Konoha Gakure
Wkrocz i zostań częściom świata Shinobi.

Ranga C - Zaginiony pierścień

Firippu Aka - 2010-04-20, 21:16
Temat postu: Zaginiony pierścień
-Pierścień? Zgubić w lesie? Nie mogę.. Przecież szukanie go zajmie mi wieki..-mruczy do siebie wychodząc z wioski. Na sam początek dokładnie czyta kartę misji w celu zdobycia dodatkowych informacji na temat misji, takich jak na przykład w jakim celu służba udała się do lasu i którymi ścieżkami chodziła. Pomogłoby mu to bardzo w poszukiwaniach. Po przeczytaniu karty, udał się do lasu i zaczął szukać tego pierścienia po najczęściej używanej ścieżce.
Katrin Uchiha - 2010-04-23, 23:12

Po około godzinie szukania, usiadłeś zmęczony na ziemi. Byłeś wkurzony na ten cały pierścień, który złośliwie się przed tobą ukrywał. Szczwana bestia. Nagle usłyszałeś dziwny odgłos. Jakby połączenie skrzeczącego ptaka z wyjącą małpą. Gdzieś na północ, parędziesiąt metrów od ciebie.
Firippu Aka - 2010-04-23, 23:16

Podniósł głowę starając się zidentyfikować ten odgłos lecz nie mógł sobie z tym poradzić. Wstał i zaczął iść w jego kierunku zastanawiając się jakie zwierze wydaje takie odgłosy.

//Dziękuję bardzo//

Katrin Uchiha - 2010-04-23, 23:27

Szedłeś i szedłeś, a dźwięk nieustannie miał to samo natężenie. Jakbyś się w ogóle do niego nie zbliżał. W tej chwili wyczułeś, że coś jest nie tak.
Firippu Aka - 2010-04-23, 23:29

"Nie zbliżam się do tego, ani nie oddalam.. Coś tutaj nie pasuje.." rozejrzał się dookoła i wykonał technikę Kai.
Katrin Uchiha - 2010-04-23, 23:36

Tak, to było GenJutsu. Po jego rozproszeniu nastała dziwna cisza. Nawet ptaków nie było słychać. Byłeś bardzo zaniepokojony ową sytuacją, bo w lesie, jak w lesie. Zawsze powinno być słychać odgłosy przyrody.
Firippu Aka - 2010-04-23, 23:38

-Ano, ano. Teraz to jest za cicho..-mówi do siebie. Cała ta misja wydaje mu się dziwnie pokręcona. Skumulował chakrę w stopach po czym wbiegł po najbliższym drzewie na sam jego czubek i rozejrzał się dookoła starając się zobaczyć coś czego wcale się nie spodziewał.
Katrin Uchiha - 2010-04-24, 08:27

To było dziwne, ale jakby cały las zamarł. Nie słychać, ani nie widać było zwierząt, nie czuć charakterystycznego zapachu lasu, ani nawet nie było wiatru! Po prostu nic. Jakbyś został uwięziony w jakimś obrazie. W pewnej chwili usłyszałeś syknięcie i ciche przekleństwo.
-Cholera, to już mój limit...- Chwilę potem znów siedziałeś na ziemi, tam gdzie przedtem. Zupełnie jakby cała ta akcja nie miała miejsca, jednak nadal nikogo nie widziałeś.

Firippu Aka - 2010-04-24, 09:21

Wstał ponownie rozglądając się szybko dookoła. Zupełnie nic z tego nie rozumiał. Po co ktoś miałby stosować na nim genjutsu? Przecież miał znaleźć jakiś pierścień należący do służby. Wciągnął z na wszelki wypadek kunaia i trzyma go w pozycji gotowej do ataku bądź obrony, w razie gdyby cała ta misja zrobiłaby się jeszcze bardziej pokręcona. Biegnie w stronę, z którego usłyszał przekleństwo jak jeszcze był w genjutsu. Może ktoś tam jeszcze jest.
Katrin Uchiha - 2010-04-24, 12:13

Nagle usłyszałeś szelest gdzieś znad przeciwka, jednak chwilę potem ktoś rzucił kunai w twoje plecy, chyba chcąc cię nieco zdezorientować. Jednak uniknąłeś wszystkich ataków.
Z wyższej gałęzi jednego z drzew, zgrabnie zeskoczyła wysoka brunetka z dwoma niedługimi mieczami, przypiętymi do pasa.
- Tobie też już znudziła się zabawa w kotka i myszkę? To dobrze, bo teraz zacznie się prawdziwa walka.- Powiedziała początkowo słodkim głosem, który potem przekształcił się w syk. Wywnioskowałeś, że miała talent do GenJutsu i prawdopodobnie dobrze radziła sobie z bronią.

Firippu Aka - 2010-04-24, 12:16

Obserwuje ją w pozycji bojowej. -Czego chcesz?!-krzyknął w jej stronę. W razie kolejnych ataków jest gotów do odbicia broni miotanej swoim kunai bądź użycia Kawarimi, gdyby było to konieczne.
Katrin Uchiha - 2010-04-24, 12:33

-Czego ja chcę?! To ty się kręcisz po moim terenie!- Wybuchnęła, a jej głos stał się bardziej piskliwy.- To ty kręcisz się bez powodu po moim terenie!- Powiedziała oskarżycielskim tonem.
-Czego tu chcesz?- Widać, chwilowo nie zamierzała zaatakować. Czekała na twoją odpowiedź, bo nie była pewna, czy jesteś wrogiem, czy przyjacielem.

Firippu Aka - 2010-04-24, 12:37

-Ja tu tylko szukam pewnego pierścienia, który został tutaj zgubiony! Nic więcej. -przygląda się jej zastanawiając się czy należy do jakiejś z wiosek czy jest zwykłą przestępczynią. -Jak tylko go znajdę to pójdę sobie, tylko daj mi spokój do cholery.
Katrin Uchiha - 2010-04-24, 12:54

Twoja reakcja ją jeszcze bardziej rozzłościła, jednak całą wściekłość zdusiła w sobie.
- Pierścienia, powiadasz? A jak wyglądał owy pierścień? Miał jakieś drogocenne kamienie? Był wykonany ze srebra, złota?- Dopytywała się dociekliwie, a na jej twarzy pojawił się grymas zaciekawienia.- Bo wiesz... może go gdzieś widziałam.- Powiedziała. Jej postawa co do pierścienie niepokoiła cię. Za bardzo się interesowała nim.

Firippu Aka - 2010-04-24, 13:00

-Gdzie go widziałaś, hmm? Sądzę że na pewno dałoby się go sprzedać i podzielić pieniędzmi. Oczywiście za pomoc dostałabyś spory udział- uśmiecha się do niej przymilnie starając się zyskać jej zaufanie. "Może dzięki niej znacznie szybciej go znajdę? Nie szkodzi zaryzykować."-Więc jak? Widziałaś go gdzieś?
Katrin Uchiha - 2010-04-24, 13:07

Dziewczyna odpowiedziała równie sztucznym i wymuszonym, chytrym uśmiechem.
- Potem to uzgodnimy. Powiedz coś więcej o tym pierścieniu, a może coś sobie przypomnę. Wiesz, to są rozległe tereny, któż by zwrócił uwagę na taki mały kawałek srebra, czy złota?- Mówiła barwnie gestykulując rękoma. Chciała za wszelką cenę wyciągnąć z ciebie jakiekolwiek informacje na temat pierścienia.

Firippu Aka - 2010-04-24, 13:13

Wskoczył na drzewo i wykorzystując technikę Dekata Ki zaczął iść wolno w jej kierunku. -Cóż. Jest to bardzo pięknie zdobiony pierścień, raczej należący do kogoś ze szlachetnego rodu. Przypominasz coś sobie?-powiedział uśmiechając się dalej. "Wątpię, aby służba miała jakiś piękny pierścień. To z pewnością co najwyżej jakaś pamiątka, która jest mało warta. Lecz zwykle takie pamiątki są ozdobne i lubią błyszczeć." pomyślał. -Został zgubiony gdzieś w tym lesie, prawdopodobnie na ścieżce. "Jeśli ona pierwsza go znajdzie, będę musiał go jej zabrać. Ewentualnie.."
Katrin Uchiha - 2010-04-24, 13:21

-A do kogo należał ten pierścień?- Spytała nie mogąc powstrzymać podmiecenia, na myśl owej pięknej, złotej i drogiej biżuterii. Zaraz jednak się opanowała.
- Bo wiesz... Nie przysyłali by cię tu po jakąś tam, nic nie wartą kupę złomu. Na ścieżkach, powiadasz? Rzadko chodzę ścieżkami. Mam własne... Powiedz do kogo należał pierścień, a będę wiedziała, jakimi drogami ta osoba mogła się poruszać.- Powiedziała, wyraźnie akcentując czas przeszły w słowie "należał."

Firippu Aka - 2010-04-24, 13:26

-Pierścień ten niosła służebnica. Lecz masz rację że by mnie po byle co nie wysyłali. To był pierścień, który niosła jako prezent zaręczynowy dla księżniczki pobliskiego kraju, od władcy kraju światła. Wiesz jaka jest służba. Chciała pobawić się tym pierścieniem, przymierzyć, poczuć się jak księżniczka. A teraz ja odwalam czarną robotę szukając go.- stanął na gałęzi, na której również ona stała. Cały czas trzyma kunai w opuszczonej dłoni, lecz jest cały czas gotowy do obrony.
Katrin Uchiha - 2010-04-24, 13:36

Dziewczyna westchnęła i pokręciła głową z dezaprobatą. Nie wyglądała jakby próbowała cię zaatakować. Traktowała cię jak dobrego znajomego. Zaufała ci...w pewnym sensie.
-Też tak miałam, gdy jeszcze byłam pełnoprawną kunoichi. Idź załatw to, zabij tamtych, znajdź tych...Ogółem jedno wielkie bagno, z którego postanowiłam się wyrwać. Teraz przyjmuję zadania jakie chcę. W zasadzie wreszcie jestem kim chcę. Nazywam się Aya.- Powiedziała i podała ci rękę. Mimo całego jej miłego zachowania, było w niej jeszcze coś drapieżnego. Zeskoczyła z drzewa.
- Skoro mówisz, że prezent od kraju światła, dla pobliskiego kraju...-Zaczęła się zastanawiać.- Biorąc pod uwagę fakt, że w odnalezienie pierścienia zaangażowani Konoha, powinniśmy sprawdzić ścieżkę północno-południową.- Ruszyła przed siebie, przedzierając się przez zarośla i co niektóre tnąc swoimi mieczami.
- Idziesz?

Firippu Aka - 2010-04-24, 13:42

-Jak najbardziej. -uśmiechnął się chowając kunai i również zeskakując. Idzie za nią rozglądając się po ziemi w poszukiwaniu pierścienia. -Często tutaj kogoś spotykasz?-stara się zająć ją rozmową, aby samemu jako pierwszy wypatrzeć pierścień.
Katrin Uchiha - 2010-04-24, 13:49

- Hm... zdarzają się ninja. Dość często przechodzą przez tą część lasu, gdy wykonują misje. Gdybyśmy poszli bardziej w prawo, natknęlibyśmy się na szlak Konoha-Suna. Z reguły chodzą tędy kupcy, wędrujący z miasta do miasta.- Odpowiedziała, jednak nie spuściła wzroku z otoczenia.
- Dasz mi minutkę? Bardzo pilna sprawa. Odpięła mi się pewna część bielizny.- Zrobiła skwaszoną minę i zniknęła na chwilę za drzewem. W tej chwili nie wiedziałeś, czy cię wkręca, czy rzeczywiście miała mały problem.

Firippu Aka - 2010-04-24, 14:01

Kiwnął głową. "Bielizna? Nie chce mi się wierzyć." Stanął rozglądając się dookoła. Ma złe przeczucia. Nasłuchuje starając się wyłowić jakieś dziwne odgłosy, a w razie czego użyć Kawarimi no Jutsu. "Przynajmniej ona ma znacznie mniej chakry niż ja"
Katrin Uchiha - 2010-04-24, 14:05

Dziewczyna, tak jak mówiła, wróciła po chwili. Podeszła do ciebie z uśmiechem na twarzy. W jej wyglądzie nic się nie zmieniło, ale znów dopadło cie dziwne przeczucie. Coś jednak było inaczej. Tylko co? Aya szła przed siebie z podniesioną głową, wsłuchując się w śpiew ptaków. Wyglądała tak radośnie i niewinnie.
Firippu Aka - 2010-04-24, 14:09

Idzie za nią. -Gdzie mieszkasz? Jakoś nie wyobrażam sobie dziewczyny śpiącej w jaskini, albo pod gołym niebem. -zaśmiał się sztucznie, obserwując ją uważnie. -A tak poza tym to daleko jeszcze? Im szybciej znajdziemy ten pierścień tym szybciej go sprzedamy i podzielimy się pieniędzmi, czyż nie?
Katrin Uchiha - 2010-04-24, 14:17

-Mieszkam i tu i tam...- Odparła tajemniczo.- Mnie się pytasz kiedy znajdziemy pierścień? Wiem o nim jeszcze mniej od ciebie. Znam tylko te tereny, a nie tok myślenia zagubionej biżuterii...choć to by mogło być przydatne.- Zamyśliła się, a ciebie nie opuszczało dziwne uczucie, przeoczenia jakiegoś fragmentu całej tej układanki.
Firippu Aka - 2010-04-24, 14:20

"Ne. Po co ona wtedy się oddaliła na chwilę? A.. Może to jest klon, ona w tym czasie szuka pierścienia? Lepiej się odłączyć" -Powiedz mi proszę, w którym kierunku jest ten trakt? Północnym?
Katrin Uchiha - 2010-04-24, 14:39

Spojrzała na ciebie uważnie.
-Nie ufasz mi? Wspólnik powinien ufać wspólnikowi...- Wyraźnie posmutniała, a ty się lekko zmieszałeś. Nie wiedziałeś już co myśleć.
- Wiesz co? Dobrze jednak robiłeś, że mi nie ufałeś.- Wybuchnęła śmiechem. Pstryknęła palcami, a tobie zaczęło kręcić się w głowie. Gdy ponownie otworzyłeś oczy, Aya trzymała pierścień w dłoni.
- Nawet ładny...ciekawe ile warty. Jak myślisz?- Spytała przesłodzonym głosem.
-Wspólniku kochany, jakby ci to wyjaśnić? Jedno słowo: GenJutsu.

Firippu Aka - 2010-04-24, 14:44

Uśmiechnął się złośliwie. -A kolejne słowo to "bujda". Okłamałem cię z tą księżniczką i prezentem zaręczynowym. To zwykły pierścień służby, który miałem znaleźć! A teraz daj mi go proszę- trzyma w jednej ręce kunai, gotowy do ataku jak i obrony.
Katrin Uchiha - 2010-04-24, 14:50

- A skąd ja mam wiedzieć, że teraz mnie nie kłamiesz?- Spytała podejrzliwie.- Uwierz, znam się na takich drobiazgach, a ten wygląda naprawdę nieźle.- Stwierdziła przymierzając pierścień.- Hm... a nawet jeśli jest mało wart, ładnie mi leży na palcu, nie sądzisz?- Uniosła rękę w górę, pokazując ci biżuterię.
- Co do walki...nie marnuj mojego czasu. Nie chcę mieć młodego dzieciaka na sumieniu.- Mruknęła i zupełnie cię ignorując ruszyła przed siebie.
- Miło się gadało, ciao!

Firippu Aka - 2010-04-24, 15:30

Wziął dwa shurikeny i rzucił nimi w dziewczynę. Jest gotowy do natychmiastowego użycia Shunshin no Jutsu, w miejsce, w którym dziewczyna może się pojawić i zaatakowania ją kunai.
Katrin Uchiha - 2010-04-24, 15:42

Dziewczyna za pomocą mieczy, odbiła broń.
- Nie wiesz, w co się pakujesz.- Syknęła. Jednak nie zmieniła miejsca. W pewnej chwili poczułeś się bardzo senny. "No tak! Przecież ona specjalizuje się w GenJutsu!" -Uświadomiłeś sobie.

Firippu Aka - 2010-04-24, 15:54

Wyknał szybko Kai. "Jak to? Myślałem że ona już nie ma chakry!" Gdy technika Kai się uda wykonuje Shunshin no Jutsu w celu zaatakowania jej za pomocą kunai, a jeśli nie to próbuje ją wykonać jeszcze raz.
Katrin Uchiha - 2010-04-24, 20:29

Obroniła się przed twoimi atakami. Odskoczyła na znaczną odległość. Wykonała dziwne GenJutsu, przez które nie mogłeś się ruszyć. Nie działało też Kai.
- Wyższa szkoła jazdy.- Wyjaśniła z nieukrywaną dumą. Zaraz jednak zrobiła coś, czego się nie spodziewałeś.
-Wiesz, jak tak na ciebie patrzę...- Wyraźnie posmutniała.- Przypominasz mi kogoś.- GenJutsu osłabło, a ty byłeś wolny.
- Weź ten pierścień. Nie potrzebuję go. Miło było mi cię poznać.- Powiedziała tym razem szczerze, znikając gdzieś w zaroślach.

Firippu Aka - 2010-04-25, 10:07

Bierze pierścień i przez chwilę stoi osłupiały. -To z pewnością moja najdziwniejsza misja w jakiej brałem udział..-powiedział i zaczął wracać do Konohy.
Katrin Uchiha - 2010-04-25, 14:03

Bez żadnych niespodzianek po drodze, wróciłeś do wioski.

//Misja zaliczona//


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group