Konoha Gakure
Wkrocz i zostań częściom świata Shinobi.

Archiwum - Egzamin Takezo

Katrin Uchiha - 2010-02-28, 14:03
Temat postu: Egzamin Takezo
Cierpliwie czekałam na mojego ucznia na polu treningowym numer 2. Mój tygrys ułożył się w cieniu drzewa i ze znudzeniem obserwował otoczenie. Cały teren miał około kształt prostokąta i był otoczony siatką. Jeżeli chodzi o wielkość tego placu, to można by porównywać ją z wielkością sali treningowej. Gdzieniegdzie rosły drzewa, a przy ogrodzeniu krzaki. Na środku placu znajdowały się cztery manekiny do ćwiczeń.
Takezo Senjuu - 2010-02-28, 14:29

Przyszedłem wolnym krokiem z założonymi rękoma na głowie, po chwili zobaczyłem Sensei. Na mojej twarzy nie widniało zdenerwowanie lecz w środku denerwowałem się przed tym egzaminem. "muszę uwierzyć w siebie" - pomyśląłem i na chwilkę przymknąłem oczy.
Katrin Uchiha - 2010-02-28, 19:18

-Witam Takezo. Twój egzamin nie będzie się różnił od pozostałych. Będziesz musiał mi odebrać kawałek tego materiału.- Wyjęłam z kabury bordową szmatkę i zawiązałam sobie na ręku.- Liczę na twoją pomysłowość. Myślę, że sobie spokojnie poradzisz, ale w każdym razie, życzę powodzenia!- Powiedziałam znikając ci z pola widzenia.
Takezo Senjuu - 2010-02-28, 19:42

- Witaj Katrin-sama - zwróciłem się uprzejmie do Sensei, po czym uważnie ją wysłuchałem. Popatrzyłem na bok "teraz mam szanse pokazać co umiem" - pomyślałem lekko uradowany lecz tak naprawdę trochę się denerwowałem. Musiałem najpierw wybawić Sensei z kryjówki, więc do tego użyłem Bunshin no Jutsu i tworzę 3 klony które rozchodzą się i szukają jakichś śladów. Ja sam zaś wskoczyłem na pobliskie drzewo z którego rozglądałem się za Sensei.
Katrin Uchiha - 2010-02-28, 19:57

Przez dłuższy czas nic nie znalazłeś, ale po chwili usłyszałeś dźwięk łamanej gałęzi, gdzieś na jednym z drzew.
Takezo Senjuu - 2010-02-28, 20:21

Jeden z klonów natychmiast pobiegł w stronę dźwięku, pozostałe dalej szukają jakichś śladów. - cholera gdzie ona może być? - zadawałem sobie pytania rozglądając się uważnie. Wolałem na początku nie ryzykować, w końcu mogła to być jakaś pułapka, dlatego też wysłałem tam jednego klona by sprawdził co się tam dzieję... Jeśli klon naglę zostanie zgładzony natychmiast używam Shunshin i staram się pojawić nieopodal miejsca w którym zniknął, tak żebym widział ten obszar.
Katrin Uchiha - 2010-03-01, 18:24

Klona zaatakowała...wściekła wiewiórka. Za sprawą dotyku zwierzaka Bunshin zniknął, pozostawiając po sobie kupkę dymu. Nagle usłyszałeś głośnie "Juhu!". Spojrzałeś w stronę, z której dochodził ten dźwięk. Na gałęzi jednego z drzew siedziałam ja machając ci przyjaźnie ręką.
- Tutaj! - Krzyknęłam, specjalnie wystawiając na widok kawałek szmatki.

Takezo Senjuu - 2010-03-01, 20:00

Popatrzyłem na Nauczycielkę "cholera, musże coś wymyślić inaczej nie zdam" - pomyślałem lekko przerażony i wyjąłem dwa shurikeny. Zacząłem szybko biec w kierunku drzewa na którym siedziała Sensei, po chwili rzuciłem w nią dwa shurikeny - oby to podziałało - powiedziałem cicho. Dwa klony stały za mną i najwyraźniej na coś czekały. Nie czkełąme, miałem nadziej na szybko walkę w zwarciu i szybkim zakończeniu egzaminu.
Katrin Uchiha - 2010-03-01, 20:16

Odskoczyłam przed zmierzającą w moją stronę bronią. Użyłam shunshin no Jutsu przenosząc się na ziemię.
Takezo Senjuu - 2010-03-01, 20:37

Gdy Sensei pojawiła się na ziemi trochę się zdziwiłem "he? czyżby dawała mi fory" - pomyślałem biegnąc na Sensei lecz po chwili szybko wyjąłem kunai i rzuciłem w jej stronę, by ta odskoczyła żebym zdążył do niej dobiec. Między czasie jeden z klonów pobiegł łukiem na nauczycielkę prawą stroną, a drugi po linij prostej. Gdy będę już blisko Sensei, staram się uderzyć lewą nogą w jej prawe biodro. Następnie szybko łapie lewą dłonią jej prawe ramie i próbuję przeskoczyć jej nad głową robiąc salto i uderzając prawą nogą w jej kark. Czułem że to się nie powiedzie, że Sensei jest o wiele silniejsza i szybsza ode mnie lecz chciałem ją zmęczyć i czekać na jakiś błąd.
Katrin Uchiha - 2010-03-02, 14:53

Bardzo się zdziwiłeś, gdy zobaczyłeś, że zamiast odskoczyć, spokojnie stałam w miejscu. Gdy tylko kunai rzucony przez ciebie dotknął mojej skóry, zniknęłam w kłębie dymu. Już wiedziałeś, że to był zwykły klon.
Takezo Senjuu - 2010-03-02, 15:48

Gdy okazało się że to tylko klon trochę mnie zamurowało - co? - powiedziałem cicho i natychmiast rozglądałem się na boki sprawdzić czy nie planuję mnie zaatakować. Musiałem szybko stamtąd zniknąć, możliwe że Sensei mnie obserwuję, po za tym klon którego rozwaliłem chwilkę temu przesłał jej informacje na temat mojego położenia. Klony szybko rozbiegły się szukając Nauczycielki, a ja związałem pieczecie i wykonałem Shunshin i przeniosłem się na drzewo. W razie ataku staram się wykonać Kwarimi.
Katrin Uchiha - 2010-03-02, 15:52

- Dobra, a teraz sprawdzimy twoje umiejętności walki wręcz.- Powiedziałam starając cię uderzyć z pięści w twarz. Tobie jednak udało się zablokować mój cios. Sam próbowałeś podciąć mi nogi, ale odskoczyłam na odległość 2 metrów.
Takezo Senjuu - 2010-03-02, 16:19

"cholera jest szybka" - pomyślałem i ruszyłem na Sensei, będąc 1 metr od niej szybko odskakuję na bok, by ją zmylić i uderzam nogą na wysokość jej ramienia. Następnie staram się uderzyć dwoma złączonymi dłońmi w jej brzuch , a potem gdy się zegnie łokciem w plecy. Było widać ze egzamin wziąłem naprawdę poważnie, nie hamowałem w użyciu środków po prostu chciałem szybko zakończyć tę walkę i zabrać kawałek szmatki.
Katrin Uchiha - 2010-03-03, 13:09

//Skup się na interpunkcji!//
Gdy chciałeś zaatakować, użyłam Kawarimi, a na moim miejscu pojawił się Tsuyori. Musiałeś odskoczyć, by nie oberwać.
- Nigdy nie zapominaj o takich ważnych rzeczach, jak choćby tygrys, który jest gotów w każdej chwili zaatakować. To poważny błąd, który w prawdziwej walce mógł kosztować cię życie.- Powiedziałam całkiem poważnie, stojąc za tobą.

Takezo Senjuu - 2010-03-03, 14:53

"Cholera tygrys, zupełnie o tym zapomniałem" - pomyślałem wkurzony lecz po chwili się uśmiechnąłem. Natychmiastowo używam Shunshin i pojawiam się na pobliskim drzewie tak, by Sensei mnie nie widziała lecz ja ją owszem. Używam Utsusemi no Jutsu i staram się złapać Nauczycielkę w GenJutsu, jeśli mi się uda jeden klon biegnie na nią najszybciej jak może, a drugi klon tak samo lecz na tygrysa. Starają się biec głośno tak, by Sensei i tygrys je usłyszeli i spojrzeli w ich stroni. Korzystając z okazji że Nauczycielka zajmuję się klonem lub wykonuję kai, a tygrys atakuję klona zeskakuję z drzewa i biegnę w stronę Sensei, by zabrać jej szmatkę.
Katrin Uchiha - 2010-03-03, 18:23

Od razu użyłam Kai. Nie aktywowałam Sharingan, dlatego nie mogłam odróżnić klona od prawdziwego ciebie. Gdy podbiegłeś do mnie, a Bunshin zniknął przez zetknięcie się z moją ręką, zaczęła się między nami dość krótka wymiana ciosów. Kiedy ty próbowałeś podciąć mi nogi, ja podskakiwałam i starałam cię uderzyć w twarz. Gdy moja ręka była wystarczająco blisko, zamiast się bronić, ty zerwałeś mi materiał i przez siłę uderzenia poleciałeś 2 metry dalej. Mimo, że to groźnie wyglądało, to nic ci się specjalnego nie stało. Trochę zdezorientowany siedziałeś na ziemi.
- Gratulacje. Zdałeś egzamin na genina.- Powiedziałam z uśmiechem.- A teraz oddaj tą szmatkę. Jeszcze mi się przyda.- Dodałam mniej formalnie.

Takezo Senjuu - 2010-03-03, 18:49

Leząc na ziemi byłem trochę zamroczony, czułem ból na lewym policzku. Za bardzo nie dotarło do mnie to co mówiła Sensei lecz po chwili oprzytomniałem - a tak racja proszę - powiedziałem podnosząc się z ziemi i oddając szmatkę " świetnie zdałem" - powiedziałem uradowany i zmęczony, w końcu była to moja pierwsza poważniejsza walka. - dziękuję Sensei za naukę - powiedziałem z wdzięczności za to co Nauczycielka dla mnie zrobiła

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group