Katrin Uchiha - 2010-03-10, 17:55 Temat postu: Egzamin Nishishu Cierpliwie czekałam na mojego ucznia na polu treningowym numer 2. Mój tygrys ułożył się w cieniu drzewa i ze znudzeniem obserwował otoczenie. Cały teren miał około kształt prostokąta i był otoczony siatką. Jeżeli chodzi o wielkość tego placu, to można by porównywać ją z wielkością sali treningowej. Gdzieniegdzie rosły drzewa, a przy ogrodzeniu krzaki. Na środku placu znajdowały się cztery manekiny do ćwiczeń. Nishishu Aburame - 2010-03-10, 18:41 Ide z rękami w kieszeniach, obserwując dokładnie teren. Z daleka widzę sensei Katrin. " Oby Katrin nie była zła za lekkie spóźnienie, ciekawe co będę musiał robić. " - pomyślałem spoglądając dziwnym wzrokiem na manekiny. " Tylko nie mówcie, że mam atakować manekiny " - pomyślałem po czym zaśmiałem się pod nosem. Kiedy doszedłem już do sensei stanąłem wyprostowany z rękami w kieszeniach. - Witam, sensei Katrin jestem gotowy na egzamin - powiedziałem znudzonym głosem. Katrin Uchiha - 2010-03-11, 13:56 -Witam. Twoje zadanie nie będzie różniło się od reszty. Musisz po prostu zabrać mi ten kawałek materiału.- Powiedziałam przywiązując bordową szmatkę do ręki. - Liczę na twoją pomysłowość- Dodałam znikając z pola widzenia. Nishishu Aburame - 2010-03-11, 15:09 " Chcemy zabawy, no to będzie zabawa " - pomyślałem po czym powoli obracam się o 360 stopni. Jeśli zauważę gdzieś Katrin, używam Shunshin no Jutsu i pojawiam się w miejscu skąd mam dobry widok na Katrin, tworze jednego klona za nią a klon atakuje Taren Ken. Klon nie atakuje aby zranić tylko po to żeby lekko odwiązać szmatkę. Katrin Uchiha - 2010-03-11, 16:55 // Bunshiny nie mogą atakować// Nigdzie mnie nie widziałeś. Nagle usłyszałeś jakiś ruch za sobą. Nishishu Aburame - 2010-03-11, 18:31 " Hmm Katrin jest za mną, a może to tylko Bunshin. Może chce abym myślał, że wysłała Bunshina a sama stoi za mną " - pomyślałem. Użyłem Kawarimi no Jutsu i odskoczyłem na bok. Odwróciłem się, jeśli widze Katrin, atakuje Taren Ken i próbuje zabrać jej szmate. Katrin Uchiha - 2010-03-11, 18:37 Za tobą stałam prawdziwa ja. Nie zdziwiłam się, gdy postanowiłeś użyć Kawarimi. Zakładałam też, że możesz spróbować teraz zaatakować Taren Ken. To nie było dla mnie nic nowego. Gdy próbowałeś uderzyć, wykonałam shunshin pojawiając się parę centymetrów dalej tak, że tego nie zauważyłeś. Wydawało ci się, że po postu nie trafiłeś. Nishishu Aburame - 2010-03-11, 19:08 " Co ? Nie trafiłem ? Hmm co by tu można było zrobić aby zaskoczyć sensei. " - pomyślałem po czym podniosłem rękę do góry i pokiwałem do sensei. Użyłem Shunshin no Jutsu i pojawiłem się za jednym z drzew. Za drzewem tworze jednego Bunshina, a sam zmieniam się w kamień i zostaje na miejscu. Mój Bunshin biega między drzewami, i wypatruje dobrej okazji do ataku Katrin Uchiha - 2010-03-11, 19:12 Nie aktywowałam Sharingan, dlatego przekonana byłam, że twój klon to ty. Nie czekając długo zaatakowałam. Nishishu Aburame - 2010-03-11, 21:33 Kiedy widzę, że zaczynasz atakować Klona, odmieniam się staje za drzewem i próbuje złapać cię w Utsusemi no Jutsu. Szybkim sprintem podbiegam i tworze jeszcze 2 Bunshiny dookoła ciebie, po czym każdy z Bunshinów biegnie w twoją stronę i ja wraz z nimi tylko, że od tyłu i używam Taren Ken próbując odebrać ci szmatę. Katrin Uchiha - 2010-03-12, 16:04 //To używasz w końcu Taren Ken, czy próbujesz zabrać szmatkę?// Niespodziewanie zaatakowany przeze mnie uczeń zniknął. Zorientowałam się, że to był tylko klon. Potem zobaczyłam ciebie i kolejne Bunshiny. Gdy mnie zaatakowałeś Taren Ken wykonałam Shunshin i przeniosłam się parę metrów dalej. Nishishu Aburame - 2010-03-12, 19:17 /Używam Taren Ken ale nie próbuje cie trafić tylko sciągnąć szmatkę/ /Mam jakieś kunai albo shurikeny, bo nawet nie wiem/ " Muszę jej jakoś zabrać tę szmatkę, ale jak. " - pomyślałem. Tworze klona za tobą który od razu zaczyna atakować, ja powoli składam pieczęci na Shunshin i czekam co zrobisz. Jeśli użyjesz Shunshin no Jutsu to ja teleportuje się za ciebie, chwytam za szmatę i próbuje ją ściągnąc, Katrin Uchiha - 2010-03-12, 22:39 // Masz chyba po 5 kunai i shuriken na walkę// Kontratakuję i w chwili, gdy okazuje się, że to tylko klon, rozglądam się uważnie po całym terenie. Cierpliwie czekam na twój kolejny ruch. Nishishu Aburame - 2010-03-12, 23:10 Używam Shunshin no Jutsu i znikam z pola walki, tworze jednego klona i zostawiam go za drzewem. Używam Henge no Jutsu i zamieniam się wróbla. Podlatuje do Ciebie najbliżej i najbezpieczniej jak mogę. Mój klon lekko wychyla się za drzewa, jeśli go atakujesz podlatuje do Ciebie od tyłu i odmieniam się trzymając cię za rękę i ściągam szybko szmatę. /Nawet nie wiem czy mogę cię zamienić w wróbla/ Katrin Uchiha - 2010-03-13, 08:02 // Według mnie jest to lekkie przegięcie, ale nie wiem co inni na to. // Zrobimy tak: Za pomocą Henge zmieniłeś się w jednego z manekinów, żebym cię nie widziała. Zaatakowałam twojego klona, a ty wtedy się odmieniłeś i za pomocą Shunshin mnie zaatakowałeś. Dotknęłam klona, a ten zmieniła się w kupkę dymu. Zresztą tak samo jak ja, a raczej mój Bunshin. Nishishu Aburame - 2010-03-13, 08:30 Kiedy orientuje się, że to bunshin rozglądam się po terenie. " Jak ja mam to zrobić, za każdym razem kiedy próbuje zabrać jej tą szmatę to ona zawsze mnie przewiduje " - pomyślałem. Jeśli zauważę cię, to używam Shunshin i chowam się w krzakach oglądając twoje poczynania. Katrin Uchiha - 2010-03-13, 09:40 Po prostu wychodzę na środek polany. - Dobra, koniec zabawy w kotka i myszkę. Zobaczymy jak sobie radzisz w walce. - Powiedziałam stając w obronnej pozycji. Nishishu Aburame - 2010-03-13, 10:57 " Na to czekałem, może teraz jakoś mi się uda " - pomyślałem. Po czym wybiegłem za drzewa i zacząłem biec w twoim kierunku sprintem. Kiedy Biegłem stworzyłem 2 Klony z twojej prawej i lewej, i próbowałem złapać cię w Utsusemi no jutsu. Kiedy klony zaczęły atakować wyciągnąłem shurikena i rzuciłem w twoją stronę, stworzyłem jednego klona za tobą. Który miał za zadania chwycić cię od tyłu i unieruchomić, wtedy ja atakuje Taren Ken. Katrin Uchiha - 2010-03-13, 11:02 // Zwykłe Bunshiny przy najmniejszym kontakcie znikają.// Starałeś się zaatakować Taren Ken, ale ja zrobiłam szybki unik, a ty trafiłeś w drzewo. Nishishu Aburame - 2010-03-13, 12:20 Trafiam w drzewo, upadam na tyłek. " Nigdy nie zabiorę jej tej szmatki, chyba że jakimś podstępem " - pomyślałem lekko się uśmiechając. Siedzę na ziemi po czym szybko podskakuje. - Pani Sensei  jakiś wąż, chyba mnie ugryzł Siadam na ziemi trzymając się za ramie.
Katrin Uchiha - 2010-03-13, 15:12 Nie do końca wierzyłam w to, co mówił mój uczeń, ale mimo wszystko postanowiłam sprawdzić co się z nim dzieje. Podeszłam do ciebie i przychyliłam się, starając się dojrzeć twoje ramie. Ty wykorzystując chwilę nieuwagi, zabrałeś mi szmatkę. Westchnęłam z uśmiechem. - Dobrze, że to jednak naprawdę nie był wąż. Brawo, zdałeś... A mówiłam ci, że tu się aż roi od jadowitych żmij? Nishishu Aburame - 2010-03-13, 15:40 - Dziekuję Pani Sensei, teraz wrócę do treningu. Gdyby nie podstęp to nigdy bym nie zdobył tej szmatki. Do zobaczenia, wracając będę uważał na te żmije. - powiedziałem. Z rękami w kieszeniach powoli odchodzę. Obracam się do sensei i lekko się uśmiecham. /Mam założyć temat w wspólnej sali treningowej ?/ |
