Konoha Gakure
Wkrocz i zostań częściom świata Shinobi.

Miejsca Wypoczynkowe - Gorące Źródła

Taharii Yakimo - 2010-04-07, 20:56
Temat postu: Gorące Źródła
Bardzo popularne pośród shinobi, jak i normalnych ludzi. Są one podzielone na trzy różne oddziały. Są źródła męskie, gdzie wstęp mają tylko mężczyźni, są źródła damskie, gdzie wstęp mają tylko kobiety, i są źródła wspólne, gdzie wstęp mają wszyscy. Doskonałe miejsce na odpoczynek i rozmowy między przyjaciółmi/przyjaciółkami. Można tutaj się odświeżyć i umyć. Jest to oaza spokoju, jednak można tu spotkać naiwnych podglądaczy.
Sjan Jin - 2010-04-10, 19:22

Sjan rozebrał się i wszedł w swoich barwnych szortach do gorącej wody w wspólnym zbiorniku i oparł się o brzeg, zanurzając lekko w wodzie. Czuł się teraz odprężony i rozmyślał na paroma sprawami. Jednak teraz, jedna myśl zwyciężała nad wszystkimi, ale po prostu relaksował się z zamkniętymi oczyma.
Yumi Hyuuga - 2010-04-10, 19:28

Zdjęłam z siebie ubrania i zostałam w samym bikini. Otuliłam się ręcznikiem i poszłam w stronę zbiornika z wodą. Usiadłam na brzegu i zanurzyłam nogi. Lekko w wodzie nimi machałam.
Sjan Jin - 2010-04-10, 19:32

Sjan lekko odwrócił głowę w bok zanurzony prawie cały w wodzie... Niedaleko siedziała jakaś ładna, samotna dziewczyna...
-Może zagadam... - powiedział do siebie głębokim szeptem i wykonał pod wodą jakieś gesty. Potrzebował dużo chakry, z powodu dużej temperatury wody... Nagle na tafli obok nóg dziewczyny pojawiła się piękna, lodowa róża.

Yumi Hyuuga - 2010-04-10, 19:35

Popatrzałam na różę. Nie wiedziałam czy to dla mnie. Rozejrzałam się wokoło, ale nikogo nie było po za chłopakiem skrytym w wodzie. Sięgnęłam po różę.
-Ale ona śliczna- powiedziałam do siebie

Sjan Jin - 2010-04-10, 19:43

Sjan uśmiechnął się szeroko patrząc trochę w przód... [i]Cieszę się, że się podoba...[/b] Pomyślał przez chwilę spoglądając na chwilę w bok na dziewczynę, ale po chwili odwracając znowu wzrok i zanurkował trochę, płynąc niepostrzeżenie ciut bliżej do dziewczyny. Po chwili cicho wynurzył się i jak gdyby nigdy nic znowu spojrzał daleko na innych ludzi.
Yumi Hyuuga - 2010-04-10, 20:06

Zarumieniłam się widząc spojrzenie chłopaka. Nadal machałam nóżkami. Jednak gdy na mnie nie spoglądał zdjęłam ręcznik i zanurzyłam się w wodzie.
Sjan Jin - 2010-04-10, 20:09

Sjan lekko się zarumienił... Co by tu teraz... Chłopak uśmiechnął się i niby patrząc w inną stronę zaczął bokiem iść w stronę dziewczyny, powoli zbliżając się w napięciu i oczekiwaniu.
Yumi Hyuuga - 2010-04-10, 20:12

Nie widziałam jak chłopak przybliża się do mnie. Zamknęłam na chwilę oczy, a następnie popatrzałam na niebo. Zaczęłam się zastanawiać jakby je opisać.
Jak w dzień i jak w noc jest niezwykłe- pomyślałam -Zawsze ma swój jakiś urok

Sjan Jin - 2010-04-10, 20:14

Sjan postanowił przybliżyć się dalej i niby nieświadomie lekko wszedł w dziewczynę, ale by nic jej nie zrobić. Szybko złapał ją, aby nie wpadła całkowicie do wody:
-Ah, wybacz... Już stawiam Cię na nogi... - powiedział przyciągając ją do siebie i stawiając prosto i bezpiecznie w wodzie...
-Jestem Sjan... - rzekł cicho i spokojnie z lekkim, uprzejmym uśmiechem.

Yumi Hyuuga - 2010-04-10, 20:21

Cicho krzyknęła. Poczułam miły zapach perfumów chłopaka, gdy wpadałam w jego ramiona.
-Nic się nie stało.-Odpowiedziałam -Yumi.-dodałam po chwili

Sjan Jin - 2010-04-10, 20:24

-Miło mi Cię poznać... - powiedział biorąc delikatnie jej dłoń i całując ją lekko, jak to na niego przystało... Szczególnie wobec tak ładnej dziewczyny.
-Cóż... Jak już tak na siebie wpadliśmy... Zapoznamy się bliżej? - zapytał zaciekawiony odpowiedzią dziewczyny.

Yumi Hyuuga - 2010-04-10, 20:32

Gdy czułam muśniecie w rękę zarumieniłam się lekko.
-Rzadko coś takiego spotykam- pomyślałam.
-Nie mam nic przeciwko- powiedziałam i troszkę się odsunęłam od Sjana, by nie czuć aż tak bardzo jego obecności.

Sjan Jin - 2010-04-10, 20:35

-Opowiedz mi coś o sobie... - powiedział chłopak, stojąc w wodzie.
Yumi Hyuuga - 2010-04-10, 20:36

-Ale co ja mam opowiedzieć, może lepiej pytaj- powiedziałam
Sjan Jin - 2010-04-10, 20:50

-Cóż, może zaczniemy od Twoich zainteresowań... - zapytał uśmiechnięty.
Yumi Hyuuga - 2010-04-10, 21:01

-Co ja lubię-zamyśliłam się-Rysować, śpiewać, przygody, a za razem podróże i co jeszcze trochę tego jest ale nie będe wyliczać-powiedziałam
-A spytam sie tradycyjnie a ty?

Sjan Jin - 2010-04-10, 21:05

-Cóż, wszystko to co Ty... Lubię rysować, ale bardziej szkicować... Moją dużą pasją jest także muzyka, jak na przykład śpiew. Przez parę lat dobrowolnie uczęszczałem do jednego z zespołów muzyki charytatywnej w Tsuki... - powiedział wspominając sobie podróże i przeróżne przygody:
-Jaki typ muzyki preferujesz, pozwolę sobie zapytać... - powiedział krążąc wokół dziewczyny powolnym krokiem wśród wody.

Yumi Hyuuga - 2010-04-10, 21:08

-Typ muzyki. Głównie rock.- powiedziałam
-Czy aj coś nie za dużo mówię dziś- powiedziałam sobie w myślach

Sjan Jin - 2010-04-10, 21:13

-Ahh... Rock... Dusza Muzyki... Również uwielbiam Rock, jak także Reggae... - Sjan spojrzał na dziewczynę.
-Coś Cię martwi? - zapytał troskliwie.

Yumi Hyuuga - 2010-04-10, 21:16

-Nie ale... Właściwie to nic- powiedziałam zanurzając się tak by nie było widać moich ust.
Sjan Jin - 2010-04-10, 21:21

-Oczywiście... - Sjan wodził za dziewczyną wzrokiem z uśmiechem.
-Jesteś z Konohy czy z Tsuki? - zapytał po chwili nie widząc opaski.

Yumi Hyuuga - 2010-04-10, 21:24

Wynurzyłam sie trochę i powuedziałam
-Tsuki, już Tsuki

Sjan Jin - 2010-04-10, 21:27

-Nie znam Cię... Ale ciekaw jestem, czy Ty znasz mnie... - zapytał spokojnie w bezruchu lekko tylko skręcając głowę w bok na słowie "Ty".
Yumi Hyuuga - 2010-04-10, 21:30

-Niestety nie- odpowiedziałam -Ale jakoś tak miało się stać, że tu się poznalismy- uśmiechnęłam się pokazując ząbki
Sjan Jin - 2010-04-10, 21:32

-Przeznaczenie... - powiedział uwodząco, po czym dodał:
-Cóż... Mówi Ci coś... Czwarty Kapitan Sjan Jin? - zapytał i dla popisu wskazał ręką daleko na chmury, które zaczęły się przemieszczać i powiększać wedle jego ruchów.

Yumi Hyuuga - 2010-04-10, 21:36

-Niestety muszę powiedzieć z bólem, że nic mi to nie mówi- powiedziałam ze smutna minką. Jednak gdy zobaczyłam co robi Sjan usta lekko mi sie otworzyły. Dodałam tylko.
-Świetnie to wygląda. A w szczególności ta chmura po prawej

Sjan Jin - 2010-04-10, 21:43

-Hmmm... - Sjan z uśmiechem spojrzał na dziewczynę i skupił chakrę. W moment chmura przybrała postać jej głowy z uśmiechniętą twarzą, a obok przeleciał ogromny statek z chmury.
-Potrafię dużo więcej... - po chwili wystrzelił z palców strumień lodowatej chakry, która posłana w niebo rozświeciło je na seledynowo.

Mizuno Uchiha - 2010-04-11, 12:20

Mizuno wszedł do gorących źródeł z nadzieją na mały relaks. Idąc zobaczył dziwną chmurę unoszącą się nad jednym z kurortów. Postanowił udać się w tamtą stronę włączając swojego EMS'a na wszelki wypadek. Otwierając drzwi zobaczył Sjana i Yumi oraz to co wyprawiał chłopak.
- Eh Sjan... Ty niedzielny podrywaczu... Kai - powiedział na końcu używając jutsu rozproszenia. Chmura i wszystko co chłopak zrobił wróciło na swoje miejsce lub znikło.
- Nie ładnie tak mamić kobiet - mruknął i wyszedł.

Ps. Nie przeginaj z tymi twoimi wywalonymi w kosmos umiejętnościami. !!

Yumi Hyuuga - 2010-04-11, 12:36

-Przyznam fakt, że to było śliczne.- powiedziałam
-Jednak zgodzę sie z tym co powiedział Mizuno- zachichotałam i odpłynęłam od Sjana

Sjan Jin - 2010-04-12, 15:57

Sjan westchnął tylko pomagając Mizuno w dezaktywacji chmur i uśmiechnął się do Yumi:
-Na prawdę...? - zapytał płynąc w bok z uśmiechem nadganiając trochę dziewczynę.
-Jakie zwierzę najbardziej lubisz...? - zapytał po chwili.

Yumi Hyuuga - 2010-04-13, 12:42

-Zwierze...-zamyśliłam się na chwile- każde zwierze ma swój urok ale pieski są najsłodsze
Inoue Inuzuka - 2010-04-13, 19:03

Przybiegła czym prędzej aby nie być ostatnią
- HA! Wygrałam! - Zawołała triumfalnie

Anamuro Inuzuka - 2010-04-13, 19:04

Wpadłam na teren źródeł. Zwolniłam.
-Tak,tak, Kuro, byleś pierwszy.
Rozglądnęłam się. W wspólnym źródełku była jakaś dziewczyna z chłopakiem.
-"Hm...Jeśli Ireshege jest, to muszę tam wejść."
Ściągnęłam wszystko oprócz szortów i i bluzki i nikogo nie ostrzegając wskoczyłam do źródła, obijając się o dno.
Lekko się wynurzyłam.
-Zdziwieni? - spytałam ludzi, którzy siedzieli z źródle.
Czekałam na resztę.

Ireshige Seija - 2010-04-13, 19:06

Wbiegłem do źródeł i powiedziałem
-No cóż byłem ostatni - po czym poszedłem do przebieralni i rozebrałem się zostawiając na sobie bieliznę i owijając się ręcznikiem wszedłem do wody a Eisaku odesłałem na jego własne życzenie

Inoue Inuzuka - 2010-04-13, 19:07

Zaśmiała się pod nosem widząc że została niezauważona. Jako że nie miała żadnego stroju również zdjęła jedynie buty zostając w swojej podkoszulce i rybaczkach. Weszła powoli do ciepłej wody uważając na śpiącego szczeniaka na przy jej piersi. Ah te rodowe obyczaje
- Haha. Nawet mnie nie zauważyłaś - Mrugnęła do Ana

Anamuro Inuzuka - 2010-04-13, 19:08

-To co? Kuro, wskakuj!
Pies wskoczył do źródeł i ochlapał wszystkich.
-Pogadamy o czymś? Na przykład...Ire, masz dziewczynę?
Głupawo się uśmiechnęłam.

Ireshige Seija - 2010-04-13, 19:10

Spojrzałem na Anamuro po czym się uśmiechnąłem i powiedziałem
-Nie nie mam - po tym oparłem się o jakiś kawałek oparcia i relaksowałem w spokoju co jakiś czas pocierając symbole na moim ciele

Anamuro Inuzuka - 2010-04-13, 19:12

-Ale bym chciała być lalkarzem...Co ty na to Kuro? Miałbyś kolegów... Inu, a ty, jaką specjalizację wybrałaś?
Zanurzyłam się po czubek nosa i zaczęłam węszyć.

Inoue Inuzuka - 2010-04-13, 19:13

Siedziała w wodzie ochlapując lekko Pai aby się obudziła. Starczy tego. Szczeniak niechętnie sam zaczął płynąć w stronę jakiejś płycizny. Musiał się przebudzić, przy okazji pobrudzi resztkami szlamu całe źródła~
- Aleś ty pytania zadajesz - Zaśmiała się i pochlapała Ana
-Specjalizację? Na razie żadną chociaż również myślę nad medykiem...

Seiso Senjuu - 2010-04-13, 19:15

Przywołałem średnią żabę. Rozpędziła się i wskoczyła do wody powodując spora falę, ja skoczyłem zaraz za nią i wynurzyłem się koło znajomej grupki. Żaba znikła a ja się głupio uśmiechnąłem.
-Witam znowu

Anamuro Inuzuka - 2010-04-13, 19:15

-Zwykłe pytanie...A, ale coś tu jedzie ! To chyba ta woda, jest solona! Ark!
Zaczęłam kichać, a Kuro robił to samo. Zatkałam sobie nos.
-Kuro, choć tu, muszę Cię powąchać!
Złapałam na psa i zaczęłam wąchać jego sierść.
-Odpowiesz mi na pytanie?

Ireshige Seija - 2010-04-13, 19:16

Uśmiechnąłem się patrząc jak koleżanki rozmawiają, sam dalej wyciszałem się i oddawałem relaksowi
Anamuro Inuzuka - 2010-04-13, 19:18

-O, cześć Seiso. Jak tam twoje laleczki? - zaśmiałam się. - Jak idą treningi?
Zaczęłam ćwiczyć pieczęcie pod wodą, żeby nikt nie widział.
-Więc?

Seiso Senjuu - 2010-04-13, 19:23

-A lalki w porządku, treningi nie idą bo nie chce mi się ćwiczyć, zwiedziłem ostatnio kopalnie ale musiałem się stamtąd ewakuować
-A co u Was słychać wszystko dobrze?

Inoue Inuzuka - 2010-04-13, 19:23

- Ja na razie nie wiem choć chyba też będę medykiem - Powiedziała zastanawiając się. Pai zaczynała lubić wodę i powoli się budziła
- Yo Seiso

Ireshige Seija - 2010-04-13, 19:28

-Cześć Seiso - powiedziałem uśmiechając się i starając przypomnieć o czym to ja rozmawiałem z Inu na polanie
Deiki Kishido - 2010-04-13, 19:31

Wchodzę do źródeł i relaksuję się "Nie będę się tam pokazywał...Już mam dość treningu na razie teraz odpoczynek."-pomyślałem
Seiso Senjuu - 2010-04-13, 19:33

-Byłbym zapomniał-podrapałem się z tyłu głowy nie co zawstydzone-Inu wybacz ten język
Inoue Inuzuka - 2010-04-13, 19:36

- Ah nie no nic nie szkodzi - Złapała się za kark i zaśmiała się głupio
- To ja nie powinnam się tak drzeć no ale trudno - Uśmiechnęła się ciepło do niego

Ireshige Seija - 2010-04-13, 19:37

Zbliżyłem się do Inu po czym powiedziałem
-Na czym skończyliśmy naszą rozmowę

Deiki Kishido - 2010-04-13, 19:38

"Ahh"-pomyślałem "Oni się dobrze bawią"...Zanurzyłem się troszeczkę głębiej i próbowałem się zrelaksować.
Inoue Inuzuka - 2010-04-13, 19:43

Podrapała się po głowie
- Um...nie pamiętam - Stwierdziła. Tymczasem Pai coraz bardziej się rozbawiała. Poczęła pływać w kółko nie patrząc nawet gdzie. Wkrótce wleciała na Deikiego. Zawarczała na niego. Jak on śmiał przeszkodzić jej zabawę?

Deiki Kishido - 2010-04-13, 19:46

-Przepraszam-powiedziałem po czym podszedłem do jej właścicielki i przeprosiłem.
-Jestem Deiki z kim mam zaszczyt?-zapytałem kłaniając się tak że zanurzyłem głowę w wodzie. Szybko ją wyjąłem i uśmiechnąłem się.

Imago Hyuuga - 2010-04-13, 19:49

Ach już słyszę ze się drą no to penie się nie zrelaksuje powiedziałem ze smutną mina po czym poszedłem do przebieralni i zacząłem zionąć małym strumieniem ognia w wodę a ta zrobiła sie wręcz gorąca a ja się tylko zaśmiałem po czym zacząłem się przebierać i włączyłem byakugan by poszukać jakiegoś znajomego, p chwili zobaczyłem mojego dobrego przyjaciela do którego podszedłem i przywitałem się z nim.
Deiki Kishido - 2010-04-13, 19:52

//Do mnie Imago?//

-Przepraszam jeszcze raz-powiedziałem do dziewczyny.

Inoue Inuzuka - 2010-04-13, 19:52

Szczeniak oburzony lustrował dokładnie chłopaka. Podpłynął szybko do właścicielki i szczeknął zadziornie
- Pai! - Warknęła
- To ja przepraszam. Nie powinna tak pływać gdzie chce - uśmiechnęła się. Ręką lekko pacnęła w łeb szczeniaka
- Inoue jestem - Przedstawiła się dalej świdrując wzrokiem Pai która odwzajemniała go

Deiki Kishido - 2010-04-13, 19:54

-Miło mi cię poznać-powiedziałem wyraźnie uszczęśliwiony.
-Ale tutaj ładnie no nie?-zapytałem nie wiedząc co powiedzieć.

Anamuro Inuzuka - 2010-04-13, 19:54

-A ja Anamuro - powiedziałam wtrąciwszy się - a to Kuroi. Jak się masz...Deiki?
Złapałam z pół Kuro, żeby przestał pływać.

Inoue Inuzuka - 2010-04-13, 19:57

- Szczerze? Widywałam ładniejsze miejsca. Tutaj jest zwykła wytwórnia która zarabia na nas kasę - Mruknęła nadal siłując się wzrokiem z Pai. A to wredne psisko.
Ireshige Seija - 2010-04-13, 20:00

Ocknąłem się zerkając na chłopaka który właśnie przyszedł miałem wrażenie że skądś go znam jednak siedziałem i nic nie mówiłem starając sobie przypomnieć o czym rozmawiałem z Inu
Imago Hyuuga - 2010-04-13, 20:05

/No a jak ^^/
Sorka , Deiki że przerywam ale musimy pogadać na temat naszego planu przyszłościowego. powiedziałem

Sjan Jin - 2010-04-13, 20:07

Sjan westchnął mówiąc z uśmiechem do Yumi...
-Ale się tłoczno zrobiło... - zdegustowało go trochę to nagłe wtargnięcie tej całej gromady do Gorących Źródeł. Jedynie wykonał z uśmiechem jutsu i na tafli wody zaczął pływać na grubej podstawie lodowy, mały pies, mieszanej rasy. Chwilę potem naszła go ochota i skierował swoje jutsu do lasu...
-Nie martw się, nagonimy im stracha... - powiedział po chwili.

Wiadomość od Mistrza Gry dla zgromadzonych:
W lesie dało się usłyszeć przeciągły, zwierzęcy ryk zbliżający się do źródeł...

Deiki Kishido - 2010-04-13, 20:11

-Przepraszam ale muszę iść-powiedziałem do dziewczyny i poszedłem z Imago.
//Imago chodź jutro bo dzisiaj już czasu nie mam//

Inoue Inuzuka - 2010-04-13, 20:15

Wrażliwy słuch dał się we znaki. Usłyszała ów ryk. Oderwała się od oczów Pai aby spojrzeć w tamtą stronę. Po chwili jednak machnęła ręką
- Pff...Nie rozpoznaję tego dźwięku. Pewnie niedźwiedź jakiś... - Mruknęła. Szczeniak również uczynił to samo co właścicielka. Już zaszła zgoda. Inu podpłynęła do Ana
- Słyszałaś to? - Spytała

Ireshige Seija - 2010-04-13, 20:18

Spojrzałem w stronę gdzie coś ryczało i pomyślałem
'Byleby to coś tu nie przyszło

Toki Nara - 2010-04-13, 20:18

Wszedłem do gorących źródeł jedynie przepasany ręcznikiem na biodrach. - Kurde nikogo nie widzę w tych oparach - powiedziałem drapiąc się bo bliźnie na klacie. Wszedłem lekko do wody która była cieplutka aż miło i zacząłem się przyglądać by wypatrzeć znane osoby bądź piękne dziewczyny.
Imago Hyuuga - 2010-04-13, 20:18

/w jakim sensie mam iść ?/
Ooo robi sie klimat jak tu przyjdzie to może potrenuje z nim walkę... powiedziałem z uśmiechem i razem z Deikim ruszyliśmy jak najdalej zgromadzonych po czym powiedziałem szeptem Wiem gdzie już będzie się znajdować i jaką będzie mila nazwę.

Sjan Jin - 2010-04-13, 20:18

Mistrz Gry:
Zza drzew słychać było głośny ryk, chłopak gdzieś z boku zerwał się szybko, to chyba jakiś shinobi. Nad średniej wysokości murem Gorących Źródeł wychyliła się duża, biała głowa tygrysa. Nie zwracał on uwagi na uciekających gdzieś chłopaków.

Ireshige Seija - 2010-04-13, 20:26

Spojrzałem na niego i pomyślałem
"Co tu do cholery robi tygrys"

Imago Hyuuga - 2010-04-13, 20:33

Ale on fajny, ciekawe czy agresywny ? zapytałem retorycznie po czym
ubrałam sie w ręcznik i zrobiłem 1 bunshina który podszedł do tygrysa by
sprawdzić czy go zniszczy a ja sam zrobiłem mglę na
powierzchni wody żeby był klimat ^^

Inoue Inuzuka - 2010-04-13, 20:34

Cóż...Inu jak to Inu. Otworzyła japę i zaczęła się wpatrywać w owego tygrysa. Dla niej było to kolejne ukochane zwierzę. Podniosła wysoko łapkę i pomachała nią
- Heeejka tygrysiu! - Zawołała wesoło. Już Pai miała więcej rozumu niż ona. Podpłynęła przed właścicielką i zaczęła ujadać groźnie na stworzenie

Sjan Jin - 2010-04-13, 20:37

Mistrz Gry:
[i]Chłopak na brzegu nie zareagował, ale mgła się nie pojawiała. Jednak po chwili pojawiła się, lecz od razu temperatura spadła. Tygrys jakby zaciągnął powietrze i ryknął nagle tworząc dużą, falę dźwiękową, która zniszczyła klona i utworzyła niewielkie fale szybujące po tafli wody. Nagle przez główną bramę niespostrzeżenie przemknęło coś białego i znalazło się w wodzie, przenikając w kierunku grupki zgromadzonych.

Inoue Inuzuka - 2010-04-13, 20:39

- AAargh - Zatkała swoje wrażliwe uszy
- Mógłbyś ryczeć ciszej? - Jęknęła błagalnie. Pai jednak to nie odstraszyło. Wiernie pilnowała swojej głupiej właścicielki. Usłyszała również chlust w wodzie. Zauważyła coś białego. Warknęła głośno

Imago Hyuuga - 2010-04-13, 20:43

Le wypas ja też tak chce powiedziałem i ruszyłem do przebieralni tam założyłem lekkie ubranie po czym stanąłem na ścianie i zacząłem się wszystkiemu przyglądać.
Seiso Senjuu - 2010-04-13, 20:54

-Widziałem już podobnego tygrysa, nawet walczyłem z nim, proponuje abyśmy wyszli dla własnego dobra-powiedziałem i leniwymi ruchami wyszedłem.
Ireshige Seija - 2010-04-13, 21:33

Wstałem i uważnie obserwowałem wszystko dookoła mając na uwadze tygrysa i coś co wskoczyło do wody w razie czego jestem gotów by zrobić unik
Inoue Inuzuka - 2010-04-13, 21:53

- Huh? - Spojrzała na odchodzącego Seiso a następnie na szczekającą Pai. Przyjrzała się tygrysowi. Jednak nie wyglądał on tak mile. Cofnęła się nieco powarkując cicho do psa. Woda ściekała z jej ubrań ale co jej tam...
- Ireshige....widziałeś to kiedyś? - Spytała cicho dopiero teraz zdając sobie sprawę z zagrożenia

Toki Nara - 2010-04-13, 22:26

" Kurde ja tu chciałem odpoczywać " - pomyślałem zażenowany. Aktualnie byłem schowany za kamieniami i nie było mnie widać. " Kurde nie mam nic na sobie ... a ręcznik został na brzegu " - ta myśl dobiła mnie. Jednak po chwili otrząsnąłem się i zacząłem główkować. " Trochę dziwna chakra ? Jak na zwierze ... czy to możliwe ? " - pytałem się w duchu sam siebie dalej obserwując tygrysa z ukrycia.
Taharii Yakimo - 2010-04-14, 06:16

" Ehh... Nawet tutaj nie może być spokoju..." Pomyślałem widząc ogromnego tygrysa.
- Kuchiyose !- Krzyknąłem tylko, przywołując ogromną wojowniczą żabę.
Ta wyskoczyła w górę, wyciągając oba miecze. Zrobiła Salto, dzieląc tygrysa na 3 części. Następnie, obkręciła się wokoło, tnąc go na jeszcze mniejsze kawałeczki. Gdy tygrys poległ, poszedłem do źródeł. W samych zielonych spodenkach wszedłem do wody, mierząc Sjana wzrokiem.
- Nie ładnie tak straszyć odpoczywających...- Wyszeptałem tylko, opierając się o ścianę basenu.

Inoue Inuzuka - 2010-04-14, 08:56

Kiedy tylko ujrzała żabę schowała się za Seiją. Ble...żaby. Miała wstręt do nich
- Czy wszyscy tu muszą walczyć żabami? - Mruknęła niezadowolona. Wychyliła się aby spojrzeć na walkę. Biedny tygrys. Został pociachany na kawałki. Trzeba było nie zaczynać. Kiedy "pokaz" się skończył Inu odetchnęła z ulgą i legła ciężko zanurzając się w wodzie.
- Co za wredne małpy - Mruknęła usłyszawszy słowa Tahy. Że też wszystko musiało być ukartowane

Imago Hyuuga - 2010-04-14, 14:13

Myślałem że się coś wydarzy... pomyślałem i wskoczyłem o wody.
Ireshige Seija - 2010-04-14, 14:50

Odetchnąłem z ulgą po czym usiadłem z powrotem obok Inu i szukałem tematu do rozmowy
Deiki Kishido - 2010-04-14, 15:09

Wbiegłem do źródeł i szybko zawołałem Imgo.
-Ej Imago!!!-krzyknąłem

Imago Hyuuga - 2010-04-14, 15:18

Cooo ?! krzyknąłem widzą kolegę który coś do mnie krzyczał.
Deiki Kishido - 2010-04-14, 15:19

-Chodź-odpowiedziałem do kolegi i zanurzyłem się w gorącej wodzie .
Imago Hyuuga - 2010-04-14, 15:31

Podpłynąłem do kolegi po czym powiedziałem O co chodzi ? rozglądają się.
Deiki Kishido - 2010-04-14, 15:32

-Pamiętasz nasz plan z wioską?-zapytałem przyjaciela ściszając głos.
Imago Hyuuga - 2010-04-14, 15:37

No przecież powiedziałem szeptem i szybko odrzekłem Mam już nazwę i kraj który by to odwzorowywał.
Deiki Kishido - 2010-04-14, 15:39

-Gadaj-powiedziałem stanowczo do przyjaciela.
Imago Hyuuga - 2010-04-14, 15:42

No doba ale bez nerwów, nazwa to Yugakue czyli wioska ukryta w gorących źródłach a kraj w jakim mogła by się znajdować to ruiny wioski chmury tam zawsze była by para jak w źródłach. powiedziałem tak cicho że nikt prócz Deikiego tego nie usłyszał po czym powiedziałem Co ty na to ?
Deiki Kishido - 2010-04-14, 15:46

-To może jeszcze to dopracujemy-powiedziałem do przyjaciela i powiedziałem że pomysł dobry. Zanurkowałem pod wodę i wynurzyłem się z niej szybciutko.
Imago Hyuuga - 2010-04-14, 15:52

Tylko musimy jeszcze na poziomie nie wiem jounina jakoś ją zbudować. powiedziałem po czym czekałem co odpowie kumpel.
Deiki Kishido - 2010-04-14, 15:55

-No ale przede wszystkim trzeba trenować ciężko-powiedziałem.
Imago Hyuuga - 2010-04-14, 16:00

To jest priorytet, wiem...musimy zostać sanninami. powiedziałem i czekałem na reakcje kolegi.
Deiki Kishido - 2010-04-14, 16:02

-Założymy wioskę i zostaniemy Yukage-powiedziałem głośno lecz nikt na szczęście tego nie słyszał.
Inoue Inuzuka - 2010-04-14, 16:09

Nikt...prócz Inu która miała o wiele lepszy słuch niż pozostali. Cały czas słuchała odgłosów wokoło. Tak dla ćwiczenia. Niestety jedno zdanie zdołało ją cholernie rozbawić. Parsknęła głośnym śmiechem i zaczęła chichrać. Zasłoniła mordkę dłońmi aby uciszyć ów śmiech
Deiki Kishido - 2010-04-14, 16:11

-Inoue?-powiedziałem zdezoriętowany
-Chodź do nas!!!

Imago Hyuuga - 2010-04-14, 16:12

No a jak. powiedziałem uśmiechając się.
Inoue Inuzuka - 2010-04-14, 16:14

Omal się nie udławiła ze śmiechu. Nadal z dłonią na ustach wstała i podeszła do nich. No skoro ją wołają? Może z czegoś jeszcze się zacznie śmiać. Zaczynało jej odbijać. Zanurzyła się obok nadal będąc w dużej podkoszulce i rybaczkach. Mniejsza że to wszystko było mokre i przylegało do jej ciała
Imago Hyuuga - 2010-04-14, 16:19

Od razu moje mina zrobiła się gdy usłyszałem śmiechy dziewczyny byłem pewny ze nas słyszała po czym powiedziałem do Deikiego odciągając go lekko od dziewczyny po czym powiedziałem Nikt sie nie może dowiedzieć.
Inoue Inuzuka - 2010-04-14, 16:23

Zastrzygła lekko uchem...właściwie to starała się tak zrobić jak Pai ale marnie jej to wychodziło.
- Nie szepcz mi tam - Powiedziała w przerwie na śmiech. Klan Inuzuka ma bardzo przydatne umiejętności.

Imago Hyuuga - 2010-04-14, 16:29

Nie podsłuchuj... powiedziałem lekko zdenerwowany po czym oddaliłem sie lekko od Deikiego po czym podszedłem do Inu i powiedziałem Mam nadzieje ze nikomu o tym nie powiesz.
Inoue Inuzuka - 2010-04-14, 16:34

- Huh? O czym? - Przestała się na chwilę śmiać i przechyliła pytająco swój mokry łebek.
Deiki Kishido - 2010-04-14, 16:42

-Imago zachowuj się-powiedziałęm po czym szybko zmieniłem temat:
-Jak tam leci w trenongu?-zapytałem.

Imago Hyuuga - 2010-04-14, 16:51

O niczym... powiedziałem po czym ruszyłem do przebieralni a tam zrobiłem Oroike no jutsu zamieniając sie w piękną niebieskooką blondynkę która szybko podeszła do Deikiego i zaczęła go podrywać, tyle że słowami a ni czymś innym :P .
Deiki Kishido - 2010-04-14, 16:52

-Imago weź przestań-powiedziałem spokojnie gdyż wiedziałem że to Imago.
Imago Hyuuga - 2010-04-14, 16:56

Natychmiast pufnałem i zacząłem się śmiać i rzekłem Szkoda ze nie widzisz swojej miny... po czym dalej sie śmiałem .
Inoue Inuzuka - 2010-04-14, 16:57

Nosa Inu nic nie oszuka. Z łatwością wyczuła znajomy zapach lecz niczego nie powiedziała. A niech się pobawi. Po chwili przypomniała sobie ulubione zdanie i znów wybuchła śmiechem mając wszystkich głęboko w nosie
Deiki Kishido - 2010-04-14, 16:59

-Imago robisz z nas pośmiewisko...Widzisz?-powiedziałem spoglądając na niego zimno. Stworzyłem szybko 5 pająków i pokryjomu wysłałem na na twoje plecy.
-Mam pająki na twoich lkecach więc zachowuj się

Imago Hyuuga - 2010-04-14, 17:02

Ja od samego początku miałem na ciebie oko powiedziałem i zatkałem koledze 1 tenksu w nodze po czym śmignąłem do przybielani i tak zrzuciłem pająki a ze były nieszkodliwe to wrzuciłem je do wody i zacząłem sie przebierać.
Taharii Yakimo - 2010-04-14, 17:03

- Ehh... Jak dzieci...- Szepnąłem sam do siebie.
Dalej leżałem w wodzie, relaksując się. Chociaż trochę przeszkadzały mi te ciągłe rozmowy, no ale cóż...
- Tia... Żarty... Heh...

Deiki Kishido - 2010-04-14, 17:04

-Uwielbiam jak się droczymy ale chodź...Przepraszam-widziałeś na ścianie pająki które utworzyły ten włśnie napis.
Ireshige Seija - 2010-04-14, 17:06

Przeciągnąłem się i założyłem ręce za głowę tylko relaks, od czasu do czasu ktoś coś zrobi a tak na ogół to spokój
Imago Hyuuga - 2010-04-14, 17:07

Deki ! krzyknąłem już przebrany z dachu budynku Może skoczymy nad jezioro albo na plaże możemy poserfować. powiedziałem i czekałem na odpowiedz.
Deiki Kishido - 2010-04-14, 17:09

-Ja lecę do domu ale jutsu możemy gdzieś skoczyć...Cześć!!-powiediałęm i zniknąłem,
Imago Hyuuga - 2010-04-14, 17:11

Sam po chwili rzekłem do Ire Hej Ireshige co to na mały sparing, ale nie na poważnie. i czekałem co odpowie.
Ireshige Seija - 2010-04-14, 17:14

Spojrzałem na Imago po czym powiedziałem
-Chętnie ale może innym razem dziś oddaję się relaksowi

Imago Hyuuga - 2010-04-14, 17:18

Ehhhh, wszyscy zajęci... powiedziałem trochę posmutniały po czym czekałem aż coś się wydarzy.
Inoue Inuzuka - 2010-04-14, 17:22

Inu niestety dostała ataku śmiechu więc nic nie mogła zdziałać. Wkrótce wstała i wyczłapała jakoś do przebieralni aby wziąć swoje buty. Pai nie czekając również wyskoczyła z wody i od razu się otrzepała ochlapując wszystkich dookoła.
- By bye wszystkim! - Pomachała w stronę źródeł po czym wybyła z psem
zt

Anamuro Inuzuka - 2010-04-14, 17:29

-To ja też się będę zbierać.
Wyskoczyłam ze źródełka i otrzepałam się niczym pies. Ubrałam się i poszłam.
-To lecę! Idę sobie znaleźć faceta! - po czym się demonicznie zaśmiałam.

Imago Hyuuga - 2010-04-14, 17:33

Ehh no cóż to ja lecę na plaże jak coś to tam mnie znajdziecie powiedziałem i zniknąłem.
Toki Nara - 2010-04-14, 17:37

" Jezu ale dobrze " - pomyślałem zanurzony w wodzie aż po szyję. Następnie lekko skręciłem głowę i wypatrywałem znajomych twarzy.
Ireshige Seija - 2010-04-14, 17:55

Wstałem i się przeciągnąłem również kierując się do przebieralni, tam dokładnie się wytarłem przebrałem i poszedłem
Toki Nara - 2010-04-14, 18:27

" To był Ireshige ? " - pomyślałem nie wiedząc do końca ponieważ mgła unoszącą się nad gorącymi źródłami ograniczała pole widzenia na tyle, że ledwo widziałem na odległość 2 metrów.
Sjan Jin - 2010-04-14, 20:06

Sjan jedynie wstał zdegustowany, podrywając się na uskrzydlonym tygrysie, aby szybko się opanować... Za nim dało się słyszeć ostry świst. Nie chciał, aby stało się to przy tylu osobach... Przez jego ciało przeszedł impuls a w duszy odezwał się długi, przeciągły, przeraźliwy ryk tygrysa... A jego oczy pokryły się mgłą..
Firippu Aka - 2010-05-08, 22:16

Wyszedł z przebieralni i zatrzymawszy się na chwilę ruszył w stronę mniejszego, wolnego źródła. Zsunął się ostrożnie do wody po brodę mrużąc oczy. "Chyba tutaj zamieszkam.." Pomyślał czując, jak pod wpływem gorącej wody całe zmęczenie opuszcza jego ciało.
Siedząc tak zastanawiał się trochę nad swoim żywotem. Czy na pewno zmierza w dobrym kierunku? Czuł się opuszczony w życiu. Jego prawdziwa rodzina go zostawiła, przybrana matka zostawiła go pod wioską, a jedyną bliższą mu nieco osobą był chłopak, z którym niedawno rozmawiał na polanie. "Nie chcę być dłużej sam..." pomyślał zamykając oczy i zanurzając się na parę sekund całkowicie w wodzie.

Po przesiedzeniu jakiś czas w wodzie, wyszedł z niej i skierował się w stronę przymierzalni.

Deiki Kishido - 2010-06-06, 17:56

Deiki wyszedł z szatni i od razu wskoczył do źródła. Czekał aż ktoś przyjdzie z kim będzie się dało pogadać.
Hikari Hyoushou - 2010-07-13, 11:16

Hikari nie mając nic do roboty poszedł sobie do gorących źródeł. Pospiesznie się
rozebrał i powoli wszedł do basenu. Czekał na kogoś z kim można by było porozmawiać.Niestety był nowy więc nie wiedział o czym tutaj ludzie rozmawiają i
nie miał jeszcze zdolności do łatwego zdobywania przyjaźni. Stoi w wodzie czekając na
jakąś osobę która chciałaby z nim porozmawiać , choć wiedział , że nawet jeżeli ktoś
przyjdzie to pewnie nie będzie z nim rozmawiał :( .... ...

Sekami Nuri - 2010-07-13, 12:54

Sekami wszedł do szatni...Tam zrobił ci się należało i wyszedł z ręcznikiem przepasanym w pasie...Postał chwilkę w progu rozglądając się za kimś z kim dało by się pogadać...Nigdzie nikogo nie było...Trochę zawiedziony postanowił się zrelaksować...Wszedł do najbliższego źródła i idąc do niego zobaczył jakąś młodą osobę...Podszedł do niej i zapytał:
-Gorący dzień co nie?
Potem nie czekając na odpowiedź wszedł do źródła w którym był już jakiś młody chłopak...

Hikari Hyoushou - 2010-07-13, 15:29

Widzę , że nie tylko ja chcę się troszkę zrelaksować ? - powiedział radośnie Hikari.
Cóż, zacząłem nauke idzie mi łatwo ale szybko się męczę więc przyszedłem odpocząć.
Ale widocznie nie tylko ja mam ciężko .

Sekami Nuri - 2010-07-13, 16:22

-Mnie też już wystarcza tych treningów
Powiedziałem
-Jestem Sekami Nuri a ty?

Hikari Hyoushou - 2010-07-13, 16:28

Hikari Hyoushou z bocznej gałęzi klanu Uchiha - powiedział Hikari mając nadzieję na podłapanie nowej przyjaźni.
Sekami Nuri - 2010-07-13, 16:30

-Ja jestem z klanu...
Sekami chwycił się za głowę...Po prostu zapomniał...Jednak szybko poszperał w głowie i już po chwili znalazł
-Jestem z klanu Kouseki
Powiedział z uśmiechem odpoczywając...

Hikari Hyoushou - 2010-07-13, 16:32

Hmm ? - powiedział zdziwiony Hikari
Nigdy nie słyszałem o takim klanie jaka jest jego specjalizacja??

Sekami Nuri - 2010-07-13, 16:37

-Dzięki temo mogę tworzyć rzeczy z kryształu...
Powiedziałem i złożyłem pieczęcie...Po chwili obok ciebie pojawił się kwiat...Był zwyczajny lecz zamiast pąku miał kryształ...
-No widzisz
Powiedziałem kolejny raz składając pieczęcie...Po chwili kwiatek rozpadł się na setki małych kawałeczków, pozostawiając po sobie tylko pył...

Hikari Hyoushou - 2010-07-13, 17:03

A ! - powiedział olśniony Hikari
Słyszałem o tym klanie element kryształu rzeczywiście jest potężny..- powiedział
z podziwem Hikari.

Sekami Nuri - 2010-07-13, 17:07

-Popisz się czymś...Na jakim etapie jesteś? Kto cię uczy?
Zapytałem sie nowego przyjaciela.

Hikari Hyoushou - 2010-07-13, 17:10

Narazie jestem w akademii ehh słaby jestem ale szybko się uczę.O ! - krzyknął Hikari
bo przypomniał sobie czym mógłby zaszpanoawć.
Nauczyłem się Bunshin No Jutsu po zaledwie dwóch próbach - powiedział z dumą Hikari.
A moim nauczycielem jest Nizari Asneri klasa nr . 7.

Sekami Nuri - 2010-07-13, 17:12

-Tak? Jeżeli go będziesz słuchał bardzo daleko zajdziesz...Mówię ci...
Powiedziałem rozbijając klony Hikari'ego...

Hikari Hyoushou - 2010-07-13, 17:15

Wiem , bardzo dobry z niego nauczyciel - powiedział wesoło Hikari
A co z tobą , ty wiesz coś o mnie a ja otobie prawie nic..
Czy jesteś w akademii , czy już jesteś Genninem? Kto cię uczył bądź uczy ??

Ps : jakie klony nie robiłem żadnych klonów w basenie !?

Sekami Nuri - 2010-07-13, 17:17

Sory źle przeczytałem :P
---------------------------------------------------------
-Jestem genninem...Uczyła mnie...Katrin Uchiha...Moje nauczycielka miała temperament...Ale za to dużo się od niej nauczyłem
Powiedziałem wspominając...

Hikari Hyoushou - 2010-07-13, 17:20

Aha a więc musisz być bardzo dobrym geninem . O czym by tu jeszcze porozmawiać ? -
powiedział Hikari który miał pustkę w głowie.

Sekami Nuri - 2010-07-13, 17:23

-Jaki jest twój cel w życiu?
Zapytałem Hikari'ego

Hikari Hyoushou - 2010-07-13, 17:27

Po pierwszę chcę być silniejszy abym mógł chronić moich przyjaciół .
Po drugie Chcę mieć dziwczynę lub przyjaciółkę.
Po trzecie chcę poprawić standart życia w wiosce ( jeżeli zostałbym Shikage / Hokage )
Po czwarte Chcę dobrze reprezentować boczną gałąź klanu Uchiha z której pochodzę.
Wymienił z zapałem Hikari.


PS . A w prawdziwym chcę wkrótce wypuścić własnej produkcji jakby mange narka.

Sekami Nuri - 2010-07-13, 17:29

-Spokojnie...Bo się zadyszysz
Powiedziałem uśmiechając się do kolegi...

Hikari Hyoushou - 2010-07-13, 17:32

Wiem jest tego dużo , właściwie siły chce chyba każdy dziewczyne ;] kto by nie chciał
być Ho albo Shi kage też reprezentować klan czasem komuś się nie chce ale większość
też chce być godnym bycia członkiem klanu szczególnie Uchiha.

Hikari Hyoushou - 2010-07-13, 17:34

Szczerze mówiąc nie wiem nawet czy jakaś dziwczyna by mnie chciała ...
Ale przyszedłem tu z nadzieją spotkania jakiejś .- powiedział zasmucony Hikaś :( .
Ciekawe czy jakaś tu przyjdzie wogóle i czy ze mną zacznie rozmawiać ....
to już by było dużo .A wracając do poprzednich tematów to uczyłbym się teraz Henge no jutsu ale mój sen sei miał pilną sprawę do załatwienia...

Sekami Nuri - 2010-07-13, 17:36

-Tak to jest...Mają pełno spraw na głowie
Powiedział Sekami uśmiechając się go Hikasia :)

Hikari Hyoushou - 2010-07-13, 17:41

A ty myślisz o dziewczynie wogóle jaki ty masz cel w rzyciu ??


PS - popiszemy na gg ja juz ci napisałem na gg coś a i co z tą mangą którą chcę wrzucić???

Hikari Hyoushou - 2010-07-13, 17:44

aasdasdasdasdadsa sorki coś sprawdzałem
Sekami Nuri - 2010-07-13, 17:44

Mnie gg poszło :(

-Ja tam nie szukam...Ja będzie to będzie
Powiedziałem z uśmiechem na twarzy...Westchnąłem i zanurzyłem się w wodzie...Po chwili wypłynąłem...

Hikari Hyoushou - 2010-07-13, 17:47

A ja szukam chciałbym mieć taką osobę która ..... - Nie dokańczając Hikari zanurzył twarz w wodzie by nikt nie widział jego emocji odwzorcowanych na twarzy ...
Sekami Nuri - 2010-07-13, 17:50

-Co się stało?
Zpytałem wyciągają głowę Hikiri'ego z wody...

Hikari Hyoushou - 2010-07-13, 17:56

Policzki Hikariego były zarumienione .
No wiesz .... Takiej dziewczyny ... która by mnie kochała .... robilibyśmy razem misje ....... - powiedział z przerwami zkrępowany Hiakari.

Hikari Hyoushou - 2010-07-13, 18:22

jesteś ? zapytał się Hikari nie widząc swojego nowego przyjaciela.
Hikari Hyoushou - 2010-07-13, 18:32

Sekami musiał gdzieś pójść - pomyślałem.
Czemu nie ma tu żadnych dziwczyn :( chciałbym aby któraś chciałaby być ze mną....
pogrążył się w smutku Hikari.........

Jamariko Uchiha - 2010-07-14, 11:03

Jamariko wszedł do szatni. Szybko się przebrał i wskoczył do źródła. Było mu tu naprawdę przyjemnie. W końcu trochę się odstresuję. Zobaczył, że jakiś chłopak siedzi ze spuszczoną głową. Podpłynął i zapytał się:
- Hej. Co siedzisz taki skwaszony? Uśmiechnij się i powiedz co jest. Ja jestem Jamariko, a ty?

Hikari Hyoushou - 2010-07-14, 12:00

- Hejka - powiedział smutny Hikari . - Jestem Hikari Hyoushou z bocznej gałęzi klanu Uchiha . - wyrecytował często powtarzany ostatnio tekst . - Nic takiego, takie tam głupie sprawy...
Jamariko Uchiha - 2010-07-14, 12:27

- Ja też jestem z klanu Uchiha- uśmiechnął się Jamariko.- Aktywowałeś już Sharingana? Mi się udało.
Zamilkł na chwilę.
- Głupie sprawy mówisz? To sobie je odpuść. Będziesz miał trochę spokoju. Czyli wychodzi, że jesteśmy jakby kuzynami. To powiedz coś o sobie.

Hikari Hyoushou - 2010-07-14, 12:46

To super ! - krzyknął uśmiechnięty Hikari, ponieważ znalazł inną osobę z klanu Uchiha . - Jestem zwykłym dziennnym studentem akademii ninja, uczę się w klasie nr.7, mój sensei to Nizari Asneri, uważam go za bardzo dobrego senseia . Co do sharingana to jeszcze go nie aktywowałem , bo nie wiem jak, szczególnie, że dopiero co nauczyłem się bunshin no jutsu i Henge no jutsu . - powiedział obojętnie Hikari

Ps: Czytałem i wiem ( postać nie wie )

Jamariko Uchiha - 2010-07-14, 12:49

- Też mnie uczył! Jest niezły, ale jego metody są dosyć... bolesne. Przekonasz się o czym mówię. A Sharingan sam się aktywuje, gdy przyjdzie odpowiednia pora. Powiedz coś o sobie. Co lubisz i do czego dążysz? I dlaczego chcesz zostać shinobi?
Hikari Hyoushou - 2010-07-14, 12:55

Chcę zostać shinobi, ponieważ chcę godnie reprezentować klan Uchiha, chcę być silny abym mógł chronić moich przyjaciół, a także chcę szpanować przed dziewczynami których z jakiegoś powodó, jest okropnie mało . Ale najbardziej chciałbym zostać
Hokage albo Shikage, ponieważ chciałbym poprawić standart życia w wiosce . - powiedział z zapałem Hikari pod koniec zamknął oczy, przechylił głowę, jak jeleń, który coś wypatrzył, i uśmięchnął się .

Jamariko Uchiha - 2010-07-14, 13:00

-Latasz za dziewczynami? No to życzę powodzenia. One w tym wieku jeszcze nie myślą o facetach.
Zamilkł na chwile. Wystarczająco już odpoczął.
- Muszę iść na trening. Do zobaczenia. Wstał i wyszedł.

Hikari Hyoushou - 2010-07-14, 13:02

- Hmm , to trudno ja też już lecę - powiedział zniechęcony Hikari .
Sekami Nuri - 2010-07-14, 15:27

Sekami wynurzył się z wody i zrobił straszną minę:
-Hah chłopaki jakbyście się widzieli to byłsiście się posikali
Powiedziałem śmiejąc się z nich..

Jamariko Uchiha - 2010-07-14, 15:29

Zatrzymał się i skoczył na bombę tak, by tamtego ochlapać.
- A ty w ogóle co tam robiłeś? I kim jesteś?
Ułożył się wygodnie i oparł głowę o kamienie.

Sekami Nuri - 2010-07-14, 15:35

-Hahaha
Mówiłem cały czas się smiejąc...

Jamariko Uchiha - 2010-07-14, 15:40

Zmrużył lekko oczy. Ten koleś zaczął mu działać na nerwy.
- Co cię tak śmieszy?
On jest chyba jakiś nienormalny. Śmiać się, nawet nie wiedząc z czego...
- Jestem Jamariko, a ty?

Hikari Hyoushou - 2010-07-14, 15:47

- Widzę, że wróciłeś my już się znamy - powiedział lekko przestraszony Hikari, tkóry miał wychodzić ale się powstrzymał .
Sekami Nuri - 2010-07-14, 16:29

-Sekami
Powiedziałem ocierając łzy cieknące z oczu...

Hikari Hyoushou - 2010-07-15, 19:51

- Nie smuć się. Powiedział pocieszająco Hikari. - Nie każdy widzi w tobie super kolegę, którego nazwę warto wiedzieć! - krzyknął z żartobliwym uśmiechem Hikari.
Sekami Nuri - 2010-07-15, 19:59

-No
Powiedziałem śmiejąc się...Poklepałem kolegę po plecach...

Jamariko Uchiha - 2010-07-15, 20:01

- A ty kim tak ogólnie jesteś?
Zapytał Jamariko z zamkniętymi oczami.

Sekami Nuri - 2010-07-15, 20:14

-Chłopcem
Powiedziałem śmiejąc się z chłopca który się przed chwilką odezwał...

Jamariko Uchiha - 2010-07-15, 20:19

Nie otwierał oczu. Po prostu się uśmiechnął.
- Ty taki jesteś od urodzenie, czy codziennie trenujesz? A teraz pogadajmy na serio, ok?
Teraz on śmiał się z tamtego.

Sekami Nuri - 2010-07-15, 21:29

-Możemy pogadać jeżeli chcesz...
Powiedziałem do przyjaciela...

Jamariko Uchiha - 2010-07-15, 21:35

- Z chęcią.- odparłem.
Oparłem się wygodniej o kamienie i zanurzyłem się w wodzie po podbródek. To się nazywa relaks.
- Z jakiego klanu pochodzisz Sekami?

Sekami Nuri - 2010-07-15, 21:40

-Jestem z klanu Kouseki
Powiedział z uśmiechem odpoczywając...Z zamkniętymi oczami...

Jamariko Uchiha - 2010-07-15, 21:42

- Ja z klanu Uchiha! I nawet udało mi się już go aktywować.
Powiedział i uaktywnił Sharingana.
- Patrz!

Hikari Hyoushou - 2010-07-15, 21:44

Mi też to mówił. - powiedział Hikari wyłaniając się z wody obok Jamariko z obojętną minką.
Sekami Nuri - 2010-07-15, 21:46

-Ja się tam sharingana nie boję
Powiedziałem normalnym głosem...Tak jakby to dla mnie nic nie znaczyło...

Seiso Senjuu - 2010-07-15, 21:47

Dość donośny huk wydobył się szatni, trochę pyły wyleciało przez otwarte drzwi.
-Pieprzone ciężarki-mruknął chłopak o białych oczach.
Leniwym krokiem podszedł do wody i wskoczył wynurzając się po drugiej stronie zgromadzonych. Zamknął oczy i napawał się ciepłem wody.

Sekami Nuri - 2010-07-15, 21:50

-Przepraszam panowie
Powiedziałem i przeskoczyłem do źródła do którego przyszedł nowy chłopak...
-Cześć...Jestem Sekami
Powiedziałem z uśmiechem na twarzy podając rękę nieznajomemu...

Jamariko Uchiha - 2010-07-15, 21:56

Co mi tam.
Poszedł w przykład Sekamiego. Praktycznie równocześnie z nim przeskoczył do tamtego basenu.
- Ja Jamariko. I siemka! A ty jak się nazywasz?

Seiso Senjuu - 2010-07-15, 21:56

Białooki nie ruszył się, nie zrobił najmniejszego ruchu, jakby nie słyszał, po chwili jednak coś wyskoczyło z wody i ulokowało się na jego głowie. Żółta żaba przyjrzała się chłopakowi ,który podszedł do Seiso.
-Hejo hej, Gamatatsu się nazywam, na imprezach często bywam, w jakiej sprawie się tu zjawiasz i do mego przyjaciela przemawiasz, Gama...Gama... tak na mnie wołają ludzie ,którzy mnie znają, czemu przeszkadzasz Seiso on tu może wszystko rozpierdolić...._żaba uśmiechnęła się i podała łapę Sekami.

Sekami Nuri - 2010-07-15, 21:58

-Fajny rym
Powiedziałem śmiejąc się i nie zwracając uwagi na Jamariko
-No a ja mam listę długą...Na przyjaciół...Co ty na to?
ZAPYTAŁEM

Seiso Senjuu - 2010-07-15, 22:06

Żaba już chciała coś powiedzieć, ale zupełnie inny głos ją wyprzedził, pełen radości a zarazem powagi. Seiso nie otworzył oczu tylko mówił.
-Przyjaciół trzeba poznać, zaufać im , a przede wszystkim trzeba zasłużyć sobie na miano przyjaciela swoimi czynami.-skończył mówić i zaraz włączyła się żaba-A Ty Ty Ty z klanu oczu czerwonych , ćwicz , przykładaj się, może jest w Tobie potencjał

Sekami Nuri - 2010-07-15, 22:09

-Hej Gama
Powiedziałem śmiejąc się...Spodobała mi się...Spojrzałem na Seiso i zmierzyłem go wzrokiem...Widać był umięśniony...
-W czym się specjalizujesz?
Zapytałem nie mogąc dłużej wytrzymać na miejscu...

Jamariko Uchiha - 2010-07-15, 22:10

- Potencjał jest. I fajnie zapodajesz. Ćwiczyć nawet lubię.
Uśmiechnął się.
- A czemu Seiso jest taki milczący?

Seiso Senjuu - 2010-07-15, 22:16

Coś uderzyło w Wasze plecy, nie mocno ale tak ,że natychmiast poczuliście. Żaba zaraz zaczęła skakać po głowie Seiso.
-Panuj nad sobą młody panuj
-Spokojnie Gamatatsu-powiedział chłopak-Jak widzicie panowie zbytnia ciekawość obniża Waszą koncentrację , w normalnych warunkach już byście się wykrwawiali-uśmiechnął się.

Hikari Hyoushou - 2010-07-15, 22:32

Hikari przyglądał, i przysłuchiwał się całej rozmowie poczym podszedł do Seiso.
- Hejka ! Jestem Hikari Hyoushou z bocznej gałęzi klanu Uchiha . - powiedział z uśmiechem Hikari .

Jamariko Uchiha - 2010-07-15, 22:33

- Przepraszam, jeśli Cię uraziłem.- powiedział nie zrażony Jamariko.
Całkowicie odprężył siew źródle rozluźniając mięśnie.
- Odpowiesz na nansze pytania, czy może wolisz, byśmy my coś o sobie powiedzieli?

Sekami Nuri - 2010-07-16, 07:44

-Kurde...Ale zamieszanie się zrobiło...Miał być spokój...A tutaj zamiast niego jest...
Skończyłem gdyż tylko pokazałem ręką na dwóch chłopców :P .

Seiso Senjuu - 2010-07-18, 23:00

-Możecie powiedzieć coś o sobie ,a żabi przyjaciel zobaczy czy jest to ciekawe-odparła żaba.
Hikari Hyoushou - 2010-07-18, 23:51

-A cóż ja robię?? - zapytał się Hikari Sekamiego . - A co do powiedzenia czegoś o sobie Hikari Hyoushou z klanu Uchiha, już aktywowałem Sharingana.
Sekami Nuri - 2010-07-19, 14:09

-Seiso...Jestem jaki jestem
Powiedziałem do Seiso z uśmiechem na twarzy...Chciałem nie wyjść na głupka ale też nie na osobę która coś ukrywa...

Dan Kaguya - 2010-07-19, 16:27

Szedłem w stronę źródeł z rękoma w kieszeniach, ujrzawszy grupkę osób poszedłem w ich stronę ale się nie przybliżyłem. Szczególnie mój wzrok przykuł Sekami bo tylko on był mi znajomy. Wszedłem do basenu i przypatrywałem się chłopakom aczkolwiek nie wsłuchiwałem się zbytnio bo kompletnie mnie to nie interesowało. Miałem jedynie wątpliwość wobec tego czy przywitać się z Sekamim czy nie, otóż rozmawia on a przeszkadzanie...to nie w moim stylu. Więc zamknąłem oczy i coraz otwierałem aby spojrzeć na kolesi. Myślałem o wszystkim i o niczym, zacząłem się zastanawiać nad jednym nurtującym pytaniem, iść tam czy nie iść.
Hikari Hyoushou - 2010-07-19, 18:29

Nagle Hikari oderwał się od rozmowy, widząc nową postać. Podszedł do niej i przywitał się.
- Hejka, jestem Hikari z klanu Uchiha, aktywowałem już mój sharingan. - powiedział z dumą Hikari. - A ty jak się zwiesz??

Dan Kaguya - 2010-07-19, 18:39

Okej..Siemka.....Odpoczywam sobie ale..-nie dokończyłem nie chcąc go urazić, ponownie zamknąłem oczy, było mi dość przyjemnie w tym źródle więc nie chciałem go opuszczać.
Hikari Hyoushou - 2010-07-19, 18:51

- Aha widzę, że chcesz pobyć sobie tu sam, spoko. - rzekł niechętnie Hikari, po czym wrócił do Sekamiego, Seisia i Jamariko.
Sekami Nuri - 2010-07-19, 19:38

-No Siema Dan
Powiedziałem pojawiając się obok dana od razu przybijając z nim piątkę...
-Jak leci?
Zapytałem...Chłopcy czyli Jamariko i Hikari oraz już bardziej dojrzały Seiso zobaczyli na wodzie unoszący się napis...SORY ŻE UCIEKŁEM MUSZĘ POGADAĆ. Był on wykonany z kryształu...Jednak po chwili poszedł na dno...

Dan Kaguya - 2010-07-19, 19:47

Siemanko..co u Ciebie bo u mnie nie jest tak źle.. ?-zapytałem z zaciekawieniem z powodu iż dawno go nie widziałem.
Sekami Nuri - 2010-07-19, 19:53

-A no wiesz na razie trenuję...Po ostatniej nieudanej naszej misji...Postanowiłem się podszkolić...No i wiesz jak na razie całkiem nieźle mi to idzie
Powiedziałem siadając tuż obok Dana...Oczywiście zacząłem relaksować się...

Dan Kaguya - 2010-07-19, 20:02

Ja nie wiem czy tego wszystkiego w ogóle nie olać..no wiesz te treningi, misje. Noe dam rady.... powiedziałem lekko zdenerwowany...
Sekami Nuri - 2010-07-19, 20:21

-No co takie Życie
Powiedziałem odpoczywając...

Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-07-19, 20:53

Po chwili w niewielkim wejściu pojawił się chłopak z białymi włosami i opaską założoną na prawe oko. W obu dłoniach jeżeli lepiej się przyjrzeć można również zauważyć otwory gębowe i wychodzące z nich języki poruszające się niczym węże. Po woli z rękoma w kieszeni bluzy zbliżał się do jednego ze źródeł w którym siedziała trójka Shinobich, a jednym z nich był znany mi Seiso. Kiedy podszedłem bliżej źródła promienie słońca, które padały na Seiso zostały zasłonięte przeze mnie.
-Cześć...- Powiedziałem znudzony i wyjąłem ręce z kieszeni zdejmując bluzę, po chwili koszulkę oraz spodnie i buty. Byłem już jedynie w bokserkach i opasce na czole i prawym oku. Kiedy byłem już gotów do wejścia do źródła wszedłem powoli do wody. Na lewej piersi widniał spory otwór gębowy, który nie wyglądał na zbyt wielkiego ulubieńca wody bo w tym samym momencie co został zanurzony zaczął machać językiem jakby miał się utopić.
-Co tam u ciebie Seiso, słyszałem, ze zdałeś na Jounina...- Powiedziałem nie zwracając uwagi na pozostałą dwójkę, lecz zanim jeszcze usłyszałem odpowiedź ze strony członka drewnianego klanu Senjuu spojrzałem na młodych.
-Jak się zwiecie?- Zapytałem i ponownie zwróciłem swoją całą uwagę na relaksie i Seiso zapominając już całkowicie o tej dwójce.

Dan Kaguya - 2010-07-19, 20:57

Spojrzałem na białowłosego chłopaka i przyjrzałem się mu-Kojarzysz go może, bo ja go wcześniej nie widziałem. powiedziałem do Sekamiego
Sekami Nuri - 2010-07-19, 21:16

-Tak znam...To Toshiro...Spoko typek...Można mu zaufać w 99%...To ten 1% to jest niepewne gdy zobaczy jakieś laseczki
Powiedziałem patrząc na Toshiro...

Hikari Hyoushou - 2010-07-19, 21:16

- Ja go znam jest dość znany, przynajmniej przeze mnie. - wtrącił się do rozmowy Hikari znający Toshir'a z opowieści
Dan Kaguya - 2010-07-19, 21:19

Zacząłem iść w jego stronę powolnym i tajemniczym krokiem. Podszedłem i podałem mu rękę-Jestem Dan, miło mi.....
Sekami Nuri - 2010-07-19, 21:22

Sekami pojawił się zaraz obok Toshiro...
-Witaj...Miło mi...
Tutaj trochę się zatkał gdyż wiedział iż powiedział to samo co jego kolega Dan
-...Cię poznać
Dokończył zdanie uśmiechając się do niego...

Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-07-19, 21:47

Spojrzałem za siebie w stronę przybyszy. Kiedy Ci się przywitali podniosłem jedynie lekko do góry rękę i lekko zamachałem.
-Cześć...- Powiedziałem spokojnym, lekko zachrypniętym głosem.
-Mi również miło was poznać. Proszę, wchodźcie do wody.- Rzekłem do dwójki przybyszy zapraszając do wody i znów zwróciłem uwagę na chwilę na Seiso czekając na jego odpowiedź, lecz zanim jeszcze odpowie kieruję wzrok przed siebie na wodę i czekam na jego długo oczekiwaną odpowiedź.

Sekami Nuri - 2010-07-19, 21:52

-Wiem że jesteś Toshiro...Mógłbym wiedzieć jaką masz jedynie rangę?
Zapytałem patrząc na Seisa, który zdawał się chwilowo odpłynąć gdzieś głęboko w myślach...

Seiso Senjuu - 2010-07-19, 21:57

Otworzyłem jedno oko słysząc znajomy głos. Odezwał się tonem pełnym lenistwa, jednak zaświtała tam nutka zainteresowania.
-Hej Toshi, dawno się nie widzieliśmy...-powiedziałem, nie zwracałem uwagi na młodszych, jedynie Gama ich obserwował , ich rozmowy i styl poruszania, cóż zawsze trzeba wszystko wiedzieć.
-Ano zdałem, jakoś się udało-powiedziałem to ,bo taka była prawda.

Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-07-19, 22:47

Kiedy usłyszałem długo oczekiwaną odpowiedź ze strony Seisa zdjąłem wzrok z wody i skierowałem na Seisa z poważna i znudzoną miną. Kiedy odpowiedział lekko się uśmiechnąłem i przybrałem tak jakby pewności siebie.
-Heh, miałeś farta. Mnie jakoś nie wzięli, najwyraźniej się nie znają, ale postaram się wymusić jakiś indywidualny egzamin, może się coś wyciągnie i w końcu zdam.- Odpowiedziałem znajomemu siedzącemu obok nie odpowiadając Sekamiemu. Zapytał mnie o moją rangę, a słysząc naszą rozmowę zapewne już się dowiedział.

Sekami Nuri - 2010-07-20, 07:28

-Ah..Czyli Chunnin? No szkoda że cię nie wzięli...Nie przejmuj się będziesz nim tak czy siak
Powiedziałem z uśmiechem na twarzy...

Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-07-20, 10:36

Spojrzałem lekko zirytowany na Sekami'ego.
-Ehh... chłopie, wiem, że nim zostanę... Nie wiem czemu mnie nie wzięli, ale moją walkę zwyciężyłem bez większego problemu...- Powiedziałem i skierowałem wzrok na wodę.
-A ty Sekami, nadal Genin, co?- Zapytałem złośliwie chłopaka.
-W którym etapie odpadłeś?- Dodałem po chwili lekko zaciekawiony.

Sekami Nuri - 2010-07-20, 10:40

-Ja jeszcze nie zdawałem...Ale tak nadal gennin...Zastanawiam się czy można by pójść...Ej a może byś mnie poduczył?
Zapytałem Toshiro.

Toszizo Aszizożizo Na Nin - 2010-07-20, 10:43

-Nie...? Heh... Chłopie, czas spróbować. Chyba lepsze jest 50% na zdanie niż oglądanie walk z trybunów i zerowe szanse na zdanie...- Powiedziałem, po czym kiedy usłyszałem pytanie na temat trenowania go uśmiechnąłem się lekko.
-A co, sam nie dajesz rady? Mogę Cię trochę podszkolić, jeżeli sobie nie radzisz, ale to nie teraz. Teraz mam czas na odpoczynek.- Oznajmiłem i skierowałem wzrok w stronę nieba, zamknąłem oczy i wyciszyłem się wypoczywając.

Sekami Nuri - 2010-07-20, 10:47

-Dobra to może tak za 30 minut? Albo nie co to dla ciebie wyślij mi tam twojego klona...On mnie nauczy...Wiem to na 100% Przecież potrafi to co ty...Ale nie martw się za pomoc będę miał u ciebie dług...
Powiedziałem...

Seiso Senjuu - 2010-08-03, 19:25

Niebieski koliber zataczając koła nad gorącymi źródłami zniżył nieco swój lot. Słaby wiatr nie zakłócał jego lotu, a słońce obijało swe promienie od skrzydeł ptaka, tworząc wokół niego jakby złota aurę. Koliber zawisł w powietrzy kilka metrów nad wodą, kiedy już miał lądować...PUF....kłęby dymu rozpłynęły się w powietrzu ,a Seiso spadając krzyczał jak dziecko
-AAAaaaaaAAAAA.....
Wynurzył się ze źródła cały mokry. Potrząsnął głową ,by krople wody z jego twarzy poleciały na boki, otworzył białe jak śnieg oczy, by zobaczyć czy nikt nie widział jego wpadki.
-Jasny chuj muszę popracować nad kontrolą chakry...-mruknął zdegustowany.
Wyszedł z wody i rozebrał się do naga rozwieszając całe swoje ubranie, aby wyschło. Kukły zostawił na brzegu jak cały osprzęt i zanurzył się po szyję w wodzie zamykając oczy.

Inoue Inuzuka - 2010-08-16, 22:36

No i także Inu się zjawiła w tym niegościnnym dla niej miejscu. Miała na sobie ulubioną wielgachną podkoszulkę i krótkie szorty. Tak jak lubiła. Weszła wpierw do łaźni...właściwie nie wiadomo po co. Jakoś przywykła do zamoczonych ubrań. Wszyscy znaleźli sobie zabawę, aby wrzucać dziewczynę do wody...eh.
W końcu przedostała się na te cholerne źródła. Odetchnęła głęboko czując aż nazbyt ciepłe powietrze. Po chwili nie czekając długo weszła powoli do wody i po prostu się zanurzyła. Uwielbiała nurkować. Pai zostawiła gdzieś za sobą. Znajdzie ją, poza tym jest czymś zajęta

Seiso Senjuu - 2010-08-16, 22:41

Seiso spał swym kamiennym snem.
Inoue Inuzuka - 2010-08-16, 22:54

//Menda..."D//

Inu wkrótce wynurzyła się i zaczesała niesforne włosy do tyłu, aby nie spadały jej na oczy. Znów nabrała powietrza, lecz w nim poczuła znajomy zapach. Skierowała swój wzrok w stronę źródła. Jej oczom ukazała się znajoma mordka. Wpierw chciała po prostu uwiesić się na szyi Seiso, lecz zauważyła, że ten po prostu śpi. Usłyszała jego miarowy oddech więc podpłynęła do niego jak najciszej umiała. Zaczaiła się obok i uśmiechnęła się wrednie, ukazując rząd ostrych kiełków. Po chwili chapnęła go w ucho

Sjan Jin - 2010-08-17, 23:59

Nagle do wody wpadło coś ciężkiego, a z tafli gorących źródeł wynurzyła się biała czupryna, a za nią uśmiech, pełen lekkiego bólu. Głosem zmęczonym i lekko ochrypłym, postać rzuciła szybko do zgromadzonych:
-Mam nadzieję, że nikomu nie przeszkadzam... - tutaj rzucił ciepłym spojrzeniem na Inoue, Seiso i Toshiro, który wyjątkowo działał mu jak zwykle na nerwy, z niewiadomego powodu. Po chwili zakasłał potężnie, a znienacka za nim pojawił się odziany w ręcznik, którego nie zdjął jak Sjan, wysoki młodzieniec z opaską Iwy:
-Jestem Lucjusz... Lucjusz Ishi Jin... - powiedział spokojnie, kłaniając się wszystkim i nie wiedząc, co ma zrobić w obcym towarzystwie, stanął obok Kapitana Fukyuu, który zaśmiał się cicho i zaczepnie rzucił znowu zmęczonym tonem, aczkolwiek radosnym:
-Witam wszystkich... Od razu pytam, co tam u Was... - tutaj spojrzał na Seiso, który spał beztrosko, irytując Sjana jeszcze bardziej. Ten ignorując to wszystko, zauważył, że jest tutaj dwójka jakichś nowych w tym towarzystwie chłopaków:
-Jestem Czwartym Kapitanem... Sjan Yuki Jin Senjuu... Do dyspozycji... - tutaj zdał sobie także sprawę, że obok niego stoi jego dalsza rodzina, więc zerwał się szybko językiem i dodał do wszystkich:
-A to mój kuzyn... Muttsu Ishi Jin z Iwagakure no Sato... Członek klanu Douhito... - powiedział, po czym zanurzył się i podpłynął bliżej mając głowę nad gorącą wodą, która teraz odnawiała całe jego ciało, spoglądając na smugę w wodzie, którą była Inoue. Po chwili jego wyraz twarzy stał się zimniejszy, a widząc, że Seiso śpi a po chwili jest gryziony przez swoją dziewczynę wiedział, że po chwili się obudzi, więc kontynuował swoje zamysły do krótkiego dialogu, kierując słowa do Seiso i Toshiro:
-Drodzy przyjaciele... Czasem były między nami zwady i potyczki... - tutaj zwrócił się oczyma w kierunku Toshiro robiąc mały uśmiech z przeprosinami za atak na Konohę, po czym kontynuował:
-Może wiecie, a może nie... Jestem młody, a mimo tego, mam problemy ze zdrowiem... Mój Yukongan przestaje działać i słabnie, jak całe moje ciało i chakra. Czuję to... Czuję, że z każdym dniem jestem coraz słabszy, a niedługo mogę w ogóle zniknąć z Wioski i z całego Świata Shinobi... Wiecie, co mam na myśli... - tutaj trochę posmutniał i znowu zaczął kasłać potężnie, odbierając od Mattsu małe pudełeczko, którego zawartość wsypał sobie do ust, a potem gryząc połknął i odetchnął z ulgą z lekkim uśmiechem, kontynuując:
-Niedługo umrę... Laboratoria, eksperymenty i chemiczne wspomaganie mnie dają o sobie znać... Oczy bolą mnie i niedługo mogę stać się ślepy... Siła, którą kiedyś pokonałem prawie Kisame, członka Akatsuki, wraca do mnie wyniszczając mnie od środka... Za dużo z tym eksperymentowałem... - tutaj, gdy spuścił lekko głowę, widać było, że z jego karku wystaje kolec z kości, a wokół niego jest zaschnięta, opatrzona krew:
-Kości z wszczepionego DNA Kaguya często wysuwają się same z siebie, tworząc na moim ciele rany, które dzięki najlepszym medykom w Tsuki udaje się zasklepiać... Miałbym prośbę... Kiedy mnie zabraknie, nie dajcie Nizariemu Asneri dostać dużej władzy, bo źle ją wykorzysta... Chrońcie świat przed Akatsuki i innymi organizacjami tego typu. Trzeba objąć przynajmniej parę wiosek węzłem pokoju i sojuszu, by zaprzestać bratobójczych wojen... - tutaj westchnął i dodał z uśmiechem:
-Nawet napisałem o tym książkę, którą dałem Mittsu... W mojej rodzinie urodził się jak się okazało parę lat temu chłopak... O takim samym imieniu jak ja w Iwagakure... W przyszłości może z niego wyrosnąć dobry ninja... Zaopiekujcie się nim, w miarę swoich możliwości... Ma teraz może z jedenaście lat... - powiedział wyczerpany, po czym splunął poza gorące źródła krwią i uśmiechnął się, tworząc w rękach lodową kulę pustą w środku i puszczając ją wokół siebie w wodzie, która ochłodziła się dla przyjemności Kapitana... To chyba był jakiś Yusengan, który utrzymywał teraz niską temperaturę.

Hikari Hyoushou - 2010-08-25, 21:55

Rozebrałem się, po czym już po chwili wskakiwałem do wody, zanurzyłem się w gorącusiej wodzie hmmm fajniusia, po tym jak trenowałem mięśnie muszą się rozluzować. Popatrzyłem się w prawo w lewo w poszukiwaniu kogoś, z kim można by było porozmawiać. Lecz widząc, że nikogo nie ma, po godzinie wyszedł.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group