Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-04-08, 18:09 Temat postu: Transport Króla ^^ Wybiegłem z biura Hokage i pobiegłem wziąć z domu cały potrzebny ekwipunek. Kiedy już wszystko wezmę wybiegam z domu i ruszam do bram wioski. Kiedy już będę na miejscu ruszam szybkim krokiem w stronę Wioski Światła. Cały czas utrzymuję ostrożność, aby nie wpaść w zasadzkę. Potenżny EromeQ - 2010-04-08, 18:11 Nigdy nie słyszałeś o wiosce światła dlatego nie wiesz gdzie iść. Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-04-08, 18:13 *Kur... Gdzie ta wioska??* Pomyślałem drapiąc się po głowie. Następnie wróciłem do konohy i zapytałem się strażnika gdzie się ona znajduję. Potenżny EromeQ - 2010-04-08, 18:14 Wioska światła to jest coś takiego? Odpowiedział Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-04-08, 18:17 -Też się zdziwiłem... Dostałem misję od Hokage i muszę się tam udać... Chyba będę musiał się go o to zapytać.- Powiedziałem z miną jakbym o czymś myślał. Potenżny EromeQ - 2010-04-08, 18:20 Wiesz co? Możesz udać się kartografa Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-04-08, 18:23 -A gdzie on się znajduje?- Zapytałem mężczyznę ze skrzywioną miną drapiąc się po głowie. Potenżny EromeQ - 2010-04-08, 18:26 Gdzieś na rynku powinien tam być jego uczeń Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-04-08, 18:33 -Dobrze, dzięki za pomoc.- Podziękowałem panu lekko się kłaniając, po czym ruszyłem biegiem na rynek w poszukiwaniu ucznia kartografa. Potenżny EromeQ - 2010-04-08, 18:35 Na rynku było bardzo tłoczno ale nie było problemem znalezienie młodzieńca ze stoiskiem pokrytym mapami Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-04-08, 18:40 Podchodzę do chłopaka i przyglądam się chwilę mapą, po czym spoglądam na młodzieńca. -Witaj, wiesz może gdzie się znajduję Wioska Światła? Potenżny EromeQ - 2010-04-08, 18:43 Wioska światła ? Poczekaj a tu ją mam tak piękna lecz mała wioseczka położona na południe od konohy. Chce pan mapę? Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-04-08, 18:47 -Chętnie wezmę. Ile płacę?- Zapytałem młodzieńca biorąc mapę. Potenżny EromeQ - 2010-04-09, 09:03 12 Ryo ale to naprawdę dobra mapa Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-04-09, 15:22 -Dobra, masz.- Powiedziałem dając chłopakowi 15 ryou. -2 Ryou za pomoc.- Powiedziałem, po czym zacząłem biec w stronę bram wioski. Potenżny EromeQ - 2010-04-09, 15:28 Z mapą pod pachą dotarłeś do bram miasta Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-04-09, 16:14 Spojrzałem na mapę i zobaczyłem w którą stronę muszę iść, aby dotrzeć do wioski światła. Kiedy już się dowiem zaczynam szybki bieg w stronę miasta. Potenżny EromeQ - 2010-04-09, 16:18 Droga przebiegała spokojnie ale kiedy dotarłeś do miasta zatrzymała Cię grupa strażników chcąc się dowiedzieć po co shinobi z Konohy chce się dostać do miasta. Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-04-09, 16:22 Mam pewną misję.- Powiedziałem stanowczym głosem do strażników. Potenżny EromeQ - 2010-04-09, 16:23 Można się dowiedzieć jaką konkretnie? Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-04-09, 16:24 -Niestety nie mogę powiedzieć...- Powiedziałem podejrzewając, że mogą oni być przekupieni przez doradcę króla. Potenżny EromeQ - 2010-04-09, 16:24 To nie zostaniesz wpuszczony do miasta powiedział rozpylając jakiś środek Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-04-09, 16:26 -Lepiej mnie wpuśćcie...- Powiedziałem pewnym głosem odwracając dłoń tak, aby nie widzieli i ścisnąłem lekko pięść tworząc parę żuków z gliny. Potenżny EromeQ - 2010-04-09, 16:38 A co zrobisz jeśli tego nie zrobimy? Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-04-09, 16:39 -Będę musiał użyć siły...- Powiedziałem tworząc coraz więcej żuków z gliny i szykując się do użycia Doton no Jutsu, aby uniknąć ataku. Potenżny EromeQ - 2010-04-09, 17:31 tylko spróbuj Powiedział ten który stał najbliżej Ciebie. Wyciągając miecz Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-04-09, 17:37 -W takim razie...- Powiedziałem smutny, po czym odskoczyłem do tyłu blisko ziemi rzucając jednocześnie mnóstwem żuków w strażników. Następnie używam Doton no Jutsu i wchodzę w ziemię i wysadzam żuki. Potenżny EromeQ - 2010-04-09, 17:40 Zabiłeś strażników bez problemu byli to zwykli żołnierze nie ożywający nawet chakry. Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-04-09, 17:43 Przemieszczam się pod ziemią do środka miasta i szukam miejsca, w którym znajduję się Król. Potenżny EromeQ - 2010-04-09, 17:44 Króla nigdzie nie widzisz Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-04-09, 22:28 Szukam najwyższego i najbogaciej zdobionego budynku, po czym tworzę klona, który wygląda jak jakiś 40-letni mężczyzna i wchodzi tam, a ja czekam pod ziemią i przyglądam się temu co widzi Klon z nadzieją, że znajdzie króla. Potenżny EromeQ - 2010-04-10, 09:47 Do najwyższego budynku nie chcieli Cię wpuścić ponieważ to był pałac królewski Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-04-10, 10:20 Klon nie mogą wejść do środka chowa się w jakimś miejscu, gdzie nikt go nie widzi i zamienia się w małego ptaka, który następnie wlatuje przez okno do pokoju króla. Potenżny EromeQ - 2010-04-10, 11:18 W pokoju królewskim siedział jakiś mężczyzna zajadając się jakimiś smakołykami Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-04-10, 17:33 Klon wleciał do środka i odmienił się w jakiegoś 40-letniego mężczyznę. -Jesteś królem wioski?- Zapytał klon mężczyznę. Potenżny EromeQ - 2010-04-10, 19:46 Tak jestem jedynym panem tej wioski a ty kim jesteś? Zapytał ździwiony Sjan Jin - 2010-04-10, 20:09 //Toshiro. W związku, że piszesz tutaj... Nie zdajesz egzaminu na ANBU. Znowu...// Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-04-11, 09:05 -Dostałem zadanie, aby przetransportować pana do Konohy-. Powiedziałem i czekałem na odpowiedź. /Aha ;/ / Potenżny EromeQ - 2010-04-11, 18:36 Mnie a po co ? Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-04-12, 13:51 -Mam taką misję i koniec. Chodźmy.- Powiedziałem stanowczym głosem do króla. Potenżny EromeQ - 2010-04-12, 15:47 Straże brać go musiał go nasłać ten głupi starzec Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-04-12, 20:46 Klon złapał kunai i starał się zabić wszystkich strażników, a ja dalej stałem pod ziemią i myślałem. *To pewno musi być ten doradca Króla...* Potenżny EromeQ - 2010-04-12, 20:52 //Aleś ty odkrywczy bo król siedzi w zamku jak doradca chce go zabic// Klony zostały zabite przez jakiegoś dobrego ninja. Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-04-13, 13:51 /Ale ja nie wiedziałem, że chcą go zabić, ja wiem tylko, że oni go straszą i mówią co ma robić, a więc rządzą tą wioską./ Stworzyłem czterdzieści koników polnych i wysłałem dziesięć do tego budynku, dwadzieścia do poszukiwań więzienia oraz dziesięć wskoczyło do pokoju, gdzie był doradca króla i następnie je wysadzam, a ja zamieniam się w staruszka i wychodzę z ziemi tak, aby nikt tego nie widział, po czym chodzą po ulicach jak gdyby nigdy nic. Potenżny EromeQ - 2010-04-13, 14:58 Nie mogły wejść na teren posiadłości nowego władcy tego kraju |
