Konoha Gakure
Wkrocz i zostań częściom świata Shinobi.

Klasy - Klasa nr. 15

Deiki Kishido - 2010-03-15, 14:36
Temat postu: Klasa nr. 15
Nowa sala specialnie wyznaczona przezemnie. Sala ledwo po remoncie, z zółtą tapetą na ścianie, z dwoma rzędami ławek. Pare metrów przed oraz obok okna znajduje się biurko, przy nim jednak stoi puste krzesło. Obok na ścianie znajduję się tablica. W sali tej znajduje się 5 rzędów ławek. Na samym końcu klasy jest puste miejsce a pod ścianą stoją manekiny. Jest też tam szafa lecz jest ona zapieczętowana. A na ścianie można zauważyć napis "Zaraz wrócę."
Kitane - 2010-03-15, 15:05

-Witam, czy jest Deiki-sensei
Rozgląda się po klasie

Deiki Kishido - 2010-03-15, 15:08

-Nie odpowiedziała-ci sprzątaczka.
-Hej-powiedziałem wchodząc do klasy.
-Mój pierwszy uczeń?-zapytałem ale po twojej szczęśliwej minie zrozumiałem że tak
-Przedstaw się-powiedziałem pojawiając się na krześle obok biurka czytając jakąś książkę.

Kitane - 2010-03-15, 15:15

Jestem Kitane.
Nazwiska nie pamiętam, bo jedyne co pamiętam to krzyki, krew leżącej obok mnie osoby i dziwne uczucie żeby się dowiedzieć kto za tym stoi.
Imie Kitane wymiślili mi sprzedawcy jabłek na straganie, ponieważ kradłem im jabłka.

Deiki Kishido - 2010-03-15, 15:18

-Dobrze. To może sam wybierz jakiej techniki chcesz się uczyć najpierw-powiedziałem i dalej czytałem książkę.
Kitane - 2010-03-15, 15:20

-Dobra,spróbuje zrobić Shunshin no jutsu
p.s. Jeżeli pisze błędy to mi to powiedz

Deiki Kishido - 2010-03-15, 15:24

/Pierwszy błąd za krótkie posty jeżeli napiszesz długiego posta to dostaniesz dużo procent/
-No to do roboty mój uczniu-powiedziałem po czym pojawiłem się za tobą
-Na tym polega shunsin no jutsu-dodał klepiąc cię po plecach następnie pojawił się pod sufitem i przylepił się tam nogami czytając książkę.

Kitane - 2010-03-15, 15:32

-Więc do roboty!
Zaczął robić pieczęcie
Shunshin no jutsu !
Spada z dachu na głowe która i tak jest pusta
-ała!
zwija się z bólu
P.s Jeżeli jest nadal za krótki to postaram się pisać dużo dłuższe

Deiki Kishido - 2010-03-15, 15:36

//1. Ja decyduję co się stało 2. 4 pełne linijki. 3.Reszta dobrze//
-No i masz-powiedziałem i cię szybko złapałem postawiłem cię na nogi i przyznałem że to ja cię tak przeniosłem gdyż chciałem sprawdzić czy się boisz
-Jeżeli tak będziesz się uczył to prędko zdasz
-powiedziałem i znaleźliśmy się w klasie.

10% powstał tylko dym

Kitane - 2010-03-15, 15:46

Zniechęcony patrzy na senseja i mówi
-Mam nadzieje że tym razem uda się coś więcej niż tylko marna kupa dymu i że się naucze tego przydatnego jutsu.
Kumuluje czakre chociaż jest jej bardzo mało
-Teraz mi się uda!-powtarza
Shunshin no jutsu!
p.s Przepraszam, będe przesztrzegał pierwszej zasady, z długimi postami będzie trudniej.

Deiki Kishido - 2010-03-15, 15:48

20% //4 pełne linijki//
-Jeżeli się poddasz to nigdy nie będziesz dobrym shinobi-krzyknąłem na mego ucznia.

Kitane - 2010-03-15, 15:55

-Tak jest sensei jęczenie się już nie powtórzy-spojrzał salutując sensejowi -Wezme się w garść.-krzyknąl zaczyna kumulować czakre sądzac, że uda się troche lepiej niż wcześniej.Teraz musi być lepiej niż wcześniej-myśli patrząc na senseja Shunshin no jutsu!
P.S Już lepiej ?

Deiki Kishido - 2010-03-15, 16:27

30% Teraz przeniosłeś się o 15 cm. A twoim zadaniem jest się przemieścić 10 m.
//4 pełne linijki.//

Kitane - 2010-03-15, 18:03

-10 metrów ;O ?? Trzeba było tak od razu, chociaż i tak nie przeniosę się o więcej niż 20 cm-spojrzał na senseia.-to trudniejsze niż myślałem, trzeba było zacząć od czegoś łatwiejszego, ale ja sie NIE PODDAM!!! Kumuluje czakre jednak rozprasza go gołąb który siedzi na parapecie :evil: .Przegania gołębia-Nie będzie mnie już rozpraszał. Ponownie kumuluje czakre dając z siebie wszystko :x Myśli o ciepłej kąpieli i szybkim powrocie do łóżeczka xD jednak zrobić tego nie może ;( -Dobra teraz musi być przynajmniej metr-krzyczy chociaż nie wie po co. W końcu krzyczy-Shunshin no jutsu! 8)
Deiki Kishido - 2010-03-16, 04:01

Dam ci 60% jeśli tylko przeczytasz i zrobisz to tak jak trzeba.
http://konohagakure.feen.pl/viewtopic.php?t=11
http://konohagakure.feen.pl/viewtopic.php?t=10
Tutaj masz wszystkie informacje jakie tylko potrzebujesz.

Kitane - 2010-03-16, 08:17

(czyli już wszystko dobrze ?)
Deiki Kishido - 2010-03-16, 15:23

http://konohagakure.feen....p?p=35823#35823 Poczytaj to i to co ci napisałem . W poprzednim poście a najlepiej zapytaj się admnia co masz zrobić bo bez tej karty nie mogę cię uczyć.
Jaruffa - 2010-03-16, 19:25

Cześć Mówię wchodząc do klasy ale tu fajnie i rozglądam się, i zobaczyłem samego Sensej Deiki kłaniam się ( po czym Schylił się ) To od czego zaczynamy pyta się z zaciekawieniem i myśli ciekawe czy będzie tu fajnie a Sensej do mnie o czym myślisz a ja odpowiadam
nic ,nic oops i pyta nic się nie stało ? nie nic proszę prowadzić lekcję dalej nie przeszkadzam i poszedł do ławki i siedział całą lekcje cicho .

Deiki Kishido - 2010-03-16, 19:29

-Dobra Miengo to dzisiaj się uczymy shunsin no jutsu-powiedziałem do przybyłego przed chwilą ucznia.
-Wiesz co to shunsin no jutsu?-zapytałem go.

//Ja decyduję co się dzieje w klasie i jak coś mówisz to zaczynaj od nowej linijki. http://konohagakure.feen.pl/viewtopic.php?t=24 Tam masz napisane co to shunsin no jutsu.//

Firippu Aka - 2010-03-17, 19:52

Wchodzi do klasy, po czym rozgląda uśmiechając się delikatnie do znajdujących się w nim osób. Zamknął za sobą drzwi po czym powiedział.
-Witam, mam na imię Firippu i jestem nowym uczniem.
Usiadł w pierwszej z brzegu ławce obserwując sensei.

Deiki Kishido - 2010-03-17, 19:54

Sensei pojawił się przed tobą i powiedział:
-Cześć-uśmiechając się a potem powiedział:
-Wolisz siedzieć czy trenować?-zapytał.
-Teraz uczymy się shunsin no jutsu wiesz co to?-zapytał ponownie.
-Jeżeli wiesz to do roboty-powiedziałem uprzejmie tłumacząc ci na czym ono polega i jak się je wykonuje.

Firippu Aka - 2010-03-17, 19:59

Wstał i stanął w bardziej przestronnym miejscu.
-Przepraszam, wolę trenować.-zamknął oczy przypominając sobie co czytał na temat tej techniki. Postarał się oczyścić umysł, odprężyć się po czym wykonał pieczęcie i powiedział: Shunsin no Jutsu.

Deiki Kishido - 2010-03-17, 20:00

10 % tylko powstał malutki dymek

//Im dłuższego posta napiszesz tym więcej dam ci %//

Firippu Aka - 2010-03-17, 20:04

Westchnął cicho mrucząc coś na temat samego siebie. Ponownie zamknął oczy starając sobie przypomnieć wszystkie dodatkowe informacje, o których czytał, bądź mu powiedziano. Wyobraził sobie samego siebie wykonującego z powodzeniem tą technikę, po czym zaczął skupiać w sobie chakrę, w całym swoim ciele. Wypuścił wolno z ust powietrze, otworzył oczy, wykonał pieczęcie starając się robić je jak najdokładniej i powiedział wyraźnie:
-Shunsin no Jutsu

Deiki Kishido - 2010-03-17, 20:06

30% pojawiłeś się 0,5 metr1 dalej a twoim zadaniem jest się przenieść 10m
Firippu Aka - 2010-03-17, 20:10

Uśmiechnął się szczerze widząc efekty na tak wczesnym stadium treningu. Przywołał w pamięci to co wcześniej zrobił, wszystkie powodzenia oraz porażki podczas wykonywania techniki. Spojrzał na roślinę, stojącą w doniczce na parapecie, w celu rozluźnienia się. Wziął kilka głębokich, spokojnych wdechów i wydechów. Złożył pieczęcie, skoncentrował w sobie chakrę, a następnie powoli, bez pośpiechu wyobraził sobie przestrzeń, w której chciałby się znaleść. Zamknął oczy i powiedział:
-Shunsin no Jutsu.

Deiki Kishido - 2010-03-17, 20:12

50% teraz przeniosłeś się 2 metry
Firippu Aka - 2010-03-17, 20:16

Ponownie uśmiechnął się i kiwnął lekko głową na znak akceptacji swojej niepełnej techniki. Zastanowił się gdzie teraz wykonał błąd. Przeanalizował wszystkie możliwe wyjścia, takie jak przykładowo: rozpraszające czynniki zewnętrzne jak świergot ptaków, bądź czynniki wewnętrzne jak lekki zawód, gdy nie wykonał techniki. Zamknął oczy i skupił się tylko na chakrze, ignorując wszystko co go otacza, po czym wykonał pieczęcie wyobrażając sobie przez krótką chwilę przestrzeń, w której chciałby być. Otworzył oczy i rzekł:
-Shunsin no Jutsu.

Deiki Kishido - 2010-03-17, 20:19

70% Pamiętaj jeżeli napiszesz mega długiego posta dostaniesz 100%
Firippu Aka - 2010-03-17, 20:27

Rozpromienił się cały, fizycznie i psychicznie. Nie miał pojęcia że aż tak szybko zacznie opanowywać, tą technikę. Pomyślał o swojej zmarłej matce, która z całą pewnością, byłaby dumna że tak mu dobrze idzie. Rozluźnił mięśnie, wziął parę bardzo głębokich oraz uspokajających oddechów i przetarł oczy. Zaczął nawoływać w pamięci obrazy swoich niepowodzeń, a następnie swoich sukcesów podczas treningu wykonywania tej techniki. Wykonał pieczęcie i zamknął oczy. Wyobraził sobie że jest lekki niczym mgła i szybki jak wiatr. Skoncentrował chakrę skupiając się wpierw na niej samej, następnie na przestrzeni, w której chciałby być. Powiedział pewnym, mocnym głosem:
-Shunsin no Jutsu.- po czym poczuł wyraźnie jak przemieszcza się, tak jak jeszcze nigdy tego nie robił.

Deiki Kishido - 2010-03-17, 20:32

100% dopisz sobie do karty postaci

-Dobrze mój uczniu-powiedziałem z dumą
-Teraz hange no jutsu

Firippu Aka - 2010-03-17, 20:35

-Dziękuję bardzo za nauki Mistrzu. -powiedział po czym ukłonił się Sensei.
-Opowiedz mi proszę o tej technice. -przetarł lekko oczy po czym spojrzał z wyczekiwaniem na swojego nauczyciela.

Deiki Kishido - 2010-03-17, 20:45

-To jutsu polega na przemienienie naszego ciała w czyjeś.-powiedziałem po czym zamieniłem się w ciebie.
-Zrób to samo-powiedziałem

Firippu Aka - 2010-03-17, 20:54

-Przemianę?-Przypomniał notatk swojej matki, z czasów kiedy ona chodziła do akademii i powoli zaczął powtarzać wszystkie najważniejsze uwagi, które tam znalazł. Następnie spojrzał na swojego Sensei i wyobraził sobie że go rysuje. Najwpierw delikatnie, ogólny szkic, który ma na celu przeniesienie najważniejszych informacji. Następnie, poprawienie szczegółów i zarysu, aby były wyraźniejsze. Kolejnym elementem tego "rysowania w wyobraźni" jest dorobienie szczegółów. Pod koniec natomiast wypełnienie kolorem, a ostatecznie poprawa wszystkich czynników wizualnych. Zamknął oczy mając pod powiekami cały czas jego obraz, oraz to jak wyobrażał sobie jego powstawanie, po czym wykonał pieczęć. Skupił się na powstałym obrazie, nasuwając go jednocześnie z obrazem prawdziwego Sensei, poczuł w całym sobie, wyraźnie chakrę po czym uwolnił ją mówiąc donośnie: -Henge no Jutsu.
Deiki Kishido - 2010-03-17, 21:03

40%
Firippu Aka - 2010-03-17, 21:37

Wziął parę głębszych oddechów i rozruszał lekko szyję ruszając głową. Obszedł wolno Sensei obserwując go dokładnie, oraz starając się zapamiętać jak najwięcej szczegółów. Zwracał uwagę na to jaki ma odcień skóry, kolor i sposób układania włosów. Przyjrzał się też dokładnie jego ustom, nosowi, brwiami, oczom, a nawet przypatrzył się jego małżowinom usznym. Odszedł z powrotem na swoje miejsce. Zaczął powoli i ze spokojem odtwarzać, znacznie bardziej realistyczny, obraz swojego nauczyciela. Zamknął oczy i koncentrując chakrę pozwalał napływać pod powieki, obrazowi Sensei. Wypuścił wolno powietrze, odrzucając ze swojej świadomości wszelkie czynniki rozpraszające jego uwagę, takie jak przykładowo, obraz kobiety, którą dzisiaj widział. Wykonał pieczęć, oraz skupił chakrę ze spokojem i precyzją nakładania nici na igłę po czym rzekł:
-Henge no Jutsu.

Deiki Kishido - 2010-03-18, 01:12

60% przeniosłeś się 4m dlaej
Firippu Aka - 2010-03-18, 08:12

Westchnął cicho i klapnął sobie na chwilę pod ścianą, aby odpocząć krótką chwilę. Wyrównał oddech i wsłuchał się w świergot ptaków znajdujących się na dworze, w pobliskim drzewie, czując jednocześnie jak całe napięcie oraz zmęczenie go opuszcza po próbach wykonywania technik. Posiedział jeszcze chwilę, aż wstał i po rozluźnieniu całego ciała zamknął oczy. Przypomniał sobie, to co mu dobrze wyszło podczas wykonywania tej techniki, jak wyobrażał sobie oczami umysłu swojego Sensei, każdy dokładny fragment jego ciała, a nawet sposób poruszania się, który zdołał zaobserwować podczas tego ich przecież niezbyt długiego spotkania. Ponownie wyobraził sobie jak "tworzy" swojego nauczyciela, te etapy jego powstawania w jego głowie: szkic, dodanie szczegółów i wyostrzenie, wypełnienie kolorem, ostateczne poprawi. Tym razem jednak on sam również się przemieniał w niego podczas, gdy jego obraz się dopiero kształtował. Wyrównał oddech, gdy oczami wyobraźni zobaczył siebie wyglądającego oraz, stojącego naprzeciwko swojego mistrza. Podniósł powieki i złożył pieczęć skupiając się tylko na chakrze, którą czuł wyraźnie, jak przepływa przez całe jego ciało. Pozostał obojętny na wszystkie czynniki zewnętrzne, głuchy na odgłosy dobiegające z innych sal, głuchy na świergot ptaków, któremu taką miłością się przysłuchiwał. Utrzymując pieczęć powiedział głośno
-Henge no Jutsu.- czując następnie, jak zmienia swoją postać w kłębie dymu. Po przemianie przyszła mu wielka ochota spojrzenia na siebie samego lecz, miast na siebie spojrzał na swojego Sensei, dając mu pełne i wyłączne prawo do oceny jakości tej techniki.

Akki Nendo - 2010-03-18, 18:10

Nagle Deiki zniknął, a pojawił się inny nauczyciel:
- Witajcie, nazywam się Akki Nendo i od dzisiaj będę was uczył do powrotu sensei Deikiego.- powiedział i skomentował dobrze postępowania ucznia.- Jakbyście byli tacy dobrzy i się przedstawili, to bym był waszym dłużnikiem.- powiedział z uśmiechem.

80%

Firippu Aka - 2010-03-18, 18:25

-Nawet może być-pomyślał patrząc na nową postać, po czym powiedział: -Witam mistrzu, mam na imię Firippu-uśmiechnął się do nowo przybyłego Sensei. -Jeszcze trochę.. - mruknął do siebie, nadal lekko uśmiechnięty, gdyż jest zadowolony swoimi postępami, lecz uważa że mógłby się jeszcze bardziej postarać. Rozruszał lekko szyję i zamknął oczy przywołując spokojnie, w pamięci obraz nauczyciela Deiki Wypuścił wolno powietrze z ust, złożył pieczęć po czym skupił najlepiej jak tylko mógł chakrę i powiedział wyraźnie:
-Henge no Jutsu.

Jaruffa - 2010-03-20, 11:31

Przyszedłem na lekcje i mówię Witam co dziś będziemy robić?
Akki Nendo - 2010-03-20, 19:50

Firippu Aka: 87%
Firippu Aka - 2010-03-20, 21:40

-No dalej.. Jeszcze trochę mi zostało..-pomyślał mrużąc lekko oczy. Zacisnął pięści i rozluźnił je powoli, po czym wziął parę głębszych wdechów. Przeciągnął się kilka razy i zamknął oczy jednocześnie układając dłonie w pieczęć. Zaczął oczyszczać swój umysł ze wszystkich niepotrzebnych czynników. Koncentruje się na chakrze nie pozwalając niepotrzebnym informacją dotrzeć do jego mózgu. Po chwili stał się całkowicie odporny na wszystkie czynniki zewnętrze zakłócające jego spokój. Powoli, ze spokojem pozwolił wpłynąć pod powieki obraz Sensei Deiki. Wyobraził sobie jak się poruszał, kolor jego oczu, , jak układały mu się włosy i ich kolor. Przypominał sobie każdy drobny szczegół jego wyglądu, nawet sposób w jaki fałdowały się jego ubrania, po czym powiedział pewnie, otwierając oczy:
-Henge no Jutsu.

Akki Nendo - 2010-03-20, 21:44

100%
- Dobrze, teraz naucz się Bunshin no Jutsu.- powiedziałem i zaprezentowałem.

Firippu Aka - 2010-03-20, 21:53

-Sensei, a kiedy mógłbym nauczyć się Mizu Bushin no Jutsu?
Akki Nendo - 2010-03-20, 21:55

- Jak zdasz na Genina.- powiedziałem stanowczo.
Takazu Nara - 2010-03-21, 10:13

Pięknego dnia, Takazu leniwym krokiem przyszedł na lekcje. - Witam sensei, jestem Nara Takazu, co dziś będziemy robić ? Chłopiec zapytał się sensei'a i usiadł na trawie, czekając na odpowiedz.
Akki Nendo - 2010-03-21, 11:33

Spojrzałem na niego wściekłym wzrokiem:
- Prosił Cię ktoś do klasy?!- wykrzyczałem.- WON! Nie chcę Ciebie w mojej klasie!

Yakushi Yutero - 2010-03-21, 11:42

Yutero zapukał do drzwi i wszedł. Od razu zauważył sensei'a więc skierował się w jego kierunku niepewnym krokiem gdyż zanim wszedł do klasy usłyszał krzyk zza drzwi a później z sali wybiegł zszokowany i przerażony uczeń.Gdy już był dostatecznie blisko powiedział:
Dzień dobry!Przepraszam że przeszkadzam ale dostałem przydział do tej klasy.
Powiedział Yutero niezbyt pewnym siebie głosem po czym dodał:
-Nie pochodzę z żadnego klanu. Moim marzeniem jest bycie medycznym ninja pracującym dla ANBU no i chciałbym poznać wężowe techniki. Mam nadzieję że dzięki panu będę mógł to osiągnąć.
Po tych słowach skłonił się nisko sensei'owi.

Akki Nendo - 2010-03-21, 11:45

Uśmiechnięty sensei spojrzał na nowego ucznia i powiedział:
- Miło mi cię poznać, ale nie powiedziałeś, jak się nazywasz.-uśmiechnął się.- Zacznij naukę od Bunshin no Jutsu, kolega z klasy też sie tego uczy.- powiedział i zaprezentował.

Yakushi Yutero - 2010-03-21, 11:56

Przepraszam sensei! Nazywam się Yutero Yakushi.
Powiedział Yutero po czym zabrał się do treningu Bunshin no Jutsu. Najpierw wziął się do sprawdzenia pieczęci których potrzebował po czym zaczął ćwiczyć składanie ich. Pierwsze próby nie były zbyt dobre, ale już po paru razach wykonywał wszystkie pieczęci w dobrej kolejności i z jako taką szybkością. Teraz czekała go trudniejsza część treningu gdyż Yutero musiał przywołać klony. No dobra biore się do pracy. Pomyślał chłopiec i spróbował stworzyć bushina.

Akki Nendo - 2010-03-21, 12:14

3%
Yakushi Yutero - 2010-03-21, 12:25

Pierwsza próba była nieudana, ale nie zaskoczyło to Yutero.Może dałem za mało chakry. Pomyślał chłopak. Zaczerpnął on powietrza i trenował dalej. Po 30 minutach nagle usłyszał dźwięk charakterystyczny dla tworzenia bushina i zobaczył iluzję którą wytworzył. Niestety nie przypominała ona w ogóle Yutero do tego miała ślinotok i nie miała energii do życia co objawiało się tym że leżała na ziemi i jedyne co robiła to przewracała oczami. Yutero odwołał szybko bushina i próbował dalej przy czym tym razem dawał trochę więcej chakry.
Firippu Aka - 2010-03-21, 17:15

Kiwnął głową na znak akceptacji po czym przysiadł na chwilę na ławce. Zaczął sobie przypominać wszelkie notatki jakie kiedykolwiek czytał na temat tej techniki. Wstał i rozluźnił trochę ręce oraz mięśnie szyi. Przetarł lekko oczy po czym złożył dłonie w odwróconą pieczęć Barana. Przymknął również powieki, aby nie rozpraszały go niepotrzebne widoki. Stanął w wygodnej dla siebie pozycji po czym zaczął koncentrować chakrę starając się robić to jak najdokładniej. Gdy uznał że skoncentrował jej wystarczającą ilość powiedział wyraźnie:
-Bunshin no Jutsu.

Takazu Nara - 2010-03-21, 19:04

//Ty tera nie kumam, jestem w klasie czy nie ?!//
Akki Nendo - 2010-03-21, 19:39

Yakushi i Frippu: obaj po 20%
Takazu nie ma Ciebie w tej klasie...

Firippu Aka - 2010-03-22, 11:00

Westchnął cicho zawiedziony trochę. Wziął parę głębszych oddechów, rozluźnił mięśnie ramion oraz szyi i ponownie ułożył dłonie w pieczęć. Zobojętniał na wszystkie rozpraszające go czynniki zewnętrzne i zaczął spokojnie koncentrować na swojej chakrze, kontrolując jej ilość. Zamknął oczy i wyobraził sobie jak obok niego, w małym kłębie dymu tworzy się jego własna, w pełni udana kopia. Idealna i nieskalana, tak że w żaden sposób, nie dałoby się odróżnić jego samego od klona. Otworzył oczy i dając do tej techniki większą ilość chakry niż poprzednio powiedział głośno:
-Bunshin bo Jutsu.

Akki Nendo - 2010-03-23, 09:47

42%
Firippu Aka - 2010-03-23, 13:51

Zgryzł wargę uśmiechając się lekko. Cieszy się wiedząc że idzie mu coraz lepiej. Podszedł do okna i uchylił je trochę, aby do klasy wpadło nieco świeżego powietrza. Wziął parę głębokich oddechów po czym oddalił się od okna i wrócił na swoje poprzednie miejsce. -Tym razem mi się uda-powiedział cicho do siebie. Jest pewny że tym razem na pewno wykona znacznie lepiej tą technikę. Stanął w lekkim rozkroku i ułożył dłonie w pieczęć i zamknął oczy. Czując na sobie delikatni powiew wiatru zaczął skupiać się na chakrze. Powoli, stopniowo zwiększa jej ilość, aż do momentu, w którym była nieznacznie większa od poprzedniego razu, gdy próbował wykonać tą technikę. Ponownie wyobraził sobie dokładną kopię stojącą obok siebie, po czym powiedział:
-Bunshin no Jutsu.

Akki Nendo - 2010-03-23, 21:55

76%
Firippu Aka - 2010-03-24, 15:12

-Jeszcze trochę..-mówi do siebie biorąc głębokie wdechy i wydechy. Zaczął analizować wszystkie swoje powodzenia i porażki, skupia się starając sobie przypomnieć, w których miejscach dokładnie robił błędy i z czym przesadził, bądź za mało się starał. Ponownie, któryś raz z rzędu stanął w odpowiedniej pozycji zamykając oczy. Ułożył dłonie w odwróconą pieczęć barana i wyobraziwszy sobie samego siebie stojącego obok niego, zaczął spokojnie koncentrować chakrę aż do odpowiedniego momentu i powiedział wyraźnie:
-Bunshin no Jutsu.

Hatakane Unomo - 2010-03-24, 17:04

Wchodząc do klasy czuł uczucię Radości i podniecenia .. nie wiedział jak się zachowywać i co robić .. czy zadawać dużo pytań czy siedzieć cicho i nic nie rozumieć . Lecz zrozumiał że stanie przed drzwiami i myślenie nad tym co robić nic mu nie da więc musiał wreście zmierzyc sie z przeznaczeniem i wszedł do klasy

-Un.. Dzień Dobry powiedział radośnie czy jest tu gdzieś Akki sensei ? .

Akki Nendo - 2010-03-24, 17:12

Akki spojrzał na niego miłym i zapraszającym wzrokiem:
- O! Witaj, ty musisz być Hatakane.- powiedział.-Okej, szybka piłka, przedstaw się, powiedz z jakiego klanu pochodzisz i kim chcesz być w przyszłości.- wyjaśnił.

Hatakane Unomo - 2010-03-24, 17:23

Z Nerwów nie wiedział co powiedzieć , był przestraszony ale wziął się na odwagę i zaczął mówić

-Nazywam się Hatakane Unomo wykrzyknął z pewnością Siebie , pochodzę z małej wioski która już nie istnieje ponieważ zaatakowała nas duża grupa bandytów.Chciał już zacząć płakać lecz wziął się w garść Pochodzę z Klanu Kouseki chcę opanować jego techniki perfekt ! . W przyszłości chcę znaleść sprawcę śmierci moich rodziców i wioski .. pochylił głowę w dół

Miko Uchiha - 2010-03-24, 17:27

Był piękny dzionek, i niezbyt mi się chciało wstawać, odkryłam tylko głowę tak aby zobaczyć która godzina. Nastała chwilka ciszy a następnie długi donośny krzyk w głowie:
ZASPAŁAM!!!
Poderwałam się z łóżka, przebierając się w biegu, szukając w szafach wszystkich potrzebnych mi rzeczy. Poczułam burczenie w brzuchu ale nie miałam czasu aby spokojnie zjeść. Wybiegłam z domu na jednej nodze a na drugą zakładając brakujący but. Biegłam tak przez całą drogę potykając się co chwila o niezawiązane sznurówki. W końcu dotarłam w jednym kawałku przed klasę w której miałam być nauczana. Zapukałam w drzwi po czym zajrzałam do środka i rozejrzałam się. Klasa była zupełnie zwyczajna: białe ściany pomazane ołówkami przez uczniów, tablica, parę rzędów ławek, krzesła pozakładane były jeszcze na ławki i biurko nauczyciela. Pokój był prawie pusty, tylko nauczyciel stał przed tablicą pisząc coś na niej i jeden uczeń siedzący już w ławce. Weszłam do klasy przymykając drzwi. Ukłoniłam się w stronę wykładowcy. Po biegu do klasy złapała zadyszka więc oparłam się o najbliższą ławkę.
To dziwne ,że tylko jedna osoba jest przede mną, ale to dobrze zajmę ławkę przy oknie, jak będzie nudno to będę mogła poobserwować chmury.
Pomyślałam radośnie jednak gdy zabierałam rękę z ławki potrąciłam stojące na niej krzesło które potrąciło kolejne i kolejne ,spadając z wielkim hukiem. Zamknęłam oczy, dopiero jak hałas ucichł otworzyłam jedną powieką i spojrzałam na profesora który stał jak wryty z zdziwioną miną jakby nie mógł w to uwierzyć. W końcu otworzyłam drugie oko i wyprostowałam się.

Akki Nendo - 2010-03-24, 17:51

Akki zauważył, że ma coraz więcej uczniów w swojej klasie. Z uśmiechem poprowadził Hatakane do pierwszej techniki:
- No więc Hatakane Unomo, miło mi cię poznać.- powiedział.- Twoją pierwszą techniką będzie Bunshin no Justu. Ta technika polega na podstawieniu iluzji, która będzie przedstawiała Twoją osobę.- wyjaśnił i zaprezentował. Teraz podszedł do nowej uczennicy i wtajemniczył ją w nauczanie:
- Nazywam się Akki Nendo i będę twoim senseiem.- powiadomił ją.- A teraz proszę Cię, przedstaw się..

Hatakane Unomo - 2010-03-24, 17:55

Nie wiem co robić! mówi w myślach ... muszę się tylko skoncentrować a będzie dobrze

-Dobrze sensei postaram się !

Nie wiedząc co robić zaczął robić pieczęcie i krzyknął na całą Sale Bunshin no jutsu !

Miko Uchiha - 2010-03-24, 18:00

Przyjrzałam się dokładnie chłopakowi który do mnie podszedł i przedstawił się jako Akki. Był to niewiele starszy ode mnie człowiek który jak się okazało już naucza w akademii było to niesamowite musiał być naprawdę zdolnym shinobi. Trochę niepewnym głosem powiedziałam do niego.
Nazywam się Miko i pochodzę z klanu Uchiha mieszczącego się w konoha-gakure. Moim marzeniem jest stanie się potężną medyczną kunoichi a moje nindo to:Nic mnie nie zatrzyma a jeśli tak to tylko na chwilę.
Mówiłam jakbym połknęła słownik wyrazy tylko składały się w całość i z niesamowitą prędkością wydobywały się z moich ust. Gdy tylko skończyłam mówić wzięłam głęboki wdech i czekałam na reakcję senseia.

Akki Nendo - 2010-03-24, 18:11

Hatakane - 3%(nic się nie zadziało)
- Miło mi Ciebie poznać Miko.- powiedział z uśmiechem.- Twoją pierwszą technika będzie Bunshin no Jutsu. Twój kolega z klasy właśnie ćwiczy.- wyjaśnił i wskazał na chłopaka.

Hatakane Unomo - 2010-03-24, 18:15

Myśląc co dalej robić zaczełem myśleć a może tak zacznę kumulować czakrę a potem użyję pieczęci .
-Akki Sensei możesz zobaczyć czy robie wszystko w dobrej kolejności ?
Chłopak zaczął kumulować małą jednostkę chakry którą posiadał myśląc że dobrze to robi i zaczął robić pieczęcie czy do tego momentu dobrze robie Sensei ? zapytał mały z ciekawością

Miko Uchiha - 2010-03-24, 18:20

Podzielność uwagi zawsze potrafi wybawić z opresji i tym razem było tak samo, na szczęście przysłuchiwałam się wskazówkom jakie Akki-sensei udzielał koledze z klasy. Ustawiłam się w dogodnym miejscu tak aby nie przeszkadzać koledze ale na tyle wygodnej pozycji aby mieć wystarczająco dużo miejsca na swoje próby. Rozstawiłam lekko nogi aby zachować równowagę i rozpoczęłam składanie wymaganych do techniki pieczęci.
Bushin no jutsu
krzyknęłam półgłosem a efekt to....

Akki Nendo - 2010-03-24, 19:15

Hatakane - 10%
Miko: 8%

- Starajcie się bardziej dokładnie kumulować chakrę, z takimi efektami niczego nie osiągniecie, a macie wspaniałe cele - powiedziałem patrząc na postępy.

Miko Uchiha - 2010-03-24, 19:33

Nic się nie stało, jednak nie poddawałam nie mogłam sobie pozwolić na jaką kolwiek przerwę czy porażkę. Byłam zdeterminowana a przede wszystkim uparta jak nie wiadomo kto. Wysłuchałam dokładnie tego co miał do powiedzenia Akki-sensei i tym razem złożyłam dłonie w znak do kumulowania czakry. Zamknęłam oczy i wyczyściłam umysł z myśli poczułam jakby większą moc która wypełniała moje ciało a im dłużej kumulowałam chakrę tym bardziej czułam jak rozchodzi się po moim cielę. Poczułam, że jestem gotowa:
Bushin no jutsu
wypowiedziałam nazwę czekając na efekty.

Firippu Aka - 2010-03-25, 18:27

Przysiadł na chwilę na parapecie zmęczonysię trochę już tym treningiem. Z lekkim zainteresowaniem w oczach przygląda się nowym uczniom Sensei Akki, a szczególnie Miko. Uśmiechnął się do niej przyjaźnie, lecz nie powiedział ani słowa nie chcąc jej przeszkadzać.
//Sensei, proszę napisać ile już mam procent, początek 5 postu//

Akki Nendo - 2010-03-25, 20:32

Miko: 20%
Frippu: Sorry 100%

Firippu Aka - 2010-03-25, 20:43

-Dziękuję mistrzu za nauki- powiedział schodząc z parapetu i kłaniając się mu. -Czego mam się teraz nauczyć?
Miko Uchiha - 2010-03-25, 20:44

Znowu nic się nie stało, co robię źle?
zastanowiłam się przez chwilę drapiąc się prawą ręką po głowie. Odwróciłam głowę tak aby przez ramię zobaczyć jak idzie mojemu koledze z klasy, jednak jego efekty były bardzo podobne do moich. Już chciałam spytać Akki-senseia o jakieś porady jednak moja duma nie pomaga mi w tym tak więc postanowiłam nauczyć się tego sama przecież nie mogą mi wszystkiego pokazywać palcem, najlepiej dojść do tego samej. Ponownie zamknęłam oczy wyciszając umysł i pozbywając się wszystkich myśli poza swoim celem. Wolnymi ruchami przygotowałam pieczęć do kumulacji chakry i zachowywałam się przy tym cicho i bezszelestnie aby całe skupienie nie poszło na marne. Rozpoczęłam kumulację czakry i ponownie poczułam jak opływa ona moje ciało. Tym razem zebrałam znacznie więcej chakry starając się również nie przesadzić. Gdy według siebie byłam już gotowa ponownie i bardzo szczegółowo składałam wymagane pieczęcie:
Bushin no jutsu
krzyknęłam...

Akki Nendo - 2010-03-26, 08:40

- Frippu, teraz weź się za Henge no Jutsu. W tej technice chodzi o zamianę w kogoś innego - powiedział i zaprezentował.
Miko: 50%

Miko Uchiha - 2010-03-26, 08:55

No nie!
krzyknęłam tupiąc nóżką w podłogę ze złości.
A byłam pewna, że się uda
pomyślałam stając na moment pod ścianą aby odpocząć przed dalszą próbą która za moment nadejdzie. Moje myśli wciąż kołatały się z zdaniem Akki-senseia mówiącym o chakrze. Pogładziłam się ręką po brodzie rozważając kolejne możliwości pozwalając mi naukę techniki. Odeszłam kawałek od ściany ponownie stając w rozkroku i rozpoczęłam kumulowanie chakry bez której nie uda się nic zrobić. Tym razem stałam, stałam i stałam wciąż kumulowałam swoją chakrę, postanowiłam dość do kresu wytrzymałości. Wkrótce zaczęłam odczuwać ból w dłoniach i całym ciele to był mój znak, związałam po raz trzeci dokładnie pieczęcie i krzyknęłam:
Bushin no jutsu

Akki Nendo - 2010-03-26, 09:23

73%
Miko Uchiha - 2010-03-26, 09:38

Zrobiłam lekki przysiad i oparłam się rękoma o kolana natychmiast poczułam w nich lekki ból a znaczyło to tylko jedno:
Przesadziłam trochę
stwierdziłam jednak byłam coraz bliżej do odgadnięcia jak działa ta technika, mogłam więc zrobić tylko jedno: przyłożyć się jeszcze bardziej. Moja determinacja była na tyle dużo aby zapomnieć o bólu i trenować dalej, nie mogłam przecież poddać się pod koniec treningu.
Ponownie ustawiłam się w wygodnej dla siebie pozycji i złączając ręce usiłowałam skumulować podobne pokłady chakry. Ból dłoniach był coraz silniejszy i rozszerzał się po całym ciele tak jak rzeka wylewa się ze swojego koryta zalewając łąki. Mogłam zrobić tylko jedno: przeboleć to i wytrwać a nagroda w postaci pierwszej techniki w życiu zostanie mi dana. Gdy ból osiągną zenitu powtórzyłam pieczęcie a bolące dłonie przypominały o sobie za każdym razem gdy te zetknęły się ze sobą.
Bushin no jutsu

Akki Nendo - 2010-03-26, 09:45

100%
- Teraz bierz się za Henge no Jutsu. Zamień się we mnie - rzucił szybko.

Miko Uchiha - 2010-03-26, 10:05

Gdy moim oczom ukazał się idealny klon aż podskoczyłam z radości, jednak wciąż odczuwałam cały trening tej techniki więc długo nie utrzymałam klona który po chwili "puffną". Akki-sensei opowiedział mi o kolejnej technice, wysłuchałam go jednak zamiast brać się od razu do pracy to usiadłam na moment wyciągając lekko ręce przed siebie i przez krótką chwilę oglądałam wewnętrzną stronę dłoni. Wiedziałam, że sensei nie będzie zadowolony z tego, że nieco nie robię lecz potrzebowałam chwili odpoczynku. Rozejrzałam się po sali treningowej, widziałam pozostałych uczniów ciężko pracujących a tylko ja siedziałam jak ta królewna nic nie robią, zrobiło mi się głupio co dało mi siły do dalszej nauki. Wstałam, otrzepałam spodenki z kurzu który znajdował się wcześniej na podłodze, tym razem ustawiłam się w bardziej luźnej pozycji gdyż poprzednia pozwalała na zachowanie równowagi ale była nieco męcząca. Gdy Akki-sensei przypomniał mi wymagane pieczęcie zabrałam się od razu do pracy. Pomasowałam lekko dłoń o dłoń tak aby zniwelować trochę ból przy kumulacji chakry. Kumulacja przechodziło gładko jednak lekki ból był nieodstępny.
Co nas nie zabije to wzmocni?
spytałam sama siebie przypominając sobie stare powiedzonko składając pieczęć za pieczęcią pamiętając o jak najdrobniejszych szczegółach.
Henge no jutsu

Akki Nendo - 2010-03-26, 10:18

15%
Miko Uchiha - 2010-03-26, 10:36

Było to do przewidzenia przecież jestem beztalenciem
stwierdziłam w myślach przypominając sobie braci z klanu, im dłużej sobie o nich przypominam tym bardziej pragnę ich zabić, ale jakie mam z nimi szansę? No właśnie, nie mam. Nie zmieniłam pozycji ani na chwilę, nie jest to trudna technika więc dam radę ją sobie przyswoić. Przyjrzałam się dokładnie Akki-senseiowi na tyle długo aby zapamiętać każdy szczegół jego wyglądu: włosy, ubranie czy nawet muskulaturę. Chciałam zrobić to najlepiej jak umiem tak aby sensei mógł kiedyś z dumą powiedzieć, że byłam jego uczennicą. Ponownie rozmasowałam dłonie, ból powoli dawał sobie spokój co mnie bardzo cieszyło, mogłam się w spokoju skupić na tym co ważne. Zamknęłam oczy i skumulowałam potrzebną ilość chakry a w między czasie wyobrażałam sobie jak przemieniam się w senseia i o jego wyglądzie.
Henge no jutsu

Akki Nendo - 2010-03-26, 13:39

O.o Mam muskuły :P
-----------
45%(bonus, za muskuły) xD

Miko Uchiha - 2010-03-26, 13:57

Pojawił się wokół mnie dym a efekt nie był zbyt zadowalający a na pewno nie pokazała bym takiego Henge Akki-senseiowi. Zrobiłam sobie krótką przerwę na przemyślenia aby ustalić wszystkie fakty które mogły mi pomóc. Nie było dużo tych porad jednak nie poddawałam się, skoro chcę być prawdziwą kunoichi i być tak silna jak sensei to muszę zakasać rękawy i przestać się użalać nad sobą. Przyjrzałam się jeszcze raz Akki-senseiowi chciałam go zadowolić swoimi postępami ale za nic w świecie mi to nie wychodziło, na ale co poradzić muszę się starać i trenować. Wróciłam do pozycji treningowej łącząc dłonie do kumulacji. Czułam już każdy meridianowy punkt przez który przepływa moja chakra, ręce jak bym ich nie masowała z każdą kumulacją bolały coraz bardziej. Przemogłam się ponownie zbierając chakre w zenicie wypuszczając ją za pomocą zawiązanej pieczęci i wymówionej inwokacji.
Henge no jutsu

Akki Nendo - 2010-03-26, 14:06

70%
Miko Uchiha - 2010-03-26, 14:19

Po przemianie obejrzałam się lecz gdy ujrzałam "To" myślałam, że zwrócę śniadanie, błyskawicznie wróciłam do swojej normalnej postaci a następnie wytarłam rękawem pot z czoła myśląc sobie:
Dobrze, że Akki-sensei tego nie widział
Jednak nie był to powód do dumy.
Może jakby mnie porządnie opierdzielił to wzięła bym się w garść.
Pomyślałam, zastanawiając się co robię źle. Wzięłam kawałek leżącego pergaminu i coś do pisanie starając odwzorować sobie na wykresach wszystko co robię i drugi wykres właściwy na którym było rozrysowane jak powinno to wyglądać. Po dość długim myśleniu i żmudnym rysowaniu chyba udało mi się znaleźć brakujące ogniwo moich prób. Byłam pewna siebie więc podeszłam do Akki-senseia ciągnąc go za rękaw, chciałam aby to zobaczył. Jak zwykle zebrałam w organizmie odpowiednią ilość chakry jaką mi wyszła z obliczeń następnie zgrabnie z średnią prędkością ale dbając o szczegóły zawiązywałam pieczęć, wypuszczając chakrę krzyknęłam:
Henge no jutsu
Moje myśli były wyciszone a w umyśle widziałam Akki-senseia jak na rysunku tak jakby stał tuż koło mnie, miałam zamknięte oczy.

Firippu Aka - 2010-03-26, 17:03

-Ależ mistrzu, ja już opanowałem technikę Henge no Jutsu, oraz Shunsin no Jutsu.
Akki Nendo - 2010-03-26, 19:32

Frippu:
- Ech... Ten Deiki nic mi nie powiedział. Wybacz mi ten błąd. Teraz bierz się za Kawarimi! Polega na zamianie miejsca z jakimś przedmiotem. Technika podobna do Shunshin no Jutsu, lecz częściej wykorzystywana.
Miko:
100%
- Ty też weź się za Kawarimi no Jutsu - rzucił z uśmiechem.

Miko Uchiha - 2010-03-26, 20:06

Udało się w końcu udało mi się zmienić w Akki-senseia, czułam się trochę głupio w jego
postaci jednak na tym polegała ta technika. Anulowałam technikę niszcząc przepływ chakry
co spowodowała buchnięcie dymu z którego wyłoniłam się już własnej postaci.Gdy dym trochę opadł usiałam po turecku na podłodze opierając się lekko o ścianę musiałam chwilę
odsapnąć, bolały ręce, dłonie i większość punktów meridianowych przez które przepływała
moja chakra. Opierając się o ścianę czułam jak w plecy wbija mi się twarde mahoniowe
drewno którym wyłożone są ściany sali w której przebywaliśmy. Gdy tylko Akki-sensei
rozpoczął wykład o następnej technice starałam jak najbardziej skupić myśli na tym i
wykonać to najlepiej i najszybciej jak umiem. Taki sukces na pewno by spodobał się senseiowi a przede wszystkim ja była bym zadowalana z tego i moja samo ocena nie była by na tak niskim poziomie. Wsłuchiwałam się w każde najmniejsze jego słowo wychwytując słowa które podkreślałam, była to nawałnica danych którą od razu zapisałam sobie na pergaminie aby wpierw przeczytać wszystko poukładać a nie tak jak do tej pory rzucałam się na technikę jak w gorącej wodzie kąpana. Technika wydawała się dość prosta: wystarczy wybrać jakiś materialny, nieżywy przedmiot z którym chcesz się zamienić i za pomocą jednej prostej pieczęci. Wyglądało to prosto jednak kiedy ja się do czegoś zabieram to nie ma rzeczy łatwych są tylko kłody pod nogi. Czytałam wszystko co zapisałam i analizowałam zapisując od razu swoje wszelkie obawy oraz ważne punkty dotyczące kumulowania i utrzymywania chakry. Moje bazgroły dużo mi powiedziały o samej technice jednak wciąż nie wiedziałam w jakich proporcjach mam użyć chakry. Szturchnęłam Akkiego-senseia aby otrzymać tą odpowiedź. Gdy już się dowiedziałam o tych danych zaczęłam ćwiczyć szybkie złożenie pieczęci na sucho bez użycia chakry. Parę minut później udało mi się w miarę dobrze łączyć dłonie tak aby nie zawadzać palcami jednej dłoni o drugą. Następnie ustawiłam drewniane z żelaznymi okuciami krzesło klasowe na przeciwko siebie i skupiłam się na nim tak jak w przypadku Henge, wyczyściłam umysł a myśl miałam tylko jedną zamienić się miejscem z tym właśnie krzesłem. Następnym punktem było rozluźnienie się poprzez medytację, usiadłam skrzyżowanie na podłodze rozluźniając ramiona, samo ciało było już luźne gdyby ktoś mnie teraz szturchnął, zapewne bym się przewróciła, wszelki ból minął jak ręką odjął. Czułam się tak jakby ktoś mnie magicznie uleczył a poprzednie treningi były fikcją. Tak przygotowana i rozluźniona podniosłam się z podłogi ustawiając się w pozycji z rozstawionymi leciutko nogami. Stałam
tak naprzeciwko krzesła, przymknęłam powoli oczy skupiając się na swoim celu treningu, złożyłam pierwszą pieczęć kumulując chakrę która powoli zaczęła opływać mój organizm. Ty razem nie czekałam do krytycznego momentu lecz tuż przed nim rozpoczęłam składanie wymaganej pieczęci
Kawarimi!!!

Akki Nendo - 2010-03-26, 20:17

50% O.o
Miko Uchiha - 2010-03-26, 20:43

Zawiodłam się i Akki-senseia kompletnie mi nie wyszło, poniosłam sromotną klęskę ręce mi opadły a sama plecami walnęłam w ścianę i złapałam się za głowę.
Przecież to miało być takie łatwe, wszystko wyliczyłam i przetrenowałam. Aż takim beztalenciem jestem?
spytałam nie czekając na odpowiedź. Opierając się tak o ścianę odchyliłam głowę w tył tak aby spojrzeć się w sufit co spowodowało iż przywaliłam tyłem głowy w mahoń ścienny. Złapałam się szybkim odruchem za bolącą część ciała i lekko rozmasowałam wyczuwając malutkiego guza.
Nie no zdolna jestem...
zamruczałam nieszczęśliwie łapiąc drugą ręką zamazany przeze mnie statystykami i innymi tekstami dotyczącymi techniki Kawarimi. Przejrzałam cały zwój bardzo dokładnie kończąc masować obolałą łepetynkę.
Gdzieś popełniłam błąd czy jak?
zadałam sobie to pytanie czytając po raz trzeci zdania zawarte w notatkach. Czytałam, czytałam i doczytać się nie mogłam, wszystko robiłam identycznie jak w wyliczeniach. Podrapałam się po głowie wciąż nie odrywając wzroku od literek, zajęło mi to dobre dziesięć minut gdy w końcu znalazłam to co chciałam.
Przecież obliczyłam to na fizjologie przeciętnego shinobi którym nawet nie jestem
palnęłam się mocno w czoło łapiąc za rysik i błyskawicznie poprawiając obliczenia i
spostrzeżenia. Gdy wszystko było gotowe tym razem bez rozgrzewki stanęłam na wprost krzesełka i skupiłam na nim wzrok. Kumulowałam wciąż chakrę co na szczęście nie trwało zbyt długo a ja chciałam jak najszybciej spojrzeć na efekty mojego wysiłku. Szybkie i bezstresowe wykonanie pieczęci:
Kawarimi
wrzasnęłam ucieszona od ucha do ucha...

Akki Nendo - 2010-03-26, 20:44

100%
- Teraz weź się za Shunshin no Jutsu! Polega na przeniesieniu swojego ciała w inne miejsce - powiedział i zaprezentował.

Firippu Aka - 2010-03-26, 21:42

-Dobrze mistrzu.- powiedział i stanął wygodnie na swoim dotychczasowym miejscu zamykając oczy. Pomyślał przez krótki moment o Miko, powinny dziwić go jej bardzo szybkie postępy w nauce, ale jednak nie dziwią. W końcu jest z klanu Uchiha, ten w którym są podobno sami geniusze jeśli chodzi o jakiekolwiek ninjutsu czy inne techniki. Westchnął cicho i skarcił sam siebie. Nie powinien przecież pozwalać sobie na rozproszenie myśli. Oddychając powoli rozluźnił mięśnie, napięte lekko wskutek małej zazdrości. Zaczął przypominać sobie wszystkie notatki jakie czytał przed przyjściem do Akademii na temat techniki Kawarimi no Jutsu. -Ta technika nie powinna sprawić mi większego kłopotu skoro opanowałem już Henge no Jutsu oraz Shunshin no Jutsu.-. Wypuścił wolno powietrze z ust po czym złożył dłonie w pieczęć. Zaczął koncentrować powoli chakrę, czuł jak wypełnia go całkowicie, delikatnie, stopniowo. Otworzył spokojnie oczy i skupił swój wzrok na ławce stojącej naprzeciwko niego. Zaczął sobie wyobrażać jak wykonując tą technikę znika jak podczas Shunshin no Jutsu, a w miejscu, tam gdzie stał pojawia się drewniana ławka, w objęciach dymu, który szybko się rozwiewa. Kumulując cały czas chakrę, robiąc to powoli i dokładnie powiedział wyraźnie: -Kawarimi no Jutsu.
Miko Uchiha - 2010-03-26, 22:16

Niespodziewanie zamieniłam się miejscem z krzesłem mogło to oznaczać tylko to, że opanowałam technikę Henge byłam uradowana ze swoich postępów jednak nie chwal dnia przed zachodem, dzień się jeszcze nie skończył i muszę się jeszcze dużo nauczyć. Poczułam na plecach czyjś wzrok na plecach, był to jeden z pozostałych uczniów jednak nie było czasu na rozmowy. Posłałam mu szeroki, pozytywnie nastawiony uśmiech a następnie wzięłam się do spisywania techniki Shunshin no Jutsu. Z jakiegoś powodu wyglądała podobnie do kawarimi jednak nie zamieniało się tym razem miejscem z przedmiotem lecz po prostu przenosiło na niewielką odległość. Według moich notatek wychodziło na to, że powinnam się tym razem skupić na miejscu w które chce się przenieść a nie na przedmiocie z który mam się podmienić. Jest to kolejna technika która zdaje się być prosta jednak pozory mylą a książki nie ocenia się po okładce. Po przeczytaniu zwoju odłożyłam go na bok, wstając na równe nogi i ponętnie się przeciągając aby rozprostować kości. Po małym rozciąganiu odeszłam kawałek dalej aby mieć miejsce na wykonanie swojej techniki a jednocześnie nie przeszkadzając pozostałym uczniom. Wzięłam trzy głębokie oddech rozluźniłam barki i zabrałam się za kumulowanie chakry równomiernie rozprowadzając go po swoim organizmie. Gdy poczułam, że mam jej wystarczająco dużo zabrałam się za drugą fazę techniki czyli składanie pieczęci a w tym wypadku wystawiłam przed siebie pięść i palec wskazujący następnie zamknęłam oczy i skupiłam się na punkcie parę metrów dale wymawiając:
Shunshin no Jutsu

Akki Nendo - 2010-03-27, 09:39

35%(długość nie przeważa o ilości procent, tylko treść).
Miko Uchiha - 2010-03-27, 10:15

//Pisze bo lubię :P //

Kolejne niepowodzenie jednak nie sprowokowało mnie to do poddania się, tylko jeszcze bardziej zmotywowało mnie do działania. Tym razem nie sięgałam po notatki tylko błyskawicznie wróciłam do treningu, nie wiem jak dużo chakry jeszcze mi zostało, ale jakoś się tym nie martwiłam tylko ponownie wyciągnęłam pięść z wystawionym wskazującym palcem. Zamknęłam oczy skupiając się na własnym obiegu chakry. Czułam jak chakra przeze mnie przepływa gromadząc się gdzieś w jednym miejscu. Całym ciałem, najmniejszą komórka ciała czułam jak przepełnia mnie energia. Zabrałam prędko jedną rękę a druga dłonią szybko zmieniłam jej formę na potrzebną do techniki:
Shunshin no Jutsu

Akki Nendo - 2010-03-27, 10:22

72%
Miko Uchiha - 2010-03-27, 10:31

Kolejna porażka, co się dzieję?
Zapytałam sama siebie, byłam święcie przekonana, że mi się uda a nawet bardziej niż pewna. Nie pozostaje nic innego jak brać się dalej do roboty bo i tak nikt za mnie tego nie zrobi. Podniosłam leżący zwój pod ścianą i przeczytałam zapiski jeszcze parę razy. Podrapałam się po głowie i rzuciłam zwojem w kąt i znowu pełna entuzjazmu ruszyłam na przekór technice. Skumulowałam chakrę i skupiłam się na punkcie jakieś pięć metrów dalej. Wykonałam odpowiednią pieczęć i wrzasnęłam lekko zdenerwowanym tonem:
Shunshin no Jutsu

Akki Nendo - 2010-03-27, 10:45

100%
- Teraz Kai!- krzyknął.

Miko Uchiha - 2010-03-27, 10:45

Udało się opanowałam technikę Shunshin no jutsu ,wszystko wyszło tak jak powinno przeniosłam się o jakieś pięć metrów do przodu, może to mało ale na dobry początek w zupełności wystarczy. Moje sukcesy wzmaga moją chęć na jeszcze i ciekawość pozostałych technik. Czułam niedosyt, byłam pełna energii i coraz bardziej pewna siebie i swoich możliwości i przez chwilę nawet zamarzył mi się egzamin na genina który na pewno obleje. Cała radość i energia jakby pufneły, po prostu zniknęły nie wiadomo gdzie. Skumulowałam lekko chakrę tak jak na treningu i wykorzystując lewą rękę do pieczęci wypowiedziałam inwokację:
Shunshin no Jutsu
Błyskawicznie zniknęłam z miejsca w którym stałam zostawiając tylko charakterystyczny dymek, natomiast przeniosłam się w pobliże najbliższego krzesła na którym od razu usiadłam. Położyłam łokcie na kolanach a na otwartych dłoniach oparłam głowę. Siedząc tak nie myślałam nad niczym konkretnym jednak przyglądałam się chłopakowi który mi się przyglądał, od tak z ciekawości chciałam popatrzeć jak mu idzie. Nieznajomy ewidentnie był wyższy ode mnie i posiadał brązowe krótko ostrzyżone włosy, niestety koloru oczu nie udało mi się zaobserwować jednak jedyne co mi przeszkadzało to to, że nie znam nawet jego imienia a jesteśmy w jednej klasie. Wypadało by się przedstawić jednak wstydziłam się trochę a przy okazji nie chcę rozpraszać go w treningu bo sama wiem ile skupienia trzeba w to włożyć. Z drugiej strony głupio tak nie znać nawet swojego kolegi z klasy.
I co ja mam począć?
spytałam sama siebie ciągle siedząc na krzesełku rozmyślając nad wszystkimi za i przeciw.
Minęło dobre parę minut gdy w końcu poderwałam się z krzesełka i ruszyłam wolnym, jednostajnym i niepewnym krokiem w jego stronę. Myśl w głowie miałam tylko jedną, a co jeśli się na mnie pogniewa bo jakaś panienka zawraca mu głowę podczas ważnego treningu. Zatrzymałam się w połowie drogi stojąc na samym środku sali treningowej jak ten kołek, jeszcze nigdy nie byłam tak spięta i zdenerwowana a tu chodzi tylko o głupie przedstawienie się. Ruszyłam ponownie w stronę chłopaka i tym razem nie było już odwrotu. Poziom mojego stresu sięgnął zenitu, odczekałam chwilę aby wyłapać moment w którym chłopak nie będzie nic robić po czym znalazłam się koło niego i leciutko
pociągnęłam za rękaw jego bluzy i gdy tylko się odwrócił grzecznie i nisko się ukłoniłam przedstawiając mu się:
Przepraszam, że ci przeszkadzam ale pomyślałam, że wypadało by się przedstawić. Nazywam się Miko i pochodzę z klanu Uchiha
Gdy chłopak odpowiedział ponownie uśmiechnęłam się do niego wracając do swoich spraw. Byłam rozentuzjazmowana nową znajomością, jednak nie jest na to czas i miejsce, czas wracać do treningu. Wróciłam szybkim krokiem do Akki-senseia który objaśnił mi działanie jutsu Kai które ma ratować przeciw technikom Genjutsu. Polega ona na krótkim odcięciu dopływu chakry do mózgu za pomocą jednej prostej pieczęci co może wyzwolić z iluzji. Jak zwykle złapałam za zwój i odwróciłam go na czystą stronę i rozpoczęłam spisywanie notatek które do tej pory bardzo mi pomagały. Spisanie wszystkiego zajęło mi nie dłużej jak piętnaście minut i drugie tyle na dokładnie przeczytanie i analizowanie wszystkiego krok po kroku. Miałam dobrą pamięć wzrokową dzięki czemu łatwiej mi szło zapamiętać schematy i tym podobne bazgroły. Ustawiłam się radośnie pod ścianą i jak zawsze kumulowałam chakrę do wykonania techniki. Kiedy nadszedł odpowiedni moment zmieniłam pieczęcie i krzyknęłam:
Kai

Akki Nendo - 2010-03-27, 10:48

67%
Miko Uchiha - 2010-03-27, 11:01

Moje jutsu nie zadziało co ponownie odbiło się na mojej psychice, czułam jak kończą mi się siły, na szczęście to już prawie koniec. Spojrzałam się w biały sufit nad sobą i od razu zrozumiałam co zrobiłam źle zrobiłam. Opuściłam głowę i przez jaką chwilę mój wzrok przyciągnął chłopak z drużyny jakoś lubiłam na niego tak po prostu patrzeć. Przez moment rozmarzyłam się o czymś i sama dobrze nie wiem o czym.
Dość tego bujania w obłokach.
powiedziałam stanowczo stając na równe nogi od razu przyjmując pozycję do wykonania techniki. Bez żadnego myślenia skupiłam chakrę. Wyciszyłam umysł, totalnie odłączyłam się od świata zewnętrznego. Gdy moja chakra osiągnęła zenit usiłowałam przerwać jej dopływ za pomocą odpowiedniej pieczęci:
Kai

Akki Nendo - 2010-03-27, 11:30

90%
Miko Uchiha - 2010-03-27, 11:37

Użyłam tym razem znacznie więcej chakry co odbiło się na mojej kondycji, musiałam na chwilę usiąść bo ciało przestawało mnie słuchać. Czułam się dziwnie, byłam już bardzo zmęczona ale musiałam przebrnąć przez to tak jak zrobili to moi bracia. Wstałam bardzo powoli a nogi lekko uginały się pode mną. Zaczęłam wbrew zmęczeniu kumulować swoje ostatki chakry. Wszystko mnie zaczynało boleć i piec, złożyłam pieczęć do techniki
Kai

Akki Nendo - 2010-03-27, 12:17

100%
Podszedł do dziewczyny i pogratulował jej:
- Brawo, brawo! Chcesz już podejść do egzaminu?- zapytał.

Miko Uchiha - 2010-03-27, 12:21

Spojrzałam na senseia z niedowierzaniem, zapomniałam o wszelkim bólu a na ustach objawiała się tylko radość.
A mogę? Jestem na to gotowa? Jest sensei pewny? Jeśli tak to bardzo chętnie
mówiłam zdanie po zdaniu a składnia była tak niecodzienna, że sama nawet nie wiedziałam jakim cudem wypowiadałam tak szybko słowa. Zadawałam masę pytań i teraz czekałam na odpowiedź.

Akki Nendo - 2010-03-28, 13:04

- Tak, jesteś gotowa! Jutro o 8:00 widzę Ciebie na polu treningowym numer dwa!
Firippu Aka - 2010-03-28, 17:37

//Sensei, nie dowiedziałem się ile dostałem % za próbę wykonania techniki.//

Kopnął jakąś kulkę z papieru znajdującą się na podłodze. Był wyraźnie rozczarowany swoimi dotychczasowymi osiągnięciami. Był pewien że jego świętej pamięci matka, nie byłaby z niego zadowolona. A tak przecież chciał, aby była z niego dumna!
-Co mi nie wyszło? Co zrobiłem nie tak? Technika powinna mi wyjść.. Chyba że za bardzo się rozproszyłem.. Tak.. Chyba to..- Usiadł na podłodze i odchylił głowę w tył tak aby spojrzeć się w sufit. Zaczął mu się przyglądać pozwalając jednocześnie, aby napięcie opuszczało jego ciało jak jakiś okropny pasożyt. Wziął parę głębszych oddechów i wstał pewnie. Rozciągnął trochę wszystkie mięśnie i przetarł oczy. Podobnie jak Miko zaczął sobie wszystko rozpisywać na temat Kawarimi o czym tylko wie. Przypomniał sobie stare notatki swojej rodzicielki, które tak uwielbiał czytać.
Zamyślił się przez chwilę gryząc delikatnie koniec ołówka po czym zaczął powoli pisać starając się jak najdokładniej opisywać tą technikę, wszystkie swe powodzenia oraz porażki.
-Skończyłem... -mruknął cicho do siebie. Spojrzał na zwój i zaczął ze spokojem analizować wszystkie rzeczy takie jak skupienie na technice czy kontrola chakry. Odłożył kawałek papieru po czym ustawiwszy się w wygodnej pozycji naprzeciwko znanej już sobie ławki złożył dłonie w pieczęć i zaczął się na niej koncentrować. Nie tylko wzrokiem lecz całym sobą. Czuł też jak w jego ciele powoli przepływa chakra, czuł ją wyraźnie. Spokojnie przypomniał sobie wszystkie najistotniejsze informacje ze swojej notatki. Zamknął na chwilę oczy i powiedział wyraźnie:
-Kawarimi no Jutsu.

Okunote Tsurugi - 2010-03-29, 17:14

Okunote Tsurugi

Chłopiec pewnym gestem pociągnął za klamkę, pod pokrywą spokoju ukrywał jednak wrażenie niepewności przed tym co może go spotkać. Przed wejściem do sali ściągnął sandały, jak należało w każdym budynku i rozejrzał się w poszukiwaniu odpowiedniego obuwia na półeczkach.
Wszedł do sali i rozpoczął poszukiwania swojego przyszłego nauczyciela, rozglądał się za osobami wyraźnie starszymi, posiadającymi przepaski świadczące o byciu ninja. Jeżeli odnalazł swój cel, szybkim krokiem skierował się w jego stronę, po czym w najbardziej stosownym momencie starał się przerwać czynności które ów shinobi wykonywał.
- Nazywam się Tsurugi, z klanu Okunote. - powiedział pewnie, po raz kolejny wymuszając sztuczny uśmiech na twarzy.

Akki Nendo - 2010-03-29, 17:23

Frippu:
100%
- Bierz się za Kai! - powiedział.
Tsurugi:
- Witaj! Jestem Akki Nendo i będę twoim sensei. Teraz naucz się Henge no Jutsu. Ta technika polega na zmianie wyglądu.- rzekł i zaprezentował.

Firippu Aka - 2010-03-29, 21:47

-Tak jest.-powiedział trochę od niechcenia. Ten trening zaczyna mu się trochę nudzić. Usiadł pod ścianą i ponownie wyciągnął zwój. Wziął ołówek do ręki, przytemperował go trochę po czym spojrzał przed siebie pustym wzrokiem starając się skupić myśli. Powoli do głowy, już nie pierwszy raz, naszły mu do głowy stare notatki jego matki. Spojrzał na zwój i zaczął pisać na czym polega technika Kai, jakie są jej wymagania oraz podobne rzeczy. -To jedziemy.. Trzeba skończyć kiedyś tą akademię..-szepnął do siebie. Przetarł lekko oczy, rozluźnił mięśnie szyi i przeczytał swoją notatkę, a następnie jeszcze raz i znów. Odłożył zwój i zaczął powtarzać i analizować sobie wszystko to co przeczytał krok po kroku. Wstał i patrząc spokojnie przed siebie zaczął koncentrować chakrę, na razie bez żadnych pieczęci. Kiedy uznał że sięga już ona zenitu wykonał pieczęć i postarał się przerwać dopływ chakry, mówiąc głośno: -Kai.
Okunote Tsurugi - 2010-03-29, 22:15

Okunote Tsurugi

Chłopak dokładnie wysłuchał słów nauczyciela, ze starannością przyglądając się ruchom wykonywanym przez niego. Doskonale pamiętał nauki ojca i wałkowane setki raz słowa "Nie przynieś hańby sobie, ani klanowi. Pracuj ciężko, aby osiągnąć chwałę i siłę." i setki innych, które zawierały się we wtłaczanym mu kodeksie zachowania.
- Hai. - powiedział, starannie przypominając sobie wszystkie pieczęcie które znał "Usagi, Saru, Nezumi, O-ushi, Ousu-buta, Tori, Uma, Tora, Inu, Hebi, O-hitsuji, Ryu". Po czym począł dobierać odpowiednie do tej właśnie techniki. Dokładnie wiedział za co chce się przemienić, od początku wtłaczane mu była jedność z mieczem, dlatego w perfekcyjnych szczegółach przeglądał w pamięci tak upragnioną Koumyou Okunote(klanową, długą katanę).
Ojciec uczył Go, podczas swych nielicznych i krótkich wizyt w domu rodzinnym sztuki kumulacji chakry. Z pozoru łatwa sprawa, w praktyce obrazowała się potrzebą niesamowitego skupienia, jednakże chłopak miał cel, a teraz zaczął mieć środki do jego realizacji. Z determinacjom skupił się na szczegółach związanych z Koumyou Okunote i nad kontrolą chakry, przepływającej przez jego drobne ciało. Dokładnymi gestami odwzorował pieczęcie i szeptem wypowiedział - Henge no Jutsu. - uwalniając przy tym skumulowaną chakrę.

Akki Nendo - 2010-03-29, 22:25

Wszyscy po 20%
Firippu Aka - 2010-03-29, 22:35

Otworzył już usta, aby coś powiedzieć lecz jednak w ostatniej chwili pohamował się. Niema przecież zamiaru wyrażać niepotrzebnie swoich niezbyt cenzuralnych myśli na głos. Zamknął oczy i ze spokojem postarał sobie przypomnieć gdzie popełnił błąd, bądź błędy, jeśli zrobił ich więcej. Otworzył oczy i sięgnął ponownie po notatkę studiując ją dokładnie i robiąc ewentualne poprawki, co zajęło mu kilkanaście minut. Wziął parę głębokich i relaksacyjnych oddechów po czym odłożył zwój i zaczął spokojnie powtarzać sobie słowo w słowo to co zanotował wcześniej oraz nowsze uwagi. Zamknął oczy i złożył dłonie w pieczęć. Zaczął koncentrować się całym sobą na chakrze. -Spokojnie.. Nigdzie się nie śpieszysz.. Delikatnie.. Tym razem będzie o wiele lepiej. -mruknął do siebie po czym ponownie postarał się przerwać dopływ chakry w swoim ciele i powiedział głośno: -Kai.
Okunote Tsurugi - 2010-03-29, 22:39

Okunote Tsurugi

"Niepowodzenie. Drobny problem na drodze do doskonałości." pomyślał chłopak koncentrując się na powierzonym zadaniu. Był zdeterminowany, nie obchodziło Go co pomyślą inni studenci, bądź nawet sam sensei. Jego bowiem darzył jedynie takim autorytetem, jaki nakazał mu jego ojciec, jego wzór do naśladowania. "Duma klanu." - dał się ponieść jeszcze dziecięcej fantazji, wyobrażając sobie jego ojca, wypowiadającego powyższe słowa. Nie mógł Go zawieść, nie pozwoli, aby jedno niepowodzenie zaważyło o wszystkim. Skupił się ponownie, w całym ciele kumulując chakrę potrzebną do wykonania zadania, dodatkowo począł wyobrażać sobie miecz w który postanowił się zamienić. Koncentrował się na poczuciu chakry, aby przepływała przez każdą kolejną komórkę jego ciała. Wykonał sprawnym, lecz dokładnym ruchem pieczęci, uwalniając chakrę w momencie wypowiadania słów.
- Henge no Jutsu. - wyszeptał.

Akki Nendo - 2010-03-30, 08:35

Tsurugi: 50%
Frippu:53%

Okunote Tsurugi - 2010-03-30, 10:55

Okunote Tsurugi

Nie zważając na niepowodzenia chłopiec z determinacją zaczął rozważać błędy które popełnił, stopniowo analizując każdy szczegół swoich działań. W swych myślach począł przygotowywać krok po kroku swój plan. Gdy przygotowania dobiegły końca, Tsurugi zaczął zbierać chakrę, stopniowo pozwalając aby zaczęła ona przepływać przez jego ciało, nie chciał jej użyć za dużo, ale wystarczającą subtelną ilość aby dokonać przemiany, starał się kontrolować jej przepływ przez każdą komórkę. Dodatkowo swoją uwagę dzielił na cel swojej transformacji, usilnie powtarzając każdy jej szczegół. " Uda się. " - przeleciała mu krótka myśl przez głowę. Po zebraniu odpowiedniej ilości chakry, precyzyjnie zaczął tworzyć pieczęcie - Pies > Świnia > Tygrys. Po czym zaczął uwalniać stopniowo nagromadzoną energię koncentrując się na katanie.
- Henge no Jutsu. - wyszeptał Tsurugi.

Firippu Aka - 2010-03-30, 14:13

-Tak. Już znacznie lepiej. Tym razem już jestem prawie pewien że mi się uda wykonać tą technikę-uśmiechnął się do siebie widząc znaczne postępy. Wziął parę głębszych oddechów, rozluźnił mięśnie szyi, wykonał parę skłonów w celach relaksacyjnych i rozciągnął się lekko. Przysiadł sobie pod tablicą i wziął ponownie do rąk zwój z swoimi notatkami na temat Kai. Przeczytał je znów kilkakrotnie ze spokojem. Po trwającym dłuższą chwilę namyśle wziął do rąk ołówek i zaczął poprawiać niektóre swoje dotychczasowe uwagi zastępując je całkiem nowymi i trafniejszymi. Wstał i przeczytawszy zwój z swoimi notatkami bardzo dokładnie, kilka razy wsunął go do kieszeni i ustawił się wygodnie. Ustawił dłonie w odpowiednią pieczęć i zamknął oczy wyobrażając sobie jak w jego ciele płynie chakra. Koncentrując się na niej wypuścił wolno powietrze z ust i postarał się mocno, nagle zatrzymać jej dopływ mówiąc głośno: -Kai.
Akki Nendo - 2010-03-31, 10:08

Oboje po 81%
Okunote Tsurugi - 2010-03-31, 15:41

Okunote Tsurugi

Chłopiec rozluźnił mięśnie, składając przy tym ręce. Począł rozważać swoje błędy, doszukując się wszystkich elementów, które mogły ważyć o niepowodzeniu. "Nie rób nic w pośpiechu." - przypomniał sobie słowa ojca, mimo to chęć udowodnienia sobie własnych możliwości była silniejsza. "Udowodnię swoją wartość. Dla siebie, W imię klanu, ojciec w końcu zauważy moje starania."
Tsurugi Ponownie rozważył wnioski wnioski wyciągnięte z weryfikacji błędów. Skoncentrował się nad przepływem chakry we własnym ciele, wypełniając nią każdą z komórek. Tym razem zobrazowanie swojego celu nie stanowiło dla niego problemu. Rozluźnił ściśnięte dłonie i zaczął składać pieczęcie Pies > Świnia > Tygrys, pozwalając aby chakra przepływała przez jego ciało swobodnie, uwalniając ją całkowicie, w momencie zakończenia sekwencji.
- Henge no Jutsu. - wyszeptał chłopiec po raz kolejny.

Firippu Aka - 2010-03-31, 16:10

-Dobra, teraz już na pewno mi się uda. Nie zawalę tego.-pomyślał mrużąc lekko oczy. Zmęczony podszedł do okna, które otworzył i usiadł na parapecie wdychając świeże powietrze. Spojrzał na nieco pochmurne niebo zastanawiając się co mu tym razem nie wyszło. Analizował wszystkie swoje posunięcia podczas wykonywania tej techniki.. Skupienie, ilość i kontrolowanie chakry, pieczęć.. Wyciągnął już, z lekkim znudzeniem zwój i zaczął powoli go czytać, tym razem nie by się nauczyć lecz by odświeżyć sobie wiadomości. Przejrzawszy go kilkakrotnie ponownie go schował, zszedł z parapetu, zamknął dokładnie okno i wrócił na swoje miejsce. Wykonując te czynności cały czas powtarzał sobie w pamięci te notatki. Ułożył dłonie w pieczęć i skupił się na przepływie chakry w swoim ciele. Zamknął oczy i starając się przerwać jej obieg w ciele powiedział głośno: -Kai.
Akki Nendo - 2010-03-31, 17:21

100! Oboje.
- Frippu, jesteś gotowy na egzamin!- ogłosił.

Firippu Aka - 2010-03-31, 19:52

-Dziękuję Mistrzu. Kiedy i gdzie mogę przystąpić do egzaminu? -Powiedział kłaniając się swojemu Sensei.
Okunote Tsurugi - 2010-03-31, 21:58

Okunote Tsurugi


Chłopca ogarnęła euforia, uczucie przemiany w miecz, pozwoliło mu na prawdę poczuć jedność z bronią. Po chwili zwolnił technikę, przywracając sobie swoją własną postać. "Taak!" - krzyknął w myślach, jednakże nie uwidocznił swoich emocji, nie chciał aby ktokolwiek inny wiedział o nich.
Dla pewności powtórzył technikę wykonując odpowiednie pieczęcie i uwalniając chakrę. Jeżeli się powiodło, uśmiechnął się sam do siebie myśląc "Mój pierwszy krok na drodze do bycia shinobim.". Po chwili ponownie uwolnił się z jutsu i odczekawszy aż jego nauczyciel będzie wolny, podszedł i spokojnym, zrównoważonym głosem powiedział:
- Powiodło mi się, sensei.

Akki Nendo - 2010-04-01, 14:08

- Okunote, teraz weź się za Bunshin no Jutsu.- powiedział i zaprezentował.
- Frippu, staw się jutro o 8:00 na polu treningowym.

Takai Nara - 2010-04-05, 13:33

Chłopak lekko uchylił drzwi i zaczął się rozglądać, zobaczył parę postaci lecz żadnej nie kojarzył. Po chwili wszedł do klasy i powiedział :
- D..Dzień dobry jestem Takai Nara to znaczy nowy uczeń...zostałem tu zapisy iiii...yyy....dzień dobry...

Jisuu - 2010-04-05, 18:10

Chłopak był najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi : Przyjęli go do sławnego Akkiego Nendo ! Bez chwili trzeźwego pomyślunku wbiegł z hukiem do sali:
-Dzień Dobry! Jestem nowym Pana uczniem ! Mam na imię Jisuu , pochodzę z klanu Kaguya. Będę najsilniejszym Shinobi Konohy , a Pan od zawsze był jednym z moich idoli . - wyparował bez natchnienia .

Akki Nendo - 2010-04-05, 19:39

Z tym idiolem przesadziłeś xD
----------
- Witajcie! - przywitał ich ciepło. - Nazywam się Akki i będę waszym sensei. Jako pierwszą technikę nauczcie się Henge no Jutsu. Zamienicie się w mnie - powiedział i zaprezentował jutsu zamieniając się w Jisuu.

Jisuu - 2010-04-05, 19:55

-Proszę Sen Sei , pan jest ... mną ! - krzyknął podekscytowany chłopak.
Starając się robić wszystko po kolei jak jego mistrz, czyli kolejno składając pieczęci .
Zapamiętał takowe i zaczął powoli je składać. Następnie jakoś skumulował chakrę i pomyślał o danej osobie , jaką był Akkiego . Jak najmocniej próbował się skupić .
-HENGE NO JUTSU! - krzyknął rozdrażniony.

Takai Nara - 2010-04-05, 20:22

Jisuu mieliśmy chyba zmienić się w sensei czyli Akki Nend'iego ,a nie we w Takai'a <mnie> -.-
______________________

- Nieeezły pokaz sensei - otworzył ze zdziwienia oczy Takai
- Nie no Ja też tak chce - wykrzyczał podniecony chłopak
*Dobra, dobra też to mogę zrobić, TAK dam rade!* Uczeń stanął naprzeciw sensei w pełni skupiony z lekkim uśmiechem na ustach z podniecenia. Skupił on się na postaci sensei, w wyobraźni odwzorował sobie zarysy nauczyciela po czym zaczął skupiać chakrę w całym ciele po czym wykonał pieczęć i powiedział spokojnym lecz trochę głośnym tonem :
- Henge no Jutsu!

Akki Nendo - 2010-04-06, 09:55

Jisuu - 7%
Takai - 12%

Jisuu - 2010-04-06, 10:06

Wyszło mi zupełnie nie tak , jak trzeba. Moja twarz była pomarszczona tak , że nawet nie dało się rozpoznać w kogo się zamieniłem, podobnie było z ciałem.
Tym razem próbowałem to robić z całych swoich sił , ale tak ,żeby potem nie stracić nerwów, jeśli mi się nie uda. Zrobiłem wszystko po kolei , na początek zamknąłem oczy i przypomniałem sobie twarz Akki'ego , jak pokazywał jutsu. Widać , że myślał tylko o tym, więc był bardzo skupiony. Spróbowałem zrobić taką samą minę , jednak wewnątrz myślałem tylko o jednym: zrobić jak najbardziej podobną kopię Sen Seia. Następnie próbowałem rozprowadzić chakrę po całym ciele , aby moja postać po zmianie , była w każdym miejscu perfekcyjna. Następnie jak najszybciej i najdokładniej zrobiłem pieczęcie , a następnie krzyknąłem głośno i wyraźnie:
-Henge no Jutsu!

Akki Nendo - 2010-04-06, 17:27

23%
Takai Nara - 2010-04-06, 18:22

*Co to było do cholery!! Wyglądałem jak bym miał z 70 lat...to znaczy sensei miał z 70 lat!! Dobra jeszcze raz!!*
Sahtar dezaktywując jutsu jeszcze raz, dokładnie przypatrzył się nauczycielowi ,obejrzał go z każdej strony po czym zamknął oczy wyobrażając sobie postać sensei. Po chwili otworzył oczy i po raz drugie przyjrzał się wychowawcy. Był pewien że już zna postać swojego sensei na pamięć i teraz wszystko zależy od niego. Chłopak pamiętając postać Akkiego zaczął zbierać charkę, po czym wykrzyknął;
- Henge No Jutsu!

Akki Nendo - 2010-04-07, 20:55

19%
Takai Nara - 2010-04-08, 10:20

*Coś mi nie wychodzi...hmmm....potrafię wyobrazić sobie postać nauczyciela, potrafię się skupić ale zbieranie chakry rozprasza się w niewiadomym momencie, muszę coś z tym zrobić*
Sahtar dezaktywował jutsu spoglądając na wychowawce, uznał że jego wyobraźnia nie ma wad ale zbieranie chakry owszem. Chłopak ustawił się jakieś 5m od sensei, zamnkął oczy i zaczął wyobrażać sobie kontury Akkiego ,do których dodawał co jakiś czas część ubiory, kolory skóry i włosów. Po chwili w głowie ukazała mu się postać nauczyciela.
*Teraz czas na zbieranie chakry, muszę się skupić aby nigdzie nie uciekała przy przemianie*
Sahtar otworzył oczy z których było widać zapał do nauki, chłopak zaczął zbierać chakrę. Po dłuższej chwili spojrzał na sensei i zawowałał :
- henge no jutsu!

Akki Nendo - 2010-04-08, 22:01

42%
Ichigo - 2010-04-08, 22:31

Otwierają się nagle drzwi,a w nich stoi wysoka postać.
-Dzień dobry jestem Ichigo Kurosaki.-Przedstawiam się i robię ukłon.
-Przepraszam za to że tak późno jestem, ale byłem bardzo chory bo mi kawałek drewna przebił prawe płuco.-Tłumacze się z mojej długiej nieobecności.
Po chwili pytam się.
[b]-Jak mogę szybko nadrobić moją nieobecność?[b]

Takai Nara - 2010-04-08, 22:49

*MMMmm ciekawy typ....nie wiedziałem że chorobą jest "przebicie płuca kawałkiem drewna" ...dobra nieważne muszę skupić Cie na ćwiczeniu.*
Chłopak spojrzał w bok na wchodzącego ucznia, nie zwrócił większej uwagi na jego osobę. Spojrzał na sensei ,a później rozluźnił ramiona i "złamał chodzi o takie wyłamywanie, strzelanie czy jak chcesz jeśli wiesz o co chodzi Akki" palce po czym zamknął oczy...
*Dobra, jedziemy z tym ,powoli się już wczuwam w tą kontrole chakry ale to i tak początek*
Sahtar jeszcze raz spojrzał na sensei po czym złożył pieczęć i stanowczym ,a zarazem głośnym głosem powiedział :
- Henge No Jutsu!

Akki Nendo - 2010-04-10, 09:07

- Ćwicz Henge no Jutsu.
69%(Takai)

Takai Nara - 2010-04-10, 10:56

*Wyglądam coraz lepiej, lecz nadal to nie jest to...muszę poprawić błędy*
Takai dezaktywował jutsu, chwilę stał wpatrując się w podłogę myśląc o tym co może poprawić.
*Więcej wyobraźni...niee to już nie pomoże muszę udoskonalić jutsu nie swoją wyobraźnie...Zbieranie chakry, tak spróbuje zebrać więcej chakry*
- Dobra sensei jestem gotowy - chłopak złożył pieczęć, trzymał ją chwilę dłużej zbierając chakre z ciała zanim wykrzyczał - Henge No Jutsu!

Akki Nendo - 2010-04-10, 11:18

100%!(naciągane, ale co z tego)
- Teraz Busnhin no Jutsu. Polega ono na stworzeniu iluzji - powiedział i zaprezentował.

Anamuro Inuzuka - 2010-04-10, 11:20

Wpełzłam do sali, a za mną przyczołgał się Kuroi.
-"Nie musisz się człogać!"
-Dzień Dobry! Jestem Anamuro Inuzuka. A to jest Kuroi, mój pies.
Stanęłam obok chłopaka, który chodził do tej klasy.
-Cześć.

Akki Nendo - 2010-04-10, 11:21

- Witaj Anamuro, miło mi widzieć kogoś z klanu Inuzuka - uśmiechnął się. - Na początek możesz poćwiczyć Henge no Jutsu - powiedział i zamienił się w psa nowej uczennicy.
Anamuro Inuzuka - 2010-04-10, 11:25

-Popatrz Kuroi, to ty!
Pies wyraźnie się przestraszył. Pogłaskałam go.
-Spokojnie, on Ci nic nie zrobi.
Stanęłam na środku sali.
-Henge no jutsu, tak? Chyba nic trudnego...
Zaczęłam kumulować czakrę w całym ciele.
-"Tralala, czakra płynie! A teraz..."
Wyobraziłam sobie sensei'a bardzo dokładnie.
-Henge no jutsu! - krzyknęłam, uwalniając czakrę.

Akki Nendo - 2010-04-10, 11:42

7%
Takai Nara - 2010-04-10, 12:28

*Dobra, jedno zrobione ale teraz drugie...i do tego bardziej coooool!!*
- Sensei to było zajefajne! - wykrzyczał podniecony chłopak - teraz moja kolei! Takai złożył pieczęć ,trzymał ją dość długo ,około 10 sekund przez które zbierał chakre po czym powiedział stanowczym głosem - Bunshin No Jutsu!

Anamuro Inuzuka - 2010-04-10, 12:40

-Eh...W takim tempie nigdy nie zdam...
Wyciszyłam się. Złożyłam ręce w pieczęć.
Wyobraziłam sobie sensei'a. Popatrzyłam na niego jeszcze raz jednym okiem.
Miałam jego obraz w myślach. Skupiłam się i zebrałam trochę czakry.
-"Teraz!"
-Henge no jutsu!

Akki Nendo - 2010-04-10, 15:22

15%
Takai Nara - 2010-04-10, 16:22

Akki Nendo napisał/a:
15%


Obydwoje?

Anamuro Inuzuka - 2010-04-10, 16:26

-Pfff...Nic z tego nie będzie, no!
Stanęłam pewnie. Obróciłam się w stronę sensei'a. Zaczęłam się na niego gapić.
-"Hm...Przecież dobrze wszystko robię...! Nie rozumie tej filozofii...Ale jeśli nie skończę Akademii mogę zapomnieć o randze Chunnina! Nie pozwolę na porażkę!"
Starałam się zapamiętać jego wygląd.
Złożyłam ręce w pieczęć i zaczęłam kumulować czakrę.
-"Arggg!!"
Uwolniłam czakrę.
-Hen-gee no jut-suu! - wrzasnełam.

Akki Nendo - 2010-04-10, 20:30

Anamuro - 30%
Takai ty masz 15

Takai Nara - 2010-04-10, 22:44

*Cholerka, ta iluzja nawet nie była podobna do mnie...nawet gdyby była znikła po niecałej sekundzie! Dawaj, Dawaj muszę coś z tym zrobić*
Takai spojrzał na swoje ręce myśląc nad tym co może poprawić, doszedł do wniosku że musi poprawić kontrolę chakrą aby lepiej ją zbierać i na skutek tego lepiej kontrolować wyrobienie wyglądu jak i długość istnienia iluzji. Chłopak złożył pieczęć po czym pamiętając o dokładniejszym zebraniu chakry z ciała i jej kontroli po czym powiedział :
- Bunshin No Jutsu!

Anamuro Inuzuka - 2010-04-11, 10:03

-Arh, co ze mną?!
Usiadłam po turecku, mając na celu skupienie czakry.
-"Czakra sooobie płynie!"
Po chwili wstałam, złożyłam ręce z pieczęć.
-"Teraz czakro, teraz! Wiesz, że Cię kontroluję? Chyba..."
Naprowadziłam jej trochę do rąk, wyobraziłam sobie sensei'a.
-Henge no jutsu!
Czekałam co się stanie.

Akki Nendo - 2010-04-11, 11:10

Anamuro - 47%
Takai - 30%

Takai Nara - 2010-04-11, 13:03

*No, no, iluzja nie wyglądała najgorzej...lecz czemu zniknęła po paru sekundach? Mm...spróbuje lepiej kontrolować chakrę aby zwiększyć dawkę chakry przepływającej z mojego ciała do iluzji*
Takai nie musiał dezaktywować justu, samo się dezaktywowało po kilku sekundach. Iluzja nie była najgorsza ale nadal wiele jej brakowało. Chłopak tym razem postanawia skupić się bardziej na samej kontroli chakry. Chce spróbować zapodać większą dawkę chakry do iluzji aby ona dłużej istniała. Takai wyprostował w pozycji w której mógł rozciągnąć się trochę. Po krótszej chwili chłopak był gotowy do wykonania jutsu, złożył znak potrzebny to techniki, po czym intensywnie zbierał chakre w dłoniach tak aby przesłać jak największą dawkę chakry. Po chwili wypowiedział formułkę :
- Bunshin no Jutsu!

Anamuro Inuzuka - 2010-04-11, 14:00

-" Szlag...Muszę się skupić, no!"
Zamknęłam oczy żeby się skupić.
Starałam się wprowadzić dużo czakry do rąk.
-"Dalej, no!"
Wyobraziłam sobie sensei'a. Wydawało mi się, że kontroluję czakrę.
-Henge no jutsu!

Akki Nendo - 2010-04-11, 14:08

Oboje 70%
Anamuro Inuzuka - 2010-04-11, 14:12

-"Czy ja coś robię źle?"
Stanęłam w dość dużym rozkroku. Najpierw postarałam się zebrać dużo czakry, a potem szybko ją uwolnić.
-"Teraz się uda...! Dawaaaj!"
Teraz "upuściłam" czakrę.
-Hen-ge no jut-su!

Takai Nara - 2010-04-11, 14:55

*Jest coraz lepiej iluzja nie wybucha sam z siebie lecz po dezaktywacji mimo to jego wygląd pozostawia sporo do życzenia, muszę to poprawić*
Chłopiec przyjrzał się iluzji, jak wygląda i co ma na sobie. Uznał że ma sporo wad i brakuje niektórych elementów. Po obejrzeniu sobowtóra dezaktywował jutsu. Takai uznał że powtórzy wszystkie czynności tym razem używając wyobraźni oraz manualnej zdolności kontroli chakry aby iluzja wyglądała lepiej niż ta poprzednia. Chłopak się skupił, przelał chakrę do dłoni gdzie zaczął ją zbierać trzymając znak. Po zebraniu chakry wyobraził sobie jak wygląda i powiedział :
- Bunshin No Jutsu!

Akki Nendo - 2010-04-11, 15:06

Anamuro: 83%
Takai - 90%

Anamuro Inuzuka - 2010-04-11, 15:27

-Kurza twarz! Wezmę przykład z Takai...
Odprężyłam się. Skupiłam czakrę.
* Hm...Wyobraźnia? Muszę wysilić mózg. Muszę panować nad czakrą!*
-AA!
Wyobraziłam sobie sensei'a, bardzo dokładnie.
-"Muszę się przemienić w niego! Jak się nie uda...!"
-Henge no jutsu!

Anamuro Inuzuka - 2010-04-11, 15:28

-Kurza twarz! Wezmę przykład z Takai...
Odprężyłam się. Skupiłam czakrę.
* Hm...Wyobraźnia? Muszę wysilić mózg. Muszę panować nad czakrą!*
-AA!
Wyobraziłam sobie sensei'a, bardzo dokładnie.
-"Muszę się przemienić w niego! Jak się nie uda...!"
-Henge no jutsu!

Takai Nara - 2010-04-11, 17:14

Widząc zadowoloną minę sensei mówiącą że prawie opanował jutsu chłopiec zmotywował się jeszcze bardziej. Spoglądając jeszcze kilka razy na iluzje, Takai dezaktywował technikę po czym zaczął myśleć jak może dokończyć technikę i wyeliminować resztę błędów.
*Mmmm.....iluzja już sama z siebie nie znika tylko po dezaktywacji więc z tym problemu nie ma, ale wygląd sobowtóra ma parę problemów - włosy są za długie ,a spodnie nie są dokładnie tego samego koloru co w oryginale.*
Takai skupił chakre w dłoniach, wykorzystując doświadczenie z nauki Henge no Jutsu aby przybrać odpowiedni wygląd zaczął wyobrażać sobię własną postać ,a zaraz po tym wykonał znak i powiedział :
- Bunshin No Jutsu!

Akki Nendo - 2010-04-11, 17:25

100 oboje
Takai - bierz się za Shunshin no Jutsu
Anamuro - weź się za Bunshin

Takai Nara - 2010-04-11, 18:11

- Uhhh....było cieżko z tym jutsu ale jak widzę sensei nie zbyt lubisz ułatwiać życie - zaśmiał się chlopak - Ale co poradzić? Trzeba tyrać!
Chłopak ustawił się w lekkim rozkroku patrząc na swoje nogi.
*Nowe jutsu wydaję się nie być nadzwyczajnie trudne ale muszę popracować tym razem nad przepływem chakry do nóg aby zwiększyć szybkość, dobra spróbuje*
Po chwili przemyślenia złożył pieczęć przelewając chakre do nóg, trzymał ją ponad 10 sekund aby przelać dużo chakry do nóg ale nie za dużo aby nie zrobić sobie krzywdy po czym wypowiedział zimnym głosem :
- Shunshin no Jutsu!!

Anamuro Inuzuka - 2010-04-12, 14:35

-"Bunshin no jutsu? Najpierw skupię się na teorii techniki...Technika polega na stworzeniu iluzji siebie...Klony nie mogą walczyć, ale mogą ruszać się i mówić...To chyba nie będzie trudne."
Stanęłam w rozkroku, złożyłam ręce w odpowiednią pieczęć i skupiłam czakrę.
Wyobraziłam sobie siebie, kilka metrów przede mną.
Starałam się wysłać tam czakrę i przemienić ją w iluzję.
-Bunshin no jutsu!

Akki Nendo - 2010-04-12, 15:25

Takai - 20%
Anamuro - 17%

Anamuro Inuzuka - 2010-04-12, 15:34

-Akr!
Stanęłam i skupiłam się. Zawiązałam pieczęć.
-"Czakra...czakra..."
Starałam się przenieść czakrę na podłogę i zamienić ją w swojego klona.
-"Dawaj czakro, we mnie się zmieniaj!"
Zrobiłam rozkrok.
-Bunshin no jutsu! - powiedziałam stanowczo, przenosząc czakrę.

Takai Nara - 2010-04-12, 16:50

Uczeń mimo że nie wyszło mu najlepiej wygląda na szczęśliwego gdyż udało mu się przelać trochę chakry do nóg, po spojrzeniu na swoje nogi zaczął przygotowywać się do kolejnej próby.
*Tak, uda mi się. Wiara w siebie to podstawa, muszę o tym pamiętać. Spróbuję przelać tym razem więcej chakry do dolnej części ciała aby zwiększyć szybkość*
Takai stanął w lekkim rozkroku z prawą nogą wychodzącą na przód, obniżył trochę ciało po czym czym wykonał pieczęć i zaczął zbierać chakre ,po chwili wypowiedział formułę :
- Shunshin No Jutsu!

Akki Nendo - 2010-04-12, 18:17

Takai - 47%
Anamuro - 35%

Anamuro Inuzuka - 2010-04-12, 18:29

-"Bunshin, bunshin, bunshin..."
Zawiązałam pieczęć i skupiłam czakrę.
-"Muszę się skupić na kontroli czakry. Jeśli będę ją kontrolować, będę mogła kontrolować wygląd i czas istnienia iluzji."
Zamknęłam oczy. Starałam się wczuć w czakrę.
-"Spokój i opanowanie. To klucz to zwycięstwa!"
Wydawało mi się, że czuję jak czakra przepływa przez moje ciało.
-"Tak jest!"
Skupiłam wzrok na polu przede mną. Starałam wysłać tam moją czakrę, by stworzyć, jak na razie- jednego klona.
-"Klony!"
-Bunshin no jutsu!

Takai Nara - 2010-04-12, 19:58

*Dobra, zwiększyłem szybkość nóg poprzez przelanie chakry do nich lecz to nie wszystko muszę w bardziej mobilny sposób poruszać górną partią ciała by nie tracić równowagi, tak to powinno się udać*
Takai lekko rozciągnął pierw lewą później prawą nogę po czym był gotowy do kolejnej próby. Kiedy się już stawił w pozycji wyjściowej jutsu zrobił dwa skłony w przód przy obudzić mięśnie. W tym momencie był pewien jednego że musi obniżyć położenie górnej części ciała aby zmniejszyć opór powietrza, tak więc zrobił. Gdy był już w pozycji złożył pieczęć podczas czego zbierał chakre w nogach oraz pochylił lekko tułów do przodu. W tym momencie powiedział :
- Shunshin No Jutsu!

Akki Nendo - 2010-04-12, 20:30

Anamuro 69%(słabo piszesz, więc zmniejszę wymogi)
Takai 73%

Takai Nara - 2010-04-12, 22:41

*Dobra ,idzie mi coraz lepiej. Robię to szybciej lecz muszę udoskonalić zakończenie, bo gdy ląduje czasami tracę równowagę oraz bolą mnie nogi od przelania zbyt dużej ilości chakry....dobra wiem co robić*
Takai usiadł na chwilę aby odpocząć i przemyśleć co może poprawić lub jak może wyeliminować niepotrzebne ruchy tworzący niepotrzebny opór powietrza. Uczeń przesiedział tak niecałe 5 minut podczas którym dał chwilę luzu nogom. Chłopak zerwał się z krzesła wiedząc co musi zrobić i powiedział :
- Sensei idzie mi coraz, lepiej....zobaczysz kiedyś zostanę wielkim shinobi!
Po czym Takai ustawił się w pozycji wychodzącej (lekko ugięte kolana, prawa noga wychodząca do przodu ,górna część ciała obniżona) po czym wykonał pieczęć i zaczął zbierać chakre, pamiętał o tym aby nie zebrać zbyt dużo chakry żeby móc lepiej kontrolować lądowanie. Po chwili chłopak wykrzyknął :-Shunshin No Jutsu

Akki Nendo - 2010-04-13, 17:16

Takai 100%!
- Teraz ćwicz KAwarimi no Jutsu
Anamuro - 92%

Anamuro Inuzuka - 2010-04-13, 18:00

Akki Nendo napisał/a:
Takai 100%!
- Teraz ćwicz KAwarimi no Jutsu
Anamuro - 92%


XD, nawet nic nie zrobiłam xD D
Takai, czekaj na mnie! xD
Akki, będziemy mieć egzamin razem czy osobno? :P

-------------------------------------------------------

-Kciach, prawie!
Zawiązałam pieczęć.
-"Musze wysłać jak najwięcej czakry do mózgu, tak mi się wydaję."
Naprowadziłam czakrę do mózgu i skupiłam się. Spojrzałam na podłogę koło mnie.
Starałam się uzyć wyobraźni i stworzyć klona łącząc ją z czakrą.
Napięłam wszystkie mięśnie.
-"Klon!"
-Bunshin no jutsu!

Takai Nara - 2010-04-13, 20:06

- Mmmm....spoko Ana-chan poczekam ;*
*No powinienem zrobić sobie przerwę, bo już mam coraz mniej chakry...odpocznę chwilę*
Takai odszedł na chwilę od nauczyciela i usiadł w ławce, obserwując postępy Ana-chan...

Akki Nendo - 2010-04-14, 18:42

100%
- Teraz Shunshin!

Anamuro Inuzuka - 2010-04-15, 12:58

*Shunshin no jutsu?...Chyba nic trudnego. Skupmy się na teorii, bo to klucz do sukcesu. Technika polega ba prze teleportowaniu się w inne miejsce, z reguły bliskie, w zasięgu wzroku.Na początek, spróbuje przenieść swoje ciało na metr przede mną...*
Skupiłam czakrę w dłoniach i zawiązałam pieczęć.
*Za pomocą mojej czakry powinnam przenieść swoje ciało w inne miejsce.Do tego jest wymaga umiejętność kontroli czakry, ponieważ musimy dokładnie przenieść się.Muszę uwolnić czakrę, tym samym "połączyć się z nią" i przenieść.Spróbujmy.
Skupiłam wzrok na podłodze, metr przede mną, jednocześnie utrzymując stan skupienia czakry.Gdy czułam, że jestem gotowa, a czakra się we mnie gotuje, jeszcze raz skupiłam czakrę i wlepiłam wzrok w podłogę.
*Teraz na pewno będzie całość! Yahoo! Nie mogę się rąbnąć na takiej technice, o nie!*
-Shunshin no jutsu! - krzyknęłam, uwalniając czakrę.

/Tak mam pisać? :P /

Akki Nendo - 2010-04-15, 16:32

45%(Tak, tak właśnie masz pisać)
Anamuro Inuzuka - 2010-04-15, 16:39

-Właśnie tak. Jeszcze ze dwie próby i powinno być dobrze!
Zawiązałam pieczęć i zaczęłam skupiać czakrę.
*Ja cię! Yaay! Dawaaaj! Muszę użyć swojej czakry do teleportu! Proste! Skupiam czakrę, łączę się z nią, przenoszę i jestem! *
Skupiłam się, skupiłam wzrok na podłodze metr przede mną.
-Tak jest!
Czułam czakrę. Starłam stworzyć z nią jedno, po czym przenieść ją, razem ze mną i rozłączyć się.
-Shunshin no jutsu!

Takai Nara - 2010-04-15, 19:19

*Dobra lecim na szczecin bo na radom kur** jadą xD *
Takai wstał z krzesła nieco wypoczęty po czym zerknął na Ane-chan po czym zaczął zastanawiać się nad wykonaniem techniki. Znał ją z teorii lecz nigdy nie próbował jej wykonać ale teraz ma okazje. Uczeń stanął niedaleko sensei lecz nie za blisko Anamuro gdyż nie chce jej przeszkadzać. Teraz zaczął zbierać chakrę jednocześnie wykonując pieczęć wymaganą po czym wypowiedział nazwę jutsu zaczynając technikę :
- Kawarimi no Jutsu!

Akki Nendo - 2010-04-15, 20:19

Anamuro - 69%
Takai - 29%

Anamuro Inuzuka - 2010-04-16, 09:58

-Łii!
Skupiłam czakrę, i zawiązałam pieczęć.
*Yay, prawie! Jeszcze raz! Powinnam połączyć się z czakrą i przenieść ją, razem ze mną. To nie musi być trudne!*
napięłam mięśnie, skupiając czakrę we wszystkich miejscach ciała.
Zamknęłam oczy na chwilę, a potem popatrzyłam na podłogę przede mną.
*No, to moja wielka chwila! Muszę się teleportnąć!*
Starałam się połączyć czakrę, przenieść ją i rozłączyć się.
uwolniłam gotującą się energię.
-Shunshin no jutsu!

Akki Nendo - 2010-04-16, 14:31

91%
Anamuro Inuzuka - 2010-04-16, 14:42

//Nie lubię Cię.//

*Praawie!*
Stanęłam w rozkroku i zawiązałam pieczęć. Skupiłam czakrę. Starałam się z nią połączyć, przenieść się metr przede mnie i upuścić czakrę.
*To nie musi być trudne.*
Napięłam mięśnie i rozpoczęłam proces połączenia. czułam, że jestem gotowa.
-Shunshin no justu!

Akki Nendo - 2010-04-16, 14:53

100%
- Teraz Kawarimi

Anamuro Inuzuka - 2010-04-16, 15:25

///XD//

*Bardzo przydatne jutsu gdy jesteśmy atakowani przez więcej niż jedną osobę...Na samym początku powinnam wybrać przedmiot...*
Za cel obrałam sobie książkę leżącą na biurku.
*Technika polega na zamienieniu się miejscem z książką, wtedy ona pojawi się na moim miejscu, pod moją postacią, a ja na jej miejscu, jako ja.Kiedy ktoś uderzy we mnie, to zamienię się z powrotem w książkę.Nic prostszego, a jakie przydatne.*
Skupiłam czakrę. Skupiłam się na książce. Musiałam za pomocą czakry zamienić się z nią miejscem i jeszcze zrobić z niej siebie. Stanęłam w rozkroku i zawiązałam pieczęcie.
-Baran,Świnia,Wół ,Pies,Wąż - powiedziałam, wykonując znaki.
Starałam się kontrolować czakrę i przenieść ją do książki, zamienić książkę we mnie i dać ją na moje miejsce. I to jeszcze w mniej niż sekundę.
*Muszę się skupić.
Zawiązałam pieczęcie jeszcze raz i uwolniłam czakrę, w stronę książki.
Myślałam tylko o tym, ze książka stałą się mną, a ja znalazła się na biurku.
-Kawarimi no jutsu!

Akki Nendo - 2010-04-16, 20:07

67%
Anamuro Inuzuka - 2010-04-17, 16:01

*Hm...Prawie.Widocznie skupiłam za mało czakry i za mało chciałam to zrobić. No nic, jeszcze raz.*
Zawiązałam pieczęcie, skupiając się na książce.
*Jak już mówiłam, muszę zamienić się miejscem z książką, po czym zamieniać ją w siebie.*
Teraz jeszcze próbowałam przekazać trochę czakry książce, żeby było mi łatwiej ją zamienić. Przekazałam książce trochę czakry i wzięłam się do roboty.
*Dobra. W mniej niż sekundę, książka ma być tu pod moją postacią a ja na biurku.*
Zaczęłam oddziaływać na czakrę w książce. Jeszcze raz wykonałam pieczęcie.
--Baran,Świnia,Wół ,Pies,Wąż- szeptałam, zawiązując znaki.
Jednocześnie pracowałam czakrą w książce i tą w ciele, teleportując siebie i książkę, oraz zamieniając ją w siebie.
*To jakby połączenie Henge i Shunshin...*
-Kawarimi no jutsu! - powiedziałam pod nosem.



//Kocham Cię (Polsko!) Akki! Prawie 70% za pierwszym razem? Łoo. Mam nadzieję (taką cichą), że teraz będzie 100% //

Akki Nendo - 2010-04-18, 11:24

99%
/Buhehehehehehehe/

Anamuro Inuzuka - 2010-04-18, 12:08

//Ha-ha-ha.XD//

Skupiłam się na książce.
*Hm...Tak mało brakowało. Jeszcze raz i po sprawie.*
Przekazałam trochę czakry książce, związałam pieczęcie.
Starałam się wykonać jednocześnie Shunshin i Henge na książce z Shunshin.
-Kawarimi no jutsu!

Akki Nendo - 2010-04-18, 12:10

99,9999999999 xD

















W przybliżeniu 100% xD
- Teraz Kai!

Anamuro Inuzuka - 2010-04-18, 12:19

*Kai to uwolnienie się ze słabej iluzji, czyli Genjutsu. Wymaga odpowiedniego skupienia czakry, więc nie musi być trudna. Wystarczy się odpowiednio skupić.*
Zawiązałam pieczęć i skupiłam czakrę w dłoniach. Zaczęłam sobie wyobrażać, że iluzja** powoli znika. Najpierw się rozmazuję, powoli robią się w niej dziury, a potem całkowicie zanika.
*A kszy, wstrętna iluzjo, kszy!*
Mocno i szybko uwalniając zebraną w dłoniach czakrę powiedziałam:
-Kai! - myślałam tylko o zanikającej iluzji.



//** Której nie ma :P //

Akki Nendo - 2010-04-18, 12:25

31%
Anamuro Inuzuka - 2010-04-18, 12:46

Skupiłam czakrę i zawiązałam pieczęć.
*Szlag...Muszę to zrobić!!!*
Wyobraziłam sobie, że iluzja znika, że niszczę ją czakrą. Najpierw robiły się dziury, a potem iluzja całkiem znikała.
*Hm...Znikaj, no!*
Uwalniając czakrę i każąc jej zniszczyć iluzję krzyknęłam:
-Kai!

Akki Nendo - 2010-04-18, 19:17

62%
Anamuro Inuzuka - 2010-04-19, 17:28

*O ja. Przypomnijmy teorię...! technika polega na użyciu swojej czakry do zneutralizowania słabego Genjutsu.Po skoncentrowaniu czakry, uwalniam ją i krzyczę "Kai."*
Złożyłam ręce w pieczęć, tym samym rozpoczynając koncentrowanie czakry. Czułam się, jakby płynęła przeze mnie gorąca lawa, która chce się wydostać.
*Jeszcze trochę...*
Uczucia, które czułam, były dość dziwne. Nagły napływ energii, ciepło w głównych miejscach ciała, a zwłaszcza w mózgu. Nie mogłam wytrzymać. Myślałam,że jeśli nie upuszczę czakry, wybuchnę.
-Kai!


// :> //

Akki Nendo - 2010-04-19, 19:40

100%!
- Jutro masz egzamin, spotykamy się o 8 na polu treningowym numer 2- powiedział.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group