Konoha Gakure
Wkrocz i zostań częściom świata Shinobi.

Archiwum - Egzamin Inoue

Katrin Uchiha - 2010-03-25, 20:03
Temat postu: Egzamin Inoue
Cierpliwie czekałam na moją uczennicę na polu treningowym numer 2. Mój tygrys ułożył się w cieniu drzewa i ze znudzeniem obserwował otoczenie. Cały teren miał około kształt prostokąta i był otoczony siatką. Jeżeli chodzi o wielkość tego placu, to można by porównywać ją z wielkością sali treningowej. Gdzieniegdzie rosły drzewa, a przy ogrodzeniu krzaki. Na środku placu znajdowały się cztery manekiny do ćwiczeń.
Inoue Inuzuka - 2010-03-25, 20:11

Przybiegła ile sił w nogach. Tuż obok niej biegł jej pies merdając ogonem. Tutaj znacznie bardziej mu się podobało. Zaczął wszystko obwąchiwać a tymczasem Inu podeszła do Katrin witając się
- Witam. Czekam na polecenia - Oznajmiła czekając na dalszy rozwój wydarzeń

Katrin Uchiha - 2010-03-26, 20:35

- Twoje zadanie będzie polegać na tym, by wykorzystać wszystkie poznane przez ciebie techniki w praktyce. A dokładnie w walce ze mną. Nie martw się, nie będę aktywować swojego KG ani też angażować za bardzo w to tygrysa. Liczę tylko na twoją pomysłowość.- Wyjaśniłam szybko.
Inoue Inuzuka - 2010-03-27, 09:56

Skinęła głową. Szczeniak słysząc coś o walce podszedł do nogi właścicielki i zadarł łebek nastawiając uszów
- Jestem gotowa - Rzekła odważnie nie mogąc powstrzymać ekscytacji

Katrin Uchiha - 2010-03-27, 14:21

- Więc do dzieła!- Powiedziałam znikając ci z pola widzenia.
Inoue Inuzuka - 2010-03-27, 15:13

Zamrugała oczami ze zdziwienia.
- Co...gdzie? - Zaczęła się rozglądać. No świetnie...zniknęła gdzieś.Żeby walczyć musi ją znaleźć. Najpierw więc użyła Kai aby zlikwidować wszelkie genjutsu. Inu w prawdzie ma ułatwione zadanie. Ma doskonały węch i słuch też nie najgorszy. Zamiast na technikach skupiła się na swoich zdolnościach. Zaczęła więc wąchać i nasłuchiwać. Pai zrobiła to samo. Na szczęście pamiętała zapach sensei. Nie ma szans aby go zniwelować więc udała się w miejsce gdzie ów zapach był najmocniejszy. Szczeniak miał nieco czulszy noc więc to on prowadził a tymczasem Inoue skupiła się nasłuchując otoczenia i idąc śladem psa

Katrin Uchiha - 2010-03-28, 08:48

Nagle pies wyczuł mój zapach gdzieś na jednym z drzew.
Inoue Inuzuka - 2010-03-28, 09:54

Idę więc za Pai do owego krzaka i go przeszukuję. Oby to było to....
Katrin Uchiha - 2010-03-28, 14:19

// Rozpisuj się bardziej. Możesz opisywać nawet pogodę, bylebyś zapełniła więcej miejsca.//

Nagle usłyszałaś głośny trzask za sobą. Odwróciłaś się i zobaczyłaś mnie. Trzymałam w ręku złamaną gałązkę i uśmiechałam się lekko.
- Każdy ninja musi być nad wyraz czujny, bo nigdy nie wiadomo z której strony zaatakuje wróg.- Powiedziałam czekając na twoja reakcję.

Inoue Inuzuka - 2010-03-28, 15:31

// ok//

- Ale...no dobra - Rzekła zawiedziona. Była czujna...no przynajmniej się starała. Zapomniała o tym ale było blisko. Pai machała jedynie ogonem sądząc że jej się udało. Głupi pies....
- Więc co teraz? - Spytała się niepewnie. Miała atakować? Wolała się upewnić.

Katrin Uchiha - 2010-03-28, 15:39

- Co teraz?- powtórzyłam pytanie.- Hm... zależy od ciebie.- Powiedziałam zagadkowym tonem. - W zasadzie możesz zaprezentować swoje techniki. Zaatakuj mnie.
Inoue Inuzuka - 2010-03-28, 15:51

Uśmiechnęła się wrednie. Zaatakować ta? Będzie ciekawie. Pai instynktownie ustawiła się obok właścicielki. Po chwili ruszyli biegiem na przeciwnika. Tuż przed nią Inoue zrobiła Shunshin no jutsu i po chwili była za Katrin szykując się do ciosu. Z przodu natomiast Pai skoczyła z zębiskami próbując zaatakować przeciwniczkę w nogę i mając nadzieję że przy niepowodzeniu się nie zderzy z właścicielką
Katrin Uchiha - 2010-03-28, 16:11

Dzięki szybkiej reakcji i znajomości techniki Kawarimi no Jutsu, udało mi się uniknąć ataku. Pies odskoczył, a ty uderzyłaś w kłodę.
- Juuhuu!- Usłyszałaś mój głos, dochodzący znad głowy. Siedziałam na gałęzi drzewa, machając wesoło nogami.

Inoue Inuzuka - 2010-03-28, 16:38

Inoue pomasowała się w głowę. To bolało...niech no da jej popalić! W jej kierunku rzuciła shurikeny aby chociaż spadła z tego drzewa. Użyła Bunshin no Justu aby przywołać z 3 klony które były gotowe na atak. Tymczasem sama właścicielka niepostrzeżenie ponownie użyła Shunshin no jutsu pojawiając się nad Katrin i lecąc w jej stronę z wyższej gałęzi
Katrin Uchiha - 2010-03-28, 16:43

Zeskoczyłam z drzewa, nadal z kpiącym uśmiechem na ustach. Uniknęłam broni rzuconych przez ciebie. Gdy zniknęłaś używając Shunshin, wykonałam Kawarimi.
Inoue Inuzuka - 2010-03-28, 16:49

Stanęła na gałęzi z wrogą miną. Znowu Kawarimi....Tak to się może z nią uganiać do upadłego. Skoro tak chce.... Nakazała swoim klonom zaatakować Karin. Sama Ino użyła Shunshin ukrywając się za krzakiem po czym za pomocą Henge zamieniła się w tygrysa Katrin. Szedł spokojnie w jej kierunku
Katrin Uchiha - 2010-03-28, 16:54

Z początku nabrałam się na twoją sztuczkę. Widziałam klony, ale nie wiedziałam, który z nich jest prawdziwy. Dopiero gdy zmieniłaś się w mojego tygrysa, nabrałam pewności, że walczę z samymi Bunshinami. Postanowiłam je całkowicie zignorować. Same iluzje nic mi nie zrobią. Mój prawdziwy tygrys cały czas leżał przy drzewie.
Inoue Inuzuka - 2010-03-28, 17:01

Szlag...Użyłam więc Kawarimi aby zniknąć jej z oczów. Na miejscu tygrysa pojawiło się drewienko. Sama zaś Inu przyłączyła się do klonów zachodząc Katrin od tyłu. Pai wykorzystując swój wzrost przemknęło wśród klonów starając się dopaść sensei.
Katrin Uchiha - 2010-03-28, 17:06

Gdy usłyszałam skradającego się psa, odskoczyłam w bok. Wtedy zobaczyłam próbujące zajść mnie od tyłu kopie ciebie. Nie wiedziałam, gdzie jesteś prawdziwa ty, ale zaatakowałam wszystkie klony. Każdego tylko delikatnie dotykałam, a on rozpryskiwał się w kłębie dymu. Wreszcie zobaczyłam i prawdziwą ciebie. Za pomocą Shunshin przeniosłam się za twoje plecy i przyłożyłam ci Daikatanę do szyi.
- Zdałaś.- Powiedziałam cofając się i biorąc ze sobą swoją broń.

//Dopisz sobie +2 do szybkości, siły, zręczności i wytrzymałości.//

Inoue Inuzuka - 2010-03-28, 17:13

Wszystko działo się tak szybko. Atak a tu za chwilę ktoś za nią z bronią. Po chwili wszystko było po wszystkim. Pozostałe klony zniknęły. Odwróciła się do sensei
- Nie bajerujesz? - Spytała się. Może to był podstęp?
- Kurcze serio? - Uśmiechnęła się nadal nie wierząc

Katrin Uchiha - 2010-03-28, 17:15

- Nie, nie bajeruje.- Powiedziałam z uśmiechem.- Witam nowego genina. A teraz żegnam. Pora zrobić coś dla siebie...- Mruknęłam na odchodnym, zabierając tygrysa.
Inoue Inuzuka - 2010-03-28, 17:19

- Dziękuję! - Krzyknęła za swoją sensei po czym również udała się w swoją stronę razem z Pai radosnym krokiem. Cóż za dzień!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group