie. Jeden chciał zastrzelić drugiego bo ten drugi stał przed nim w kolejce. Sam już nie wiedział pewnie co ma teraz zrobić. Wokoło nikogo nie było. Tylko kolejka rzucała się w oczy. Za ladą stał jakiś niebieskoszary stworek który najwyraźniej przyjmował zapisy. Każdy stał przy ladzie chyba z 5 minut dlatego trochę to zdawało się zająć. Omi spojrzał na ciebie i powiedział:
-Masz jakiś pomysł? Długa ta kolejka...
Potem obejrzał się za siebie. Nikogo nie było prócz dwóch ludzi, którzy wyraźnie szli do kolejki.
|
|