Konoha Gakure
Wkrocz i zostań częściom świata Shinobi.

Miejsca Wypoczynkowe - Wulkan Tenma

Taharii Yakimo - 2010-04-07, 20:57
Temat postu: Wulkan Tenma
Wulkan znajduje się daleko od wszystkich wiosek. Jest to miejsce dla ludzi lubiących leżenie na ciepłej płaszczyźnie, gdyż średnia temperatura tego wulkanu wynosi od 30 do 100 stopni. Osoba, która wejdzie w sam środek wulkanu może zostać zbyt mocno poparzona, z czego wywodzi się nazwa "Demoniczny Wulkan". Poza tym są same plusy. W okolicach wulkanu jest zaledwie 30-45 stopni i jest tam bardzo czysto, gdyż te okolice są pilnowane. Jest to bardzo spokojne miejsce, gdyż nic i nikt nie zakłóca tu spokoju.
Mizuno Uchiha - 2010-04-11, 12:44

Mizuno pojawił się niespodziewanie na stoku wulkanu rozglądając się dookoła.
- Uaa... ale tu ciepło. Jak w domu - Powiedziałem do demona zamieszkującego moje ciało. Oparłem się plecami głaz i zamknąwszy oczy usnąłem.

Katrin Uchiha - 2010-04-11, 12:57

"Wreszcie gdzieś odpocznę."- Stwierdziłam zadowolona. Tygrysa zostawiłam w domu. On nie czuł się najlepiej w takich warunkach. A to wymarzone moje miejsce. Ciepło, czysto...i ciepło. A na dodatek Mizuno... Zaraz, wróć! Mizuno! Stał oparty o głaz. Chyba mu się przysnęło. Pohamowałam wewnętrzną potrzebę rzucenia się na niego z krzykiem "tęskniłam!" i podeszłam najciszej jak umiałam.
-Hej...- Szepnęłam delikatnie go szturchając i całując w policzek.

Mizuno Uchiha - 2010-04-11, 14:39

Ktoś mnie szturchnął. Gwałtownie otworzyłem oczy i wyprostowałem się uderzając głową w tył skały.
- Ał! - powiedziałem łapiąc się za tył głowy i patrząc się z niemałym wyrzutem na osobę która mnie obudziła. Cały ten foch minął mi gdy tylko zobaczyłem kto to jest. Podszedłem kilka kroków do przodu i objąłem dziewczynę mówiąc cicho:
- Prawie zapomniałem jaka jesteś piękna - po tych słowach złożyłem na jej ustach pocałunek.

Katrin Uchiha - 2010-04-11, 14:43

- Oj nie przesadzaj!- Powiedziałam ukrywając rumieniec, nie tyle spowodowany tutejszą temperaturą, co komplementem.
- Zdecydowanie za rzadko się widujemy, nie sądzisz? A ja wprost nie mogę się doczekać, kiedy pójdziemy na ten trening! Będziesz mnie miał dość!- Wybuchnęłam śmiechem.

Mizuno Uchiha - 2010-04-11, 14:46

- Ciebie?? Ciebie się nie da mieć dość - powiedziałem - A co do treningu to niedługo Cię zabiorę więc musisz być gotowa i czekać. Jest jeden warunek. Po tym jak Cię zabiorę nie wrócisz już do Konoha Gakure na stałe tylko przeniesiesz się do mojej wioski - zaproponowałem Katrin nie wiedząc czy zgodzi się na taki warunek.
Katrin Uchiha - 2010-04-11, 14:55

W pierwszej chwili mnie zatkało. Stałam i nie wiedziałam co powiedzieć, ale zaraz otrząsnęłam się z chwilowego otępienia.
- Żartujesz?! Ja... - I w tej chwili po prostu rzuciłam się na Mizuno.- Ja chętnie tam gdzie ty!

Mizuno Uchiha - 2010-04-11, 15:06

- Oczywiście, że nie żartuje - powiedziałem łapiąc Katrin w ramionach i upadając na ziemię z powodu lekkiej straty równowagi. Odczułem lekki ból w krzyżu lecz nie narzekałem delektując się bliskością z Katrin. - Ha... Jak Ci się to podoba to możemy powtórzyć u mnie - powiedziałem puszczając do niej oko.
Toki Nara - 2010-04-11, 15:07

- Ja .. bardzo pp-przepraszam ale mam sprawę do Mizuno- powiedziałem niepewnie pojawiając się cały spocony obok * Pary *
Katrin Uchiha - 2010-04-11, 15:13

Zarumieniłam się jeszcze bardziej, ale nic nie odpowiedziałam. Nagle zauważyłam, że ktoś idzie. Niezbyt zadowolona, zeszłam z Mizuno całując go wcześniej w usta.
Anamuro Inuzuka - 2010-04-11, 15:15

Weszłam na teren wulkanu. Za mną plątał się Kuroi.
-"Nawet tu ładnie."
-To co Kuroi, pobawimy się?
Ruszyłam w krzaki, szukając patyka. Znalazłam nieduży kijek, pomachałam nim przed oczami Kuroi'ego i rzuciłam nim najmocniej, jak potrafiłam.
-Aport!
Kuroi ruszył na kijem, a ja usiadłam na trawie.
-"Kto tam jest?"
Starałam się ujrzeć, kto tam stoi, ale jakoś się nie udało.
-Może ich wywącham..? Wygląda mi to...na...tygrysa?? Czuję zapach tygrysa...
Siedziałam i czekałam, kiedy Kuroi przyniesie kij.
Skąd twoja postać zna Katrin?
Prowadzi zajęcia w Akademii, czuć ją. :P Zaraz coś zmienię.

Mizuno Uchiha - 2010-04-11, 15:18

- Eee... Slucham ? - zapytałem trochę zirytowany patrząc na nowo przybyłego gościa. Coś w krzakach wzbudziło moją uwagę lecz jak na razie nie chciałem ujawniać, że wiem, że ktoś nas śledzi i jest w pobliżu. - No chłopcze nie ociągaj się - ponagliłem go.
Toki Nara - 2010-04-11, 15:21

- Witaj Mizu.. znaczy ShiKage, ja wysłałem Panu fiolkę z moją krwią tak jak Pan kazał i miałem się zgłosić po zapłate do ShiKage - sama- powiedziałem trochę zakłopotany.
Mizuno Uchiha - 2010-04-11, 15:22

- Aa, dziękuje bardzo dostałem ją - powiedziałem - No to ile się należy? - zapytałem rzeczowym tonem
Toki Nara - 2010-04-11, 15:24

- Umawialiśmy się na 1000 rou ShiKage- sama powiedziałem patrząc na poważnego shinobi .
Anamuro Inuzuka - 2010-04-11, 15:25

Kuroi przyniósł patyk.
-Kuroi, idźże tam i sprawdź, kto tam siedzi,ok? - szepnęłam do psa.
Ruszył biegiem, ale na pewnej odległości zaczął się skradać.
Zaczęłam skubać trawę.
-"Hm...jest tam jakiś spocony gościu, tygrys i ktoś jeszcze...
Czekałam na wiadomości.

Mizuno Uchiha - 2010-04-11, 15:36

- Ok - zacząłem grzebać w kieszeni spodni - Proszę oto czek na 1000 Rou. A teraz żegnam- powiedziałem odwracając się do Katrin i przytulając się do niej - No to na czym skończyliśmy kochanie ? - zadałem pytanie zadowolony z dokonanej transakcji .
Katrin Uchiha - 2010-04-11, 15:43

-Nosisz w kieszeni 1000 Rou?- Spytałam z niedowierzaniem wymalowanym na twarzy.
-Wariat...- Stwierdziłam mimo wszystko uśmiechając się. Nawet nie zamierzałam pytać, po co mu owa fiolka.
-Hm... chyba na tym...- Mruknęłam całując Mizuno po raz kolejny dzisiaj w usta.

Anamuro Inuzuka - 2010-04-11, 15:48

Kuroi wrócił.
-Jak to? nie wiesz, kto tam jest? Sama mam iść? I tak nie pójdę...
Rzucałam Kuroi'emu patyk, on przynosił i tak w kółko.
Cały czas gapiłam się w troje ludzi, którzy tam stali.
-"Ten spocony...Chyba biegał."- Uśmiechnęłam się.
-Kuroi, wydaję mi się, że znam z zapachu tego gościa...

Toki Nara - 2010-04-11, 15:50

- Ufff - szybko zwinąłem się żeby nie przeszkadzać.
Anamuro Inuzuka - 2010-04-12, 17:49

-Kuroi, może pójdziemy na gorące źródła? - spytałam, wstając.
Pies szczeknął.
-No to choć.
Idąc rzucałam mu patyk,a on przynosił.
Ruszyliśmy w stronę wioski.

Mizuno Uchiha - 2010-04-12, 21:55

- No zawszę drobne się przydadzą - odpowiedziałem dziewczynie zadowolony i pocałowałem ją w usta nie dając wypowiedzieć kolejnych słów. Gdy się od niej oderwałem powiedziałem:
- Ua, to było niezłe. Katrin powiedz mi jak tam twoja kariera jako shinobi? Dawno się nie widzieliśmy więc może już awansowałaś? - zapytałem siadając i opierając się plecami o skałę o którą wcześniej uderzyłem głową.

Katrin Uchiha - 2010-04-13, 15:15

Usiadłam obok, wtulając się w Mizuno. Po raz pierwszy od dawna nie było mi zimno, z czego cieszyłam się niezmiernie.
- Na razie jestem tylko Chuninem. Mam nadzieję, że nasz trening jest nadal aktualny, bo chcę trochę poćwiczyć i może wtedy postaram się awansować rangą. - Powiedziałam z powagą w głosie.
- Chwilowo sobie odpuściłam... Dobra, przyznaję się! Mam lenia...- Przewróciłam oczami, robiąc minę, jakbym przyznawała się do ciężkiej zbrodni zjedzenia świeżych ciasteczek babci.

Mizuno Uchiha - 2010-04-13, 15:24

- Wrócimy z treningu to na pewno bez problemu zdasz na Jounina - powiedziałem powoli czując nieodpartą chęć pójścia spać. Mimowolnie ziewnąłem - Kaaatriiin muszę Cię zabrać do mojego domu kiedyś tam Ci się spodoba na pewno. Tylko co powie na to twój tygrysek ? - zapytałem robiąc minę.
Katrin Uchiha - 2010-04-13, 15:28

Uśmiechnęłam się złośliwie, w myślach widząc reakcję Tsu.
- Na pewno będzie bardzo zadowolony.- Odpowiedziałam sarkastycznie.
- W każdym razie, o to się nie martw... Co tam, zmęczony?

Ireshige Seija - 2010-04-14, 20:55

Wolnym krokiem wszedłem na polanę czując się beztrosko jednak po chwili zobaczyłem mojego dawnego senseia a zarazem Shikage z jakąś kobietą nie chcąc przeszkadzać usadowiłem się w jakimś wygodnym miejscu i tak leżałem obserwując niebo

------------------------------------------------------------------
Po wypoczynku wstaję i opuszczam zbocze wulkanu

Seiso Senjuu - 2010-04-22, 21:28

Wyszedłem z ziemi niedaleko wulkanu. Tu jeszcze nie byłem zresztą mało mnie to obchodziło w tym momencie. Powoli kroczyłem w górę. Orzeł krążył nade mną. Głupiec, cholerny głupiec.. Zamyślony po pewnym czasie poczułem ból w stopach. Było coraz gorętszej a ziemia strasznie nagrzana. Zapomniałem ,że jestem w samych bokserkach. Na szczęście miałem marionetkę bez której się nigdzie nie ruszał, zerwałem bandaże i obwiązałem stopy ruszając coraz wyżej. Gdy nie mogłem posuwać się dalej bo temperatura na to nie pozwala po prostu usiadłem wpatrując się w jakiś odległy punkt na horyzoncie. W końcu stanąłem i się ruszyłem.
zt

Anamuro Inuzuka - 2010-04-26, 19:11

Wlazłam na polankę, niedaleko wulkanu.
-Gorąco. Kuro, chodź. - wzięłam go na ręce.
Ruszyłam w stronę buchającej góry. Tuż przez skalistymi schodami usiadłam.
-Poczekamy, zobaczymy.

Imago Hyuuga - 2010-04-26, 19:12

Przybiegłem szybko pod wulkan i powiedziałem do kolezanki Cześć sory za spóźnienie, to co ruszamy. zapytałem dysząc.
Anamuro Inuzuka - 2010-04-26, 19:15

-Taa.- powiedziałam ziewając. -Skąd wiedziałeś, że tu jesteś?
Kuro ruszył biegiem na górę. Skakał po schodkach i skarpach.
-A tak wogóle, to jak tam idzie kariera shinobi?

Imago Hyuuga - 2010-04-26, 19:18

Mailo chodził ze schodka na schodek a ja powiedziałem A nie jest lekko ale idzie, zaraz... powiedziałem przyglądając się koleżance o czym powiedziałem Ty masz opaskę, czyli jesteś geninem ?! i wskoczyłem na ścianą za pomocą Dekata ki
Anamuro Inuzuka - 2010-04-27, 15:12

-Bystry jesteś...Zdałam dwa dni temu. - mówiąc to zdjęłam opaskę z czoła i zawiązałam luźno na szyi. -To co z tym treningiem? Ja już umiem Tsugę. Patrz ...
Wycelowałam z skałę i użyłam Tsugi.
-I co?

Imago Hyuuga - 2010-04-27, 15:14

No nieżle, umisz coś jeszcze ? zapytałem lekko przerażony moca Tsug'i
Inoue Inuzuka - 2010-05-02, 09:09

Wkrótce jednak kolejny wir przeciął powietrze. Złowieszcza Tsuga przeleciała obok chłopaka by później zatrzymać się obok dziewczyny. Przestało rotować a przed nimi ukazała się Inu wraz z Pai na głowie. Już nie siedziała na ramieniu....trochę już urosła.
- Yo - Rzuciła w ich stronę wkładając ręce w kieszenie. Uśmiechała się nieco cynicznie a wiatr targał jej brązowe włosy na wszystkie strony

Nizari Asneri - 2010-05-09, 21:28

Nizari po długiej wyprawie szedł w kierunku Wulkanu Tenma.
-Tia... Wreszcie można odpocząć.
Powiedziałem do demona idąc przed siebie.

Katrin Uchiha - 2010-05-09, 21:34

Siedziałam na jednej ze skał i przyglądałam się ludziom spacerującym w okolicy wulkanu. Nagle dostrzegłam pewnego gościa, którego skądś kojarzyłam, ale raczej nie znałam. Z braku lepszego zajęcia, postanowiłam zagadać.
-Cześć. Jestem Katrin.- Powiedziałam na wstępie, zaraz potem milknąc.

Nizari Asneri - 2010-05-09, 21:44

-Ohayo. Jestem Nizari.
Powiedziałem widząc dziewczynę.

Katrin Uchiha - 2010-05-09, 21:46

-Wydaje mi się, że skądś cię znam. Ale nie ważne. Też lubisz takie ciepłe klimaty?- Zapytałam.
-Jesteś jakoś zajęty, czy może usiądziemy?

Nizari Asneri - 2010-05-10, 21:53

-Tia... Takie klimaty nam się podobają. I może mnie znasz ponieważ jestem kapitanem Fukyuu.
Powiedziałem siadając.

Katrin Uchiha - 2010-05-10, 22:41

-Oh, kapitan Fukyuu...- Powtórzyłam, w głębi duszy "wyłączając się" i zatapiając we własnych myślach.
-Wam?- Mruknęłam do siebie cicho, zastanawiając się, cóż to mogło oznaczać. Dopiero po chwili zdałam sobie sprawę z tego, że wypowiedziałam to na głos.

Nizari Asneri - 2010-05-10, 23:10

-Tak nam... Mi i mojemu przyjacielowi...
Powiedziałem z lekkim uśmieszkiem.
-Chodziło mi o mnie i Nibi'ego no Nekomate.
Dodałem nie tracąc uśmiechu.

Katrin Uchiha - 2010-05-10, 23:21

-Masz bijuu?!- Niemal krzyknęłam ożywiona. Chciałam w tej chwili dodać "to tak jak ja", jednak powstrzymałam się, uznając, że to jednak zły pomysł.
-To niesamowite.- Dopiero gdy się uspokoiłam na tyle, by opanować i ściszyć głos, dodałam:- Bo wiesz...- Zawahałam się.- Chyba w tym jednym jesteśmy podobni.

Nizari Asneri - 2010-05-11, 06:54

-Ty też? A co w tobie siedzi?
Katrin Uchiha - 2010-05-11, 13:16

-No...-Zawahałam się, odwracając wzrok, przy okazji patrząc, czy nikt nas nie podsłuchuje.
-Nie wiem czy o nim słyszałeś, uważany był za zaginionego. Kuenai-Sanji, dwu-ogoniasta łasica.- Powiedziałam szeptem.
-W najbliższym czasie chcieliśmy wyruszyć na jakąś wyprawę, razem z moim tygrysem, żeby wreszcie zacząć porządne ćwiczenia. Narobiliśmy sobie strasznych zaległości...-Przyznałam niechętnie.
-Wcześniej też miałam w planach inny trening, ale szczerze powiedziawszy, nie wiem jak tam z tym będzie.

Nizari Asneri - 2010-05-11, 16:38

-Cóż... Nie znam tego demona... Nibi w sumie nie wiem czy go zna, ale nie będę mu zawracał głowy. Nibi też ma 2-ogony.
Powiedziałem patrząc na wulkan.
-A co do wyprawy to też mam zamiar wyruszyć, ale nie mam tygrysa... Tylko z moimi lalkami.
Dodałem po chwili z uśmiechem który nie schodził mi z twarzy.

Katrin Uchiha - 2010-05-11, 16:46

-Lalkami? No no, ciekawe zainteresowania...- Uśmiechnęłam się zadziornie, choć wiedziałam o co chodziło Nizariemu.
-Na wyprawę idziesz w jakimś konkretnym celu?

Nizari Asneri - 2010-05-11, 16:53

-Eee... Nie. Po prostu chcę się zaprzyjaźnić z Nibi'm i jego umiejętnościami. Do tego chcę trochę lepiej nauczyć się władać nad lalkami.
Katrin Uchiha - 2010-05-11, 16:57

-Ja muszę poznać więcej technik, potrenować szybkość, zręczność, walkę.... i być może tak jak ty, zaprzyjaźnić się z demonem.- Powiedziałam z lekkim uśmiechem.
Nizari Asneri - 2010-05-11, 17:01

-No to może byśmy no... razem poszli?
Katrin Uchiha - 2010-05-11, 17:06

Zawahałam się przez chwilę, jednak zaraz na moją twarz znów wrócił uśmiech.
- No...W zasadzie krótka wyprawa nie zaszkodzi.-Powiedziałam nadal z pewną niepewnością w głosie.
- Tylko musisz uważać na mojego tygrysa, wredny skubaniec jest.

Nizari Asneri - 2010-05-11, 17:12

-Tygryski... To taka trochę rodzina kotów więc się z nim dogadam poprzez Nibi'ego.
Powiedziałem nie tracąc wiecznego uśmiechu.

Katrin Uchiha - 2010-05-12, 13:17

-Nibi jest kotem?- Zapytałam, bo marna była moja wiedza o demonach.- Może się dogadasz, może nie. Tsuyori, jakby to powiedzieć, jest kompletnym outsiderem. Nienawidzi ludzi. Nawet moich bliskich nie znosi.- Uśmiechnęłam się na samą myśl.- Ale to dobry przyjaciel. To...kiedy wyruszymy?- Zapytałam z lekkim wahaniem, trochę czując się niezręcznie.
Nizari Asneri - 2010-05-12, 17:55

-Cóż... możemy zaraz.
Powiedziałem wstając.

Katrin Uchiha - 2010-05-12, 17:59

-Już teraz? Natychmiast?- Spytałam z niedowierzaniem.- Czekaj na mnie!- Wstałam z uśmiechem na twarzy.
-No, możemy ruszać.

Ireshige Seija - 2010-06-14, 18:53

Wolnym krokiem na miejsce przyszedł Ireshige, miał rozmarzoną minę i najwyraźniej nic go nie obchodziło "Aaaaaaaaach cisza i spokój tego mi trzeba" - pomyślał wygodnie układając się na zboczu, nie było tam nikogo poza nim więc spokojnie zamknął oczy i odpoczywał wygrzewając się w najlepsze

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group