Konoha Gakure
Wkrocz i zostań częściom świata Shinobi.

Las Śmierci - Las śmierci, drużyna 1

Itami Kuragari - 2010-03-05, 18:01
Temat postu: Las śmierci, drużyna 1
Miyuki, Ichimaru i Deiki staliście przed bramą. W ręku Miyuki trzymała zwój nieba.

Rozpocznie się gdy odpiszecie

Miyuki Senjuu - 2010-03-05, 18:30

Schowałam zwój do kieszeni i zrobiłam krok do przodu, po czym odwróciłam się do towarzyszy.
-Zdaję sobie sprawę, że nie byłam zbyt przyjaźnie nastawiona do was podczas pierwszej części, ale tam nie było możliwości pomocy z mojej strony. Teraz w większym stopniu stanowimy drużynę. Musimy dostać się do wieży za wszelką cenę i przejść pomyślnie ten etap. Liczę na was. I pamiętajcie. Jeden za wszystkich wszyscy za jednego!

Deiki Kishido - 2010-03-06, 07:51

Nic się nie odezwałem gdyż nie chciałem powiedzieć czegoś co by wrogowie wykożystali przeciwko nam. Na koniec tylko dodałem do Miyuki i Ichimaru:
-Nareszcie się zaczęło-powiedziałem z uśmiechem.

Itami Kuragari - 2010-03-07, 15:59

Ichimaru po dłuższym czasie dotarł na miejsce. Egzamin się rozpoczął
Deiki Kishido - 2010-03-07, 16:06

Pobiegłem przed siebie już na początku miałem przygotowane kawarimi no jutsu. Kiedy znaleźliśmy się w miarę spokojnym i w bezpiecznym miejscu szybko się zatrzymałem.
-Dobra Miyuki jeżeli kogoś zobaczysz to nam mów ok?-powiedziałem i dalej kontynuowałem.
-Ichimaru tu jak coś to atakujesz z pod ziemi. Miyuki z lewej a ja z prawej-dokończyłem szybko.
-Miyuki sprawdź czy kogoś nie ma. Jeżeli nie ma to szukaj kogo się tylko da.-powiedziałem i też "nastawiłem" się teraz na bardziej czujnego.

Miyuki Senjuu - 2010-03-07, 16:43

-Raiden poleci na zwiady i da mi znać w razie czego. Nie martwcie się, nikt go nie zobaczy. Użyje Inbijiburu-powiedziałam wysyłając ptaka.
Dotknęłam dyskretnie kieszeni i upewniłam się, że zwój jest na miejscu. Rozglądałam się też dookoła i byłam gotowa użyć Mizutensou no Jutsu.
-"No to zaczęło się..."-pomyślałam.

Itami Kuragari - 2010-03-07, 16:53

ta jest cudowny panie Deiki i wspaniała pani Miyuki. Nie dorastam wam do pięt więc zapadnę się pod ziemię- powiedział Ichimaru i użył doton no jutsu. Ptak niczego nie widział
Deiki Kishido - 2010-03-07, 16:56

-Tylko się za daleko nie oddalaj-powiedziałem do Ichimaru. A sam utworzyłem 20 koników polnych i kazałem im dyskretnie przeszukać las. Jeżeli coś znalazły to mają mnie zawiadomić a następnie ja mówię o tym Miyuki jeżeli coś znalazły to mówię do Myiuki:
-Sprawdź tam -wskazałem jej palcem.

Miyuki Senjuu - 2010-03-07, 17:02

-Tak, tak...Raiden rozejrzy się wszędzie dookoła-odezwałam się, po czym westchnęłam.
Wciąż szłam dalej ostrożnie. Razem z Deikim kierowałam się do wieży i liczyłam, że Ichimaru nie zabłądzi. Pomimo Raidena krążącego nad nami wciąż czułam się niepewnie. Byłam czujna i gotowa do uniku.

Itami Kuragari - 2010-03-07, 17:25

Nagle usłyszeliście jakiś szmer i waszą stronę poleciały trzy kunaie
Deiki Kishido - 2010-03-07, 17:28

Jeżeli zdążę to szybko używam kawarimi. "No nareszcie coś się dzieje"-pomyślałem i szybko wykonałem bushin no jutsu. Kazałem memu klanowi pobiec w te miejsce gdzie wyleciały te 3 kunaie i sprawdzić to gdyż nie chciałem im ukazywać mojej specjalności na razie przynajmniej. Ale na wszelki wypadek stworzyłem 3 koniki polne i kazałem im się zakraść od tyłu. I być gotowe na moje rozkazy.
Miyuki Senjuu - 2010-03-07, 18:26

Używam Kawarimi no Jutsu i chowam się gdzieś w krzakach. Raidenowi każe polecieć w miejsce skąd wyleciały kunaie. Kiedy już tam dotrze używam Karijuu i rozglądam się w poszukiwaniu przeciwnika. Patrzę również na to co robi Deiki i jeżeli nie ma takiej konieczności to pozostaję w ukryciu.
-"Będzie lepiej jeśli tu zostanę. Nie mogę ryzykować, bo zabiorą mi zwój."
Pozostaję czujna i gotowa do użycia Kawarimi no Jutsu.

Itami Kuragari - 2010-03-07, 18:37

nagle pojawili się za wami przeciwnicy. Przeciwniczką Miyuki była dziewczyna z ptakiem (bez skojarzeń) a Deikiego jakiś gość z marionetką. Po chwili z ziemi wyszedł Ichimaru a za nim jakiś grubas
Miyuki Senjuu - 2010-03-07, 18:42

-Raiden, Warui!-krzyknęłam i zaatakowałam Fukumi Hari, aby odwrócić uwagę przeciwniczki.
Podczas, gdy Raiden atakuje używam Shunshin no Jutsu i pojawiam się z przeciwniczką i atakuję ją Konoha Senpuu. Raidenowi każę zająć się jej ptaszyskiem, a sama podejmuję walkę wręcz w przeciwnikiem. Staram się ją trochę zmęczyć i w miarę możliwości przewrócić. Jeżeli coś pójdzie nie po mojej myśli to używam Kawarimi no Jutsu i chowam się gdzieś.

Deiki Kishido - 2010-03-07, 18:45

"No super jakaś lalka"-pomyślałem i wysłałem w jego stronę kunaia "Zobaczymy na jakim poziomie umiejętności jesteś"-pomyślałem. Kazałem mojemu jednemu pająkowi przyczepić się do jego pleców następnie szybko wysadziłem 1 pająka. I schowałem się na drzewie. "Ciekawe co zrobił"-pomyślałem
Itami Kuragari - 2010-03-07, 18:49

Deiki:gdy pająk wybuchł przeciwnik rozpłynął się i wyszedł z lalki
Miyuki: żadna z was nie mogła sobie nic zrobić. Obie atakowałyście i sparowałyście swoje ataki. Tak samo było z waszymi ptakami -.-' to będzie egzamin pełen skojarzeń

Deiki Kishido - 2010-03-07, 18:53

//Dobra Jabba//

"Lalki dwie się znalazły. Łatwo nie będzie ale mam jeszcze jednego asa w rękawie"-pomyślałem i kazałem 2 pająkowi przyczepić się do jego ciała i wejść mu na klatkę piersiową. Następnie używam katsu. "I co?"-myślę. "Co powiesz na to?"-zapytałem się przeciwnika w myślach. I uśmiechnąłem się.

Miyuki Senjuu - 2010-03-07, 18:58

-"Cholera, wygląda na to, że nasze umiejętności są na podobnym poziomie. Nasze i naszych ptaków. Musiałabym ją czymś zaskoczyć. W takim wypadku lepiej jest się ukryć."
Kazałam Raidenowi na chwilę stać się niewidzialnym i wlecieć w krzaki. Ja zaś użyłam Shunshin no Jutsu w to samo miejsce. W głowie miałam już pewien plan. Zmieniłam moje położenie i kazałam Raidenowi wylecieć szybko z krzaków i zacząć atakować szybko [Fuuton] Fuusajin z każdej strony. Do obrony miał używać Sobou. Ja w tym czasie siedziałam w krzakach i użyłam Kirigakure no Jutsu. Mgła razem z pyłem powinna dać wystarczającą zasłonę. Następnie zaatakowałam Fukumi Hari przeciwniczkę, po czym Shunshin no Jutsu z innej strony i znów atak igłami. Wtedy Raiden miał zaatakować Warui z obojętnie jakiej strony, byle nie z góry. Ja zaś użyłam Shunshin no Jutsu kilka metrów nad przeciwniczkę i zaatakowałam [Suiton] Mizuame Nabara, aby ją unieruchomić. W razie czego jestem gotowa do uników.

Itami Kuragari - 2010-03-07, 19:05

Deiki: stało się tak jak ostatnio
Miyuki. Gdy mgła i pył opadły okazało się, że jej ptak jest duży (nie wytrzymam) i obronił ją skrzydłami. Po chwili znalazła się nad tobą i uderzyła cię skrzydłem

Deiki Kishido - 2010-03-07, 19:09

"Ile to on ma tych marionetek"-pomyślałem i szybko stworzyłem 30 Koników polnych. Kazałem im okrążyć Tego gościa i uniemożliwić mu jakikolwiek ruch. Kiedy byłem pewny że się nie może ruszać to podchodzę do niego ostrożnie i wyjmuję kunaia. Cały czas mam w pogotowiu kawarimi no jutsu. Kiedy jestem już na tyle blisko to ucina mu głowę kunaiem po czym odskakuję i używam katsu. "Żryj to"-pomyślałem. "Nie ma szans na przeżycie."0-dodałem pocieszając się.
Miyuki Senjuu - 2010-03-07, 19:14

// Jabba, nie sądziłam, że masz aż takie skojarzenia x D //

-"Duży? To będzie problem. Chyba, że najpierw zajmiemy się nim."
Znowu schowałam się krzakach razem z Raidenem. Ponownie wykonałam Kirigakure no Jutsu.
-Słuchaj, twoim zadaniem jest odciągnąć to przebrzydłe ptaszysko od dziewczyny. Wylećcie jak najwyżej, nad mgłę. Rozumiesz?-powiedziałam cicho do Raidena.
Podczas, gdy on wykonuję plan ja tworzę kilka Bunshinów i każę im biegać wśród mgły dla zajęcia czymś przeciwniczki. Kiedy one wykonują swoje zadanie ja wypatruję Raidena i tego jej ptaka, po czym krzyczę:
-Raiden, Fuusajin!
Wtedy ja odczekuję chwilę aż "główny" cios ustanie i teleportuję się z pomocą Shunshin no Jutsu za ptaka. Następnie staram się uśpić ptaka Nemuri. Liczę na to, że Raiden w razie ataku mnie osłoni Sobou.

Itami Kuragari - 2010-03-07, 19:18

Deiki: stworzył barierę, i nie udało ci się nic mu zrobić
Miyuki: Ptak zflaczał (xD) i spadł na twoją przeciwniczkę. Po chwili jednak się wyczłapała

Deiki Kishido - 2010-03-07, 19:22

"Co to ma być?"-zapytałem. Stworzyłem jednego pająka który miał za zadanie znaleźć słaby punkt tej bariery, Kiedy znalazł to używam katsu. Jeżeli nie znalazł to robię ich 20 i każę im szukać kiedy znalazły to wszystkie wysyłam w to miejsce i detonuję. "Szkoda że nie umiem zobaczyć który z nich ma zwój"-powiedziałem w myślach do siebie.
Miyuki Senjuu - 2010-03-07, 19:25

-Tak trzymać! Raiden, Warui zanim zdąży cokolwiek zrobić! Rozpędź się na te twoje 350km/h i przypieprz jej z całej epy!-krzyknęłam, dając się ponieść emocjom.
Wykonałam Shunshin no Jutsu na ziemię i pobiegłam w stronę przeciwniczki z zamiarem ataku Dainamikku Entorii. Cały czas uważałam żeby mnie nie zaskoczyła jakimś atakiem.
-"Kobieto, spokój! Jeszcze nie wygrałaś..."-skarciłam się w myślach.
Kazałam Raidenowi mnie osłaniać i w razie czego atakować. Po Dainamikku Entorii staram się jak najbardziej przeciwniczkę osłabić i uśpić ją Nemuri.

Itami Kuragari - 2010-03-07, 19:28

Miyuki udało się. Znalazłaś u niej zwój
Deiki: Bariera pękła, ale nic mu się nie stało

Deiki Kishido - 2010-03-07, 19:33

-Miyuki uciekaj gdzieś dalej-krzyknąłem do przyjaciółki.
-Albo nie wskakuj do mnie-krzyknąłem. Wykonuję Daifukuroo no Jutsu i wskakuję na ptaka a następnie pełno C1 Bakudan. Wszystkie zrzucam wokoło przeciwnika i detonuję.
-Nie masz żadnych szans-powiedziałem do siebie ale jeszcze dla pewności robię d2 serię tego samego i kolejny raz wysadzam.

Miyuki Senjuu - 2010-03-07, 19:36

Sprawdzam czy zwój jest zwojem ziemi i chowam do kieszeni razem ze zwojem nieba. Wysyłam Raidena w pobliże Deikiego i używam Karijuu.
-"Z tego co widzę to bez porządnego wybuchu się nie obejdzie. Lepiej się ulotnię i nie będę przeszkadzać"-pomyślałam, po czym zerknęłam jeszcze szybko jak idzie Ichimaru i kazałam Raidenowi użyć Inbijiburu oraz odlecieć trochę dalej.
Sama zaś wykonałam [Suiton] Mizutensou no Jutsu. Zamieniłam się w wodę i czekałam na dalszy rozwój wydarzeń.

Itami Kuragari - 2010-03-07, 19:38

Powstał wielki wybuch. Przeciwnik jednak ledwie się obronił lalką, która wybuchła. Deiki nie miał już chakry i musiał odpocząć
Deiki Kishido - 2010-03-07, 19:42

"No to teraz już nie ma szans"-pomyślałem ale gdy chciałem wstać nie umiałem. "Dobrze że jestem na tej sowie tutaj mi sic nie grozi."-pomyślałem i jeszcze resztkami sił utworzyłem jednego pająka którego chciałem zdetonować. Złożyłem powoli pieczęć i cicho powiedziałem:
-Katsu-po czym wygodnie położyłem się na sowie i odpoczywałem wygodnie.

Miyuki Senjuu - 2010-03-07, 19:46

Po tym jak usłyszałam wielki wybuch wyszłam na moment z ukrycia. Zawołałam mojego sokoła i z pomocą Karijuu rozejrzałam się. Przeciwnik był cały. Deiki zaś na ptaku, ale oprócz małego pajączka nie był w stanie nic zrobić.
-"Może trzeba mu pomóc?"
Raiden usiadł na moim ramieniu. Po cichu zbliżyłam się do Deikiego i jego sowy. Użyłam Shunshin no Jutsu i wylądowałam na niej.
-I jak ci idzie?-spytałam energicznie.

Itami Kuragari - 2010-03-07, 19:48

Katsu nic nie zrobiło przeciwnikowi
Deiki Kishido - 2010-03-07, 19:48

-No nie najlepiej-powiedziałem zmęczony.
-Jeszcze chcę go sam wysadzić-powiedziałem i stanąłem chwiejąc się na nogi."Muszę sobie poradzić"-pomyślałem.

Miyuki Senjuu - 2010-03-07, 19:52

-Jak chcesz...-powiedziałam, po czym opuściłam sowę Deikiego.
Ukryłam się gdzieś w krzakach, a Raidena posłałam nad pole walki. Cały czas obserwuję co się dzieje z pomocą Karijuu.
-"Nie wiadomo czy da sobie radę...Musze być gotowa mu pomóc!"
Wtedy przypomniało mi się o Ichimaru.
-"Ciekawe jak sobie radzi..."-pomyślałam, starając się go odszukać.

Itami Kuragari - 2010-03-07, 19:54

Deiki: gdy wstałeś poczułeś się słaby. Lepiej by było teraz odpoczywać,, gdyż do wieży musisz dotrzeć cały
Miyuki: Ichimaru dobrze sobie radził

Deiki Kishido - 2010-03-07, 19:55

"Czuję się już lepiej"-pomyślałem ale nadal się lekko chwiałem. Jeżeli mi starczyło chakry to wykonuję 5 koników polnych i każę im dopaść Przeciwnika. Następnie wykonuję katsu.
Miyuki Senjuu - 2010-03-07, 20:32

-"Rany...Co za idiota. Zgrywa bohatera i zaraz mi tu zemdleje. Nie będę mu pomagać jeśli tego nie chce. Wkroczę do akcji dopiero w krytycznej sytuacji."
Daję znak Raidenowi, że kiedy pogorszy się sytuacja ma zaatakować Warui. Ja zaś jestem gotowa na Dainamikku Entorii.
-"Przynajmniej Ichimaru nie ma kłopotów"-westchnęłam.

Itami Kuragari - 2010-03-07, 20:35

Deiki: czekasz dwie tury czyli zdążę jeszcze dwa razy odpisać
Miyuki: Przeciwnik nieźle oberwał, ale jeszcze stał na nogach nieugięcie

Miyuki Senjuu - 2010-03-08, 06:58

-Raiden, Warui-wydałam polecenie sokołowi.
Podczas, gdy on szykuje się do ataku ja staram się złapać przeciwnika w genjutsu. Używam Utsusemi no Jutsu i koncentruje się na nim jak najbardziej. Przetrzymuję w nim przeciwnika dopóki Raiden nie skończy atakować. Potem w biegu atakuję Fukumi Hari i później Konoha Senpuu. Następnie chowam się w krzakach i wołam Raidena.
-Teraz użyj Henge no Jutsu i zamień się w ptaka tamtej dziewuchy. Zbliż się jak najbardziej do przeciwnika i postaraj się uśpić jego czujność, zajmij go czymś. Wtedy ja podkradnę się do niego od tyłu i zaatakuję Nemuri-podaję plan sokołowi.

Itami Kuragari - 2010-03-08, 14:08

przeciwnik padł już po fukumi hari.
-Pomocy- krzyknął Ichimaru

Miyuki Senjuu - 2010-03-08, 18:03

-"Wtf? Był taki kiepski?"-pomyślałam po tym jak upadł i na wszelki wypadek unieruchomiłam go [Suiton] Mizuame Nabara.
Już miałam szukać Deikiego, ale usłyszałam krzyk Ichimaru. Od razu pobiegłam w jego stronę razem z Raidenem.
-"Rany...Czy ja mam ich wszystkich załatwiać? Co ja sama jestem w tej drużynie?"-westchnęłam po drodze.
Kiedy byłam już blisko ukryłam się w krzakach i spojrzałam na to co się dzieje.

Itami Kuragari - 2010-03-08, 18:34

grubas się powiększył, i ataki Ichimaru były bezcelowe

Ps. nie był słaby. Deiki poświęcił całą chakrę żeby go tak załatwić
Ps.2 Deiki również piszesz

Deiki Kishido - 2010-03-08, 19:41

"Co się stało"-pomyślałem-"Nie tylko nie to"-pomyślałem i szybko wstałem na nogi. Zaskoczyłem z ptaka i wysłałem go w kierunku tego grubasa. Miał za zadanie mnie zasłonić i odsunąć Ichimaru.
-Ty jesteś mój-krzyknąłem z żądzą krwi.Szybko pobiegłem na owego grubasa i zacząłem go siekać kosą. Jeżeli mi się to udało to cały czas go sieka nie dając mu odetchnąć. "A masz nie wystarczy że mnie ośmieszyliście to jeszcze teraz mnie moja koleżanka musiała ratować? "-zapytałem się w myślach. "Nie ma mowy."-pomyślałem i dale go siekałem.

Miyuki Senjuu - 2010-03-08, 19:54

Pobiegłam w stronę Ichimaru i odciągnęłam go na bok. Raidenowi kazałam nas osłaniać.
-Wszystko w porządku? Chyba powinieneś trochę odpocząć-powiedziałam do kolegi z drużyny.
Spojrzałam w stronę Deikiego i liczyłam, że da sobie radę. Ja musiałam w razie czego osłaniać Ichimaru i odpierać ataki lecące w naszą stronę.
-Raiden, w razie czego użyj Sobou-powiedziałam do sokoła.

Ichimaru Senjuu - 2010-03-08, 19:58

//Już wróciłem i staram się odpisywać//
Kazałem Miyuki sie od sunąć bo mogła by dostać od ptaka i mogło by się jej coś stać po czym działałem.Gdy zobaczyłem ptaka Deikiego wykorzystałem to i gdy przeciwnik był zdezorientowany wszedłem pod ziemią tworząc wcześniej bunshina by zasłonił mnie dymem i stał na moim miejscu.Po tym wychyliłem szybko głowę za przeciwnika wyciągam dwa kunaie do obu rąk i ranie mu stopy by nie mógł się ruszyć po czym łapię go rękami za nogi i trzymam by nie uciekł przed kosą Deikiego(czy co to tam jest) i czekam aż grubas zdechnie po czym wychodzę spod ziemi i dziękuję przyjaciołom za wsparcie.Jeśli grubas zacznie robić coś podejrzanego puszczam go i wchodzę pod ziemię czekając aż się coś uspokoi i troche się oddalam pod ziemią.

Itami Kuragari - 2010-03-09, 16:13

Ichimaru przygotowałem coś dla Ciebie.

Powaliliście grubasa i ruszyliście ku wieży. Zatrzymał was jakiś facet.
- Ruszajcie ja go zatrzymaam. Spotkamy się pod wieżą- powiedział Ichimaru

Deiki Kishido - 2010-03-09, 16:24

"Dobrze że na wszelki wypadek wziąłem na swojego ptaka ciała tych gości"-pomyślałem ale kiedy zatrzymał nas jakiś facet to spojrzałem na Ichimaru a on jakoś dziwnie wyglądał.
-Dobra to czekamy na ciebie pod wieża-powiedziałem i ruszyliśmy razem z Miyuki w stronę wieży.

Po 15 min.

-Czy mogła byś zaczekać-powiedziałem i użyłem Jashin Maru oddając te 3 ciała Jashinowi (Aby se nabić punkty :P ).
-Dobrze możemy iść-powiedziałem i wyrzuciłem gdzieś ciała pod drzewo i dalej ruszyliśmy. Cały czas mam w pogotowiu kawarimi no jutsu.

Miyuki Senjuu - 2010-03-09, 19:23

Wzruszyłam ramionami i nie mając większego wyboru poszłam za Deikim. Westchnęłam i jakby od niechcenia posłałam Raidena w górę, aby obserwował okolicę.
-"Da mi znać jakby coś. Powinniśmy być ostrożni."
-Deiki mógłbyś rozesłać jakieś swoje stworzonka dookoła? Żebyśmy nie byli zaskoczeni atakiem wroga...

Deiki Kishido - 2010-03-09, 20:37

-Ok-powiedziałem i wysłałem kilka pająków żuczków i koników polnych idąc w stronę wieży. Cały czas mam w pogotowiu kawarimi no jutsu.
Itami Kuragari - 2010-03-10, 19:42

Doszliście do wieży i zdaliście. Mission accompleted :)

Ichimaru ty nie


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group